Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[anaiss86]

Napisane przez broadwaydream

Witam po powrocie z wieeelgachnych zakupów. Zaszalałam, 60 jaj, 20 wieśniaczków, 5 kostek 500g twarogu, śledzik wędzony, pierś łososiowa z indyka, słodzik w proszku mniamniusio!
A na podwieczorek bedzie serek waniliowy z karmelkiem

W ogóle, jeśli któraś z was ma mega ochotę na żelki, na jednym z moich ulubionych blogów wrzucono przepis (mysle, ze galaretke mozna spokojnie robic z syropu lidlowego z żelatyną):
http://dukanowa.blox.pl/2010/08/Zelk...-faza-PPW.html



A dziękuję, dobre baty nie są złe. Za to dzis mam większą motywację do jedzenia o normalnych porach



swietne! pewnie z życia wzięte



Nie za dużo, szamaj kurczaka smiało. Im więcej jesz, tym więcej chudniesz (a przynajmniej większość tak ma). I nie przejmuj sie, na mnie też dziwnie patrzyli jak brałam na uczelnie 5 posiłków i ciągle podjadałam. A teraz to ja mam 10kg smalcu przetopionego



Normalne, ale musisz przywyknąć do tego, że jedzenie dużo to nie grzech. Na dukanie to nawet zaleta to nie dieta do głodzenia sie



Ha ha, ja też na siedem siostro! więc trzymam za nas kciuki!

o bosheee o jakim karmelu mowisz? nie bylo mnie tydzien i takie newsy?

[avataris]

Napisane przez Sparta

Właśnie miałam pisać że masz avatarek nowy hehe, mi się moje szybko nudzą więc oto nowy. Bad girls chude i jak nowonarodzone

nowy avatar też sobie dzisiaj zmienię, a co

[Izuszka]

Dziewczyny,robi któraś ćwiczenia na łydki? Chciałabym sobie je troszkę wysmuklić i wyszczuplić,ale nie wiem,czy jest sens korzystać z rad wypisywanych na forach, może poradzić sie trenerów fitness czy coś w tym stylu? Bo na jednych określony zestaw ćwiczen wpłynie korzystnie,a inni tylko rozbudują masę mięśniową łydki, a tego bym nie chciała...

[rumcia1]

[QUOTE=jestemtutylkonachwi le;21246536]Missines łobuziaro, przez Ciebie jestem kuchtą domową i lecę z ilościami pampuszków jak w cukierni. Ostatnio co 2 dni piekłam po 48 pampuchów na raz. Zrobiłam pierwszy raz jedynie 12 ale posmakowało rodzicom i mi prawie wszystko zjedli, na drugi dzień poprosiła mnie mamunia o więcej... zrobiłam 48 i poszło migiem hehe. Zmodyfikowałam troszkę przepis- bo zamiast twarogu dawałam serek homo, mniej jaj i mniej skrobi. Ale dziś spróbuję z twarogu i w ogóle bez skrobi- muszę popróbować porobić dania- czyste proteinki, bo wyjeżdżam i muszę zabrać sobie wałówkę na proteinowy czwartek.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez Agnese69

Na pewno jeszcze wpadnę, nie wiem nawet czy z powrotem na II fazę, jestem przerażona bo jedziemy do babci TŻ, a wiadomo jak z babciami i ich kuchnią :P Na razie liczę na to, że wiele nie wzrośnie a jak wzrośnie to po powrocie będę robić 2 dni proteinowe, jak to nie da efektu to wrócę na II po utrwaleniu. Na razie próbuję się tym nie stresować

Gdzie znajdę przepis na te pampuchy?
Zaglądaj do nas

[avataris]

Napisane przez Izuszka

Dziewczyny,robi któraś ćwiczenia na łydki? Chciałabym sobie je troszkę wysmuklić i wyszczuplić,ale nie wiem,czy jest sens korzystać z rad wypisywanych na forach, może poradzić sie trenerów fitness czy coś w tym stylu? Bo na jednych określony zestaw ćwiczen wpłynie korzystnie,a inni tylko rozbudują masę mięśniową łydki, a tego bym nie chciała...

