Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-06, 12:21   #4471
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hej
Wpadłam na chwile zobaczyc co naskrobałyście od wczoraj i nie ma tego dużo
Ja spakowałam torbe do szpitala do końca (tzn pampersy 15szt,chusteczki nawilż itp).Chyba wszystko już mam...CHYBA.

Jedziemy na obiad do teściowej dzisiaj
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 12:27   #4472
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Mam pytanie, jak jest z tym karmieniem powiedzmy że będę karmić piersią ale muszę jechać np. do szkoły wtedy co odciągam pokarm i TŻ podaje mu go z butelki? Tylko czy mały będzie chciał z butelki jak będzie nauczony do sutka i na odwrót czy jak dam mu butelke będzie chciał wrócić do sutka?
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 12:31   #4473
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ale się objadłam najpierw zjadłam krupnik, a potem mnie naszło na naleśniki, to szybciutko zrobiłam i już chyba z 5 zjadłam i dalej bym coś wszamała.
Ale tu dziś cisza
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 12:58   #4474
Basia_Bogusia
Rozeznanie
 
Avatar Basia_Bogusia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Póki co nie regularne,dół brzucha bolesny,a mały odstawia takie akrobacje jakich swiat nie widział

Meduza- wkładki laktacyjne wielokrotnego użytku? ma takich chyba
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
To lepsze mi się wydają te jednorazowe
Ja używam jednorazowych, przy takim nawale mleka jaki mam aktualnie nie narobiłabym ciągle z praniem wielorazowych, myślałam, że taki nawał mleka trwa tylko 2,3 dni, przynajmniej tak czytałam, że się to ma unormować, a u mnie cały czas rzeka mleka, Mały dużo je, a ja i tak jeszcze muszę odciągać mleko Jestem jak krasula

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
No w takim tempie to w okraglej 15 sie zamkniemy Ale nie wiem moze w ostatnich tygodniach jakis napad zarlocznosci nastapi, oby nie:p Ale i tak jestem w miare zadowolona

Wlasnie czytam o tych wkladkach-istnieja ale opini dobrych nie maja.... W ogole widze, ze babeczki niezadowolone ogolnie z jednorazowych ze sredniej polki....

A ja mam pytanie do Mamus co juz urodzily- jak sie oslonki sprawdzaja? Uzywacie?
Ja używam i u mnie się fajnie sprawdzają, Krzyś wcale nie protestuje, choć na początku obawiałam się czy to zaakceptuje. Dla mnie są wygodne noi sutki się dobrze mają.
Po pobycie w szpitalu (dopiero w domu zaczęłam używać osłonek) miałam scharatane suty, ale nie zawsze tak musi być, to z pewnością kwestą odpowiedniego przystawienia i do piersi i ssania dziecka, ja na początku nie potrafiłam chyba poprawnie przystawić do piersi i pewnie stąd te problemy z sutami, ale do nakładek się już przyzwyczaiłam i stosuje.

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
ja dziś bym tylko spała ... Nic się nie dzieje, zła już taka chodzę, tak mi ciężko cokolwiek zrobić

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Dziewczyny a powiedźcie mi (te które wiedzą z SR albo już rodziły) jak to właśnie jest z tym oddychaniem, parciem itp przy porodzie
Ja nie miałam o tym zielonego pojęcia, dopiero już przy samym porodzie położna udzielała mi że tak powiem instrukcji także dopiero w praktyce się dowiedziałam o co chodzi,

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Mam pytanie, jak jest z tym karmieniem powiedzmy że będę karmić piersią ale muszę jechać np. do szkoły wtedy co odciągam pokarm i TŻ podaje mu go z butelki? Tylko czy mały będzie chciał z butelki jak będzie nauczony do sutka i na odwrót czy jak dam mu butelke będzie chciał wrócić do sutka?
Ja bym tak robiła właśnie jak napisałaś, jak nie będziesz mogła być w domu to odciągnąć mleko i TŻ niech potem poda to mleko.
Wydaje mi się, że nie powinno być problemu z butelką,
Ja przynajmniej mówię na swoim przykładzie, generalnie karmię piersią bo siedzę w domu, ale czasem jak akurat świeżo odciągne, a Krzyś akurat się obudzi to też mu podajemy z butelki, co prawda zdarzyło się to tylko kilka razy dopiero, ale nie protestował nic,
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012
Basia_Bogusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:03   #4475
mitabe
Rozeznanie
 
Avatar mitabe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ale miałam przepowiadacza, bolało jak diabli i trzymało mnie chwilę, ledwo do kanapy doszłam. Chyba przeszło bo wzięłam nospę, niech się nie pojawiają wiecej do 14 stycznia!
__________________

mitabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:30   #4476
Basia_Bogusia
Rozeznanie
 
