Maturkowania 2011 część VI

[Szotta]

Napisane przez Sylvviiaa

można sobie notować ( w ciągu tych 'swoich 5 minut' )na kartce jakieś swoje spostrzeżenia, jakieś słówka co do niektórych dialogów na ustnym ang ?

Można
U mnie było ciekawie, bo pierwsza osoba weszła i ze stresu wiedziała o co co chodzi, o co ją pytają. A pytali czy chce kartkę albo długopis, a ona nic, w końcu jedna pani z komisji się zlitowała i po prostu jej podała.
Przynajmniej my już wiedzieliśmy czego się spodziewać

[Sylvviiaa]

Napisane przez AjcCc

Można, ale nie radzę notować całych rozmówek i opisu obrazka tylko podstawowe słówka, bo można nie zdążyć

no wiem, wiem. nie zdążyłabym na bank.
ja za dużo dumam nad tym co chce powiedzieć

[Sumigra]

Napisane przez Sylvviiaa

no ok, ale jeśli w planie prezentacji w argumencie podało sie np ' opis wizji kogoś tam powiedzmy pana X' to można mimo wszystko napomnieć o kimś innym JESZCZE DODATKOWO z tej samej lektury na ten sam temat? czyli opisać jak ma sie rola X do tego, a jak dodatkowo Y i Z ?
zdurniałam...

można można Ja miałam strasznie krótki plan prezentacji i bez szczegółów. Przykład zbrodni i kary. Argument miałam "Wpływ mieszkania podobnym do trumny na psychikę raskolnikowa" a mówiłam i o nim i o mieszkaniu innych bohaterów Bądź przykład koleżanki. W literaturze przedmiotu nie miała jednej lektury napisanej, a w argumentach była ona ujęta Nic jej się nie stało. Nawet się chyba nie skapnęli o jej "pomyłce"

[Sylvviiaa]

Napisane przez Szotta

Można
U mnie było ciekawie, bo pierwsza osoba weszła i ze stresu wiedziała o co co chodzi, o co ją pytają. A pytali czy chce kartkę albo długopis, a ona nic, w końcu jedna pani z komisji się zlitowała i po prostu jej podała.
Przynajmniej my już wiedzieliśmy czego się spodziewać

ja mam nadzieję, że egzaminatorzy mówią POWOLI i WYRAŹNIE
bo jak nie to ja leżę...

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez Sumigra

można można Ja miałam strasznie krótki plan prezentacji i bez szczegółów. Przykład zbrodni i kary. Argument miałam "Wpływ mieszkania podobnym do trumny na psychikę raskolnikowa" a mówiłam i o nim i o mieszkaniu innych bohaterów Bądź przykład koleżanki. W literaturze przedmiotu nie miała jednej lektury napisanej, a w argumentach była ona ujęta Nic jej się nie stało. Nawet się chyba nie skapnęli o jej "pomyłce"

no własnie ja też napisałam o halucynacjach raskolnikowa a chce uwzględnić inne wizje ze Zbrodni i Kary
to mnie pocieszyłaś

[mimisia00]

Dziewczyny jak dobrze, ze ja już mam za sobą ustny polski. Sama bardzos ię tym stresowałam, że zapomnę o czymś powiedzieć, albo się zatne. Tak naprawdę to sie mówi, a komisja uzupełnia jakieś papiery. U mnie było tak, ze pytania odnosily sie do lektur. W celu sprawdzenia czy się zna utwory wykorzystane w prezentacji. Pytano np o bohaterów, co zaciekawiło cię w tej książce, ale też pytano o to dlaczego wybraliśmy taką książkę, co nas w niej zaciekawiło, co oznaczały jakieś symbole... Ogólnie to radzę sobie przypomnieć streszczenia wszystkich lektur jakie macie w prezentacji. W sumie ustne wydają mi się być najgorsze, bo nie dość że się długo czeka i stresuje to jeszcze potem oczekiwanie na wyniki itd;/

[Sylvviiaa]

Napisane przez mimisia00

Dziewczyny jak dobrze, ze ja już mam za sobą ustny polski. Sama bardzos ię tym stresowałam, że zapomnę o czymś powiedzieć, albo się zatne. Tak naprawdę to sie mówi, a komisja uzupełnia jakieś papiery. U mnie było tak, ze pytania odnosily sie do lektur. W celu sprawdzenia czy się zna utwory wykorzystane w prezentacji. Pytano np o bohaterów, co zaciekawiło cię w tej książce, ale też pytano o to dlaczego wybraliśmy taką książkę, co nas w niej zaciekawiło, co oznaczały jakieś symbole... Ogólnie to radzę sobie przypomnieć streszczenia wszystkich lektur jakie macie w prezentacji. W sumie ustne wydają mi się być najgorsze, bo nie dość że się długo czeka i stresuje to jeszcze potem oczekiwanie na wyniki itd;/

a pytali Cię z lektury coś na temat wybiegający zupełnie poza Twój temat prezentacji?

