Chudniemy i piękniejemy...:) Zapraszam kobietki - Start 18.04

[myszka2020]

Napisane przez nefrey

chocolattemonster wow 30 min ja bym chyba nie dała rady nawet z przerwami Kiedyś lubiłam skakać na skakance, ostatnio jednak przeczytałam gdzieś, że bardzo rozbudowują się łydki i jakoś się boję...
myszka2020 no ja niestety chyba nigdy nie przekonam się do jogurtu natrualnego. Ale poszłam dzisiaj rano do biedronki (jak dobrze, że mam 5 min spacerkiem) i kupiłam to mleko sojowe. Pyszne

A bo nie lubisz jogurtu naturalnego, myślałam, że lubisz Ja lubię go z owsianką czy do koktajlu, tak samego do też średnio

Napisane przez paniKA88

wygląda nie było tak źle
ale za to cały czas mam zakwasy, nawet nie wiem czy nie gorsze :/


Też nie mogę się przekonać do jogurtów naturalnych. Czasem go użyję do koktajlu albo zamiast śmietany w zupie albo mizerii.
A nie mówiłam że pyszne mleczko? Ja jestem uzależniona

Póki co zjadłam omlet owsiany na śniadanie. Tak się nim najadłam, że starczy na długi czas

Omlet owsiany, mniam mniam
Ja może jutro ciasteczka owsiane zrobię i na to jakieś owocki

[Eldo_rado]

ja uwielbiam wszystko co zawiera płatki owsiane

[My_blue]

Eldo_rado witam nową osóbkę i gratuluję -5kg widocznych w podpisie

Ja chyba nie jem nic z płatkami owsianymi ...

U mnie ciężko z utrzymaniem odpowiedniego jadłospisu jak jestem w szkole. Ostatnimi czasy mam dużo wolnego, testy gimnazjalne, rekolekcje, święta,długi weekend, matury, ale jak jestem w szkole, to trochę się wszystko 'kiełbasi", że tak powiem nie że nie trzymam diety, ale w szkole trudno zjeść coś odpowiedniego. Macie na to jakiś pomysł ?

[nefrey]

paniKA88 - oj kusi żeby spróbować
myszka2020 - ciasteczka owsiane;>
Eldo_rado - witamy
My_blue - mi wtedy też jest ciężej, tyle, że z ćwiczeniami. Do szkoły biorę albo activię albo jakieś jabłko, pomarańcz, czasem kanapkę. Jak już nie mam czasu to kupuję tylko kubusia w szkole ale to bardzo rzadko

Dzisiaj z dietą w sumie dobrze, rano było trochę kalorycznie bo pojawił się ser no ale Teraz na podwieczorek jem sobie wafla ryżowego i activie. Nie mam jednak pomysłu na kolacje...

[Eldo_rado]

dziękuję za miłe powitanie od ponad miesiąca walczę ze zbędnymi kilogramami, a konkretnie z 'oponka' i z tłuszczem zgromadzonym na udach... chce mieć nie tylko zgrabne, ale i zadbane ciało. narazie zeszło 5kg i troszkę cellulit zniknął ale przede mną jeszcze długa droga.

[dulcita]

myszka2020 ciasteczkaa owsianeee.. jak je robisz to normalnie dajesz cukier? Czy jak? ;>

Zezarlam chwile temu ze 4.. albo 5 nalesników z serem białym a potem z jogurtem.. .. to starszne.. jeszcze chwile i popylam na siłkę. a i mam herbate zielona lisciasta .. ^^
nefrey jajka na miekko wcinaj

Odmeldowac sie

[My_blue]

Eldo_rado a jak tam wzrost ?
nefrey ja w sumie podobnie, jogurcik, jabuszko, ewentualnie kanapeczka

