Już wychodzą ząbki nam, Mamo popatrz siedzę sam! Mamusie XI-XII 2013 r. cz. III

[motyl03]

Domii u nas nie ma takiej wizyty.

[Madzik 89]

Witam

Napisane przez domii29

Czesc
Tak sie zastanawiam bo ktoras z Was pisala ze ma po skonczonych 9 miesiacach z dzieciaczkiem isc na wizyte profilaktyczna... czy wszystkie na takiej wizycie z dziecmi bylyscie ? Bo ja nie bylam bo mi nic takiego pani doktor nie mowila i teraz zglupialam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja nie mam takiej wizyty, mam przyjść na szczepienie opiero gdy mały skończy rok

[ryba91]

Napisane przez domii29

Czesc
Tak sie zastanawiam bo ktoras z Was pisala ze ma po skonczonych 9 miesiacach z dzieciaczkiem isc na wizyte profilaktyczna... czy wszystkie na takiej wizycie z dziecmi bylyscie ? Bo ja nie bylam bo mi nic takiego pani doktor nie mowila i teraz zglupialam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie u mnie tez nie ma a szkoda ;(

[kyte]

Wróciłyśmy ze spacerku mała śpi a ja zaległam na kanapie, ale czas się ruszyć nic się samo nie zrobi U nas dziś troszkę chłodniej- i dobrzeNatalia sobie sama w nocy dopełzała do cycusia

Napisane przez ryba91

taaa...
ja mam zawsze najpierw obiad na miseczce a potem w kupce, Kacper chyba wg nie gryzie.. :/

a powiedzcie mi z tego nestrawienia to mogą byc jakies problemy??

Natalia też ma często niestrawionego coś w kupce, a ostatnio to w ogóle ma kupy zielone..nie wiem czy nie iść z tym do pediatry

Napisane przez motylek1007

mojemu też gryzienie nie idzie za bardzo, może jak w koncu pojawi sie jakiś ząbek to będzie łatwiej
odruch gryzienia ma, ale jak siedzi w spacerówce, przy obiedzie tak nie bardzo mu wychodzi

u nas dziś chłodniej ale mam full roboty, bo jutro impreza rodzinna

w nocy jadł tylko 1x, szokująco mało

myślicie ze mogę mu już robić sama kisiel? ma 7 m-cy

Możesz

Napisane przez kOmorowska

Witam się piątkowo
Byłyśmy wczoraj na szczepieniu, Natalka tylko raz zapłakała. Kolejne 30 grudnia. Natalia wazy 7600 i ma 69 cm. Wg pani doktor waga idealna jak dziecko urodzone w terminie Dostaliśmy żelazo na receptę w syropku mam nadzieje, że będzie się lepiej wchłaniało niż poprzednie (po actiferolu fe start zaczęła ulewać-a normalnie to bardzo rzadko zdarzyło się, że ulało jej się po jedzeniu a przy actiferolu start to za każdym razem). A i mamy się zgłosić na wizytę profilaktyczną jak mała skończy 9 miesięcy.
Zrobię sobie chyba kawkę bom dziś nie do życia

ale Nataleczka ma ładną wagę i wzrost

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Domii pierwsze słyszę o takiej wizycie

[89Beatka]

Napisane przez domii29

Czesc
Tak sie zastanawiam bo ktoras z Was pisala ze ma po skonczonych 9 miesiacach z dzieciaczkiem isc na wizyte profilaktyczna... czy wszystkie na takiej wizycie z dziecmi bylyscie ? Bo ja nie bylam bo mi nic takiego pani doktor nie mowila i teraz zglupialam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ta wizyta w 9 miesiącu zalezy od przychodni. Taki bilans to jest. Ważą mierzą, wpisują w książeczkę. Pytają co i jak.

Jeśli nie amcie a chcecie to zawsze mozecie umówić się do dzieci zdrowych i iść.

