Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom! - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-07, 11:07   #421
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Powiem Ci, ze ja i moja rodzina zylismy tak okolo 20lat.
Moze nie do konca az tak,ale wody nie mielismy w domu 15lat, a do wychodka sie wychodzilo na podworko o kazdej porze roku.
Myslismy sie w wielkiej misce, w wode grzalismy ze studni w wielkim kotle na piecu weglowym.
Pralysmy z mama we frani przez 10lat, a plukac czasami chodzilysmy do rzeki, nawet w zime.
Jedlismy chleb z pieca , ktory tata nam zrobil lub podplomyki
Warzywa i owoce swoje mielismy i swego czasu mielismy nawet kury,ale nam jakies fretkowe zwierzaki zagryzly to zrezygnowalismy.
Za to moglam wtedy miec kociarnie 15 kotow sie zrobilo bo nie bylo nas stac na kastracje.
Nawet mialam kota geja
Zawsze musialam sie ze wszystkimi wszystkim dzielic, dlatego teraz se odbijam
Mozna by powiedziec, ze teraz nie powinnam wymyslac,ale tak nie jest. Wielu ludzi mysli, ze jestem typowa jedynaczka bo lubie miec wszystko swoje i lubie spedzac duzo czasu sama. Taki typ samotnika, ludzie mnie wkurzaja poprostu.
Ale ja nie mam zadnej niskiej samooceny czy innych takich rzeczy, poprostu
Ale powiem Ci, ze moja mama to bardzo odczula bo ma dzis powazne problemy z kregoslupem bo takie zycie to jednak nie je bajka lecz ciezka praca.
Ech, niestety... Sama już teraz mam ogromne problemy z kręgosłupem, więc nie dałabym sobie rady chyba przy takim trybie życia...

Cytat:
Jak ona bez kilograma tabletek zyc nie umie


Cytat:
Kurde moze szkoda bo chlopy maja troche latwiej
Czy ja wiem czy mają łatwiej

Cytat:
Napisane przez anna3101 Pokaż wiadomość
Dlatego też mój partner nie lubi rozmów na tematy nietestowania, wegetarianizmu itp, bo uważa, że i tak wydaje zbyt dużo kasy na zwierzęta oraz psuję swoje zdrowie przeżywaniem tego wszystkiego Za każdym razem próbuję mnie przekonać, że muszę uciąć wydatki na różne fundacje i że wcale nie jest tak źle, ale ja wiem, jaka jest prawda... Źle to jeszcze zbyt miękkie słowo...
Ty masz swoją misję, i facet nie powinien Ci mówić co jest słuszne Ja bym próbowała jego w to trochę wkręcić

Cytat:
Jest mi tylko bardzo przykro, że maltretowanie zwierząt to wciąż temat tabu
Też mnie to niemożliwie smuci. I denerwuje. Mięsko zjada niemalże każdy, ale już nie ma odwagi obejrzeć filmiku z ubojni Bo jego to przecież nie dotyczy, prawda?

Cytat:
Napisane przez malgosia86 Pokaż wiadomość
A, i pamiętam jak szukałam na Allegro sadzonek pomidorów. Wiecie czego się wtedy najwięcej sprzedawało? Przyśpieszacza dojrzewania pomidorów Sprzedawano to kilogramami.
Wierzę w to... Ja od 2 lat nie kupuję pomidorów, bo to jakaś biała klucha z czerwoną skórką

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Moj TZ sie do CF kosmetykow przekonal w sposob taki : powiedzial do mnie, jak dasz mi buziaka to mozesz sobie i mi i do domu kupowac jakie chcesz rzeczy.Tylko pamietaj zeby nie zrojnowac naszego budzetu.
I gitara
No i prawidłowo
Mój TŻ został wege i przestał kupować kosmetyki testowane na zwierzętach z chwilą kiedy zostaliśmy parą Wiedział, że złego traktowania zwierząt bym nie zniosła. Do diety musiał się trochę przyzwyczaić, ale z kosmetykami nie było najmniejszego problemu. Jemu jest wszystko jedno czego używa, więc ja mu wszystko wybieram I jest zadowolony

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
A potem 10 letnie dziewczynki maja biusty jak pomarancze i @.
Ja w wieku 10 lat dostałam okres I biust miałam spory. Może to faktycznie przez hormony z np. mleka, mięsa? Ale to chyba miałabym jakieś zaburzenia hormonalne? Albo chociaż nierówne miesiączki?
Zwłaszcza po odstawieniu mięsa i zredukowaniu niemalże do zera wypijanego mleka krowiego?

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Kiedys jak studiowalam w wawie to po jakiejs bibie obudzil mnie kac nad ranem.
Nic nie bylo do wypicia. Mialam do wyboru albo sie napije wawskiej kranowy albo browara i sie dowale. Sorry wybralam browara bo tego shitu nie dalabym rady przelknac.
To samo jest tutaj jakbym miala do wyboru wode z kranu albo moje siki wypila bym siki serio.
Rownie dobrze moge isc na basen sie napic wody lub z kibla tyle chloru.
U mnie to az tak bardzo jeszcze nie wali, ale u mojej kuzynki herbaty sie nie da wypic tzn. ja nie moge, ale im nie przeszkadza, a zupa mimo przypraw i zupowych rzeczy dalej jedzie chlorem
W różnych miejscach Warszawy jest różnej jakości woda.
Poza tym, woda może jest i twarda, ale w wielu domach od lat jest już woda ozonowana. O wiele lepsza od stricte chlorowanej.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-07, 12:26   #422
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
1000days - pisałaś, że pijesz w związku z urodą włosów pokrzywę i skrzyp Pokrzywa jest jak najbardziej wskazana jednak odradziłabym skrzyp - owszem wpływa korzystnie na włosy jednak bardzo wyjaławia organizm z mikro i makrelementów. I skórka jednak wyprawki warta nie jest
O, dzięki za informację. Na szczęście mam wrodzonego lenia i piję go w sumie raz, czasem dwa razy w miesiącu.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-07, 15:54   #423
EmilkaZ
Wtajemniczenie
 
Avatar EmilkaZ
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 017
GG do EmilkaZ
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

cześć
już nie mam możliwości zacytować wszystkich wypowiedzi do których chcę się odnieść i już zapomniałam co chciałam napisać

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość

Ogladalam taki program kiedys o ludziach , ktorzy zyja z tego co se wychodowali, robia kupke do drewnianego kibelka, z tej kupki robia nawoz, papier ktory zuzyli idzie na recycling.
Jak sie maja isc umyc to sobie musza najpierw wode w takim piecu podgrzac zeby im w prysznicu woda ciepla byla.
Nie jedza miesa,ale hoduja zwierzeta na nabial etc.Nie maja pradu, jedynie taka baterie sloneczna, ktora im daje prad na noc na troche.
Internetu uzywaja raz na miesiac i maja na cala swoja grupe jeden komp. Tv w ogole nie ma.

Daly byscie rade tak zyc? Oni brali ochotnikow zeby z nimi zyli, malo kto umial wytrzymac. Jeden gosciu plakal, ze nie mogl zjesc miecha
Ale potemjak wyszli stamtad to dziekowali bo sie nauczyli oszczednosci.
pomijając internet dałabym radę, tv w ogóle nie ogladam. Bo coraz częściej łapię się na tym, że odcinam się od społeczeństwa, rozmawiam tylko z TŻ, siostrą, mamą i kotami
z piecem tak mam, a bateria słoneczna to jeden z najlepszych wynalazków jak dla mnie.

Cytat:
Napisane przez anna3101 Pokaż wiadomość
Ja od dłuższego czasu zbieram się na oglądanie tych Ziemian, ale boję się, że nie wytrzymam Kiedy widzę informację o bezdomnych zwierzętach bądź złym traktowaniu, potrafię płakać godzinami. Czasami też muszę nawet brać trankwilizatory, bo inaczej nie daję sobie rady.

Pomagam schronisku, ale co druga wizyta, kiedy dowiaduję się o kolejnych maltretowanych, chorych, umierających kotach to dla mnie dzień wykreślony z życia, bo wyję

Dlatego też mój partner nie lubi rozmów na tematy nietestowania, wegetarianizmu itp, bo uważa, że i tak wydaje zbyt dużo kasy na zwierzęta oraz psuję swoje zdrowie przeżywaniem tego wszystkiego Za każdym razem próbuję mnie przekonać, że muszę uciąć wydatki na różne fundacje i że wcale nie jest tak źle, ale ja wiem, jaka jest prawda... Źle to jeszcze zbyt miękkie słowo...

Na szczęście ostatnio coraz częściej kupuje rzeczy nietestowane I prawie nie je mięsa, bo ja już od bardzo długiego czasu gotuję tylko wegetariańskie potrawy i smakują mu
.
Mój TŻ też tak mówi
a jest wege i CF (ale CF ze względu na mnie)

Cytat:
Napisane przez malgosia86 Pokaż wiadomość
Jeszcze ostatni raz napiszę do Linusiaczka o lodach

W większości przypadków - dodają
Ja jem warzywa i owoce z ogródka rodziców, a to, czego nie ma - kupuję na targu. Rzadko zdarza mi się kupować w supermarkecie (wiadomo - najczęściej zimą).
W większości rolnicy, od których kupuję na targu warzywa i owoce dodają ulepszacze i pryskają środkami ochrony roślin. Przecież nie chcą, żeby im się plon zmarnował. W końcu m.in. z tego się utrzymują.

Spadek jakości warzyw sama odczuwam w ich smaku. Podejrzewam, że więcej jest w nich chemii i stąd przestają smakować tak, jak powinny. Mnie w ogóle nie smakują już ziemniaki. Kiedyś bardzo lubiłam młode z masłem i koperkiem, ale dzisiaj nie jestem w stanie ich jeść.

