Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część XVIII

[kia_mia]

Napisane przez MiciaKicia

ooooo Dzika to Ty założ a wrazie Wu to ja Cię wyręczę jak pójdziesz rodzić czy jakoś tak :P:

Dzika ma termin na 25 grudnia to chyba Ty urodzisz pierwsza

Napisane przez landi0909

wiesz, mi to się skojarzyło w ten sposób, bo moja siostra o 22 wieczorem zeżarła 3kg frytek, a o 5 odeszły jej wody to jest tak mega silna ochota na coś, że jej nie powstrzymasz, nie do opisania

to blizej swiat bede wypatrywac

[dzika_kaka]

Napisane przez Sola1

Jeśli chodzi o bóle brzucha to ja od jakiegoś czasu - gdzieś 2 tygodnie mam dużo silniejsze. Od trzech dni boli brzuch jak na okres i to zdecydowanie mocniej i co ciekawe w nocy przez co się budzę. Jak wstaję to jest lepiej. Dzisiaj autentycznie myślałam, że już coś się zaczyna, ale na szczęście przeszło ( do jutra nie pasuje mi żeby urodzić )

Kurka, zaraz nam się cała warszawska ekipa rozpakuje...

Napisane przez MiciaKicia

ooooo Dzika to Ty założ a wrazie Wu to ja Cię wyręczę jak pójdziesz rodzić czy jakoś tak :P:

Tośmy się dogadały

[emylka86]

no to ja po wizycie... z małym wszystko ok... waży ok 3200, ok. bo nie chciał za bardzo dać brzucha zmierzyć sobie, wiercił się strasznie... główka już ładnie napiera na szyjkę, ale głupia szyjka nie chce puścić ; p

gorzej ze mną... moje ciśnienie muszę kontrolować dalej... bo może zrobić się niebezpieczne dla małego, mam nie do końca dobre przepływy... paniki jeszcze nie ma i małemu to jeszcze nie zagraża, ale trzeba mieć się na baczności i się oszczędzać...
no i na moje wyniki moczu dostałam antybiotyk... ; / w piątek mam powtórzyć badanie ehh... wiedziałam, że całą ciążę nie może być tak bajecznie...

następna wizyta 7 grudnia... a zwolnienie dostałam do 25 grudnia i gin powiedział mi, że dłużej mam już tego nie przeciągać bo i tak mi dał 10 dni ponad termin ; p

ok relacja zdana, więc czas iść kupić coś na obiad, i po leki i zanieść zwolnienie do pracy ; /

[MiciaKicia]

Napisane przez Mystiquee

Dziewczyny mam takie pytanko, jak się przytulacie z tż to tż kończy w Was czy jak?
Bo wiecie, że w spermie są enzymy, które mogą spowodować przyśpieszenie akcji porodowej?
Ostatnio jak się poprzytulaliśmy, to przed dwa dni miałam skurcze i trochę czopa mi odeszło. A teraz cisza.
Chyba dziś pomęczę tż znów

jak nam nie było wolno to nie kończył we mnie ale ostatnio jak to skończył ;] a niedziele był czop :P

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez dzika_kaka

Tośmy się dogadały

no to dajesz maleńkA

[Gabi2]

Napisane przez Mystiquee

Dziewczyny mam takie pytanko, jak się przytulacie z tż to tż kończy w Was czy jak?
Bo wiecie, że w spermie są enzymy, które mogą spowodować przyśpieszenie akcji porodowej?
Ostatnio jak się poprzytulaliśmy, to przed dwa dni miałam skurcze i trochę czopa mi odeszło. A teraz cisza.
Chyba dziś pomęczę tż znów

No baaa pewnie ze z finałem bo tam jest ta proglastyna. Ale na mnie to nie działa, cały weekend molestowalam męża i nic..
Dodatkowo jeszcze mozna stymulować sutki bo to oksytocyna..na mnie tez nie działa

[dzika_kaka]

Napisane przez landi0909

bo moja siostra o 22 wieczorem zeżarła 3kg frytek

O w more a myślałam, że ja potrafię dużo zeżreć

Napisane przez Mystiquee

Dziewczyny mam takie pytanko, jak się przytulacie z tż to tż kończy w Was czy jak?
Bo wiecie, że w spermie są enzymy, które mogą spowodować przyśpieszenie akcji porodowej?
Ostatnio jak się poprzytulaliśmy, to przed dwa dni miałam skurcze i trochę czopa mi odeszło. A teraz cisza.
Chyba dziś pomęczę tż znów

Żeby efekty były porządne to chyba wypadałoby i kończyć 'w' i nóżki do góry Jak się 'donoszę' to będę tak czynić.

