dziewice czy doświadczone?

[Babygia]

Napisane przez lexie

Podejście Damiana jest zdumiewające.
"Zdobywa doświadczenie." Pffff.
Mężczyzn inną miarą niż kobiety się mierzy, mężczuznom wolno a kobietom nie, "pożałujemy...".

Wygląda to na tyle dziwnie, że jestem skłonna uznać to za najzwyklejszą w świecie trollowatą prowokację.
A w związku z tym nie widzę sensu, by odpowiadać na nią w jakikolwiek sposób, bo karmienie trolli nic dobrego nie przynosi.

I tyle.

Dlatego tez dworujemy sobie tu z takiego "podejscia".
Raczej rozmawiamy tu miedzy soba,i poki dziewczyny zabieraja glos,rozmowa jest kulturalna i dowcipna.tyle tylko ze wlasnie ten "troll" w najmniej oczekiwanym momencie musi tu wylewac na nas swoje "wiadro pomyj"
Raczej nie pozalujemy.
To tacy jak on raczej predzej niz pozniej zaluja,bo koncza czesto a gesto przy jakiejs niedoswiadczonej dziewczynie,ktora albo sie nie zabezpieczyla albo go po prostu oklamala-i zostaja tatusiami nieplanowanych dzieciatek.
Widzialam juz wielu takich bohaterow.Teraz juz nie maja czasu na wypociny na forach,bo musza zarabiac na rodzinke albo na alimenty.

[Babygia]

Napisane przez lexie

Podejście Damiana jest zdumiewające.
"Zdobywa doświadczenie." Pffff.
Mężczyzn inną miarą niż kobiety się mierzy, mężczuznom wolno a kobietom nie, "pożałujemy...".

Wygląda to na tyle dziwnie, że jestem skłonna uznać to za najzwyklejszą w świecie trollowatą prowokację.
A w związku z tym nie widzę sensu, by odpowiadać na nią w jakikolwiek sposób, bo karmienie trolli nic dobrego nie przynosi.

I tyle.

A swoja droga,z off-u-uwielbiam te piosenke Natashy Baddingfield,ktora zacytowalas w podpisie...
Zawsze przechodza mnie ciarki,gdy jej slucham-cudowna!

[Pomadka]

Napisane przez Damian 26

Cóż prawda w oczy kole. Pocieszajcie się dalej, ale życie i tak wymierzy wam sprawiedliwość za te wszystkie przypadkowe związki.

Coż, mam nadzieję, że i ciebie spotka sroga kara za te wszystkie dziewczyny, z których zrobiłeś sobie materac. A teraz rżniesz oświeconego z doświadczeniem... i szukasz dziewicy, bo takie są "lepsze". Może dziewice są "lepsze" dla gości, którzy są zlepkiem kompleksów, boją się porównania i ulegli własnej fobii, że któryś z ich poprzedników mógłby się okazać lepszy od nich... Nie mają na tyle cywilnej odwagi, aby się zmierzyć z przeszłością partnerki i poprawić swoje umiejętności, postarać się... Dlatego tacy kolesie kończą w obłędzie zazdrości i podjerzeń.

Napisane przez Damian 26

My mężczyźni zawsze będziemy szanować kobiety wrażliwe, niedostępne. Łatwych kobiet potrzebują tylko niektórzy z nas, wyłącznie do sexu.
Te podane tytuły ksiązek to jakieś feministyczne bzdury napisane przez samotne feministki.

Psy szczekają, karawana jedzie dalej.

Zapewniam, że i kobiety wolą mniej rozwiązłych facetów, playboye już dawno przestali być w modzie i mają marne notowania...

Przestań się kompromitować, bo to juz nawet nie jest śmieszne... A twoje posty odbieram jako prowokacje, bo im dłużej tutaj piszesz tym większe glupstwa CI z tego wychodzą.

[Damian 26]

Ray ma rację, uparłyście się co do błony dziewiczej, a mi od pewnego czasu chodzi o podejście do sexu bez rozróznienia na dziewice czy niedziewice.
Zajadłość z jaka atakują mnie niektóre panie tylko mnie utwierdza w moich przekonaniach, a zwłaszcza w tym, że prawda co do łatwych kobiet zabolała w oczy.
Jeśli chodzi o podwójny standard, to dopiero na forum dowiedziałem się, że istnieją kobiety, które wolą prawiczków niz doświadczonych. Poza tym uważam teraz, że źle zrobiłem i żałuję tego co zrobiłem. natomiast bezkrytyczność niektórych kobiet do swoich grzechów młodosci mnie poraża, dlatego uważam, że życie zemści się na was bardziej niż na mnie, choć na mnie może też.

