|
|
#421 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
|
|
|
|
#422 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
g... za przeproszeniem. Jesteś na diecie Gamilla przyłóż się do komponowania posiłków. Kalorycznie też mało. Jedz zbilansowane posiłki a nie co popadnie. Zaplanuj co zjesz. Inne dziewczyny czytają Twoje jadłospisy i mogą wziąć zły przykład. Poczytaj o żywieniu i zacznij planować co jesz. I zadbaj o siebie! Szanuj swój organizm, dostarcz mu paliwa, rozhulaj metabolizm, a jednocześnie jedz pełnowartościowo ułożone posiłki. Poczytaj jak powinno się komponować posiłki, poczytaj przykładowe jadłospisy
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com Edytowane przez f_ola Czas edycji: 2011-09-08 o 21:12 |
|
|
|
#423 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
|
|
|
|
#424 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
mam ochotę na coś pyszniastego
__________________
_______________________
|
|
|
|
#425 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
dużo dietetycznych rzeczy jest pysznych
sorbet owocowy ciasto pełnoziarniste naleśniki pełnoziarniste placuszki owsiane kakao na chudym(1,5 proc) z odrobiną syropu z agawy i łyżeczką kakao kakaowa owsianka gorzkiego galaretka sałatka owocowa zapiekanka z makaronu pełnoziarnistego,sosu pomidorowego, piersi kurczaka, warzywek + plaster sera żółtego kotlety jajeczne sałatka- miks sałat, warzywka, podsmażana pierś kurczaka,oliwa, przyprawy pełnoziarniste pierogi itd jest masa rzeczy!
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#426 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Jestem przykładem jego nie-zastosowania![]() A do 5 nie mam zastrzeżeń... tyle, że strasznie mnie razi słowo "gol". No ja rozumiem angielskie naleciałości ale bez przesady. To straszne jest! Z jakiej strony to wzięłaś?Bo aż mnie korci żeby napisać do redaktora i mu wytknąć brak chociaż przyzwoitej dbałości o czystośc językową. Ja dziś... Pół brzoskwini, pączek z toffi, 2 jogurty po 250 ml (jeden pomarańczowy, drugi grejpfrutowy), do tego 2 obwarzanki, koktajl jagodowy i kromka orkiszowego z wędzoną ekoologiczną kiełbaską i kapką musztardy, 2 jajka przepiórcze (chyba przepiórcze, takie maleńkie ze skorupką w ciapki). A w ogóle - wedel wypuścił ptasie mleczko o smaku waniliowo-imbirowym... jestem stracona Nie wiem jak ja się temu będę opierać. Imbirrrr |
|
|
|
|
#427 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
__________________
_______________________
|
|
|
|
|
#428 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
1x mała bułka z szynką i żółtym serem
3x jajka sadzone z szynką, szczypiorkiem i papryką 2x nektarynka 1x serek wiejski ze szczypiorkiem 1xjajko na miekko 1x spora miska sałatki greckiej (2pomidory,ogórek,cebula, papryka, oliwa,feta) = 3xSer żółty - 1 pl.330 kcal 1xBułka wrocławska - 1 szt.41 kcal 5xPolędwica sopocka - 1 pl.150 kcal 3xJaja sadzone - 1porcja510 kcal 2xNektarynka - 1 szt. średnia132 kcal 1xSerek twarogowy ziarnisty - 1 op.202 kcal 1xJaja gotowane - 1 szt.75 kcal 2xPomidor - 1 szt. średnia42 kcal 1xPapryka - 1 szt. średnia36 kcal 1xOgórek - 1 szt. średnia16 kcal 1xCebula - 1 szt. średnia30 kcal 1xSer typu Feta - 1 pl.43 kcal 1xOliwa z oliwek - 1 łyżka159 kca suma: 1766 kcal Jak ja się głodze... to ja nie wiem jak wy jecie i chudniecie na 3000kcal? czy jak? Edytowane przez gamilla Czas edycji: 2011-09-08 o 23:43 |
|
|
|
#429 | |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#430 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Jak obliczasz kalorie? Ja korzystałam z kalkulatora online z wp fitness... Jeśli znacie jakiś dokładniejszy, z chęcią z niego skorzystam.