Napisane przez kia_mia

Dzika ma termin na 25 grudnia to chyba Ty urodzisz pierwsza

Termin terminem ale ja się zaklepuję na 12.12.2012. W sumie to mogłabym i wcześniej gdyby młoda nie miała nic przeciwko ale jeszcze chciałam na parę dni do pracy skoczyć

Napisane przez emylka86

gorzej ze mną... moje ciśnienie muszę kontrolować dalej... bo może zrobić się niebezpieczne dla małego, mam nie do końca dobre przepływy... paniki jeszcze nie ma i małemu to jeszcze nie zagraża, ale trzeba mieć się na baczności i się oszczędzać...
no i na moje wyniki moczu dostałam antybiotyk... ; / w piątek mam powtórzyć badanie ehh... wiedziałam, że całą ciążę nie może być tak bajecznie...

Leż i pachnij i niech wszyscy skaczą wokół Ciebie, absolutnie teraz Ci się to bezwzględnie należy!
Na pocieszenie dodam, że mi też kazali ciśnienie kontrolować 3 razy dziennie i też mam coś z siuśkami nie tak ale nie wiem co bo jeszcze nie odebrałam wyników a wizyta w czwartek.
Będzie dobrze !

[kia_mia]

Napisane przez dzika_kaka

Termin terminem ale ja się zaklepuję na 12.12.2012. W sumie to mogłabym i wcześniej gdyby młoda nie miała nic przeciwko ale jeszcze chciałam na parę dni do pracy skoczyć

Też mam takie plany ale wiadomo jak to wyjdzie ... pewnie bede do stycznia chodzić w ciąży !

[Ma_majka]

Napisane przez landi0909

aaa rano stanęłam na wagę, 14kg mniej już mam brzuch robi się wklęsły, a jestem 5 dni po porodzie

I jeszcze się chwali

Pokazuj brzucha

[weronika23]

ojjjj moj tez mnie ciagle załatwia z sikaniem siostra mi doradzila zeby siusiaka ukladac na srodku to wtedy nie przeika pieluchy
w nocy kupa zalatwil kocyk i dzis osikal pania polozna ktora mamy juz z glowy podpisalam wszytskie wizyty

kurd emialam isc z nimi na spacer i zaczelo doslownie ☠☠☠☠z.....

aaaa polozna byla w szoku jaki moj niuniek silny jak zobaczyla jak podnosi glowke i przekreca t az wstala bo uwierzyc nie mogla iiii juz go samego nie zostawie bo pieorn przekreca sie na boczek a z boczku na brzuszek

Karolcia moj 3 razy zygnal nawet nie wiedzialam ze dzicko tak moze bylam calusienka nawet w staniku ale nie spi z nami daje mu w nocy max 100 pozniej odbicice przytulenie i na boczek do wozka nie chce go uczyc siostra nauczyla synka spania z nimi i ma gorzej niz przechlapane

[Mystiquee]

Napisane przez MiciaKicia

jak nam nie było wolno to nie kończył we mnie ale ostatnio jak to skończył ;] a niedziele był czop :P

Czyli jednak coś działa Na mnie też

Napisane przez Gabi2

No baaa pewnie ze z finałem bo tam jest ta proglastyna. Ale na mnie to nie działa, cały weekend molestowalam męża i nic..
Dodatkowo jeszcze mozna stymulować sutki bo to oksytocyna..na mnie tez nie działa