Poza tym czuję różnicę w smaku między warzywami z własnego ogródka lub tym, które dostanę od zaufanych osób (czyli takich, które produkują na własne potrzeby) a tymi z targu/supermarketu.

A, i pamiętam jak szukałam na Allegro sadzonek pomidorów. Wiecie czego się wtedy najwięcej sprzedawało? Przyśpieszacza dojrzewania pomidorów Sprzedawano to kilogramami.



.
Zgadzam się, też mam porównanie warzywo z ogródka, targu i supermarketu i różnica w smaku jest dobijająca.

Cytat:
Napisane przez Wardruna Pokaż wiadomość
A ja znowu pamiętam, jakiś dokument, na temat mięsa, gdy okazało się, że nagle facetom zaczęły rosnąć"cycki". Chyba po tym gdy mięsny rynek opanowało mięso z kurczaków typu brojler. Niestety, mięso, ryby, nabiał naszpikowany jest chemią i należy uważać, jeśli kupujemy te produkty. Nie zajadać się nimi bez umiaru.

Co wiecie na temat cukierni Kopernik??
Zajadam się ostatnio tymi smakołykami, a szczególnie tym:
http://www.piernikowysklep.pl/PL/pro...LOTKA/:zarlok:
To takie ciach, jakby z dwóch warstw, pomiędzy są rodzynki, a ciacho posypane cynamonem i cukrem waniliowym....

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Każde zwierzę, wie że idzie na rzeź. Nie wiem skąd u mnie to przekonanie, że jednak, człowiek który zabija zwierzę które wyhodował, nie zabija masowo jak robot ogrom zwierząt dziennie, bez emocji. Ja pamiętam jak u mnie było, inaczej, wuj gdy miał zabijać świnkę, wyganiał nas do domu, i łaził jakiś przygnębiony przez jakiś czas, ale tak jest ze starszymi ludźmi, oni mieli inne życie niż my,uważam że szanują zwierzęta, po wojnie gdy był kłopot nawet ze zdobyciem ziemniaka do sadzenia, liczyło się wszystko co można było zjeść, każda kropla mleka była ważna. jedni się starają zrobić to w miarę humanitarnie inni się wyżywają;/ Uważam, że każde mięso ze zestresowanego zwierzęcia, męczonego odkłada się w człowieku w postaci złej emocji, wierzę w to dość mocno. Dlatego nie jem mięsa, ale jednak wiem, że nie jestem w stanie powstrzymać tego co się dzieje.
hahaha, to ja słyszałam w salonie ktoś oglądał Discovery i był program o tym, że wykopali po 30 latach zwłoki i były nietknięte:| i to podobno przez konserwanty i ulepszacze. Hahaha

Ja nie wiem co czują zwierzęta idące na rzeź, ale wiem, że zwierzęta czują jak ja...tak samo kochają, lubią jedno jedzenie bardziej drugie mniej,
zabijają inne zwierzęta dla pożywienia nie żeby się wzbogacić. Także moim zdaniem, jeżeli już ktoś potrzebuje jeść mięso niech sobie je sam zdobędzie i odpowiednio przygotuje do zjedzenia.
U mnie jest taka jedna fabryka mięsa, jej właściciel(chodzi w białych obcisłych leginsach) chce założyć teraz jakieś ranczo(?) ma 3 samochody które są więcej warte niż majątek mojej rodziny zatrudnia ukraińców upycha je w ciasnych klitkach, a podobno jeden zaginął i się nikt tym nawet nie zainteresował( pracownicy mówią że wpadł to takiej przeciskarki to mięsa - jejku, nie wiem czy to prawda) rzeka koło tych fabryk i sklepów jest czerwona, policja go nawet nie zatrzymuje jak przekracza prędkość:/ bardzo dużo złego robi. Zarabia na cierpieniu zwierząt

Jetem wegetarianką, Jem to co podpowiada mi mój organizm, mleka nie mogę pić, zółtego sera też nie;/ a mój TŻ został wege od małego bo nie mógł jeść mięsa po każdym spożyciu wymiotował i chorował...i tu nie chodziło o to, że to jest mięso - żywe zwierze, tylko jego organizm nie przyswaja mięsa tak jak mój mleka.

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość

Też mnie to niemożliwie smuci. I denerwuje. Mięsko zjada niemalże każdy, ale już nie ma odwagi obejrzeć filmiku z ubojni Bo jego to przecież nie dotyczy, prawda?



No i prawidłowo
Mój TŻ został wege i przestał kupować kosmetyki testowane na zwierzętach z chwilą kiedy zostaliśmy parą Wiedział, że złego traktowania zwierząt bym nie zniosła. Do diety musiał się trochę przyzwyczaić, ale z kosmetykami nie było najmniejszego problemu. Jemu jest wszystko jedno czego używa, więc ja mu wszystko wybieram I jest zadowolony
haha mój TŻ już nie dyskutuje ze mna na temat kosmetyków CF :P

z tym brakiem odwagi aby obejrzeć "ziemnian " też mnie wkurza :|

Linus, gratuluje dziadka. takich mądrych ludzi ze świecą szukać. Gratuluje nie tylko tego, że jest wege, ale, że wykształcony czlowiek mówi że jest ktoś sto razy mądrzejszy od niego bo ostatnio spotykam ludzi którzy pozjadali wszystkie rozumy, każdy jest najmądrzejszy i najinteligentniejszy:/

Ja znowu mam przybranego dziadka Holendra (wiecie jak oni się odżywiają nawet obrane ziemniaki sprzedają w supermarkecie) ma 77 lat pali jak smok je mięso i trzyma się świetnie ale to dlatego, że był sportowcem i ma super - pozytywne podejście do życia.

Coś jeszcze miałam napisać, hmmm...
Samatha wg.mnie to nie wyrzucaj tych butów...bo faktycznie wtedy to już będzie marnowanie też ludzkiej pracy i cierpienia;/
A ja kupiłam sobie pół roku temu eko-skórkę, i dopiero wczoraj sobie pomyślałam, że też głupio zrobiłam bo tak naprawdę to jej nie potrzebuje, a może to być przekazem że noszę skórę, albo coś co chce się do niej upodobnić...hmmmm

Ale wyroby skórzane to jest kompletna kompromitacja, po co komuś torebka okryta takim cierpieniem????

Aaaa miałam napisać o wodzie, bo tak piszecie, że jak byłyście młode to piłyście wode ze studni a ja nadal pije (nieprzegotowana) nie powinnam?
EmilkaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-07, 17:33   #424
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez EmilkaZ Pokaż wiadomość
pomijając internet dałabym radę, tv w ogóle nie ogladam. Bo coraz częściej łapię się na tym, że odcinam się od społeczeństwa, rozmawiam tylko z TŻ, siostrą, mamą i kotami
Rozumiem to. Sama nie tykam telewizora... Chyba, że w programie telewizyjnym wypatrzę fajny program. Ale to rzaaadko.

Cytat:
Mój TŻ też tak mówi
a jest wege i CF (ale CF ze względu na mnie)
Mój dba o zwierzęta właśnie ze względu na mnie. Sam dawniej jadł mięso, kosmetyki kupował byle jakie... Dla mnie zmienił to wszystko
A jak go zapytałam czy żałuje, że jest wege, to odpowiedział: "Coś Ty - jak miałem wybór albo mięso albo Ty, to jasne, że wybrałem Ciebie!"

Cytat:
Także moim zdaniem, jeżeli już ktoś potrzebuje jeść mięso niech sobie je sam zdobędzie i odpowiednio przygotuje do zjedzenia.
Racja.
Jak mnie wkurza jak niektórzy ludzie mówią, że "zwierzątka by nie skrzywdzili", a kotleciki codziennie szamają
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-07, 19:08   #425
emelie
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Właśnie się dowiedziałam, że Bella ma tampony z aplikatorem, jak testowany Tampax, którego używałam, więc już nie muszę rozpaczać, że będę się musiała męczyć z normalnymi tamponami

Niech mnie ktoś kopnie w tyłek, zapomniałam o mailach do Maspexu i Hopu Do tego teraz mam takiego lenia, że niekoniecznie chce mi się to robić
__________________
emelie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-07, 19:29   #426
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez malgosia86 Pokaż wiadomość
Jeszcze ostatni raz napiszę do Linusiaczka o lodach

W większości przypadków - dodają
Ja jem warzywa i owoce z ogródka rodziców, a to, czego nie ma - kupuję na targu. Rzadko zdarza mi się kupować w supermarkecie (wiadomo - najczęściej zimą).
W większości rolnicy, od których kupuję na targu warzywa i owoce dodają ulepszacze i pryskają środkami ochrony roślin. Przecież nie chcą, żeby im się plon zmarnował. W końcu m.in. z tego się utrzymują.

Spadek jakości warzyw sama odczuwam w ich smaku. Podejrzewam, że więcej jest w nich chemii i stąd przestają smakować tak, jak powinny. Mnie w ogóle nie smakują już ziemniaki. Kiedyś bardzo lubiłam młode z masłem i koperkiem, ale dzisiaj nie jestem w stanie ich jeść.

Poza tym czuję różnicę w smaku między warzywami z własnego ogródka lub tym, które dostanę od zaufanych osób (czyli takich, które produkują na własne potrzeby) a tymi z targu/supermarketu.
Moi dziadkowie wciąż mają ogródek i wciąż sadzą swoje własne warzywa A te truskawki, a te czereśnie! I pomidorki wciąż smakują wspaniale Truskawek kupnych bym nie kupiła, jak się je porówna do takich z ogródka to smakują jak karton Ale w Polsce zawsze jeszcze można kupić truskawki niepryskane i w miare normalnie smakujące od ludzi sprzedających własne, tylko to się trzeba nieźle naszukać


Cytat:
Napisane przez malgosia86 Pokaż wiadomość
Przepisy z mojego ulubionego bloga
http://mojewypieki.blox.pl/strony/Mrozone.html
O mamusiu!



Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Wiesz co ja mysle, ze Ty i ja i wiele tutaj obecnych nie musimy ogladac tego filmu bo my tak naprawde jestemy swiadome i wiemy co sie dzieje.
Ja mysle, ze tego typu filmy to powinni ogladnac Ci, ktorzy wala takie teksty jakie tu podalas.
Coś w tym jest

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Moj TZ sie do CF kosmetykow przekonal w sposob taki : powiedzial do mnie, jak dasz mi buziaka to mozesz sobie i mi i do domu kupowac jakie chcesz rzeczy.Tylko pamietaj zeby nie zrojnowac naszego budzetu.
I gitara
U mnie też tak było! Generalnie wchodzimy do sklepu i tż mówi: no dobra, to ja idę kupować warzywa a Ty możesz kupić mi dezodorant


Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
No to jest cala prawda.
Ja nie mam tutaj takich ryneczkow z warzywkami.
Trudno jem co mam. Wychodze z zalozenia, ze wole jesc takie warzywa niz miecho i ot cala filozofia.
Poza tym kurde nie wszystkie warzywa mozna kupic swierze. Duzo kupuje sie mrozonek, ktore tez sa dobre.
A próbowałaś kiedyś kupować na Farmers Market? Nie ma tam nic wartego uwagi?

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Kurde mnie tutaj najbardziej poraza smak truskawek.
Juz dawno zapomnialam smak truskawek babcinych.
W porownaniu z tym kwasnym kolorowym czyms.
Dlatego jem tylko truskawki jak sa w sezonie, normalnie nie da sie jesc tego.
W ogole czytalam, ze powinno sie jesc tylko te warzywa czy owoce , ktore sa na dany sezon.
No pisałam właśnie o tych truskawkach, dla mnie to też masakra Natomiast co do owoców sezonowych to mój Tż się wychował w Kalifornii i on takiego pojęcia nie rozumie Dla niego owoce i warzywa rosną cały rok

Edytowane przez Linusiaczek
Czas edycji: 2011-07-07 o 19:31
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-07, 20:29   #427
villete
Zakorzenienie
 
Avatar villete
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 443
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

a pisałyście o rzeźniach - właśnie na ziemianach stwierdziłam, że tam pracują psychopaci. koleś z pistoletem takim nie wiem na sprężone powietrze czy na kołek i woła do tych świń "I got you!' noż błagam Oo to są sceny z kiepskich, obrzydliwych horrorów. poza tym kim trzeba być widząc, że zwierzę po "ogłuszeniu" tym pistoletem jest świadome, rusza się, podrzynać mu gardło, spuszczać krew a potem kiedy dalej się rusza nic nie zrobić i pozwolić mu iść dalej liną produkcyjną. ja przepraszam za te szczegóły, ale od wczoraj jestem struta tym, co zobaczyłam. autentycznie bym kurde jakąś bombę do wysadzenia ludzkości w cholerę skonstruowała, bo no kim trzeba być, żeby się chociażby nad tymi zwierzętami nie ulitować i nie dobić?! czemu po prostu tych zwierząt nie zabić, zamiast okaleczać je przed zabiciem (nie miałam pojęcia, że przywiezione zwierzęta piętnuje się NA TWARZY! tak, że aż ogień bucha jak się im to przyłoży).

kurde, wiem, że wiele z was pewnie nie chciała tego czytać, przepraszam, ale ja myślałam, że to wszystko wiem i nic mnie nie zdziwi. a zdziwiło, codziennie dziwi jakimi jesteśmy pseudo-istotami.

a co do tekstów typu "świata nie zmienisz", wkurzają mnie. bo to ludzka obojętność, znieczulica i brak jakiegokolwiek humanitaryzmu zmienił świat. ludzie kiedyś polowali by przetrwać, żyli w zgodzie z naturą, albo człowiek zabił niedzwiedzia, albo niedzwiedz zabil człowieka, szanse były równe. a teraz? teraz myslimy, że rzeźnia to humanitarna fabryka kiełbasek. zmianiamy nazwy jedzenia, aby je odosobowić, nie jemy żywej, czującej i świadomej istoty, tylko stek, kiełbaskę, kotleta Oo to jest tylko fragment manipulacji społeczeństwem, bo pamiętam jak dziś, że do momentu, gdy jadłam mięsa, kompletnie nie kojarzyłam faktu mięsa na talerzu z żywym stworzeniem.
__________________
Nie będę wspierać finansowo firm, które godzą się na bestialskie traktowanie zwierząt.
NIKT NIE JEST TEGO WARTY.
Dowiedz się więcej!



wymiana
villete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-07, 20:35   #428
emelie
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez villete Pokaż wiadomość
a co do tekstów typu "świata nie zmienisz", wkurzają mnie. bo to ludzka obojętność, znieczulica i brak jakiegokolwiek humanitaryzmu zmienił świat. ludzie kiedyś polowali by przetrwać, żyli w zgodzie z naturą, albo człowiek zabił niedzwiedzia, albo niedzwiedz zabil człowieka, szanse były równe. a teraz? teraz myslimy, że rzeźnia to humanitarna fabryka kiełbasek. zmianiamy nazwy jedzenia, aby je odosobowić, nie jemy żywej, czującej i świadomej istoty, tylko stek, kiełbaskę, kotleta Oo to jest tylko fragment manipulacji społeczeństwem, bo pamiętam jak dziś, że do momentu, gdy jadłam mięsa, kompletnie nie kojarzyłam faktu mięsa na talerzu z żywym stworzeniem.


Chcesz zmieniać świat - zacznij od siebie
__________________
emelie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-07, 20:38   #429
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez emelie Pokaż wiadomość


Chcesz zmieniać świat - zacznij od siebie
No i otóż to, o to właśnie chodzi
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-07, 21:27   #430
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez villete Pokaż wiadomość
zmianiamy nazwy jedzenia, aby je odosobowić, nie jemy żywej, czującej i świadomej istoty, tylko stek, kiełbaskę, kotleta Oo to jest tylko fragment manipulacji społeczeństwem, bo pamiętam jak dziś, że do momentu, gdy jadłam mięsa, kompletnie nie kojarzyłam faktu mięsa na talerzu z żywym stworzeniem.
Taaaak... Ludzie kochają zwierzęta, a jedzą mięso...
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 04:21   #431
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Dziewczyny sluchajcie tego co mi TZ dzis powiedzial:

Moj TZ byl w weekend u swojego kumpla i tam byla tego kumpla siostra.
Dziewczyna pracuje w jakims laboratorium, ktore bada na zwierzetach.
Podobno w USA jest zakaz badania na ochotnikach bo sa te jakies humans rights i nie mozna, w Europie mozna badac na ludziach tzw. ochotnikach.
Ona mowila, ze jak jakis skladnik byl juz przebadanu w Europie to i tak jak jest dostarczony do USA musi zostac przebadany jeszcze raz.
No i teraz ona mowila, ze w Europie czesto firmy, krote deklaruja sie jakie to sa CF i badaja na ochotnikach wykorzystuja ludzi do tego.
Konkretnie zeruja na tych ludziach, ktorzy sa bezdomni lub bardzo biedni bo raz, ze to jest prawie, ze jedyny ich dochod , dwa ze nikt potem sie takim bezdomnym interesowal nie bedzie, a trzy ze oni maja bardzo male pojecie o tym w ogole co do badan i czym to grozi.

Kuzwa Jesli to prawda to fuck wkurza mnie to bo co jak co,ale jakiegos bezdomnego czy innego czlowieka to ja tez na sumieniu nie chce miec.

Po tym zaczelam sie zastanawiac czy ja bym sie zglosila na takiego ochotnika i chyba nie mialabym odwagi :/
Chyba, ze jakiegos kosmetyku,ale jakis lekow czy proszkow etc. to nie wiem balabym sie.

Co Wy o tym myslicie?

A teraz z lepszych newsow to dzis mialam ciezki dzien w robocie i prawie nie jadlam i TZ mi kupil na lunch chinszczyzne i wzial mi vegetarianska. Tak sam z siebie mi ja wzial

Potem sobie gadalismy i on mi wlasnie ta historie opowiedzial. I jeszcze powiedzial, ze jesli nie chce jesc miesa i chce kupowac kosmetyki CF to okay,ale i tak to nic nie zmieni jego zdaniem. Tyle, ze ja bede miala czyste sumienie i robie to dla siebie.
Powiedzial, ze jak jakis skelp kupil 200 szamponow testowanych i ja nie kupie tego szamponu to nie oznacza, ze nastepnym razem ten sklep kupi 199 szamponow, a nastepnym razem 198.
I ze jak sklep juz kupil jakis produkt to tylko ten sklep na tym traci nie dana firma
Fakt duzo z tych produktow CF stoja na dolnych pulkach i sa czesto zakurzone.
Nawet jak jestem po tygodniu w jakims sklepie duzym to te kosmetyki CF jak staly tak stoja, tak jaby ich nikt nie przegladal, nie przewracal.

Tz mi powiedzial, ze jak sie chce temu glosno powiedziec NIE to trzeba cos zrobic , a nie rozpaczac i siedziec biedowac,ale np. wziac i zrobic jakas manifestacje.
Chocby wziac i zrobic ulotki i wejsc do skelpu i je rozsypac na srodku.
Tyle, ze ja np. tego tutaj nie zrobie bo na 100% skonczy sie to na policji na 24h i nie chce nawet myslec o kaucji , ktora bede musiala zaplacic.