tak ja takowe wykonuje i mam łydeczki takie jak nigdy, to zdanie mojego TŻ a on się na tym zna. Tylko, że ja mam takie maszyny do ćwiczenia łydki, ale kiedyś ćwiczyłam łydkę na schodach. Zakładasz nogę za nogę, stając jedną nogą na schodku na krawędzi, tak jak byś stała na palcach, trzymasz się ściany, albo poręczy i jedziesz. Jedziesz tak do znudzenia, aż ci łudka będzie drętwiała, bo ten mięsień trudno zmęczyć i wyćwiczyć. Najlepiej około 3 razy w tygodniu

[xal]

Napisane przez avataris

czy ten Twój TŻ jest poważny Ty się odchudasz, walczysz o piękne, zdowe ciało a on zamiast motywować, wspierać, pomagać...chcę przeszkadzać. Nie potrafię tego pojąć. Gdzie jest napisane, że trzeba tort zjeść, to jakiś przykaz państwowy? Ja na weselu w weekend byłam i tortu nie jadłam

Bo według niego ja nie mam z czego się odchudzać, jest to zbędne a ja tylko wydziwiam z jedzeniem. A jak ostatnio moja mama zapytała się go (jak się dowiedziała, że zaczynam Dukana) czy on mi powiedział, że mam się odchudzać to już mam masakrę w domu. Do tego czasu jakoś uchodziło, ale tekst mojej mamy, że to niby jego wina to było przegięcie.
Moja mama nie potrafi utrzymać żadnej diety i waży swoje ... a ja zawsze według niej byłam szczupła, nawet jak ważyłam 80kg, bo to było i tak dużo mniej niż jej waga.
Z odchudzaniem tzn ze wspieraniem to ja mam zawsze pod górkę.

[broadwaydream]

Napisane przez anaiss86

o bosheee o jakim karmelu mowisz? nie bylo mnie tydzien i takie newsy?

Na tym samym blogu do ktorego byl link żelkowy jest przepis na wulkan z karmelowymi otrębami

[mirkaaa]

Napisane przez blackhardcore

o ile mi wiadomo to dukan nie podawal limitu wiec smialo

to bedzie jazdaa
dzieki

Napisane przez Agnese69

No własnie się dowiedziałam, że się barak z butami się zjarał. No porażka - jakieś zwarcie było chyba i faktycznie z 15 jednostek straży pojechało ratować - w końcu historia płonęła... dramat...

A co do ulewy to też mnie obudziła. Okna na biegu zamykałam, a po dachu to nie bębnienie było tylko huk jeden wielki. Aż się o psa trochę zaniepokoiłam, bo mi przybył członek rodziny sztuk raz przedwczoraj i na tarasie spał, ale jak taka ulewa to sobie pomyślałam czy przypadkiem niepopłynął z tym swoim posłankiem w cholerę. A ona - cwaniara - schowała się w kąt tarasu, gdzie zadaszenie większe, na fotelu mojego małża się rozłożyła i sucha stopą noc przetrwała... Babka, to kombinuje, nie?

No właśnie i ja miałam już Was tu podsumować, że jak myślicie, że zmiana avatraków spowoduje, że Was nie znajdziemy to jesteście w błędzie

Daj spokoj to sie tak palilo ze szok, gasili to kilka ladnych godzin. Bylo tyle dymu cale niebo szare! Tam jedenbarak obok drugiego stoji wiec dobrze ze tam sie to cale muzeum nie spalilo!
A burza byla przerazajaca, ja sie do tej pory nie balam burz ale
tym razem naprawde sie przestarszylam tak walilo taki huk byl, co jakis czas myslalalm ze walnelo gdzies w budynek obok mojego, tragedia

Co do avatarkow to my taki maly kamuflaz wiesz
troche pochudlysmy i wyszlysmy ze starej skory w nowa hehe

Napisane przez xal

Nic takiego nie znalazłam ani w dozwolonych a ni w zakazanych, ale ja mam książkę nową w pdf więc może któraś co posiada wersję papierową się wypowie bo mogłam coś przegapić.

