Samotne Mamusie-zapraszam

[maladT]

mnie obiło się coś o uszy że jesli dawca jest niewypłacalny to potem coś panstwo płaci. Ale nie jestem pewna. Może pójdz u siebie w miejscowości lub sasiednim mieście do jakiejs poradni prawniczej ale zobacz czy sa bezpłatne. U mnie jest. Może powiedza ci co zrobić by go udupić. Trzeba to przecież jakoś rozegrać.

[maladT]

dostałam od Toolos stronę www.pewnytato.pl są tam prawa ojca. Kurna jakie prawa ja bym im poucinała ich mózgi(czyli narządy rodne) i wio do roboty. Skoro spłodziłeś placisz!!!!

[ewelinka25]

No niestety ale nie ma na razie możliwości żeby mojego faceta udupić tak, żeby płacił alimenty, jeżeli nie miałby na to ochoty. A dopóki komornik nie rozpocznie postępowania wobec tatuśka, to nic się od Państwa nie dostaniea mi chodziło o to, że jeżeli facet wie, jak nie płacić żeby komornik nic mu nie zrobił to możemy sobie tatuśka za przeproszeniem pocałować w d... a po drugie ja dostaję od Państwa 170+48 miesięcznie (te 48 dopóki dochód mi nie przekroczy coś koło 500 na osobę w rodzinie na miesiąc) a nie wydaje mi się, żeby temu padalcowi Sąd kazał więcej płacić, więc na razie nie mam poco zakładać sprawy

Prawa ojca najpierw trzeba sobie zasłużyć na to, by być godnym nazywania siebie ojcem to raz a dwa wyobrażacie sobie co by było, gdyby tak któraś z nas pewnego pięknego dnia stwierdziła, że ma dziecko gdzieś, poszła sobie z jakimś pajacem a dziecko zostawiłaby tatusiowi i olała sprawę? Ukamieniowaliby ją bez słowa, a facet co? mówi normalnie że ma gdzieś tam z kimś tam dziecko, ale to przecież "nieważne bo to tylko przeszłość":mad : i jak się miga od płacenia to nikt mu z tego powodu złego słowa nie powie bo przecież biedny ma tyle potrzeb a że mu się dziecko zdarzyło, to pewnie został zgwałcony biedactwo od siedmiu boleści oj ale się wkurzyłam ale takie strony typu www.pewnytato.pl tak na mnie działają

[anulciak85]

Alescie sie rozpisaly
Moja plany to tak:
1.znalezsc prace bo od wrzesnia bede bez robotna
2.Czekac cierpliwie na faceta(maz kolezanki mnie chce swatac)
3.wygrac sprawe o podwyzszenie alimentow

Narazie chyba starczy...
A co do facetow to albo sa tacy sami albo wszytskie mamy dzieci z tym samym...
Mnie tez wszyscy ostrzegali przed eks ale bylam tak slepa ze nie zwracalam na to uwagi nawet az wstad sie przyznac jechalam do niego o 2 w nocy w ciazy jak zadzwonil ze lezy przed domem pijany i niewie gdzie dzwonek...pojechalam glupia...

[kamilka88ns]

Napisane przez novalijka

ja narazie chce maturke zdac, pozniej zaoczne studia i praca jednoczesnie bo padalec kulturalnie zwany ojcem dziecka nie chce dawac kasy na synka a nie moge przeciez rodzicow obciazac... juz wystarczajaco mi pomogli...

Ja mam to samo
Drugi miesiac mi nie płaci!
A ile ten padalec"Twój" ma lat?
Mój jest w moim wieku czyli 20.
Skonczył szkołe i ma isć do pracy...tylko,ze do pracy to on idzie odkąd w ciąże zaszłam :/
On jest tylko"Tatusiem" jak dziecko ma co jeść,ma pampersy,itp.

[kamilka88ns]

Napisane przez maladT

mnie obiło się coś o uszy że jesli dawca jest niewypłacalny to potem coś panstwo płaci. .

Też słyszałam o tym...ale ostatnio ktoś mówił,że już to zlikwidowali

[maladT]

[kamilka88ns]

Ja też tak robiłam.Tzn. jak byłam w ciąży też :/
On mi pisał sms-a,zebym przyszła przed szkołą do niego(chodziłam na 15),leciałam z wielgaśnym brzuchem na 4-te piętro,posiedziałam chwilke i do szkoły :/
Ale głupia byłam!

