Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 2 wątku na odchowalni ?
Śmiejemy się i gugamy, pierwsze miesiące już za nami. Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 3 9,09%
Przemuś ma już ząbki, innym ciężko idą bąki. Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 0 0%
Problemy brzuszkowe czasem mamy, ale uśmiechem to nadrabiamy. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 0 0%
W roli mamy się sprawdzamy i w problemach się wspieramy. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 4 12,12%
W maluszkach zakochane, zabiegane, zakrzątane - Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 1 3,03%
Szczepienia i kolki za nami, niedługo pochwalimy się pierwszymi ząbkami. V-VI 2013 2 6,06%
Na naszym wątku już same niemowlaki i stają się za małe wszystkie bodziaki. V-VI 2013 0 0%
Dziwne dźwięki wydajemy gdy rozbawić dzieci chcemy. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 2 6,06%
Pierwsze skoki już za nami, cieszymy się nowymi umiejętnościami. Mamy V-VI 2013, cz.2 0 0%
Bawimy się w pierdziochy i mamy mnóstwo radochy. Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 4 12,12%
Śmieszne zabawy wymyślamy, by maluchy dobrze się rozwijały. Mamusie V-VI 2013, cz.2 0 0%
Mata, gryzak czy też smok daj mi mamo wszystko to. Mamusie V-VI 2013, cz.2 1 3,03%
Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 14 42,42%
Jedno cyckę wcina drugie butlą zapija inne papką pluje a co ja dziś ugotuję. 2 6,06%
Głosujący: 33. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-31, 09:36   #4471
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

sharp- a jakie krzesełko? nie dokopałam się to tego postu jeszcze

mi się mega podoba to FP easy clean- jak mnie walnie szajba po wypłacie to pewnie kupię;p
powstrzymajcie mnie!!

justi- u nas piguła robiła jedno za drugim wkłucie- raz ciach i po bólu to chyba dobra metoda
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 09:40   #4472
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
mi się mega podoba to FP easy clean- jak mnie walnie szajba po wypłacie to pewnie kupię;p
powstrzymajcie mnie!!

justi- u nas piguła robiła jedno za drugim wkłucie- raz ciach i po bólu to chyba dobra metoda
a w życiu za te pieniądze masz dwa fajne krzesełka

ja bym się bała, że mi się zaniesie
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 09:49   #4473
sharpnowaja
Zakorzenienie
 
Avatar sharpnowaja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 459
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Rozkminiam nasze kupki i muszę przyznać, że sa dla mnie mega zagadką... Od jakiś dwóch tygodni mamy cykl: 1-2 dni z jedną, maksymalnie 2 kupkami, kolejny dzień:8 i znów dwa dni bez kupki lub jedna dziennie i znów coś a la biegunka...
ooooo u nas też tak ostatnio jest. I właśnie się zastanawiałam czy to normalne

Justi ja już noszę małą przodem do świata, mimo że jeszcze nie trzyma pewnie główki.

Karolina ja podaję małej tylko witaminę D.

Innocence a dlaczego nie wolno pionowo? ja tak KArolcię od urodzenia noszę.

vila Ty już możesz podawać takie kaszki?

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
sharp- a jakie krzesełko? nie dokopałam się to tego postu jeszcze
http://allegro.pl/a-krzeselko-do-kar...333961296.html

Karolcia już wyspana (30 min) więc zmykam
__________________
Nasz_Dzień
Nasze_Serce
sharpnowaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 09:55   #4474
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
http://allegro.pl/a-krzeselko-do-kar...333961296.html

Karolcia już wyspana (30 min) więc zmykam

ooo dzieki
fajne jest no 2 stowy wydam,a nie 4
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 10:04   #4475
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
u nas też 6 to godzina kupy ale dzisiaj było tylko stękanie.. a kupy nadal nie ma.. ojj chyba będzie coś dużego
oni sa chyba w jakiejś zmowie, bo u nas kupy tez brak, ale stekanie było takie jakby szla jakas grubsza sprawa

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
Diabli- gratuluję Nel własnej bryczki,
Jussti- gratuluję zakupu autka!!! czyli tylko ja zostałam niezmotoryzowana? no, ok, była jeszcze Diabli, ale widzę, że też się skusiła no i chyba Ash, póki co?
dziękujemy. a autko mielismy, ale tatuz uznal, ze nie spelnia Nelkowych wymogow
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 10:04   #4476
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość

vila Ty już możesz podawać takie kaszki?
myślę że na pewno nie zaszkodzi - po pierwsze kleiki są po 4 miesiącu, a Młodemu brakuje tydzień i nie sądzę że kilka dni w tą czy w tą ma taką różnicę, a po drugie młodszym dzieciom można zagęszczać jak bardzo ulewają albo się nie najadają (czasem pediatrzy zalecają) a ja mu zrobiłam mniej gęste - na 150 ml tylko jedna łyżka a normą są na taką ilość mm 3.