Dzieki piekne za odpwiedz

Napisane przez broadwaydream

Witam po powrocie z wieeelgachnych zakupów. Zaszalałam, 60 jaj, 20 wieśniaczków, 5 kostek 500g twarogu, śledzik wędzony, pierś łososiowa z indyka, słodzik w proszku mniamniusio!
A na podwieczorek bedzie serek waniliowy z karmelkiem

W ogóle, jeśli któraś z was ma mega ochotę na żelki, na jednym z moich ulubionych blogów wrzucono przepis (mysle, ze galaretke mozna spokojnie robic z syropu lidlowego z żelatyną):
http://dukanowa.blox.pl/2010/08/Zelk...-faza-PPW.html



A dziękuję, dobre baty nie są złe. Za to dzis mam większą motywację do jedzenia o normalnych porach



swietne! pewnie z życia wzięte



Nie za dużo, szamaj kurczaka smiało. Im więcej jesz, tym więcej chudniesz (a przynajmniej większość tak ma). I nie przejmuj sie, na mnie też dziwnie patrzyli jak brałam na uczelnie 5 posiłków i ciągle podjadałam. A teraz to ja mam 10kg smalcu przetopionego



Normalne, ale musisz przywyknąć do tego, że jedzenie dużo to nie grzech. Na dukanie to nawet zaleta to nie dieta do głodzenia sie



Ha ha, ja też na siedem siostro! więc trzymam za nas kciuki!

widze ze masz podobna wage do mojej
a ile masz wzrostu?
Tez bede trzymac kcuki i wspierac jak tylko sie da

[avataris]

Napisane przez xal

Bo według niego ja nie mam z czego się odchudzać, jest to zbędne a ja tylko wydziwiam z jedzeniem. A jak ostatnio moja mama zapytała się go (jak się dowiedziała, że zaczynam Dukana) czy on mi powiedział, że mam się odchudzać to już mam masakrę w domu. Do tego czasu jakoś uchodziło, ale tekst mojej mamy, że to niby jego wina to było przegięcie.
Moja mama nie potrafi utrzymać żadnej diety i waży swoje ... a ja zawsze według niej byłam szczupła, nawet jak ważyłam 80kg, bo to było i tak dużo mniej niż jej waga.
Z odchudzaniem tzn ze wspieraniem to ja mam zawsze pod górkę.

kurcze tylko współczuć, ja też mam mamę ze sporą nadwagą, ale nigdy mnie nie dobija. wiadomo jak to mama, zawsze coś tam powie, ale sama dała się namówić na dukana i tak sobie duka też już z miesiąc. zaraz jedzie ze mną na dukanowe zakupy. Nigdy nie meczyła mojego TŻ, czy to on namówił mnie do diety. Zresztą zna mnie doskonale i wie, że jak się uprę, jak czegoś chcę, to będe do tego dążyła

[Izuszka]

Napisane przez avataris

tak ja takowe wykonuje i mam łydeczki takie jak nigdy, to zdanie mojego TŻ a on się na tym zna. Tylko, że ja mam takie maszyny do ćwiczenia łydki, ale kiedyś ćwiczyłam łydkę na schodach. Zakładasz nogę za nogę, stając jedną nogą na schodku na krawędzi, tak jak byś stała na palcach, trzymasz się ściany, albo poręczy i jedziesz. Jedziesz tak do znudzenia, aż ci łudka będzie drętwiała, bo ten mięsień trudno zmęczyć i wyćwiczyć. Najlepiej około 3 razy w tygodniu

Nie do końca rozumiem moja droga, chyba mi wyobraźnia szwankuje xD a muszę też zachwać szczególna ostrożność ze względu na kruchutkie,pękające naczynka i skłonności do żylaków...