[Anoula]

Ja myślę, że ta wizyta w 9 miesiącu to dobry pomysł. Przecież od ostatniego obowiązkowego sczepienia około 7-9 miesiąca do kolejnego po skończonym roczku to sporo czasu. Ktoś może mieć różne wątpliwości, pytania, chcieć o coś zapytać. Sprawdzić jak się dziecko rozwija. Ten pierwszy rok jest przecież dla maluszków szczególny. Ja myślę, że jeśli Natalia będzie zdrowa i nie będzie konieczności robić wizyt nieplanowanych to się wybiorę około 9 miesiąca sprawdzić.
Nie wiem co moja pediatra na to bo byłyśmy umówione na szczepienie na meningokoki ale ja olałam po tym jak mi nakłamała.

Córka oby na wizycie u kardio okazało się wszystko ok.

Rybka powodzenia w szukaniu pracy

[89Beatka]

Napisane przez Anoula

Ja myślę, że ta wizyta w 9 miesiącu to dobry pomysł. Przecież od ostatniego obowiązkowego sczepienia około 7-9 miesiąca do kolejnego po skończonym roczku to sporo czasu. Ktoś może mieć różne wątpliwości, pytania, chcieć o coś zapytać. Sprawdzić jak się dziecko rozwija. Ten pierwszy rok jest przecież dla maluszków szczególny. Ja myślę, że jeśli Natalia będzie zdrowa i nie będzie konieczności robić wizyt nieplanowanych to się wybiorę około 9 miesiąca sprawdzić.
Nie wiem co moja pediatra na to bo byłyśmy umówione na szczepienie na meningokoki ale ja olałam po tym jak mi nakłamała.

Córka oby na wizycie u kardio okazało się wszystko ok.

Rybka powodzenia w szukaniu pracy

zawsze mogłas się rozmyślić co do szczepienia. A to jacie jakaś dziwną pediatrę?



Liwia nie chce siadać na nocnik. I nie chodzi o to że jej się nie podoba albo się pzrestraszyła. Nie usiadzie przeciez bo może stać. Ledwo ja zginam do krzesełka. Nie chce jej siła sadzać żeby się nie zraziła. Ale wqrza mnie to. Dziś w sumei to już ją przytrzymywałam zeby siadziała. Nic nie działa ani zabawki ciekawe, TV ani telefon czy pilot.

[lineczka1989]

Napisane przez motylek1007

U naa pampersy najlepsze i niezawodne. Bylam u lekarza, zeszlo kilka godzin, jak wrocilam to dziecko dopadlo do cyca tak bylo spragnione picia heh.

Nocki u nas ok, tylko gdzie te zęby mam nadzieje ze gryz mnie nie bedzie

u nas też tylko i wyłącznie Pampresy Dady nam nie podeszły

Napisane przez domii29

Kyte buziaki dla Natalki


Ania Frania mozemy podac sobie rece moj Jasko tez ostatnio strasznie marudny :/


Corka trzymam kciuki za Ulkowe serduszko, mam nadzieje ze to nic powaznego.


Ryba


Dzien dobry
Moje dziecko wlasnie padlo wiec mam chwile na forum... Mam albo zlamanego palca u nogi albo tylko mocno ubitego ale na noge nie moge za bardzo stawac a jak juz staje to kazdy krok sprawia mi okropny bol. Nie mam pojecia jak ja sobie poradze z Jaskiem ktory domaga sie noszenia. Poza tym za tydzien mamy wesele, mialam isc w balerinkach zeby mi bylo wygodniej z Jasiem na rekach teraz bede musiala pojsc w klapkach bo nic innego na ta spuchnieta, bolaca noge nie wloze albo w ogole nie pojde...

Poza tym zaklepalismy sobie urlop na 8.08 juz sie doczekac nie moge

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oj pierdółko :P
gdzie lecicie na urlop?

Napisane przez Madzik 89

Jest Rybka jest Domi, no pięknie
Witam
Dziś zrobię młodemu w końcu tą jajecznicę na masełku z koperkiem, ale ona ma być lekko ścięta czy tak na sztywno żeby nie było żadnych glutów?
Kurczę, mam wiśnie mam agrest i nie wiem co z tym zrobić do słoików żeby mały zimą mógł sobie to szamać. Może po prostu zamrozić?

ja robiłam taką sztywną :P

Napisane przez ryba91

scieta
mrozic :P ja bym mrozila

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Córko to kuknij se tą reklame

ależpogoda ;/ leje i zimno.