kaszki bym mu jeszcze nie dała, z marchewką poczekam jeszcze

Przemek zaś marudny ... tylko smok i smok i gmera przy dziąsełkach po jednej stronie ... chyba mu się kolejność pomyliła bo teraz powinny iść dwójki a nie piątka
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 10:08   #4477
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Innocence_89 Pokaż wiadomość
Nasz też uwielbia wgapiać sie w drzewa a szczególnie ma ulubione z żółtymi śliwkami przed naszym domem

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Dziewczyny a nosicie dzieciaczki pionowo? bo ja tak po kilka minut dziennie od jakichś dwóch tygodni a własnie czytałam ze sie nie powinno, i często go podtrzymywałam wtedy za pupke a tez podobno nie wolno chyba już nie bede go tak nosiłaże też wczesniej tego nie przeczytałam
ej no bez przesady, ile tak dziecko nosisz 5 minut? nic mu nie będzie, mój uwielbia być przodem do świata, wtedy np zwiedzamy dom
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-31, 10:09   #4478
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
diabli- ja mam straszną dysproporcję z cyckach
lewy jest ok- nawet po 6 godzinach nie jest twardy nie przepełnia się mlekiem, za to prawy jest jak ja to mówię "porąbany"
niedawno miałam początki stanu zapalnego w tym prawym no i nie mogę sobie z nim poradzić.. ciągle jest pełny mleka,, nawet po karmieniu.. i jest wielki... no normalnie masakra...
moze macie jakieś pomysły jak sobie z tym poradzić??
u mnie tez prawa piers zawsze była trochę wieksza, ale teraz jak się wypelni mlekiem, a druga jest flaczkiem po karmieniu to łoooo mamooo u mnie porobana najpierw była lewa, bo mala nie chciała z niej jesc bez nakładki. teraz się wyrobila i już nakładek nie używamy. za to porobanie przeszlo na prawa, bo produkuje więcej mleka niż lewa...i w sumie z niej starcza mi na karmienie i odciąganie. niby dobrze, ale boje się, ze mi taka roznica miecy cycami zostanie i jak ja wtedy znajde stanik?
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 10:19   #4479
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
ooo dzieki
fajne jest no 2 stowy wydam,a nie 4
nooo, mądrze gadasz
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 10:26   #4480
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
ale to znów ponoć bardzo obciąża kręgosłup

Happy dzięki ja sobie nie wyobrażałam dalszego funkcjonowania z małym bez samochodu...
a co do karuzelki to widziałam na żywo Rainforest i mnie osobiście średnio się podoba wolę naszą Wyspę Marzeń Pilota mam, używam rzadko, jak mam lenia i nie chce mi się wstać


dzień dobry!!
ja też nie, ale nie wyobrażam sobie też skąd wytrzasnąć kasę
co do karuzelki to licytuję w takim razie Wyspę Marzeń (kciuki wskazane), znalazłam z pilotem. W tej FP mi się podoba ten projektor w sumie, ale Tiny Love ma taką lampkę fajną z kolei, conie?

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
Dzien doobry!!

Mały gada na macie leżąc na brzuchu, a ja korzystam

diabli- ja mam straszną dysproporcję z cyckach
lewy jest ok- nawet po 6 godzinach nie jest twardy nie przepełnia się mlekiem, za to prawy jest jak ja to mówię "porąbany"
niedawno miałam początki stanu zapalnego w tym prawym no i nie mogę sobie z nim poradzić.. ciągle jest pełny mleka,, nawet po karmieniu.. i jest wielki... no normalnie masakra...
moze macie jakieś pomysły jak sobie z tym poradzić??
podbijam! witam w klubie..


w ogóle dziewczyny, jak kupić stanik (chcę ten mama alles z allegro), mierzyć się przy pełnych czy flaczkach?



Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
w książeczce powinnaś mieć zapisaną serię
ja się bałam sprawdzić

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
ooooo u nas też tak ostatnio jest. I właśnie się zastanawiałam czy to normalne

Justi ja już noszę małą przodem do świata, mimo że jeszcze nie trzyma pewnie główki.

Karolina ja podaję małej tylko witaminę D.

Innocence a dlaczego nie wolno pionowo? ja tak KArolcię od urodzenia noszę.

vila Ty już możesz podawać takie kaszki?