[rumcia1]

Napisane przez Agnese69

Brawo rumcia! Cieszę się razem z Tobą

dziękuję

Napisane przez broadwaydream

Witam po powrocie z wieeelgachnych zakupów. Zaszalałam, 60 jaj, 20 wieśniaczków, 5 kostek 500g twarogu, śledzik wędzony, pierś łososiowa z indyka, słodzik w proszku mniamniusio!
A na podwieczorek bedzie serek waniliowy z karmelkiem

Zaszalałaś rzeczywiście 20 wieśniaczków, chyba nie zmieściłoby mi się w lodówce
ja też muszę dzisiaj do sklepu się udać, bo mało mam żarełka

[lesia27]

to jak wy zmieniacie avatarka to i ja TEZ
ide poszperac w zdjeciach

[mamawmw]

a ja na obiadek robie sobie rybke

zarobilam ten test Dukana i powiem ze zasmucilam sie bo koncowy wynik byl63 a ja chce 60 czemu tak???

[Sparta]

Napisane przez avataris

nowy avatar też sobie dzisiaj zmienię, a co

Kurdę co tam masz takiego sexi na avatarku, za małe to cośik na me słabe oko hehe nie widzę dobrze go

[sinioritag]

bo test pokazuje jaka waga jest dla ciebie odpowiednia a nie jakie masz widzimisie... niestety

[Sparta]

Napisane przez mamawmw

a ja na obiadek robie sobie rybke

zarobilam ten test Dukana i powiem ze zasmucilam sie bo koncowy wynik byl63 a ja chce 60 czemu tak???

Nie martw się, mi wyszło 60,3 kg a ja chcę do 58kg dobić, jak się uda to się uda pozdrowimy Robin Hooda hehe
Ale tak poważnie. Większość z nas ma inną wagą niż ta, do której chce dotrwać...więc jak to mówią: pożyjemy, pojemy zobaczymy

[anaiss86]

Napisane przez broadwaydream

Na tym samym blogu do ktorego byl link żelkowy jest przepis na wulkan z karmelowymi otrębami

a probowalas juz

[mamawmw]

laski zastanawiam sie czy kupis stepper czy ten twister co lepsze ?
zalezy mi zeby spasc z oponki i brzucha

[lesia27]

ja mam anionowe hula hop na brzusioooo
narazie zrobilam sobie przerwe bo troche boli to krecenie poza tym mam siniaki:P ale niedlugo znow zaczynam krecic

[broadwaydream]

Napisane przez mirkaaa

widze ze masz podobna wage do mojej
a ile masz wzrostu?
Tez bede trzymac kcuki i wspierac jak tylko sie da

176, a Ty? Zaczynałam od wagi wieloryba (90kg!), pierwszą 10 straciłam półtorej roku temu na zwykłej diecie. Potem sie rozleniwiłam a za rok o tej samej porze wynalazłam Dukana. I tak sobie dukam juz -10kg. Z tym, że im dalej tym wooooolniej leci, ale nie dam sie (i mam nadzieję, ze Ty też nie! pokonamy te 7kg)

Napisane przez rumcia1

dziękuję

Zaszalałaś rzeczywiście 20 wieśniaczków, chyba nie zmieściłoby mi się w lodówce
ja też muszę dzisiaj do sklepu się udać, bo mało mam żarełka

Wole zrobic zapasy niż latać do hipermarketu ktory mam po drugiej stronie ulicy . Leń ze mnie

Napisane przez lesia27

to jak wy zmieniacie avatarka to i ja TEZ
ide poszperac w zdjeciach

Lesia, ja Ci zapomniałam napisać, jak ogladalam Twoje zdjęcia z zrzucenia kilogramków. Ze zeszczuplalas to oczywiscie wiadomo, figura super, ale cos innego chcialam, jestes prześliczną dziewczyną!!!. Jak Cię zobaczyłam aż mordka mi się zaczęła do komputera uśmiechac Na takie kobiety, to chcę patrzeć! Mają te Dukanki coś w sobie, oj mają (szkoda, że nie ma tu przystojniaków, którzy wrzucają swoje zdjęcia po dukanie...)