[Szotta]

Napisane przez Sylvviiaa

no ok, ale jeśli w planie prezentacji w argumencie podało sie np ' opis wizji kogoś tam powiedzmy pana X' to można mimo wszystko napomnieć o kimś innym JESZCZE DODATKOWO z tej samej lektury na ten sam temat? czyli opisać jak ma sie rola X do tego, a jak dodatkowo Y i Z ?
zdurniałam...

Nie wiem czy Cie dobrze zrozumiałam...
Ja mój plan mam bardzo uproszczony i mówię o każdej lekturze dużo szczerzej..
Nam polonistka wbiła do głowy, że plan jest dla nas, żebyśmy na jego podstawie potrafili wszystko powiedzieć. A czy masz coś poza punktami, czy nie, to chyba już Twoja sprawa..

[Sumigra]

Napisane przez Sylvviiaa

a pytali Cię z lektury coś na temat wybiegający zupełnie poza Twój temat prezentacji?

Mnie tak. Dostałam pytanie "co oznacza tytuł Granica?" albo "Powiedz coś o narracji Naszej szkapy"

Koleżanka przy prezentacji "Przenikanie świata realnego z fantastycznym" dostała pytanie "Opisz filozofię romantyków"

[AjcCc]

Napisane przez Szotta

Ja mam po połowie, bo nie do wszystkich moich lektur znalazłam opracowania tego właśnie tematu...
Ale myślę, że za daleko się w tej własnej interpretacji nie posunęłam i nikt się nie przyczepi... zresztą u mnie wszyscy mówią że trzeba też dać coś od siebie.
No ale wtrącenia z opracowań też mam. I to dwa całkiem, całkiem ciekawe- znalazłam zeje**** wywód na temat ZiK i samego Raskolnikowa, no po prostu ktoś to kapitalnie napisał i na pewno z tego skorzystam

Ja nie widziałam ani jednej książki którą mam w literaturze przedmiotu
dlatego boję się jutra

[Sylvviiaa]

Napisane przez Szotta

Nie wiem czy Cie dobrze zrozumiałam...
Ja mój plan mam bardzo uproszczony i mówię o każdej lekturze dużo szczerzej..
Nam polonistka wbiła do głowy, że plan jest dla nas, żebyśmy na jego podstawie potrafili wszystko powiedzieć. A czy masz coś poza punktami, czy nie, to chyba już Twoja sprawa..

aha, o to o to chodziło

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez Sumigra

Mnie tak. Dostałam pytanie "co oznacza tytuł Granica?" albo "Powiedz coś o narracji Naszej szkapy"

Koleżanka przy prezentacji "Przenikanie świata realnego z fantastycznym" dostała pytanie "Opisz filozofię romantyków"

o matko...


i jak się wywinąć z pytania na które nie ma się zielonego pojęcia?

[DarkOne]

Mam 1022 słów w prezentacji, a jak ją czytam wychodzi mi tylko 7 minut. :P
Muszę jeszcze opisać dzieło i obraz i dodać zakończenie, ale mam nadzieję, że wyjdzie akurat.

[Szotta]

Napisane przez Sylvviiaa

no wiem, wiem. nie zdążyłabym na bank.
ja za dużo dumam nad tym co chce powiedzieć

Ja notowałam tylko wszystkie słówka jakie przychodziły mi na myśl przy rozmówkach, a i tak nie zdążyłam skończyć słówek do obrazka.
Dobrze, że zaczęłam od tych rozmówek, bo przy opisie obr. zawsze coś wymyślę na szybko... Chociaż pewnie lepiej by mi poszło, jakby miał on więcej elementów niż dwie osoby, stolik i jedna kartka- niekartka (bo dla mnie była to książka )

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez Sylvviiaa

ja mam nadzieję, że egzaminatorzy mówią POWOLI i WYRAŹNIE
bo jak nie to ja leżę..