Avatar Basia_Bogusia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
mnie przeraża wizja mojego brzucha po porodzie;/
hahah no i dobrze niech biega i się deneruje przy najmniej nie jestes z tym sama )


mysle ze kazdej z nas dzidzia da pozytywnego kopa
kurde glodna jestem. ;p aabu
Oj kopa to na pewno
Co do brzucha, to ja się obawiałam jak to będzie po porodzie i szczerze po sobie powiem jest dobrze Z dnia na dzień jest coraz lepiej, jutro minie mi 2 tygodnie od porodu i powiem, że jestem dość zadowolona ze swojej figury i liczę na to, że będzie lepiej. Jak tylko zagoję się tam oddolnie to zacznę coś ćwiczyć
A tak w ogóle to karmienie piersią jest najlepszym lekarstwem na obkurczanie macicy i powrót do figury,
U mnie na początku były problemy z karmieniem piersią, w zasadzie pierwszy dzień Krzyś w szpitalu w ogóle nie chciał jeść, ale jak tylko zaczęłam karmić piersią to macica się ładnie zaczęła obkurczać, na trzeci dzień w szpitalu lekarz powiedział, że ładnie sie obkurcza.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Z karmieniem piersią radzimy sobie fajnie z Krzysiulkiem, jutro się będziemy ważyć jak położna do nas przyjdzie.
Wkurza mnie tylko nawał mleka, ale o tym już pisałam

Jeszcze tylko muszę zwalczyć anemię, bo niestety, ale po porodzie jak nam robili badania to wyniki mi wyszły kiepściuchne noi anemia właśnie,
liczę na to, że już jest jakaś poprawa
Krzyś jak sie urodził też miał ogólnie gorszą morfologę niż zazwyczaj dzieci mają przy porodzie noi tez mu potem spadła, także miał taką na granicy i w 3 tyg od porodu kazali nam zrobić badania, czyli w zasadzie za tydzień bo już dwa minęły. Jak to Pani doktor stwierdziła, on ma po prostu taką anemiczną urodę po matce dlatego musimy się sprawdzać.
Także za tydzień się kłujemy ja i Krzysiu.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość


Zbijecie mnie, jak znowu Was poproszę o to samo?
No bo.... ja nie wiem co spakować do Maluszkowej torby.
Wezmę w końcu dwie mniejsze torby : jedna moja, i jedna Amelki.
Ale ja nie wiem co tam wsadzić (wiem, że do szpitala prawdopodobnie potrzebuję ciuszków wszystkich bo nie dają..) - ile czego?
Ile pieluszek wziąć? Butelkę jedną brać? (chyba nie, bo dadzą jak coś?), kosmetyki brać? itp itd... Ostatni raz Was dręczę, bo już teraz serio się spakuję, wybazcie
Ja w szpitalu też miałam dwie torby, jedna moja a druga Krzysia. W maluszkowej torbie u mnie były: rożek, paczka pieluch,ubranka, kocyk - (ale nie użyłam go wcale), pieluchy tetrowe ( chyba coś koło 7 miałam), chusteczki do pupy, krem do pupy, kosmetyków nie brałam, bo u nas w szpitalu nie trzeba było, butelki też nie brałam, w szpitalu jak jest potrzeba dokarmiania to już się tym zajmują (przynajmniej u nas tak było)

Rzeczy na wyjście ze szpitala dla maluszka dopiero mąż przywiózł w dniu wypisu.
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012
Basia_Bogusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:38   #4477
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Nie miałam dzisiaj pomysłu na obiad, ale na szczęście mama wymyśliła gęś z warzywami.

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Mam pytanie, jak jest z tym karmieniem powiedzmy że będę karmić piersią ale muszę jechać np. do szkoły wtedy co odciągam pokarm i TŻ podaje mu go z butelki? Tylko czy mały będzie chciał z butelki jak będzie nauczony do sutka i na odwrót czy jak dam mu butelke będzie chciał wrócić do sutka?
Ja tak będę robić. Będę rano odciągać świeże mleko dla małej i TŻ będzie jej dawał, jak będę w szkole. Nie powinno być z tym problemu, ALE może być tak, ze niestety dziecko nie będzie chciało pić z butelki, wtedy trzeba się zastanowić nad innym rozwiązaniem - albo TŻ będzie Ci musiał podwozić maluszka, albo będziesz musiała w przerwach wracać do domu na karmienie (u mnie będzie z tym ciężko, bo mam ok 20km do szkoły).

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2013-01-06 o 13:39
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 13:38   #4478
Basia_Bogusia
Rozeznanie
 
Avatar Basia_Bogusia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
No właśnie też myślałam, żeby nie kupować teraz - ale dam sobie radę w szpitalu bez stanika do karmienia? Jak będzie nawał pokarmu np - to pobrudzę sobie koszulę natychmiast, bo wkładek nawet nie będzie w co wsadzić???
Nie wiem?
Ja wszystko mówię tylko i wyłącznie na swoim przykładzie. Także a propo stanika nie wyobrażam sobie pobytu w szpitalu bez stanika do karmienia. Miałam 2 takie najzwyklejsze bez fiszbin, tzw. miękkie ale bardzo się przydały i było dużo wygodniej. Natomiast nie ma co szaleć z jakimiś lepszym stanikiem od początku bo potem może się to pozmieniać (w sensie rozmiar), ja przez mój nawał pokarmu i napęczniałe cyce już potrzebuje większego, bo te co mam już mnie uwierają.