Na mnie raczej działa, zobaczymy po dzisiejszym dniu

[landi0909]

aaa i jeszcze mam takie małe rady dla tych w dwupaku

- oszczędzajcie siły, bo poród to mega wysiłek i ja już przy partych nie miałam mocy, błagałam położną żeby "wyciągnęła to ze mnie" a parłam 45 minut, więc bardzo długo.
- podkłady poporodowe te duże podpaski tak jak któraś wcześniej pisała - duuży zapas! mi do samego "wyjścia" Kuby leciały wody, wszędzie kałuże zostawiałam i w sumie nawet te podkłady nie pomagały, a na koniec dosłownie fontanna ze mnie leciała razem z krwią przy każdym skurczu
- brodawki już teraz hartujcie, smarujcie maściami na brodawki itp... ja to zaniedbałam i umieram przy każdym przystawieniu do cyca - z brodawek leci mi też czasami krew
- weźcie ze sobą dużo wody mineralnej, bo po porodzie strasznie chce się pić... szczególnie jak się karmi to się chce, czuję się jak na kacu
- zaopatrzcie się w jakiś ciasny stanik na ok. 3 dobę po porodzie - nawał pokarmu jest okropny! żałuję że nie zaopatrzyłam się w laktator. Kuba nie wyrabia z piciem mleka a ja tuż po odstawieniu go od cyca czuję że znowu cycek pełny. Nawet ciepły prysznic już potem różnicy nie robi
- i jak w czasie porodu będą chcieli Was wrzucić do wanny (tzn żebyście szły do wanny) to idźcie mi co prawda w skurczach nie pomogła woda, ale szybciej się zrobiło rozwarcie

i co do darcia japy w czasie porodu - polecam ja darłam się jak opętana, i to mi pomogło przetrwać przy partych (parłam na boku żeby szybciej poszło) łapałam z całej siły fotel rękami tak nad głową, bo szkoda byłoby połamać własnego męża...

Bo mój mąż jednak był ze mną w czasie porodu spisał się na medal, a przy partych robił mi zimne okłady i to przynosiło największą ulgę

[emylka86]

leże i pachnę, w sumie to ja i tak ostatnio niczym się nie przepracowuję ... mam nadzieję, że mały wyjdzie niedługo i problemy się skończą... przynajmniej te ciążowe...

[dzika_kaka]

Napisane przez Ma_majka

Pokazuj brzucha

Oddaj fartucha
Przepraszam... tak wiem, beznadziejne mam poczucie humoru

[weronika23]

landiii masakra brawoooo rob fotke mnie moj brzuch wkurza na maksa i cala skora boli ja mam poki co 16 na minusie ale duuuzo jeszcze zostalo i 3 tyd leci w sumie jeszcze 5,5 i bedzie git a te 2 odpuszczam bi nie chce byc kosciotrupem

[MiciaKicia]

Napisane przez dzika_kaka

Termin terminem ale ja się zaklepuję na 12.12.2012. W sumie to mogłabym i wcześniej gdyby młoda nie miała nic przeciwko ale jeszcze chciałam na parę dni do pracy skoczyć

ja się zaklepałam na wczoraj :cojest :

Napisane przez landi0909

aaa i jeszcze mam takie małe rady dla tych w dwupaku

- oszczędzajcie siły, bo poród to mega wysiłek i ja już przy partych nie miałam mocy, błagałam położną żeby "wyciągnęła to ze mnie" a parłam 45 minut, więc bardzo długo.
- podkłady poporodowe te duże podpaski tak jak któraś wcześniej pisała - duuży zapas! mi do samego "wyjścia" Kuby leciały wody, wszędzie kałuże zostawiałam i w sumie nawet te podkłady nie pomagały, a na koniec dosłownie fontanna ze mnie leciała razem z krwią przy każdym skurczu
- brodawki już teraz hartujcie, smarujcie maściami na brodawki itp... ja to zaniedbałam i umieram przy każdym przystawieniu do cyca - z brodawek leci mi też czasami krew
- weźcie ze sobą dużo wody mineralnej, bo po porodzie strasznie chce się pić... szczególnie jak się karmi to się chce, czuję się jak na kacu
- zaopatrzcie się w jakiś ciasny stanik na ok. 3 dobę po porodzie - nawał pokarmu jest okropny! żałuję że nie zaopatrzyłam się w laktator. Kuba nie wyrabia z piciem mleka a ja tuż po odstawieniu go od cyca czuję że znowu cycek pełny. Nawet ciepły prysznic już potem różnicy nie robi
- i jak w czasie porodu będą chcieli Was wrzucić do wanny (tzn żebyście szły do wanny) to idźcie mi co prawda w skurczach nie pomogła woda, ale szybciej się zrobiło rozwarcie

i co do darcia japy w czasie porodu - polecam ja darłam się jak opętana, i to mi pomogło przetrwać przy partych (parłam na boku żeby szybciej poszło) łapałam z całej siły fotel rękami tak nad głową, bo szkoda byłoby połamać własnego męża...