[maladT]

[kamilka88ns]

3mam ;*

[novalijka]

Napisane przez kamilka88ns

Ja mam to samo
Drugi miesiac mi nie płaci!
A ile ten padalec"Twój" ma lat?
Mój jest w moim wieku czyli 20.
Skonczył szkołe i ma isć do pracy...tylko,ze do pracy to on idzie odkąd w ciąże zaszłam :/
On jest tylko"Tatusiem" jak dziecko ma co jeść,ma pampersy,itp.

tez 20... faceci z tego rocznika chyba jacys wadliwi sa
zeby nie powiedziec dosadniej-uposledzeni

[kamilka88ns]

No bez kitu .
Mama mi teraz mówi,żebym sobie znalazła starszego faceta.I ma racje.Bo taki 20-latek to jeszcze dziecko :/
A ja dwójki dzieci wychowywać nie będe.

[mukaa]

o widzę że o planach

ja chcę przede wszystkim skończyć studia!

co do reszty planów - wszystko jest jedną wielką niewiadomą

chciałbym być przede wszystkim samodzielna - w sensie samowystarczalna - móc utrzymać siebie i synka a nie żyć na czyjejś łasce
w związku z tym powaznie myślę o wyjeździe za granicę...
z drugiej strony bardzo bym chciała pracowac w moim zawodzie - a obawiam się że bariera językowa będzie dla mnie nie do pokonania :/

co do faceta...
i chcę i się boję
na razie przeważa to drugie...
nie wyobrażam sobie zaufać facetowi! budować coś wspólnie a potem znowu zostać na lodzie??? nie nie - ja dziękuję... Już nie wierzę w miłość - a normalnych facetów też coś nie widać.
z drugiej strony zawsze marzyła mi się wspaniała rodzina - kilkoro dzieci, może z czasem też adoptowane. Ciepłe przytulne gniazdko... ech

z planów przyziemnych - teraz planuję zdać ECDL :P
w przyszłym roku KONIECZNIE zapisać się na angiel;ski i zastanawiam się nad stażem z urzędu pracy w szkole specjalnej
wszystko zalezy od tego czy bedą miejsca i czy mi się to będzie liczyło do awansu - bo jeśli nie...
hmm to chyba sobie odpuszczę i skupię się na magisterce - a tam raz w tygodniu na wolontariat będę chodzić (to może po studiach mnie zatrudnią :P)

i chciala bym mieć więcej czasu dla Antka - bo już teraz czuję że go zaniedbuję od rana kurs albo prkatyki po południu chwila z nim i potem piszę prace na studia albo uczę się do egzaminów :/ co to będzie jak będę mieć stałą pracę???? mam nadzieję że jak skończę studia - to trochę tego czasu już będzie (bo choć zaocznie studiuje to dużo rzeczy trzeba w domu robić - za magisterkę nawet się nie wzięłam jeszcze :/)

[ewelinka25]

Napisane przez kamilka88ns

No bez kitu .
Mama mi teraz mówi,żebym sobie znalazła starszego faceta.I ma racje.Bo taki 20-latek to jeszcze dziecko :/
A ja dwójki dzieci wychowywać nie będe.

Mój eks ma 33 lata i sam jest dziecko i to takie maksymalnie niewychowane, więc raczej wiekiem nie ma się co sugerować, bo w każdej grupie wiekowej znajdą się i porządni, odpowiedzialni faceci jak i pajace typu nasi pseudotatuśkowie

Chyba trzeba sobie poprzypominać co nas w naszych eksach niepokoiło i unikać takich "zjawisk" bo jak już się zorientowałyśmy pseudotatusiek to pewien typ faceta, więc teraz trzeba takiego wyczuć od razu i szybko się z takim pożegnać a wtedy mamy szansę ma fajny związek bez tracenia czasu na kolejnego gnoma

[maladT]

[ewelinka25]

No taki stres to daje się we znaki a jak chcesz to opowiedz, może Ci będzie lepiej

A tatusiek się nie odzywał, czy jeszcze nie wie, że rozmawiałyście z jego narzeczoną?

A dziewczynie krzywdy nie zrobiłaś, bo ją ostrzegłaś i poinformowałaś o czymś, co kiedyś (np. po ślubie i po urodzeniu swoich dzieci z nim) mogłoby zburzyć jej cały świat a teraz jest jeszcze możliwość zastanowienia się

[maladT]

[maladT]

[ewelinka25]

Napisane przez maladT

aha okazało się że jeszcze miedzy nasza 3 jest jeszcze jakaś. Oj niezly as. Mówie laski przystojni faceci to przeklęstwo!!!!! Może mieć każdego a to wcale nie dobrze.
Jego była narzeczona miała za 3 tygodnie się do niego wprowadzić.

