Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

[adela50]

eee tam jaka rutyna?A co ja mam powiedzieć jak tż-ta znam tyle lat?Potrafi mnie zaskoczyć, naprawdę...Myśmy przez pierwsze pół roku naszegi związku organizowaliśmy małe wypady za miasto w ramach spaceru i to było ajne.Dużo gdaliśmy, rozmyślaliśmy. Teraz troche to wygląda inaczej, skoro wkroczyło się w życie łóżkowe to i ono musi być urozmaicone....tż ma słabość do świeczek podobnie jak ja i jakąś ciekawą herbatką mnie zaskoczy - ostatnio jakąś rumiankową mi zrobił no i ta jego postawa w związku z tym,że ide do szpiatala na tydzień (ps.jak ja wytrzymam bez kompa)?

[Clood]

Weź sobie kilka książek i jakoś zleci wszystko będzie dobrze

[aluniaaaaa]

Napisane przez Fari

No to jestem pozytywnie zaskoczona powiem szczerze
Ja dziś miałam rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko fakturzystki - może coś z tego wyjść. Planowane otwarcie na 21 kwietnia, tylko że szkolenie jest w marcu a ja mam sanatorium w tym czasie ale gość był miły i powiedział że jak wrócę to mam się skontaktować i coś wymyśli.
No nic zobaczymy, póki co się nie nakręcam
Dziś przyszedł mi drugi kostium kąpielowy, jeszcze dres i będzie komplet ciuchów do sanatorium

Trzymam kciuki

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

Most Zakochanych w Krakowie http://www.joemonster.org/art/18656/...nych_z_Krakowa

Malusko tych kłódek we Wro jest potęga tez bym chciala miec nasza klodke ale tak sobie pomyslalam, ze zaczepimy w okolicach slubu albo na 10 rocznice

Napisane przez Clood

Jezu laski, ale sobie ciuchów w "Butiku" nakupiłam - obniżka cen o 50% na całym asortymencie, także za 230zł kupiłam - 3 bluzki, 2 swetry, 4 pary legginsów, dresy i 2 czapki futrzanki - czarną i brązową - ale czad. A wczoraj kupiłam sobie bluzę w Cropp - tą Wam pokażę bo jest czaderska

Super bluza! i jeszcze rekaw do lokcia

Adela a nie mozna miec kompa w szpitalu?

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez aluniaaaaa

Malusko tych kłódek we Wro jest potęga tez bym chciala miec nasza klodke ale tak sobie pomyslalam, ze zaczepimy w okolicach slubu albo na 10 rocznice

Maluśko, bo chyba nie jest jakiś popularny ten most, wszyscy jadą do Wrocławia
Ja wręczę TŻ kłódkę na 3 rocznicę, która zbliża się wielkimi krokami, a zawiesimy pewnie w wakacje

[Promyk03]

Dzień dobry
ja dziś też jadę na uczelnię ale mam tylko jedne ćwiczenia i zaczynam Weekend do środy
Co do kłódek My z TŻ mamy na lokalnym moście zawiesiliśmy na 3 lata

[_kamea_]

Cześć

Napisane przez Clood

Jezu laski, ale sobie ciuchów w "Butiku" nakupiłam - obniżka cen o 50% na całym asortymencie, także za 230zł kupiłam - 3 bluzki, 2 swetry, 4 pary legginsów, dresy i 2 czapki futrzanki - czarną i brązową - ale czad. A wczoraj kupiłam sobie bluzę w Cropp - tą Wam pokażę bo jest czaderska

zdecydowanie udane zakupy

[201606201204]

Napisane przez Fari

Ja dziś miałam rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko fakturzystki - może coś z tego wyjść. Planowane otwarcie na 21 kwietnia, tylko że szkolenie jest w marcu a ja mam sanatorium w tym czasie ale gość był miły i powiedział że jak wrócę to mam się skontaktować i coś wymyśli.

Trzymam mocno kciuki. Trzeba mocno wierzyć w siebie, to się uda.

[Gajaa]

Cześć!