Powiedzial , ze nierozumie tego, ze my sie wkurzamy i narzekamy, ze ludzie pomagaja i kochaja zwierzeta, ale np. jedza mieso, ze to chyba dobrze, ze sa ludzie, ktorzy pomagaja psom czy kotom ze schronisk mimo wszystko.
I ze powinnysmy sie cieszyc, a nie jeszcze narzekac bo to moze ludzi w ogole zniechecic do czego kolwiek, i ze ta cala PETA to jest jak Rydzyk i radio Maryja, wykorzystuja nadwrazliwosc ludzka.

Linusiaczek kupowalam jak bylam w Kaliforni wlasnie
A najlepsze byly w Texasie taki byl mily Mexykanin, ale mnie obczestowal. Za nim cos chcialam kupic to on mi najpierw kazal probowac czy mi bedzie smakowac.
Kurde wyszlam jak balon najedzona od niego sok mi po nogach lecial takie to wszystko bylo soczyste i pyszne.
Tutaj no to jezdze do MI i zbieram sama jagody czy np. brzoskwinie i mamy taka babke co ma kury to jajka od niej kupujemy.
Tak w ziemie to tylko przewazne mrozonki niestety ;/

Chcialam jeszcze na kniec dodac, ze to , ze ktos Ziemian nie ma odwagi ogladnac to o niczym nie swiadczy.
Nie kazdy jest taki odwazny i potrafi zachowac zimna krew.
Ludzie mieli rozne przezycia w zyciu i czasami chcac nie chcac musza unikac takich rzeczy.
Po co villete oglada to, zeby potem byc wkur.wiona na caly swiat, jesc psychotropy i nie spac w nocy i dostac sraczki za prezproszeniem.
Ja mialam 3 proby samobojcze i leczylam sie latami psychiatrycznie, mam stany lekowe przed otoczeniem, nienawidzilam ludzi.
chce sie cieszyc zyciem i tym co jeszcze dobrego mnie otacza, chce wierzyc, ze ludzie sa dobzi i ze jeszcze cos mozna zmienic!
Nie potrzebuje filmow, obrazow zeby zrozumiec jak skur.wysynsko zle sa traktowane zwierzeta na swiecie!
Niech nie jedzenie miesa pozostanie wyborem kazdego czlowieka z osobna i nie oceniajmy tych, ktorzy chca pomagac psiakom czy kociakom, a mieso w postaci kotleta jedza. Poprostu kazdy musi dojrzec , dojsc do czegos.
Moim skromnym zdaniem
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-08, 07:06   #432
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Dziewczyny sluchajcie tego co mi TZ dzis powiedzial:

Moj TZ byl w weekend u swojego kumpla i tam byla tego kumpla siostra.
Dziewczyna pracuje w jakims laboratorium, ktore bada na zwierzetach.
Podobno w USA jest zakaz badania na ochotnikach bo sa te jakies humans rights i nie mozna, w Europie mozna badac na ludziach tzw. ochotnikach.
Ona mowila, ze jak jakis skladnik byl juz przebadanu w Europie to i tak jak jest dostarczony do USA musi zostac przebadany jeszcze raz.
No i teraz ona mowila, ze w Europie czesto firmy, krote deklaruja sie jakie to sa CF i badaja na ochotnikach wykorzystuja ludzi do tego.
Konkretnie zeruja na tych ludziach, ktorzy sa bezdomni lub bardzo biedni bo raz, ze to jest prawie, ze jedyny ich dochod , dwa ze nikt potem sie takim bezdomnym interesowal nie bedzie, a trzy ze oni maja bardzo male pojecie o tym w ogole co do badan i czym to grozi.

Kuzwa Jesli to prawda to fuck wkurza mnie to bo co jak co,ale jakiegos bezdomnego czy innego czlowieka to ja tez na sumieniu nie chce miec.
Hmm, nie wiem jak to jest do końca (pewnie się nigdy nie dowiemy), ale brat mojego Tż był kiedyś ochotnikiem przy tego typu badaniach i to zazwyczaj odbywało się na zasadzie: a jakie daje uczucie? piecze? a podrażnia? a masz jakiś odczyn?

No to teraz nie wiem, ciekawe gdzie się dokładniej dowiedzieć

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Tz mi powiedzial, ze jak sie chce temu glosno powiedziec NIE to trzeba cos zrobic , a nie rozpaczac i siedziec biedowac,ale np. wziac i zrobic jakas manifestacje.
Chocby wziac i zrobic ulotki i wejsc do skelpu i je rozsypac na srodku.
Tyle, ze ja np. tego tutaj nie zrobie bo na 100% skonczy sie to na policji na 24h i nie chce nawet myslec o kaucji , ktora bede musiala zaplacic.
Z tym to nie wiem czy się zgadzam. Jak dla mnie nie ma potężniejszej broni teraz niż internet. Internet dopiero wszędzie i ma najszybsze działanie.

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Powiedzial , ze nierozumie tego, ze my sie wkurzamy i narzekamy, ze ludzie pomagaja i kochaja zwierzeta, ale np. jedza mieso, ze to chyba dobrze, ze sa ludzie, ktorzy pomagaja psom czy kotom ze schronisk mimo wszystko.
I ze powinnysmy sie cieszyc, a nie jeszcze narzekac bo to moze ludzi w ogole zniechecic do czego kolwiek, i ze ta cala PETA to jest jak Rydzyk i radio Maryja, wykorzystuja nadwrazliwosc ludzka.
(odnośnie porównywania do radia Maryja)

A tak serio to PETA taka ponoć była i zraziła do siebie wielu ludzi, więc postanowili trochę spuścić z tonu. Obecnie pałęczkę radykalizmu przejęło uncaged i przyznaję szczerze, że ich nie lubię. No a Tż ma trochę racji, tylko że my po prostu chcemy robić coś więcej i dlatego zakładamy wątki, pomagamy sobie, mamy blogi

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Linusiaczek kupowalam jak bylam w Kaliforni wlasnie
A najlepsze byly w Texasie taki byl mily Mexykanin, ale mnie obczestowal. Za nim cos chcialam kupic to on mi najpierw kazal probowac czy mi bedzie smakowac.
Kurde wyszlam jak balon najedzona od niego sok mi po nogach lecial takie to wszystko bylo soczyste i pyszne.
Tutaj no to jezdze do MI i zbieram sama jagody czy np. brzoskwinie i mamy taka babke co ma kury to jajka od niej kupujemy.
Tak w ziemie to tylko przewazne mrozonki niestety ;/
O, tak tak, zdecydowanie dobre warzywka nie są złe! Chyba się wybiorę gdzieś na jakiś market No i to dawanie klientow popróbować co kupują, uwielbiam system sprzedaży i obsługę klienta w USA.

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Chcialam jeszcze na kniec dodac, ze to , ze ktos Ziemian nie ma odwagi ogladnac to o niczym nie swiadczy.
Nie kazdy jest taki odwazny i potrafi zachowac zimna krew.
Ludzie mieli rozne przezycia w zyciu i czasami chcac nie chcac musza unikac takich rzeczy.
Po co villete oglada to, zeby potem byc wkur.wiona na caly swiat, jesc psychotropy i nie spac w nocy i dostac sraczki za prezproszeniem.
Ja mialam 3 proby samobojcze i leczylam sie latami psychiatrycznie, mam stany lekowe przed otoczeniem, nienawidzilam ludzi.
chce sie cieszyc zyciem i tym co jeszcze dobrego mnie otacza, chce wierzyc, ze ludzie sa dobzi i ze jeszcze cos mozna zmienic!
Nie potrzebuje filmow, obrazow zeby zrozumiec jak skur.wysynsko zle sa traktowane zwierzeta na swiecie!
Niech nie jedzenie miesa pozostanie wyborem kazdego czlowieka z osobna i nie oceniajmy tych, ktorzy chca pomagac psiakom czy kociakom, a mieso w postaci kotleta jedza. Poprostu kazdy musi dojrzec , dojsc do czegos.
Moim skromnym zdaniem
Tak, zgadzam się z Tobą. Ja też mam pewien limit po którym nie śpię, dostaję wariacji i wizji nocnych, nie mogę sobie takich sensacji fundować za mocnym kinem
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 07:36   #433
Wardruna
Raczkowanie
 
Avatar Wardruna
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: subcarpathia
Wiadomości: 386
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Jestem w szoku, testowanie na bezdomnych ludziach...ech, nie wypowiem się bo chyba dostałabym bana na forum;/ Dlatego mam jakąś być może niepotrzebną niechęć do zagranicznych kosmetyków, do tej pory ich używałam, ale w tej chwili stawiam na polskie marki z listy zielonej.

Zobaczcie co znalazłam:

http://odkrywcy.pl/kat,111404,title,...wiadomosc.html

http://www.ok.3bird.net/kampania-pie...wierzetach.pdf

http://sferadharmy.pl/wegetarianizm/...ej_perspektywy
__________________
http://fundacjaczarnykot.pl/

Edytowane przez Wardruna
Czas edycji: 2011-07-08 o 08:58 Powód: dodałam kolejny link
Wardruna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 08:00   #434
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez Wardruna Pokaż wiadomość
Jestem w szoku, testowanie na bezdomnych ludziach...ech, nie wypowiem się bo chyba dostałabym bana na forum;/ Dlatego mam jakąś być może niepotrzebną niechęć do zagranicznych kosmetyków, do tej pory ich używałam, ale w tej chwili stawiam na polskie marki z listy zielonej.