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------


http://allegro.pl/a-krzeselko-do-kar...333961296.html

Karolcia już wyspana (30 min) więc zmykam
aką

wczoraj byłam w jednej kawiarni dla mam (uwielbiam ten nasz Kraków, noo i w ogóle chcę taką kawiarnię otworzyć) na pogotowiu chustowym i doradca mi dużo rzeczy uświadomił co do noszenia:

- jak pionowo to zawsze plecki mają być półokrągłe, u nas to nie przechodzi, mała się pręży
- jak przodem to tak po ukosie, jedna ręka ułożona tak, że dłoń w kroczu i kciuk jakby z tyłu dziecka (dla mnie ta pozycja jest jakaś...nienaturalna)
- jak kładziemy na brzuszku, to pilnować, żeby nóżki były na żabkę, ale nie szeroko na boki tylko tak jakby bardziej przy bokach ciała, kolanka zwrócone do przodu. Istotne przy dorosłym chodzeniu, ale też pełzaniu.

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
oni sa chyba w jakiejś zmowie, bo u nas kupy tez brak, ale stekanie było takie jakby szla jakas grubsza sprawa



dziękujemy. a autko mielismy, ale tatuz uznal, ze nie spelnia Nelkowych wymogow
zwracam honor, nie wiem czemu mi się wydawało, że nie było autka u diablich
i kupiliście już nowe? jakie?
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 10:30   #4481
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
ja też nie, ale nie wyobrażam sobie też skąd wytrzasnąć kasę
co do karuzelki to licytuję w takim razie Wyspę Marzeń (kciuki wskazane), znalazłam z pilotem. W tej FP mi się podoba ten projektor w sumie, ale Tiny Love ma taką lampkę fajną z kolei, conie?

w ogóle dziewczyny, jak kupić stanik (chcę ten mama alles z allegro), mierzyć się przy pełnych czy flaczkach?
kasa, kasa, odwieczny problem

ja z lampki nie korzystam, słabo świeci, dziecka w nocy przez nią nie zobaczę np.

lepiej przy pełnych bo jak przy flaczkach to będzie za mały jak piersi będą pełne
chociaż nie wiem jak Ty ale mi już aż tak się nie wypełniają bardzo (chyba, że w nocy jak B. długo śpi)
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-31, 10:38   #4482
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
myślę że na pewno nie zaszkodzi - po pierwsze kleiki są po 4 miesiącu, a Młodemu brakuje tydzień i nie sądzę że kilka dni w tą czy w tą ma taką różnicę, a po drugie młodszym dzieciom można zagęszczać jak bardzo ulewają albo się nie najadają (czasem pediatrzy zalecają) a ja mu zrobiłam mniej gęste - na 150 ml tylko jedna łyżka a normą są na taką ilość mm 3.

kaszki bym mu jeszcze nie dała, z marchewką poczekam jeszcze

Przemek zaś marudny ... tylko smok i smok i gmera przy dziąsełkach po jednej stronie ... chyba mu się kolejność pomyliła bo teraz powinny iść dwójki a nie piątka
wiedziałam, że o czymś zapomniałam! Vil- brawo dla zębatego Przemka i serdeczne gratulacje dla męża za znalezienie pracy A Ty dalej myślisz o swoim sklepiku z art dziecięcymi?
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 11:19   #4483
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość

Cloche
- chyba pisałaś, że ściągasz ogladając zdjęcia? mi tylko tak mleczko leci, a najbardziej przy Helenie, jak do niej gadam albo ona się śmieje. samo z siebie nie leci...
ech, nawet jak Florka mam przy prawym, a z lewego odciagam, to marnie leci... mowie ci, cycory do bani ale walcze dalej!
Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
(...)ciągle jest pełny mleka,, nawet po karmieniu.. i jest wielki... no normalnie masakra...
moze macie jakieś pomysły jak sobie z tym poradzić??
cieszyc sie i dziekowac bogu!!!
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 11:48   #4484
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ech, nawet jak Florka mam przy prawym, a z lewego odciagam, to marnie leci... mowie ci, cycory do bani ale walcze dalej!

cieszyc sie i dziekowac bogu!!!
cloche walcz dzielnie!

jeszcze trochę i będziesz miała podobne problemy jak ja ,diabli, happy
ktoś jeszcze do nas dołącza ?
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 12:32   #4485
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ech, nawet jak Florka mam przy prawym, a z lewego odciagam, to marnie leci... mowie ci, cycory do bani ale walcze dalej!

cieszyc sie i dziekowac bogu!!!
Od bani to sie odczep heeee mecz cycory mecz dla Florka hii hii

Czytalam ten list matki cryyy straszne to az sie boje szczepic

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Kurde moj od 2 dni jAk tylko butle mu z mlekiem do buzi wsadze to drze sie wygina cyrki musze robic ze wogole zjadl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 12:34   #4486
sharpnowaja
Zakorzenienie
 