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
a tych podkładów na łóżko ile macie, bo ja w sumie kupiłam tylko jedno opakowanie i tam jest 6 sztuk...
najwyżej dokupię w szpitalu...?
Ja miałam w szpitalu 5 sztuk i tak nie zużyłam wszystkich.Także myślę, że 6 jest ok.
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012

Edytowane przez Basia_Bogusia
Czas edycji: 2013-01-06 o 13:39
Basia_Bogusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 14:02   #4479
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Ale się objadłam najpierw zjadłam krupnik, a potem mnie naszło na naleśniki, to szybciutko zrobiłam i już chyba z 5 zjadłam i dalej bym coś wszamała.
Ale tu dziś cisza
No i u mnie naleśniki były, ogólnie nie miałam na nic pomysłu, a może bardziej nic w lodówce. Zapomniałam, że dzisiaj święto i sklepy zamknięte.

Basiu Twoje rady są bezcenne. Mam jednak pytanko do mleka. Jak się je odciąga to do butelki tak??? I potem butelka do lodówki czy może sobie tak na blacie w kuchni stać??? Może głupie te pytania, ale nie wiem co z czym się je. Na sr położna polecała takie woreczki do karmienia, w których można przechowywać pokarm w lodówce i zamrażarce. Fajna sprawa. Mają nawet paski, na których zapisujesz sobie kiedy pokarm był ściągnięty. A w ogóle to ile jest tego pokarmu? Bo ja mam poczucie, że to jakieś hektolitry wypływają, a może się okazać zaraz, że to np. 1/4 szklanki...Ot, takam zielona w tych sprawach.

Co do staników to ja mam 5 takich typowo miękkich do karmienia. Nie kupowałam, dostałam od szwagierki i kumpeli. Rozmiar ok, nie wiem co będzie jak cycki baaaaaaardzo urosną. Jakoś się w nie powciskam.

Zaraz uciekam na allegro i zamawiam resztę rzeczy, żeby zamknąć listę. Najważniejszy jest podgrzewacz ze sterylizatorem firmy Happy family. I jestem prawie pewna, że się skuszę na niego. Chyba, że znajdę coś innego z dobrymi opiniami.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 14:08   #4480
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

A ja mam ochotę zamówić sobie kupę kosmetyków do makijażu na allegro, już nawet wstępnie wsadziłam sobie do koszyka to, co bym chciała, od jednego sprzedawcy, no ale nie wiem, czy to nie głupie, że zaraz urodzi mi się córeczka, a ja wydaję taką kasę na kolorówkę.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 14:22   #4481
badziabadzia
Zakorzenienie
 
Avatar badziabadzia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 587
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Black, to ze zostaniesz mama nie oznacza, ze nie mozesz na siebie wydac kasy takze kupuj bez wyrzutow sumienia.
__________________
badziabadzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 14:28   #4482
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Basia_Bogusia Pokaż wiadomość
Oj kopa to na pewno
Co do brzucha, to ja się obawiałam jak to będzie po porodzie i szczerze po sobie powiem jest dobrze Z dnia na dzień jest coraz lepiej, jutro minie mi 2 tygodnie od porodu i powiem, że jestem dość zadowolona ze swojej figury i liczę na to, że będzie lepiej. Jak tylko zagoję się tam oddolnie to zacznę coś ćwiczyć
A tak w ogóle to karmienie piersią jest najlepszym lekarstwem na obkurczanie macicy i powrót do figury,
U mnie na początku były problemy z karmieniem piersią, w zasadzie pierwszy dzień Krzyś w szpitalu w ogóle nie chciał jeść, ale jak tylko zaczęłam karmić piersią to macica się ładnie zaczęła obkurczać, na trzeci dzień w szpitalu lekarz powiedział, że ładnie sie obkurcza.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Z karmieniem piersią radzimy sobie fajnie z Krzysiulkiem, jutro się będziemy ważyć jak położna do nas przyjdzie.
Wkurza mnie tylko nawał mleka, ale o tym już pisałam

Jeszcze tylko muszę zwalczyć anemię, bo niestety, ale po porodzie jak nam robili badania to wyniki mi wyszły kiepściuchne noi anemia właśnie,
liczę na to, że już jest jakaś poprawa
Krzyś jak sie urodził też miał ogólnie gorszą morfologę niż zazwyczaj dzieci mają przy porodzie noi tez mu potem spadła, także miał taką na granicy i w 3 tyg od porodu kazali nam zrobić badania, czyli w zasadzie za tydzień bo już dwa minęły. Jak to Pani doktor stwierdziła, on ma po prostu taką anemiczną urodę po matce dlatego musimy się sprawdzać.
Także za tydzień się kłujemy ja i Krzysiu.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



Ja w szpitalu też miałam dwie torby, jedna moja a druga Krzysia. W maluszkowej torbie u mnie były: rożek, paczka pieluch,ubranka, kocyk - (ale nie użyłam go wcale), pieluchy tetrowe ( chyba coś koło 7 miałam), chusteczki do pupy, krem do pupy, kosmetyków nie brałam, bo u nas w szpitalu nie trzeba było, butelki też nie brałam, w szpitalu jak jest potrzeba dokarmiania to już się tym zajmują (przynajmniej u nas tak było)

Rzeczy na wyjście ze szpitala dla maluszka dopiero mąż przywiózł w dniu wypisu.
A to brałaś całą paczkę pieluch? Ja 15 szt na razie wpakowałam do torby.

