Suknie ślubne wybieramy- w nich sexowne pupy mamy Panny Młode 2010 cz.10

[can't be perfect]

hej

Napisane przez Martoolka87

Dzięki Napiszę Ci na pw popołudniu. A niewymiarowa pisałam w sensie takim, że mam duży biust (70G) a mało w talii i każda kieckę by trzeba na mnie w pasie wszywać jak bym w nią cycki wcisnęła

kurczę świetną masz tą figurkę i fajne wcięcie w talii

Napisane przez lain

o no to rzeczywiscie pokazny biuscik pewnie TZ zachwycony
ja wg tych wszystkich kalkulatorkow mam 70E, ale jakos tak kupuje 70D (w sumie od calkiem niedawna, bo kiedys bralam 75C, ale wiem ze to blad) i wg mnie jest ok

a gdzie mozna takie kalkulatory znaleźć bo nie chce mi się szukać a pewnie mam źle dobrany stanik

Napisane przez kaska87

cześć dziewuszki nie mamy jeszcze neta w domu, ale niebawet może założymy tylko nie wiem jaki i dlatego się wahamy

nie nadrabiałam bo nie mam czasu, ale jak tylko założę neta to nadrobię

witaj jak tam zyjesz w wielkim świecie

Napisane przez Martoolka87

Melduję, że z rozpędu poszłam do salonu, w którym szyja i wypożyczają suknie. Jak tam weszłam i popatrzyłam na te kiecki to normalnie
Uszycie kosztuje 800-1200 zł, a wypożyczenie 500-600 zł. Pani bardzo miła i widać, że zna się na swojej robocie. Szyje kiecki nawet z rysunku wykonanego przez PM. Pójdę do niej w przyszłym tygodniu (o ile nie będę musiała być w pracy) i poprzymierzam różne modele
No i wiem, że jak coś poprzymierzam ro mogę Wam pokazać, bo mi szczerze powiecie czy jest ok czy nie. Dzięki wielkie

koniecznie proszę żebyś mi napisała w jakim salonie byłaś czyzby Bojanice?? czy cos innego ??

Napisane przez Jazzmanka

Cześć dziewczynki

Chętnie bym tam pojechała jeszcze raz żeby wejść do środka Notre-Dame, zobaczyć gdzie leży Szopen, przejść się po La Defense i zrobić parę rzeczy na które w weekend zabrakło nam czasu, ale nie mam najmniejszej ochoty jechać tam znowu samochodem. To jest jakaś masakra Wiecie jak wyglądają kible przy autostradzie? Zaraz wam wkleję fotkę. To taka dziura w ziemi. Można sobie kucnąć i się załatwić. Tak więc od Niemiec aż do przyjazdu do hotelu ani razu nie byłam w toalecie.

Załącznik 2553665

mam nadzieję że wyjazd się udał a kibel to --->

Napisane przez Danaeee84

I w kolejnym miesiącu pół etatu będzie

to fajnie

Napisane przez nurazuki

Melduje sie



Planowany ślub na 28.08.2010 a mamy dopiero załatwioną salę, nie wiem jaka sukienkę chce, jakie włosy... nic nie wiem - ratunku!!!

witaj
nie stresuj się tak załatw najpierw zespół i fotografa/kamerzystę bo sierpień to oblegany miesiąc

[szana]

cześć
przepraszam ale nie nadrobię Was bo zaraz idę zrobić sobie śniadanko a potem na zakupy.
Wczoraj byliśmy z TŻ drugi raz na naukach i prowadziła pani,która jest pedagogiem,fajnie gadała,nie nudno,nawet mieliśmy mini warsztaty bo odgrywaliśmy scenki O dziwno dołączyła do nas 3 para więc było nas więcej
mam ochotę zrobić sobie to http://www.kwestiasmaku.com/desery/t...u/przepis.html chyba Samcia wklejała to niedawno link z Tiramisu i tam też znalazłam te trufle

[chilanes]