Bo mój mąż jednak był ze mną w czasie porodu spisał się na medal, a przy partych robił mi zimne okłady i to przynosiło największą ulgę

oooooooooooooooo kochana jestes
a ja mam tylko jedną paczkę podkładów... aha czyli muszę dokupić jeszcze....

Napisane przez dzika_kaka

Oddaj fartucha
Przepraszam... tak wiem, beznadziejne mam poczucie humoru

dziś bedzie u kuby wojewodzkiego

[happy_eve]

Napisane przez emylka86

no to ja po wizycie... z małym wszystko ok... waży ok 3200, ok. bo nie chciał za bardzo dać brzucha zmierzyć sobie, wiercił się strasznie... główka już ładnie napiera na szyjkę, ale głupia szyjka nie chce puścić ; p

gorzej ze mną... moje ciśnienie muszę kontrolować dalej... bo może zrobić się niebezpieczne dla małego, mam nie do końca dobre przepływy... paniki jeszcze nie ma i małemu to jeszcze nie zagraża, ale trzeba mieć się na baczności i się oszczędzać...
no i na moje wyniki moczu dostałam antybiotyk... ; / w piątek mam powtórzyć badanie ehh... wiedziałam, że całą ciążę nie może być tak bajecznie...

następna wizyta 7 grudnia... a zwolnienie dostałam do 25 grudnia i gin powiedział mi, że dłużej mam już tego nie przeciągać bo i tak mi dał 10 dni ponad termin ; p

ok relacja zdana, więc czas iść kupić coś na obiad, i po leki i zanieść zwolnienie do pracy ; /

Nie przemęczaj się i kontroluj ciśnienie i będzie wszystko ok

Napisane przez Gabi2

No baaa pewnie ze z finałem bo tam jest ta proglastyna. Ale na mnie to nie działa, cały weekend molestowalam męża i nic..
Dodatkowo jeszcze mozna stymulować sutki bo to oksytocyna..na mnie tez nie działa

Na mnie też nic nie działa

Napisane przez landi0909

aaa i jeszcze mam takie małe rady dla tych w dwupaku

- oszczędzajcie siły, bo poród to mega wysiłek i ja już przy partych nie miałam mocy, błagałam położną żeby "wyciągnęła to ze mnie" a parłam 45 minut, więc bardzo długo.
- podkłady poporodowe te duże podpaski tak jak któraś wcześniej pisała - duuży zapas! mi do samego "wyjścia" Kuby leciały wody, wszędzie kałuże zostawiałam i w sumie nawet te podkłady nie pomagały, a na koniec dosłownie fontanna ze mnie leciała razem z krwią przy każdym skurczu
- brodawki już teraz hartujcie, smarujcie maściami na brodawki itp... ja to zaniedbałam i umieram przy każdym przystawieniu do cyca - z brodawek leci mi też czasami krew
- weźcie ze sobą dużo wody mineralnej, bo po porodzie strasznie chce się pić... szczególnie jak się karmi to się chce, czuję się jak na kacu
- zaopatrzcie się w jakiś ciasny stanik na ok. 3 dobę po porodzie - nawał pokarmu jest okropny! żałuję że nie zaopatrzyłam się w laktator. Kuba nie wyrabia z piciem mleka a ja tuż po odstawieniu go od cyca czuję że znowu cycek pełny. Nawet ciepły prysznic już potem różnicy nie robi
- i jak w czasie porodu będą chcieli Was wrzucić do wanny (tzn żebyście szły do wanny) to idźcie mi co prawda w skurczach nie pomogła woda, ale szybciej się zrobiło rozwarcie

i co do darcia japy w czasie porodu - polecam ja darłam się jak opętana, i to mi pomogło przetrwać przy partych (parłam na boku żeby szybciej poszło) łapałam z całej siły fotel rękami tak nad głową, bo szkoda byłoby połamać własnego męża...