Fari, kciuki trzymam mocno

W Warszawie kłodki na Moście Świętokrzyskim wieszają, ale nie ma ich tak dużo, jak we Wrocławiu. Na tym moście też 99% par robi sobie sesję. My NIE zrobimy

Clood, aleś się obłowiła! Mega

A ja...nie mam pierscionka zaręczynowego. TŻ zabrał od dziś więc do odwołania zasuwam ze srebrną obrączką

Rety. Podliczyłam sobie ile pracowała w SD w tym miesiącu. Wyszło 160,5h. Czyli etat! A miałam tyyyyle wolnego! Więc tak to jest pracować na etat bez nadgodzin. Ilez mnie laby czeka w takim razie w BD

[Clood]

Miałam Cichego...

chciałabym chociaż 70% mieć - myślałam, że miałam cichego kilka dni temu, a jednak cichy przyszedł dzisiaj... mam nadzieję, że egzamin zaliczyłam... gorzej jak nie... to mnie zjedzą.

[aluniaaaaa]

Napisane przez Gajaa

A ja...nie mam pierscionka zaręczynowego. TŻ zabrał od dziś więc do odwołania zasuwam ze srebrną obrączką

O ja, o ja bedzie potworka z zareczyn

A my bierzemy wieksze mieszkanko o 1 metr kwadratowy ale uklad jest fantastyczny i duzy pokoj ma 26 m, a sypialnia 11

[Gajaa]

będzie 100%, na pewno!

Będzie powtórka, będzie, ale gdzie, kiedy, jak- nie wiem

Ale Wam zazdroszcze tego mieszkania, ojejejejej! Wrzucaj rzut

Umówiłam się na profesjonalne dobieranie cyconosza. oczywiście z grupona
Dostanę stanika dobranego i dokupię jeszcze majty. Będzie na ślub stanika pewnie nie założę - poproszę o wszyscie misek w suknię, ale majty się przydadzą. Musze to raz dwa sama załatwić, bo juz mi się matka odgrażała, że pójdzie ze mną ślubną bieliznę wybierać. Ale siara by była. matka wybierająca z córką sexi bieliznę

[aluniaaaaa]

Jak bedzie postanowione na bank to wrzuce bo sie wahają miedzy dwoma

I dobrze, ze nie wiesz o to chodzi - w koncu bedzie zaskoczenie

Pokazesz gaciory jak kupisz?

[_kamea_]

Alunia, a gdzie to mieszkanko będzie?

My planujemy coś też kupić chyba we wrocku, ale nie wiadomo gdzie od października będziemy mieszkać

[sylvi_86]

Napisane przez Gajaa

A ja...nie mam pierscionka zaręczynowego. TŻ zabrał od dziś więc do odwołania zasuwam ze srebrną obrączką

ulalalaaaaa bea zareczyny beda zareczyny a moze TŻ sprzeda ten pierscionek i kupi inny??

Napisane przez Gajaa

Umówiłam się na profesjonalne dobieranie cyconosza. oczywiście z grupona

u mnie otworzyli wlasnie sklep bielizniany z brafittingiem tez musze sie przejsc;]


wczoraj wrócilismy z Poznania z tyhc testow i Wam powiem, żeeeeee TŻ jest zadowolon z tego jak rozmawial z psychologiem,, mowi ze mu dobrze poszlo. teraz czekamy na wynii, jak dzisiaj nikt nie zadzwonic to TŻ bedzie dzwonil jutro miedzy 9 a 11. podejrzewam ze z ekscytacji zadzwoni o 9 :P takze lasezki trzymajta kciuki o 9 za dobre wieści. bede cos wiedziec od razu dam Wam znac

[adela50]

No ja nie potrafię nic takiego co by mnie interswo na Grouponie znaleźć, co zrobić.. w radiu dziś ciekawy tamat był depresja,ypalenie zawodowe jeszcze tylko troche i pójdę najpierw na zwolnienie, później na urlop

[Mutny]

Hejo, laski

Trochę mnie tu nie było, mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie
Chciałam Wam powiedzieć, że cały czas Was podczytywałam, tylko nie miałam weny na pisanie

No więc, tak:
Fari, trzymam kciuki za pracę Musi się udać

Sylvi, trzymam kciuki za Twojego P.

