Polecamy:

deszczowypies · 2012-12-21, 18:45

Cytat:

Napisane przez say-hello

kupiłam dziś olej arachidowy w lidlu za 2,99

i bluzkę i podkład pharmaceris w przecenie.

a to w każdym lidlu taka przecena? jaka pojemność?

Limone · 2012-12-21, 18:57

Cytat:

Napisane przez Kaveri

Cześć

Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze kojarzy. Dziś wybłagałam wypis do domu, inaczej leżałabym w szpitalu do 27 grudnia...
Ledwo nadrobiłam nową część, starej, nawet nie dotykam, możecie bić.

Straciłam połowę swoich włosów, odpuszczam póki co intensywne dbanie, toteż foto-aktualizacji też nie będzie. Będę Was narazie podczytywać.

Oczywiście, że Cię pamiętam

Jeśli ktoś tutaj jest niepamiętany, to pewnie ja

Czemu byłaś w szpitalu, co się stało? O swoich problemach już nie raz pisałaś, ale akurat teraz nie jestem w temacie, bo ostatnio na bieżąco czytałam stary wątek i to dosyć dawno

say-hello · 2012-12-21, 19:05

Cytat:

Napisane przez deszczowypies

a to w każdym lidlu taka przecena? jaka pojemność?

to są te oleje z tygodnia azjatyckiego i w moim lidlu chyba nie schodziły, bo stały na tym regale ze wszystkimi 'resztkami'

pojemność 250ml, data przydatności do czerwca 2013.

Cytat:

Napisane przez Limone

Oczywiście, że Cię pamiętam

Jeśli ktoś tutaj jest niepamiętany, to pewnie ja

Czemu byłaś w szpitalu, co się stało? O swoich problemach już nie raz pisałaś, ale akurat teraz nie jestem w temacie, bo ostatnio na bieżąco czytałam stary wątek i to dosyć dawno

Ciebie też pamiętam

Limone · 2012-12-21, 19:07

Cytat:

Napisane przez say-hello

Ciebie też pamiętam

karmazynka99 · 2012-12-21, 19:15

Limone ciebie tez pamiętamy

pluskotka · 2012-12-21, 19:29

Cytat:

Napisane przez Kaveri

Fatalnie. Dalej dochodzę do siebie, choć jest nieco lepiej.

Żeby aż tak nie offtopować, powiem Wam, że po raz pierwszy mogłam zobaczyć bliznę po wycięciu znamiona i blizny, jakie mi pozostawały po tych ropnych zmianach na skalpie. Same prześwity

Właśnie ostatnio sobie pomyślałam o Tobie, że coś długo Cię tu nie ma. Dobrze, że już wróciłaś. Dbaj o siebie, siedź w ciepełku, a Twoje włosy i tak będą miały się dobrze, bo szybko się regenerują

Cytat:

Napisane przez xxxJuanaxxx

Dziękuję Wam kochane

Dobrze, że jest ktoś, kto mnie rozumie...

Kochane jesteście...
Fryzjerka? Bo tyle trzeba było ściąć bo były zniszczone... Sorry, ale sama wiem dokładnie, ile mam zniszczonych włosów ! ! ! A nawet gdyby były, to są to moje włosy i ja decyduję o tym ile chcę ściąć ! ! ! 2 cm to 2 cm, a obciąć zniszczone końcówki to coś zupełnie innego - i tego żaden fryzjer ode mnie w życiu nie usłyszy... Jeśli w ogóle kiedykolwiek pozwolę jakiemuś skrócić włosy...;/ Jak wreszcie ubłagam TŻta, zeby zrobił mi zdjęcie włosów (dziś jak go poprosiłam, to powiedział, ze nie ma mowy, że mam poczekać kilka dni i wtedy mi zrobi, a zawsze robił bez problemu...) to wrzucę tutaj i będę zapuszczać od nowa...;/
w załączniku przesyłam zdjęcie z września - od tego czasu urosły jeszcze jakieś 5 cm. A ta czarna linia - to mniej więcej długość moich obecnych włosów