Napisane przez anaiss86

a probowalas juz

Właśnie zrobiłam i rzeczywiście, smakuje jak karmel. Sądzę, że sam, bez otrębów by nie wyszedł, bo słodzik nie gęstnieje tylko się robi taki wodnisty i szybko wyparowuje, ale jak sie doda otręby wyraźnie czuć karmelek

[lesia27]

Napisane przez broadwaydream

Lesia, ja Ci zapomniałam napisać, jak ogladalam Twoje zdjęcia z zrzucenia kilogramków. Ze zeszczuplalas to oczywiscie wiadomo, figura super, ale cos innego chcialam, jestes prześliczną dziewczyną!!!. Jak Cię zobaczyłam aż mordka mi się zaczęła do komputera uśmiechac Na takie kobiety, to chcę patrzeć! Mają te Dukanki coś w sobie, oj mają (szkoda, że nie ma tu przystojniaków, którzy wrzucają swoje zdjęcia po dukanie...)

o matko! az sie zaczerwienilam po same paluszki u stóp hehehe dzieki za miłe słowka
wiele osob mi mowi ze zmienilam sie na twarzy i ja tez ostatnio zaczelam to dostrzegac bo ...nie mam drugiej brody:P
no i jak tak piszesz to .... dzieki za kompelment... od kobiety liczy sie podwójnie... a tak na marginesie to.. to teraz wiem ze na ulicy patrza sie na mnie faceci a ja mysle ze sie czyms umazalam:P hehehehe

[KAJA-B]

Witam wszystkie chudzinki i gratuluję spadeczków
U mnie dzisiaj również wzrost - choć po tych 8 godz. totalnej wariacji w robocie mam nadzieję że trochę spadło.


O tak mi tez przeszkadza ten smrod!
Czuje go od siebie, od swoich ubran, w swoim pokoju, smierdza wlosy, zoltkna paznokcie, skora szarzeje minusów palenie jest do groma, mozemy nawet w formie terapii sobie je wszytskie wypisac i zobaczyc jak nam szkodza hehehe A z plusow to chyba tylko "przyjemnosc" i to powiedzialabym taka pod znakiem zapytania, bo to z przyjemnosci przerodzilo sie w niewole
Mysle ze jak juz sie bierzemy do tego to zalatwmy to sprawe raz na zawsze, efektywnie i w wielkim wspolnym wsparciu!
Ja sie deklaruje Cie wspierac siostro w kazdej chwili slabosci, karcic bacikami i trwac razem z Toba w postanowieniu
Tylko powiedz mi jestes za tym zeby np. stopniowo ograniczyc palenie to znaczy przykladowo bysmy sobie wyznaczaly ilosc papierosow na kazdy dzien czy tak raptownie z dnia na dzien?


Właśnie zamówiłam sobie tabex ale będę go miała dopiero w przyszłym tyg około środy. Przy tych tabletkach mogę początkowo popalać ale tylko przez 4 lub 5 pierwszych dni. Tak więc jak chcesz rzucić bez wspomagaczy to od jutra już ograniczaj ja też się postaram bo jak nie to - razem damy radę

[lukrecja_25]

a ja chciałam 56 ważyć a doktorek mi każe ważyć 55,5 :p no ja to mam dopiero pecha z kazdej strony po pupsku dostaje chłop zazdrosny nie jest kaze sie odchudzać ( nie mam tak dobrze jak ey ze chłop mi sie nie ka że odchudzać bo kocha mnie grubą) rodzice zawsze gadakli żem upasiona, lekarz tysz nie tak jak wam gadał ze nie musze a wręcz odwrotnie nakazał na diete przejść... eeehhh... i w dodatku doktorek uznał ze 56 kg to dla mnie za dużo i jeszcze pół kilo odebra ł noo

[india40]

Napisane przez Aleksandra_M

Dzieci wróciły z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada:
- Mamusiu, widzieliśmy taaaaką grubą świnię, jeszcze grubszą niż ty!
Matka posmutniała i zaczęła popłakiwać. Widząc to podeszło młodsze z nich, córeczka, i mówi:
- Nie płacz mamusiu, to nieprawda... Nie ma grubszej świni od ciebie!

