A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X

[201606011622]

no masakra...
nie wiem czemu mi się tak śniło.
fakt, czesto mysle czy urodzi sie zdrowy czy wszystko bd ok.. ale to chyba naturalne mysli.
nigdy mi do głowy nie przyszło ze moze umrzec.
ale masakra...
sny są porypane i dobrze mówicie - dobrze ze to tylko sen

[bazile]

Napisane przez czarna_mala

Lunka ja nie widzę fot na telefonie, ale jak znajdę chwilkę, to zobaczę zdjęcia
Bazi wysłałam priva
Moni mnie jeszcze troszku zostało, jutro biorę się za bigos

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Aha i leżę właśnie z maseczką na gymbie, za chwilkę ją zmywam i uciekam spać

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

hm nie mam nico,tzn na srode Ci odpisalam i nic wiecej nie mam.Moze zaginelo przez te zmiany

Napisane przez iza243

Witam


Tż wczoraj mało nie zabił nas wszystkichBudze się nocy on śpi przy kompie a na gazie w garnku paliły się jajka.Był smród jak cholera.

wow moj TZ w dziecinstwie z kolega tak gotowali,ze jajka postrzelaly w sufit i musieli wszystko zdrapywac i malowac.
Dobrze,ze sie obudzilas.

Napisane przez IsiaG

Hej.


Lunka, pięknie wyglądacie. Tak patrzyłam na Kamilka i na Was i nie wiem do kogo bardziej podobny, bo na 1 rzut to do Ciebie ale ma też dużo z TŻ. I tort piękny.
Musze Ci pogratulować sprawy ze smoczkiem bo ja swojej jeszcze nie obcięłam. Czekam na muchy. Ale i tak śpi z takim najgorszym, bo z dwóch stron po bokach ma dziury, chyba go przegryzła i nie powiem, bo czasami specjalnie ciągnę żeby dziury były większe. Niech się zepsuje i też będzie spokój.

Ja też się bardzo cieszę, że idę na wychowawczy. Będę miała czas na ogródek.

Poza tym idzie wiosna i przypominam o spotkaniu.

Isiu powiem Ci szczerze,ze odrazu pomyslalam,ze to jiebezpieczne,jak Mala odgryzie i.... a Ciebie nie bedzie w poblizu? Lepiej obciac i niech pociumka i poczuje,ze jest za krotkie niz ma taki podgryziony.Plis

Napisane przez pszczoua

Ola, straszne są takie sny...

Isia, super ze idziesz na wychowawczy Będziesz brała pod opiekę jakieś dziecko jak kiedyś planowalas?

Lunka, super ze Kamilek zadowolony z prezentów, jaki już duży i przystojny Siostry współczuję...

Iza, dla TZ

I nie wiem co komu jeszcze chciałam bo pisze z pamięci... Mam nadzieje ze wybaczycie ze ostatnio mało pisze ale z nadejściem III trymestru jakos brak mi mocy... Jutro zaczynam 33tc i mam też wizytę u gina. Młody chyba obrócił się glowkowo, mam takie wrażenie bo czuje jego nóżki na górze często. Poza tym odebrałam dziś z renowacji mój fotel do karmienia. Kupiłam stary rupiec z lat 60. i tak oto się teraz prezentuje

Pszczoua cos o tym wiem,mnie tez przy drugiej ciazy bardzo meczyla koncowka.Jednak my mamy mamy przechlapane,jak zostajemy z takim maluszkiem w domu same,a drugie kopie od drugiej strony.

[czarna_mala]

Napisane przez bazile

hm nie mam nico,tzn na srode Ci odpisalam i nic wiecej nie mam.Moze zaginelo przez te zmiany

Teraz doszło podwójnie


Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Dzień dobry tak wogóle

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[IsiaG]

Napisane przez pszczoua

Isia, super ze idziesz na wychowawczy Będziesz brała pod opiekę jakieś dziecko jak kiedyś planowalas?