Feministki są na ogół samotne albo tak kończą. Przy tym, żebyśmy się zrozumieli, nie uważam za feministki kobiet, które walczą o równe prace, prawa wyborcze, ochronę przed molestowaniem sexualnym w pracy, tylko takie które chcą być mężczyznami, chcą wykonywać typowo męskie zawody jak policjantów, żołnierzy itp. Takie, które chcą zachowywać się jak mężczyźni. Mają kompleks kastracyjny(co już stwierdził Freud) czyli podświadomie zazdroszczą nam penisa, a wzmacniane jest to przez niekorzysrtne doświadczenia z kobietami.Takie feministki prędzej czy póxniej zawsze ląduje jako stare samotne podstarzałe panie walczące ze wszystkimi i wszystkim.


No i dlaczego kilka kobiet deklaruje się, ze nie będzie ze mna rozmawiać, a mimo to ciągle odpisują???? Jeżeli uważacie mnie za prowokatora, to proszę nie odpisujcie już nic wiecej, a jesli chcecie dyskutować, to proszę bardzo, ale nie zarzucajcie mi że jestem prowokatorem.

[Lexie]

Dziewczyny mają prawo pisać ile chcą, niekoniecznie muszą odpowiadać tobie - piszą między sobą, z tego, co widzę

A co do Freuda...
Osobiście podejrzewam, że on sam miał jakieś kompleksy. Wszystko na jedno kopyto tłumaczył

[Jula]

Takie, które chcą zachowywać się jak mężczyźni. Mają kompleks kastracyjny(co już stwierdził Freud) czyli podświadomie zazdroszczą nam penisa, a wzmacniane jest to przez niekorzysrtne doświadczenia z kobietami.

Freud w wielu kwestiach się mylił. Inne, współczesniejsze badania wykazały, że to raczej faceci "zazdroszczą" kobietom możliwości bycia w ciąży i wszystkiego, co wiąże się z macierzyństwema a kobiece ciało i genitalia zawsze budziły zaciekawienie, zachwyt i wiele, wiele innych odczuć.Takie rzeczy sie wie, gdy się czyta książki.

[Jelonek]

Napisane przez Damian 26

To wyobrażam sobie, w jakim środowisku się obracasz

Przeginasz, dostajesz upomnienie. Może czas znaleźć jakieś forum z dziewicami? Rozmawiasz z "rozrywkowymi", masz misję nawracania?
Przystopuj ze swoimi wypowiedziami, albo wkrótce się pożegnamy. Trolle nie są tutaj mile widziane.

[Babygia]

Napisane przez lexie

Dziewczyny mają prawo pisać ile chcą, niekoniecznie muszą odpowiadać tobie - piszą między sobą, z tego, co widzę

A co do Freuda...
Osobiście podejrzewam, że on sam miał jakieś kompleksy. Wszystko na jedno kopyto tłumaczył

Tak,tez juz wiele razy czytalam/slyszalam,ze teorie Freuda juz dawno w wiekszosci odeszly do lamusa.
Jego punkt widzenia mozna wytlumaczyc czasami w ktorych przyszlo mu zyc,i wychowaniem ,ktore odebral,mentalnoscia ,ktora wtedy panowala.
Wydaje mi sie,ze niektorzy ciagle jeszcze nie zrozumieli,ze kultura posunela sie juz o przynajmniej jakies 100 lat do przodu...
Ale to nic nowego.
Musi to nas obchodzic?
Wlasnie z powodu bardzo fajnych dziewczyn,ktore na kontrowersyjne tematy potrafia z dystansem i kultura odpowiadac,wchodze tak chetnie na ten watek.
ze tam ktos jeszcze sie paleta,i podgryza-tak jest na kazdym forum.
Ignorowac.