Zobaczcie co znalazłam:

http://odkrywcy.pl/kat,111404,title,...wiadomosc.html

http://www.ok.3bird.net/kampania-pie...wierzetach.pdf
sorry, ze podnioslam Ci cisnienie
Poczatkowa moja reakcja byla taka, ze "no i dobrze tym ludziom tyle zla wyrzadzili , nie zal mi ich"
Ale tak nie mysle naprawde i mysle jednoczesnie, ze to sciema jest zeby sie jakos wybielic.
I nie mysle, ze to jest legalne.Jakby cos takiego wyszlo to firma jest spalona.

Cytat:
Napisane przez Linusiaczek Pokaż wiadomość
Hmm, nie wiem jak to jest do końca (pewnie się nigdy nie dowiemy), ale brat mojego Tż był kiedyś ochotnikiem przy tego typu badaniach i to zazwyczaj odbywało się na zasadzie: a jakie daje uczucie? piecze? a podrażnia? a masz jakiś odczyn?

No to teraz nie wiem, ciekawe gdzie się dokładniej dowiedzieć



Z tym to nie wiem czy się zgadzam. Jak dla mnie nie ma potężniejszej broni teraz niż internet. Internet dopiero wszędzie i ma najszybsze działanie.



(odnośnie porównywania do radia Maryja)

A tak serio to PETA taka ponoć była i zraziła do siebie wielu ludzi, więc postanowili trochę spuścić z tonu. Obecnie pałęczkę radykalizmu przejęło uncaged i przyznaję szczerze, że ich nie lubię. No a Tż ma trochę racji, tylko że my po prostu chcemy robić coś więcej i dlatego zakładamy wątki, pomagamy sobie, mamy blogi



O, tak tak, zdecydowanie dobre warzywka nie są złe! Chyba się wybiorę gdzieś na jakiś market No i to dawanie klientow popróbować co kupują, uwielbiam system sprzedaży i obsługę klienta w USA.



Tak, zgadzam się z Tobą. Ja też mam pewien limit po którym nie śpię, dostaję wariacji i wizji nocnych, nie mogę sobie takich sensacji fundować za mocnym kinem
A Ty mieszkasz teraz w Kaliforni? Ja za CA nie przepadama a raczej za miastem LA,ale co do warzywek i owocow to kurde bajka.

Wlasnie ta dziewczyna powiedziala,ze oni robia to glownie na lekach wykorzystujac bezdomnych w Europie.
A tutaj, ze wykorzystuja chore juz zwierzeta np. malpy
Masakra. Tym bardziej jak zwierze jest chore to jaka jest pewnosc tego testu.Rzygac mi sie chce.
Sorry nie zrozumiem nigdy tego NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

Internet jest duza sila przebicia, ale wiesz ile nas tutaj jest na watku na tym i na o kosmetykach 15-20 osob, a ile jest teraz zalogowanych wizazanek 10 000
Mnie poraza poprostu jak jest watek o tym, ze jakies przytulisko traci dom i jest 10 postow.
Poprostu zal, zal i nic wiecej
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423

Edytowane przez Samantha7
Czas edycji: 2011-07-08 o 08:01
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 08:44   #435
malgosia86
Zadomowienie
 
Avatar malgosia86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 565
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Dziewczyny sluchajcie tego co mi TZ dzis powiedzial:

Moj TZ byl w weekend u swojego kumpla i tam byla tego kumpla siostra.
Dziewczyna pracuje w jakims laboratorium, ktore bada na zwierzetach.
Podobno w USA jest zakaz badania na ochotnikach bo sa te jakies humans rights i nie mozna, w Europie mozna badac na ludziach tzw. ochotnikach.
To chodziło o leki, kosmetyki czy jeszcze coś innego?

Cytat:
Ona mowila, ze jak jakis skladnik byl juz przebadanu w Europie to i tak jak jest dostarczony do USA musi zostac przebadany jeszcze raz.
No i teraz ona mowila, ze w Europie czesto firmy, krote deklaruja sie jakie to sa CF i badaja na ochotnikach wykorzystuja ludzi do tego.
Konkretnie zeruja na tych ludziach, ktorzy sa bezdomni lub bardzo biedni bo raz, ze to jest prawie, ze jedyny ich dochod , dwa ze nikt potem sie takim bezdomnym interesowal nie bedzie, a trzy ze oni maja bardzo male pojecie o tym w ogole co do badan i czym to grozi.

Kuzwa Jesli to prawda to fuck wkurza mnie to bo co jak co,ale jakiegos bezdomnego czy innego czlowieka to ja tez na sumieniu nie chce miec.

Po tym zaczelam sie zastanawiac czy ja bym sie zglosila na takiego ochotnika i chyba nie mialabym odwagi :/
Chyba, ze jakiegos kosmetyku,ale jakis lekow czy proszkow etc. to nie wiem balabym sie.

Co Wy o tym myslicie?
Tak, jak pisała Linusiaczek, ja nie widzę niczego złego, jeśliby badali kosmetyki na bezdomnych (czy innych ludziach) pod tym względem, czy nie powodują alergii, czy nie szczypią itp.
Inną kwestią jest to, czy rzeczywiście chcieliby akurat na bezdomnych je badać, bo przecież, wydaje mi się, że trzeba mieć odpowiednie warunki do przeprowadzania badań.

Jeśli chodzi o leki i inne rzeczy związane z medycyną, to wydaje mi się, że to nie jest takie proste. Tam jest w ogóle podział na leki (mówiąc ogólnie) dla ludzi zdrowych i dla ludzi chorych i to są dwie oddzielne sprawy.
W każdym razie wszystkie eksperymenty na ludziach zatwierdza specjalna komisja. W jej skład wchodzą przedstawiciele różnych "zawodów". Pamiętam, że jest tam duchowny, prawnik, osoba ze środowiska medycznego, np. pielęgniarka. Pewnie ktoś jeszcze. Oni m.in. mają zadanie ocenić badania pod względem etycznym.
I ważna kwestia - nie wszyscy mogą w takim badaniu uczestniczyć. Nie mogą np. żołnierze, osoby przebywające w zakładach karnych. Nie pamiętam, jak to jest z bezdomnymi. Ale, gdyby prawo ich dopuszczało, to ja nie widzę niczego złego w tym, że tak samo, jak inni ludzie mogą uczestniczyć w eksperymentach (w końcu są wolnymi osobami).
__________________
Mój blog - lista produktów zgodnych z CG

malgosia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 09:07   #436
anna3101
Raczkowanie
 
Avatar anna3101
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 404
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Dziewczyny, piszę na wątku o karmach tutaj:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=537299&page=6

i powoli się załamuję Wiedziałyście to?

"W dzisiejszych czasach chyba umęczeniem byłoby żyć zgodnie z ideałami, nie używać produktów firm, które testują na zwierzętach, nie używać jakichś produktów, bo są z tego czy tamtego, nie kupować ciuchów czy agd bo są produkowane w Chinach, Tajlandii czy Malezji, wiecznie oszczędzać wodę i papier, bo woda się marnuje, ginie więcej drzew..."

albo jeszcze lepiej:

"A co do testowania - nie mówię, że nie boli mnie świadomość często bezcelowego dręczenia zwierząt w imię durnych testów. Ale tak sobie myślę, że to trochę absurd - mówimy o karmach dla psów / kotów, które złożone są w jakiejś części z zabitych - specjalnie - zwierząt. Zwierzęta te są hodowane w masówkach, w których się męczą, chorują, a sama tego rodzaju hodowla zatruwa poważnie środowisko. Więc - rezygnowanie z danej marki tylko dlatego, że należy ona do koncernu, który testuje produkty na zwierzętach - no dla mnie to jest troszku bezsensu. "

A mnie się wydawało to takie oczywiste, że Iams bądź Hill's nikt nie tknie, jak dowie się o cierpieniu, które za nimi stoi... Bardzo się myliłam
__________________
Pomóż kociakom - kupuj na aukcjach charytatywnych na allegro: NADIR_stowarzysz, miauczykotek, Koty_sos, SosDlaZwierzat, TOZ_Szczecin, kocipazur_org,

Nakarm zwierzaka jednym klikiem:
www.pustamiska.pl
www.poomoc.pl

Mój blog: ekologicznie.wordpress.co m
anna3101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 09:22   #437
EmilkaZ
Wtajemniczenie
 
Avatar EmilkaZ
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 017
GG do EmilkaZ
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez villete Pokaż wiadomość
a pisałyście o rzeźniach - właśnie na ziemianach stwierdziłam, że tam pracują psychopaci. koleś z pistoletem takim nie wiem na sprężone powietrze czy na kołek i woła do tych świń "I got you!' noż błagam Oo to są sceny z kiepskich, obrzydliwych horrorów. poza tym kim trzeba być widząc, że zwierzę po "ogłuszeniu" tym pistoletem jest świadome, rusza się, podrzynać mu gardło, spuszczać krew a potem kiedy dalej się rusza nic nie zrobić i pozwolić mu iść dalej liną produkcyjną. ja przepraszam za te szczegóły, ale od wczoraj jestem struta tym, co zobaczyłam. autentycznie bym kurde jakąś bombę do wysadzenia ludzkości w cholerę skonstruowała, bo no kim trzeba być, żeby się chociażby nad tymi zwierzętami nie ulitować i nie dobić?! czemu po prostu tych zwierząt nie zabić, zamiast okaleczać je przed zabiciem (nie miałam pojęcia, że przywiezione zwierzęta piętnuje się NA TWARZY! tak, że aż ogień bucha jak się im to przyłoży).

kurde, wiem, że wiele z was pewnie nie chciała tego czytać, przepraszam, ale ja myślałam, że to wszystko wiem i nic mnie nie zdziwi. a zdziwiło, codziennie dziwi jakimi jesteśmy pseudo-istotami.