I nie wiem co komu jeszcze chciałam bo pisze z pamięci... Mam nadzieje ze wybaczycie ze ostatnio mało pisze ale z nadejściem III trymestru jakos brak mi mocy... Jutro zaczynam 33tc i mam też wizytę u gina. Młody chyba obrócił się glowkowo, mam takie wrażenie bo czuje jego nóżki na górze często. Poza tym odebrałam dziś z renowacji mój fotel do karmienia. Kupiłam stary rupiec z lat 60. i tak oto się teraz prezentuje

Fotel fajny, prezentuje się pięknie ale nie będzie Ci brakowało pod ręce oparcia? Mi mdlały ręce jak nie miałam oparcia.
Co do drugiego dziecka to odpada, ponieważ będę pomagać koledze w sprzedaży na all. Wieczorami. Poza tym czasami jak męża nie ma, bo gdzieś wyjechał ja przejmuję firmę i jeśli ktoś przyjedzie to zostawiam na tę chwilę Lidkę i już wiemy, że ona to dobrze znosi. Nie zostawię natomiast Lidki i jakiegoś dziecka, bo nie daj boże coś by się stało to bym sobie w życiu tego nie wybaczyła. Także pomysł był ale wybył.

Napisane przez bazile

Isiu powiem Ci szczerze,ze odrazu pomyslalam,ze to jiebezpieczne,jak Mala odgryzie i.... a Ciebie nie bedzie w poblizu? Lepiej obciac i niech pociumka i poczuje,ze jest za krotkie niz ma taki podgryziony.Plis

Wiem, wiem. Tez o tym myślałam. Ale jak to bywa, na myśleniu się skończyło. Wiem, że masz racje.
Luna, napisz jak Kamil zasnął bez smoczka, bo muszę podjąć kroki a brak mi motywacji. Obawiam się, że Lidka wpadnie w szał jak nie dostanie smoczka.

[pszczoua]

Isiu, początkowo rozglądalam się za takim z podlokietnikami ale jakos one dla mnie uroku nie mialy... Chce go potem w nowym domu przy toaletce postawić Julka też karmilam bez oparcia i tylko kladlam poduche na kolana i do cycka

Melduje się po wizycie. Mój koksik trochę zwolnił z przybieraniem i waży już 1850 gram, wg gina w sam raz jak na 33 tc. Ułożył się już główką w dol, czyli dobrze czułam Teraz juz się niczym nie przejmuje poza skompletowaniem wyprawki

[ANTERIA]

Witam

W końcu znalazłam trochę czasu żeby do was napisać

Ale te wasze ciąże lecą. I maluchy rosną. U nas armagedon panuje, Radek raczkuje, zaczyna wstawać a ja tylko za nim ganiam. Trzy zęby już się przebiły i ciągle grymasi, mało je, mało śpi i ogólnie daje w kość. Ale jest prze kochany i nie wyobrażam sobie życia bez niego

A my w piątek wieczorem wyjeżdżamy do polski gdzie Tż-t zostaje do wtorku a ja z Radkiem na prawie trzy miesiące, cieszę się chociaż to będzie pracowity czas. Za nieco ponad dwa miesiące mamy ślubi jeszcze tyle do załatwienia

A oto mój kawaler:

https://scontent-vie.xx.fbcdn.net/hp...6a&oe=5570395B

[bazile]

Pszczoua no to juz z gorki
Anteria ale od Radka bije taka radosna energia.
Bezpiecznej drogi do Polski.Macie nowe auto czy jedziecie starym? Mam nadzieje,ze bedziesz sie odzywac z Polski.Bedziesz pomieszkiwac u Rodzicow? Spokojnych i bez nerowowych przygotowan do slubu,bo jakbys o tym zapomniala,to pomysl o tym,ze to ma byc jeden z piekniejszych Twoich dni

[czarna_mala]

Dobry wieczór

Bigos prawie gotowy, firanki poprane, została mi tylko jedna do powieszenia e salonie, ale to już popołudniu jak wrócę z pracy, bo dziś od tego wieszania ręce chciały mi odpaść
Jakie smakołyki przygotowujecie na Wielkanoc?

