Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

[nietypowynick]

Dzień dobry

[sun in the winter]

Cześć
ja dzisiaj znów cały dzien w pracy .. a jutro szkola brrr 8-21 :O ..
Miłego dzionka ;*

[myszowata s]

Cześć dziewczyny kawkę i herbatkę dla was zrobiłam, bo dawno sobie razem nie piłyśmy

Napisane przez Legionistka23

uff to dobrze, że wina tego dostawczaka... Fajnie masz mysia fajny instruktor to podstawa ja jak idę do sibie do L to się boje jak przed egzaminem nie samej jazdy ale tego jak ten koleś mnie zacznie krytykowac.. a to znajomy mojej mamy, ale jest straszny jako instruktor pracuje już 25 lat..i jak dla mnie to najwyższy czas żeby się czymś innym zajął..

O matko to co to za palant, że Cię tak krytykuje i się przez niego stresujesz? Tak chyba nie powinno być, bo mi mówiono, że instruktor nie może na nas krzyczeć i dodatkowo stresować. Facet faktycznie powinien zająć się czymś innym

Napisane przez gg22

Mysia to opowiadaj! czemu niektóre dziewczyny mają przeświadczenie że jak będą o czymś opowiadać to inne zamęczą. Przecież po to jest ten watek!
10h to rzeczywiście niezbyt dużo, ale jak są fajni ludzie to potem żal.
Ja jeździłam z instruktorem, który znał dobrze mojego ojca i wujka (bo obaj prowadzili L-ke) i cuda razem wyprawialiśmy!!!! potem mi go niestety zmienili to drugiego ustawiałam na placu jak mnie wkurzał i w końcu mi w drogę nie wchodził, najzabawniejsze było to jak oboje robiliśmy sobie przerwę na fajkę żeby się odstresować

Bo nie chcę was zamęczyć moimi ochami i achami Ale trochę mogę powiedzieć: w szkole jazdy mam 4 instruktorów (każdy przed 30-stką, mówimy sobie na ty, przez co jest luźna atmosfera) i oni się wymieniają kursantami, więc nigdy nie wiem z którym akurat pojadę. Ale mam takie szczęście, że zazwyczaj trafiam na Radka! Na początku nie chciałam z nim jeździć ale już po pierwszej godzinie stwierdziłam, że super z niego facet. Zresztą wszyscy są fajni, w samochodzie sobie żartujemy, wygłupiamy się, ścigamy z innymi L-kami ale też dobrze uczą, więc jestem bardzo zadowolona, że tam trafiłam
No, a ja to sobie radzę z samochodem, nie miałam raczej większych przygód oprócz tej z dostawczakiem. Nie lubię się chwalić, ale wczoraj jak jechałam z instruktorką Ewą to mi powiedziała, że będę dobrze jeździć, bo ambitna bestia ze mnie jest. Kurde, pierwszy raz mi ktoś powiedział, że jestem ambitna - dziwne uczucie ale miłe
No, inni instruktorzy też mnie chwalą, że technicznie jest ok, teraz wyrabiam sobie nawyk na patrzenie na znaki na skrzyżowaniach
No widzisz jakie nuuudy

Napisane przez ygerna

dokładnie to napisał tak: "pomysl jest niezly ale co do terminu się dogadamy bo nie wiem dokladnie jak z piątkiem ", ale jakby chciał to by powiedział że mu pasuje. chyba ze jakies fochy zaczyna stroić...zobaczymy co mi odp a potem się z Wami skonsultuje moje Wy specjalistki


buuu plany na wieczór mi się zepsuły:/ miałam iść na dicho a tu większość chora lub sie uczy lub cos tam coś tam:/ więć poucze się do wieczora a potem coś na kompie obejrzę

i drugie buuuu popsuła mi się dziś torba którą tydzień temu kupiłam

Hmmm, ja tam się nie znam na sprawach damsko-męskich, ale w sumie nie wiem czy ten chłopak napisał coś złego. Z tego co zrozumiałam to chyba ma być takie niezobowiązujące spotkanie, jak z kolegą, a nie typowa randka? Też czasami jak się z kimś umawiam to mówię, że nie wiem czy mi będzie pasował ten termin i że dam znać trochę później.

