Żonki 2009 cz. XXXVI

[neska22]

Napisane przez śliweńka

noclegi zaklepałam
zaliczkę przelałam właśnie
moja mama chce w dzień jechać wybiłam jej ten pomysł z głowy, Karolina ostatnio cała drogę, czytaj godzinę, bawiła się zabawkami, już widzę ją przez 8 godzin tak w foteliku, no way

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

kliwia czyli odchylany do spania fotelik daremny?

ja myślałam, że Igor nie przetrwa drogi nad morze boo normalnie po 15 minutach jazdy mu się nudzi i marudzić zaczyna ale było bardziej lajtowo niż sobie wymarzyliśmy..trochę spał, trochę się bawił, ja siedziałam z nim z tyłu i się bawiłam.a jechaliśmy na dzień bo jakbyśmy w nocy to co potem? on by szalał w dzień a my byśmy nie odespali i tak...dlatego ja wolałam w dzien.. i tak doba hotelowa nam się o 15 zaczynała

a co do fotelika na rowerze to właśnie tak Was czytam i zastanawiam się po co odchylany? ale się nic nie odzywam bo myślę- może jeżdzą po kilkadziesiąt kilometrów i dzieci zasypiają czy co my mamy zwykły nie odchylany i Igor lubi w nim jeźdxic bo on sobie wszystko ogląda cały czas jak jeździmy rowerem

[śliweńka]

neska i tak wyjdzie na to że moi rodzice wyjadą w pon, po drodze się gdzieś prześpią, my wyjedziemy jakoś po północy, więc jak dojedziemy to w razie czego moi rodzice się Karoliną zajmą, ubzdurało się coś mojej mamie by jechać w dzień, to niech jedzie jak chce, a jakby nie było wy macie bliżej nad morze
Katunia do Łeby

[Leine]

Napisane przez śliweńka

noclegi zaklepałam
zaliczkę przelałam właśnie
moja mama chce w dzień jechać wybiłam jej ten pomysł z głowy, Karolina ostatnio cała drogę, czytaj godzinę, bawiła się zabawkami, już widzę ją przez 8 godzin tak w foteliku, no way

wiem o czym mówisz... jak jedziemy z Niemiec do Polski to droga jest super. Wyjeżdżamy koło 19-20, a młodzież odlatuje koło 22.30-23 max.
A z Polski do De to wyjeżdżamy w dzień koło 14-15(bo na następny dzień tż idzie do pracy)i jest MASAKRA. Może z 3h jest spokój reszta to krótkie drzemki i marudzenie, bo chce wyjść, bo się nudzi. Lepiej w nocy dla dziecka, bo dla prowadzącego niekoniecznie

[śliweńka]

jakbyśmy mieli jechać w dzień to wolę prowadzić a niech się TŻ męczy

[kliwia]

sliwenka szkoda kasy na odhylany, a i tak przy niskim siodelku odchylic sie nie da do konca oparcia, bo blokuje siodelko no i malo sie oparcie odchyla takze zamaist odchylanego lepiej kupic od razu drugie zapiecie do fotelika, by moc sobie przekladac fotelik do drugiego roweru bez demontoazu zapiecia. (uchwytu tego co sie montuje do roweru )


u mnie wlasnie burza jest co prawda jak zaczelo padac tak juz nie grzmi no ale jednak
WYpilam wczoraj dwa piwa i mnei dzis suszy :D

ZUzka rano znowu wpadla w chisterie
do zlobka poszla na boso, ale tylkow bluzce od pidzamy bo jakos udalo mi sie jej zalozyc spodnie i majtki
dopiero w zlobku sie udalo przebrac do konca

[śliweńka]

Napisane przez kliwia

sliwenka szkoda kasy na odhylany, a i tak przy niskim siodelku odchylic sie nie da do konca oparcia, bo blokuje siodelko no i malo sie oparcie odchyla takze zamaist odchylanego lepiej kupic od razu drugie zapiecie do fotelika, by moc sobie przekladac fotelik do drugiego roweru bez demontoazu zapiecia. (uchwytu tego co sie montuje do roweru )


u mnie wlasnie burza jest co prawda jak zaczelo padac tak juz nie grzmi no ale jednak
WYpilam wczoraj dwa piwa i mnei dzis suszy :D

ZUzka rano znowu wpadla w chisterie
do zlobka poszla na boso, ale tylkow bluzce od pidzamy bo jakos udalo mi sie jej zalozyc spodnie i majtki
dopiero w zlobku sie udalo przebrac do konca

[ktosia86]

Dzień dobry!