I mam pytanko.Znajoma poleciła mi żeby kupić octanisept do pępka dla maluszka. Słyszałyście o tym?Będziecie używać?

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
A ja mam ochotę zamówić sobie kupę kosmetyków do makijażu na allegro, już nawet wstępnie wsadziłam sobie do koszyka to, co bym chciała, od jednego sprzedawcy, no ale nie wiem, czy to nie głupie, że zaraz urodzi mi się córeczka, a ja wydaję taką kasę na kolorówkę.
No co Ty Nie widzę w tym nic głupiego Zamawiaj.Też musimy o siebie dbać i nie musimy odmawiać sobie teraz takich rzeczy jak kupno kosmetyków czy innych potrzebnych nam rzeczy

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
a tych podkładów na łóżko ile macie, bo ja w sumie kupiłam tylko jedno opakowanie i tam jest 6 sztuk...
najwyżej dokupię w szpitalu...?
Ja na razie kupiłam jedną paczkę (5 szt). Jak będzie za mało to mąż dokupi. Jakbym miała tyle tego pakować do torby to bym się nie pomieściła.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 14:38   #4483
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez maluchna30 Pokaż wiadomość
Basiu Twoje rady są bezcenne. Mam jednak pytanko do mleka. Jak się je odciąga to do butelki tak??? I potem butelka do lodówki czy może sobie tak na blacie w kuchni stać??? Może głupie te pytania, ale nie wiem co z czym się je. Na sr położna polecała takie woreczki do karmienia, w których można przechowywać pokarm w lodówce i zamrażarce. Fajna sprawa. Mają nawet paski, na których zapisujesz sobie kiedy pokarm był ściągnięty. A w ogóle to ile jest tego pokarmu? Bo ja mam poczucie, że to jakieś hektolitry wypływają, a może się okazać zaraz, że to np. 1/4 szklanki...Ot, takam zielona w tych sprawach.
Dokładnie rady Basi są bez cenne, a czy każde odciągnięte mleko trzeba podgrzewać?

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
A ja mam ochotę zamówić sobie kupę kosmetyków do makijażu na allegro, już nawet wstępnie wsadziłam sobie do koszyka to, co bym chciała, od jednego sprzedawcy, no ale nie wiem, czy to nie głupie, że zaraz urodzi mi się córeczka, a ja wydaję taką kasę na kolorówkę.
Zamawiaj !!! Ja na porodówkę biorę puder i tusz do rzęs nie mam zamiaru wyglądać jak

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
I mam pytanko.Znajoma poleciła mi żeby kupić octanisept do pępka dla maluszka. Słyszałyście o tym?Będziecie używać?
Udało mi się być na jednych zajęciach w SR i właśnie na nich położna mówiła że obowiązkowo musimy kupić octanisept do pępka bo jest podobno najlepszy.
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 14:55   #4484
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Black pewnie, że zamawiaj, potem będziesz już tylko na Oliwcie kasę wydawała.

Pstyczek chyba używała octanisept, a nam na sr położna polecała zwykły spirytus, bo ponoć najlepszy. No nic, we wtorek jeszcze dopytam.

Do szpitala wezmę całą paczkę pampersów, ale będę dawała po kilka sztuk położnym, jeśli to one w pierwszej dobie będą przebierały moją Olę, a potem się zobaczy.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:18   #4485
mitabe
Rozeznanie
 
Avatar mitabe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Dziewczyny,chyba mi czop odchodzi , nie wiem czy to to, znalazłam na majtach przed chwilą, wielkości małego paznokcia.
Zaczynam się bać, a nie wiem czy już alarm wszczynać i dzwonić do lekarza czy poczekać do jutra, może wypadnie więcej hmmm


Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
A ja mam ochotę zamówić sobie kupę kosmetyków do makijażu na allegro, już nawet wstępnie wsadziłam sobie do koszyka to, co bym chciała, od jednego sprzedawcy, no ale nie wiem, czy to nie głupie, że zaraz urodzi mi się córeczka, a ja wydaję taką kasę na kolorówkę.
Ja dzisiaj dodałam sobie cały koszyk ubrań na Allegro ale z tym się powstrzymam chyba bo nie wiem co z moją figurą bedzie po wszystkim. Kosmetyki kupiłabym pewnie bez wachania nie wiadomo kiedy będziesz miała czas pomyśleć o takich zakupach

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
A to brałaś całą paczkę pieluch? Ja 15 szt na razie wpakowałam do torby.

