Porodów już oczekujemy, w torby z Biedry się pakujemy! Lipcówki 2016 część X !

[BlueSky14]

Napisane przez kamila_509

Tylko, że z kotami nie da się z wierzchu. Ciągle coś jest rozdane, przydeptane... brudzi się strasznie. Do tego codziennie obiad, śniadanie i kolacja i znowu burdel. Łazienka to po prostu nie wspomnę... no jak tu patrzeć i się nie wkurzac? Jak nie mam sily to nie robie ale ryczec mi się chce jak mam w syfie siedzieć...
Aż mnie głowa rozbolala...

A po co gotujesz codziennie? Ja gotuje na 2 dni zawsze. A wczoraj byłam po Meza w pracy i pyta sie chcesz kawę Ja mowie ze nie, to pyta co chcę js ze obiad. No i wracamy ze szkoly, pytam co robimy na obiad. Stwierdził ze nie jest glodny i nie muszę gotować. Szkoda że nie pomyślał ze ja jestem głodna i byl foch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dreamer9o]

Aglo_mammy a no dziwna.. nie przepadam za tym lekarzem, ale jest ze szpitala w którym chcę rodzić Dobrze że moja lekarka w Medicoverze jest fajną babeczką i odpowiada mi na wszystkie pytania podczas wizyt.
A lody robię zawsze z róznych kombinacji owoców + trochę soku/ewentualnie wody, po prostu je blenduje, wlewam w foremki i mrożę. Te akurat były z pomarańczy, banana i kiwi plus odrobina soku z mango.

[_Inka__]

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny ile prześcieradeł do łóżeczka macie?? Ja nie wiem ile kliknąć, 2 czy 3? Oprócz łóżeczka mamy kołyskę i w nocy będzie spać w kołysce, w dzień w łóżeczku i nie wien

Też mam ten dylemat, ale biorę chyba 2. W nocy synek będzie z nami w dostawce a na dzień na zmianę 2 spokojnie wystarczą. Jakby była potrzeba to zawsze można dokupić.

[mary poziomkowa]

Hello, Lipcóweczki!

widziałam Antosia i rozpływam się!

Confused, super, że się pojawiasz na forum i mowisz co u Was))

Mezzaluna, co u Was?

Kama, gratulacje wygranej!)) należało się))



ja byłam na pobraniu, drugi raz w tym tyg, bo w poniedziałek pani za mało pobrała na wszystkie potrzebne badania i wczoraj tel, że jeszcze raz musze przyjść

no ale zaliczona przychodnia, warzywniak i poczta, więc mam chwilę dla siebie

wczoraj byłam u gineksa na NFZ, wszystko ok, nie ma żadnych objawów, szyja długa, dziecko wysoko, następna wizyta 5.07. Nie wiem, ile młody waży, bo tu na NFZ jest to USG jakości kalkulatora.

co do sprzątania, to powiem tak - można się przyzwyczaić do nieidealnego porządku Kiedyś byłam pedantką, chata lśniła, odkąd jest dziecko w domu, idealnie nie jest i nie dążę do tego żeby było. I to co któraś z Was napisała - wolę iść z dzieckiem na plac zabaw, albo porobić coś wspólnie, niż latać ze ścierą. Inna sprawa, że córeczka już duża i też ma swoje obowiązki, więc jest też tak, że wspólny czas spędzamy na obowiązkach domowych

mąż ma swoje przyzwyczajenia, a raczej po prostu są rzeczy na które nie zwraca uwagi i nie przeszkadzają Mu. Część udało sie przewalczyć, części nie uda się wygrać nigdy, więc ogarniam sama

[_Inka__]

Aglo- Ja mam na oku takie prześcieradła:

http://allegro.pl/kerstin-przesciera...025494732.html

http://allegro.pl/przescieradlo-40x9...793601309.html

[Wesola_Ania]

[QUOTE=aglo_mammy;61774861]Mam 2 przescieradła do łóżeczka i zero do kołyski 😕 widzialyscie gdzieś fajne do kołyski/wózka?


Ja mam jedno prześcieradło z gumką do łóżeczka i ze dwa Mama mi uszyła

Fajne, tanie są na kerstin.pl

[Arida_]

też brałam z Kerstin prześcieradełka. Czarne koty trochę się wypłukały po pierwszym praniu Reszta OK

Trochu się u mnie chmurzy... Mam nadzieję, że nie zacznie padać, bo zaraz wyruszam na spacerek do Skarbówki i ZUSu

[aglo_mammy]

Kerstin mają urlop od 20.06. Chyba muszę się szybko zdecydować 😀

[_Inka__]

Arida stalowych nerwów w takim razie życzę

[BlueSky14]

Napisane przez alloffkowa

Mój też nie sprząta idealnie, ale tragedii nie ma. Ja np odkurze lepiej, ale nie chce go zniechęcać, więc cieszę się jak odkurzy i nie narzekam

Moj Maz lepiej odkurza niz ja Ale za to ja zrobię inne rzeczy lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alloffkowa]

Ja kliknęłam stąd w końcu. 3 szt: http://allegro.pl/showitem/description/5694206089.html drogie i droga przesyłka, ale wzory mi się szalenie podobały

[mamaNiny]

Napisane przez Arida_

A czemu? Ja bym chcciała już urzadzać powoli akcję "wyganianie"

Podobno można sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc tym wyganianiem. Dzisiaj taki starszy Pan profesor był. Ogólnie mówił, że w 9m mcu jak najbardziej trzeba się oszczędzać, zbierać siły na poród i karmienie na żądanie. On też zawsze mówi, że lepiej 5 razy niepotrzebnie pojechać na IP niż raz zaniedbać coś. Moja lekarka zresztą uważa podobnie.