[martucha84]

Napisane przez india83

cóż za minutowa dokładność

A ja dalej rozpracowuję aparat i stwerdzam, że sporo mi czasu zejdzie zanim go opanuje tak aby nie korzystac tylko z automatu przydałby się jakiś kurs - musze pomyślec.

U mnie znowu się jakieś "baboki" zbieraja na niebie buuuu....

każda sekunda i minuta jest ważna
u mnie dzis goraco i piekne slonce a co do aparatu spokojnie.. troche to potrwa ale sie nauczysz

Napisane przez kliwia

15 km dzis przejechalam. w ponad godzinke, zaliczylam jedna wywrotke, bo jechalam miedzy domkami uliczkami, i nie bylo chodnika, i auto za mna jechalo i jakos tak wmanewrowalam kierownica ze wpadlam w ten 'kanal' miedzy ulica i kraweznikiem, i mi kolo otarlo okraweznik i zaliczyalm glebe, tzn ladnie zeskoczylam i trzymalam nadal kierownice, i niczym nie zaliczylam gleby z czesci cial moich dobrze ze akurat byla luka z zaparkowanych aut :d nie wpadlam na nic hahahaha
No i musze kierownice ciut podwyzszyc, zeby sie tak nie pochylac, bo czuje juz lekiki bol nadgarstka

u mnie chmury takie byly jakby miala byc super burza ale przeszlo i znowu slonce swieci


a ja mam dziś wychodzne i zaraz wybywam na spotkanie z dwiema kolezankami

najważniejsze ze nic ci sie nie dało z spotkanie i piwko.. należy sie.. ja mam dzis spotkanie
no a Zuzia.. może ma okres :P

Napisane przez śliweńka

noclegi zaklepałam
zaliczkę przelałam właśnie
moja mama chce w dzień jechać wybiłam jej ten pomysł z głowy, Karolina ostatnio cała drogę, czytaj godzinę, bawiła się zabawkami, już widzę ją przez 8 godzin tak w foteliku, no way

hmm wiesz co.. ale jest w tym troche racji.. bo jak jedziecie w nocy to jak potem bedziecie funkcjonowac w dzien? chyba ze bedzie pol nocy spal on a pol nocy ty...
a moze wyjedzcie z samego ranoa..4 -5 rano.. mala troche pospi jeszcze w aucie.. potem sie zabawi.. a potem padnie na drzemke i jakos to minie..
my wlasnie wolimy jechac bardzo bardzo rano.. ale z Patem najdluzsza podroz to i tak 7h

Napisane przez Katunia:)

Czesc

Jestem, czytam, staram sie nadrobic...
jeszcze troche i bedzie wiecej wolnego to Was pomecze swoja obecnosci

tesknie!!!!!

Napisane przez ktosia86

Dzień dobry!

dzien dobry ;D


laski sabatowe nie wiem o co chodzi.. ale u mnie aniwidu ani slychu.. sie wkurze...

[neska22]

Napisane przez śliweńka

neska i tak wyjdzie na to że moi rodzice wyjadą w pon, po drodze się gdzieś prześpią, my wyjedziemy jakoś po północy, więc jak dojedziemy to w razie czego moi rodzice się Karoliną zajmą, ubzdurało się coś mojej mamie by jechać w dzień, to niech jedzie jak chce, a jakby nie było wy macie bliżej nad morze
Katunia do Łeby

no jak ma się kto małą potem w dzień zając żebyście odespali to luz.. my jechaliśmy sami wiec takiego luksusu nie mielismy a poza tym moje dziecko w nocy tez szałowo nei śpi wiec nie było gwarancji, ze jak w nocy pojechalibyśmy to by spał...
my jechaliśmy ok 5-6 godzin bo w jedna stronę cały czas lało ze wycieraczki nie nadążały a w drugą był mega korek


dzień dobry

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez kliwia

u mnie wlasnie burza jest co prawda jak zaczelo padac tak juz nie grzmi no ale jednak
WYpilam wczoraj dwa piwa i mnei dzis suszy :D