Napisane przez merriel

Hej dziewczyny
Ja już po pierwszym dniu zajęć - ech, coś czuję że tem semestr będzie ciężki.. Dostaliśmy podręcznik (pierwszy z trzech), który muszę ogarnąć do grudnia - 700 stron
Poczytałam sobie kilka ostatnich stron i :
Martoolka - masz rację, rezygnuj z tej kiecki, siostra się zachwycała bo ogólnie masz super figurkę, ale ta suknia nie jest fajna (no, może poza ceną;D). Na pewno znajdziesz lepszą
Lain - trzymam kciuki za TŻa; mój też choraczek - tylko przeziębienie, a i tak się o niego martwię, dlatego mam nadzieję, ze u was wszystko się wyjaśni
Chilanes - super cena za te zaproszenia!! Nie masz ochoty na produkcję masową? Nie machniesz dodatkowych 50 sztuk dla koleżanki??

poczekaj, niech no najpierw moje własne jakoś po ludzku wyjdą Jak będą się nadawały do użytku, to nie ma problemu

Napisane przez nurazuki

Melduje sie



Planowany ślub na 28.08.2010 a mamy dopiero załatwioną salę, nie wiem jaka sukienkę chce, jakie włosy... nic nie wiem - ratunku!!!

witam nową PM

Napisane przez szana

cześć
przepraszam ale nie nadrobię Was bo zaraz idę zrobić sobie śniadanko a potem na zakupy.
Wczoraj byliśmy z TŻ drugi raz na naukach i prowadziła pani,która jest pedagogiem,fajnie gadała,nie nudno,nawet mieliśmy mini warsztaty bo odgrywaliśmy scenki O dziwno dołączyła do nas 3 para więc było nas więcej
mam ochotę zrobić sobie to http://www.kwestiasmaku.com/desery/t...u/przepis.html chyba Samcia wklejała to niedawno link z Tiramisu i tam też znalazłam te trufle

my wczoraj byliśmy na 3 naukach i ... byliśmy sami z księdzem mina mojego Tż bezcenna Ale ZA to szybciej skoczył i o nic nas nie pytał, ot pogadał, my posłuchaliśmy, podpisy i do domciu Został nam ostatni temat do przerobienia, przerobimy go za 2 tygodnie i koniec
Za tydzień 1 spotkanie z panią z poradni Tym razem to ja się boję

[szana]

Napisane przez chilanes

my wczoraj byliśmy na 3 naukach i ... byliśmy sami z księdzem mina mojego Tż bezcenna Ale ZA to szybciej skoczył i o nic nas nie pytał, ot pogadał, my posłuchaliśmy, podpisy i do domciu Został nam ostatni temat do przerobienia, przerobimy go za 2 tygodnie i koniec
Za tydzień 1 spotkanie z panią z poradni Tym razem to ja się boję

no to nieźle musiało być hehe,nie zazdroszczę w tamtym tygodniu byliśmy w 2 pary i jakoś tak śmiesznie było chociaż ksiądz fajny i gadał tak,że mi sama głowa chodziła do przytakiwania
My poradnię będziemy mieć przeplataną z naukami ,nawet z tą panią z którą mieliśmy wczoraj,fajna kobitka więc spoko chociaż zastanawiam się o czym tam się mówi,że jest mus na to by były indywidualne
nie strachaj się,będzie dobrze

[Samoa]

Napisane przez szana

cześć
przepraszam ale nie nadrobię Was bo zaraz idę zrobić sobie śniadanko a potem na zakupy.
Wczoraj byliśmy z TŻ drugi raz na naukach i prowadziła pani,która jest pedagogiem,fajnie gadała,nie nudno,nawet mieliśmy mini warsztaty bo odgrywaliśmy scenki O dziwno dołączyła do nas 3 para więc było nas więcej
mam ochotę zrobić sobie to http://www.kwestiasmaku.com/desery/t...u/przepis.html chyba Samcia wklejała to niedawno link z Tiramisu i tam też znalazłam te trufle

ja juz daaaawno temu wklejalam link do tej stronki, bo bardzo często korzystam z tych przepisówSą proste do wykonania a wyglądaja i smakuja super
Może dziś byśmy mieli czas, zeby iśc do poradni...ale mi sie nie chce szukac tej książeczki z adresami A i w sumie to mamy iść tam tam gdzie daja dwie pieczątki od razuTo nie idziemy dziś
Miłego dzionka