Ola okropny sen rzadko bo rzadko, ale też miewam takie koszmary

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Anterka śliczny ten Wasz Radzio

Linka Twoje Gusiowe Słoneczko też piękne

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[ANTERIA]

Napisane przez bazile

Pszczoua no to juz z gorki
Anteria ale od Radka bije taka radosna energia.
Bezpiecznej drogi do Polski.Macie nowe auto czy jedziecie starym? Mam nadzieje,ze bedziesz sie odzywac z Polski.Bedziesz pomieszkiwac u Rodzicow? Spokojnych i bez nerowowych przygotowan do slubu,bo jakbys o tym zapomniala,to pomysl o tym,ze to ma byc jeden z piekniejszych Twoich dni

Kupiliśmy "nowe" na szczęście. Tak nie zapomniałam że to najważniejszy dzień

[kooocur]

Dziewczyny powidzenia z odsmoczkowaniem! My od zeszłej soboty nie mamy smoczka

Marcel po drzemce sam (chyba nie bardzo był świadomy)wyrzucił smoka do kosza (miał go tylko do spania od dawna).

Pojechaliśmy kupić mu poduszkę-psa i 2 autka. Teraz juz mamy problem z głowy.: jupi:


Do lata powalczymy z pielucha

[201606011622]

najadłam sie ciastek i młody szaleje

[bazile]

dzien dobry
Magbes caly czas zapominam napisac...Ja tez zwykle zaklejam glosniki,ale Szon jest coraz starszy i tasma jest czyms ciekawym i nie zawsze zostaje tam gdzie bym chciala
Kocur gratki dla Marcela,powodzenia z pielucha u nas idzie to bardzo opornie,a nawet nie idzie.Szon nie da sobie nawet sciagnac pieluchy,zeby na golaska pobiegac.Pierwszy raz pdoobal Mu sie,ale wiecej nie chce dac.

Ja mam obiboki w te swieta,jade na gotowe

Przyszlam tez na male przechwalki,zaczen od statystyk.
Niedlugo zaczne boj o pierwsze miejsce

Kupilismy ostatnio dywan do dzieci pokoju,Szon chyba sie zakochal, od kilku dni jak tylko wchodzimy do pokoju to chce,zeby sie klasc kolo Niego i podziwiac,mowic co gdzie i mowi lulu.Pierwsze dwa dni ciagal nas za rece do pokoju.
Druga rzecz,takie piekne roze dostalam od Meza
A trzecia,wkoncu zrobilam sobie morfologie,tsh,ft3 i 4 i wyniki wszystkie ok.Wreszcie dotarlam na pobranie,juz 3 miesiace ide klatke obok i nie moglam dojsc.Ale zmobilizowalo mnie..kilka dni temu zakrecilo mi sie porzadnie w glowie i myslalam,ze jest juz ok ide sobie i polecialam do tylu,na szczescie byla sciana,wiec...Dodatkowo strasznie rozregulowal mi sie okres,czesto boli mnie glowa i balam sie ze to wszystko wina tarczycy.
Teraz pytanie skad mam ostatnio takie "niespodzianki"

[...Skierka...]

Hej.
Ja jak zawsze (ostatnio czyli ) wpadam tylko na moment. Sporo sie teraz u mnie dzieje i czas na wage zlota. Staram sie wyszukac jakichs wolnych chwil zeby w domu tez na biezaco w miare bylo...

A wiec
Pszczoua, u nas dr niby powiedziala zeby wtarac sie wprowadzic wieprzowine a napewno nie dawac wolowiny i kurczaka. Ale jeszcze nie jadl. Z mesa jak narazie je i nie szkodzi mu tylko krolik i indyk... Ale wiadomo uczulac moze wszystko, nawet produkty " bezpieczne" dlatego moze odstaw na kilka dni i zobacz czy sie poprawi i wprowadz znow. Bedziesz pewniejsza czy to wlasnie to.

Isia na rok bedziesz miec juz w domu pelnolatke

Bazi dywan super, nie dziwne ze Szonowi tak sie podoba! A roze tez piekne...

Iza dobrze ze sprawy ida po Twojej mysli

Lunka tort piekny. Zjadlabym taki a co do siostry to szkoda slow. Przykre.

Dziewczyny Wasze ciaze tak szybko leca... Zaraz bedziemy mirc wiecej watkowych dzieciaczkow

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

A i dla Kocurka i Lunki gratulacje za pozegnanie ze smoczkiem. U nas jak to bedzie nastepowac to beda chyba chwile grozy fakt ze u nas tez w zasadzie tylko do spania ale nie wiem jak to bedzie...