[nefrey]

dulcita i chyba tak zrobię
Pogoda straszna, dalej pada, zimno, buro ;/ Chociaż może trochę więcej dzisiaj poćwiczę bo wątpię, żebym się gdziekolwiek wybrała. Dziewczyny a co myślicie o gołąbkach? Jeden jutro na obiad by nie zaszkodził? Bo mama narobiła a ja je uwielbiam

[mimi0290]

U mnie dzisiaj beznadziejnie..
I musli z maślanką
II 2 złączone ciemne kromki chleba słonecznikowego z serkiem czosnkowym,pomidorem, z.cebulką
III pełny talerz pomidorówki+trochę warzyw na parze w sosie czosnkowym(jogurt nat, 2 ząbki czosnku, troszkę szczypiorku)
ćwiczenia
IV 2 ciemne kromki z szynką z kurczaka i odrobiną masła
V kawałek strucli drożdżowej

Do tego była już jedna herbata zielona 0,7 litra, szykuję się na kolejny kubek.
Ważyłam się, waga 27.04 pokazywała 84/85kg , a dziś - 4.05 jest 82 - niewiem czy to wiarygodne wyniki

Chyba zacznę się ważyć na czczo i wszystko będzie jasne : ) Jutro mam nadzieję, że zdążę rano zrobić owsiankę..

[myszka2020]

Napisane przez My_blue

Eldo_rado witam nową osóbkę i gratuluję -5kg widocznych w podpisie

Ja chyba nie jem nic z płatkami owsianymi ...

U mnie ciężko z utrzymaniem odpowiedniego jadłospisu jak jestem w szkole. Ostatnimi czasy mam dużo wolnego, testy gimnazjalne, rekolekcje, święta,długi weekend, matury, ale jak jestem w szkole, to trochę się wszystko 'kiełbasi", że tak powiem nie że nie trzymam diety, ale w szkole trudno zjeść coś odpowiedniego. Macie na to jakiś pomysł ?

Do szkoły to ja biorę przeważnie grahamkę, a do środka jajo, sałatę, szczypiorek, 2 plasterki pomidora i odrobinę majonezu dla smaku
I pojem sobie tym naprawdę, a jak by mnie złapał mały głód, to mam przy sobie jabłko czy ze 2 mandarynki

Napisane przez dulcita

myszka2020 ciasteczkaa owsianeee.. jak je robisz to normalnie dajesz cukier? Czy jak? ;>

Zezarlam chwile temu ze 4.. albo 5 nalesników z serem białym a potem z jogurtem.. .. to starszne.. jeszcze chwile i popylam na siłkę. a i mam herbate zielona lisciasta .. ^^
nefrey jajka na miekko wcinaj

Odmeldowac sie

Ja daję 4 łyżki płatków owsianych, 2 łyżki otrębów pszennych, 1 jajko surowe, cukru nie daję, jem z owocami przeważnie, to słodkie

Idę jeść jajecznicę

[madzia6245]

ja dzisiaj pozwoliłam sobie na kawałek serniczka ;(
i nie ćwiczyłam, bo nie miałam czasu, teraz mam siostrzenicę i brak czasu na ćwiczenia, ale może jutro się uda chociaż przy niej trzeba dużo biegać;p i pilnować więc pewnie tez mi to coś pomoże;D
na kolację zjadłam pół serka wiejskiego i pomidora:P
zaczęłam pić zieloną herbatkę, pyszna )

[chocolattemonster]

Mama kupiła mi nareszcie to mleko ;d było tylko naturalne (a taką ochotę miałam na czekoladowe), jest w miarę ok, ale jakoś podniecać się nie będę ;d

co do dzisiejszego jadłospisu to bałam się, że będzie gorzej:
IV- 1,5 naleśnika z serem
V- cappucino
VI- oscypek (zjedzony późno, grzech ! no ale babcia z dziadkiem przywieźli, bo w górach byli ;d)

w sumie pofolgowałam, ale to jednak inaczej jak się jedzie gdzieś na wycieczkę ;d

z ćwiczeń:
8 min: abs, legs, buns i stretch
20 pompek
20 min skakanki (ugh daje mi się we znaki, łydki bolą niemiłosiernie ! więc teraz skakanka na brak pogody)
jakieś 2 h spaceru po Krakowie, zawsze to z 150-200 spalonych kalorii