a co do tekstów typu "świata nie zmienisz", wkurzają mnie. bo to ludzka obojętność, znieczulica i brak jakiegokolwiek humanitaryzmu zmienił świat. ludzie kiedyś polowali by przetrwać, żyli w zgodzie z naturą, albo człowiek zabił niedzwiedzia, albo niedzwiedz zabil człowieka, szanse były równe. a teraz? teraz myslimy, że rzeźnia to humanitarna fabryka kiełbasek. zmianiamy nazwy jedzenia, aby je odosobowić, nie jemy żywej, czującej i świadomej istoty, tylko stek, kiełbaskę, kotleta Oo to jest tylko fragment manipulacji społeczeństwem, bo pamiętam jak dziś, że do momentu, gdy jadłam mięsa, kompletnie nie kojarzyłam faktu mięsa na talerzu z żywym stworzeniem.
tak, psychopaci, wg.mnie to na nich powinny być przeprowadzane testy. W dalszej cześći filmiku jest o tym, ze świnie kastruje się wyrywa im zęby na żywca bo dochodzi do kaniblizmu - czemu ie wiem bo nie mogłam oglądać wszystkich scen ale chyba z wygłodzenia bo przecież zwierzęta albo się głodzi albo karmi przetworzonym nie naturalnym dla nich jedzeniem <--- na biało nie wszyscy muszą czytać, bo to straszne. No ale ja się pytam po co? i jak tak można zrobić o na żywca? ci ludzie są bez serca, bez rozumu i to jest znęcanie się, oni czerpią z tego przyjemność przecież:|
Vilette poruszyła ważna kwestię, jaką jest manipulacja społeczeństwem. Ludzi się ogłupia(ogłusza) tak jak świnie. Ludzie sobie myślą, że celem ich życia jest dostać się na szczyt i np. chodzić na pokazy mody oglądać, wcyhodzone modelki które na każdym kroku są wykorzystywane i zgadzają się na traktowanie ich jak przedmiot dla wielkiej kasy.
A piszę o tym bo jak byłam młodsza to bardzo chciałam zostać modelką i miałam kilka sesji i wystąpiłam w pokazach (no ale nie żadnych wielkich) i się cieszę, że w odpowiednim momencie spotkałam tż i inne rzeczy wydarzyły się w tym czasie. Bo im się jest dalej tym trudniej się z tego wszystkiego otrząsnąć.
Sama często daje się nabrać na wyprzedaże, później przychodzę z jakąś rzeczą do domu i zastanawiam się po co mi to;/
Ludzie wracając z pracy nie relaksują się spedzając czas z rodziną, tylko oglądając seriale i żyją życiem filmowych postaci. Nie umieją, nie chcą rozmawiać. Jak jesteście gdzieś w pubie, wycieczce, na zakupach to popatrzcie jak bardzo ludzie się kłócą :| i jakby się przysłuchać to te kłótnie wynikają z tego, że ludzie nie słyszą co się do nich mówi, nie umieją się porozumieć. Jedynie po alkoholu jest lepiej :|



Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Dziewczyny sluchajcie tego co mi TZ dzis powiedzial:

Moj TZ byl w weekend u swojego kumpla i tam byla tego kumpla siostra.
Dziewczyna pracuje w jakims laboratorium, ktore bada na zwierzetach.
Podobno w USA jest zakaz badania na ochotnikach bo sa te jakies humans rights i nie mozna, w Europie mozna badac na ludziach tzw. ochotnikach.
Ona mowila, ze jak jakis skladnik byl juz przebadanu w Europie to i tak jak jest dostarczony do USA musi zostac przebadany jeszcze raz.
No i teraz ona mowila, ze w Europie czesto firmy, krote deklaruja sie jakie to sa CF i badaja na ochotnikach wykorzystuja ludzi do tego.
Konkretnie zeruja na tych ludziach, ktorzy sa bezdomni lub bardzo biedni bo raz, ze to jest prawie, ze jedyny ich dochod , dwa ze nikt potem sie takim bezdomnym interesowal nie bedzie, a trzy ze oni maja bardzo male pojecie o tym w ogole co do badan i czym to grozi.

Chcialam jeszcze na kniec dodac, ze to , ze ktos Ziemian nie ma odwagi ogladnac to o niczym nie swiadczy.
Nie kazdy jest taki odwazny i potrafi zachowac zimna krew.
Ludzie mieli rozne przezycia w zyciu i czasami chcac nie chcac musza unikac takich rzeczy.
Po co villete oglada to, zeby potem byc wkur.wiona na caly swiat, jesc psychotropy i nie spac w nocy i dostac sraczki za prezproszeniem.
Ja mialam 3 proby samobojcze i leczylam sie latami psychiatrycznie, mam stany lekowe przed otoczeniem, nienawidzilam ludzi.
chce sie cieszyc zyciem i tym co jeszcze dobrego mnie otacza, chce wierzyc, ze ludzie sa dobzi i ze jeszcze cos mozna zmienic!
Nie potrzebuje filmow, obrazow zeby zrozumiec jak skur.wysynsko zle sa traktowane zwierzeta na swiecie!
Niech nie jedzenie miesa pozostanie wyborem kazdego czlowieka z osobna i nie oceniajmy tych, ktorzy chca pomagac psiakom czy kociakom, a mieso w postaci kotleta jedza. Poprostu kazdy musi dojrzec , dojsc do czegos.
Moim skromnym zdaniem
Wiedziałam o tym, że właśnie bezdomni tak zarabiają kasę, w szkole nam o tym opowiadali.
Teraz testuje własne kosmetyki na sobie i TŻ, ale jakoś nigdy nie dostałam uczulenia bo używam sprawdzonych, naturalnych składników. A kiedy pakuje się do kremu do twarzy czy podkładu byle co, same odpady to potrzebni im są chętni(czy też ofiary ). Ale właśnie to jest problem, bo ludzie chcą coraz więcej, nikt nie chce być ładny. Więszkość chce być ładniejsza, mieć mniej zmarszczek. To jest manipulacja społeczeństwem, kiedy wmawiają nam, że jak nie będziemy mieć zmarszczek i użyjemy nowego kremu to będziemy piękniejsi czy szczęśliwsi.
EmilkaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 09:45   #438
malgosia86
Zadomowienie
 
Avatar malgosia86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 565
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez anna3101 Pokaż wiadomość

A mnie się wydawało to takie oczywiste, że Iams bądź Hill's nikt nie tknie, jak dowie się o cierpieniu, które za nimi stoi... Bardzo się myliłam
Nie wiem, co napisać.


Na siłę nikogo nie przekonasz. Można chyba jeszcze spróbować poprzez link do filmu, jeśli jest jakiś o testowaniu przez te firmy na YT albo artykuł o produkcji karm, który ktoś podawał na wątku CF.

Co do zabijania zwierząt do karm - nie wszystkie firm robią to w nieludzkich warunkach. Przecież jest choćby Acana z Kanady, która deklaruje m.in., że kuraczki są chowane na wolnym powietrzu. Może podaj im przykłady pozytywnych firm i pokaż, że nie powinno się wszystkich wrzucać do jednego worka?
__________________
Mój blog - lista produktów zgodnych z CG

malgosia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 09:52   #439
Wardruna
Raczkowanie
 
Avatar Wardruna
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: subcarpathia
Wiadomości: 386
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

vilette:a pisałyście o rzeźniach - właśnie na ziemianach stwierdziłam, że tam pracują psychopaci. koleś z pistoletem takim nie wiem na sprężone powietrze czy na kołek i woła do tych świń "I got you!' noż błagam Oo to są sceny z kiepskich, obrzydliwych horrorów. poza tym kim trzeba być widząc, że zwierzę po "ogłuszeniu" tym pistoletem jest świadome, rusza się, podrzynać mu gardło, spuszczać krew a potem kiedy dalej się rusza nic nie zrobić i pozwolić mu iść dalej liną produkcyjną. ja przepraszam za te szczegóły, ale od wczoraj jestem struta tym, co zobaczyłam. autentycznie bym kurde jakąś bombę do wysadzenia ludzkości w cholerę skonstruowała, bo no kim trzeba być, żeby się chociażby nad tymi zwierzętami nie ulitować i nie dobić?! czemu po prostu tych zwierząt nie zabić, zamiast okaleczać je przed zabiciem (nie miałam pojęcia, że przywiezione zwierzęta piętnuje się NA TWARZY! tak, że aż ogień bucha jak się im to przyłoży).


Tak właśnie jest, w takich miejscach pracuje pełno zrytych po***ów;/
W tych miejscach czuć złą energię, naprawdę Miałam do czynienia z normalnym zachowaniem, ale była to pokazówka na studiach, wiadomo, że nikt przy studentach nie będzie wyżywał się na zwierzętach;| Ale ja wiem, że tam dzieje się źle, a ludzie stojąc w kolejce w sobotę po mięcho na niedzielny obiadek mają to w du***;/ Nie ma czasu na myślenie, skąd to mięso pochodzi. Smacznego.