Napisane przez kropelkaa

dziewczyny!! zaliczylam te poprawke!!! wreszcie udalo się ale się ciesze, ale jakie miałam szczęście w ostatnim terminie! już kto nie zaliczył albo nie przyszedł na poprakwe ma termin w lutym, przedmiot nie zaliczony, o matko jak się ciesze, że wreszcie się udało!! takiej wiadomości potrzebowałam

Gratuluję, cieszę się, że Ci się udało Marta

Napisane przez nietypowynick

Lepiej juz i to o wiele. dzisiaj natomiast mam problemy natury nosowej- poszla mi na uczelni krew z nosa i co nie wycieram noska(bo walcze z katarem) to rana sie odświeza.

Biedna Kaś Jak się czujesz ?

Napisane przez sun in the winter

Kropelka gratulacje ;*

Myszko to Ci dostawczak ! wr.. ja juz prawko mam za sobą ale tez miałam małe bum i od tamtego czasu jakos mam stracha ..

a wiec byłam na rozmowie.. kancelaria komornicza .. i niby szukają osoby nazwijmy to archiwistki .. ;p byłam na stażu w sądzie i mniej wiecej wiem na czym to polega ;p szykanie układnie zwrotek wklepywanie danych do komputera .. praca od pon do piatku pon-czw 7.30 - 16 piatek 7.30 -13 albo 14..
no i teraz płaca.. kobieta z która rozmawiałam zapewniła mnie ze to tak na początek tylko bym sie zajomowała tymi zwrotkami itp .. ze po 3miesiecznym okresie próbnym mozna na inne stanowisko przejsc jak sie sprawdze.. ze ona tez zaczynała od tego stanowiska.. a do rzeczy .. płaca najnizsza krajowa na początek .. czyli ile to jest 900nie całe chyba nie?
i nie wiem .. kurcze od czegos trzeba zacząć .. po tych 3 miesiacach moze bedzie podwyzszka ... zmiana stanowiska.. nie wiem.. a co Wy sądzicie? Mają dać znać do wtorku ....


Legionistka23 na co polujesz

Wiesz, ja się nawet tą stłuczką specjalnie nie przejęłam, nie mam poczucia winy, bo nie zrobiłam nic złego, to facet za mną nie zachował bezpiecznej odległości i nie wyhamował. Zresztą nie było to tak mocne zderzenie żebym miała mieć z tego powodu teraz traumę, więc już się nie mogę doczekać kiedy wsiądę do samochodu, bo jeździć lubię
Zazdroszczę już zdanego prawka, bo egzaminu to się strasznie boję.

A praca, najniższa krajowa to wychodzi chyba coś koło 1050zł. Jak dla mnie jest to ciekawa propozycja i bym się modliła żeby do mnie zadzwonili, ale nie jestem obiektywna - to desperacja z powodu braku pracy przeze mnie przemawia

[nietypowynick]

Czesc Sun, czesc Myszaku
A ja juz prawie zebrana i za chile na uczelnie;d

[myszowata s]

Kaś, niech moc będzie z Tobą

[sun in the winter]

Mysia to najważniejsze, że sie nie boisz pozatym nie było w tym nic Twojej winy w moim przypadku to niestety ja wpakowałam ;p ale facet też źle stał i wyjechał za szybko ;D pozatym stojąc w korku i skrecając z niego w prawo to jaka ja mogłam mieć prędkośc? 30 ? a on mi ze zapier..haha ;D skończyło sie na tym ze rąbłam mu w zdrzak a ten przy pisaniu oświadczenia chciał zebym mu tam jeszcze wpisała ze porysowałam mu maske od góry :| palant ;D oczywiscie pierwsza reakcja była taka ze sie popłakałam ;D ... ale teraz bym chętnie pojedziła.. zwłaszcza ze tak zimno jest rano..brrr

wogóle znalazłam na necie takie oto coś http://www.ogrzewacze.net/details.html?id=17 i sie zastanawiam czy nie zamówic;D dobry patent na zimowe czekanie na przystankach .. chociaz ja bym se to do butów musiala wkładac

dobra lece bo jeszcze w piżamie siedze .. a 3ba zaraz wyjsc;D

Buziaki i Tulaki

[gg22]

czesc Dziewczynki
ja dzisiaj zabawie niedługo bo wychodze wcześniej z pracy i jade do domku stara krowa a cieszy sie bo nie ma to jak u mamy
ale odkąd pracuje, studiuje itd i mam mniejszą możliwość swobodnego przyjeżdzania do domu to zawsze sie z tego cieszę i mi się tęskni