[agulaaaa]

Ładnie Wam idzie dziewczyny
Ja dzisiaj cały dzień poza domem, niedawno wróciłam. Zrobiłam sobie 2,5 kanapki, miałam jabłko, banana i activię Na śniadanie kanapka i jogurt. Dzisiaj bez obiadu. Nie miałam czasu. Ćwiczenia też sobie odpuszczam

[nefrey]

agulaaaa - skoro mniej dzisiaj zjadłaś to ćwiczenia możesz sobie odpuścić. Ja dzisiaj sama zrobiłam tylko godz ćwiczeń, ale co więcej w domu Ogólnie dieta w miarę ok, jednak mama skusiła mnie na garść orzeszków No trudno. Zostało 7 tyg do wakacji, jak fajnie by było zgubić 7 kg
Ćwiczenia:
-8 min abs
-8 min legs
-200 skrętów na boki
-200 skrętów do ściany
-15 min hula hop
-120 unoszeń nóg do góry leżąc na boku
-100 przesiadów z boku na bok (na talie i boczki)
-100 nożyc
-rozciąganie

[agulaaaa]

Napisane przez nefrey

agulaaaa - skoro mniej dzisiaj zjadłaś to ćwiczenia możesz sobie odpuścić. Ja dzisiaj sama zrobiłam tylko godz ćwiczeń, ale co więcej w domu Ogólnie dieta w miarę ok, jednak mama skusiła mnie na garść orzeszków No trudno. Zostało 7 tyg do wakacji, jak fajnie by było zgubić 7 kg
Ćwiczenia:
-8 min abs
-8 min legs
-200 skrętów na boki
-200 skrętów do ściany
-15 min hula hop
-120 unoszeń nóg do góry leżąc na boku
-100 przesiadów z boku na bok (na talie i boczki)
-100 nożyc
-rozciąganie

Też tak pomyślałam. Mniej zjadłam to nawet nie miałabym siły na ćwiczenie
Twoje zaś - imponujące Tyle tego wszystkiego

[bassienkaw]

Witam jestem i ja
Startowałam z odchudzaniem 11 kwietnia z wagą 86kg przy wzroście 167. Doprowadziłam się do takiej wagi, najpierw z własnej głupoty, a potem druga ciąża, którą zaczynałam z wysokiego progu. Przed porodem wazyłam niecałe 100kg. Po porodzie 90. Zjechałam 4kg i dupa. Koniec. Córka wczoraj skończyła 9 miesięcy, po skończonych 8 miesiącah stwierdziłam, że najwyższa pora coś z sobą zrobić.
Start: 86kg - 11 kwiecień
Obecnie: 80,1kg - (ostatnie ważenie) 30 kwiecień

[chocolattemonster]

dzisiaj zrobiłam próbę mleka ;d zjadłam je z muesli tropikalnym z Biedry i łyżeczką kakao ;d w sumie z płatkami było całkiem smaczne. przypomina mi trochę mleka, które pije mój młodszy brat. ma 2,5 roku i musi pić właśnie jakieś mleko roślinne, które się robi z proszku jak te wszystkie inne Bebika. ogólnie jak tak patrzyłam na to sojowe to jakoś o wiele mniej kalorii nie ma, ale jest w nim znacznie mniej tłuszczów nasyconych,a to już mnie przekonuje

I- 100 ml mleka sojowego, łyżka kakao, musli z Biedry
II- ze 3 kromeczki Wasy z pastą z łososia
III- wg inwencji twórczej babci

na dalsze posiłki nie mam na razie pomysłów ... wkurzam się trochę, ponieważ waga idzie codziennie w górę o 100 gram ;/ nie umiem przekroczyć magicznej granicy 50,3 kg...