Pamiętam jak ładnych parę lat temu telewizja tvn pokazywała jakieś nagrania z rzeźni, gdzie jeszcze na wpół żywą świnkę wrzucano do wyparzarki, banda debili miała przy tym niezły ubaw<rzygi> Pistolet ponoć ogłusza zwierzę i powoduje że nie czuje ono bólu, ciekawe jak to zostało sprawdzone???;/Wsieci jest pełno stron gdzie można obejrzeć jak wyglądają narzędzia używane w rzeźni;/
Nawet można poczytać jakie zasady panują w rzeźni:
www.siw.wwm.pl/download/12042006/UBOJ_ZWIERZAT.PPT link dla osób o mocnych nerwach, ja wyję, kazałąbym najchętniej aby każdy to musiał czytać zanim kupi mięso;/

EmilaZ: a ja zauważyłam, że wielu ludzi, a szczególnie małżeństw z dziećmi, oni się nawet nie lubią, warczą na siebie, mamuśki mają miny nieszczęśliwych i niezadowolonych z życia, faceci krzyczą na dzieci. Są ze sobą, no bo się nie rozstaną, bo co powie rodzina....

A co do cytatów anna 3101:
Moja znajoma jest wegetarianką, tak jak ja od niedawna namawiam ją na kosmetyki cf i na świadome zakupy, i pierwsze co mi powiedziała, że nie zmieni kosmetyków swojemu dzieciakowi który ma azs, na nietestowane bo się boi, i chyba rozumiem jej decyzję...każdy ma tam jakieś swoje wątpliwości, jedyne co można to delikatnie przekonać delikwenta, ja będę próbowała


malgosia86:"Co do zabijania zwierząt do karm - nie wszystkie firm robią to w nieludzkich warunkach. Przecież jest choćby Acana z Kanady, która deklaruje m.in., że kuraczki są chowane na wolnym powietrzu. Może podaj im przykłady pozytywnych firm i pokaż, że nie powinno się wszystkich wrzucać do jednego worka?"

Dlatego ja nie potępiam niektórych ludzi(szczególnie osoby starsze) którzy chcą jeść mięso, sami hodują zwierzęta i się nimi zajmują w humanitarny sposób.


Poza tym, nie wiem czym, się różni krowa od psa, kot od świni, zwierzę to zwierzę,, mam dół po obejrzeniu kilku filmów na yt;(
__________________
http://fundacjaczarnykot.pl/

Edytowane przez Wardruna
Czas edycji: 2011-07-08 o 10:27
Wardruna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-08, 10:59   #440
villete
Zakorzenienie
 
Avatar villete
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 443
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Sam, ja nie namawiam do oglądania Ziemian. Sama ich już raczej nie skończę. Ale to, co zdążyłam obejrzeć, szerzej otworzyło mi oczy, a myślałam, że są już szeroko otwarte. Coraz poważniej zastanawiam się nad przejściem na weganizm. Cieszę się, że moja dziewczyna (nie wiem od czego jest skrót tż ;p) jest tak samo przekonana do tego, co ja uważam i nie myśli, że jest to głupota. Bo im więcej ludzi nie je mięsa, im więcej nie kupuje testowanych marek tym ten sklep więcej mięsa i kosmetyków zwraca do producentów, zamawia mniej kolejnym razem, widząc, że produkty nietestowane schodzą - dostawa się pojawia. Małe kroki zmieniają świat, wiadomo, że od razu wszystko się nie zmieni, ale na 100% nie jest tak, że na rynku nie odbija się ten odsetek ludzi, którzy zwracają uwagę na to, co kupują.

Swoją drogą muszę się wam pochwalić Jako, że pisałam Wam, że będę być może u siebie w domu rejestrować przytulisko, to wczoraj dwie przygarnięte dziewoje byłam sterylizować W Zielonej Górze od dawna była pełna profeska, ale to jak teraz odwalili tą lecznicę, naprawdę, w niejednym szpitalu by pozazdrościli, jest świetnie, kompletnie nie boisz im się dać najgorszych przypadków, bo mają nawet tomograf.
zobaczcie http://www.lecznica.zgora.pl/index1.html


a co do testów na bezdomnych - dziewczyny, nie panikowałabym. Bezdomny też musi się zgodzić, testy na ludziach nie wyglądają tak, jak na zwierzętach, czy to bezdomni czy inni ochotnicy - wyrażają na to swoją zgodę i dostają za to wynagrodzenie (i to nie małe). Zwierząt nikt o zdanie nie pyta. Czy bezdomnych w ten sposób się wykorzystuje? Według mnie nie, człowiek jest świadomy co robi, "sytuacja go do tego zmusza", jak nie zmusi go do testów, które naprawdę nie wyglądają w 1% jak te na zwierzętach (nikt nie chodzi z mózgiem na wierzchu), a faktycznie będzie chciał zarobić to i tak zrobi coś, co innym ludziom może uwłaczać, może zacząć się prostytuuować, a może zacząć trzebać ludziom dywany - to są osobiste decyzje i ŚWIADOME decyzje ludzi. Według mnie nie można mówić o wykorzystywaniu.
__________________
Nie będę wspierać finansowo firm, które godzą się na bestialskie traktowanie zwierząt.
NIKT NIE JEST TEGO WARTY.
Dowiedz się więcej!



wymiana
villete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 11:34   #441
EmilkaZ
Wtajemniczenie
 
Avatar EmilkaZ
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 017
GG do EmilkaZ
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

TŻ - towarzysz życia albo towarzyszka :P
co do Ziemian to dla tych które się boją oglądać, to możecie chociaż posłuchać. Bo tak jak vilette piszę, że ten film szerzej otwiera oczy.
I zgadzam się też co do tematu zwrotów do producentów i zapotrzebowania na mięso.
Od liceum w szkole mi mówiono, że mój głos ma znaczenie. Ja w to wierzę, wierzę że mój sprzeciw ma znaczenie. Bo przecież nie jestem sama i jest nas coraz więcej, a jeżeli dochody testujących firm drastycznie spadna na korzyść firm CF to wydaje mi się, że bankowo zastanowią się i zmienią swoją politykę.
Ale wg.mnie trzeba uczestniczyc w marszach, manifestacjach, tylko, ze ja nie slyszalam o marszach cf. Ale w feministycznych, równości uczestniczyłam wiele razy i zachęcam wszystkich do tego.
A właśnie co do PETY to mnie też zniechęcili seksistowskimi reklamami;/
EmilkaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 11:40   #442
villete
Zakorzenienie
 
Avatar villete
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 443
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

w sumie może bym spróbowała zorganizować taki marsz we Wrocławiu, wraz ze środowiskami lewicowymi, feministycznymi i równościowymi, w każdym większym mieście jest taka spora grupa. Pogadam ze znajomymi już teraz, co by na jesień coś takiego spróbować urządzić.
__________________
Nie będę wspierać finansowo firm, które godzą się na bestialskie traktowanie zwierząt.
NIKT NIE JEST TEGO WARTY.
Dowiedz się więcej!



wymiana
villete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 12:00   #443
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
I jeszcze powiedzial, ze jesli nie chce jesc miesa i chce kupowac kosmetyki CF to okay,ale i tak to nic nie zmieni jego zdaniem. Tyle, ze ja bede miala czyste sumienie i robie to dla siebie.
Powiedzial, ze jak jakis skelp kupil 200 szamponow testowanych i ja nie kupie tego szamponu to nie oznacza, ze nastepnym razem ten sklep kupi 199 szamponow, a nastepnym razem 198.
I ze jak sklep juz kupil jakis produkt to tylko ten sklep na tym traci nie dana firma
Traci firma. Jak nikt albo prawie nikt nie będzie już kupował danego kosmetyku w sklepie, sklep przestanie go zamawiać.

Cytat:
Tz mi powiedzial, ze jak sie chce temu glosno powiedziec NIE to trzeba cos zrobic , a nie rozpaczac i siedziec biedowac,ale np. wziac i zrobic jakas manifestacje.
Chocby wziac i zrobic ulotki i wejsc do skelpu i je rozsypac na srodku.
Tyle, ze ja np. tego tutaj nie zrobie bo na 100% skonczy sie to na policji na 24h i nie chce nawet myslec o kaucji , ktora bede musiala zaplacic.
No jasne, manifestować trzeba... Ale sobie krzywdy przy tym zrobić nie można.
Ja się staram po prostu rozmawiać z ludźmi. Tłuc im do głowy, że nie trzeba testować kosmetyków na zwierzętach. Po prostu. Serio nie ogarniam dlaczego niektórym tak trudno przejść na kosmetyki nietestowane. Zwłaszcza, że sporo osób nie ma ulubionych produktów... Włosy myje pierwszym lepszym szamponem. Więc dlaczego L'Orealem, a nie Joanną?

Cytat:
Powiedzial , ze nierozumie tego, ze my sie wkurzamy i narzekamy, ze ludzie pomagaja i kochaja zwierzeta, ale np. jedza mieso, ze to chyba dobrze, ze sa ludzie, ktorzy pomagaja psom czy kotom ze schronisk mimo wszystko.
I ze powinnysmy sie cieszyc, a nie jeszcze narzekac bo to moze ludzi w ogole zniechecic do czego kolwiek, i ze ta cala PETA to jest jak Rydzyk i radio Maryja, wykorzystuja nadwrazliwosc ludzka.
Racja, narzekać się nie powinno... Sama staram się spuścić z tonu, nie wypowiadać się w agresywnym tonie... Bo wiem, że więcej daje po prostu powiedzenie: "Testy na zwierzętach są brutalne, ja do tego ręki przykładać nie będę. Jest pełno kosmetyków nie testowanych na zwierzętach. Podesłać Ci listę?".

Cytat:
Napisane przez malgosia86 Pokaż wiadomość
[...]Nie pamiętam, jak to jest z bezdomnymi. Ale, gdyby prawo ich dopuszczało, to ja nie widzę niczego złego w tym, że tak samo, jak inni ludzie mogą uczestniczyć w eksperymentach (w końcu są wolnymi osobami).
No jasne. Też uważam, że bezdomni mają prawo brać udział w takich testach. Czasem to dla nich jedyna szansa na zarobek. Więc jeżeli można na nich przeprowadzić te testy, oni sami świadomie się na to decydują... W porządku.