Dzwoniłam do pracodawcy mojego poprzedniego i nie ma dla mnie miejsca narazie w pracy choć warunki kiepskie zarobki niskie to chciałam pójść, a wczeniej cos negocować, troche u niego wczesniej pracowałam..

szkoda, ze nie ma miejsca, ale znajdziesz na pewno coś o wiele lepszego!

Napisane przez 89Beatka

aaaaaaa nie mam dziś cierpliwosci do Smoczycy. Na nic nie może się zdecydować i spać też nie chce. Do tego nauczyłą się szczypać, raczej nie wie o co chodzi ale szczypie,jestem cała w plamach
Wogóle to okres mam mieć, i wszystko mnie denerwuje

też momentami nie mam cierpliwości do swojej
a ja nie mam już 2 tygodnie okresu...znowu

Napisane przez kyte

ps. która jutro wpada na ciacho z truskawkami?

jaaaaaaaaaaaaaaaa!

Napisane przez motylek1007

myślicie ze mogę mu już robić sama kisiel? ma 7 m-cy

jak nabardziej możesz zrobić kisiel

Napisane przez kOmorowska

Witam się piątkowo
Byłyśmy wczoraj na szczepieniu, Natalka tylko raz zapłakała. Kolejne 30 grudnia. Natalia wazy 7600 i ma 69 cm. Wg pani doktor waga idealna jak dziecko urodzone w terminie Dostaliśmy żelazo na receptę w syropku mam nadzieje, że będzie się lepiej wchłaniało niż poprzednie (po actiferolu fe start zaczęła ulewać-a normalnie to bardzo rzadko zdarzyło się, że ulało jej się po jedzeniu a przy actiferolu start to za każdym razem). A i mamy się zgłosić na wizytę profilaktyczną jak mała skończy 9 miesięcy.
Zrobię sobie chyba kawkę bom dziś nie do życia

:brawo: za wagę i wzrost!

Napisane przez domii29

Czesc
Tak sie zastanawiam bo ktoras z Was pisala ze ma po skonczonych 9 miesiacach z dzieciaczkiem isc na wizyte profilaktyczna... czy wszystkie na takiej wizycie z dziecmi bylyscie ? Bo ja nie bylam bo mi nic takiego pani doktor nie mowila i teraz zglupialam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

my będziemy szły gdzieś na początku sierpnia

Napisane przez 89Beatka

zawsze mogłas się rozmyślić co do szczepienia. A to jacie jakaś dziwną pediatrę?



Liwia nie chce siadać na nocnik. I nie chodzi o to że jej się nie podoba albo się pzrestraszyła. Nie usiadzie przeciez bo może stać. Ledwo ja zginam do krzesełka. Nie chce jej siła sadzać żeby się nie zraziła. Ale wqrza mnie to. Dziś w sumei to już ją przytrzymywałam zeby siadziała. Nic nie działa ani zabawki ciekawe, TV ani telefon czy pilot.

ciesz się ze w ogóle chce siadać, Nelka od razy zaczyna płakać

Witajcie!
dzisiaj jest chłodniej i widzę przez okno że wieje ehh , ale Nela za to pospała do 10 dzisiaj i posżła z jakieś 20 minut temu spać znowu ;]

[ryba91]

Napisane przez Anoula

Ja myślę, że ta wizyta w 9 miesiącu to dobry pomysł. Przecież od ostatniego obowiązkowego sczepienia około 7-9 miesiąca do kolejnego po skończonym roczku to sporo czasu. Ktoś może mieć różne wątpliwości, pytania, chcieć o coś zapytać. Sprawdzić jak się dziecko rozwija. Ten pierwszy rok jest przecież dla maluszków szczególny. Ja myślę, że jeśli Natalia będzie zdrowa i nie będzie konieczności robić wizyt nieplanowanych to się wybiorę około 9 miesiąca sprawdzić.
Nie wiem co moja pediatra na to bo byłyśmy umówione na szczepienie na meningokoki ale ja olałam po tym jak mi nakłamała.

Córka oby na wizycie u kardio okazało się wszystko ok.