co do ćwiczeń, to muszę rozciągnąć lewą łydkę, bo boli strasznie. potem moje standardowe 30 min, może 10 min skakanka. chciałabym dzisiaj pobiegać albo pójść na rower ale to jeszcze zobaczymy

[My_blue]

bassienkaw widzę KOCHANA, że MIAŁAŚ nieciekawą sytuację. Ale widzę, że wszystko znakomicie idzie. 6kg w niespełna 3 tygodnie ! Chyba każda z nas by tak chciała... Z każdym dniem będzie coraz lepiej;*

chocolattemonster nawet nie wiesz jak zazdroszczę tych 50,3kg...

Przy 169 mam 65kg, masakra.. w ogóle fatalnie się czuje ostatnio, z tą wagą ...
Wczoraj byłam na masażu pleców, bo chodze co jakiś czas i Pani powiedziałam mi, że "A Ty schudłaś", pomyślałam sobie, że "jeszcze nie" i powiedziałam, że dziękuję, ale chyba nie bardzo,a ona "to może w takim razie dawno cie nie widziałam " ....

[bassienkaw]

My_blue nie znowu taka nieciekawa sytuacja. Już dwa razy udało mi się pięknie zawalczyć. Raz przed pierwsza ciążą, zresztą historia w linku w podpisie jest. A drugi raz po pierwszej ciąży, z 86kg zeszłam do 66. Ale niestety potem się zaniedbałam i drugą ciążę zaczynałam z 78kg.
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, mam dwie śliczne, zdrowe córeczki. Waga moja to nie wszystko. Niektóre rzeczy były niepotrzebne, mogłam inaczej to rozegrać, ale trudno, stało się. Teraz mam zamiar zawalczyć o swoje lepsze samopoczucie i zejść do 60kg W takiej wadze czułam się bardzo dobrze.

6kg w prawie miesiąc, choć ostatnio waga po prostu stoi, ale u mnie tak zawsze, na poczatku szybko, a potem zastój. Taka norma...

A i do kawki zjadłam sobie wczoraj zrobiony, pyszny, dietetyczny serniczek i małą muffinkę Jakby ktoś był zainteresowany, przepis na blogu kulinarnym w podpisie

[myszka2020]

Napisane przez nefrey

agulaaaa - skoro mniej dzisiaj zjadłaś to ćwiczenia możesz sobie odpuścić. Ja dzisiaj sama zrobiłam tylko godz ćwiczeń, ale co więcej w domu Ogólnie dieta w miarę ok, jednak mama skusiła mnie na garść orzeszków No trudno. Zostało 7 tyg do wakacji, jak fajnie by było zgubić 7 kg
Ćwiczenia:
-8 min abs
-8 min legs
-200 skrętów na boki
-200 skrętów do ściany
-15 min hula hop
-120 unoszeń nóg do góry leżąc na boku
-100 przesiadów z boku na bok (na talie i boczki)
-100 nożyc
-rozciąganie

Fajne masz te ćwiczenia, i sporo czasu na pewno zajmują, mogę coś odpatrzyć Bo mnie moje biegnie w miejscu i wchodzenie na garnek zaczyna nudzić, co 2 dzień wolałabym właśnie jakieś takie ćwiczenia ogólnie na ciałko.

Napisane przez bassienkaw

Witam jestem i ja
Startowałam z odchudzaniem 11 kwietnia z wagą 86kg przy wzroście 167. Doprowadziłam się do takiej wagi, najpierw z własnej głupoty, a potem druga ciąża, którą zaczynałam z wysokiego progu. Przed porodem wazyłam niecałe 100kg. Po porodzie 90. Zjechałam 4kg i dupa. Koniec. Córka wczoraj skończyła 9 miesięcy, po skończonych 8 miesiącah stwierdziłam, że najwyższa pora coś z sobą zrobić.
Start: 86kg - 11 kwiecień
Obecnie: 80,1kg - (ostatnie ważenie) 30 kwiecień