[can't be perfect]

u nas w poradi są 3 spotkania, taks amo 3 miesiące przed slubem mamy 3 spotkania z księdzem w grupie mimo iż mamy odbyty kurs przedmałżeński

[chilanes]

Napisane przez can't be perfect

u nas w poradi są 3 spotkania, taks amo 3 miesiące przed slubem mamy 3 spotkania z księdzem w grupie mimo iż mamy odbyty kurs przedmałżeński

a po co te 3 spotkania z ksiedzem jeszcze raz???

U nas w poradni też 3 spotkania: 1 grupowe, 2 indywidualne O czym ja mam gadać z obcą babą niby? Co na tych poradniach gadają???

[can't be perfect]

Napisane przez chilanes

a po co te 3 spotkania z ksiedzem jeszcze raz???

U nas w poradni też 3 spotkania: 1 grupowe, 2 indywidualne O czym ja mam gadać z obcą babą niby? Co na tych poradniach gadają???

u nas uznają taki kurs przedmałżeński z liceum/ technikum i pewnie te 3 spotkania są taka szybka powtórką z tego kursu bo tez mówia o miłości, wierności antykoncepcji..

a w poradni to są 3 spotkania indywidualne.. u mojej siostry było tak że musiała zrobić wykres temperatury na zaliczenie oczywiście było kopuj wkej

[lain]

Cześć

Napisane przez can't be perfect

a gdzie mozna takie kalkulatory znaleźć bo nie chce mi się szukać a pewnie mam źle dobrany stanik

np. tu http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/


heh TZ trafil na studiach do innej grupy niz kolega i napisal do prorektora (swojego bylego promotora) mailowe podanie o zmiane grupy... myslelismy czym by tu umotywowac i wiecie co napisal? "z powodu osobistych relacji z moja obecna grupa" za 10 minut dostal odpowiedz, ze jak liczebnosci grup na to pozwola to go przeniosa faajnie juz widze jak mi na UEku z takiego powodu pozwalaja zmienic grupe

a dzis wieczorem zlot czarownic kolezanki z LO zjezdzaja przed rokiem akademickiem do Krk zeby potem znow sie rozjechac tam gdzie studiuja wiec organizujemy 'rozmowy na szczycie' przy piwku wszystkie beda moimi goscmi weselnymi, wiec zdam tez relacje z przygotowan

aha daje cynk ze w Superpharm jest fajna promocja teraz (sama mam zamiar z niej skorzystac ) przy zakupie tuszu Bourjous Coup de Theatre daja gratis blyszczyk Bourjous Effet 4D, a przy zakupie podkladu Max Factor Lasting Performance daja gratis tusz Max Factor Masterpiece Beyond Length wiec mozna zaoszczedzic ok. 40zl

[szana]

Napisane przez Samoa

ja juz daaaawno temu wklejalam link do tej stronki, bo bardzo często korzystam z tych przepisówSą proste do wykonania a wyglądaja i smakuja super
Może dziś byśmy mieli czas, zeby iśc do poradni...ale mi sie nie chce szukac tej książeczki z adresami A i w sumie to mamy iść tam tam gdzie daja dwie pieczątki od razuTo nie idziemy dziś
Miłego dzionka

no jak tak czytałam to bardzo fajne przepisy a te trufle mi się śnią
to taka fajna kobitka,ze 2 od razu da?
w sumie nie jest tak źle,fajnie posłuchać o związku i miłości i wiedzieć,że inne pary też tak czują ale ciekawi mnie co będzie gadane na tych spotkaniach indywidualnych
też życzę miłego dzionka zaraz uciekam po zakupy to może serek na trufle kupię

Napisane przez chilanes

a po co te 3 spotkania z ksiedzem jeszcze raz???