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Ola sny sa czasem fatalne. Tez pod koniec ciazy miewalam takie... ale staralam sie szybko o nich zapominac...

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Tymka wlasnie spac polozylam ale pewnie zaraz wstanie bo juz slysze ze ma nos zatkany masakra z tym nie koncacym sie katarem.

[201606011622]

no ja tez mam nadzieje, ze sie juz takie nie pojawia..
dziewczyny, jak spakowac torbę, co by było poręcznie
nie wiem od czego zaczac.

[IsiaG]

No cześć!


Wczoraj mnie zmotywowałyście i był dzień bez smoczka. Stary taki zapasowy ucięłam końcówkę i jeszcze na krzyż przecięłam co by kłuł w język a ten co z nim spała, nakropiłam na niego kleju kropelki, przykleiłam papier toaletowy a potem oderwałam. Strzępki papieru zostały a klej jak zasechł to zrobiły się grudki. Gdy Lidka po bajce jak szła już spać wołała dyda mówię do niej - zobacz Lidzia jaki smoczek się zrobił brzydki. Ona tak spojrzała na niego, wyciągnęła rękę i pyta - bydki? Mówię, że brzydki i może wyrzucimy go do śmieci. Musiała jednak spróbować i włożyła go do buzi. Chyba poczuła smak kleju bo szybko go wypluła i mówi - nedobly, posuł sie. Jeszcze raz ją zachęciłam aby go wyrzuciła co uczyniła bardzo ochoczo. Ale potem w łóżku płakała i aż zanosiła się od płaczu. Mąż nie wytrzymał dał jej tego zapasowego, pociętego smoczka. też go nie chciała ale zasnęła trzymając go w rączce. Dziś o dziwo poszła spać bez marudzenia, bez przypominania. Oby tak szybko poszło też z pieluchami. Gdy od 13 kwietnia planuję iść na urlop wypoczynkowy, to wtedy przerzucam ją w dzień na tetrę. Może i będę mieć więcej prania ale ona będzie mieć dyskomfort. Na latanie z gołą pupą na dworze trochę za zimno to nauczymy starymi metodami.

Napisane przez pszczoua

Isiu, początkowo rozglądalam się za takim z podlokietnikami ale jakos one dla mnie uroku nie mialy... Chce go potem w nowym domu przy toaletce postawić Julka też karmilam bez oparcia i tylko kladlam poduche na kolana i do cycka

Melduje się po wizycie. Mój koksik trochę zwolnił z przybieraniem i waży już 1850 gram, wg gina w sam raz jak na 33 tc. Ułożył się już główką w dol, czyli dobrze czułam Teraz juz się niczym nie przejmuje poza skompletowaniem wyprawki

Z poduszką pewnie wygodniej, ja musiałam się rozłożyć bo inaczej to mnie plecy szybko bolały.
Koksik, pięknie wręcz podręcznikowo Ci rośnie.
A czego z wyprawki Ci brakuje?

Napisane przez ANTERIA

Witam

W końcu znalazłam trochę czasu żeby do was napisać

Ale te wasze ciąże lecą. I maluchy rosną. U nas armagedon panuje, Radek raczkuje, zaczyna wstawać a ja tylko za nim ganiam. Trzy zęby już się przebiły i ciągle grymasi, mało je, mało śpi i ogólnie daje w kość. Ale jest prze kochany i nie wyobrażam sobie życia bez niego

A my w piątek wieczorem wyjeżdżamy do polski gdzie Tż-t zostaje do wtorku a ja z Radkiem na prawie trzy miesiące, cieszę się chociaż to będzie pracowity czas. Za nieco ponad dwa miesiące mamy ślubi jeszcze tyle do załatwienia

A oto mój kawaler:

https://scontent-vie.xx.fbcdn.net/hp...6a&oe=5570395B

Radek jest śliczny i tak się zmienił. Sama słodycz, nie dziwię się, że świata poza nim nie widzisz.
Spokojnej podroży i miłego pobytu.