P.S.Kolor włosów dziwnie mi się prześwietlił i wyszły 3kolorowe

Jakoś dziwnie światło się odbijało

Cześć, nie pamiętamy, przedstaw się nam i oowiedz swoją włosową historię

I duuuuużo zdrówka

I dużo sił

Jednym słowem trafiłaś na fryzjerkę zazdrośnicę. Żadnych włosów zniszczonych nie widzę, ale nie będę dobijać. Trzymaj się od takich kretynek z daleka. Nożyczki własne, dbanie o nie i może częściej będziesz bywać na wątku

Zaraz się zavatikuję, a potem zmykam ubierać choinkę. Ojciec kupił taką dużą i rozłożystą, że pewnie nagimnastykuję się przy niej

versatille · 2012-12-21, 19:30

Cytat:

Napisane przez Kaveri

Cześć

Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze kojarzy. Dziś wybłagałam wypis do domu, inaczej leżałabym w szpitalu do 27 grudnia...
Ledwo nadrobiłam nową część, starej, nawet nie dotykam, możecie bić.

Straciłam połowę swoich włosów, odpuszczam póki co intensywne dbanie, toteż foto-aktualizacji też nie będzie. Będę Was narazie podczytywać.

Przecież osobiście Ci kazałam wymienić Avatar

czym się

Cytat:

Napisane przez Scarrabeo

A myślę, że nawet najbardziej chemiczna borówka nie wzruszy mnie bardziej od Amli.

Tyś ekspertka od nosowych spraw, więc powiedz mi czy miałaś coś na włosach bardziej cuchnącego od Amli?

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

Limone ciebie tez pamiętamy

Chociaż szkoda, że nie masz Avatara

Peeling cukrowy skóry głowy na szóstkę z plusem

zobaczymy jak włosy wyschną..

Oglądała któraś dzisiaj 'Rozmowy w toku'? Było troszkę o nas

ale przegapiłam

I ogłaszam: chwiliwo koniec z warkoczem, zobaczę czy moje włosy pamiętają jeszcze jak się kręcić bez mojej pomocy

moooniek · 2012-12-21, 19:32

Cytat:

Napisane przez pluskotka

Zaraz się zavatikuję, a potem zmykam ubierać choinkę. Ojciec kupił taką dużą i rozłożystą, że pewnie nagimnastykuję się przy niej

a ja dziś nie nie robię z włosami

kupiłam sobie dzisiaj wazeline poziomkową do ust FLOSLEK i chyba stanie się moim ulubieńcem(razem z carmexem)

Kaveri · 2012-12-21, 19:48

Nie wywalicie mnie z wątku, za nienadrabianie, tylko za offtopy

19 szłam do szpitala z nastawieniem zerwania po raz kolejny dwóch paznokci. Już na izbie przyjęć przeżyłam szok, bo lekarz znalazł u mnie dwa kolejne guzy i zaniepokoił się moimi nieregularnymi miesiączkami. Myślę sobie, dobra, przeżyję. Od 4 lat dostaję różnie okres (raz co 14 dni, raz co 28, a nawet co 45...), guzy "hoduję" i funkcjonuję. Od samego przyjęcia dostałam zakaz jedzenia i picia, bo mam być przygotowana do zabiegu. W dn. zabiegu okazało się, że paznokcie nie będą zrywane tylko frezowane, a wrastające boczki zostaną lekko wycięte. Z pełną świadomością i podpisaniu przeze mnie papierów na znieczulenie miejscowe wjechałam na blok. Pamiętam tylko, że od razu dostałam morfinę, wbito mi znieczulenie w palce (które swoją drogą do końca nie działało). Nie chciałam oglądać co robi chirurg, więc patrzyłam w sufit. Słyszałam tylko odgłos jakby wiertarki u stomatologa, ból w paluchach i cieknącą krew po stopach. Później urwał mi się film, mama mówiła mi, że ściągnięto ją na blok o nagłe podpisanie zgody na narkozę, wezwano onkologa, dwóch dodatkowych anestezjologów i kolejnego chirurga. Kolejną rzeczą którą pamiętam, były same momenty, kiedy wymiotowałam na sali wybudzeń. Z wczoraj kompletnie nic nie pamiętam. Nie wiem jak trafiłam na salę, nie wiem nawet co mi robiono, gdyby nie mama i lekarze. Podobno dostałam kolejny raz morfinę - jaki szok przeżyłam, kiedy dowiedziałam się, że jeszcze się jej używa, zwłaszcza, że dwa lata temu miałam tylko plastry z morfiną, ze względu na przewlekły ból. Dziś już w szpitalu, rano zmieniono mi opatrunki, wybłagałam wypis, ale 28 grudnia mam się pojawić na kontroli u onkologa i chirurga. Dostałam też leki i maść na grzybicę. Niemniej jednak mam umrzeć... Dawniej kiedy zrywano mi paznokcie nie czułam takiego bólu jak tym razem, a wciąż je mam. Zdeformowane pazury miały już 0,5cm grubości (!). "Spiłowano" je do ok. ćwiartki milimetra, a całe naokoło powycinano. Mam teraz mikro płytkę i krwawiące doły wokoło