U nas w poradni też 3 spotkania: 1 grupowe, 2 indywidualne O czym ja mam gadać z obcą babą niby? Co na tych poradniach gadają???

no właśnie,po co znowu te spotkania ?
też jestem ciekawa co tam gadają

[lain]

Napisane przez chilanes

czym ja mam gadać z obcą babą niby? Co na tych poradniach gadają???

wg ksiazeczki, ktora dostalismy na naukach w poradni mozna:
-porozmawiac o problemach ze slubem
-nauczyc sie kalendarzyka
-skonsultowac kalendarzyk
-dostac info o szkolach rodzenia i porodach rodzinnych
-poznac sposoby towarzyszenia dziecku od poczecia
-info o karmieniu piersia
-wypozyczyc ksiazki o tematyce rodzinnej
-pogadac o chorobie alkoholowej
-pogadac o syt. pom. malzonkami po urodzeniu dziecka

(to tak w telegraficznym skrocie)

same pasjonujace tematy

edit: a i jeszcze jest, ze mozna tam poodkrywac wartosci czystosci przedmalzenskiej i malzenskiej, zobaczyc wlasciwy wymiar milosci malzenskiej, nauczyc sie odpowiedzialnego rodzicielstwa i zostac uwrazliwionym na godnosc czlowieka od chwili poczecia

[wilczyca]

jej, jak mnie dawno nie bylo ale wreszcie mam net to będe zaglądać cześciej

[can't be perfect]

Napisane przez lain

Cześć



np. tu http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/

dzieki

wyszło 75 F

mam 80/94, a jak z ciekawości wpisałam 81/94 to wyszło 75 C

chyba cos źle zrobiłam

Napisane przez wilczyca

jej, jak mnie dawno nie bylo ale wreszcie mam net to będe zaglądać cześciej

witaj jak tam zyjesz

[szana]

Napisane przez lain

heh TZ trafil na studiach do innej grupy niz kolega i napisal do prorektora (swojego bylego promotora) mailowe podanie o zmiane grupy... myslelismy czym by tu umotywowac i wiecie co napisal? "z powodu osobistych relacji z moja obecna grupa" za 10 minut dostal odpowiedz, ze jak liczebnosci grup na to pozwola to go przeniosa faajnie juz widze jak mi na UEku z takiego powodu pozwalaja zmienic grupe

a dzis wieczorem zlot czarownic kolezanki z LO zjezdzaja przed rokiem akademickiem do Krk zeby potem znow sie rozjechac tam gdzie studiuja wiec organizujemy 'rozmowy na szczycie' przy piwku wszystkie beda moimi goscmi weselnymi, wiec zdam tez relacje z przygotowan

aha daje cynk ze w Superpharm jest fajna promocja teraz (sama mam zamiar z niej skorzystac ) przy zakupie tuszu Bourjous Coup de Theatre daja gratis blyszczyk Bourjous Effet 4D, a przy zakupie podkladu Max Factor Lasting Performance daja gratis tusz Max Factor Masterpiece Beyond Length wiec mozna zaoszczedzic ok. 40zl

ciekawy argument najważniejsze,że poskutkowało Twój TŻ ma dar przekonywania
Baw się dobrze z koleżankami ale fajnie,takie spotkania są bezcenne sama bym chciała takie,ale żadna mi 600 km nie przyjedzie na kawę a szkoda
dzięki za cynk

Napisane przez lain

wg ksiazeczki, ktora dostalismy na naukach w poradni mozna:
-porozmawiac o problemach ze slubem
-nauczyc sie kalendarzyka
-skonsultowac kalendarzyk
-dostac info o szkolach rodzenia i porodach rodzinnych
-poznac sposoby towarzyszenia dziecku od poczecia
-info o karmieniu piersia
-wypozyczyc ksiazki o tematyce rodzinnej
-pogadac o chorobie alkoholowej
-pogadac o syt. pom. malzonkami po urodzeniu dziecka