Bo mój mąż jednak był ze mną w czasie porodu spisał się na medal, a przy partych robił mi zimne okłady i to przynosiło największą ulgę

Dzięki za rady
Ja się właśnie obawiam, że mam podkładów za mało, ale to najwyżej mąż dokupi, bo i tak już nie miałabym gdzie ich dopakować

[emylka86]

idę do tego miasta. będę później : )

[MiciaKicia]

a gdzie można dostać te podkłady oprócz Allegro ???????????

[anett234]

Napisane przez dzika_kaka

Oddaj fartucha
Przepraszam... tak wiem, beznadziejne mam poczucie humoru

[kia_mia]

Napisane przez Ma_majka

I jeszcze się chwali

Pokazuj brzucha

właśnie pokazuj !! dziewczyny jak tak szybko chudniecie to naprawde dajecie mi nadzieje, ze jeszcze bede kiedys wygladac jak człowiek !!

Napisane przez landi0909

aaa i jeszcze mam takie małe rady dla tych w dwupaku

- oszczędzajcie siły, bo poród to mega wysiłek i ja już przy partych nie miałam mocy, błagałam położną żeby "wyciągnęła to ze mnie" a parłam 45 minut, więc bardzo długo.
- podkłady poporodowe te duże podpaski tak jak któraś wcześniej pisała - duuży zapas! mi do samego "wyjścia" Kuby leciały wody, wszędzie kałuże zostawiałam i w sumie nawet te podkłady nie pomagały, a na koniec dosłownie fontanna ze mnie leciała razem z krwią przy każdym skurczu
- brodawki już teraz hartujcie, smarujcie maściami na brodawki itp... ja to zaniedbałam i umieram przy każdym przystawieniu do cyca - z brodawek leci mi też czasami krew
- weźcie ze sobą dużo wody mineralnej, bo po porodzie strasznie chce się pić... szczególnie jak się karmi to się chce, czuję się jak na kacu
- zaopatrzcie się w jakiś ciasny stanik na ok. 3 dobę po porodzie - nawał pokarmu jest okropny! żałuję że nie zaopatrzyłam się w laktator. Kuba nie wyrabia z piciem mleka a ja tuż po odstawieniu go od cyca czuję że znowu cycek pełny. Nawet ciepły prysznic już potem różnicy nie robi
- i jak w czasie porodu będą chcieli Was wrzucić do wanny (tzn żebyście szły do wanny) to idźcie mi co prawda w skurczach nie pomogła woda, ale szybciej się zrobiło rozwarcie

i co do darcia japy w czasie porodu - polecam ja darłam się jak opętana, i to mi pomogło przetrwać przy partych (parłam na boku żeby szybciej poszło) łapałam z całej siły fotel rękami tak nad głową, bo szkoda byłoby połamać własnego męża...

Bo mój mąż jednak był ze mną w czasie porodu spisał się na medal, a przy partych robił mi zimne okłady i to przynosiło największą ulgę

dzieki Kochana
ja mam tych bella mama jedna paczke, ale to dlatego zeby nie brac niewiadomo jak wielkiej torby, cokolwiek by mi sie nie skonczylo, czy bede widziala ze duzo idzie to od razu maz do apteki leci i przywozi w 5 minut



Któraś z dziewczyn wrzucała ostatnio stronke, gdzie mozna było zamowic probki mleka Enfamil.. mi już dziś przyszły dwie próbki

[Pani_Jasiowa]

Ewcia dzięki za rady, ja mam 3 paczki tych podkładów.