I mam pytanko.Znajoma poleciła mi żeby kupić octanisept do pępka dla maluszka. Słyszałyście o tym?Będziecie używać?

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------



No co Ty Nie widzę w tym nic głupiego Zamawiaj.Też musimy o siebie dbać i nie musimy odmawiać sobie teraz takich rzeczy jak kupno kosmetyków czy innych potrzebnych nam rzeczy

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------



Ja na razie kupiłam jedną paczkę (5 szt). Jak będzie za mało to mąż dokupi. Jakbym miała tyle tego pakować do torby to bym się nie pomieściła.
Ja kupiłam polecali w sr.
__________________

mitabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:22   #4486
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Black, mam to samo, chce kupic telefon, zbieralam kase pol roku, a teraz mi glupio tyle wydac na moja zachcianke i dalej sie waham.....
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:23   #4487
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38472004]
oo proszę a wywołują sn czy cc robią?[/QUOTE]


wywłują sn. Chyba lepiej, prawda? Tzn mnie jakoś bardziej przeraża cc..

Djerba, ogromnie się cieszę, że u Was ok mam nadzieję, że mój tż eż przestanie mieć głupie odpały

A co do mojej szanownej przyszłej teściowej mam jej dosyć
Wyobraźcie sobie, już od dawna namawiała nas, byśmy razem zamieszkali, że ona tżowi do czynszu się dorzuci na początek, no a jak w ciążę zaszłam to już w ogóle, że pomoże, że na czynsz nam kopsnie trochę, żeby nam na początku lżej było.. ona sama miała 18lat jak z domu wyszła i zaszla matka piła a ojciec ma inną rodzinę, także rozumie jak to jest i że młodym trzeba pomóc i tak prawdę mówiąc to gdyby nie jej męża matka (tża babcia) to by nie miała się gdzie podziać.

I wyobraźcie sobie, 10zł od niej nie ujrzeliśmy. Wiecie, nikt nie wymaga, by nam dawała kasę, ale po co obiecuje? a teraz non stop słyszę "no ja bym synowi dała, ale gdyby on inaczej postępował i był bardziej odpowiedzialny" babka nas sponsoruje, a ona wiecie co na to? Że babka powinna dawać te pieniądze jej i ona by nam zrobiła zakupy, bo jak np. mój tż dostanie powiedzmy głupie 100zł, zrobi zakupy za 60 a 40 przepuści na głupoty, więc gdyby pieniądze od babki trafiały do niej, to te 40zł by ocalało. A chu ją to obchodzi? NAM babka tża daje a nie jej, jak chce to niech nam robi zakupy ale za swoje, a nie się wpier w nieswoje sprawy, by mogła to by do dupy zajrzała, jeszcze by rządzić chciała co mamy kupować. No ale to to nic. Teraz prawdziwa bomba!
Dzidziuś... noooo jaką to ona babcią nie będzie, jako że mam mnóstwo używek po siostrzenicy, to ubranek praktycznie nie kupowałam, więc maka tża ciągle powtarzała, że po pierwsze te trzy komplety nowe do szpitala to ona nam kupi, poza tym nie robić tego teraz, bo jeszcze dużo czasu, no i przecież niewiadomo jakie się dziecko urodzi, bo może r.56 będzie za mały. (pffff) I stwierdziła że dla niej to żaden problem, sklepy mają taki asortyment, że ona idzie kupuje i jest. Więc mówię ok, zobaczymy. Wózek... siostra ma dać, ale nieeee nie bierz od siostry, bo u nas w rodzinie nam dzadzą super wózek bla bla bla i fotelik też nam zaoferowali i bujaczek... mówię ok, ale swoje wiem więc i tak wezmę od siostry wózek, bo mi się podoba, miałam okazję go wypróbować, wiecie...
No i oczywiscie na moje przygotowania ciągle przygadywała, że do 25.01 mam czas. Jak mówiłam, że mogę urodzić wcześniej "no co ty, niby czemu" nie dalo się jej wytłumaczyć.
Łóżeczko powiedziała, że nam kupuje na gwiazdkę i wiecie co? Stwierdziła, że przed swiętami bez sensu zamawiać, bo ZA WCZEŚNIE i zrobi to po Nowym Roku! no i ja do szpitala, mówię, że za kilka dni rodzę, a ona ojej, a ja łóżeczka nie zamówiłam jeszcze"
No i bum. Nagle trafiam do szpitala, lekarze za kilka dni wywołują mi poród, a ona sieje panikę że "przecież my jeszcze nic nie mamy" "ale nic nie jest gotowe". A ja do niej "sklepy wszystko mają, ponoć to nie jest problem iść i kupić?" niech ma baba, jak taka mądra była. A po drugie: moja mama dała mi pieniądze teraz, ubranka od siostry uprała, uprasowała, poskładała, spakowała śpieworek na wyjście i takie tam. I wiecie co? Matka tża g***o wiedząc pretensje ma, że "wszystko na jej głowie i wszystko ona, a moi rodzice nic nie pomagają" A gówno wie i tak pierniczy, poza tym po kiego się tak oferowała i chlapała na prawo i lewo co to ona nie kupi i w sklepie jest i to nie problem dla niej? pffffff
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:28   #4488
mitabe
Rozeznanie
 
Avatar mitabe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
wywłują sn. Chyba lepiej, prawda? Tzn mnie jakoś bardziej przeraża cc..