(to tak w telegraficznym skrocie)

same pasjonujace tematy

edit: a i jeszcze jest, ze mozna tam poodkrywac wartosci czystosci przedmalzenskiej i malzenskiej, zobaczyc wlasciwy wymiar milosci malzenskiej, nauczyc sie odpowiedzialnego rodzicielstwa i zostac uwrazliwionym na godnosc czlowieka od chwili poczecia

w sumie to każdy temat można uznać za interesujący w jakimś tam stopniu i pod swoim kontem jakoś tak popytać w razie wątpliwości i jeszcze zależey od tego jak kto to prowadzi wczoraj mieliśmy temat "Odpowiedzialne rodzicielstwo" i pani tak fajnie poprowadziła,że było ciekawie i się często śmialiśmy scenki były udane hehe tak więc ja uważam,że każdy temat może być ciekawy jeśli jest dobrze prowadzony

[lain]

Napisane przez szana

Baw się dobrze z koleżankami ale fajnie,takie spotkania są bezcenne sama bym chciała takie,ale żadna mi 600 km nie przyjedzie na kawę a szkoda

phi 600km? cos sie malo poswiecaja te Twoje kolezanki
u mnie jedna do Krk pokonala trase 2053km, a druga 1233km na szczescie samolotami, wiec nie bylo to bardzo meczace

Napisane przez szana

w sumie to każdy temat można uznać za interesujący w jakimś tam stopniu i pod swoim kontem jakoś tak popytać w razie wątpliwości

jesli ktos ma jakies watpliwosci to owszem ja sama zadnych watpliwosci ani pytan nie mam w tym zakresie wiec dobrze, ze udalo mi sie ominac poradnie

aha zapomnialam Wam napisac, ze TZ byl wczoraj na tym usg... i wiecie co? wielkie NIC wszystko jest w porzadku to teraz go pewno wysla na jakas gastroskopie, na ktorej pewnie tez wyjdzie, ze wszystko ok dzis idzie do lekarza, wiec sie dowiemy

Hejo Wilczyco co u Ciebie

[can't be perfect]

Napisane przez lain

aha zapomnialam Wam napisac, ze TZ byl wczoraj na tym usg... i wiecie co? wielkie NIC wszystko jest w porzadku to teraz go pewno wysla na jakas gastroskopie, na ktorej pewnie tez wyjdzie, ze wszystko ok dzis idzie do lekarza, wiec sie dowiemy

to dobrze że nic nie wyszło

[szana]

Napisane przez lain

phi 600km? cos sie malo poswiecaja te Twoje kolezanki
u mnie jedna do Krk pokonala trase 2053km, a druga 1233km na szczescie samolotami, wiec nie bylo to bardzo meczace



jesli ktos ma jakies watpliwosci to owszem ja sama zadnych watpliwosci ani pytan nie mam w tym zakresie wiec dobrze, ze udalo mi sie ominac poradnie

aha zapomnialam Wam napisac, ze TZ byl wczoraj na tym usg... i wiecie co? wielkie NIC wszystko jest w porzadku to teraz go pewno wysla na jakas gastroskopie, na ktorej pewnie tez wyjdzie, ze wszystko ok dzis idzie do lekarza, wiec sie dowiemy

no wiesz gdyby miały gdzie u mnie spać to inna sprawa a tam to nikogo prócz mnie tu nie mają więc zostaje im ja albo hotel a wszystkie to biedne studentki jak na razie ja czasem do nich jeżdżę więc nie ma tak źle
nie chodziło mi o wątpliwości dotyczące TŻ czy związku ale jakieś pytania inne,wiesz to się tylko tak wydaje,ze wszystko się wie a tak na prawdę dużo ciekawych rzeczy można jeszcze usłyszeć-jeżeli oczywiście będzie to fajnie prowadzone-jak już napisałam

ciesze się,że u Twojego TŻ wszystko ok bo trzymałam kciuki za Jego zdrowie pewnie teraz lekarz potwierdzi,że wszystko dobrze i nie ma się czym stresować a TŻ czuje się cały czas dobrze tzn"normalnie"?