Gaja, noooo będą drugie zaręczyny! Życzę Ci, żeby były mega romantyczne!

Adela, nie martw się, operacja na pewno się powiedzie i wszystko będzie dobrze A kiedy tak w ogóle idziesz do tego szpitala?

Ala, fajnie, że większe mieszkanko będziecie mieli A jak z kredytem? Coś juz załatwialiście?

A my mieliśmy dzisiaj małą przygodę Otóż zablokowały nam sie dzisiaj drzwi do mieszkania i nie mogliśmy wejść. Zanim ogarnęliśmy kogoś, żeby nam je otworzył, minęły chyba ze 2h Ale w końcu jesteśmy już w domku

[asiaczek87]

Laski witajcie
Mam kaganiec co prawda tylko górny póki co, ale śmieszne uczucie

[sylvi_86]

poka poka jakie gumki?

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

powiedzcie mi piękne co sie stało z Patrykiem z Pierwszej Miłości. czemu juz go tam nie ma

[jlys]

Gaja to mnie zaskoczylas z świętokrzyskim nie wiedzialam o tych kłókach..a o parach robiacych tam zdjecia też..nigdy nie widzialam , zawsze tylko na gdańskim pare razy nawet widzialm jak robia tam sobie ślubne foty
Fari trzeba być dobrej myśli trzymam kciuki
adela będzie dobrze, czas w szpitalu zleci szybko ..a komp- nawet dobrze , ze bez kompa bo w szpitalu kochana masz odpoczywac książki czytać i leżeć w łóżku wracać do zdrowia ja leżac w szpitalu ponad miesiac przeczytałam chyba z milion książek - kiedy indziej na to czasu nie miała bo to szkoła itd

a ja klódkę zawiesze z tż..jak mnie w końcu zabierze do PRAGI!!! - bo to tam chyba najslynniejszy mostek z kłódkami obiecuje mi to już od 4 lat , w tym roku jest szansa...moja ciocia mieszka niedaleko Pragi i moja mama jedzie tam na parę dni..ale my chyba nie bo tz marne bedzie miec szanse na urlop , ja pewnie tez..wiadomo a to na slub chcemy a to na podróż potem..ech

[adela50]

wiem,że moge na was liczyć, tez byłyście w szpitalu.Ja też byłam ale max 2dni...19marca ide poleżeć, książki fakt-mam zaległości

[Fari]

Isabelle, Alunia, Gaja, Mutny, Jlys - dziękuję za kciuki

Napisane przez Gajaa

A ja...nie mam pierscionka zaręczynowego. TŻ zabrał od dziś więc do odwołania zasuwam ze srebrną obrączką

Olala, coś się szykuje

Napisane przez aluniaaaaa

A my bierzemy wieksze mieszkanko o 1 metr kwadratowy ale uklad jest fantastyczny i duzy pokoj ma 26 m, a sypialnia 11

Superancko i też czekam na jakiś rzut mieszkanka już my Ci wszystko urządzimy

Napisane przez Gajaa

Umówiłam się na profesjonalne dobieranie cyconosza. oczywiście z grupona
Dostanę stanika dobranego i dokupię jeszcze majty. Będzie na ślub stanika pewnie nie założę - poproszę o wszyscie misek w suknię, ale majty się przydadzą. Musze to raz dwa sama załatwić, bo juz mi się matka odgrażała, że pójdzie ze mną ślubną bieliznę wybierać. Ale siara by była. matka wybierająca z córką sexi bieliznę

Kruca w moim zapupiu nie mam szans na coś takiego a chciałabym chociaż kobitki w sklepie triumpha mi bardzo pomogły ostatnio i ten biustonosz co Wam mówiłam że taki drogi był naprawdę wart był swojej ceny, najchętniej chodziłabym teraz tylko w nim jaki wygodny, te wszystkie gumy, ramiączka - nic nie uwiera, nic nie drapie muszę sobie kupić jeszcze jeden conajmniej
A co do wyboru sexi bielizny z mamą to ja się ostatnio na tyle otwarłam że nie miałabym z tym problemu. Dziś np. weszła jak ja sobie porządki robiłam i prezerwatywy na wierzchu leżały i nawet mnie to nie ruszyło