No u nas były dwie komisje, u jednej było super, drugiej nikt nie rozumiał.

[lilavati007]

Napisane przez AjcCc

Na szczęście mam na 15:00 dzisiaj się nauczę, a jutro powtórzę, żeby utrwalić, jakoś będzie


a co do matury z matmy, w całej tej sprawie teraz widać, że najbardziej zawiniła CKE przepisać po kolei zadania żywcem z matury próbnej?
nauczycielka na pewno nie chciała źle (o ile jest tak jak teraz na to wygląda), a może za to odpowiedzieć nie tylko przed sądem, ale przede wszystkim swoją reputacją...

A to luz. Ja mam na 8:30, ale chyba się z tego cieszę, bo przynajmniej szybo będę po.

No najbardziej zawiniło CKE. Nie wiem jak można było popełnić taki błąd. I wszystko co zrobią będzie krzywdzące dla kogoś. Ale wątpie żeby kazano nam pisać jeszcze raz. Bo co, powiedzą przyjdźcie jeszcze raz napisać maturę 1 lipca. A wiadomo, że większość ludzi ma jakieś plany na wakacje, zarezerwowany hotel, albo pracę... No a jeśli ta pani nie miała o niczym pojęcia to obstawiam, że będzie miała później przesrane.

A i w faktach dowiedziałam się dziś, że dzień po moich maturach będzie koniec świata.

[Sylvviiaa]

Napisane przez Szotta

No u nas były dwie komisje, u jednej było super, drugiej nikt nie rozumiał.

bo to jest komisja(2osoby chyba) ze szkoły + z innej szkoły 1 osoba, tak??

[mimisia00]

Tak. Ogólnie sprawdzali czy znasz całą lekturę i czy sama pisałaś prezentację. Mnie pytano np o to w co bawiły się dzieci znajdujące się w obozach- chodzi tu o "Medaliony", mimo że mój temat skupiał się na mottcie( tak to się odmienia?) utworu Koleżankę która miała w prezentacji "Kamizelkę" pytano co to jest nowela(chyba pozytywistyczna - nie pamiętam już dokładnie). Ale pytano także o to dlaczego taka lektura a nie inna, co zaciekawiło Cię w niej itd.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez DarkOne

Mam 1022 słów w prezentacji, a jak ją czytam wychodzi mi tylko 7 minut. :P
Muszę jeszcze opisać dzieło i obraz i dodać zakończenie, ale mam nadzieję, że wyjdzie akurat.

Jak dodasz do tego zastanawianie się i jakieś yyyy tak jak to było w moim przypadku wyjdzie dłużej;d

[Szotta]

Napisane przez Sylvviiaa

aha, o to o to chodziło

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------


o matko...


i jak się wywinąć z pytania na które nie ma się zielonego pojęcia?

Teraz widzę, że napisałam "szczerzej" zamiast "szerzej"

Mów coś obok, o czym wiesz... Tak żeby coś powiedzieć, a nie było to zupełnie nie na temat Zawsze lepsze to niż milczenie, albo "nie wiem"

[Sylvviiaa]

Napisane przez Szotta

Teraz widzę, że napisałam "szczerzej" zamiast "szerzej"

Mów coś obok, o czym wiesz... Tak żeby coś powiedzieć, a nie było to zupełnie nie na temat Zawsze lepsze to niż milczenie, albo "nie wiem"

nie umiem stulać. haha

[Sumigra]

Napisane przez mimisia00

Jak dodasz do tego zastanawianie się i jakieś yyyy tak jak to było w moim przypadku wyjdzie dłużej;d

No ogólnie tak jest i ja też tak myślałam...jak w domu sobie mówiłam to wychodziło mi 15 minut i ileśtam sekund. w szkole powiedziałam w 12 hahaha

Ale ogólnie to dłużej się mówi niż w domu, tylko ja takim przeszczepem jestem

Napisane przez Szotta

Mów coś obok, o czym wiesz... Tak żeby coś powiedzieć, a nie było to zupełnie nie na temat Zawsze lepsze to niż milczenie, albo "nie wiem"

Albo jeśli dostaniesz pytanie nie związane z lekturą to zawsze pamiętajcie, że to pytanie jest skonstruowane tak, że w jakimś stopniu łączy się z prezentacją. najczęściej chodzi o epokę. jeśli o nią spytają to kojarzcie o co chodziło w lekturach i na nich się opierajcie

[Sylvviiaa]

ponowię
kolejność obrazka jest nieistotna, nie?
bo w szkole wbijali mi, że muszę powiedzieć KTO, CO ROBI,GDZIE JEST CZY JEST SZCZĘŚLIWY (ogólnie swoją opinię) a np na kursie z ang obowiązkowo miałam mówić na maturze : KTO, GDZIE, CO ROBI, JEST, CZY JEST (...)