Avatar sharpnowaja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 459
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
ooo dzieki
fajne jest no 2 stowy wydam,a nie 4
właśnie mi przyszło:d braciszek zamówił na nasz adres
bardzo mi się podoba, tylko instrukcja do dupy i nei mam pojęcia po co są 2 śruby TZ będzie rozkminiał jak wróci z pracy. Albo poczekam na braciszka do niedzieli
__________________
Nasz_Dzień
Nasze_Serce
sharpnowaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 14:17   #4487
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
wiedziałam, że o czymś zapomniałam! Vil- brawo dla zębatego Przemka i serdeczne gratulacje dla męża za znalezienie pracy A Ty dalej myślisz o swoim sklepiku z art dziecięcymi?
dziękujemy
myśleć nadal myślę, ale tata i wujek chcą to komuś wynająć ... no nic, może kiedyś ... tak żeby wynajmować jakiś inny lokal to się chyba nie zdecyduje bo mnie zwyczajnie nie stać. a tutaj jakbym raz czy drugi nie zapłaciła to nie bałabym się kar, odsetek itp. sugerowałam tacie że chętnie bym im płaciła za ten lokal no ale jakoś bez odpowiedzi ...

mama do nas przyjechała, byłyśmy na spacerze, kupiłyśmy jabłkową kaszkę na dobranoc ryżową, mama mówi żeby mu już dać
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 14:21   #4488
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
mama do nas przyjechała, byłyśmy na spacerze, kupiłyśmy jabłkową kaszkę na dobranoc ryżową, mama mówi żeby mu już dać
chyba możesz spróbować polecane są kaszki Holle, nie zawierają cukru ponoć
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 14:34   #4489
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Happy, podejrzewam, że zmotoryzujecie się dużo wcześniej niż my
Ja totalnie nie odczuwam potrzeby posiadania auta. Wiem, że to wygoda, wszedzie można się wybrać samemu, nie trzeba kombinować. Ale w zasadzie do tej pory dawaliśmy radę bez, to dalej damy. W wyjątkowych sytuacjach prosimy znajomych o pomoc (tutaj nam się 2 razy zdarzyło - kolega odbierał nas z lotniska, drugi pomógł przywieźć pralkę) i jest dobrze.
Mnie przeraża nawet nie tyle sam koszt samochodu przy zakupie, ale koszty ekploatacji.To, że już zawsze w budżecie będzie musiała być przestrzeń na auto (i to wcale nie mała). A budżet i bez tego napięty Kto wie, może kiedyś będziemy bogaci i będziemy mieli samochód (wiem, że tak nie jest w dzisiejszych czasach, ale samochód do tej pory kojarzy mi się z luksusem, u nas w rodzinie nigdy samochodu nie było )

Muszę się Wam pochwalić. Sofia wreszcie przybrała porządnie na wadze. W 8 dni przybyło jej 250g. Wiem, że to nic w porównaniu z niektórymi dzieciaczkami u nas na forum (Magiusa, myślę, że Dareczek jest w ścisłej czołówce ) ale to największy tygodniowy przyrost odkąd skończyła 4 tygodnie!

W ogóle powiedzcie mi dziewczęta kp - też ciągle chodzicie głodne?? Ja mogę jeść podwójne porcje i ciągle mi mało A najchętniej jadłabym wszystko na słodko. Brzuch zamiast maleć zaczął mi z powrotem rosnąć
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-31, 14:40   #4490
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Happy, podejrzewam, że zmotoryzujecie się dużo wcześniej niż my
Ja totalnie nie odczuwam potrzeby posiadania auta. Wiem, że to wygoda, wszedzie można się wybrać samemu, nie trzeba kombinować. Ale w zasadzie do tej pory dawaliśmy radę bez, to dalej damy. W wyjątkowych sytuacjach prosimy znajomych o pomoc (tutaj nam się 2 razy zdarzyło - kolega odbierał nas z lotniska, drugi pomógł przywieźć pralkę) i jest dobrze.
Mnie przeraża nawet nie tyle sam koszt samochodu przy zakupie, ale koszty ekploatacji.To, że już zawsze w budżecie będzie musiała być przestrzeń na auto (i to wcale nie mała). A budżet i bez tego napięty Kto wie, może kiedyś będziemy bogaci i będziemy mieli samochód (wiem, że tak nie jest w dzisiejszych czasach, ale samochód do tej pory kojarzy mi się z luksusem, u nas w rodzinie nigdy samochodu nie było )

Muszę się Wam pochwalić. Sofia wreszcie przybrała porządnie na wadze. W 8 dni przybyło jej 250g. Wiem, że to nic w porównaniu z niektórymi dzieciaczkami u nas na forum (Magiusa, myślę, że Dareczek jest w ścisłej czołówce ) ale to największy tygodniowy przyrost odkąd skończyła 4 tygodnie!

