"Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011 - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-14, 12:14   #421
Krusiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Dziewczyny nie wiem co mi sie stalo z kregoslupem nie moge sie ruszac chyba na pogotowie pojade ew zawolam lekarza do domu wstac nie moge, siedziec tez nie jak leze to poduszki gryze az ryczec zaczelam pare lat temu dysk mi wypadl chyba to cos z tym az mi nogi dretwieja
Krusiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 12:15   #422
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez becherovka 3 Pokaż wiadomość
ja z powodu remontu przeniosłam na Wielkanoc imprezę urodzinową TZ-ta - skonczył a marcu 35 lat
i nawet przez myśl mi nie przeszło ze nie urodzę do tej pory bo ginka od początku marca mi powtarzała że nie dotrzymam do końca miesiąca - dopiero od 3 tygodni słyszę że mogę przenosić
także ja na niedzielę Wielkanocną mam u siebie na obiedzie moich rodziców, mamę TZ-ta, mojego brata z żoną i moich dziadków
miałam nadzieję że zajączek będzie miał już ze 3 tygodnie!!!!
a teraz piernik wie jak to będzie skoro we wtorek mam iść do szpitala na test oxy
jak sie ruszy to może akurat na święta wyjdę - i na pewno nie będę stała przy garach kilka dni lub godzin po porodzie
ojej, to niewesoło masz...
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 12:21   #423
SammaMia
Raczkowanie
 
Avatar SammaMia
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 134
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez Mirabilka Pokaż wiadomość
a jak u Was będzie z wizytami "rodzinki" po porodzie? rozmawialiście o tym z TŻ? chodzi mi o najbliższą rodzinę: rodzice, teściowie, rodzeństwo - bo reszta to mam nadzieje, że się sama opamięta i do chrztu czy do szczepienia ( te 6 tyg) się nie zjawią.

Bo w sumie nie wyobrażam sobie, że np wyjdę ze szpitala przed świętami samymi a na święta zjedzie mi się teściowa/teśc na odwiedzinki... jak to wygląda u Was?
Co do rodzicow to nasi mieszkaja daleko i wszystko uzgadnialismy wczesniej. Ja poprosilam mame, zeby przyjechala tutaj na kilka dni jak juz wyjde ze szpitala i pomogla mi troszke w domu i przy maluszku, natomiast tesiowa poczeka sobie z przyjazdem 2 miesiace

Jesli chodzi o znajomych to ja odrazu mowilam, ze jak urodze to dam znac, a jak dojdziemy do siebie to zaprosimy ich na kawke i zapoznanie z malenstwem. Nikt nie mial z tym najmniejszego problemu, a wrecz przeciwnie, bo wielu z nich z ulga odpowiadalo, ze super, bo mysleli, ze wypada odwiedzic juz w szpitalu jak to zazwyczaj bywa kiedy ktos tam lezy, a nie bardzo im sie usmiechalo, bo szpitali nie lubia
Tak wiec w moim przypadku do szpitala beda mialy wejscie tylko 2 osoby - TZ i jego siostra

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Mirabika ja też mam nadzieję, że zapomną o mnie

Najgorzej, że 15 maja mam komunię chrześniaka (bratanka) a tp na 29 kwietnia.
Mam tak samo komunie chrzesnicy na poczatku maja, ale ze mieszkaja duzo dalej, to odrazu powiedzialam, ze przyjazd odpada.
__________________

Oluś
SammaMia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 12:29   #424
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Laseczka ja do tej pory też nie maiłam sprawdzanego dopiero jak powiedziałam ginowi, że mam takie bóle to sprawdził. Podejrzewam, że jakbym nic nie mówiła to sam z siebie też by nie zobaczył.

Może powiedz swojej gin, że chcesz aby zobaczyła czy wszystko jest ok bo bardzo Cię boli w tym miejscu bo właśnie rozchodzące się spojenie jest przeciwwskazaniem do SN.
dzięki powiem jeśli dotrwam wizyty poniedziałkowej .
Tej poprzedniej mojej ginekolog o tym wspominałam a ona się tylko uśmiechnęła i nic . Więc wiesz .. Ale na tą moją poprzednia ginekolog to brak słów już starczy to że kazała mi się 5 miesięcy po porodzie zgłosić do kontroli dobrze że poszłam do innej ginekolog ta przynajmniej wydaję się rozsądniejsza .