[lain]

Napisane przez szana

no wiesz gdyby miały gdzie u mnie spać to inna sprawa a tam to nikogo prócz mnie tu nie mają więc zostaje im ja albo hotel a wszystkie to biedne studentki jak na razie ja czasem do nich jeżdżę więc nie ma tak źle

a bo powinnyscie sie spotykac tam gdzie wszystkie mieszkalyscie i tam gdzie dalej mozna przenocowac u rodzicow my chodzilysmy do LO w Krk, tu wszystkie mieszkalysmy (albo w okolicach), wiec robimy sobie kilka razy w roku takie spotkanka i przy okazji dziewczyny odwiedzaja rodzicow

Napisane przez szana

nie chodziło mi o wątpliwości dotyczące TŻ czy związku ale jakieś pytania inne,wiesz to się tylko tak wydaje,ze wszystko się wie a tak na prawdę dużo ciekawych rzeczy można jeszcze usłyszeć-jeżeli oczywiście będzie to fajnie prowadzone-jak już napisałam

ja wlasnie nie mam innych pytan na naukach czy warsztatach owszem nie mowili glupio, dalo sie uslyszec madre rzeczy, fajnie wszystko bylo prowadzone, ale jak dla mnie nic nowego dlatego jak pani na warsztatach zaproponowala, ze da wszystkim trzecia pieczatke,a jak ktos chce pogadac to moze zostac to stwierdzilismy, ze wlasciwie nie mamy o czym gadac a przynajmniej ie przychodzi nam do glowy nic o co moglibysmy zapytac a Ty o co chcesz zapytac w poradni?

Napisane przez szana

ciesze się,że u Twojego TŻ wszystko ok bo trzymałam kciuki za Jego zdrowie pewnie teraz lekarz potwierdzi,że wszystko dobrze i nie ma się czym stresować a TŻ czuje się cały czas dobrze tzn"normalnie"?

no wlasnie czuje sie swietnie przy anemii byl oslabiony, blady itp. a teraz nic
z reszta te wszystkie badania sa dziwne. kilka lat temu szukali przyczyn tej anemii... zrobili mu wszystkie badania jakie sie dalo (usg, tomografie, ekg, gastroskopie itp itd.) i wszystkie badania wychodzily ok, dlatego przyczyny w koncu nie znalezli cos mi sie wydaje, ze tym razem moze byc podobnie...

[Martoolka87]

Witam nową PM

Dziewczyny dzięki za te wszystkie miłe słowa odnośnie mojej figurki Jesteście kochane. I jeszcze raz dziękuję za szczerość, bo to dla mnie bardzo ważne

Can't już wysyłam pw

[tancerka212]

hej dziewczyny kurczę nie udzielałam się w weekend na wizażu bo normalnie czasu nie miałam.. teraz też na uczelni dziś byłam i przeżyłam kolorowy zawrot głowy.. w ogóle nie wiem po co ja tu jechałam do tego lublina na te 2 dni jak się okazuje że żadnych zajęć jednak nie będzie w tym tygodniu.. więc muszę siedzieć do jutra bo po tą suknię ślubną idę ze szwagierką ogólnie lipa jak nie wiem.. pada.. tż daleko.. a ja siedze i się nudzę..
help!!! dobrze że mam internet...