Kaś- króliki! świnki! ja chcę fotki z tego! musisz iść koniecznie!
miłego dnia na uczelni, a z tymi krotokami to troche lipa chociaż jeżeli masz katar to może ta krew wynikać z naruszonych naczynek? no chyba że masz z tym problem od dawna

Napisane przez ygerna

wracając jeszcze do moich rozterek... jak M. napisze z łaski swojej że może jednak spotkamy się jutro to mu powiem że nie odpowiedział mi konkretnie i ja juz mam inne plany i jak coś to moge ewentualnie w sobotę....

dokładnie tak! tak jak napisała Myszka niby to normalna odpowiedź i nie ma się co czepiać, bo tylko my wielmy że to podtekst nie do normalnego spotkania a do randki ale to nie szkodzi. Trzeba tak grać żeby Twoje było na górze

Napisane przez kropelkaa

dziewczyny!! zaliczylam te poprawke!!! wreszcie udalo się ale się ciesze, ale jakie miałam szczęście w ostatnim terminie! już kto nie zaliczył albo nie przyszedł na poprakwe ma termin w lutym, przedmiot nie zaliczony, o matko jak się ciesze, że wreszcie się udało!! takiej wiadomości potrzebowałam

gratuluję!klas ki: i bardzo się ciesze! nareszcie! oby więcej takich fajnych wiadomości

Napisane przez Legionistka23

Ja dzisiaj padam posprzatałam cała kuchnie i łazienkę..na dodatek cały dzień byłam sama z Filipem bo Tz był na egz...i zaczynałam powoli tracic cierpliwośc..coś mi się rozbrykał synuś... a jeszcze nie mogę się iśc położyc bo za 2 godziny kończy mi się aukcja na all i muszę ja wygrac..

Natali i jak ten egz TŻ? zdał?
a synuś- no cóż, pewnie ma to po mamusi chłopak nauczył się chodzić to poznaje świat
jak aukcja??? wybrałaś? mam nadzieje ze tak

Napisane przez sun in the winter

a wiec byłam na rozmowie.. kancelaria komornicza .. i niby szukają osoby nazwijmy to archiwistki .. ;p byłam na stażu w sądzie i mniej wiecej wiem na czym to polega ;p szykanie układnie zwrotek wklepywanie danych do komputera .. praca od pon do piatku pon-czw 7.30 - 16 piatek 7.30 -13 albo 14..
no i teraz płaca.. kobieta z która rozmawiałam zapewniła mnie ze to tak na początek tylko bym sie zajomowała tymi zwrotkami itp .. ze po 3miesiecznym okresie próbnym mozna na inne stanowisko przejsc jak sie sprawdze.. ze ona tez zaczynała od tego stanowiska.. a do rzeczy .. płaca najnizsza krajowa na początek .. czyli ile to jest 900nie całe chyba nie?
i nie wiem .. kurcze od czegos trzeba zacząć .. po tych 3 miesiacach moze bedzie podwyzszka ... zmiana stanowiska.. nie wiem.. a co Wy sądzicie? Mają dać znać do wtorku ....

Sun najniższa krajowa to jest ok. 1350 brutto po odliczeniu haraczu wychodzi pewnie ok. 1000 zł.
Wg. mnie powinaś brać tą pracę,bo
1. kasa nie leży na ziemi
2. z pracą jest ciężko
3. trzeba zdobywać doświadczenie i każda okazja jest dobra
4. jeżeli już długo szukasz i nie masz opcji na nic innego to sprawa jest jasna
5. z pracy łatwiej jest zrezygnować niż ją znaleźć

powiem Ci na swoim przykładzie- jak zaczynałam pracować (2008) było dużo więcej ofert pracy niż teraz, można było przebierać a mimo to i tak było mi trudno coś znaleźć bez konkretnego doświadczenia (miałam tlyko doś. w typowo studenckich pracach- kelnerka, barmanka, pracownik tesco itp. jedno co było lepsze to tłumacz polsko-niemiecki,ale to przez krótki czas). Dostałam okres próbny 3m-siące i 1200zł brutto (wtedy najniższa krajowa) więc na ręke to było ok.700zł. do dzisiaj nie wiem jak za to wyżyłam, ale dało rade. potem przeszłam na umowe na czas określony 1roku i dostałam 1400 brutto, potem po ok. roku 1600 brutto. Dzisiaj mija mi ok.2,5roku pracy i wcale nie mam wiele więcej:/ ale siedzę tu i szukam, a że alternatywy nie mam żadnej to się muszę cieszyć z tego co mam.
Także wg mnie powinnaś się zdecydować. Zawsze możesz w takcie tej pracy wciąż wysyłać kolejne CV, a na okresie próbnym zazwycaj nie ma żadnego określonego czasu wypowiedzenia, potem na umowie na czas określony jest zazwyczaj 2tygodnie więc też nie jest źle.