Wyczyszczono mi także paliczki, bo jednak zaczynały gnić (stąd nagła narkoza i onkolog) i na kontroli mam do ściągnięcia szwy. W kwietniu idę także "naprawić" sobie halluksy, ale z tego akurat się cieszę. Żaden lekarz nie chciał zgodzić się, aby zrobić to teraz przy okazji.

Kascysko - jeszcze rano wiedziałam, że miałam Cię o coś pytać, ale wypadło mi to z głowy

Od paru tygodni na mojej głowie gości tylko minimalizm: szampon+odżywka. Dbanie o włosy jak cholera

moooniek · 2012-12-21, 19:55

o, te maseczki były w BeautyStore:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...apillaire.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-z-karita.html
były w saszetkach i na pewno były 3 rodzaje

say-hello · 2012-12-21, 19:59

Kavieri, mam nadzieję, że się tym wszystkim nie załamujesz

i że wszystko już niedługo będzie dobrze

Kaveri · 2012-12-21, 20:03

Cytat:

Napisane przez say-hello

Kavieri, mam nadzieję, że się tym wszystkim nie załamujesz

i że wszystko już niedługo będzie dobrze

Najgorzej, kiedy skupiam się tylko na tych paluchach - prawie robię do ubrań z bólu. Jak tak czytam, czy sobie piszę na W. to nie skupiam się i nie myślę o nich, więc można żyć. Najgorzej, kiedy jestem zmuszona wstać, bo rany aż pulsują

SoBitterSoSweet · 2012-12-21, 20:05

Cytat:

Napisane przez Kaveri

Cześć

Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze kojarzy. Dziś wybłagałam wypis do domu, inaczej leżałabym w szpitalu do 27 grudnia...
Ledwo nadrobiłam nową część, starej, nawet nie dotykam, możecie bić.

Straciłam połowę swoich włosów, odpuszczam póki co intensywne dbanie, toteż foto-aktualizacji też nie będzie. Będę Was narazie podczytywać.

Kaveri biedaczku

trzymaj się mocno, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i wrócisz do zdrowia

Vision

Scarrabeo · 2012-12-21, 20:05

Cytat:

Napisane przez versatille

Tyś ekspertka od nosowych spraw, więc powiedz mi czy miałaś coś na włosach bardziej cuchnącego od Amli?

Moim zdaniem Sesa i Amla to te rejony, których wrażliwi na zapach nie powinni doświadczać. Dla takich osób lepsza będzie Vatika, bo ma dużo mniej promieniującą woń i przypomina bardziej tani, cytrynowy odświeżacz do kibla niż stęchłe chryzantemy.
Na mojej liście TOP śmierdzieli (nowa lista, stworzona przed chwilą na potrzeby tego posta

) znajduje się też samoróbna maska z olejkiem z drzewa herbacianego. Nie róbcie tego. Nie idźcie tą drogą.
Moje włosy śmierdziały pleśnią przez trzy dni z rzędu.