Mutny no to ładna przygoda

Napisane przez adela50

wiem,że moge na was liczyć, tez byłyście w szpitalu.Ja też byłam ale max 2dni...19marca ide poleżeć, książki fakt-mam zaległości

Ja byłam przez półtora tygodnia i bez laptopa oczywiście - oj bardzo odpoczęły mi oczy co do czytania książek - przed operacją nie dałam rady bo mnie nosiło, a po operacji miałam takie fajne babeczki w sali że cały czas trajkotałyśmy i tez nie było jak i kiedy czytać

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

A ja byłam dziś u endokrynolożki, przepisała mi leki na 5 miesięcy, więc póki co mam spokój
Ponadto weszłam do takiego małego sklepiku z ozdobami (spinki, korale, zegarki) - zawsze tam mnie ceny powalały, ale potrzebowałam dobre wsuwki do włosów które tylko u nich dostanę, no i wybieram, idę do kasy, a dziewczyna podaje mi o połowę niższą kwotę niż wyliczyłam boooo promocja 50% na cały asortyment łaaaaaa... obkupiłam się w spinki itp. no i jeszcze wyczaiłam ogromną kosmetyczkę za 10zł - w sam raz na wyjazd, za wszystko zapłaciłam 22zł i miałam pełną torebkę mmmm LUBIĘ TO

[rudy_moniq]

Napisane przez Clood

Monia u nas jest tak samo, myślę że większość par tak naprawdę nie sra żarem i żyje takim nudnym życiem, rutyną, po pracy jesteśmy styrani, że nie chce się palcem kiwnąć później... Już nie pamiętam kiedy miałam wolny tydzień pod rząd czy choćby 4 dni, żeby gdziekolwiek wyskoczyć... Wkurza mnie to strasznie. Co prawda kroi się nam z TŻem wyjazd do Wawki na mecz pod koniec marca, więc połączymy sobie wycieczkę po mieście z meczem i jakimś noclegiem po drodze, to będzie dla nas wiosenna odskocznia, później czekamy na dwa tygodnie latem - jeden na bank spędzimy nad morzem, drugi na warmii i mazurach, ale pewnie życie i praca jeszcze wszystko zweryfikują no i Monia uśmiech na twarz i nie poddawaj się złemu nastrojowi

uciekam spać, dobranoc Wszystkim

no żarem ni sram na pewno może zacznę jak zamieszkamy razem hehe
ale spoko, już ok, dziś byłam u TŻ bo pojechał prosto z pracy do domu, źle się czuł, więc pojechałam Go odwiedzić z tego chorowania coś mu na głowę padło, zachowywał się jak szalony i cały czas rzucał żarciki i dokuczał mi, ADHDowiec jeden

Napisane przez aluniaaaaa

(...) Inspiracja to inspiracja nie mowie o calkowitym zżynaniu wygladu np. sypialni tylko np,. pomysl jak ukryc pralke, jak postawic cos tam itd. (...)

no, no, to PIONA tak samo pomyślałam

Napisane przez aluniaaaaa

(...) A my bierzemy wieksze mieszkanko o 1 metr kwadratowy ale uklad jest fantastyczny i duzy pokoj ma 26 m, a sypialnia 11

ale super!
oprócz układu pomieszczeń zwróćcie uwagę na kierunki świata, jak są skierowane okna

Napisane przez Fari

(...) A co do wyboru sexi bielizny z mamą to ja się ostatnio na tyle otwarłam że nie miałabym z tym problemu. Dziś np. weszła jak ja sobie porządki robiłam i prezerwatywy na wierzchu leżały i nawet mnie to nie ruszyło
(...)

o mateczko, odważna z Ciebie kobita, ja z moją Mamą nigdy nie rozmawiam na temat seksu, nie nadaje się do tego a co dopiero ujawniać gumki czy coś... o niieee
łaaa ale ekstra zakupy!

asiaczek uuu trzymam kciukasy za sobotni wyjazd
Fari! oby praca wypaliła! i tak już się cieszę, bo widzę że jest duża szansa yeee!
Clood dla mnie taka bluza jak piżama wybacz, ale nie bardzo mój gust
sylvi wooow, super, trzymam kciuki za powodzenie TŻ!
kamea a co u Was z mieszkaniem się dzieje?