Djerba, ogromnie się cieszę, że u Was ok mam nadzieję, że mój tż eż przestanie mieć głupie odpały

A co do mojej szanownej przyszłej teściowej mam jej dosyć
Wyobraźcie sobie, już od dawna namawiała nas, byśmy razem zamieszkali, że ona tżowi do czynszu się dorzuci na początek, no a jak w ciążę zaszłam to już w ogóle, że pomoże, że na czynsz nam kopsnie trochę, żeby nam na początku lżej było.. ona sama miała 18lat jak z domu wyszła i zaszla matka piła a ojciec ma inną rodzinę, także rozumie jak to jest i że młodym trzeba pomóc i tak prawdę mówiąc to gdyby nie jej męża matka (tża babcia) to by nie miała się gdzie podziać.

I wyobraźcie sobie, 10zł od niej nie ujrzeliśmy. Wiecie, nikt nie wymaga, by nam dawała kasę, ale po co obiecuje? a teraz non stop słyszę "no ja bym synowi dała, ale gdyby on inaczej postępował i był bardziej odpowiedzialny" babka nas sponsoruje, a ona wiecie co na to? Że babka powinna dawać te pieniądze jej i ona by nam zrobiła zakupy, bo jak np. mój tż dostanie powiedzmy głupie 100zł, zrobi zakupy za 60 a 40 przepuści na głupoty, więc gdyby pieniądze od babki trafiały do niej, to te 40zł by ocalało. A chu ją to obchodzi? NAM babka tża daje a nie jej, jak chce to niech nam robi zakupy ale za swoje, a nie się wpier w nieswoje sprawy, by mogła to by do dupy zajrzała, jeszcze by rządzić chciała co mamy kupować. No ale to to nic. Teraz prawdziwa bomba!
Dzidziuś... noooo jaką to ona babcią nie będzie, jako że mam mnóstwo używek po siostrzenicy, to ubranek praktycznie nie kupowałam, więc maka tża ciągle powtarzała, że po pierwsze te trzy komplety nowe do szpitala to ona nam kupi, poza tym nie robić tego teraz, bo jeszcze dużo czasu, no i przecież niewiadomo jakie się dziecko urodzi, bo może r.56 będzie za mały. (pffff) I stwierdziła że dla niej to żaden problem, sklepy mają taki asortyment, że ona idzie kupuje i jest. Więc mówię ok, zobaczymy. Wózek... siostra ma dać, ale nieeee nie bierz od siostry, bo u nas w rodzinie nam dzadzą super wózek bla bla bla i fotelik też nam zaoferowali i bujaczek... mówię ok, ale swoje wiem więc i tak wezmę od siostry wózek, bo mi się podoba, miałam okazję go wypróbować, wiecie...
No i oczywiscie na moje przygotowania ciągle przygadywała, że do 25.01 mam czas. Jak mówiłam, że mogę urodzić wcześniej "no co ty, niby czemu" nie dalo się jej wytłumaczyć.
Łóżeczko powiedziała, że nam kupuje na gwiazdkę i wiecie co? Stwierdziła, że przed swiętami bez sensu zamawiać, bo ZA WCZEŚNIE i zrobi to po Nowym Roku! no i ja do szpitala, mówię, że za kilka dni rodzę, a ona ojej, a ja łóżeczka nie zamówiłam jeszcze"
No i bum. Nagle trafiam do szpitala, lekarze za kilka dni wywołują mi poród, a ona sieje panikę że "przecież my jeszcze nic nie mamy" "ale nic nie jest gotowe". A ja do niej "sklepy wszystko mają, ponoć to nie jest problem iść i kupić?" niech ma baba, jak taka mądra była. A po drugie: moja mama dała mi pieniądze teraz, ubranka od siostry uprała, uprasowała, poskładała, spakowała śpieworek na wyjście i takie tam. I wiecie co? Matka tża g***o wiedząc pretensje ma, że "wszystko na jej głowie i wszystko ona, a moi rodzice nic nie pomagają" A gówno wie i tak pierniczy, poza tym po kiego się tak oferowała i chlapała na prawo i lewo co to ona nie kupi i w sklepie jest i to nie problem dla niej? pffffff
Straszna baba!!!! tylko gadać potrafi dużo, współczuje ci.
__________________

mitabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:32   #4489
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
Straszna baba!!!! tylko gadać potrafi dużo, współczuje ci.
no ona tylko biecywać potrafi i mądra na wszystko, a wiecie co, zachowuje się, jakby nigdy dzieci nie miała... mała w 35 tyg waży 2000g a ona do mnie że jeszcze urośnie i nie kupować ubranej, bo może będzie duża i 56 będzie za male. No ja piernicze!
Najlepsze jeszcze w tym wszystkim jest "mi nikt nie pomógł. Ja miałam 18 lat i sama sobie poradziłam, sama na wszystko zapracowałam" taka teraz bohaterka
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 15:32   #4490
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
wywłują sn. Chyba lepiej, prawda? Tzn mnie jakoś bardziej przeraża cc..