Dalej- sok z tartego chrzanu, koszmar z dzieciństwa, piekielne eksperymenty, które uprawiała na mnie moja babcia. Ale może przez to mam tyle włosów ile mam? Sok z świeżo tartej rzepy też powala, zwłaszcza w małych zamkniętych pomieszczeniach.
Następnie proszkowa odżywka koloryzująca Venity. Zapach to połączenie siana i odchodów, dzień po trochę wonia, chociaż nie jakoś strasznie (ale tu zaznaczam, że Venitę proszkową stosowałam dobre 6 lat temu, więc teraz wcale tak śmierdzieć nie musi

).

I zaznaczam, że żadna ze mnie ekspertka, bo cysteiny nie próbowałam, a ona ponoć TOP of the TOP.

moooniek · 2012-12-21, 20:07

Kavieri, przesyłam wirtualne buziaki

jak chcesz to podaj adres na priv, to Ci po świętach powysyłam jakieś odlewki na poprawę humoru

pluskotka · 2012-12-21, 20:13

Cytat:

Napisane przez Scarrabeo

Moim zdaniem Sesa i Amla to te rejony, których wrażliwi na zapach nie powinni doświadczać. Dla takich osób lepsza będzie Vatika, bo ma dużo mniej promieniującą woń i przypomina bardziej tani, cytrynowy odświeżacz do kibla niż stęchłe chryzantemy.
Na mojej liście TOP śmierdzieli (nowa lista, stworzona przed chwilą na potrzeby tego posta

) znajduje się też samoróbna maska z olejkiem z drzewa herbacianego. Nie róbcie tego. Nie idźcie tą drogą.
Moje włosy śmierdziały pleśnią przez trzy dni z rzędu.

Dalej- sok z tartego chrzanu, koszmar z dzieciństwa, piekielne eksperymenty, które uprawiała na mnie moja babcia. Ale może przez to mam tyle włosów ile mam? Sok z świeżo tartej rzepy też powala, zwłaszcza w małych zamkniętych pomieszczeniach.
Następnie proszkowa odżywka koloryzująca Venity. Zapach to połączenie siana i odchodów, dzień po trochę wonia, chociaż nie jakoś strasznie (ale tu zaznaczam, że Venitę proszkową stosowałam dobre 6 lat temu, więc teraz wcale tak śmierdzieć nie musi

).

I zaznaczam, że żadna ze mnie ekspertka, bo cysteiny nie próbowałam, a ona ponoć TOP of the TOP.

Dzięki! Właśnie szukałam określenia zapachowego na Vatikę. Tani odświeżacz do kibla cytrynowy- to jest właśnie ten zapach!

moooniek · 2012-12-21, 20:14

możecie stwierdzić, ze jestem dziwna, ale uwielbiam te tępość twarzy po zmyciu kwasu

twarz wydaje się być baaardzo oczyszczona

a co do zapachów, to ja sese uwielbiam

Kaveri · 2012-12-21, 20:14

Cytat:

Napisane przez SoBitterSoSweet

Kaveri biedaczku

trzymaj się mocno, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i wrócisz do zdrowia

Jako takiego nie, ale mam nadzieję, że problem z tymi wstrętnymi paluchami mi odejdzie... Jak nie, to po nowym roku sama je sobie odrąbię

Cytat:

Napisane przez Scarrabeo

I zaznaczam, że żadna ze mnie ekspertka, bo cysteiny nie próbowałam, a ona ponoć TOP of the TOP.

Kufa, zaś jakaś lista TOP, która mię minęła?

Cytat:

Napisane przez moooniek

Kavieri, przesyłam wirtualne buziaki

jak chcesz to podaj adres na priv, to Ci po świętach powysyłam jakieś odlewki na poprawę humoru

Ojej, jesteś kochana! Ale i tak bym nie wykorzystała; nie mam sił, ani jakoś specjalnej ochoty na dbanie. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Mam teraz więcej na głowie - niejeden by się uśmiał, gdyby usłyszał takie słowa od 16-latki, ale naprawdę jest mi ciężej niż dawniej. Może dlatego, że jestem coraz starsza, widzę i wiem więcej... To jednak prawda, że im mniej się wie, tym lepiej się śpi

visionAM · 2012-12-21, 20:15

Mi też zapach Sesy bardzo pasuje

Chociaż na dłuższą metę może być męczący - mi np. bardzo źle śpi się z Sesą na włosach, dlatego też tego nie robię i nakładam ją na maksymalnie 4 godzinki.