Rybka powodzenia w szukaniu pracy

a co nakłamała bo nie kojarze czy pisałąs, albo nie doczytałam ak mnie nie było ;p ?

Napisane przez 89Beatka

zawsze mogłas się rozmyślić co do szczepienia. A to jacie jakaś dziwną pediatrę?



Liwia nie chce siadać na nocnik. I nie chodzi o to że jej się nie podoba albo się pzrestraszyła. Nie usiadzie przeciez bo może stać. Ledwo ja zginam do krzesełka. Nie chce jej siła sadzać żeby się nie zraziła. Ale wqrza mnie to. Dziś w sumei to już ją przytrzymywałam zeby siadziała. Nic nie działa ani zabawki ciekawe, TV ani telefon czy pilot.

moze nie jest jej czas? ja bym nie sadzała, tylko postawiła w takim miejscu zeby widziała ze jest, moze sama sie przekona. ja teraz na dniach bd kupować nocnik i sprawdzę czy to zda egzamin. hah troche sie boje ikania, zeby bokiem mu jakos nie wylatywało bo on to taki ruchliwy no ale zobacze

[Anoula]

Napisane przez ryba91

a co nakłamała bo nie kojarze czy pisałąs, albo nie doczytałam ak mnie nie było ;p ?

Pisałam chyba. Chodziło o szczepienie na meningokoki. Ona, że poleca zaszczepić, że to tylko jedna dawka i mieliśmy zaszczepić 10.07. Bo jak jedna dawka to zdecydowaliśmy z mężem, że zaszczepimy. Przy szczepieniu na wzw pielęgniarka do mnie, że widzimy się dopiero za pół roku, a ja, że nie, że mamy datę na meningokoki. A ona mnie pyta czy zamierzam ją do żłobka posłać, bo przecież jak nie chodzi do żłobka to bez sensu kłuć 2 razy. Ja zdziwiona bo dawka niby miała być jedna a pielęgniarka mówi, że jak się tak wcześnie zaszczepi to później trzeba drugą przyponinającą. I się wtedy wkurzyłam. Nie chciało mi się już wtedy czekać kolejnych 30 min żeby sobie z lekarką pogadać, tym bardziej, że Natalia glodna była. Ale tak wyszło, że nasza lekarka to na kasę poluje :/ mimo, że jest dobrym lekarzem

[89Beatka]

Napisane przez ryba91

a co nakłamała bo nie kojarze czy pisałąs, albo nie doczytałam ak mnie nie było ;p ?


moze nie jest jej czas? ja bym nie sadzała, tylko postawiła w takim miejscu zeby widziała ze jest, moze sama sie przekona. ja teraz na dniach bd kupować nocnik i sprawdzę czy to zda egzamin. hah troche sie boje ikania, zeby bokiem mu jakos nie wylatywało bo on to taki ruchliwy no ale zobacze

właśnie chodzi o to że ona do tej pory pięknie sikała na nocnik, posadziłąs i zaraz zaczynał grać, teraz poprostu z niego się podnosi dziś ani raz nie zrobiła siku na nocnik

[ryba91]

Napisane przez 89Beatka

właśnie chodzi o to że ona do tej pory pięknie sikała na nocnik, posadziłąs i zaraz zaczynał grać, teraz poprostu z niego się podnosi dziś ani raz nie zrobiła siku na nocnik

aaaaaaaaa , no widzisz, nowa umiejetnosc to wiesz;p

Anoula- aaa no to faktycznie na kase leciała :/

Kupiłam nocnik ciekawe jak młody zareaguje ;p

[domii29]

Wlasnie mowie do mamy ze musze kupic nocnik patrze a tu Ryba pisala ze Kacperkowi kupila .