Napisane przez ola_la_7676

no ja tez mam nadzieje, ze sie juz takie nie pojawia..
dziewczyny, jak spakowac torbę, co by było poręcznie
nie wiem od czego zaczac.

Na pewno podpaski. Podkłady po porodzie. Woda do picia. Weź sobie koszulę, papcie, telefon, ładowarkę. Przybory do mycia. Kosmetyki jeśli się malujesz, bo po porodzie tego potrzebowałam. Szczotkę do włosów.
Ja miałam w osobnej torbie rzeczy dla małej, pieluchy, kosmetyki, ubrania. smoczek.

[magdaaamm]

Jestem z wami na bieżąco, czytam ale czuje się jak uposledzona, chora.. az mi głupio bo to 'tylko' ciąża.. i w☠☠☠☠ia mnie nie ziemsko moja teściowa, która daje mi złote rady, az nie wytrzymałam.. ostatnio kupilam pierwsza rzecz dla malucha taki moj kaprys bo mi się porostu spodobało, pokazałam jej ten kombinezonik a ta ze brzydki, zr ona mi da pieniądze ale żebym to jutro do sklepu oddala bo jej się nie podoba, Ja powiedziałam ze mi się podoba i juz. dzisiaj wróciłam z wizyty, a jej się nie podoba ze juz tyle razy miałam robione usg.. to dziecko upośledzone będzie..

[Sophia_1]

Napisane przez IsiaG

Byliśmy też w Gdańsku w pizza hut. Ceny trochę kosmiczne ale raz a nie zawsze. Ponad 120 zostawiliśmy. Lidka jak zawsze biegała i się chowała, nawet nie patrzy gdzie tylko biegnie a tam takie tłumy ludzi, musiałam za nią biegać, wózka nie brałam bo i tak by w nim nie siedziała. Ledwo w pizzerni wytrzymała w krzesełku. Wszystko zrzucała na ziemię, wylewała sok. Ją to chyba diabeł na dzikiej świni stworzył. Jest bardzo nieusłuchana, nic nas nie słucha i robi po swojemu, czyli bardzo psoci. Agą ją trochę zabawiała i jeździła z nią schodami ruchomymi w górę i w dół. W drodze powrotnej Lidka padła a ja z nią.


Nie chwaliłam się jeszcze ale od maja idę na urlop wychowawczy. Tak się cieszę!

wybacz, ale padłam
Urlopu zazdroszcze, a odsmoczkowania gratuluję

Napisane przez ola_la_7676

no masakra...
nie wiem czemu mi się tak śniło.
fakt, czesto mysle czy urodzi sie zdrowy czy wszystko bd ok.. ale to chyba naturalne mysli.
nigdy mi do głowy nie przyszło ze moze umrzec.
ale masakra...
sny są porypane i dobrze mówicie - dobrze ze to tylko sen

ktoś mi kiedyś powiedział, że sny należy interpretować na opak. SYnek urodzi się piękny i zdrowy

Napisane przez magdaaamm

Jestem z wami na bieżąco, czytam ale czuje się jak uposledzona, chora.. az mi głupio bo to 'tylko' ciąża.. i w☠☠☠☠ia mnie nie ziemsko moja teściowa, która daje mi złote rady, az nie wytrzymałam.. ostatnio kupilam pierwsza rzecz dla malucha taki moj kaprys bo mi się porostu spodobało, pokazałam jej ten kombinezonik a ta ze brzydki, zr ona mi da pieniądze ale żebym to jutro do sklepu oddala bo jej się nie podoba, Ja powiedziałam ze mi się podoba i juz. dzisiaj wróciłam z wizyty, a jej się nie podoba ze juz tyle razy miałam robione usg.. to dziecko upośledzone będzie..

W ogóle jej nie słuchaj! Jednym uchem wpadło, drugim wypadło wiem, że łatwo się pisze, ale inaczej zwariujesz

Luna siostra..... brak słów. A Kamilek cudny. A TY JESTEŚ LASKA! Seksi mama, serio.