Scarrabeo · 2012-12-21, 20:18

Cytat:

Napisane przez pluskotka

Dzięki! Właśnie szukałam określenia zapachowego na Vatikę. Tani odświeżacz do kibla cytrynowy- to jest właśnie ten zapach!

cytrynowy odświeżacz, czy tam płyn do naczyń, ale też nie do końca- trochę złamany taką nutą korzenną, jak dla mnie. Jak gdyby trochę przyprawy do piernika.

versatille · 2012-12-21, 20:26

Cytat:

Napisane przez Scarrabeo

Moim zdaniem Sesa i Amla to te rejony, których wrażliwi na zapach nie powinni doświadczać.

dzięki.
Ja właśnie z tych wrażliwych. W niedzielę Amlowałam, a dalej mi zajeżdża tym paskudztwem

A co do odżywki Venity to trochę mnie załamałaś, ale i tak jak znajdę to kupię

Cytat:

Napisane przez pluskotka

Dzięki! Właśnie szukałam określenia zapachowego na Vatikę. Tani odświeżacz do kibla cytrynowy- to jest właśnie ten zapach!

Vatiki nie mam, ale gdyby mój (kascyskowy) olej kokosowy pachniał kokosem albo cytrynką to bym chętniej go nakładała

Tak jak i po Amli po prostu boli mnie przez niego nos

Na szczęścia działa jak trzeba

SoBitterSoSweet · 2012-12-21, 20:27

Cytat:

Napisane przez visionAM

Mi też zapach Sesy bardzo pasuje

Chociaż na dłuższą metę może być męczący - mi np. bardzo źle śpi się z Sesą na włosach, dlatego też tego nie robię i nakładam ją na maksymalnie 4 godzinki.

dla mnie zapach sesy też był ok jak ją miałam na włosach, gorzej, ze jak ją zmyłam to zostawał na włosach taki dziwny zapaszek i wtedy już był nieprzyjemny

say-hello · 2012-12-21, 20:27

Cytat:

Napisane przez moooniek

możecie stwierdzić, ze jestem dziwna, ale uwielbiam te tępość twarzy po zmyciu kwasu

twarz wydaje się być baaardzo oczyszczona

a co do zapachów, to ja sese uwielbiam

ojj ja też

Cytat:

Napisane przez Kaveri

Najgorzej, kiedy skupiam się tylko na tych paluchach - prawie robię do ubrań z bólu. Jak tak czytam, czy sobie piszę na W. to nie skupiam się i nie myślę o nich, więc można żyć. Najgorzej, kiedy jestem zmuszona wstać, bo rany aż pulsują

mam ochotę cię przytulić

dzisiaj zostałam w domu, bo jak już pisałam umieram z powodu okresu... idę zrobić włosowe spa w wannie

kascysko · 2012-12-21, 20:32

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

biedaku

a własnie nie wie może któras z was czy ten żel do mycia twarzy z alterry został wycofany? bo patrzyłam w kilku rossach i go nie było ;(

Rozglądam się za mendą od dawna i nie widuję

Cytat:

Napisane przez say-hello

szczęścia

Cytat:

Napisane przez _Angelina_

o! kolejna część

otóż..zapoznałam się juz ze wszystkimi sposobami dbania o włosy. Od jakiegoś czasu farbuję włosy na ciemne kolory. Moim problemem jest to że stały się matowe;/
kiedyś nosiłam już takie odcienie i pamiętam że włosy błyszczały jak szalone nawet denerwowało mnie to gdyż bardziej rzucało się w oczy kiedy robiły się nieświeże.
teraz włosy mam matowe ( wczesniej rozjaśniane);
co zaproponujecie dla mnie abym mogła wydobyć ten blask?
czego unikać aby tak szybko się farba nie spłukiwała?

Coby nie przepisywać: KLIK!