Mój eks nie był przystojny ale mógł i może jakimś cudem mieć każdą i albo ma w sobie "to coś" albo też opanował do perfekcji sztukę manipulacji z tym, że jak szedł ze mną to normalnie dziewczyny go pożerały wzrokiem masakra jakaś

Malad ale tak Ci radzę żebyś z jego narzeczoną znajomości nie utrzymywała, bo to nie jest Ci do niczego potrzebne i nie ufaj jej tak do końca, chociaż jeżeli ona ma już taką dużą córkę, to jest szansa, że jest rozsądną kobietą.

A dzidzia doskonale odczuwa Twoje nastroje, więc się nie dziw, że tak szaleje, ale z drugiej strony moje dziecko w ósmym miesiącu to tak dokazywało, że na przykład w pks to mi się ludzie dziwnie na falujący brzuch patrzyli i na moją zbolałą minę, jak mi przywaliła w żebro

Powiem Ci jeszcze, że był taki czas, że gdyby mój eks powiedział mi sam, że ukrywał przede mną, że jest po rozwodzie i ma dwójkę dzieci (na które zresztą nie płaci alimentów) to bym mu to wybaczyła, tak samo jak i zdrady, dlatego też nie miałabym na Twoim miejscu zaufania do narzeczonej Twojego tatuśka.

[khvila]

Witam wszystkie samotne mamusie ja niedlugo dolacze do tego grona tylko ze ja bede samotna z wyboru gdyz nie chce byc z ojcem dziecka pomimo iz on chce. Troche dziwna sytuacja. Ale mysle ze tak bedzie lepiej dla mnie i mojego malenstwa

[maladT]

Khvila Witamy serdecznie! chcesz nam opowiedzieć swoją historię?? Ja raczej też z wyboru sama będe pytała się mnie wczoraj jego narzeczona czy chciałabym z nim być to powiedziałam nie nawet jakby mnie błagał to się na to nie zgodzę.Nie bedzie mi kłamca pod dachem mieszkał

[khvila]

Witam MaladT A co Ci twoj zrobil? Czemu nie chcesz z nim byc?? Moja historia wyglada nastepujaco: Mieszkam za granica, jakies pol roku temu rozstalam sie z moim eks i krotki czas po tym poznalam mojego Tz, jest on portugalczykiem. Po 4 letnim zwiazku myslalam ze jestem bezplodna a zawsze chcialam miec bobasa. Po 3 miesiacach z obecnym TZ zaszlam w ciaze Ale nigdy nie myslalam byc na stale z moim obecnym Tz, raczej to byl facet na zapomnienie. On sie zakochal ja nie bardzo. Chce wrocic do Pl jak urodze. Pomimo ze TZ chce tego dziecka doszlismy do wniosku ze lepiej bedzie dla mnie i dla dziecka jak wyjade, bo i tak by nam sie nie ulozylo.

[maladT]

moja historia opowiedziana jest kilka stron predzej.nie chce znowu do niej wracać.powoli chcę zapomnieć to zło

[ewelinka25]

Khvila moim marzeniem kiedyś było mieć faceta portugalczyka, chociażby ja jakiś "romansik" Twoje maleństwo będzie mieć fajną urodę A rozmawiałaś z nim poważnie na temat przyszłości dziecka (chodzi mi o kwestię nazwiska, obywatelstwa, itp.)? I on się zgadza żebyś wróciła z dzidziusiem do Polski?

[khvila]

Napisane przez ewelinka25

Khvila moim marzeniem kiedyś było mieć faceta portugalczyka, chociażby ja jakiś "romansik" Twoje maleństwo będzie mieć fajną urodę A rozmawiałaś z nim poważnie na temat przyszłości dziecka (chodzi mi o kwestię nazwiska, obywatelstwa, itp.)? I on się zgadza żebyś wróciła z dzidziusiem do Polski?

To fakt dziecko bedzie sliczne hmm w sumie to ja sama podejmuje wszystkie decyzje, nazwisko bedzie raczej taty, obywatelstwo bedzie napewno podwojne. On sie zgadza na wszystko bo mnie kocha i chce jak najlepiej dla mnie... to jest moje pierwsze dziecko on po za tym ma jeszcze dwojke, bedzie mu lzej.