ZUzka rano znowu wpadla w chisterie
do zlobka poszla na boso, ale tylkow bluzce od pidzamy bo jakos udalo mi sie jej zalozyc spodnie i majtki
dopiero w zlobku sie udalo przebrac do konca

hehe az się boję co mnie czeka bo u nas czasem taka szopka z ubieraniem, że szok i z zakładaniem pieluchy tez czasem w dwie osoby trzeba go przewijać

[Gucia0987]

Napisane przez ktosia86

O kurczątka, to brzmi jak menu z masterchefa

ale tylko tak brzmi.
prezentuje się też niczego sobie,
ale jest banalne w wykonaniu

Napisane przez martucha84

buhahahahahahhaa
kocham cie wariatko ale ty wiesz ze ja PIEKE nie gotuje to co wrzuciłaś jest nie do przejścia o ile te szparagi jeszcze jeszcze to obiad.. sos z jabłka chrzanu bitej smietany? wtf? hahahahah kocham cie

postanowiłam zrobić makaronowe muszle z farszem z dużej ilości warzyw i kurczaka - zapieczone w piekarniku z serem tartym
i do tego sałatkę z sałat pomidorków ogórków rzodkiewki
zrobie do tego jeszcze sos czosnkowy i sos slodko kwaśny
bo posiedzą u nas wieć później będziemy przegryzać sałatkę, i tortillki (szynka ser zioła prowansalskie i ser topiony zawinięty w tortillle, rurka na pól przekrojonai do piekarnika na 5 minut) wiec sobie to z sosami i sałatką zjemy
czerwone wino i gra

a czy ja dałabym Ci do zrobienia coś, z czym byś sobie nie poradziła?
No halo!!!

Wszystko banalnie proste i nie wymaga duzo pracy A prezentuje się super

Co do chrzanu - kochana! To wymysł mojego taty. Po prostu genialna sprawa właśnie do mięsa tak delikatnego jak polędwiczki, bądź do gotowanego... mrrr! Spróbuj kiedyś, nie pożałujesz

Ale Twoje menu tez mi się podoba! I to bardzo!!!

Napisane przez india83

ogólnie byłam w Kazarze i... dokonałam zakupu niestety nie było takich jak Ty sobie kupiłas, z mojego opisu sprzedawca nawet ich nie mógł skojarzyć. Ale i tak spodobały mi się przynajmniej 4 pary innych, niestety mogłam sobie pozwolić na zakup tylko jednej ;/

i przy okazji dowiedziałam się, że mogę zareklamować buty z zeszłego roku mimo, iz nie mam paragonu

Poka, poka!

wiesz, tak myślę, że ja te buty kupowałam w outlecie, może nie było ich w regularnej sprzedaży ? Ale nie wiem..

Cieszę się, że udany dzień miałaś!
Kamikadze też uwielbiam!!!c

Napisane przez kliwia

mam rower!!!!!!!!!!!!!

india tę bluzkę http://store.orsay.com/index.shtml?l...Type%3Dlimited

i zwykle garniturowe spodnie

SUPER!!!

wszystko super!!!

Napisane przez ktosia86

Śliweńko ja bym z dzieckiem nie jechała bez wcześniejszej rezerwacji
Bo dorosły jedną noc się prześpi byle gdzie, nawet w aucie, a z małym dzieckiem juz tak nie da rady.

ja sama nie jechałabym bez rezerwacji, nie lubię, a co dopiero z dzieciem.

Napisane przez iwka28

Cześć Guciu marnotrawna

też się cieszę że Cię widzę

Gdzie chcecie jechać? Bo czegoś nie doczytałam!

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Super wieczór mieliście.

A Twój mąż jest MISTRZEM!!! Boczku brak!