PIONA wszystkim które są przeciwne "bardzo naturalnym" pierwszym tańcom-połamańcom
co do kłódek, nasza z kolei wisi na moście w Toruniu od 2009 chyba w każdym mieście są takie mosty
dziś byłam u rozkładającego się TŻ, mam nadzieję że szybko mu przejdzie... na sobotę mamy zaproszenie do znajomych, zapewne zastosujemy kurację alkoholową
dziś Mama po raz kolejny zaatakowała mnie żebyśmy planowali wesele... super jednym uchem słucham a drugim wypuszczam jej teksty i nawet nie mam ochoty komentować, bo szlag mnie trafia...
przyszło zamówienie z avonu, jutro pokażę Wam dwa nowe lakiery, są super

jutro piątek! JUPI!!!
dobranoc

[aluniaaaaa]

Napisane przez _kamea_

Alunia, a gdzie to mieszkanko będzie?

My planujemy coś też kupić chyba we wrocku, ale nie wiadomo gdzie od października będziemy mieszkać

A co tam sie u was dzieje?

A nasze bedzie za Leclerkiem wiesz gdzie?

Napisane przez Mutny

Ala, fajnie, że większe mieszkanko będziecie mieli A jak z kredytem? Coś juz załatwialiście?

A my mieliśmy dzisiaj małą przygodę Otóż zablokowały nam sie dzisiaj drzwi do mieszkania i nie mogliśmy wejść. Zanim ogarnęliśmy kogoś, żeby nam je otworzył, minęły chyba ze 2h Ale w końcu jesteśmy już w domku

Ogolnie T. sie juz w zeszlym roku krecil wokol kredytu ale banki potrzebuja umowe wstepna do kredytu, a my mamy tylko rezerwacyjna... Ale ostatecznie stanelo na tym, ze bedzie bral z rodzicami i juz na pewno dostanie ten kredyt bo do tej pory chcial sam.

O matko, jak to sie drzwi zatrzasnely? Nie dalo sie ich po prostu kluczem otworzyc?

[_kamea_]

Cześć wszystkim z rana

Napisane przez aluniaaaaa

A co tam sie u was dzieje?

A nasze bedzie za Leclerkiem wiesz gdzie?

Tam niedaleko Nowowiejskiej? ;>

Napisane przez rudy_moniq

kamea a co u Was z mieszkaniem się dzieje?

PIONA wszystkim które są przeciwne "bardzo naturalnym" pierwszym tańcom-połamańcom
co do kłódek, nasza z kolei wisi na moście w Toruniu od 2009 chyba w każdym mieście są takie mosty
dziś byłam u rozkładającego się TŻ, mam nadzieję że szybko mu przejdzie... na sobotę mamy zaproszenie do znajomych, zapewne zastosujemy kurację alkoholową
dziś Mama po raz kolejny zaatakowała mnie żebyśmy planowali wesele... super jednym uchem słucham a drugim wypuszczam jej teksty i nawet nie mam ochoty komentować, bo szlag mnie trafia...
przyszło zamówienie z avonu, jutro pokażę Wam dwa nowe lakiery, są super

jutro piątek! JUPI!!!
dobranoc

A my nie mamy żadnej kłódki


Z mieszkaniem u nas jest conajmniej dziwna sprawa, bo tak: teraz mieszkamy w Poznaniu, w którym oboje nie chcemy zostać, ale T dostał tutaj dobrą pracę (tylko na dwuletni kontrakt) i dalej nikt na razie nie jest w stanie mu powiedzieć co będzie po październiku br (właśnie wtedy kończy się ten kontrakt). Zależy to od tego, GDZIE jego firma wygra przetarg u tu niespodzianka - jest duża szansa na...... Gdańsk :roll eyes: ale też jest szansa na dalszy pobyt w Poznaniu, na Wrocław na dzień dzisiejszy szanse słabe sytuacja powinna się wyjaśnić koło czerwca.