Djerba, ogromnie się cieszę, że u Was ok mam nadzieję, że mój tż eż przestanie mieć głupie odpały

A co do mojej szanownej przyszłej teściowej mam jej dosyć
Wyobraźcie sobie, już od dawna namawiała nas, byśmy razem zamieszkali, że ona tżowi do czynszu się dorzuci na początek, no a jak w ciążę zaszłam to już w ogóle, że pomoże, że na czynsz nam kopsnie trochę, żeby nam na początku lżej było.. ona sama miała 18lat jak z domu wyszła i zaszla matka piła a ojciec ma inną rodzinę, także rozumie jak to jest i że młodym trzeba pomóc i tak prawdę mówiąc to gdyby nie jej męża matka (tża babcia) to by nie miała się gdzie podziać.

I wyobraźcie sobie, 10zł od niej nie ujrzeliśmy. Wiecie, nikt nie wymaga, by nam dawała kasę, ale po co obiecuje? a teraz non stop słyszę "no ja bym synowi dała, ale gdyby on inaczej postępował i był bardziej odpowiedzialny" babka nas sponsoruje, a ona wiecie co na to? Że babka powinna dawać te pieniądze jej i ona by nam zrobiła zakupy, bo jak np. mój tż dostanie powiedzmy głupie 100zł, zrobi zakupy za 60 a 40 przepuści na głupoty, więc gdyby pieniądze od babki trafiały do niej, to te 40zł by ocalało. A chu ją to obchodzi? NAM babka tża daje a nie jej, jak chce to niech nam robi zakupy ale za swoje, a nie się wpier w nieswoje sprawy, by mogła to by do dupy zajrzała, jeszcze by rządzić chciała co mamy kupować. No ale to to nic. Teraz prawdziwa bomba!
Dzidziuś... noooo jaką to ona babcią nie będzie, jako że mam mnóstwo używek po siostrzenicy, to ubranek praktycznie nie kupowałam, więc maka tża ciągle powtarzała, że po pierwsze te trzy komplety nowe do szpitala to ona nam kupi, poza tym nie robić tego teraz, bo jeszcze dużo czasu, no i przecież niewiadomo jakie się dziecko urodzi, bo może r.56 będzie za mały. (pffff) I stwierdziła że dla niej to żaden problem, sklepy mają taki asortyment, że ona idzie kupuje i jest. Więc mówię ok, zobaczymy. Wózek... siostra ma dać, ale nieeee nie bierz od siostry, bo u nas w rodzinie nam dzadzą super wózek bla bla bla i fotelik też nam zaoferowali i bujaczek... mówię ok, ale swoje wiem więc i tak wezmę od siostry wózek, bo mi się podoba, miałam okazję go wypróbować, wiecie...
No i oczywiscie na moje przygotowania ciągle przygadywała, że do 25.01 mam czas. Jak mówiłam, że mogę urodzić wcześniej "no co ty, niby czemu" nie dalo się jej wytłumaczyć.
Łóżeczko powiedziała, że nam kupuje na gwiazdkę i wiecie co? Stwierdziła, że przed swiętami bez sensu zamawiać, bo ZA WCZEŚNIE i zrobi to po Nowym Roku! no i ja do szpitala, mówię, że za kilka dni rodzę, a ona ojej, a ja łóżeczka nie zamówiłam jeszcze"
No i bum. Nagle trafiam do szpitala, lekarze za kilka dni wywołują mi poród, a ona sieje panikę że "przecież my jeszcze nic nie mamy" "ale nic nie jest gotowe". A ja do niej "sklepy wszystko mają, ponoć to nie jest problem iść i kupić?" niech ma baba, jak taka mądra była. A po drugie: moja mama dała mi pieniądze teraz, ubranka od siostry uprała, uprasowała, poskładała, spakowała śpieworek na wyjście i takie tam. I wiecie co? Matka tża g***o wiedząc pretensje ma, że "wszystko na jej głowie i wszystko ona, a moi rodzice nic nie pomagają" A gówno wie i tak pierniczy, poza tym po kiego się tak oferowała i chlapała na prawo i lewo co to ona nie kupi i w sklepie jest i to nie problem dla niej? pffffff
Nie martw się teściową, one już tak chyba mają. A swoją drogą niech ją kule biją, tak jak w Twoim poście. Kulka za kulką
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:37   #4491
mitabe
Rozeznanie
 