Napisane przez cu.Kinia

LACHONY! Pozdrowienia z pijackiej Warszawy, właśnie wróciłam z integracji z moim rokiem i było ŚWIETNIE! Kocham Was.

uwielbiam Cię szalona!

Myszka ambicja to jest bardzo dobra cecha! choć nad ambicja to już "choroba". Ja Cię na oczy nie widziałam a mogę powiedzieć że przejawiasz cechy ambitnej i upartej- w tym dobrym znaczeniu-hmmm zawziętej a po czym to stwierdzam?- po Twoim szydełkowaniu!
Myszka a co z Twoją pracą? szukasz cały czas? naprawde u Ciebie też jest tak strasznie kiepsko? a co z pracą TŻ bo pisałaś że rozważa zmianę?

a te maślane oczka przy opowiadaniu o instruktorze Robercie to co to?

Napisane przez sun in the winter

wogóle znalazłam na necie takie oto coś http://www.ogrzewacze.net/details.html?id=17 i sie zastanawiam czy nie zamówic;D dobry patent na zimowe czekanie na przystankach .. chociaz ja bym se to do butów musiala wkładac

ja miałam takie serduszko ale niestety szybko się popsuło i wcale jakoś długo nie utrzymuje ciepła, ale podobno są takie wkładki np. do rękawiczek czy do butów to nie wiem.
dzisiaj rano jak wychodziłam do pracy to mnie w radiu postraszyli że podobno nadciąga nie zima stulecia ale tysiąclecia!!! do -30stopni!!!! ja oczami wyobraźni widzę Antarktydę

wiecie co? byłam wczoraj na squoshu- mówie wam jaka to ejst świetna gra! ktoś mógłby powiedzieć- co to za frajda jak debil odbijać piłke od ściany,ale na prawdę rewelacja! człowiek się tak fajnie męczy- tak że ma po godzinie gry więcej siły niż przed ubaw miałam straszny! szkoda tlyko że to takie drogie jest jak wszystko zresztą

[ygerna]

Napisane przez cu.Kinia

LACHONY! Pozdrowienia z pijackiej Warszawy, właśnie wróciłam z integracji z moim rokiem i było ŚWIETNIE! Kocham Was.

eeeej ja też chcę do pijackiej Warszawy! wariuję już tydzień minał a ja nigdzie nie byłam, bo albo ktoś chory albo się uczy

Słoneczko bierz tą robotę! od czegos trzeba zacząć i nie od razu się zarabia 5 tyś btw prawo studiujesz? czy administrację? praktyki w sądzie teraz kancelaria komornicza więc mi tu prawem zalatuje

Goś dziękuje bardzo że popierasz moje postanowieniewidziałam grę w squasha ale tylko w serialu ostatnio w Usta Usta...wydaje się fajny ale przypomina mi tenisa a w to nie umiem grac:/ alee właśnie podoba mi się to że się cżłowiek zmęczy

Myszka wiesz niby nic złego ale... ja widziałam (i nie tylko ja) jakim wzrokiem na mnie patrzył na tym piwie po poprawce i sposób w jaki rozmawiamy nie jest taki w stylu tylko koleżeńskim...