Tak więc mimo, że oboje chcemy zamieszkać bardziej na stałe we Wrocławiu, to jak na razie z realizacją tego planu jest ciężko myślimy jednak kupić we wrocu jakieś mieszkanko, póki będziemy mieszkać gdzieś indziej, wynajmować je, a potem ewentualnie w nim zamieszkać...
Bardzo nie podoba mi się ta sytuacja, ale doszłam do wniosku, że dopóki nie mamy dzieci w wieku szkolnym, to mogę zmieniać miejsce pobytu, potem jednak chcę w końcu gdzieś mieć punkt zaczepienia i najgorsze jest to, że każda przeprowadzka będzie się wiązać z poszukiwaniem pracy przeze mnie no, chyba, że uda się jakoś potem w tej firmie, co T pracuje zaczepić... ogólnie koszmar

No, to tak krótko na temat naszego mieszkania

[sylvi_86]

Zdał

[Mutny]

Napisane przez aluniaaaaa

O matko, jak to sie drzwi zatrzasnely? Nie dalo sie ich po prostu kluczem otworzyc?

No własnie nie, bo one się zamykały zawsze na jeden spust, a mój D. (który ma za dużo siły ) zamknął na dwa i ten bolec się zaklinował w futrynie i nie szło potem kluczem otworzyć Ale załatwiłam po włosku fachowca i nam otworzył drzwiczki a potem jeszcze naprawił tak, że już się normalnie na dwa spusty zamykają No i najlepsze, że właścicielka nam odda kasę za tą usługę

Napisane przez _kamea_

A my nie mamy żadnej kłódki

Z mieszkaniem u nas jest conajmniej dziwna sprawa, bo tak: teraz mieszkamy w Poznaniu, w którym oboje nie chcemy zostać, ale T dostał tutaj dobrą pracę (tylko na dwuletni kontrakt) i dalej nikt na razie nie jest w stanie mu powiedzieć co będzie po październiku br (właśnie wtedy kończy się ten kontrakt). Zależy to od tego, GDZIE jego firma wygra przetarg u tu niespodzianka - jest duża szansa na...... Gdańsk :roll eyes: ale też jest szansa na dalszy pobyt w Poznaniu, na Wrocław na dzień dzisiejszy szanse słabe sytuacja powinna się wyjaśnić koło czerwca.

Tak więc mimo, że oboje chcemy zamieszkać bardziej na stałe we Wrocławiu, to jak na razie z realizacją tego planu jest ciężko myślimy jednak kupić we wrocu jakieś mieszkanko, póki będziemy mieszkać gdzieś indziej, wynajmować je, a potem ewentualnie w nim zamieszkać...
Bardzo nie podoba mi się ta sytuacja, ale doszłam do wniosku, że dopóki nie mamy dzieci w wieku szkolnym, to mogę zmieniać miejsce pobytu, potem jednak chcę w końcu gdzieś mieć punkt zaczepienia i najgorsze jest to, że każda przeprowadzka będzie się wiązać z poszukiwaniem pracy przeze mnie no, chyba, że uda się jakoś potem w tej firmie, co T pracuje zaczepić... ogólnie koszmar

My też nie mamy żadnej kłódki I raczej nie mamy zamiaru mieć takowej

No faktycznie ciężka sprawa z tym mieszkaniem Ale taka opcja z kupnem i wynajmowaniem we Wrocławiu bardzo mi się podoba Potem nawet jeśli gdzieś indziej wylądujecie na stałe to mieszkanie spokojnie sprzedacie i kupicie nowe
Chociaż Gdańsk Mogłabym tam mieszkać Bardzo mi się podoba to miasto

Napisane przez sylvi_86

Zdał

Gratulacje dla pana P.