Cytat:
Napisane przez anna3101 Pokaż wiadomość
albo jeszcze lepiej:

"A co do testowania - nie mówię, że nie boli mnie świadomość często bezcelowego dręczenia zwierząt w imię durnych testów. Ale tak sobie myślę, że to trochę absurd - mówimy o karmach dla psów / kotów, które złożone są w jakiejś części z zabitych - specjalnie - zwierząt. Zwierzęta te są hodowane w masówkach, w których się męczą, chorują, a sama tego rodzaju hodowla zatruwa poważnie środowisko. Więc - rezygnowanie z danej marki tylko dlatego, że należy ona do koncernu, który testuje produkty na zwierzętach - no dla mnie to jest troszku bezsensu. "

A mnie się wydawało to takie oczywiste, że Iams bądź Hill's nikt nie tknie, jak dowie się o cierpieniu, które za nimi stoi... Bardzo się myliłam
Ja sama mam problem z tym, że kupuję mojej Kici karmę, w której jest mięso... Ale tego nie zmienię, bo nie będę eksperymentowała na zdrowiu mojego Kota.

Cytat:
Napisane przez villete Pokaż wiadomość
Coraz poważniej zastanawiam się nad przejściem na weganizm.
Też o tym trochę myślę, ale wiem, że byłoby ciężko... Jednak kefir, miód, ser i jajka lubię... I się przydają w mojej kuchni.
O serach wegańskich już słyszałam, więc może dałoby radę z tym coś zrobić. Miód jest w wersji sztucznej, więc może też dałoby radę to zamienić. Ale z jajkami i kefirem byłby u mnie problem

Cytat:
Swoją drogą muszę się wam pochwalić Jako, że pisałam Wam, że będę być może u siebie w domu rejestrować przytulisko, to wczoraj dwie przygarnięte dziewoje byłam sterylizować W Zielonej Górze od dawna była pełna profeska, ale to jak teraz odwalili tą lecznicę, naprawdę, w niejednym szpitalu by pozazdrościli, jest świetnie, kompletnie nie boisz im się dać najgorszych przypadków, bo mają nawet tomograf.
zobaczcie http://www.lecznica.zgora.pl/index1.html
Świetnie
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 12:16   #444
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Co do tych sklepów i zamawiania kosmetyków- jeśli spada popularność jakiegoś produktu to sklep zamówi go mniej następnym razem bo nie chce narażać się na straty. Tak jest w Rossmannie chociażby.

Ja, jak już trochę posiedzę na tym moim wegetarianizmie (przypominam, że nie jem mięsa od zaledwie niecałych 2óch miesięcy i to mój organizm sam się zbuntował, ale ja nie mam zamiaru mu w tym buncie przeszkadzać ) to przejdę na coś co chyba nie ma nazwy... Odrzucę składniki produkowane ze zwierząt (te różne mączki w jogurtach i deserach). Jajka mam ze wsi a z tego co wiem to kura zniesie jajko czy zostanie zapłodniona czy nie. Ja dostaję jajka niezapłodnione. Co do mleka to muszę wybadać jak to jest z tymi dojnymi krowami i wtedy zadecyduję, chociaż i tak najpewniej mi odpadnie bo nie mogę pić takiego z nieobniżoną zawartością laktozy. Serów nie jem właściwie. Problem będzie z jogurtami jeśli okaże się, że z mlekiem jest źle... Bo jednak mój organizm domaga się produktów mlecznych. Normalnie nie lubiłam jogurtów, nie ważne co w sobie miały a od dwóch tygodni mam na nie taką ochotę, że muszę zjeść jeden dziennie. Nagle je polubiłam

Villete, mówiąc równościowe mówisz o LGBT?
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 12:32   #445
villete
Zakorzenienie
 
Avatar villete
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 443
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Villete, mówiąc równościowe mówisz o LGBT?




ja jajka też mam od Pani, co jej biegają po podwórku, sama chciałabym mieć kurki ;p ale mam 10 psów, w tym jednego dobermana i trochę się boję czy im się nadmiernie kurki nie spodobają

z mlekiem właśnie głównie ostatnio zaczęłam się zastanawiać, bo Ziemian skończyłam w momencie, gdy skończyli o dorosłych krowach (przy okazji o koszernym zabijaniu krów, oj naprawdę nie pytajcie co bym zrobiła z tymi koszernymi rzeźnikami, bo hitler przy mnie byłby aniołem zbawienia) i zaczął się fragment o cielaczkach. Tego już mi było za dużo, jestem bardzo wrażliwa na fakt, że małe cielaczki odbiera się od karmiących matek, matki w stronę dojenia, dzieci w stronę rzeźni - cholerna paranoja, ludzie przerażają się holocaustem, a pod naszym nosem codziennie dzieją takie tragedie, o których scenarzysta Piły nawet nie śnił. Dlatego jeśli nie znajdę dobrej alternatywy z mlekiem jak z jajkami, to chyba zrezygnuję z mleka.
__________________
Nie będę wspierać finansowo firm, które godzą się na bestialskie traktowanie zwierząt.
NIKT NIE JEST TEGO WARTY.
Dowiedz się więcej!



wymiana
villete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 13:22   #446
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Ja na upartego mleko też mogłabym mieć wsiowe ale to tylko w ciepłych miesiącach Myk jest taki, że dziadkowie mają działkę z domkiem letnim w samym środku wsi ^^ Obok krowy, świnki itd. I oczywiście niestety biedne koty i psy wsiowe :/ Dlatego ja tam nie jeżdżę ale oni siedzą tam cały czas i jak wpadają do miasta to mam właśnie jajka (a rodzice wiejskie wędliny...), ostatnio 40 mi przywiozła bo jakaś kura podobno zgłupiała i zaczęła się nieść gdzie popadnie, w tym u babci w kwiatkach a właściciel powiedział, że co znajdzie to jej

A co do LGBT to ja nie wiem czy to jest dobry pomysł. Sama wpisuję się w jedną literkę ze skrótu więc broń borze nie wynika to z homofobii. Chodzi mi bardziej o to jak ludzie to odbiorą (ludzie spoza branży ale tacy co są chętni do pomocy zwierzętom, bo na tłuki to nic nie zadziała).

A właśnie! Koszerne uboje! Chwila, gdzie ja mam tę gazetę....

mam http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,9..._Protesty.html
i tu http://wyborcza.pl/1,91446,9860622,H...ego_uboju.html

Edytowane przez 201604190949
Czas edycji: 2011-07-08 o 13:28
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 15:31   #447
villete
Zakorzenienie
 
Avatar villete
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 443
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

ja wiem, wiem, ludzie jak widzą tęczę to dostają ataku drgawek ;p z tym, że w lgbt we wro sporo jest zaangażowanych wegan i wegetarian, sam protest byłby w moim zamyśle kompletnie odfeminizowany i odgejowany, liczyłyby się tylko zwierzęta. tylko no trzeba mieć z kim iść na tym marszu, a szczerze liczę, że te środowiska liczebnie by nas wspomogły, mam nadzieję.

a co do koszernych ubojów - na ziemianach właśnie widać jakie jest to "gładkie", "czyste" i "bezbolesne", a już ta obracająca żywą krowę machina, gdzie ona kręci z wyrwaną tchawicą.. i oni się jeszcze będą powoływać na to, że naziści im tego zabronili podczas wojny! (widać nawet wsród nazistów mądrzy ludzie byli). Żydzi przeżyli holocaust, a z nawiązką gotują 100 razy gorszy los zwierzętom ;/
__________________
Nie będę wspierać finansowo firm, które godzą się na bestialskie traktowanie zwierząt.
NIKT NIE JEST TEGO WARTY.
Dowiedz się więcej!



wymiana
villete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 15:37   #448
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Ja, jak już trochę posiedzę na tym moim wegetarianizmie (przypominam, że nie jem mięsa od zaledwie niecałych 2óch miesięcy i to mój organizm sam się zbuntował, ale ja nie mam zamiaru mu w tym buncie przeszkadzać ) to przejdę na coś co chyba nie ma nazwy... Odrzucę składniki produkowane ze zwierząt (te różne mączki w jogurtach i deserach).
Trzeba uważać głównie na żelatynę i koszenilę.

Cytat:
Problem będzie z jogurtami jeśli okaże się, że z mlekiem jest źle... Bo jednak mój organizm domaga się produktów mlecznych. Normalnie nie lubiłam jogurtów, nie ważne co w sobie miały a od dwóch tygodni mam na nie taką ochotę, że muszę zjeść jeden dziennie. Nagle je polubiłam
Jeżeli chodzi o samo mleko to zawsze można pić sojowe, orzechowe, ryżowe... Ja ostatnio robiłam sojowe metodą domową. Wychodzi taniej niż krowie ze sklepu. I jeszcze "gratis" jest pulpa sojowa. Idealna do zagęszczania placków, falafeli itd. Do tego ładnie się klei, więc do falafeli pasuje
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 15:47   #449
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

No tak ale mleko sojowe nie smakuje jak mleko krowie. I właściwości ma inne.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-08, 15:52   #450
villete
Zakorzenienie
 
Avatar villete
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 443
Dot.: Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

ja kupiłam mleko ryżowe, może bardziej mnie przekona niż sojowe. A jak domowo robisz sojowe? (albo ryżowe?)

mi tam właściwości nie trzeba, tylko czasem do ciast albo do kawy się przydaje ;]
__________________
Nie będę wspierać finansowo firm, które godzą się na bestialskie traktowanie zwierząt.
NIKT NIE JEST TEGO WARTY.
Dowiedz się więcej!



wymiana
villete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-04 08:09:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.