Dziewczyny jaka dziś cudowna pogoda rano czyli przed 10 jak szłam na mpk było zimnooo jak diabli ale teraz jak wracałam jest super wogóle to tak leciałam na te ćw, a okazało się że zrobiła drugi raz organizacyjne bo przyszło 3x więcej os niż tydz temu...

haha właśnie w radiu mówią że jakieś 30 km od mojego rodzinnego miasta w dość znanym klubie jest Kiss Party

[myszowata s]

Napisane przez sun in the winter

Mysia to najważniejsze, że sie nie boisz pozatym nie było w tym nic Twojej winy w moim przypadku to niestety ja wpakowałam ;p ale facet też źle stał i wyjechał za szybko ;D pozatym stojąc w korku i skrecając z niego w prawo to jaka ja mogłam mieć prędkośc? 30 ? a on mi ze zapier..haha ;D skończyło sie na tym ze rąbłam mu w zdrzak a ten przy pisaniu oświadczenia chciał zebym mu tam jeszcze wpisała ze porysowałam mu maske od góry :| palant ;D oczywiscie pierwsza reakcja była taka ze sie popłakałam ;D ... ale teraz bym chętnie pojedziła.. zwłaszcza ze tak zimno jest rano..brrr

wogóle znalazłam na necie takie oto coś http://www.ogrzewacze.net/details.html?id=17 i sie zastanawiam czy nie zamówic;D dobry patent na zimowe czekanie na przystankach .. chociaz ja bym se to do butów musiala wkładac

dobra lece bo jeszcze w piżamie siedze .. a 3ba zaraz wyjsc;D

Buziaki i Tulaki

Gdyby to była moja wina lub byłabym sama to pewnie bym zareagowała podobnie ale instruktorka mi powiedziała bym się nie przejmowała, ona to wszystko załatwi. I załatwiła, fajna z niej babka
A instruktor mi mówił, że pełno jest takich cwaniczków, którzy chcą za przeproszeniem wydymać ludzi, dlatego mówił by dodać: "Oświadczenie zawiera jedną stronę i kończy się na podpisie", żeby potem jakiś jaj nie było.

Serduszko jest genialne, aż się zastanawiałam czy nie kupić Tż na prezent gwiazdkowy, bo zmarźluch z niego ale jak Gosia mówi, że nie jest takie super, to chyba dam sobie spokój.

Napisane przez gg22

czesc Dziewczynki
ja dzisiaj zabawie niedługo bo wychodze wcześniej z pracy i jade do domku stara krowa a cieszy sie bo nie ma to jak u mamy
ale odkąd pracuje, studiuje itd i mam mniejszą możliwość swobodnego przyjeżdzania do domu to zawsze sie z tego cieszę i mi się tęskni

Myszka ambicja to jest bardzo dobra cecha! choć nad ambicja to już "choroba". Ja Cię na oczy nie widziałam a mogę powiedzieć że przejawiasz cechy ambitnej i upartej- w tym dobrym znaczeniu-hmmm zawziętej a po czym to stwierdzam?- po Twoim szydełkowaniu!
Myszka a co z Twoją pracą? szukasz cały czas? naprawde u Ciebie też jest tak strasznie kiepsko? a co z pracą TŻ bo pisałaś że rozważa zmianę?

a te maślane oczka przy opowiadaniu o instruktorze Robercie to co to?

ja miałam takie serduszko ale niestety szybko się popsuło i wcale jakoś długo nie utrzymuje ciepła, ale podobno są takie wkładki np. do rękawiczek czy do butów to nie wiem.
dzisiaj rano jak wychodziłam do pracy to mnie w radiu postraszyli że podobno nadciąga nie zima stulecia ale tysiąclecia!!! do -30stopni!!!! ja oczami wyobraźni widzę Antarktydę

wiecie co? byłam wczoraj na squoshu- mówie wam jaka to ejst świetna gra! ktoś mógłby powiedzieć- co to za frajda jak debil odbijać piłke od ściany,ale na prawdę rewelacja! człowiek się tak fajnie męczy- tak że ma po godzinie gry więcej siły niż przed ubaw miałam straszny! szkoda tlyko że to takie drogie jest jak wszystko zresztą

Gosia, też bym się cieszyła, że wcześniej mogę sobie z pracy wyjść, według mnie to bardzo zdrowy objaw

Naprawdę miło słyszeć, że ktoś mnie uważa za ambitną, bo wcześniej raczej słyszałam, że nie jestem ambitna, co raczej podcinało mi skrzydła, a teraz mam dodatkową motywację, bo ktoś we mnie wierzy
Pracy nadal szukam, ostatnio nawet prosiłam rodzinę i znajomych by puścili w świat info, że podejmę się opieki nad jakimś dzieckiem. Jakiś czas temu zajmowałam się opóźnionym w rozwoju 7-latkiem i dawałam sobie z nim radę, więc pomyślałam, że mogłabym to robić.
Miałam też propozycję pracy w knajpie jako pracownik barowy, ale zrezygnowałam, bo ta knajpa cieszy się raczej złą sławą. Nieciekawa dzielnica, narkotyki, pijaństwo i bijatyki. Może głupia jestem, ale bałabym się pracować w takiej spelunie.
Tż postanowił jednak na razie nie rzucać pracy, bo kolega pomógł mu załatwić sobie co drugą sobotę wolną więc będzie mógł chodzić na kurs przewodników. Niedługo idzie na spotkanie organizacyjne