[Jelonek]

Napisane przez Damian 26

Dlatego śmieszą mnie wypowiedzi np. czekoladki (wymyslone!), że ona to zna facetów, którzy nie chcieliby dziewic (w domysle równiez tych, które nie są dziewicami, ale do sexu podchopdzą przede wszystkim jako relacji wzbogacajacej związek miłosny). Takich facetów praktycznie nie ma (ja osobiście znam takich tylko 2 i to tacy, że żadna kobieta nie zwróciłaby na nich uwagi), a łatwe kobiety wymyslaja takie wypowiedzi, że zmniejszyć liczbę porzadnych kobiet i tym samym zwiekszyć swoje szanse (dla łatwych) na zawarcie małżeństwa, bo .... na bezrybiu i rak ryba. Liczą, że mężczyźni wtedy niue bedą mieli wyboru.

Sugerując, że łatwe kobiety wymyślają mężczyzn, którym zwisa to czy partnerka jest dziewicą czy nie, dajesz do zrozumienia, że czekoladka należy do tych łatwych, bo ona się wypowiedziała w ten sposób. Może czas ochłonąć?
Odnośnie "praktycznie takich facetów nie ma..."- praktycznie, to zbierasz sobie ostrzeżenia swoimi wypowiedziami, które są dalekie od mile widzianych na tym portalu (bez ubliżania innym użytkownikom np.).

[Damian 26]

Napisane przez Jelonek

Sugerując, że łatwe kobiety wymyślają mężczyzn, którym zwisa to czy partnerka jest dziewicą czy nie, dajesz do zrozumienia, że czekoladka należy do tych łatwych, bo ona się wypowiedziała w ten sposób. Może czas ochłonąć?
Odnośnie "praktycznie takich facetów nie ma..."- praktycznie, to zbierasz sobie ostrzeżenia swoimi wypowiedziami, które są dalekie od mile widzianych na tym portalu (bez ubliżania innym użytkownikom np.).

1.Nie przekręcaj moich słów, nie pisałem, o facetach, którzy chcą dziewic, tylko o szanujących niedostępne, a to zasadnicza różnica.

2. Dlaczego tylko ja dostaję ostrzeżenia, a jak dziewczyny wyzywają mnie od ciemnogrodzian, chamów itp. to nie dostają? Podwójny standard? O co chodzi, bo maja poglądy zgodne z moderatorkami?

P.S. Możecie mnie nawet zbanować, ale w realu tez nie zaprzestanę głoszenia swoich poglądów, takich mężczyzn jak ja jest coraz wiecej, bo już się wszytskim znudziły łatwe, wyzwolone kobiety. I będzie ich coraz wiecej samotnych i bardzo dobrze.

[Pomadka]

Napisane przez Damian 26

Ray ma rację, uparłyście się co do błony dziewiczej, a mi od pewnego czasu chodzi o podejście do sexu bez rozróznienia na dziewice czy niedziewice.
Zajadłość z jaka atakują mnie niektóre panie tylko mnie utwierdza w moich przekonaniach, a zwłaszcza w tym, że prawda co do łatwych kobiet zabolała w oczy.
Jeśli chodzi o podwójny standard, to dopiero na forum dowiedziałem się, że istnieją kobiety, które wolą prawiczków niz doświadczonych. Poza tym uważam teraz, że źle zrobiłem i żałuję tego co zrobiłem. natomiast bezkrytyczność niektórych kobiet do swoich grzechów młodosci mnie poraża, dlatego uważam, że życie zemści się na was bardziej niż na mnie, choć na mnie może też.

Skąd CI wiadomo, że te bezkrytyczne żałują i uważają to za grzechy młodości? Może właśnie są zadowolone z takiego przebiegu spawy...
W końcu ty też nie siedziałeś z nogą na nogę i nie grałeś w szachy z dziewczynami, a ostro "trenowałeś". Nie zapominaj o tym.

Napisane przez Damian 26

Feministki są na ogół samotne albo tak kończą. Przy tym, żebyśmy się zrozumieli, nie uważam za feministki kobiet, które walczą o równe prace, prawa wyborcze, ochronę przed molestowaniem sexualnym w pracy, tylko takie które chcą być mężczyznami, chcą wykonywać typowo męskie zawody jak policjantów, żołnierzy itp. Takie, które chcą zachowywać się jak mężczyźni. Mają kompleks kastracyjny(co już stwierdził Freud) czyli podświadomie zazdroszczą nam penisa, a wzmacniane jest to przez niekorzysrtne doświadczenia z kobietami.Takie feministki prędzej czy póxniej zawsze ląduje jako stare samotne podstarzałe panie walczące ze wszystkimi i wszystkim.