Cytat:

Napisane przez Kaveri

Nie wywalicie mnie z wątku, za nienadrabianie, tylko za offtopy

Kaveri, nie wolno Ci się poddać! Przypominam Ci, żeś Ty moja krew, i ja Ci zabraniam. Będzie dobrze

Cytat:

Napisane przez Scarrabeo

Moim zdaniem Sesa i Amla to te rejony, których wrażliwi na zapach nie powinni doświadczać. Dla takich osób lepsza będzie Vatika, bo ma dużo mniej promieniującą woń i przypomina bardziej tani, cytrynowy odświeżacz do kibla niż stęchłe chryzantemy.
Na mojej liście TOP śmierdzieli (nowa lista, stworzona przed chwilą na potrzeby tego posta

) znajduje się też samoróbna maska z olejkiem z drzewa herbacianego. Nie róbcie tego. Nie idźcie tą drogą.
Moje włosy śmierdziały pleśnią przez trzy dni z rzędu.

Dalej- sok z tartego chrzanu, koszmar z dzieciństwa, piekielne eksperymenty, które uprawiała na mnie moja babcia. Ale może przez to mam tyle włosów ile mam? Sok z świeżo tartej rzepy też powala, zwłaszcza w małych zamkniętych pomieszczeniach.
Następnie proszkowa odżywka koloryzująca Venity. Zapach to połączenie siana i odchodów, dzień po trochę wonia, chociaż nie jakoś strasznie (ale tu zaznaczam, że Venitę proszkową stosowałam dobre 6 lat temu, więc teraz wcale tak śmierdzieć nie musi

).

I zaznaczam, że żadna ze mnie ekspertka, bo cysteiny nie próbowałam, a ona ponoć TOP of the TOP.

Gdzie tam cysteina śmierdzi - śmierdzi to pieczona wątróbka, a nie cysteinka

**201605170931** · 2012-12-21, 20:33

Kaveri trzymaj się kochana

**CleoDuquesne** · 2012-12-21, 20:37

Cytat:

Napisane przez Kaveri

Cześć

Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze kojarzy. Dziś wybłagałam wypis do domu, inaczej leżałabym w szpitalu do 27 grudnia...
Ledwo nadrobiłam nową część, starej, nawet nie dotykam, możecie bić.

Straciłam połowę swoich włosów, odpuszczam póki co intensywne dbanie, toteż foto-aktualizacji też nie będzie. Będę Was narazie podczytywać.

Trzymaj się tam.
Nie ma co teraz zamęczać włosów, niech odpoczywają

Cytat:

Napisane przez Lils121

Jako że za niedługo się ulatniam i będę tutaj chyba dopiero w sylwestra, chciałabym już dziś złożyć Wam Świąteczne życzenia. A więc życzę Wam zdrowia, żebyście tabletki łykały jedynie dla polepszenia kondycji włosów, a nie na żadne inne schorzenia, co za tym idzie, żebyście miały piękne, gęste, zdrowe, długie włosy, żeby kosmetyki do włosów były tanie, oraz samych good hair days w waszym życiu. Wesołych Świąt! Może to nie całkiem Świąteczne życzenia, ale pisane prosto z serca pod wasze potrzeby

I wzajemnie

Będzie dużo nadrabiania

Cytat:

Napisane przez swieczka23

Dobra po wielu próbach udało mi się zrobić jako-takie dwa zdjęcia.

I co myślicie? W moim albumie dla porównania mam włosy z marca tego roku.

Bardzo ładne, gęste i te falowania na dole - cudowne.

Nadrobić- nadrobiłam.
Dużo piszecie, za dużo.
Człowieka cały dzień nie ma w domu i potem czytać musi

Ale dobrze idzie.
Mam wolne.
Dopiero 2 stycznia do szkoły.
Nareszcie.
Już samopoczucie nawala całkowicie.
Dzisiaj na noc jakaś maska udoskonalona po myciu.
Jutro dłuuugie spanie.

Nareszcie.

Scarrabeo · 2012-12-21, 20:40

Cytat:

Napisane przez kascysko

Gdzie tam cysteina śmierdzi - śmierdzi to pieczona wątróbka, a nie cysteinka

Oesu, wątróbka! I gotowane grzyby! Smażenie surowego boczku!