Cytat:
Napisane przez Krusiak Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem co mi sie stalo z kregoslupem nie moge sie ruszac chyba na pogotowie pojade ew zawolam lekarza do domu wstac nie moge, siedziec tez nie jak leze to poduszki gryze az ryczec zaczelam pare lat temu dysk mi wypadl chyba to cos z tym az mi nogi dretwieja
oj współczuję
zadzwoń do lekarza
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 12:29   #425
becherovka 3
Raczkowanie
 
Avatar becherovka 3
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 315
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Krusiak - dzwon po pogotowie, nie ma na co czekać
tu chodzi nie tylko o Ciebie ale tez o maleństwo
__________________
Remik - 21.04.2011
becherovka 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 12:30   #426
gosiawolna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 848
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

witajcie moj opis: od piatku wieczora caly czas bolal brzuch jak na @.sobota 9.04 o godz 11 zaczal odchodzic czop sluzowy.od godz 18:00 skurcze co 4 minuty ale slabe, wiec pojechalam na ip dopiero ok 22:00,powiedzieli ze rozwarcie na 1 palec, ze ide na patologie bo moze to chwile potrfac. skurcze niby na ktg byly do 120 ale to jednak byl pikus co do pozniej..o 1 w nocy skurcze dalej co 4 minuty rozwarcie na 2 palce.powiedzieli ze jak odejda wody , albo bedzie 3,5 palce to na sale ide. poszlam do lazienki i troszke polecialo tych wod. kazali polozyc sie na kozetke, zobaczyla i mowi no 2,5 jest, jak wstawalam tak ze mnie wody polecialy ze wzieli mnie na porodowke, przyjechal tz.szyjka ciagle sie trzymala troszke jeszcze o 6 rano ;/ a skurcze coraz mocniejsze, prysznic, i pilka troszke pomogly.na sam koniec musialam czekac jeszcze az glowka bardziej wejdzie. lekarz nie chcial mi dac kroplowki na mocniejsze skurcze powiedzial ze moge poczekac jeszcze a ja juz padalam z bolu.w koncu sie zlitowal i podlaczyli,ale i tak nie mialam sily przec, dwoch lekarzy mi na brzuch naciskalo strasznie,krzyczeli ze mam przec. i po strasznych mekach nacieli mnie i o 8 rano urodzil sie krystian 3950 i 55 cm
gosiawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 12:37   #427
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez gosiawolna Pokaż wiadomość
witajcie moj opis: od piatku wieczora caly czas bolal brzuch jak na @.sobota 9.04 o godz 11 zaczal odchodzic czop sluzowy.od godz 18:00 skurcze co 4 minuty ale slabe, wiec pojechalam na ip dopiero ok 22:00,powiedzieli ze rozwarcie na 1 palec, ze ide na patologie bo moze to chwile potrfac. skurcze niby na ktg byly do 120 ale to jednak byl pikus co do pozniej..o 1 w nocy skurcze dalej co 4 minuty rozwarcie na 2 palce.powiedzieli ze jak odejda wody , albo bedzie 3,5 palce to na sale ide. poszlam do lazienki i troszke polecialo tych wod. kazali polozyc sie na kozetke, zobaczyla i mowi no 2,5 jest, jak wstawalam tak ze mnie wody polecialy ze wzieli mnie na porodowke, przyjechal tz.szyjka ciagle sie trzymala troszke jeszcze o 6 rano ;/ a skurcze coraz mocniejsze, prysznic, i pilka troszke pomogly.na sam koniec musialam czekac jeszcze az glowka bardziej wejdzie. lekarz nie chcial mi dac kroplowki na mocniejsze skurcze powiedzial ze moge poczekac jeszcze a ja juz padalam z bolu.w koncu sie zlitowal i podlaczyli,ale i tak nie mialam sily przec, dwoch lekarzy mi na brzuch naciskalo strasznie,krzyczeli ze mam przec. i po strasznych mekach nacieli mnie i o 8 rano urodzil sie krystian 3950 i 55 cm
witamy
dziękujemy za opis porodu i czekamy na zdjęcia małego
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-14, 12:37   #428
Krusiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Dzwonilam do lekarza-ma przyjechac za godzine max dziewczyny ledwo zyje chyba znow dysk mi pierdyknal.... Najgorsze ze lezec nie moge bo mnie az roznosi z bolu... a wiec czekam zobaczymy co mi powie
Krusiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 12:50   #429
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez gosiawolna Pokaż wiadomość
witajcie moj opis: od piatku wieczora caly czas bolal brzuch jak na @.sobota 9.04 o godz 11 zaczal odchodzic czop sluzowy.od godz 18:00 skurcze co 4 minuty ale slabe, wiec pojechalam na ip dopiero ok 22:00,powiedzieli ze rozwarcie na 1 palec, ze ide na patologie bo moze to chwile potrfac. skurcze niby na ktg byly do 120 ale to jednak byl pikus co do pozniej..o 1 w nocy skurcze dalej co 4 minuty rozwarcie na 2 palce.powiedzieli ze jak odejda wody , albo bedzie 3,5 palce to na sale ide. poszlam do lazienki i troszke polecialo tych wod. kazali polozyc sie na kozetke, zobaczyla i mowi no 2,5 jest, jak wstawalam tak ze mnie wody polecialy ze wzieli mnie na porodowke, przyjechal tz.szyjka ciagle sie trzymala troszke jeszcze o 6 rano ;/ a skurcze coraz mocniejsze, prysznic, i pilka troszke pomogly.na sam koniec musialam czekac jeszcze az glowka bardziej wejdzie. lekarz nie chcial mi dac kroplowki na mocniejsze skurcze powiedzial ze moge poczekac jeszcze a ja juz padalam z bolu.w koncu sie zlitowal i podlaczyli,ale i tak nie mialam sily przec, dwoch lekarzy mi na brzuch naciskalo strasznie,krzyczeli ze mam przec. i po strasznych mekach nacieli mnie i o 8 rano urodzil sie krystian 3950 i 55 cm
ojej, ale Cię przetrzymali! dobrze, że już po wszystkim