No i dlaczego kilka kobiet deklaruje się, ze nie będzie ze mna rozmawiać, a mimo to ciągle odpisują???? Jeżeli uważacie mnie za prowokatora, to proszę nie odpisujcie już nic wiecej, a jesli chcecie dyskutować, to proszę bardzo, ale nie zarzucajcie mi że jestem prowokatorem.

Każdemu wolno pisać, gdzie mu pasuje.

Ja uważam, że lekko podkręcasz atmosfere w wątku, choćby dla zasadny, abyś później mógł napisać jakieś zdanie w stylu "prawda w oczy kole, prawda zabolała"

[kufelek]

Napisane przez Damian 26

Co do błony- jeśliby nie krwawiła, to poszlibyśmy następnego dnia do lekarza, zeby sprawdzić czy nie kłamała.

Damian - mam nadzieje ze wiesz, iz nie kazda dziewczyna krwawi przy pierwszym stosunku...

Poza tym nawiazujac do twoich wypowiedzi i opinii w tym i dalszych watkach poradze ci tylko zebys sie zastanowil, czy na pewno szukasz dziewczyny wedlug odpowiednich kryteriow... jezeli seks jest dla ciebie wazny - warto znalezc kogos kto moze ci go zagwarantowac, jednoczesnie nie szczedzac ci milosci. Nie wydaje mi sie zeby bycie badz nie-bycie dziewica cokolwiek gwarantowalo

[Damian 26]

Pomadka prosiłbym się o ustosunkowanie do mojego posta napisanego chwilę przed tobą i odpowiedzenie na pytanie dlczego zostałem nierówno potraktowany z innymi uzytkownikami forum. No i albo żebyś ukrała także kobiety mnie obrażające, albo żebyś podarowała nam wszystkim i usunęła mi ostrzeżenie, dziewczynom oczywiście wtedy też nie dawaj.

Kufelek tu nie tyle chodzi o dziewictwo, ile o pewien styl bycia kobiet, a zwłaszcza o podejście do sexu.
Sex nie jest dla mnie najważniejszy, ale w innych dziedzinach świetnie dogaduję się z kobietami. Jedyne co mi przeszkadza u dużej części kobiet to "beztroskie", "konsumpcyjne" podejście do sexu, jako towaru do sprawiania przyjemności w oderwaniu od uczuć.

[kufelek]

Napisane przez Damian 26

Kufelek tu nie tyle chodzi o dziewictwo, ile o pewien styl bycia kobiet, a zwłaszcza o podejście do sexu.

... jakos nie za bardzo moge sobie wyobrazic jak wyciagasz wiadome informacje z nowo poznanej dziewczyny ... no bo jezeli jak piszesz dogadujesz sie w innych tematach to z czasem wsrod tych, z ktorymi sie dogadujesz znajdujesz te jedyna, ... dla ktorej okazujesz sie nie byc tym pierwszym... i wtedy co??

Poza tym pamietaj, ze nie da sie tak naprawde przewidziec, co zycie nam przyniesie w dobie powszechnej globalizacji... praca, delegacje itp - tak naprawde nie masz nigdy gwarancji jak wlasnie twoja dziewczyna (dziewica czy nie) zareaguje... na pokuse...

[Pomadka]

Napisane przez Damian 26

Pomadka prosiłbym się o ustosunkowanie do mojego posta napisanego chwilę przed tobą i odpowiedzenie na pytanie dlczego zostałem nierówno potraktowany z innymi uzytkownikami forum. No i albo żebyś ukrała także kobiety mnie obrażające, albo żebyś podarowała nam wszystkim i usunęła mi ostrzeżenie, dziewczynom oczywiście wtedy też nie dawaj.

Kufelek tu nie tyle chodzi o dziewictwo, ile o pewien styl bycia kobiet, a zwłaszcza o podejście do sexu.
Sex nie jest dla mnie najważniejszy, ale w innych dziedzinach świetnie dogaduję się z kobietami. Jedyne co mi przeszkadza u dużej części kobiet to "beztroskie", "konsumpcyjne" podejście do sexu, jako towaru do sprawiania przyjemności w oderwaniu od uczuć.