Dobra, bo nie szczymam, idę nałożyć dla równowagi coś co pachnie ładnie. Menu na dziś: Isanka kakaowa.

Kaveri · 2012-12-21, 20:43

Cytat:

Napisane przez say-hello

mam ochotę cię przytulić

dzisiaj zostałam w domu, bo jak już pisałam umieram z powodu okresu... idę zrobić włosowe spa w wannie

Zamienię się, ja chętnie przygarnę okres

Cytat:

Napisane przez kascysko

Kaveri, nie wolno Ci się poddać! Przypominam Ci, żeś Ty moja krew, i ja Ci zabraniam. Będzie dobrze

Gdzie tam cysteina śmierdzi - śmierdzi to pieczona wątróbka, a nie cysteinka

Kascysko, ja wiem, że to moje palce, w porównaniu do innych, to nic, ale chyba im starsza jestem, tym mniej wytrzymała na ból. Mój onkolog śmiał się, że teraz czuje, że żyje

Dostałam też prezent w szpitalu. Kubek z myszą Minnie, czapę mikołaja, kilka kartek i chyba 30 cm mikołaja z czekolady (to nic, że nie toleruję laktozy

).

A teraz proszę o chwilę powagi. Mama właśnie mi oznajmiła, że podczas mojej nieobecności skończyła się ostatnia butelka Isany Babassu. Uczcijmy to minutą ciszy

versatille · 2012-12-21, 20:55

Cytat:

Napisane przez kascysko

Gdzie tam cysteina śmierdzi - śmierdzi to pieczona wątróbka, a nie cysteinka

Uwielbiam zapach wątróbki

Cytat:

Napisane przez CleoDuquesne

Nadrobić- nadrobiłam.
Dużo piszecie, za dużo.
Człowieka cały dzień nie ma w domu i potem czytać musi

Ale dobrze idzie.
Mam wolne.
Dopiero 2 stycznia do szkoły.
Nareszcie.
Już samopoczucie nawala całkowicie.
Dzisiaj na noc jakaś maska udoskonalona po myciu.
Jutro dłuuugie spanie.

Nareszcie.

Powinnaś jakoś nazywać swoje wiersze i poematy

Za kilkadziesiąt lat biedni uczniowie liceum będą je interpretować

deszczowypies · 2012-12-21, 21:05

Cytat:

Napisane przez kascysko

Gdzie tam cysteina śmierdzi - śmierdzi to pieczona wątróbka, a nie cysteinka

coraz bardziej się boję tego zapachu

Cytat:

Napisane przez CleoDuquesne

Nadrobić- nadrobiłam.
Dużo piszecie, za dużo.
Człowieka cały dzień nie ma w domu i potem czytać musi

Ale dobrze idzie.
Mam wolne.
Dopiero 2 stycznia do szkoły.
Nareszcie.
Już samopoczucie nawala całkowicie.
Dzisiaj na noc jakaś maska udoskonalona po myciu.
Jutro dłuuugie spanie.

Nareszcie.

hehe, a ja dopiero 8 stycznia na zajęcia

co prawda od razu potem 3 kolosy i egzamin, ale...

2012-12-21, 19:15	#425
karmazynka99 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 11 152	Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;) Limone ciebie tez pamiętamy __________________ Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć? Doceniamy dopiero kiedy stracimy. Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed Moja pielęgnacja włosów