Cytat:
Napisane przez Krusiak Pokaż wiadomość
Dzwonilam do lekarza-ma przyjechac za godzine max dziewczyny ledwo zyje chyba znow dysk mi pierdyknal.... Najgorsze ze lezec nie moge bo mnie az roznosi z bolu... a wiec czekam zobaczymy co mi powie
biedna...
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 12:56   #430
Mirabilka
Zakorzenienie
 
Avatar Mirabilka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Dzięki za opis porodu

Krusiak - Ty pakuj manele i jedź bo cholera wie co się porobiło. Teraz doczytałam, że do Ciebie przyjedzie - jejku ciekawe co to - oby tylko jakiś ucisk na nerw chwilowy a nie dysk

Dzięki dziewczyny, że napisałyście mi jak z tymi odwiedzinami - bo ja jak dobrze by poszło wróciłabym na same święta do domu - i mam nadzieje, że mój TŻ będzie miał tyle oleju w głowie, że nie zaprosi swoich starszych
( u moich mieszkamy więc i tak nie ma wyjścia) - bo jakoś mi niezbyt siedziec z nawałem pokarmu o ile będzie i np nacięciem przy stole z teściami ( w ogóle jak dla mnie to mogą dopiero na chrzest przyjechac - bo juz mnie wkurza samo myślenie o nich).
Wrrr kurdę muszę z nim o tym pogadac, że mają spadac - całą ciąże mnie mieli w d. to teraz ja ich - proste. Ale jestem nerwus
__________________

Mirabilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 12:56   #431
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez Mirabilka Pokaż wiadomość
Bry
Dopiero co wstałam - usnęłam po 4 rano - bo odkąd YCD się skończył skurcze były regularne co 10 min ale leciutkie i po 3 godzinach przeszly...qrka.

Czop mega dalej odchodzi masakra ile tego jest - pół szklanki? fujj

A najgorsze, że TŻ jechał dziś na targi 300km od domu i wróci dopiero jutro popołudniu wrrrrrrr

Idę chyba się "obrobic" i do sklepu po coś słodkiego bo w domu nie mam nic - tylko suche biszkopty.

Mój suwaczek optymista "dziś narodziny mojego dziecka"
to ja tak mialam kilka dni temu
i mojego tz tez dzisiaj nie ma bo na targach
w Poznaniu twoj ?>???

moj wraca za 2 h


ja mam takie skurcze dzisiaj, ze az mnie w pol zginaja
ale nieregularne poki co
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-14, 13:02   #432
Mirabilka
Zakorzenienie
 
Avatar Mirabilka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

mój w Kielcach
__________________

Mirabilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 13:09   #433
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Krusiak bidulko, leż i się nie ruszaj. Mam nadzieję, że to nic poważnego ale z drugiej strony jak Cię tak boli to chyba coś jest nie tak

Zauważyłam, że mam ogromną wydzielinę ale glutka Haribo brak.