Napisane przez agus87

czesc
zdalam wszystkie egzaminy
było ciężko, bo jednego nie zdalam i czekala mnie poprawka
odwazylam sie pojechac do dziekana osobiscie na ustny
mialam 2 doby na pogarniecie materialu
zdalam

13 lipca mam obrone mgr

w firmie sie uspokoilo, rok szkolny zakonczony
mysle, ze bede miala chwile czasu na wizaz

gratuluję i powodzenia!
Trzymam kciuki!!!

Napisane przez india83

A ja dalej rozpracowuję aparat i stwerdzam, że sporo mi czasu zejdzie zanim go opanuje tak aby nie korzystac tylko z automatu przydałby się jakiś kurs - musze pomyślec.

U mnie znowu się jakieś "baboki" zbieraja na niebie buuuu....

spokojnie, opanujesz!!


Neska i co? Zdecydowaliście do kogo idziecie na wesele?


Witajcie,

Mój weekend bardzo rodzinnie i bardzo miło.
Wczoraj maiłam sajgon w pracy.
dzisiaj za to zwalniam się wcześniej i idę na zakupy.
Muszę tę sukienkę kupić!

Marta, mama jak zobaczyła tą co mi pokazałaś, to stwierdziłą, że ładna. Ale dla niej! I mam na nią już nie patrzyć i nauczyć ją kupować przez allegro

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Aaaa Marta, co do sabatu, to może czekasz na mnie ??
Kliwia Zuuu mni powaliła dzisiaj!
Ale rozumiem, że Tobie do śmiechu nie było!

[neska22]

Guciu jeszcze niet jeszcze mamy trochę czasu

A jeszcze wracając do jazdy z dzieckiem nocą to ja mam i tak jakies opory... jakby odpukać np. auto się popsuło czy cos to w nocy lipa totalna tak z dzieckiem..szukac pomocy nawet.. w dzień to zawsze łatwiej...

[Ana***]

Napisane przez Katunia:)

Czesc

Jestem, czytam, staram sie nadrobic...
jeszcze troche i bedzie wiecej wolnego to Was pomecze swoja obecnosci

Jak na razie przygotowania do pikniku rodzinnego,dnia taty pochlonely wszystko a do tego sprawozdanie do awansu zawodowego, inne papiery pochlonely moje noce totalnie; spalam po 3 godz. ...

W srode rozmowa kwalifikacyjna stazysty na kontraktowego - kciuki sie przydadza

Katunia trzymam mocno kciuki, bo przed chwilą sama to przeżywałam!


Cześć ale piękne słoneczko i cieplutko

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

a czy ja dałabym Ci do zrobienia coś, z czym byś sobie nie poradziła?
No halo!!!

Wszystko banalnie proste i nie wymaga duzo pracy A prezentuje się super

Co do chrzanu - kochana! To wymysł mojego taty. Po prostu genialna sprawa właśnie do mięsa tak delikatnego jak polędwiczki, bądź do gotowanego... mrrr! Spróbuj kiedyś, nie pożałujesz

Ale Twoje menu tez mi się podoba! I to bardzo!!!


Mój weekend bardzo rodzinnie i bardzo miło.
Wczoraj maiłam sajgon w pracy.
dzisiaj za to zwalniam się wcześniej i idę na zakupy.
Muszę tę sukienkę kupić!

Marta, mama jak zobaczyła tą co mi pokazałaś, to stwierdziłą, że ładna. Ale dla niej! I mam na nią już nie patrzyć i nauczyć ją kupować przez allegro

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Aaaa Marta, co do sabatu, to może czekasz na mnie ??
Kliwia Zuuu mni powaliła dzisiaj!
Ale rozumiem, że Tobie do śmiechu nie było!

wiem wiem kiedys go zrobie : i to serio mowie
ciesze sie ze sukienka jej sie spodobala niech szaleje w necie
a co do sabatu to nawet mnie nie denerwuj.. pewwnie dostane na sama warszawe i bede sobie jechac w autobusie do warszawy...
ciesze sie ze week udany..




wiesci od aniki w k

[201803111825]

Treść usunięta

[Scio]

Znalazłam Was

[kliwia]

no przeciez dalam CI linka w K
jak to sie stalo ze sie odsubskrybowalas?

[Scio]

Napisane przez kliwia

no przeciez dalam CI linka w K
jak to sie stalo ze sie odsubskrybowalas?