Dzieki za odp w sprawie wizyty po 9 miesiacu u pani doktor bo wydawalo mi sie ze to moze jakies obowiazkowe a mi nikt nic nie powiedzial. I tak w poniedzialek musze do lekarza isc bo Jasko ma plesniawki :/ narazie ratujemy sie aphtinem.
Przejdziemy sie razem z Jasiem do pani doktor, on z plesniawkami, ja z palcem bo coraz bardziej boli i poprosze o skierowanie do jakiegos ortopedy bo z moim kregoslupem tez nie najlepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Hejo dziewczyny , witam Was wieczorową porą

Nadrabiałam, nadrabiałam i aż wstyd się przyznać nie pamiętam już co komu miałam pisać ale tak to jest jak się nadrabia z telefonu na raty

Co do wizyty w 9 miesiącu życia - my mamy się zgłosić na taką obowiązkową wizytę u nas w przychodni, ale tak jak Beatka pisze to ma być taki bilans Beatka ładny awek tak apropo

Nocnik - czarna magia z tym sadzaniem na nocnik dla mnie na razie Ryba daj znać jak Wam pójdą próby nocnikowania i trzymam mocno kciuki za znalezienie pracy

Kyte to dopełznięcie w nocy do cyca to już wyższy level umiejętności

I ja chcę też to ciasto truskawkowe

Dziewczyny mam taki problem , w sumie to może bardziej się zastanawiam dlaczego tak jest. Otóż Leon jak w nocy się przez przypadek przewróci na brzuszek to od razu się budzi z mega płaczem i taki mocno przestraszony czasami mamy 3 takie pobudki, i nie mogę rozkminić czemu tak się dzieje. W dzień non stop jest na brzuszku i bardzo to lubi, ale jak w nocy się na niego przewróci to dramat

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Aha jeszcze mi się przypomniało Anoula nie dziwię się że się wkurzyłaś na tą lekarkę, powinna Wam rzetelnie przedstawić informacje nt. szczepienia

[89Beatka]

Stwierdziłam że dam jej ze 2 dni spokoju z nocnikiem, spróbuje moze 2 razy dziennie czy siądzie, jak nie to nie bedę jej namawiać bo mi sie zrazi.


DZiś wielki dzień. Na zaległy Dzień dziecka Liwia od chrzestnej dostała kolczyki wraz z przebiciem uszu. Wiec ma przebite uszy. Zielone kolczyki . trochę popłakała ale ze wszystkim trwało to dosłownie 3 minuty. Uszu nawet nie dotyka. Nie ma takiego odruchu. A i dostała dyplom dzielnej dziewczynki.Bardziej ja przezywałam.

Wiem że wiekszość z nas nie miała zamiaru tak szybko przebijać dziewczynkom uszu. Ja akurat myślę że teraz lepiej niż później. Ale każdy ma swoje zdanie.

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez Olenka_24

Co do wizyty w 9 miesiącu życia - my mamy się zgłosić na taką obowiązkową wizytę u nas w przychodni, ale tak jak Beatka pisze to ma być taki bilans Beatka ładny awek tak apropo


Dziewczyny mam taki problem , w sumie to może bardziej się zastanawiam dlaczego tak jest. Otóż Leon jak w nocy się przez przypadek przewróci na brzuszek to od razu się budzi z mega płaczem i taki mocno przestraszony czasami mamy 3 takie pobudki, i nie mogę rozkminić czemu tak się dzieje. W dzień non stop jest na brzuszku i bardzo to lubi, ale jak w nocy się na niego przewróci to dramat[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

zmieniłąm zmieniłam avatar potrzebowałam zmian


może dlatego że dłużej w nocy śpi w tej pozycji i jest dociśnięty, gorzej mu oddychać. W dzień śpi tak pewnie niezbyt długo.


Ryba daj znać jak nocnikowanie wam idzie

[Olenka_24]

On wogóle nie śpi na brzuchu ( w dzień się bawi na brzuchu) , tylko się w nocy przewróci na brzuch i od razu płacz = dosłownie w sekundę

[89Beatka]

Napisane przez Olenka_24

On wogóle nie śpi na brzuchu ( w dzień się bawi na brzuchu) , tylko się w nocy przewróci na brzuch i od razu płacz = dosłownie w sekundę

wiec tymbardziej dociska klatkę piersiową i nie wie co sie dzieje jak sie budzi. to jest moja teoria

[magda_zp]

Napisane przez 89Beatka

Stwierdziłam że dam jej ze 2 dni spokoju z nocnikiem, spróbuje moze 2 razy dziennie czy siądzie, jak nie to nie bedę jej namawiać bo mi sie zrazi.