Damianie, to upomnienie przynała CI Jelonek, nie ja.
Nawet gdybym chciała Ci je cofnąć, nie mam takich możliwości technicznych.

MOże dostałeś upomnienie dlatego, że piszesz w dość zawoalowany sposób, nie używając wulgaruzmów, a jednocześnie są to niemiłe słowa pod naszym adresem... Wszyscy wiemy, że nie trzeba używać przekleństw, aby kogoś obrazić.
Skoro czujesz się atakowany i obrażany to po prostu nie kontunuuj tematu, bo widzisz, że jesteśmy po dwóch stronach barykady... I każda strona pozostaje przy swoim zdaniu, że dawno przestaliśmy dyskutować, a zaczęliśmy "przeciągać linę", na zasadzie kto ma racje.

[Damian 26]

Napisane przez kufelek

... jakos nie za bardzo moge sobie wyobrazic jak wyciagasz wiadome informacje z nowo poznanej dziewczyny ... no bo jezeli jak piszesz dogadujesz sie w innych tematach to z czasem wsrod tych, z ktorymi sie dogadujesz znajdujesz te jedyna, ... dla ktorej okazujesz sie nie byc tym pierwszym... i wtedy co??

Nawet prawie zawsze spotykam te, zktórymi się dogaduję, a nie jestem dla nich pierwszym. A pytania zadawałem zawsze wprost, na pierwszej randce, ale raczej się nie obrażały. Nadmieniam, że po dyskusji z paroma fajnymi dziewczynami z tego forum trochę zxmodyfikowałem swoje poglady i pomimo, że chodzę teraz z dziewicą, to jednak jeżeli z nią coś by nie wyszło, to przy następnych kobietach będę oceniał przede wszystkim charakter. Łatwe odpadają już na pierwszej randce.

Napisane przez kufelek

Poza tym pamietaj, ze nie da sie tak naprawde przewidziec, co zycie nam przyniesie w dobie powszechnej globalizacji... praca, delegacje itp - tak naprawde nie masz nigdy gwarancji jak wlasnie twoja dziewczyna (dziewica czy nie) zareaguje... na pokuse...

No a dlaczego myślisz, że miałem taką obsesję na punkcie dziewic? Bo wśród nich jest więcej wiernych, uprawiających sex z miłości, ale podkreślam, że teraz patrzę przede wszystkim na charakter. I powtórzę jeszcze raz- dla mnie łatwe kobiety w pierwszej kolejności odpadają, choćby nie wiem jak bardzo mi pasowała pod innym względem.

[Damian 26]

Jelonek- pytania, które zadałem Pomadce odnoszą się do ciebie.

Napisane przez Pomadka

Skoro czujesz się atakowany i obrażany to po prostu nie kontunuuj tematu, bo widzisz, że jesteśmy po dwóch stronach barykady... I każda strona pozostaje przy swoim zdaniu, że dawno przestaliśmy dyskutować, a zaczęliśmy "przeciągać linę", na zasadzie kto ma racje.

Super, czyli jak mnie ktoś wyzywa, to powinienem przestać się odzywać, a jak ja kogos zaatakuję, to dostaję ostrzeżenie. Gratuluję logiki.

No to żeby dostać jeszcze jedno ostrzeżenie napiszę tak - nienawidzę łatwych kobiet i feministek.

Bez pozdrowień

[zlosliwiec]

Napisane przez Damian 26

Jelonek- pytania, które zadałem Pomadce odnoszą się do ciebie.




Super, czyli jak mnie ktoś wyzywa, to powinienem przestać się odzywać, a jak ja kogos zaatakuję, to dostaję ostrzeżenie. Gratuluję logiki.

No to żeby dostać jeszcze jedno ostrzeżenie napiszę tak - nienawidzę łatwych kobiet i feministek.

Bez pozdrowień

Również nie pozdrawiam - więcej - żegnam. Moderator nie jest adwersarzem w dyskusji.