Powiem Wam, że co do odwiedzin teściów to nie mam nic przeciwko. Oni są spoko a zwłaszcza teściowa więc nie mam się czego obawiać. Nawet ostatnio mi zaproponowała, że jak chcemy z tż to na ten pierwszy okres możemy się do nich wprowadzić to będzie mi pomagała. Ale ja jednak wolę zostać u siebie bo tu mi będzie wygodniej
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 13:10   #434
Olusiaa_
Zakorzenienie
 
Avatar Olusiaa_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 363
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez Mirabilka Pokaż wiadomość
a jak u Was będzie z wizytami "rodzinki" po porodzie? rozmawialiście o tym z TŻ? chodzi mi o najbliższą rodzinę: rodzice, teściowie, rodzeństwo - bo reszta to mam nadzieje, że się sama opamięta i do chrztu czy do szczepienia ( te 6 tyg) się nie zjawią.
z teściową mieszkam
a moi rodzice i rodzeństwo na pewno przyjadą bez zaproszenia, wszak mają do mnie 20 km matka to już pewnie w szpitalu zawita
ciotka TŻ- jego matka chrzestna- mieszka tuż obok, wiec na bank też przylezie

Krusiak
bidulko
Olusiaa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 13:18   #435
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

my mieszkamy z moimi rodzicami tzn maja mama i babcia .
Ze strony tż to jego mama na pewno nie przyjedzie bo jest chora (stwardnienie rozsiane ) więc na pewno jak tylko będziemy mieli okazję to pojedziemy pokazać jej wnuczka ale kiedy to nie wiem . Co do teścia to na bank nie przyjedzie pewnie dopiero jak będę w domu, babcie też raczej nie , bardziej może przyjechać siostra i brat tż i to nawet do szpitala chociaż mówiłam że nie chce nikogo widzieć w szpitalu prócz tż i mojej mamy bo tż pewnie po porodzie pójdzie do pracy czyli nie będzie go w godzinach odwiedzin na pewno a jak bym czegoś potrzebowała to moja mama mi doniesie .
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 13:21   #436
Mirabilka
Zakorzenienie
 
Avatar Mirabilka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

ja jestem straszna Zołza w tych sprawach - za dużo razy mnie "rozczarowali" ( jak to ładnie brzmi)

Idę robic obiados - bo nie chce zwykłego ryżu do kurczaka z pieczarkami a chodzą za mną jakieś zapiekane ziemniaki.
__________________


Edytowane przez Mirabilka
Czas edycji: 2011-04-14 o 13:22
Mirabilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 13:22   #437
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Na TVN Style babeczka właśnie powiedziała, że ulewanie u maluszków to refluks żołądkowy czyli potoczna zgaga
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 13:25   #438
Anessa
Wtajemniczenie
 
Avatar Anessa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: UK - Hampshire
Wiadomości: 2 077
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Anessa Send a message via Skype™ to Anessa
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

gosiawolna - dzieki za opis! to tak troche z nienacka cie wzielo - pocieszajace w kilku naszych przypadkach

Krusiak - bidulko Oby lekarz pomogl i oby nie rzutowalo to na dzidziusia

agus - ty to sie nameczysz z tymi wszystkimi skurczami Ja juz sama nie wiem, czy lepiej tak czy bezobiawowo i nagle cos...

Mirabilka - do nas nikt nie przyjedzie, wszyscy za daleko maja - jakies 1700 km kazda ze stron
Ja sie tylko boje, ze i TZ moze byc gosciem w domu jak Nino zdecyduje sie wyjsc po terminie

Dzis bylam w centrum zamowic stanik do karmienia i pokupowac troszke owocow i tak sie zmachalam, tak slabo mi bylo, ze az sie przestraszylam czy do domu dojade I poczulam, ze mam mokro tam i kolejne domysly w toalecie w sklepie sprawdzilam - nic ciekawego nie znalazlam, pewnie to cholerne siuski Okropny dyskomfort z tym mam, bo caly czas musze sprawdzac czy to one czy moze czop czy wody czy jeszcze cos bardziej interesujacego

Za chwilke chyba pojde sie polozyc, bo oczka sie kleja same a pozniej zajme sie ciuszkami Nina
__________________
07.05.2011, 13.17 - Sono diventata la mamma di Adriano!!!!