DZiś wielki dzień. Na zaległy Dzień dziecka Liwia od chrzestnej dostała kolczyki wraz z przebiciem uszu. Wiec ma przebite uszy. Zielone kolczyki . trochę popłakała ale ze wszystkim trwało to dosłownie 3 minuty. Uszu nawet nie dotyka. Nie ma takiego odruchu. A i dostała dyplom dzielnej dziewczynki.Bardziej ja przezywałam.

Wiem że wiekszość z nas nie miała zamiaru tak szybko przebijać dziewczynkom uszu. Ja akurat myślę że teraz lepiej niż później. Ale każdy ma swoje zdanie.

z tym przebijaniem uszu to masz racje lepiej jak ma kilka miesięcy albo całkiem jak jest świadoma tego, na pewno nie np. 3 latce - znam taki przypadek, w trójkę ją trzymali przy przebijaniu, tak wystraszonego dziecka jeszcze nigdy w życiu nie widziałam, a dzisiaj ma 5 lat nie da sobie dalej dotknąc ucha, przy zakładaniu ubran przez głowę trzyma uszy, bo ją może zabolec, dziecko ma niezłą traumę i nie zapowiada się na razie żeby jej przeszło

Napisane przez Olenka_24

On wogóle nie śpi na brzuchu ( w dzień się bawi na brzuchu) , tylko się w nocy przewróci na brzuch i od razu płacz = dosłownie w sekundę

Ignaś tak miał raz, w ciągu dnia, akurat to widziałam, ma manię spania na boku i po prostu stracił równowagę i się przewrócił na brzuch i twarz w sumie, więc się wystraszył. Pediatra zabronił nam spania na brzuchu (nigdy w sumie nie spał), bo uciska się wtedy grasicę.

[Olenka_24]

Napisane przez 89Beatka

wiec tymbardziej dociska klatkę piersiową i nie wie co sie dzieje jak sie budzi. to jest moja teoria

Ok skumałam teraz no może coś w tym jesy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Domi niedobrze że JAsko am pleśnaiwki, moze apthin pomoże a co to za lekazr pediatra który i ciebie bedzie badał ?

[Olenka_24]

Z tym przebijaniem uszu to też się zgadzam że lepiej jak dziecko malutkie lub takie kumate że wie co się będzie działo. Ale Liwka musi ślicznie z kolczykami wyglądać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Oleńka u nas to samo. Jak się w nocy przewróci na brzuch to od razu pobudka i płacz. Myślę, że ze strachu co się stało, że spadłam. Obracam na boczek, daję smoczek i zasypia, ale u nas to w sumie rzadko się zdarza

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

[Olenka_24]

U nas ostatnio co noc, i czasami właśnie tak do 3 razy. Przeważnie też smok wystarczy i śpi dalej, ale czasami się rozkręca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Napisane przez 89Beatka

Domi niedobrze że JAsko am pleśnaiwki, moze apthin pomoże a co to za lekazr pediatra który i ciebie bedzie badał ?

Bo moja pani doktor leczyla mnie od kad sie urodzilan i byla tak zaufana osoba ze i do niej zapisalam Jasia ona jest od dzieci i doroslych

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Fajnie że macie takiego lekarza. Ja np. Nie przepadam za nasza pediatra i chciałabym ją zmienić, ale też na razie nie wiem za bardzo na kogo. Boję się chyba żeby jeszcze gorzej nie trafić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[motylek1007]

Chcialabym zobaczyc Liwie z kolczykami

Kiedy sadzacie na nocnik? W jakim wieku? Lapiecie najpierw siusie czy kupole? Musze sie jakos przygotowac.

Anuola dla mnie ten pediatra to nieporozumienie

[Anoula]

Napisane przez Olenka_24

Fajnie że macie takiego lekarza. Ja np. Nie przepadam za nasza pediatra i chciałabym ją zmienić, ale też na razie nie wiem za bardzo na kogo. Boję się chyba żeby jeszcze gorzej nie trafić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

po akcji ze szczepionką mam ten sam dylemat. Jeśli się przeprowadzimy na stałe do Rabki sytacja sie sama rozwiąże, bo pójdziemy do pediatry tutaj w ośrodku, w Krakowie problem jest bo przychodnie nie chcą nowych dzieci przyjmować czasem bo się tłumaczą, że przepełnione, że nie ten rejon itd...