I chyba nie zauważyłaś ilości produku podanej na początku. 1x 2x 3x 5x itd Edytowane przez gamilla Czas edycji: 2011-09-09 o 00:02 |
|
|
|
#431 | |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
nie chce mi się wszystkiego poprawiać, bo to nie o to chodzi. wystarczy kilka produktów, zeby wykazać że jesz źle zbilansowane i rozłożone w czasie posiłki. 3xSer żółty - 1 pl.330 kcal 1 plaster, w zależności od sera, ma od 40 do 55kcal 3x 55=165 1xBułka wrocławska - 1 szt.41 kcal 5xPolędwica sopocka - 1 pl.150 kcal plaster polędwicy ma ok. 2okcal 5 x20 =100 3xJaja sadzone - 1porcja510 kcal 1 średnie sadzone jajko ma nie więcej niż 150kcal 3 x 150=350 2xNektarynka - 1 szt. średnia132 kcal nektarynka nie ma więcej niż 100kcal 1xSerek twarogowy ziarnisty - 1 op.202 kcal 1xJaja gotowane - 1 szt.75 kcal 2xPomidor - 1 szt. średnia42 kcal 1xPapryka - 1 szt. średnia36 kcal 1xOgórek - 1 szt. średnia16 kcal 1xCebula - 1 szt. średnia30 kcal 1xSer typu Feta - 1 pl.43 kcal1x Oliwa z oliwek - 1 łyżka159 kca w tym wypadku dokładniejszy to delikatnie powiedziane. odchylenia są spore w Twoich obliczeniach. |
|
|
|
|
#432 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Z moich obliczeń wynika, że to 1400 kalorii, 90g białka, 73g węglowodanów i 81g tłuszczu. Chyba musisz pomyśleć nad proporcjami. |
|
|
|
|
#433 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Dziewuszki miłego i ciepłego dnia życzę
__________________
_______________________
|
|
|
|
|
#434 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
nie zgadzam się z tym. ŻADEN lekarz nigdy nic takie mi nie powiedział, a naprawdę znam ich sporo i całe życie są przy mnie. W domu mam lekarza, praktycznie co 2 dzień jestem w przychodni, przynajmniej 2 razy w miesiącu w szpitalu, regularnie rozmawiam z innymi lekarzami (rozmawiałam także z dietetykiem), również o mojej diecie i ŻADEN nie powiedział, że jedzenie owoców po południu jest zakazane. BA! Zapytałam ich o to wprost! Odpowiedzieli, że to BZDURA! Że to nadinterpretacja słów lekarzy- oni ostrzegają, żeby nie napychać się owocami pod wieczór, a nie żeby ich wcale nie jeść! Chodzi o to, że sporo osób, które przechodzą na "dietę" bez kontroli lekarza, zaczyna jeść całe kilogramy owoców w ciągu dnia "bo przecież owoce nie tuczą", a później przychodzą z biegunkami itd. A przecież nie o to chodzi, żeby gubić kg kosztem zdrowia. Lekarze przestrzegają, że wszystko należy jeść z głową. Owoce SĄ dozwolone przez cały dzień, ale w ROZSĄDNYCH ilościach. Lekarze zwracają uwagę na to, by takie owoce jak np. winogrona (które zawierają sporo fruktozy) jeść rzadziej, a nie np. codziennie.
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-09-09 o 10:44 |
|
|
|
#435 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
to z owocami z wizażu wyniosłam - na NCJ jadą jak po południu pojawia się owoc ;/ I tak to przejęłam. Teraz jestem ciekawa czemu tak zabaraniają tak jak białkowe kolacje z których zrezygnowałam a waga zeszła w dół jak je odstawiłam Wyborowa do usług(ale mam skojarzenia alkoholowe z Twoim nickiem)
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com Edytowane przez f_ola Czas edycji: 2011-09-09 o 14:52 |
|
|
|
|
#436 | |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
oczywiście, ze nikt nie mówi, żeby wgl nie jeść owoców na wieczór, ale im później tym l;e[piej je ograniczać. więcej rano, po południu mniej. żeby nie dostarczać za dużo cukrów na noc, o to przecież chodzi.
Cytat:
tylko potwierdziłaś to, co napisałam
|
|
|
|
|
#437 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
|
|
|
|
#438 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 175
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
U mnie od dwóch też nie najlepiej... Wprawdzie dietę jeszcze jako tako trzymam, ale samopoczucie kuleje
Muszę się wziąć w garść. Dziś zmusiłam się do ćwiczeń z nadzieją na sławetną moc endorfin ![]() Plago, nie daj się kryzysowi
|
|
|
|
#439 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
f_ola, nie ma sprawy sama się dziwię jaka jest różnica w moich mięśniach i jak szybko poszło.