Avatar mitabe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ja dalej otym czopie... Wszędzie piszą, że to ma być mleczne lub pozbawione krwią, a mi wypadł tak jakby taki twardszy, gesty kawałeczek prawie brązowy i nie wiem nie pasuje mi do opisów wszelkich hmmm.
__________________

mitabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:40   #4492
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Mitabe, ale czop nie oznacza natychmiastowego porodu, nie masz co panikowac przeciez mi zaczal odchodzic tydzien temu i co? G......
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:47   #4493
mitabe
Rozeznanie
 
Avatar mitabe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Mitabe, ale czop nie oznacza natychmiastowego porodu, nie masz co panikowac przeciez mi zaczal odchodzic tydzien temu i co? G......
Mam taką nadzieję, tylko nie mam pewności czy to to na 100%, wcześniej miałam uplawy cały tydzien. Czekam co bedzie jutro jak wypadnie wiecej to dzwonię do gina, bo jak się zaczęło coś dziać to kazał na ip jechać i mi zrobią wcześniej cc.
__________________

mitabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:52   #4494
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
Ja dalej otym czopie... Wszędzie piszą, że to ma być mleczne lub pozbawione krwią, a mi wypadł tak jakby taki twardszy, gesty kawałeczek prawie brązowy i nie wiem nie pasuje mi do opisów wszelkich hmmm.
Ja miałam takie coś 2 razy i uznałam to za plamienie... Upławy też poprzedzały to plamienie, a jeszcze mnie mała po szyjce kopała, więc być może po prostu jakieś naczynko krwionośne pękło, stąd ten brązowy kolor...

Zamówiłam ten podgrzewacz 2w1 i butelki avent...
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:53   #4495
suzi31
Raczkowanie
 
Avatar suzi31
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 449
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cześć dziewczynki
Cytat:
Napisane przez bishonka Pokaż wiadomość
Nigdy nie miałam operacji.
Wcześniej jakoś inaczej do tego podchodziłam ale teraz czasami mam takie myśli.
A przecież po cc dużo gorzej obkurcza się macica i może większy brzuszek zostać.
Ja pierwszą miałam cc i obkurczanie się macicy czułam max. 2 dni, tzn. bolało przy karmieniu, ale nie jakoś mocno.
Teraz drugą też będę miała cc i mimo, że wiem już jak to wygląda - nie boję się, to nic strasznego, bardziej nie mogę się doczekać i odliczam dni, a zostało mi 3 tyg.

Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
Ja dalej otym czopie... Wszędzie piszą, że to ma być mleczne lub pozbawione krwią, a mi wypadł tak jakby taki twardszy, gesty kawałeczek prawie brązowy i nie wiem nie pasuje mi do opisów wszelkich hmmm.
U mnie czop wyglądał jak białko jaja kurzego odszedł dużo wcześniej i nie spowodował akcji porodowej. Może u Ciebie to był jakiś skrzep ? Jakby coś Cię zaniepokoiło to skonsultuj to na IP. Teraz na końcówce nie warto ryzykować i się zastanawiać, jak coś nie tak - to niech gin. zbada.

My byliśmy dziś na obiedzie u teściowej, ale się objadłam + podwieczorek do tego. Mniam !
suzi31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:55   #4496
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
Ja dalej otym czopie... Wszędzie piszą, że to ma być mleczne lub pozbawione krwią, a mi wypadł tak jakby taki twardszy, gesty kawałeczek prawie brązowy i nie wiem nie pasuje mi do opisów wszelkich hmmm.
czop moze odejsc wczesniej , wiec sie nie stresuj
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:58   #4497
suzi31
Raczkowanie
 
Avatar suzi31
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 449
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Charlizz - dobrze, że już wiesz kiedy dzidzia pojawi się na świecie Teściową się nie przejmuj (wiem - łatwo się mówi), trzena liczyć na siebie, jak coś Wam kupi to fajnie, ale jak nie - to też nie ma obowiązku. Szkoda tylko, że tak bezsensownie gada, cóż - widocznie taki osobnik, gada dla gadania, a sennsu w tym zero. Trzymaj się i bądź dzielna
suzi31 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 16:01   #4498
badziabadzia
Zakorzenienie
 
Avatar badziabadzia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 587
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Charlizz straszna baba! Jak ja nie cierpie jak ktos wszystko wie najlepiej..
__________________
badziabadzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 16:03   #4499
mitabe
Rozeznanie
 
Avatar mitabe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
czop moze odejsc wczesniej , wiec sie nie stresuj
Juz się trochę uspokoiłam , dobrze, że można napisać tutaj wszystko przynajmniej człowiekowi raźniej, dzięki dziewczyny za wsparcie !!!
__________________

mitabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 16:19   #4500
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Haha, ale się zdziwiłam - poszłam się załatwić, patrzę, a tu... coś a'la smółka. I się zaczęłam zastanawiać, co ja jadłam, że to to prawie czarne jest... Ale poczytałam na necie, że to od żelaza, co je biorę od 2 dni.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.