Instruktor, Radek, nie Robert to po prostu genialny facet. Śmieję się, że gdybym nie miała Tż (a on Tż-tki) to bym do niego startowała Uwielbiam z nim jeździć, bo fajnie z nim pożartować ale też daje mi poczucie, że we mnie wierzy i nie boi się rzucić mnie na głęboką wodę
W ogóle z nimi wszystkimi czuję się jak z rodziną, gadamy o wszystkim, zawsze jest bardzo fajna atmosfera, jak czegoś nie wiem to nie boję się pytać. No nie mogę się nachwalić tej szkoły

Szczerze to nie myślałam, że squosh to taka fajna sprawa, ale z Twojego opisu wynika, że się nieźle wybawiłaś zdolniacha z Ciebie, że sobie dawałaś radę, bo ja bym pewnie w piłkę nie trafiła

A tak poza tym, to wyszywam dla Tż mapkę Wielkich Węgier (czyli tych w których skłąd wchodziły tereny np. dzisiejszej Chorwacji czy Słowacji, a do których Węgrom bardzo tęskno). Nie myślałam, że tyle roboty będzie przy tym.

[nietypowynick]

Wrocilam. Jupiiijajajej za 2 tyg tzn 21-22 mam wolne

[riave]

Napisane przez gg22

wiecie co? byłam wczoraj na squoshu- mówie wam jaka to ejst świetna gra! ktoś mógłby powiedzieć- co to za frajda jak debil odbijać piłke od ściany,ale na prawdę rewelacja! człowiek się tak fajnie męczy- tak że ma po godzinie gry więcej siły niż przed ubaw miałam straszny! szkoda tlyko że to takie drogie jest jak wszystko zresztą

ja właśnie planuję się wybrać przy odrobinie czasu

Napisane przez myszowata s

A tak poza tym, to wyszywam dla Tż mapkę Wielkich Węgier (czyli tych w których skłąd wchodziły tereny np. dzisiejszej Chorwacji czy Słowacji, a do których Węgrom bardzo tęskno). Nie myślałam, że tyle roboty będzie przy tym.

podziwiam, ja do jakiegokolwiek wyszywania/szycia mam dwie lewe ręce

[ygerna]

Napisane przez nietypowynick

Wrocilam. Jupiiijajajej za 2 tyg tzn 21-22 mam wolne

eeeee a to dlaczego? cóż za niesprawiedliwość:/

Napisane przez riave

podziwiam, ja do jakiegokolwiek wyszywania/szycia mam dwie lewe ręce

ja też ewentualnie guzik przyszyję lub dziurę zaszyję

mi się znowu plany posypały miałam iść na tańce na 18.30 ale kurs zaczyna się dopiero od przyszłego piątku więc czeka mnie wieczór z kodeksem cywilnym w ręku, a potem jakiś film na kompie:/

yyy a gdzie się wszystkie podziały?? pewnie jak piątek to balujecie, a tylko ja w domu siedzę

[riave]

ygerna jaki taniec?
ja miałam kontynuować kurs, ale czasu brak, zajęcia są w środy, a to najgorszy dzień jaki może być. później zapisuję się na pewno

ja dziś nie szaleję mimo, że jest piątek, wychodzę na chwilę na piwo wieczorem i tyle

[nietypowynick]

Agat kurde trzeba bylo sie ze mna umawiac bo ja tez siedze w domu!
A niesprawiedliwosc taka ze mamy konferencje i akurat tylko z ludzmi z tego zakladu mam zajecia w czw i pt.

[sun in the winter]

Wpadam tu na szybkie dzień dobry

zostawiam gorącą czekolade na rozgrzenie

i mykam do szkoły .. :P 3 rok .. damyyy rade

[Legionistka23]

Dzień dobry babeczki

Słoneczko to miłego siedzenia w szkole..mnie za tydzień czeka to samo..