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-09-09 o 17:14 |
|
|
|
|
#440 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
owszem, najczęściej pisze żeby nie jeść owoców później (nie wypieram się tego), bo nowe osoby często na wieczór jedzą sporo owoców, co przy regularnym spożywaniu nieco obniża skutki diety. o bananach i winogronach to wszyscy wiedza, ze w dużych ilościach są najmniej wskazane. ale warto pamiętać, ze wieczorem można jeść też warzywa, czego wiele osób jednak nie robi. pewien podział pomaga niektórym odpowiednio bilansować dietę, bez żadnego uszczerbku.
|
|
|
|
#441 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
jedzenie warzyw jest wskazane przez cały dzień, a nie tylko pod wieczór. Ja staram się jeść je chociaż 4 razy dziennie, a najlepiej dodawać do każdego posiłku. Zdrowe i pożywne. Raczej nie pamiętam by pojawiła się tu osoba, która przeginała z owocami. Była (jest) jedna, która na 2 śniadanie i podwieczorek zjadała winogrona i bodajże banana i to było za dużo, ale nie z powodu ilości owoców, a z ich doboru. Moim zdaniem, osoby, który naprawdę uwielbiają winogrona, powinny je traktować jako słodycz i nagrodę, jedząc rozsądną ilość np. raz na tydzień-półtora.
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#442 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
warzywa to bardzo uniwersalny produkt. powinno się je jeść, tka jak mówisz, do każdego posiłku. szkoda, ze nie wszyscy o tym pamiętają i jedzą ich znikome ilości.
|
|
|
|
#443 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Zmieniając temat- ehh dziewczyny, mam ostatnio ciężki okres w życiu. Cały czas pod górkę
Wczoraj do północy siedziałam w szpitalu z babcią... jest z nią ostatnio bardzo źle, potwornie się martwię i smucę, bo to jedna z czterech najbliższych mi w życiu osób. Spędziłam bite pół dnia w mokrych ciuchach (lało, nie miałam się kiedy, gdzie i w co przebrać). Moja wczorajsza dieta była baaardzo nie fajna, ale skąd miałam wiedzieć, że tak potoczy się dzień? W domu zjadłam śniadanie- jajecznicę z 2 jajek kl. M ze szczypiorkiem i plasterkiem chudej szynki (35kcal), do tego kromka chrupkiego żytniego pieczywa, 1 mały ogórek i pół pomidora. Później wyszłam z domu. W sklepie dorwałam 2 jabłka średniej wielkości- jedno zjadłam od razu (po ok. 3h od śniadania). Połaziłam i robiłąc zakupy w Rossmanie i zauważyłam batoniki musli "Corny free"- 1 cały ma 65kcal, więc postanowiłam kupić 2- jednego zjeść tego dnia, wiedziałam, że póki co do domu nie wrócę,więc traktowałam to jako przekąskę i nagrodę za dotychczasowe trzymanie diety. Drugiego planowałam zjeść innego dnia, gdy przytrafi mi się taka sytuacja, że niespodziewanie spędzę więcej czasu poza domem niż planowałam i spadnie mi poziom cukru. Okazało się, że jest jeszcze dużo za wcześnie, żeby jechać do przychodni, więc postanowiłam pochodzić trochę i wpaść do babci. Godzinę później byłam u niej. Wyglądała strasznie źle... przedzwoniłam do Mamy (lekarza), pełniłam przy babci wartę jeszcze ok. 2h aż do przyjazdu Mamy, cały czas martwiąc się. Przed wyjściem zrobiłam sobie 2 kromki chrupkiego (babcia zgapiła jedzenie ich ode mnie ) z 1 ugotowanym jajkiem kl. M. Kolejno pojechałam do przychodni (miałam badania, siedziałam tam ok. 40 min), załatwiłam co miałam załatwić i przez tel. dowiedziałam się, że babcia trafiła do szpitala. Zanim dojechałam minęło ok. 1,5h (kocham korki )-właściwie to wody z proszkiem jak dla mnie. Mama mnie zmusiła do wypicia jej, jak zobaczyła, że zaczynam się trząść z zimna. Tuż po tym jak wpadłam do domu odgrzałam sobie w garnku 3 małe pulpeciki (zmielona pierś z kurczaka, bez innego mięsa; robione na wodzie). to był najgorszy dzień w mojej diecie. Jeszcze ani razu nic takiego mi się nie przydarzyło. Dziś jeszcze się okazało, że z mojej planowanej wycieczki do ciepłych krajów nici, bo TŻ nie ma prawie nic na koncie-przeliczył się z opłatami za wszystko.