[_kamea_]

Napisane przez sylvi_86

Zdał

Gratki ale co zdał, bo ja chyba nie w temacie?

Napisane przez Mutny

My też nie mamy żadnej kłódki I raczej nie mamy zamiaru mieć takowej

No faktycznie ciężka sprawa z tym mieszkaniem Ale taka opcja z kupnem i wynajmowaniem we Wrocławiu bardzo mi się podoba Potem nawet jeśli gdzieś indziej wylądujecie na stałe to mieszkanie spokojnie sprzedacie i kupicie nowe
Chociaż Gdańsk Mogłabym tam mieszkać Bardzo mi się podoba to miasto

Wiem, Gdańsk fajne miasto i blisko morza zawsze to lepiej niż Poznań
Ale ja i tak chcę Wrocław...

[bluesky89]

Cześć
Sylvi, gratulacje dla P.!! Super, super, super!!
Fari, to sie obkupiłaś
Gaja, no to będą zaręczyny Życzę Ci, żeby były mega romantyczne!!
Kamea, no macie dość zawiłą sytuację z tym mieszkaniem.. Ale tak jak mówisz, póki nie macie dzieci, w wieku szkolnym możecie się przeprowadzać, a później przeprowadzicie się na stałę do Wro

W środę mieliśmy z TŻ wolne pospaliśmy dłużej, później na zakupy, obiadek i nam dzień zleciał.
A wczoraj ja byłam w pracy na popołudniu. Myślałam, że mnie szlag trafi z nowym gościem u nas w pracy. Miałam ochotę go Ale spoko, dałam radę.
Miałam nadzieje, że TŻ po mnie przyjdzie po pracy, więc wypatrywałam go, ale nie przyszedł. Więc po pracy dreptałam sobie sama do domu, otwieram drzwi a tam na stole świeczuszki, winko, kwiaty dla mnie i TŻ z banenem na twarzy. Normalnie jak weszłam do domu musialam wyglądać tak
Przygotował pyszną kolację i do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, że MÓJ TŻ sam wpadł na taki pomysł

[Fari]

Napisane przez sylvi_86

Zdał

Super:jupi :

Napisane przez bluesky89

Cześć
Sylvi, gratulacje dla P.!! Super, super, super!!
Fari, to sie obkupiłaś
Gaja, no to będą zaręczyny Życzę Ci, żeby były mega romantyczne!!
Kamea, no macie dość zawiłą sytuację z tym mieszkaniem.. Ale tak jak mówisz, póki nie macie dzieci, w wieku szkolnym możecie się przeprowadzać, a później przeprowadzicie się na stałę do Wro

W środę mieliśmy z TŻ wolne pospaliśmy dłużej, później na zakupy, obiadek i nam dzień zleciał.
A wczoraj ja byłam w pracy na popołudniu. Myślałam, że mnie szlag trafi z nowym gościem u nas w pracy. Miałam ochotę go Ale spoko, dałam radę.
Miałam nadzieje, że TŻ po mnie przyjdzie po pracy, więc wypatrywałam go, ale nie przyszedł. Więc po pracy dreptałam sobie sama do domu, otwieram drzwi a tam na stole świeczuszki, winko, kwiaty dla mnie i TŻ z banenem na twarzy. Normalnie jak weszłam do domu musialam wyglądać tak
Przygotował pyszną kolację i do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, że MÓJ TŻ sam wpadł na taki pomysł

MEGASUPER

[sylvi_86]

Napisane przez _kamea_

Gratki ale co zdał, bo ja chyba nie w temacie?

test psychologiczny do policji

Napisane przez bluesky89

Miałam nadzieje, że TŻ po mnie przyjdzie po pracy, więc wypatrywałam go, ale nie przyszedł. Więc po pracy dreptałam sobie sama do domu, otwieram drzwi a tam na stole świeczuszki, winko, kwiaty dla mnie i TŻ z banenem na twarzy. Normalnie jak weszłam do domu musialam wyglądać tak
Przygotował pyszną kolację i do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, że MÓJ TŻ sam wpadł na taki pomysł

ulala....no no