[ewelinka25]

Napisane przez khvila

To fakt dziecko bedzie sliczne hmm w sumie to ja sama podejmuje wszystkie decyzje, nazwisko bedzie raczej taty, obywatelstwo bedzie napewno podwojne. On sie zgadza na wszystko bo mnie kocha i chce jak najlepiej dla mnie... to jest moje pierwsze dziecko on po za tym ma jeszcze dwojke, bedzie mu lzej.

Kurcze, jak ja bym tak chciała o swoim eksie powiedzieć, że mnie kocha i chce dla mnie jak najlepiej i jak ja kiedyś chciałabym pomyśleć, że fajnie, że mogłam coś zrobić, żeby mu było lżej Zazdroszczę Ci takiego związku i relacji (no prawie zakończonego związku jak pisałaś) i chociaż wizja samotnego wychowywania nie jest może najnajnaj ale jak ja bym chciała, żeby i u mnie obyło się bez tych wszystkich awantur i podłości z jego strony

[maladT]

Ewelinko też bym chciała się dowiedzieć że mnie kocha a nie że jestem nikim ze jestem chora psychicznie. wrrr jakoś nie mogę zapomnieć tych wczorajszych słów. Za bardzo zabolały. Choć i mu w życiu dosć zamotałam. Stracił prawdopodobnie oprócz ich dziecka także kobietę którą kochał. Chyba zasłużył!!!

[ewelinka25]

Może Malad przeczucie Cię tym razem zawiedzie i oprócz jego paru głupich tekstów nic Cię z jego strony nie spotka? A o tym co Ci powiedział, to może nie zapominaj ale olej, bo powiedz sama, co jest warte zdanie takiego pajaca?Zwłaszcza, że to zwykły smarkacz i tchórz i jeżeli tak sobie tylko gada to niech sobie pogada. A jeżeli Cię straszy albo Ci grozi czymś, albo nawet obraża publicznie to postaraj się żeby i za to odpowiedział. Może dostanie mały wyrok w zawieszeniu ale zrozumie, że są pewne granice nawet jeżeli się kogoś nie lubi, a ta choroba psychiczna to pewnie Twoje dowody na to, że zdradzał z Tobą swoją narzeczoną, co? A jesteś nikim bo masz inne zdanie niż szanowny tatusiek? Powiem Ci, na następne jego tego typu teksty to reaguj tak głośnym śmiechem jak tylko możesz i daj mu jasno do zrozumienia, że jego słowa nie robią na Tobie żadnego wrażenia, nawet jeżeli będzie Ci bardzo przykro, zobaczysz jak mu wtedy "rura zmięknie"

[novalijka]

Napisane przez ewelinka25

Kurcze, jak ja bym tak chciała o swoim eksie powiedzieć, że mnie kocha i chce dla mnie jak najlepiej i jak ja kiedyś chciałabym pomyśleć, że fajnie, że mogłam coś zrobić, żeby mu było lżej Zazdroszczę Ci takiego związku i relacji (no prawie zakończonego związku jak pisałaś) i chociaż wizja samotnego wychowywania nie jest może najnajnaj ale jak ja bym chciała, żeby i u mnie obyło się bez tych wszystkich awantur i podłości z jego strony

moj niby twierdzi ze mnie kocha i ze chce dla mnie jak najlepiej ale to wyglada w nastepujacy sposob: bedziesz szczesliwa w taki sposob jak ja to sobie wyobrazam-zero kontaktu z twoja rodzina,znajomymi etc. no ewentualnie ty mozesz ale na jakiekolwiek uprzejmosci z mojej strony nie licz bo,cytuje:
"ja bym sie nie czepial ciebie,gdybys gadac z moimi rodzicami nie chaciala. I przeciez doskonale wiesz,ze bylibysmy szczesliwi..."
Taaa to ma byc szczescie?! ktory normalny czlowiek da sie odseparowac od reszty swiata i siedziec cale zycie w domu ogladajac ciagle te same twarze...
Ciekawe po jakim czasie zabronilby mi do sklepu po zakupy wychodzic

[maladT]

No właśnie się zastanawiam czy pisać wniosek o znieslawienie imienia. Jednego świadka już mam- jego żonę, może namówiłabym i narzeczoną. Czy wy ograniczałyście prawa rodzicielskie lub je odbierałyście??