Myszka no to fajnie masz w tej szkole..nic tylko zazdrościc...a co do tych serduszko-ocieplaczy to miałam takie i po pierwszym użyciu się nie nadawało do niczego..więc ja odradzam... Fajny pomysł z ta mapką dla Tż..

Gosia widzę,że aktywnie spędzasz czas..chyba bedę musiała zacząc brac z Ciebie przykład.

a gdzie się podziała reszta? Maryś, Lala, Asia, Kropelka..?

Dzisiaj mam wizyte mojej babci więc uciekam sprzątac domek.. bedę wieczorkiem..miłej soboty Wam życzę kochane

[nietypowynick]

Jestem
Dzień dobry

[Babcia Jaga]

Jestem i ja dzień dobry

[nietypowynick]

Muzyka na dzis. Wstalam i odkad otworzylam oczka to nucę.

[Babcia Jaga]

Kocham ta piosenkę
jak poznałam mojego tżta to ciągle leciała w głośnikach

[ygerna]

dzień dobry
Kaś, ja kocham tą piosenkę tylko wolę ją w innej wersji... następnym razem się umówimy

Riave- masz na imię Magda czy Roksana??? wiem że są u Nas dwie nowe ale imion jeszcze nie przyswoiłam latino ladies stylin i reggeatton.

ja dzis planuję pouczyc się jeszcze trochę, odkurzyc w pokoju i może pojadę spotkać się z rodzicami bo przyjeżdżają na zakupy do lbn

Słoneczko dziękuję za czekoladkę! ja Was mogę poczęstować białą herbata z płatkami róży

[nietypowynick]

Dajesz herbatke to juz wogole nie bede musiala wychodzic z lozeczka

Ja dzis sie mam z kolega zobaczyćNo i na ta wystawe mialam isc(a tylko dzisiaj sa swinki, jutro beda tylko kroliki) ale obok jest mecz motoru no i z racji mozliwych zamieszek czyli ulubionych partii meczu wg kibicow wielu wole nie ryzykowac bo w sieci czytalam ze istnieje mozliwosc zamkniecia fragmentow ulic nawet Chociaz inne zrodla podaja ze ma nie byc przyjezdnych Ale przezorny...

[ygerna]

oooo tyyyyyyy leniu:P
szkoda że ja nie mam laptopa, też bym się z łóżka nie ruszyła a tak to już pościelałam, odkurzyła i idę się kąpać, bo wczoraj oglądałam film do 1 i potem mi się nie chciało

[nietypowynick]

Wiem, jestem ogromnym leniem. Dosłownie ogromnym

[ygerna]

jestem większym!:brzyda l:
ja teraz na okrągło słucham kawałka Toto-Africa

[nietypowynick]

A ja "I" w wykonaniu Kamila Bednarka() przeplatane z płytką Hurts

[ygerna]

no to też jest fajne ale ja wole Afrykę

ja uciekam bo rodzice już jadą więc muszę się wyszykować miłego dnia!

[riave]

Napisane przez ygerna

Riave- masz na imię Magda czy Roksana??? wiem że są u Nas dwie nowe ale imion jeszcze nie przyswoiłam latino ladies stylin i reggeatton.

Magda. Ja też się nie łapię jeszcze w waszych imionach, ale to pewnie kwestia czasu
na latino ladies też miałam iść, bardzo chciałam iść na salsę no i poszłam na zajęcia dla początkujących, chciałabym iść na 2 stopien tylko z partnerami bywa różnie..

mam paskudny humor.

[nietypowynick]

Madzia co jest?a nasze imiona?
gg22- Małgosia
kropelkaa- Marta
Legionistka- Natalia
nietypowynick- Kaś
Babcia Jaga- Asia
lala- Aguś
ygerna- Agata
lenka- marlena
myszka- Andżelika
marys- Marysia
cu.kinia- Kinga
sun in the winter- Roksana
Kachaaa- Kasia

[riave]

dziękuję za listę, w pierwszym poście też są wasze imiona tylko jeszcze za bardzo nie pamiętam

mam jakieś obniżenie nastroju, chyba za dużo myślę i za bardzo koncentruję się na tym co było i na takim głupim gdybaniu 'bo jakby coś kiedyś to teraz może by było inaczej' to najgorsze co może być.