Witamy Kochana
I Ty mi tu z takimi pysznościami z rana, nieładnie
Dobrze że zasyciłam się moją owsianką z truskawami

Potem zjem sobie wczesny obiad - cyc z kurczaka i szpinak, do szkoły grahamkę z wędlinką i warzywami, jak wrócę do może serek homo naturalny z orzechami, a na kolację kromeczkę z razowca z makrelą w sosie pomidorowym

[madzia6245]

Napisane przez nefrey

agulaaaa - skoro mniej dzisiaj zjadłaś to ćwiczenia możesz sobie odpuścić. Ja dzisiaj sama zrobiłam tylko godz ćwiczeń, ale co więcej w domu Ogólnie dieta w miarę ok, jednak mama skusiła mnie na garść orzeszków No trudno. Zostało 7 tyg do wakacji, jak fajnie by było zgubić 7 kg
Ćwiczenia:
-8 min abs
-8 min legs
-200 skrętów na boki
-200 skrętów do ściany
-15 min hula hop
-120 unoszeń nóg do góry leżąc na boku
-100 przesiadów z boku na bok (na talie i boczki)
-100 nożyc
-rozciąganie

jak Ja bym chciała tak ćwiczyć
podziwiam Cię
Ja dzisiaj na śniadanko owsianka z połówką banana, na obiadek zjem sobie jakąś sałateczkę, później jakieś jabłko, i na kolację myślę zjeść jajko a później jakieś ćwiczenia+skakanie na skakance
jutro pójdę się zważyć, oby coś spadło z wagi
miłego dnia

[bassienkaw]

No ja na obiad dzisiaj będe robiła ciemny makaron z tuńczykiem... ale jeszcze nie wymyśliłam dokładnego przepisu. Pewnie jak wyjdzie dobry to wrzuce na kulinarnego.
A co do serniczka, to jak najbardziej na taki można się z rana skusić

[myszka2020]

Napisane przez bassienkaw

No ja na obiad dzisiaj będe robiła ciemny makaron z tuńczykiem... ale jeszcze nie wymyśliłam dokładnego przepisu. Pewnie jak wyjdzie dobry to wrzuce na kulinarnego.
A co do serniczka, to jak najbardziej na taki można się z rana skusić

Ale masz pyszności na blogu
Na pewno wypróbuję niebawem faszerowaną cukinię i kurczaka w sosie feta

[Eldo_rado]

Napisane przez myszka2020

Ale masz pyszności na blogu

podpisuję się pod tym, bo też zaglądnęłam na bloga

[dulcita]

Ja dzis narazie ma za soba sniadanko czyli owsianke z kokosem i migdałami i kandyzowanymi ananasaaami a potem. no wlasnie muse sie zastanowic bo ni ma pomysłu.. może jajka
Tak mi sie wczoraj starsznie nie chciało iść na siłkę, ale poszłam

madzia6245 upichce sobie dziś jejeje.. Ale proszku do pieczenia ni wody nienie? ;> ciekawe..

bassienkaw blog to sobie te muffinki musze zrobic.. ale ze az tyle skladnikow w nich heheh

[chocolattemonster]

na bloga też zaglądnęłam i ślinka aż cieknie ;d

chciałam na rower jechać, ale na dworze ciągle jeszcze chłodnawo ;|

[nefrey]

agulaaaa, madzia6245 - dzięki dziewczyny
myszka2020 - no ja ostatnio właśnie na nogach i brzuchu się skupiam ale z niecierpliwością czekam na pogodę i wyciągnę rower
bassienkaw - Witam Widzę, że waga ładnie spadła, kilka przepisów na pewno podpatrze
Ja na śniadanie zjadłam sobie owsiankę i strasznie się najadłam. Dzisiaj waga pokazała -0,5 kg po 3 dniach chociaż myślę, że to może być woda, chociaż ważę się rano na czczo