[Szotta]

Napisane przez Sylvviiaa

bo to jest komisja(2osoby chyba) ze szkoły + z innej szkoły 1 osoba, tak??

Mi chodziło o to, że były dwie takie komisje. W jednej było ok, a w drugiej jakoś obie panie były średnio sympatyczne. (a jedna mówiła z takim akcentem i tak szybko, że nie szło jej zrozumieć )

[Sylvviiaa]

Napisane przez Szotta

Mi chodziło o to, że były dwie takie komisje. W jednej było ok, a w drugiej jakoś obie panie były średnio sympatyczne. (a jedna mówiła z takim akcentem i tak szybko, że nie szło jej zrozumieć )

nie strasz

[mimisia00]

Napisane przez Sylvviiaa

ponowię
kolejność obrazka jest nieistotna, nie?
bo w szkole wbijali mi, że muszę powiedzieć KTO, CO ROBI,GDZIE JEST CZY JEST SZCZĘŚLIWY (ogólnie swoją opinię) a np na kursie z ang obowiązkowo miałam mówić na maturze : KTO, GDZIE, CO ROBI, JEST, CZY JEST (...)

Wydaje mi się że bez różnicy. Ważne aby powiedziec kto, gdzie jest, co robi i ewentualnie wspomnieć coś o uczuciach bo na ogół 1 pytanie się odnosi do tego;p

[Sumigra]

Napisane przez Sylvviiaa

ponowię
kolejność obrazka jest nieistotna, nie?
bo w szkole wbijali mi, że muszę powiedzieć KTO, CO ROBI,GDZIE JEST CZY JEST SZCZĘŚLIWY (ogólnie swoją opinię) a np na kursie z ang obowiązkowo miałam mówić na maturze : KTO, GDZIE, CO ROBI, JEST, CZY JEST (...)

Byle jak możesz Tzn nie po kolei. Ale zazwyczaj na początku jest"in the picture i can see..." i mówisz co widzisz

[whiskey]

Napisane przez ruda_kinga

O jak miło

ale w końcu lody zwyciężyły
czyli dwie maturzystki (bo peggy też z tm?) mieszkają niedaleko mnie

[Sylvviiaa]

no wiem wiem, to 'in the..' to znam już na pamięć

[regretsareuseless]

Dziewczyny, wydaje mi się, że nic nie umiem z historii i że w środę polegnę

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Napisane przez regretsareuseless

Dziewczyny, wydaje mi się, że nic nie umiem z historii i że w środę polegnę

Ja nie umiem nic z francuskiego i w czwartek i piątek polegnę.

[sylwiszon757]

koleżanka mi opowiadała jak babka z komisji (nauczycielka z mojej szkoły) prowadziła z nią scenkę i było np. takie coś: pierwsza kropka i koleżanka miała nie zgodzić się z ceną jaką poda egzaminator, i dodam, żę egz miał zacząć, no to zaczęła powiedziała 'hi' i koleżanka musiała sobie radzić... a 2 sytuacja to taka, że egzaminatorka popełniła błąd w zdaniu, aż taki, że podobno druga kobieta z komisji się śmiała i to jest nauczyciel angielskiego?! ach już się cieszę na jutro, biorąc pod uwagę, że mam z tą samą babą egzamin

[Maarjorie]

Napisane przez Sylvviiaa

polski - wpadka
matma R - wpadka
geografia - wpadka

co jeszcze?

jutro rosyjski.. ciekawe czy jakas wpadka tez bd.. ech..

dziewczyynyy.. trzymajcie kciuki jutro od 9 i 14..

oo.. i jeszcze male pytanie: do ktorej trwa rozszerzenie z jezyka?

[siulka]

A to historia dopiero w środę?

Ja zaległam na kilka dni w nicnierobieniu po fizyce