W ogóle powiedzcie mi dziewczęta kp - też ciągle chodzicie głodne?? Ja mogę jeść podwójne porcje i ciągle mi mało A najchętniej jadłabym wszystko na słodko. Brzuch zamiast maleć zaczął mi z powrotem rosnąć
Ja jem bardzo duzo, a przynajmniej tak mi się wydaje.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 14:41   #4491
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Ash ja też bym mogła jeść na okrągło
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 14:51   #4492
kalka
Zadomowienie
 
Avatar kalka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nowy Targ
Wiadomości: 1 431
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Ash ja też bym mogła jeść na okrągło
Ja też
__________________

kalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 14:59   #4493
Elusiek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 871
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Happy, podejrzewam, że zmotoryzujecie się dużo wcześniej niż my
Ja totalnie nie odczuwam potrzeby posiadania auta. Wiem, że to wygoda, wszedzie można się wybrać samemu, nie trzeba kombinować. Ale w zasadzie do tej pory dawaliśmy radę bez, to dalej damy. W wyjątkowych sytuacjach prosimy znajomych o pomoc (tutaj nam się 2 razy zdarzyło - kolega odbierał nas z lotniska, drugi pomógł przywieźć pralkę) i jest dobrze.
Mnie przeraża nawet nie tyle sam koszt samochodu przy zakupie, ale koszty ekploatacji.To, że już zawsze w budżecie będzie musiała być przestrzeń na auto (i to wcale nie mała). A budżet i bez tego napięty Kto wie, może kiedyś będziemy bogaci i będziemy mieli samochód (wiem, że tak nie jest w dzisiejszych czasach, ale samochód do tej pory kojarzy mi się z luksusem, u nas w rodzinie nigdy samochodu nie było )

Muszę się Wam pochwalić. Sofia wreszcie przybrała porządnie na wadze. W 8 dni przybyło jej 250g. Wiem, że to nic w porównaniu z niektórymi dzieciaczkami u nas na forum (Magiusa, myślę, że Dareczek jest w ścisłej czołówce ) ale to największy tygodniowy przyrost odkąd skończyła 4 tygodnie!

W ogóle powiedzcie mi dziewczęta kp - też ciągle chodzicie głodne?? Ja mogę jeść podwójne porcje i ciągle mi mało A najchętniej jadłabym wszystko na słodko. Brzuch zamiast maleć zaczął mi z powrotem rosnąć
jak karmiłam jadłam za trzech za to schudłam do wagi z przed ciąży, ale jak już przestałam kp to 3 kg w gorę

no i nadszedł ten sądny dzień, dostałam @ przynajmniej wiem że nie wpadłam i Adi narazie rodzeństwa nie będzie miał

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
dziękujemy
myśleć nadal myślę, ale tata i wujek chcą to komuś wynająć ... no nic, może kiedyś ... tak żeby wynajmować jakiś inny lokal to się chyba nie zdecyduje bo mnie zwyczajnie nie stać. a tutaj jakbym raz czy drugi nie zapłaciła to nie bałabym się kar, odsetek itp. sugerowałam tacie że chętnie bym im płaciła za ten lokal no ale jakoś bez odpowiedzi ...

mama do nas przyjechała, byłyśmy na spacerze, kupiłyśmy jabłkową kaszkę na dobranoc ryżową, mama mówi żeby mu już dać
a z jakiej firmy kaszkę kupiłaś? może już zacznę zbierać zapasy dla małego

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
myślę że na pewno nie zaszkodzi - po pierwsze kleiki są po 4 miesiącu, a Młodemu brakuje tydzień i nie sądzę że kilka dni w tą czy w tą ma taką różnicę, a po drugie młodszym dzieciom można zagęszczać jak bardzo ulewają albo się nie najadają (czasem pediatrzy zalecają) a ja mu zrobiłam mniej gęste - na 150 ml tylko jedna łyżka a normą są na taką ilość mm 3.

kaszki bym mu jeszcze nie dała, z marchewką poczekam jeszcze

Przemek zaś marudny ... tylko smok i smok i gmera przy dziąsełkach po jednej stronie ... chyba mu się kolejność pomyliła bo teraz powinny iść dwójki a nie piątka

vil a jak idą dalej zęby u twojego? bo dziś dojrzałam jakąś białą plamkę na dziąśle i to jakby trójka wychodziła

można dziecku czyścić te dziąsła tymi szczoteczkami zakładanymi na paluszek czy jeszcze nie w tym temacie jestem zielona
Elusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 15:29   #4494
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Dobra, wiem, ze jestem problemowa, ale...martwie się czy Darus nie ma biegunki
Po prostu od wczoraj ma baaardzo wodnistą kupkę, prawie bez grudek, a jak dziś akurat byłam świadkiem jak robił to mega złapałam schize bo już w ogóle wyglądało jak woda. Wcześniej to faktycznie była taka jajecznica.
Mamy na kp...macie takie rzadkie kupki? Bo u nas pierwszy raz taka, wcześniej to naprawdę jajeczniczka. W dodatku wydaje mi się, że więcej ulewa.
Dziś pediatra powiedział ( nie widział kupy bo nie wzięłam a akurat mały nie zrobił), że ma żywą perystaltykę jelit i jutro mamy znów przyjść.
U mnie jedyne co się zmieniło to to,że akurat od dwóch dni wróciliśmy do Sab Simplexu, ale w tych dawkach zalecanych.