[89Beatka]

Napisane przez domii29

Bo moja pani doktor leczyla mnie od kad sie urodzilan i byla tak zaufana osoba ze i do niej zapisalam Jasia ona jest od dzieci i doroslych

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

aaaaaaaaaaaa teraz rozumiem

Napisane przez Olenka_24

Fajnie że macie takiego lekarza. Ja np. Nie przepadam za nasza pediatra i chciałabym ją zmienić, ale też na razie nie wiem za bardzo na kogo. Boję się chyba żeby jeszcze gorzej nie trafić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie masz kogo podpytać?

Napisane przez motylek1007

Chcialabym zobaczyc Liwie z kolczykami

Kiedy sadzacie na nocnik? W jakim wieku? Lapiecie najpierw siusie czy kupole? Musze sie jakos przygotowac.

Anuola dla mnie ten pediatra to nieporozumienie

kiedyś zrobie jej zdjęcie

Liwka mieła 7,5 miesiaca jak ja posadziłam i od razy załapała. Od razy się zesikała. Poźniej bardzo ładnie jej szło. A teraz siedzieć nie ebdzie bo można stać.

[Olenka_24]

U nas to samo niestety z przychodniami. I też nie chcę żeby było bardzo daleko od domu, teraz mam blisko i jak jadę sama z młodym to jest to ułatwienie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Beatka już robiłam wywiad, ale szału nie ma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Nie mam już siły do usypiania dziecka wieczorami...chce spać, trze oczy jest zmęczona ale jest taka walka że szok!Kombinowałam z godzinami, czy może zbyt rozdrażniona czy coś...jak przysypia już na rękach po godzinnych męczarniach wicia się i płaczu chcesz ją odłożyć budzi się momentalnie.Nie wiem o co chodzi

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Niestety oświadczam że żadna nie załapała się na ciasto. O godzinie 9 nie zostało już ani kawałka, wszyscy opędzlowali.Miałam dziś po południu niepodziewanych gości i nie miałam ani okruszka aby poczęstować.

Beatka, avatarek Już go chyba miałaś wcześniej, dobrze pamiętam? A co do uszu, Natala dostała na chrzciny kolczyki, a i teraz moja chrześnica dostała na roczek ode mnie kolczyki, więc niedługo przekłuwamy uszka

Napisane przez Olenka_24

Hejo dziewczyny , witam Was wieczorową porą

Nadrabiałam, nadrabiałam i aż wstyd się przyznać nie pamiętam już co komu miałam pisać ale tak to jest jak się nadrabia z telefonu na raty

Co do wizyty w 9 miesiącu życia - my mamy się zgłosić na taką obowiązkową wizytę u nas w przychodni, ale tak jak Beatka pisze to ma być taki bilans Beatka ładny awek tak apropo

Nocnik - czarna magia z tym sadzaniem na nocnik dla mnie na razie Ryba daj znać jak Wam pójdą próby nocnikowania i trzymam mocno kciuki za znalezienie pracy

Kyte to dopełznięcie w nocy do cyca to już wyższy level umiejętności

I ja chcę też to ciasto truskawkowe

Dziewczyny mam taki problem , w sumie to może bardziej się zastanawiam dlaczego tak jest. Otóż Leon jak w nocy się przez przypadek przewróci na brzuszek to od razu się budzi z mega płaczem i taki mocno przestraszony czasami mamy 3 takie pobudki, i nie mogę rozkminić czemu tak się dzieje. W dzień non stop jest na brzuszku i bardzo to lubi, ale jak w nocy się na niego przewróci to dramat

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Aha jeszcze mi się przypomniało Anoula nie dziwię się że się wkurzyłaś na tą lekarkę, powinna Wam rzetelnie przedstawić informacje nt. szczepienia

Też myślę tak, że jak jest na plecach to swobodnie oddycha, a na brzuszku to jednak nagle zmiana, bo tak swobodnie już nie jest.