Moj Nino

02.06.2014, 4.24 - Flavia e' con noi!!!
Anessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 13:30   #439
nuna_77
Zadomowienie
 
Avatar nuna_77
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 738
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
[B]
Dzis bylam w centrum zamowic stanik do karmienia i pokupowac troszke owocow i tak sie zmachalam, tak slabo mi bylo, ze az sie przestraszylam czy do domu dojade I poczulam, ze mam mokro tam i kolejne domysly w toalecie w sklepie sprawdzilam - nic ciekawego nie znalazlam, pewnie to cholerne siuski Okropny dyskomfort z tym mam, bo caly czas musze sprawdzac czy to one czy moze czop czy wody czy jeszcze cos bardziej interesujacego
Mi sie dzisiaj rano popusciło, jak kichnełam w łózku, wrr, normalnie jak staruszka,

Krusiak trzymaj się

Agus ale sie wymeczysz, oby wreszcie sie ruszyło na prawdę

Becherovka , tez masz test OCT we wtorek? ja mam być na 8 rano z torbą
__________________
Ćwiczę z Jillian
Mel B
Tiffany boczki
8 abs
nuna_77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-14, 13:39   #440
becherovka 3
Raczkowanie
 
Avatar becherovka 3
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 315
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Nuna - jutro będę wiedzieć na pewno czy w poniedziałek czy we wtorek ale wczoraj mówiła mi o wtorku
także jutro po kolejnym KTG Ci potwierdzę - może się spotkamy ???
ale fajnie by było
jakby co to wypatruj niewysokiej (160 cm) blondynki z włosami lekko za ramiona z okularami i monstrualnym brzuchem

kurka - przez tą pogodę co chwila mi prąd wywala - dziś już 4 razy
i koty obrażone na cały świat bo leje i nie mogą wyjść na zewnątrz
tzn mogą tylko nie chcą być mokre :p
__________________
Remik - 21.04.2011
becherovka 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 13:49   #441
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
gosiawolna - dzieki za opis! to tak troche z nienacka cie wzielo - pocieszajace w kilku naszych przypadkach

Krusiak - bidulko Oby lekarz pomogl i oby nie rzutowalo to na dzidziusia

agus - ty to sie nameczysz z tymi wszystkimi skurczami Ja juz sama nie wiem, czy lepiej tak czy bezobiawowo i nagle cos...

Mirabilka - do nas nikt nie przyjedzie, wszyscy za daleko maja - jakies 1700 km kazda ze stron
Ja sie tylko boje, ze i TZ moze byc gosciem w domu jak Nino zdecyduje sie wyjsc po terminie

Dzis bylam w centrum zamowic stanik do karmienia i pokupowac troszke owocow i tak sie zmachalam, tak slabo mi bylo, ze az sie przestraszylam czy do domu dojade I poczulam, ze mam mokro tam i kolejne domysly w toalecie w sklepie sprawdzilam - nic ciekawego nie znalazlam, pewnie to cholerne siuski Okropny dyskomfort z tym mam, bo caly czas musze sprawdzac czy to one czy moze czop czy wody czy jeszcze cos bardziej interesujacego

Za chwilke chyba pojde sie polozyc, bo oczka sie kleja same a pozniej zajme sie ciuszkami Nina
, ale nic nie zrobie
taka ma natura
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 14:03   #442
nuna_77
Zadomowienie
 
Avatar nuna_77
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 738
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez becherovka 3 Pokaż wiadomość
Nuna - jutro będę wiedzieć na pewno czy w poniedziałek czy we wtorek ale wczoraj mówiła mi o wtorku
także jutro po kolejnym KTG Ci potwierdzę - może się spotkamy ???
ale fajnie by było
jakby co to wypatruj niewysokiej (160 cm) blondynki z włosami lekko za ramiona z okularami i monstrualnym brzuchem
Wyglad mamy podobny

Byłam dziisja na powtórce badań, glukoza i mocz, mam nadzije, że nie wyjdzie mi cukier w moczu jak ostatnio.
POłozna przy pobiaraniu zwróciła uwage, że mam spuchniete ręce
__________________
Ćwiczę z Jillian
Mel B
Tiffany boczki
8 abs
nuna_77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 14:07   #443
becherovka 3
Raczkowanie
 
Avatar becherovka 3
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 315
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Heh... tez jestem spuchnięta. Wyglądam jakby mnie pszczoła użądliła