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny ile prześcieradeł do łóżeczka macie?? Ja nie wiem ile kliknąć, 2 czy 3? Oprócz łóżeczka mamy kołyskę i w nocy będzie spać w kołysce, w dzień w łóżeczku i nie wien

Mam 2 do łóżeczka i 2 do kołyski. Kupowałam na allegro. Zamierzam jeszcze dokupić w Ikei.

Napisane przez Dreamer9o

CWK te z IKEI foremki są fajne, u nas się sparwdzają na lody owocowe o takie pyszności wychodzą z nich (zdj niżej)
Confused super że czujesz się już tak dobrze! brawo mamuśka, nie poddawaj się z kp, zaraz wszystko się rozchula a Antoś jest prześliczny !
nutik mąż się stara i to widać super że tak Ci pomaga i masz w nim tyle wsparcia.
kama_pas no i pięknie ! gratulacje
Ciekawe jak Mezzaluna po nocy z Rozalką? Oby już dochodziła do siebie...

A ja melduję się po wizycie. Niestety dołączam do grona kobietek z dodatnim gbs Dzisiaj nie dowiedziałam się za wiele, poza tym że szyjka się skraca, że dalej mam się mocno oszczędzać i wytrzymać chociaż do poniedziałku?! Jutro idę na usg więc proszę o kciuki! A w piątek mam wizytę u prywatnego gin, więc zobaczymy...

Też mam foremki z Ikei i lody robię w postaci sorbetow lub z mlekiem/śmietaną 30%

Napisane przez aglo_mammy

Mam 2 przescieradła do łóżeczka i zero do kołyski 😕 widzialyscie gdzieś fajne do kołyski/wózka?



Powinnam się już przyzwyczaić do tych wyjazdów tż ale co kilka miesięcy mam fazę wkurzenia i bezsilności na to że ma taką pracę. Chciałbym żeby codziennie był w domu jak inni

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Dreamer - uaaa z czego lód? Dziwna ta twoja wizyta. Dobrze ze jutro druga. Trzymam kciuki ✊ ja też jutro wizytuje

Nie poradzisz nic na robotę męża. ja na mojego jestem zła, bo zmienił pracę na miesiąc przed rozwiązaniem. niby mówił im, że będzie potrzebował wolnego, ale sama nie wiem jak to będzie jak już przyjdzie co do czego.

Napisane przez BlueSky14

A po co gotujesz codziennie? Ja gotuje na 2 dni zawsze. A wczoraj byłam po Meza w pracy i pyta sie chcesz kawę Ja mowie ze nie, to pyta co chcę js ze obiad. No i wracamy ze szkoly, pytam co robimy na obiad. Stwierdził ze nie jest glodny i nie muszę gotować. Szkoda że nie pomyślał ze ja jestem głodna i byl foch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój też rzadko myśli, że ja nie tylko dla niego gotuję. Zje coś na mieście, zadowolony dzwoni, że nie muszę gotować.

Napisane przez _Inka__

Aglo- Ja mam na oku takie prześcieradła:

http://allegro.pl/kerstin-przesciera...025494732.html

http://allegro.pl/przescieradlo-40x9...793601309.html

Ja mam te same do kołyski :-D

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Flowerbombka]

Dreamer trzymaj się jeszcze, trzymaj..niech szyjka przystopuje

Aglo ja też musze właśnie w końcu u Kerstin pozamawiać skoro na urlop się wybiera

[BlueSky14]

Napisane przez alloffkowa

Ja tak samo...
Mnie wychowała babcia, totalna zbieraczka wszystkiego- ja wyrzucam wszystko
Babcia usługiwała dziadkowi, kult mężczyzny- dziadek nawet nie wiedział że naczynia się zmywa, dosłownie. U mnie jest zupełnie na odwrót

Mnie tez babcia wychowywala i było identycznie tyle tylko ze moj dziadek potrafił ugotować i pozmywac. Baaaa nawet zakupy on robil. U mnie w domu jest to co wynioslam od babci. Błysk, a moj maz nie gotuje i nie prasuje, ale zmywa, myje okna, wiesza firany jak go z☠☠☠ie to i poodkurza i umyje podłogi. Także nie mam na co narzekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alloffkowa]

Napisane przez BlueSky14

Mnie tez babcia wychowywala i było identycznie tyle tylko ze moj dziadek potrafił ugotować i pozmywac. Baaaa nawet zakupy on robil. U mnie w domu jest to co wynioslam od babci. Błysk, a moj maz nie gotuje i nie prasuje, ale zmywa, myje okna, wiesza firany jak go z☠☠☠ie to i poodkurza i umyje podłogi. Także nie mam na co narzekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A widzisz, a u mnie zupełnie na odwrót więc reguły nie ma

[deksterowa]

Coś mi się mała nie chce ruszać dzisiaj. Leżę sobie i czekam.