Za to z dobrych wiadomości tyle, że 4 tygodnie temu byliśmy na USG bioderek i doktor powiedział, że jest ok, ale mamy wpaść za 4 tygodnie i nie kłaść na lewym boczku. Wtedy bioderka były ocenione IA i IB. A dziś już oba są IA i jest wszystko dobrze i kolejna wizyta 3-4 tygodnie po tym jak zacznie chodzic.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 15:38   #4495
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Magiusa u nas też kupa nie jest taka jak na początku.. bo wtedy była taka konkretna jajecznica, teraz jest bardziej rzadka i ma mniej grudek...
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 15:47   #4496
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Dziewczyny piszę z doskoku... u nas jedna wielka tragedia... kolki się zaostrzyły... delicol i inne specjały o kant rozbić... Jeden wielki wrzask od popołudnia do późnej nocy. Póki co najgorzej było wczoraj... Co ją próbowałam odłożyć to wpadała w taki szał, że masakra... Zapowietrzanie... Pomagało tylko leżenie na mnie... Spała na rękach.,,, Nie wiem już nie wiem co mam robić... A już nawet głupieje, czy to kolka?? Tak bardzo chciałabym jej pomóc... Byłyśmy u lekarza... Będziemy miały robiony lek... Nie wiem co jej jest;(
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 15:49   #4497
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny piszę z doskoku... u nas jedna wielka tragedia... kolki się zaostrzyły... delicol i inne specjały o kant rozbić... Jeden wielki wrzask od popołudnia do późnej nocy. Póki co najgorzej było wczoraj... Co ją próbowałam odłożyć to wpadała w taki szał, że masakra... Zapowietrzanie... Pomagało tylko leżenie na mnie... Spała na rękach.,,, Nie wiem już nie wiem co mam robić... A już nawet głupieje, czy to kolka?? Tak bardzo chciałabym jej pomóc... Byłyśmy u lekarza... Będziemy miały robiony lek... Nie wiem co jej jest;(
Ja Ci powiem, że jak czytam opis to nie jestem pewna czy kolki bo jednak kolki podobno nie ustają jak dziecko bierze się na ręce, a Ty piszesz, że wtedy był spokój.
Jakkolwiek z drugiej strony cholera to wie...dla mnie kolki to jedna wielka niewiadoma i sama mam nadzieję, że to cholerstwo zaraz zniknie.
Nuna, a w ogóle pediatra ma jakieś sugestie dlaczego się zaostrzyły?
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-31, 15:52   #4498
neti_t
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa i okolice:)
Wiadomości: 37
GG do neti_t
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Hej dziewczynki ile mnie ominęło, strasznie dużo naskrobałyście. Ja się wreszcie ogarnęłam z moją małą. Ale może zacznę od początku.

Zosia przyszła na świat 2.07.2013 po nieplanowanym cc. A zaczeło się od tego że w poniedziałek o 21 jak chcałam powiesić pranie to odeszły mi wody, jak weszłam pod prysznic aby się podmyć to okazało się że wody są zielone więc szybko z mężem wsiedliśmy do samochodu i 15 min później byliśy już w szpitalu. Na ktg wszystko z tętnem było wporządku oprócz tego że nie miałam skurczy. Jak trafiliśmy na porodówkę to dostałam oksytocynę. Miałam szczęście ze byłam jedyną rodzącą tej nocy, a więc i położna i lekarz przychodzili kilka razy aby sprawdzać co się dzieje z dzieckiem. Co i raz mi podkręcali oksytocynę, a moje skurcze nadal się nie pojawiały. Jak lekarz znów przyszedł podkręcić oksytocynę to spytał ile dziecko miało na ostatnim usg (3,5 kg) i powiedział coś w stylu "albo w tą, albo w tamtą". Dotarło wtedy do mnie że jak się nic nie ruszy to mogą chcieć mnie ściąć. No i jak wrócił po 30 min to powiedział że tętno dziecka się zawężyło i może to doprowadzić do zamartwicy płodu i on radziłby jak naszybciej zakończyć ten poród. A więc nie miałam innego wyjścia tylko musiałam sie zgodzić na cc. Strasznie mnie ten fakt zestresował, aż cała zaczęłam się trzęść. Na sali operacyjnej panowała ogólnie miła i wesoła atmosfera aczkolwiek to nie zmniejszyło mojego stresu. Jak usłyszałam płakanie Zosi to odetchnęłam z ulgą Lekarz pokazał mi ja taką brudna i umazał mi jej główką policzek Jak ją wyciagali to lekarz powiedział: "O jaka duza główka". Myślałam ze sobie poprostu zartują ale okazało sie ze Zosia nie miała wcale 3500 g tak jak pokazywało usg, a aż 4460 g i 60 cm. Mała gigantka