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-09-09 o 19:15 |
|
|
|
#444 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
jak już będziesz na U!Cytat:
Ja też się nabrałam na złote zasady i jak widać teraz muszę się przestawić i pposłuchać innych i mądrzejszych. Jest wiele racji a nie tylko jedna jak widać, Patrycja z naszego studenckiego wątku znalazła wypowiedź dietetyczki że białko powinniśmy łączyć z weglami pełn, żeby były dobrze przyswajalne Troszeczkę za sztywno trzymasz się wizażowych zasad. Tak nie można bo potem w psychice sobie zakodujesz że to jest złe! A wcale takie nie będzie btw. ja chodze spać koło 1-2 uczę się i ćwicze również wieczorami więc raczej owoce mi o 16 nie zaszkodzą tak jak kolacja o 19 z węglami a na przegryzkę koło 22 warzywa, jajko, jakiś twarożek czy pół kromki razowca
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com Edytowane przez f_ola Czas edycji: 2011-09-09 o 19:20 |
||
|
|
|
#445 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
nie trzymam się żadnych wizażowych zasad, bo oprócz wątku MŻ+WR gdzie nie ma żadnych zasad i kilku innych (bardzo luźnych) nie przeglądam innych. jem tak jak jest idealnie by chudnąć. działa? działa. poza tym mam kontakt z dietetykiem, który koryguje błędy w żywieniu. no ale wiadomo- jeden je węglową kolację, drugi białkową. i oboje mają swoje racje!
Edytowane przez Eldo_rado Czas edycji: 2011-09-09 o 19:22 |
|
|
|
#446 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 391
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Przepraszam, że tak żadko się udzielam ale praca mnie wciąga i kampania wrześniowa na uczelni. Waga w miejscu nadal 90kg ale po weekendzie wracam do swoich nawyków zdrowego odżywiania i koniec z kolacyjkami Gratuluję Wam kochane Waszych zrzuconych kg
__________________
TRZEBA CHCIEĆ ŻEBY MÓC!
WALCZĘ! Akcja Bikini 2013 Włosy |
|
|
|
|
#447 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
|
#448 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Zawsze powtarzam, że dieta jest dla ludzi myślących
f_ola, za piwko podziękuję (nie piję od dawna, nie mogę ze względó zdrowotnych; dozwolone mam wino wytrawne w znikomych ilościach- piję lampkę wina raz na pół roku ), ale możesz mi postawić pyszny truskawkowy koktajl! Macie jakieś dietetyczne pomysły na kurczaka poza kotletem z piersi (bez panierki), klopsikami i kurczakiem w pokrojonym w kostkę do sałatki?
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#449 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
|
|
|
|
#450 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
![]()
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com Edytowane przez f_ola Czas edycji: 2011-09-09 o 21:06 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:47.






Jestem przykładem jego nie-zastosowania
Nie wiem jak ja się temu będę opierać. Imbirrrr






Muszę się wziąć w garść. Dziś zmusiłam się do ćwiczeń z nadzieją na sławetną moc endorfin
sama się dziwię jaka jest różnica w moich mięśniach i jak szybko poszło.

Wczoraj do północy siedziałam w szpitalu z babcią... jest z nią ostatnio bardzo źle, potwornie się martwię i smucę, bo to jedna z czterech najbliższych mi w życiu osób. Spędziłam bite pół dnia w mokrych ciuchach (lało, nie miałam się kiedy, gdzie i w co przebrać). Moja wczorajsza dieta była baaardzo nie fajna, ale skąd miałam wiedzieć, że tak potoczy się dzień?
)-właściwie to wody z proszkiem jak dla mnie. Mama mnie zmusiła do wypicia jej, jak zobaczyła, że zaczynam się trząść z zimna. Tuż po tym jak wpadłam do domu odgrzałam sobie w garnku 3 małe pulpeciki (zmielona pierś z kurczaka, bez innego mięsa; robione na wodzie). to był najgorszy dzień w mojej diecie. Jeszcze ani razu nic takiego mi się nie przydarzyło.
jak już będziesz na U!
Jak z nim nigdzie nie grzeszę jest mi łatwiej