Właśnie przyszedł mój pas poporodowy co bym sexy mama była

[weronika23]

Micia nawet w niektorych sklepach dzieciecych i aptekach ja mialam 1 paczke a pozniej bella duze

[landi0909]

te podkłady są w każdej aptece ale lepiej od razu wziąć dwie paczki. Ja się musiałam prosić innych rodzących... a miałam też jedną paczkę.

macie fotę mojego brzucha, 5 dni po porodzie góra już się wklęsła robi dół jeszcze tyćkę wystaje ale mając te 130cm obwodu w 9 miesiącu cudów się nie moge spodziewać...
no i mój Szkrabek jak sobie właśnie słodko ... spał bo mąż wszedł i się Pyzek obudził

[DeKajka]

Napisane przez happy_eve

A powiedz mi, Twoja siostra (ta co z Wami mieszka) pomaga Ci trochę? Może razem byście dały radę gdzieś wyjść?

Pomaga ale bardziej w takim codziennych czynnosciach np odkurzy mi , umyje naczynia a malego boi sie brac .. tylko przy mnie . A na spacer nie damy rady wyjsc bo wozek ciezki 3 pietro a ona w ciazy ..

Napisane przez martaj9

Nadal dokarmiasz butlką?

Teraz to tylko mm bo pokarm mi zanikl .. i nie mamy wyjscia ..

Juz chyba wiem co jest Adasiowi , strasznie sie prezy i placze przy robieniu kupki ktora wcale nie jest zbita ., wrecz luzna .. i wyczytalam ze to moze byc dyschezja .. ze cos tam ma niewykrztalcone i ze to samo przejdzie .. tylko jak ja ma patrzec jak on sie tak meczy

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez landi0909

te podkłady są w każdej aptece ale lepiej od razu wziąć dwie paczki. Ja się musiałam prosić innych rodzących... a miałam też jedną paczkę.

macie fotę mojego brzucha, 5 dni po porodzie góra już się wklęsła robi dół jeszcze tyćkę wystaje ale mając te 130cm obwodu w 9 miesiącu cudów się nie moge spodziewać...
no i mój Szkrabek jak sobie właśnie słodko ... spał bo mąż wszedł i się Pyzek obudził

Ewcia wyglądasz super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! A Kubuś przesłodki

[dzika_kaka]

Dobra lasencje.
Czas obrać ziemniory, poprasować bodziaki zająć się pracą twórczą.
Do wieczorka !

[gk7]

Hej

Była dziś u mnie znowu położna pogadać trochę i mówiła, żebym na wizycie u gina mocno go cisnęła, aby ustalić ten termin, aby mi akcja się sama nie zaczęła, bo wtedy nerwówka, czy zrobią cesarkę Ci co są na dyżurze czy na porodówkę wezmą.
Lecę pieluchy poprasować, bo tylko tego brakuje mi do torby do szpitala.

[MiciaKicia]

Napisane przez weronika23

Micia nawet w niektorych sklepach dzieciecych i aptekach ja mialam 1 paczke a pozniej bella duze

Napisane przez landi0909

macie fotę mojego brzucha, 5 dni po porodzie góra już się wklęsła robi dół jeszcze tyćkę wystaje ale mając te 130cm obwodu w 9 miesiącu cudów się nie moge spodziewać...
no i mój Szkrabek jak sobie właśnie słodko ... spał bo mąż wszedł i się Pyzek obudził

o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaa ale laska no i Kubuś jeeejku

Napisane przez DeKajka

Juz chyba wiem co jest Adasiowi , strasznie sie prezy i placze przy robieniu kupki ktora wcale nie jest zbita ., wrecz luzna .. i wyczytalam ze to moze byc dyschezja .. ze cos tam ma niewykrztalcone i ze to samo przejdzie .. tylko jak ja ma patrzec jak on sie tak meczy

a byłaś u pediatry ?

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez dzika_kaka

Dobra lasencje.
Czas obrać ziemniory, poprasować bodziaki zająć się pracą twórczą.
Do wieczorka !

no no tylko wątka założ pamietaj

[ausente]

Pani Jasiowa jakia ladna licznba wiadomosci 4 444 ;D

ejj ja mam tez tylko 1 paczke tych podkladów ?! i 3 paczki podpasek. Ale tylko 1 spakowana do szpitala ?

poza tym sciagam sobie wlasnie...' to tylko seks" i bede se ogladac a co !
czuje sie jakbym miala wymiotowac a nie moge
a teraz zapuszcze sobie jakis film i zrobie porzadki w komodzie.!

zgaga daaaaalej meczy ... to juz prawie 24 godziny;/

a wogole musze Wam powiedziec, ze ostatnio tak jest dobrze miedz mna a tż jak chyba jeszcze nigdy !! nawet nie marudzi jak chce gdzies isc czy cos! a owczoraj pow do brzuszka,ze jeszcze jej nigdy nie widzial a tak juz ja kocha i chce juz ja przytyulic i ...oczywiscie mamusia sie poplakala ... Ech... nie wyobrazam sobie tego jak mi go zabrakanie

[Sola1]

Napisane przez dzika_kaka

Kurka, zaraz nam się cała warszawska ekipa rozpakuje...