Ogólnie w szpitalu to był koszmar, bo Zosia była duża i chciała ssać, ssać i ssać a ja miałam mało pokarmu więc często płakała, w nocy to spała po 15 min, póżniej ssała 30 min i tak w kółko. Mała do tego miała rumień noworodkowy, który był bardzo nasilony, od tego że miała też uczulenie na proszek w którym wyprałam ubranka. To ją bardzo swędziało i też się darła. Pierwszej nocy jak byłyśmy razem to myślałam że sie załamię. Ciągle chodziłam i bezzskutecznie prosiłam o pomoc pielęgniarke od noworodków,a ta młoda, wymalowana siksa dała mi butelkę abym dokarmiła Zosię. Zosia nie za bardzo chciała jeść wiec znów musiałam sie do niej udać, dopiero kiedy dziecko tak się darło że cały oddział słyszał to łaskawie przyszła, dała Zosi butelkę a mała nie chciała jeść, więc pielęgniarka miała do mnie pretensje że mała nie umie jesć z butelki!! Milion myśli, mega zmęczenie, stres i denna, niepomocna, arogancka pielęgniarka, aż w końcu nie wytrzymałam i się popłakałam bo już byłam bezsilna. Dopiero jak się przy niej poryczałam to się zlitowała i zabrała małą do siebie i na spokojnie ją nakarmiła i uspokoiła. Na szczęście kolejne zmiany były milsze,ale i tak nie mogłam się doczekać aż wyjdziemy ze szpitala, ale ze względu na ten rumień małej musieliśmy zostać jeden dzień dłużej

Jak wróciliśmy do domku to mała caly czas chciała jeść. W dzień w ogóle nie spała, tylko jadła i czuwała, a w nocy budziała się co godzinę, a czasem nawet częściej Pierwszych kilka dni było strasznych. Okazało się że te książkowe karmienie co 3 godziny nie ma nic wspólnego z rzeczywistością Byłam strasznie zmęczona i wycieńczona. Dobrze że mój mąż załatwił sobie opiekę nade mną z powodu cesarki i bardzo mi pomagał w ciagu tych pierwszych 2 tygodni( w szpitalu lekarka nie chciała mi wypisać takiego zwolnienia, bo powiedziała ze to jest oszukiwanie, bo skoro wychodzę ze szpitala to znaczy że jestem zdrowa!!!!!! szkoda że płacac co miesiac składki jestem oszukiwana przez państwo, a jak chce iść do lekarza to muszę miesiącami czekać!! paranoja).

Zosia zaraz skończy miesiac i już się wszytsko po mału unormowało. Ostatnio nawet w nocy przespała 5 godzin! A tak to w nocy śpi po 2-3godz. W dzień też zaczeła spać Także jest coraz lepiej. No ale żeby nie było tak pięknie to mamy problem z kolkami Tak mi się wydaje ze są to kolki, bo strasznie sie drze i nie można jej uspokoić. Jak ssie cyca to nagle zaczyna sie drzeć i puszczac pierś, za chwilę znów łąpie i znów się drze przy tym strasznie się prężąc. Tylko te napady płaczu nie pojawiają sie o tych samych porach tak jak opiswane są kolki.

Właśnie przyjechało łóżeczko turystyczne dla małej Zaraz będziemy rozpakowywać i składać
__________________
Nasz wielki dzień: 24.09.2011

W oczekiwaniu na wiercipiętkę
neti_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 16:07   #4499
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

neti gratuluję!
wpadaj częściej

a co do karmienia to ja nie wierzyłam nawet w te 3 godziny choć w sumie u nas zazwyczaj się sprawdza
__________________
Justi







Edytowane przez XxXJuSstiii
Czas edycji: 2013-07-31 o 16:09
XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-31, 16:13   #4500
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez neti_t Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki ile mnie ominęło, strasznie dużo naskrobałyście. Ja się wreszcie ogarnęłam z moją małą. Ale może zacznę od początku.