Idę się zdrzemnąć z moimi miaukami, tak pogoda jest dobijająca a ja się właśnie obżarłam jajecznicą z szynka i serem
Taki dziś nietypowy obiad
__________________
Remik - 21.04.2011
becherovka 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 14:15   #444
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez nuna_77 Pokaż wiadomość
Wyglad mamy podobny

Byłam dziisja na powtórce badań, glukoza i mocz, mam nadzije, że nie wyjdzie mi cukier w moczu jak ostatnio.
POłozna przy pobiaraniu zwróciła uwage, że mam spuchniete ręce
A co Ci powiedziała na te ręce? Ja najbardziej mam spuchnięte w nocy, jak chcę zacisnąć pięść to czuję jak mi przed ostatni palec przeskakuje w stawie.
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 14:16   #445
nuna_77
Zadomowienie
 
Avatar nuna_77
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 738
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez becherovka 3 Pokaż wiadomość
Heh... tez jestem spuchnięta. Wyglądam jakby mnie pszczoła użądliła

Idę się zdrzemnąć z moimi miaukami, tak pogoda jest dobijająca a ja się właśnie obżarłam jajecznicą z szynka i serem
Taki dziś nietypowy obiad

Ja już po drzemce.

Dziewczyny co spakowałyście do torby , albo planujecie do jedzienia na czas porodu.
Ja narazie tylko Corna i wodę, ale to chyba mało
__________________
Ćwiczę z Jillian
Mel B
Tiffany boczki
8 abs
nuna_77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 14:25   #446
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez nuna_77 Pokaż wiadomość
Ja już po drzemce.

Dziewczyny co spakowałyście do torby , albo planujecie do jedzienia na czas porodu.
Ja narazie tylko Corna i wodę, ale to chyba mało
ja mam herbatniki i biszkopty i wodę niegazowaną ale nie wiem czy to starczy ?
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 14:25   #447
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez nuna_77 Pokaż wiadomość
Ja już po drzemce.

Dziewczyny co spakowałyście do torby , albo planujecie do jedzienia na czas porodu.
Ja narazie tylko Corna i wodę, ale to chyba mało
ja miałam jeszcze te wafelki knopfers ( nie wiem jak to się pisze) i prawdę mówiąc w czasie porodu nie jadłam już nic tylko piłam wodę, ale te przegryzacze przydały się bardzo po porodzie, bo głodna byłam jak wilk a na kolację była mielonka więc zapchałam się wafelkami przed porodem zjadłam tylko śniadanie - moje ukochane salami - i potem cały poród mi się nim odbijało
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 14:39   #448
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez nuna_77 Pokaż wiadomość

Dziewczyny co spakowałyście do torby , albo planujecie do jedzienia na czas porodu.
Ja narazie tylko Corna i wodę, ale to chyba mało
nic
nie mozna jesc podczas porodu bo nigdy nie wiesz, czy czasem nie bedzie trzeba cesarki zrobic

zanim pojedziesz do szpitala ze skurczaqmi czy po odplynieciu wod ( wszystko zalezy od sytuacji) mozesz zjesc maksymalnie lekki posilek
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 14:45   #449
Olusiaa_
Zakorzenienie
 
Avatar Olusiaa_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 363
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Ja też mam herbatniki i biszkopty w torbie.

Od rana mam delikatne brązowe plamienie... łudzę się, że rozwarcie się powiększa ale to pewnie skutki wczorajszego badania przez gina
Olusiaa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 14:58   #450
Krusiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
Dot.: "Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

Byl lekarz dostalam zastrzyk przeciwbolowy ale jakas mala ilosc bo dalej czuje jak mnie cmi. /choc jest o niebo lepiej bo przed nim wylam jak pies/Podobno jak pusci dopiero to moga byc cuda. Bez szpitala lekarz nie wie co to moze byc. Na pewno cos zwiazanego z tym moim dyskiem jak to powiedzial rendgena w oczach nie ma a ze wzgledu na moj stan to nie wskazane
Powiedzial ze jak bedzie zle zeby jechac do szpitala i oni zdecyduja co dalej bo to za dobrze nie wyglada przez to dretwienie nog/ew bede ich upierdliwie wzywac bo to medicover i karetka prywatna ;-)

Edytowane przez Krusiak
Czas edycji: 2011-04-14 o 14:59
Krusiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.