[can't be perfect]

Napisane przez tancerka212

hej dziewczyny kurczę nie udzielałam się w weekend na wizażu bo normalnie czasu nie miałam.. teraz też na uczelni dziś byłam i przeżyłam kolorowy zawrot głowy.. w ogóle nie wiem po co ja tu jechałam do tego lublina na te 2 dni jak się okazuje że żadnych zajęć jednak nie będzie w tym tygodniu.. więc muszę siedzieć do jutra bo po tą suknię ślubną idę ze szwagierką ogólnie lipa jak nie wiem.. pada.. tż daleko.. a ja siedze i się nudzę..
help!!! dobrze że mam internet...

bedzie dobrze jeszcze trochę musisz sie przemęczyc.. a ile razy w tygodniu masz zajęcia??

wprzyszłym semestrze też bedziesz mieszkac czy juz raczej dojeżdżac..

martoolka zaraz spokjrzę na PW

[tancerka212]

Napisane przez can't be perfect

bedzie dobrze jeszcze trochę musisz sie przemęczyc.. a ile razy w tygodniu masz zajęcia??

wprzyszłym semestrze też bedziesz mieszkac czy juz raczej dojeżdżac..

na dzień dzisiejszy zajęcia mam codziennie 5 razy w tygodniu ale po 2 miesiącach będę miała wolny jeszcze piątek ogólnie nie jest źle ale i tak myslałam że na 5 roku będzie mniej zajęć i egzaminów
a w przyszłym semestrze raczej będę tu dalej mieszkała bo do końca roku mamy zajęcia i egzaminy... ale w czerwcu jak się będę stąd wyprowadzać to chyba z rzeczami pojadę prosto do naszego przyszłego mieszkanka u tżta bo jak zwiozę wszystko do mojego małego mieszkania w bloku to potem z suknią ślubną się w pokoju nie zmieszczę ciekawe co powie tż jak przyjadę do niego z górą rzeczy- chyba jakiegoś busa wynajmę

[can't be perfect]

Napisane przez tancerka212

na dzień dzisiejszy zajęcia mam codziennie 5 razy w tygodniu ale po 2 miesiącach będę miała wolny jeszcze piątek ogólnie nie jest źle ale i tak myslałam że na 5 roku będzie mniej zajęć i egzaminów
a w przyszłym semestrze raczej będę tu dalej mieszkała bo do końca roku mamy zajęcia i egzaminy... ale w czerwcu jak się będę stąd wyprowadzać to chyba z rzeczami pojadę prosto do naszego przyszłego mieszkanka u tżta bo jak zwiozę wszystko do mojego małego mieszkania w bloku to potem z suknią ślubną się w pokoju nie zmieszczę ciekawe co powie tż jak przyjadę do niego z górą rzeczy- chyba jakiegoś busa wynajmę

ja mam na razie pon i czw wolny, ale og grudnia w poniedziałki będe miała labolatoria

a z ta przeprowadzką do waszego mieszkanka to faktycznie lepiej od razu przewieźc tam Twoje rzeczy na pewno dzięki mieszkaniu pza domem duzo przydatnych rzeczy się uzbierało

[tancerka212]

Napisane przez can't be perfect

a z ta przeprowadzką do waszego mieszkanka to faktycznie lepiej od razu przewieźc tam Twoje rzeczy na pewno dzięki mieszkaniu pza domem duzo przydatnych rzeczy się uzbierało

to fakt- nie wiem gdzie bym schowała dodatkowy komplet pościeli, garnki, patelnie, żelazka i tak dalej- jakbym miała domek jednorodzinny to zawsze można gdzieś to rzucić ale jak się ma mieszkanie w bloku to tylko na srodek swojego pokoju mogę to wywalić
już się nie mogę doczekać przeprowadzki tylko wczoraj znów byłam chodzić za meblami kuchennymi i ja nie wiem ale za każdym razem co pójdę ich szukać to mi coraz drożej mówią ostatnio było już tysiąc zł więcej niż planowałam a teraz już kolejny tysiąc w górę co razem daje już 2 tysiące powyżej kosztorysu:co ol:

[certina4]

hi girls


Can't poczytaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=358303
mi bardzo pomogły wskazówki, jestem na etapie szukania dobrze dobranego biustonosza, niestety kupiłam już 4 i nadal nie jest to to, czego potrzebuję, chyba zainwestuję w Freye albo w Panache