2012-12-21, 19:48	#429
Kaveri Spaceroholiczka Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 27 522	Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;) Nie wywalicie mnie z wątku, za nienadrabianie, tylko za offtopy 19 szłam do szpitala z nastawieniem zerwania po raz kolejny dwóch paznokci. Już na izbie przyjęć przeżyłam szok, bo lekarz znalazł u mnie dwa kolejne guzy i zaniepokoił się moimi nieregularnymi miesiączkami. Myślę sobie, dobra, przeżyję. Od 4 lat dostaję różnie okres (raz co 14 dni, raz co 28, a nawet co 45...), guzy "hoduję" i funkcjonuję. Od samego przyjęcia dostałam zakaz jedzenia i picia, bo mam być przygotowana do zabiegu. W dn. zabiegu okazało się, że paznokcie nie będą zrywane tylko frezowane, a wrastające boczki zostaną lekko wycięte. Z pełną świadomością i podpisaniu przeze mnie papierów na znieczulenie miejscowe wjechałam na blok. Pamiętam tylko, że od razu dostałam morfinę, wbito mi znieczulenie w palce (które swoją drogą do końca nie działało). Nie chciałam oglądać co robi chirurg, więc patrzyłam w sufit. Słyszałam tylko odgłos jakby wiertarki u stomatologa, ból w paluchach i cieknącą krew po stopach. Później urwał mi się film, mama mówiła mi, że ściągnięto ją na blok o nagłe podpisanie zgody na narkozę, wezwano onkologa, dwóch dodatkowych anestezjologów i kolejnego chirurga. Kolejną rzeczą którą pamiętam, były same momenty, kiedy wymiotowałam na sali wybudzeń. Z wczoraj kompletnie nic nie pamiętam. Nie wiem jak trafiłam na salę, nie wiem nawet co mi robiono, gdyby nie mama i lekarze. Podobno dostałam kolejny raz morfinę - jaki szok przeżyłam, kiedy dowiedziałam się, że jeszcze się jej używa, zwłaszcza, że dwa lata temu miałam tylko plastry z morfiną, ze względu na przewlekły ból. Dziś już w szpitalu, rano zmieniono mi opatrunki, wybłagałam wypis, ale 28 grudnia mam się pojawić na kontroli u onkologa i chirurga. Dostałam też leki i maść na grzybicę. Niemniej jednak mam umrzeć... Dawniej kiedy zrywano mi paznokcie nie czułam takiego bólu jak tym razem, a wciąż je mam. Zdeformowane pazury miały już 0,5cm grubości (!). "Spiłowano" je do ok. ćwiartki milimetra, a całe naokoło powycinano. Mam teraz mikro płytkę i krwawiące doły wokoło Wyczyszczono mi także paliczki, bo jednak zaczynały gnić (stąd nagła narkoza i onkolog) i na kontroli mam do ściągnięcia szwy. W kwietniu idę także "naprawić" sobie halluksy, ale z tego akurat się cieszę. Żaden lekarz nie chciał zgodzić się, aby zrobić to teraz przy okazji. Kascysko - jeszcze rano wiedziałam, że miałam Cię o coś pytać, ale wypadło mi to z głowy Od paru tygodni na mojej głowie gości tylko minimalizm: szampon+odżywka. Dbanie o włosy jak cholera

2012-12-21, 19:55	#430
moooniek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 11 793	Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;) o, te maseczki były w BeautyStore: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...apillaire.html https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-z-karita.html były w saszetkach i na pewno były 3 rodzaje

2012-12-21, 19:59	#431
say-hello Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: G Wiadomości: 12 663	Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;) Kavieri, mam nadzieję, że się tym wszystkim nie załamujesz i że wszystko już niedługo będzie dobrze __________________ 2016: 22 2017: 22 2018: 12

2012-12-21, 20:07	#435
moooniek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 11 793	Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;) Kavieri, przesyłam wirtualne buziaki jak chcesz to podaj adres na priv, to Ci po świętach powysyłam jakieś odlewki na poprawę humoru

2012-12-21, 20:14	#437
moooniek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 11 793	Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;) możecie stwierdzić, ze jestem dziwna, ale uwielbiam te tępość twarzy po zmyciu kwasu twarz wydaje się być baaardzo oczyszczona a co do zapachów, to ja sese uwielbiam

2012-12-21, 20:15	#439
visionAM Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 31 910	Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;) Mi też zapach Sesy bardzo pasuje Chociaż na dłuższą metę może być męczący - mi np. bardzo źle śpi się z Sesą na włosach, dlatego też tego nie robię i nakładam ją na maksymalnie 4 godzinki.

2012-12-21, 20:33	#445
201605170931 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 1 477	Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;) Kaveri trzymaj się kochana

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)