No dzięki Tobie znalazłam

Akurat mi laptop padł jak przeskakiwałyście na nowy wątek. I nie miałam nowego w subskrypcjach i tak myśle, ze coć cicho ale znaleźć nie mogłam (zapomniełam, że to w podforum już po )

[kliwia]

Scio grunt zes juz na miejscu

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

No właśnie Martuś czyżby czyżyk?

Rosi a drogie tzn po ile? Bo u mnie pomidory po 4 zł, ziemniaki młode 2zł, fasolka szparagowa 8zł, czereśnie 7zł. Tyle co pamiętam, nie wiem sama czy to drogo czy normalnie?

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Rosi Ktosia jak ja wam dam czyżyka to wam się sroka przed oczami pokaże
a co do owoców i warzyw to u nas mega drogie
pomidory 6zl, ziemniaki 3,50 czeresnie 12kalafior 8 fasolka 9
z mojego warzywniaka
na targu pewnie ciut taniej ale nie wiele

[śliweńka]

Napisane przez neska22

Guciu jeszcze niet jeszcze mamy trochę czasu

A jeszcze wracając do jazdy z dzieckiem nocą to ja mam i tak jakies opory... jakby odpukać np. auto się popsuło czy cos to w nocy lipa totalna tak z dzieckiem..szukac pomocy nawet.. w dzień to zawsze łatwiej...

to jest ubezpieczenie, że Cię odholują

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Napisane przez ktosia86

No właśnie Martuś czyżby czyżyk?

Rosi a drogie tzn po ile? Bo u mnie pomidory po 4 zł, ziemniaki młode 2zł, fasolka szparagowa 8zł, czereśnie 7zł. Tyle co pamiętam, nie wiem sama czy to drogo czy normalnie?

Napisane przez martucha84

Rosi Ktosia jak ja wam dam czyżyka to wam się sroka przed oczami pokaże
a co do owoców i warzyw to u nas mega drogie
pomidory 6zl, ziemniaki 3,50 czeresnie 12kalafior 8 fasolka 9
z mojego warzywniaka
na targu pewnie ciut taniej ale nie wiele

u mnie ziemniaki po 2zł, pomidory 4-6zł, truskawki 7-8zł, czereśnie 12zł fasolka 12zł 2tyg temu za kalafior płaciłam 5zł

[Ana***]

AgatkaL jest w ciąży

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

Rosi Ktosia jak ja wam dam czyżyka to wam się sroka przed oczami pokaże
a co do owoców i warzyw to u nas mega drogie
pomidory 6zl, ziemniaki 3,50 czeresnie 12kalafior 8 fasolka 9
z mojego warzywniaka
na targu pewnie ciut taniej ale nie wiele

8 zł za kalafior? ostatnio płaciłam 3,99
A co się tak indyczysz na czyżyka? Przeca pokochasz jak swoje

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Dokładnie!

Napisane przez Ana***

AgatkaL jest w ciąży

Wiem

[śliweńka]

Napisane przez Ana***

AgatkaL jest w ciąży

super

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Wiem

i co nic nie mówisz

myślałam, że się sama pochwali, ale jednak stwierdziałam, że to może być niedoczekanie

Napisane przez śliweńka

super

[śliweńka]

do k wchodzi i nic nie pisze

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

i co nic nie mówisz

myślałam, że się sama pochwali, ale jednak stwierdziałam, że to może być niedoczekanie

Bo pomyślałam, że jak będzie chciała to sama powie

[martucha84]

Napisane przez śliweńka

u mnie ziemniaki po 2zł, pomidory 4-6zł, truskawki 7-8zł, czereśnie 12zł fasolka 12zł 2tyg temu za kalafior płaciłam 5zł

nie fajnie..

Napisane przez Ana***

AgatkaL jest w ciąży

super, szkoda ze sama sie nie chwali..
rośnijcie zdrowo

Napisane przez ktosia86

8 zł za kalafior? ostatnio płaciłam 3,99
A co się tak indyczysz na czyżyka? Przeca pokochasz jak swoje

bywa.. takie ceny..
ja pokochamale czy mąż pokocha jak swoje.. ot pytanie