: hahaha::ro tfl:

[Aleksandra_M]

Napisane przez milaminka80

No to sie rozpisałam.
Ale przyznam szczerze, że to pomaga takie "wylanie" tego co w człowieku siedzi, bo w domu to nie za bardzo mam z kim o tym pogadac :/

Buzka

mi tez zawsze pomaga wygadanie sie dukankom, bo TŻ to nie obchodzi, a dziecko mnie jeszcze nie rozumie

Napisane przez mirkaaa

Najpierw po 12 obudzily mnie jezdzace straze pozarne, nie wiedzialam wogole co sie dzieje ze tak jezdza jedna za druga w pierwszej chwili pomyslalalm gdzies wypadek (mieszkam przy ulicy), probowalam zasnac ale nic jezdzily tak notorycznie jeszcze pol godziny.
Wiec sie wkurzylam wstalam , wyszlam na balkon zeby zapalic, ja patrze a tam sie Majdanek pali, chyba z 15 strazy pozarnych mega ogien masakra jednym slowem.

no wlasnie czytalam w necie .... masakra....

[mamawmw]

a powiedzcie gdzie mozna obejrzec te wasze fotki sama tez wstawie
lece na spacerek zajrze pozniej

[avataris]

Napisane przez Izuszka

Nie do końca rozumiem moja droga, chyba mi wyobraźnia szwankuje xD a muszę też zachwać szczególna ostrożność ze względu na kruchutkie,pękające naczynka i skłonności do żylaków...

może ja tak tłumaczę
cosik takiego http://www.menshealth.pl/galerie/Wie...i-3416-19.html

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez Sparta

Kurdę co tam masz takiego sexi na avatarku, za małe to cośik na me słabe oko hehe nie widzę dobrze go

a to zaraz popracuję nad rozmiarem

[Aleksandra_M]

Napisane przez landryna210

A ja wczoraj przeżyłam szok..Pojechałam do reala,dosyć długo chodziłam,bo szukałam skrobii ( nie znalazłam).. ;/ No i jakoś niedobrze mi się robiło,słabo .Gdy wchodziłam już po schodach (2 piętro) słabłam coraz bardziej.Gdy weszłam do domu wystąpił ogromny odruch wymiotny! Poleciałam do kibla nad sedes i z 20 razy organizm próbował coś "wyhaftować" ,jednak ...nie mial z czego...bo była godzina 13 a ja nic tego dnia nie jadłam.Odrazu wpałaszowałam bigos i było o niebo lepiej...Uff... Radzę Wam nie wychodzić bez pełnego żołądka...

ja tez mam odruch wymiotny jak jestem glodna...
a sposob? nie dopuszczac do glodu

[natasha_a]

Hejwracam na "łono Dukana", po przerwie spowodowanej nadmiernym wypadaniem włosów... jak leciały, tak lecą, ale kurcze, w sumie dalej brakuje mi 5 kg do wymarzonej wagi!przechodzę na rytm 2/1, zobaczymy co z tego wyjdzie, do września mam nadzieję wytrzymać... a potem 3 faza, trzeba zregenerować organizm, bo będę łysamogę liczyć na wsparcie...?

[milaminka80]

Napisane przez broadwaydream

Nie za dużo, szamaj kurczaka smiało. Im więcej jesz, tym więcej chudniesz (a przynajmniej większość tak ma). I nie przejmuj sie, na mnie też dziwnie patrzyli jak brałam na uczelnie 5 posiłków i ciągle podjadałam. A teraz to ja mam 10kg smalcu przetopionego

Gratulacje i dzięki Juz po obiadku, a w lodówce czeka serniczek na zimno. I dzisiaj będzie bez wyrzutów sumienia

Napisane przez Aleksandra_M

mi tez zawsze pomaga wygadanie sie dukankom, bo TŻ to nie obchodzi, a dziecko mnie jeszcze nie rozumie

A u mnie to jest tak, że teraz to juz jest stres i nerwy przed siorki weselem i nie chce nikomu głowy zawracać moimi dołami. Dlatego nie żałuje sobię na forum z wami Dukanki