[paniKA88]

nefrey - całkiem niezłe są, póki co używam aromatu śmietankowego, ale musze pokombinować z innymi

My_blue ja na zajęcia biorę batoniki musli, sałatki robione przez siebie albo z marvitu

Wczorajszy dzień był dość ładny pod względem jedzenia, za to na wieczór wypiłam piwo 0,6 :/

Napisane przez nefrey

Ogólnie dieta w miarę ok, jednak mama skusiła mnie na garść orzeszków

Jeśli orzechy nie były solono itp to mogą być. To takie z puszki były? Ogólnie to powinno się jeść na diecie orzechy, ponieważ zawierają zdrowe tłuszcze.

Napisane przez chocolattemonster

dzisiaj zrobiłam próbę mleka ;d zjadłam je z muesli tropikalnym z Biedry i łyżeczką kakao ;d w sumie z płatkami było całkiem smaczne. przypomina mi trochę mleka, które pije mój młodszy brat. ma 2,5 roku i musi pić właśnie jakieś mleko roślinne, które się robi z proszku jak te wszystkie inne Bebika. ogólnie jak tak patrzyłam na to sojowe to jakoś o wiele mniej kalorii nie ma, ale jest w nim znacznie mniej tłuszczów nasyconych,a to już mnie przekonuje

ja kiedyś, parę lat temu jak w biedronce jeszcze tego mleka nie było to kupowałam sobie takie w proszku, bo były ciut tańsze To naturalne nie jest jakieś super, ale mozna sie przyzwyczaić i z pewnym czasem polubić. Najlepsze jest waniliowe jak juz pisałam
a co do tłuszczów nasyconych - niech żyją produkty roślinne

[bassienkaw]

Napisane przez myszka2020

Ale masz pyszności na blogu
Na pewno wypróbuję niebawem faszerowaną cukinię i kurczaka w sosie feta

Dziękuje pięknie, ja cukinię muszę sobie znowu zrobić. Dzisiaj zaraz będę robić ciemny makaron z tuńczykiem i mozarella

Napisane przez dulcita

Ja dzis narazie ma za soba sniadanko czyli owsianke z kokosem i migdałami i kandyzowanymi ananasaaami a potem. no wlasnie muse sie zastanowic bo ni ma pomysłu.. może jajka
Tak mi sie wczoraj starsznie nie chciało iść na siłkę, ale poszłam

madzia6245 upichce sobie dziś jejeje.. Ale proszku do pieczenia ni wody nienie? ;> ciekawe..

bassienkaw blog to sobie te muffinki musze zrobic.. ale ze az tyle skladnikow w nich heheh

Mniam ale pyszne śniadanie.
A o których muffinkach mowa?

Napisane przez chocolattemonster

na bloga też zaglądnęłam i ślinka aż cieknie ;d

chciałam na rower jechać, ale na dworze ciągle jeszcze chłodnawo ;|

U mnie cholernie zimno, pojechałam z córkami na ośrodek żeglarski, gdzie rodzice mają domek, ale zimnica. A co do bloga, to pięknie dziękuje

Napisane przez nefrey

agulaaaa, madzia6245 - dzięki dziewczyny
myszka2020 - no ja ostatnio właśnie na nogach i brzuchu się skupiam ale z niecierpliwością czekam na pogodę i wyciągnę rower
bassienkaw - Witam Widzę, że waga ładnie spadła, kilka przepisów na pewno podpatrze
Ja na śniadanie zjadłam sobie owsiankę i strasznie się najadłam. Dzisiaj waga pokazała -0,5 kg po 3 dniach chociaż myślę, że to może być woda, chociaż ważę się rano na czczo

Spadła spadła... a do wykorzystania przepisów jak najbardziej polecam. A co do twojej wagi, to całkiem ładnie spadła po 3 dniach

[agulaaaa]

Nie myślcie dziewczyny, że o Was zapomniałam
Będę prze jakiś czas z Wami duchowo