[kamila_509]

Napisane przez deksterowa

Coś mi się mała nie chce ruszać dzisiaj. Leżę sobie i czekam.

A jadłaś coś zimnego, słodkiego, piła cole?

[aclerya]

Odebrałam gbs i szok - ujemny... A w pierwszej ciąży miałam dodatni i podobno cieżko się cholerstwa pozbyć...

[deksterowa]

Kamila kawę pije teraz, zaraz coś słodkiego do niej wykombinuje.

[BlueSky14]

Napisane przez olutka

To słowo mi się kojarzy od razu z panią Frau z Włatcy Móch

Uwielbiam wlatcy moch!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Właśnie zjadłam pół arbuza. I znowu mi się chce spać...

[BlueSky14]

[QUOTE=Margosia__;61757911]

Napisane przez wuncek

FFFfff... czy ktoś jeszcze nie chodzi na woski czy cukry? Czy tylko ja i jednak powinnam się zapisać?


Ja tez nie chodze... nie stac ich zeby mi doplacic zebym poszla na taka usluge

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

Ja chodze na wosk. Jutro ide i już się nie mogę doczekać kiedy będę delikatna a nie z buszem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miqesi]

Napisane przez deksterowa

Coś mi się mała nie chce ruszać dzisiaj. Leżę sobie i czekam.

Napij się czegoś zimnego, zjedz coś słodkiego i połóż się na boku. Powinno pomóc.

Napisane przez aclerya

Odebrałam gbs i szok - ujemny... A w pierwszej ciąży miałam dodatni i podobno cieżko się cholerstwa pozbyć...

U mnie jest to samo. W 1. miałam dodatni, więc podczas porodu dali mi antybiotyk; ja rodziłam długo, więc dali mi 2 albo 3 dawki ( nie pamiętam).
Teraz mam ujemny wynik; doktor powiedział, że tamten antybiotyk musiał zadziałać.

[kamila_509]

Ja nie pójdę za żadne skarby ani na cukier ani na wosk... Ooooo nieree

[Wesola_Ania]

Napisane przez deksterowa

Kamila kawę pije teraz, zaraz coś słodkiego do niej wykombinuje.

Jak słodkie nie pomoże, to nam radziła położna w SR, by "lekko przydusić Dziecia", leżąc na plecach lub usiąść po turecku i lekko zgiąć się do przodu

[BlueSky14]

Napisane przez Margosia__

Ja teraz tez bym tak chciala hehe ale juz mam 9,5kg na plusie... a konca nie widac

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

Ja w pierwszej ciąży 11,5 przytylam. A teraz jesteśmy w 34+3 a js już mam 11,5 ale woda mi się zatrzymała bo jestem spuchnieta. Stop już nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aclerya]

Napisane przez Miqesi

Napij się czegoś zimnego, zjedz coś słodkiego i połóż się na boku. Powinno pomóc.

U mnie jest to samo. W 1. miałam dodatni, więc podczas porodu dali mi antybiotyk; ja rodziłam długo, więc dali mi 2 albo 3 dawki ( nie pamiętam).
Teraz mam ujemny wynik; doktor powiedział, że tamten antybiotyk musiał zadziałać.

Ja rodziłam wtedy coś ok 8 godzin i tez dostałam 3 dawki antybiotyku.

Napisane przez kamila_509

Ja nie pójdę za żadne skarby ani na cukier ani na wosk... Ooooo nieree

E tam, to nie takie straszne jak mówią :p mnie zabolało ze dwa razy jedynie
A jest jeszcze jeden rodzaj wosku, laylo czy jakoś tak, podobno prawie bezbolesny.

[kamila_509]

Ja mam taki busz, że nie jest możliwe zrobić to bezboleśnie.

[Miqesi]

Napisane przez kamila_509

Ja nie pójdę za żadne skarby ani na cukier ani na wosk... Ooooo nieree

Ja się zastanawiałam nad pastą cukrową, bo ponoć to mniej bolesny zabieg niż woskowanie.
Tyle, że na ostatnią wizytę zgoliłam wszystko na zero, a do cukrowania muszą być chyba włoski co najmniej 0,5cm długości
Zanim odrosną włoski, to już urodzę

Napisane przez aclerya

Ja rodziłam wtedy coś ok 8 godzin i tez dostałam 3 dawki antybiotyku.

Więc antybiotyk zadziałał, dlatego wynik jest teraz ujemny.

Zapisz
Zapisz
Zapisz

[deksterowa]

Ja to się boje wosku, past i innych takich. Jak kiedyś lydke próbowałam depilatorem zrobić to prawie zeszlam.