Zosia przyszła na świat 2.07.2013 po nieplanowanym cc. A zaczeło się od tego że w poniedziałek o 21 jak chcałam powiesić pranie to odeszły mi wody, jak weszłam pod prysznic aby się podmyć to okazało się że wody są zielone więc szybko z mężem wsiedliśmy do samochodu i 15 min później byliśy już w szpitalu. Na ktg wszystko z tętnem było wporządku oprócz tego że nie miałam skurczy. Jak trafiliśmy na porodówkę to dostałam oksytocynę. Miałam szczęście ze byłam jedyną rodzącą tej nocy, a więc i położna i lekarz przychodzili kilka razy aby sprawdzać co się dzieje z dzieckiem. Co i raz mi podkręcali oksytocynę, a moje skurcze nadal się nie pojawiały. Jak lekarz znów przyszedł podkręcić oksytocynę to spytał ile dziecko miało na ostatnim usg (3,5 kg) i powiedział coś w stylu "albo w tą, albo w tamtą". Dotarło wtedy do mnie że jak się nic nie ruszy to mogą chcieć mnie ściąć. No i jak wrócił po 30 min to powiedział że tętno dziecka się zawężyło i może to doprowadzić do zamartwicy płodu i on radziłby jak naszybciej zakończyć ten poród. A więc nie miałam innego wyjścia tylko musiałam sie zgodzić na cc. Strasznie mnie ten fakt zestresował, aż cała zaczęłam się trzęść. Na sali operacyjnej panowała ogólnie miła i wesoła atmosfera aczkolwiek to nie zmniejszyło mojego stresu. Jak usłyszałam płakanie Zosi to odetchnęłam z ulgą Lekarz pokazał mi ja taką brudna i umazał mi jej główką policzek Jak ją wyciagali to lekarz powiedział: "O jaka duza główka". Myślałam ze sobie poprostu zartują ale okazało sie ze Zosia nie miała wcale 3500 g tak jak pokazywało usg, a aż 4460 g i 60 cm. Mała gigantka

Ogólnie w szpitalu to był koszmar, bo Zosia była duża i chciała ssać, ssać i ssać a ja miałam mało pokarmu więc często płakała, w nocy to spała po 15 min, póżniej ssała 30 min i tak w kółko. Mała do tego miała rumień noworodkowy, który był bardzo nasilony, od tego że miała też uczulenie na proszek w którym wyprałam ubranka. To ją bardzo swędziało i też się darła. Pierwszej nocy jak byłyśmy razem to myślałam że sie załamię. Ciągle chodziłam i bezzskutecznie prosiłam o pomoc pielęgniarke od noworodków,a ta młoda, wymalowana siksa dała mi butelkę abym dokarmiła Zosię. Zosia nie za bardzo chciała jeść wiec znów musiałam sie do niej udać, dopiero kiedy dziecko tak się darło że cały oddział słyszał to łaskawie przyszła, dała Zosi butelkę a mała nie chciała jeść, więc pielęgniarka miała do mnie pretensje że mała nie umie jesć z butelki!! Milion myśli, mega zmęczenie, stres i denna, niepomocna, arogancka pielęgniarka, aż w końcu nie wytrzymałam i się popłakałam bo już byłam bezsilna. Dopiero jak się przy niej poryczałam to się zlitowała i zabrała małą do siebie i na spokojnie ją nakarmiła i uspokoiła. Na szczęście kolejne zmiany były milsze,ale i tak nie mogłam się doczekać aż wyjdziemy ze szpitala, ale ze względu na ten rumień małej musieliśmy zostać jeden dzień dłużej

Jak wróciliśmy do domku to mała caly czas chciała jeść. W dzień w ogóle nie spała, tylko jadła i czuwała, a w nocy budziała się co godzinę, a czasem nawet częściej Pierwszych kilka dni było strasznych. Okazało się że te książkowe karmienie co 3 godziny nie ma nic wspólnego z rzeczywistością Byłam strasznie zmęczona i wycieńczona. Dobrze że mój mąż załatwił sobie opiekę nade mną z powodu cesarki i bardzo mi pomagał w ciagu tych pierwszych 2 tygodni( w szpitalu lekarka nie chciała mi wypisać takiego zwolnienia, bo powiedziała ze to jest oszukiwanie, bo skoro wychodzę ze szpitala to znaczy że jestem zdrowa!!!!!! szkoda że płacac co miesiac składki jestem oszukiwana przez państwo, a jak chce iść do lekarza to muszę miesiącami czekać!! paranoja).

Zosia zaraz skończy miesiac i już się wszytsko po mału unormowało. Ostatnio nawet w nocy przespała 5 godzin! A tak to w nocy śpi po 2-3godz. W dzień też zaczeła spać Także jest coraz lepiej. No ale żeby nie było tak pięknie to mamy problem z kolkami Tak mi się wydaje ze są to kolki, bo strasznie sie drze i nie można jej uspokoić. Jak ssie cyca to nagle zaczyna sie drzeć i puszczac pierś, za chwilę znów łąpie i znów się drze przy tym strasznie się prężąc. Tylko te napady płaczu nie pojawiają sie o tych samych porach tak jak opiswane są kolki.

Właśnie przyjechało łóżeczko turystyczne dla małej Zaraz będziemy rozpakowywać i składać
Gratulacje!
I cieszę się,że wszystko się u Was normuje:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.