Napisane przez szana

cześć
przepraszam ale nie nadrobię Was bo zaraz idę zrobić sobie śniadanko a potem na zakupy.
Wczoraj byliśmy z TŻ drugi raz na naukach i prowadziła pani,która jest pedagogiem,fajnie gadała,nie nudno,nawet mieliśmy mini warsztaty bo odgrywaliśmy scenki O dziwno dołączyła do nas 3 para więc było nas więcej
mam ochotę zrobić sobie to http://www.kwestiasmaku.com/desery/t...u/przepis.html chyba Samcia wklejała to niedawno link z Tiramisu i tam też znalazłam te trufle

ale mi smaku narobiłaś

Napisane przez wilczyca

jej, jak mnie dawno nie bylo ale wreszcie mam net to będe zaglądać cześciej

dobrze że już jesteś co słychać?

[caprica6]

Napisane przez Martoolka87

Hejka!
Nadrobiłam Widzę, że przygotowania idą pełną parą. Trochę mnie nastraszyłyście, że tego fryzjera trzeba tak wcześnie załatwiać. Mam nadzieję, że ta moja upatrzona będzie miała jeszcze wolne terminy

Muszę Wam się pochwalić, że poprzymierzałam wczoraj trochę ślubnych sukni/sukien . Najlepszą wklejam w załączniku. Mam niezły dylemat, bo mogę ją kupić za 350 zł No ale to nie jest suknia moich marzeń... TŻtowi i siostrze bardzo się podobam w niej. Moje zdanie o niej jest takie, że jest ładna ale nie zachwycająca Góra mi się podoba, ale dół tak nie bardzo. Jest też opcja kupna innego dołu. Co Wy o niej myślicie?

Sama chyba sobie odpowiedzialas na pytanie, Tobie ma sie podobac najbardziej, powinnas sie czuc w niej wyjatkowo i pieknie Moim zdaniem tez nie jest zachwycająca, szukaj dalej.

[wilczyca]

u mnie dobrze Martoolka, co prawda żadna ze mnie PM ale się udzielam ... długa historia, miałam brać ślub w 2010 ale się posypało.
Byłam ze znajomymi we Wrocławiu na weekend, cudowne miasto Tylko męczy mnie przeziębienie sprzed miesiąca i nie chce sobie pójść...

[tancerka212]

ooo właśnie zapomniałam że Matrulka wklejała swoją fotke w sukni i miałam ją skomentować.. moim zdaniem ta suknia nie nadaje się w ogóle.. wygląda jakby ją ktoś wygrzebał z magazynu sprzed 10 lat i teraz chciał opchnąć choć za parę złotych... masz taką fajną figurę że na pewno znajdziesz o niebo lepsze sukienki na siebie

a swoją drogą to ostatnio byłam w taniej odzieży i tam wisiała suknia ślubna hehe taka rodem sprzed 20 lat a na pupie miała taką wielką kokardę szkoda że nie zobaczyłam ile kosztuje

[certina4]

Napisane przez wilczyca

u mnie dobrze Martoolka, co prawda żadna ze mnie PM ale się udzielam ... długa historia, miałam brać ślub w 2010 ale się posypało.
Byłam ze znajomymi we Wrocławiu na weekend, cudowne miasto Tylko męczy mnie przeziębienie sprzed miesiąca i nie chce sobie pójść...

jakieś straszne wirusy się wszędzie panoszą, kolejna wizazanka chora, te wirusy to jakaś masakra

[lain]

Napisane przez wilczyca

Byłam ze znajomymi we Wrocławiu na weekend, cudowne miasto Tylko męczy mnie przeziębienie sprzed miesiąca i nie chce sobie pójść...

ooo ja sie z TZem w ten weekend tam wybieram co najbardziej polecasz zobaczyc? juz wiem od Jazz zeby isc do Spiza na piwo

dziwna dzis pogoda. raz sie robi blekitne niebo, sloneczko, a zaraz jakies olowiane chmurska wisza dobrze, ze chociaz cieplo