Już prawie grudzień

Napisane przez emylka86

no to ja po wizycie... z małym wszystko ok... waży ok 3200, ok. bo nie chciał za bardzo dać brzucha zmierzyć sobie, wiercił się strasznie... główka już ładnie napiera na szyjkę, ale głupia szyjka nie chce puścić ; p

gorzej ze mną... moje ciśnienie muszę kontrolować dalej... bo może zrobić się niebezpieczne dla małego, mam nie do końca dobre przepływy... paniki jeszcze nie ma i małemu to jeszcze nie zagraża, ale trzeba mieć się na baczności i się oszczędzać...
no i na moje wyniki moczu dostałam antybiotyk... ; / w piątek mam powtórzyć badanie ehh... wiedziałam, że całą ciążę nie może być tak bajecznie...

Cieszę się, że z maleństwem wszystko ok.
Trzymam kciuki za Twoje zdrówko

Napisane przez landi0909

aaa i jeszcze mam takie małe rady dla tych w dwupaku

- oszczędzajcie siły, bo poród to mega wysiłek i ja już przy partych nie miałam mocy, błagałam położną żeby "wyciągnęła to ze mnie" a parłam 45 minut, więc bardzo długo.
- podkłady poporodowe te duże podpaski tak jak któraś wcześniej pisała - duuży zapas! mi do samego "wyjścia" Kuby leciały wody, wszędzie kałuże zostawiałam i w sumie nawet te podkłady nie pomagały, a na koniec dosłownie fontanna ze mnie leciała razem z krwią przy każdym skurczu
- brodawki już teraz hartujcie, smarujcie maściami na brodawki itp... ja to zaniedbałam i umieram przy każdym przystawieniu do cyca - z brodawek leci mi też czasami krew
- weźcie ze sobą dużo wody mineralnej, bo po porodzie strasznie chce się pić... szczególnie jak się karmi to się chce, czuję się jak na kacu
- zaopatrzcie się w jakiś ciasny stanik na ok. 3 dobę po porodzie - nawał pokarmu jest okropny! żałuję że nie zaopatrzyłam się w laktator. Kuba nie wyrabia z piciem mleka a ja tuż po odstawieniu go od cyca czuję że znowu cycek pełny. Nawet ciepły prysznic już potem różnicy nie robi
- i jak w czasie porodu będą chcieli Was wrzucić do wanny (tzn żebyście szły do wanny) to idźcie mi co prawda w skurczach nie pomogła woda, ale szybciej się zrobiło rozwarcie

i co do darcia japy w czasie porodu - polecam ja darłam się jak opętana, i to mi pomogło przetrwać przy partych (parłam na boku żeby szybciej poszło) łapałam z całej siły fotel rękami tak nad głową, bo szkoda byłoby połamać własnego męża...

Bo mój mąż jednak był ze mną w czasie porodu spisał się na medal, a przy partych robił mi zimne okłady i to przynosiło największą ulgę

Dzięki za rady

Napisane przez landi0909

te podkłady są w każdej aptece ale lepiej od razu wziąć dwie paczki. Ja się musiałam prosić innych rodzących... a miałam też jedną paczkę.

macie fotę mojego brzucha, 5 dni po porodzie góra już się wklęsła robi dół jeszcze tyćkę wystaje ale mając te 130cm obwodu w 9 miesiącu cudów się nie moge spodziewać...
no i mój Szkrabek jak sobie właśnie słodko ... spał bo mąż wszedł i się Pyzek obudził

Wyglądasz super - w życiu bym nie powiedziała, że to 5 dni po porodzie
Mały śliczny