[Camarilla]

Czy jest możliowość, że mężczyzna podczas stosunku nie odkryje, że kobieta z którą się kocha jest dziewicą.. ? Może trochę dziwne pytanie ale ostatnio tak się nad tym zastanawiałam. Ciekawe

[gosiaska]

no wlasnie tez sie zastanawiam - podpinam sie

[D O R I]

myslę ze to jest możliwe zwłaszcza gdy kobieta nie krwawi ani nie odczuwa bólu....

[Hania/Ziecia]

Jasne że jest możliwe. W moim przypadku tak było Podczas pierwszego razu ani nie krwawiłam, ani nic mnie nie bolało. Właściwie mój chłopak mówił że przeszła mu przez głowe myśl czy go nie okłamałam

[Camarilla]

Ale to i tak kiepskie wyjście zeby ukrywac. To znaczy nie mam zadnej wielkiej misji czy cos ( zebyscie sobie nie pomyslaly) Ale głupio by było jak chłopak by nic nie wiedział a dziewczyna nagle zaczyna krwawić.. Wtedy to juz by chyba zostalo sie tlumaczyc " Nie pytales to Ci nie mówiłam"
Dziękuję za odp.. A tak jak był pierwotny tytuł wątku to coraz częściej zauważam smiechy i niedowierzanie gdy dziewczyna 18 czy 19 letnia jest dziewica. ostatnio przy luznej rozmowie usłyszałam " No co Ty..? Żartujesz?". Dziwnie trochę ..

[Magnolia_83]

WYDZIA napisała: dzieki..ja sie tylko tak zastanawiałam..bo niektórych facetów to ciężko zrozumieć..wiecie jak jest w tych czasach..mam prawie 18 lat i dla nie których to jest dziwne i śmieszne że jestem jeszcze dziewicą..(no wiecie oprócz pieszcze itp.).

No to ja sie wyłamie.. bo mam 24 lata i tyz jestem dziewicą.
Mam chłopaka z ktorym jestem prawie dwa lata, i teraz sobie planujemy wejsc na wyzsze stadium naszego zwiazku
I wcale sie nie wstydze ze tak pozno albo ze cos mnie omineło bo przeciwnie - jest dopiero przede mna
Dlatego głowa do gory, jestes jak najbardziej normalna, wrecz wyjatkowa i pamietaj o tym

[KORSARZ z Karaibów]

Magnolia zazdroszczę twojemu chłopakowi jeszcze nie było mi dane zaznać szczęścia z dziewicą nawet nigdy takiej nie spotkałem.Pytanie w tytule jest głupie,bo chyba każdy woli dziewice powinno być czy przeszkadza wam że partnerka nie jest dziewica.Mi to nie przeszkadza ale wolałbym dziewicę

[Lexie]

Napisane przez KORSARZ z Karaibów

Mi to nie przeszkadza ale wolałbym dziewicę

Dlaczego?

[KORSARZ z Karaibów]

każdy chyba woli nie wiem czemu może dlatego że nigdy nie byłem pierwszy zawsze ktoś już był nie potrafie powiedzieć czemu ale tak czuję

[piotrek-1983]

Napisane przez KORSARZ z Karaibów

Mi to nie przeszkadza ale wolałbym dziewicę

Pójdziesz na randkę z wziernikiem?

[KORSARZ z Karaibów]

jakim wziernikiem?

[Vallarr]

Napisane przez KORSARZ z Karaibów

otkałem.Pytanie w tytule jest głupie,bo chyba każdy woli dziewice

Na wszystkich bogow, N I E !

Moja obecna partnerka jest dziewica (jeszcze ), ale to juz naprawde ekstremalny wyjatek. Coz, kazdy moze sie zwyczajnie zakochac :P I sam fakt posiadania blony nie ma zadnego wplywu na jej ocene. Jest wspaniala niezaleznie od dziewictwa, nie "mimo" czy "bo".

Dotychczas, przez blisko 4 lata calkiem intensywnego zycia seksualnego- wolalem kobiety doswiadczone, ktore juz cos umieja, potrafia, ktorej nie bede musial nic tlumaczyc ani wyjasniac, prowadzic za raczke. Zwyczajnie mi sie nie chcialo.
Wolalem dostac gotowe :P

Prosze, nie generalizuj, bo stwierdzenie, ze "kazdy woli dziewice" to zwyczajne klamstwo.