Anti udanego pobytu. A Raduś, czyta radość

Hej.
U na na jedną przespaną noc, otrzymuję kilka nieprzespanych Agacie idą zęby, w dzień jest ok, ale w nocy się wybudza. Pocieszam się jednak tym, że ten stan nie jest wieczny, kiedyś zęby wyjdą, dziecko podrośnie.... tak sobie mówię
Poza tym to jest naszym kochanym słoneczkiem
W każdej innej dziedzinie życia bez zmian, praca ta sama, mąż też , także ten... nuda
A, kupiłam dla córy piękny wiosenny płaszczyk, taki beżowy, jak miniaturka dorosłego płaszcza, cudny. Na ciuszkach, za jakieś grosze, a jak nówka (wiadomo, ile takie dziecko ponosi taki płaszczyk).

Miłej i spokojnej nocki

[201606011622]

Magdam niech się teściowa w łeb puknie. To Twoje dziecko Tobie ma się podobać jego ubior. Tak jak moja jak uslyszala że tydzień po powrocie będę chciała wyjść na dwór to się darla że z takim dzieckiem nie wolno przez 1-szy miesiąc wyjsc i trzeba go pod pierzynami trzymać żeby się wygrzalo... ku.va w maju

[magdaaamm]

No właśnie.. te tesciowe...
przez to wszystko poklocilam się z tz.. wzburzylam w niej emocje to musiała się wyżyć, nigdy się z nia nie poklocila, nigdy nic złego nie powiedziałam.. a ta naopowiadala W. Glypoty, ten mnie w nocy obudził, jakies dzikie awantury.. normalnie serial.. moj tz niestety nie umie ptzepraszac wiec brnie w coraz większą awanturę.. zaczął coś wykrzykiwac ze on nie wytrzyma tych miesięcy.. chłop 31lat a dziecinada normalnie.. jade do mamy na caly dzień bo nie wytrzymam, od rana rycze.. a ten jego tekst 'do mamusi jedziesz pomoc jej sprzątać czy pazurki pomalowac?!' Nigdy tak się nie zachowywał..

[czarna_mala]

Magdamm wiem doskonale co czujesz, bo moi teściowie też wredni ale po ostatniej kłótni z niemal moją wyprowadzką, chyba dużo Małż zrozumiał. Boję się świąt i kolejnej kłótni wczoraj mu nawet o tym powiedziałam, a on mówi że mam się nie bać i udowodni mi, że jemu na prawdę zależy i dużo zrozumiał pozostaje mi w to uwierzyć więc wierzę, że teraz będzie dobrze

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[magdaaamm]

nie wiem co się musi stać żeby zaczął myśleć. .:| twój tz przemyslal i doszedł do jakiś wniosków, ze trzeba to rozgraniczyc, rodzice rodzicami ale masz swoje życie. A ten tłok jeden myśli jednostronnie, zawsze wszystko potrafi obrócić przeciwko mnie.. :/ to ja zawsze przychodziłam pierwsza porozmawiać, teraz tez tak było ale on nie skorzystał z tego, wiec drugi raz pytać nie będę.. najwyżej tak będą wyglądały nasze święta.. jutro przyjeżdża moja siostra z Norwegii i nie mam zamiaru tracić czasu na jego himery..

[czarna_mala]

Napisane przez magdaaamm

nie wiem co się musi stać żeby zaczął myśleć. .:| twój tz przemyslal i doszedł do jakiś wniosków, ze trzeba to rozgraniczyc, rodzice rodzicami ale masz swoje życie. A ten tłok jeden myśli jednostronnie, zawsze wszystko potrafi obrócić przeciwko mnie.. :/ to ja zawsze przychodziłam pierwsza porozmawiać, teraz tez tak było ale on nie skorzystał z tego, wiec drugi raz pytać nie będę.. najwyżej tak będą wyglądały nasze święta.. jutro przyjeżdża moja siostra z Norwegii i nie mam zamiaru tracić czasu na jego himery..

Ale u nas trwało to 4 lata zanim zrozumiał, ale musiał zawieść się na swojej matce, żeby przejrzeć na oczy i dojrzeć do tego że jednak mam rację...

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[...Skierka...]

Kurcze Magdam mam nadzieje wszystko szybko sobie wyjasnicie... zamniepokoilo mnie tylko jak nalisalas ze wszystko potrafi obrocic przeciwko Tobie, bo on powinien jednak trzymac Twoja strone, zwlaszcza jesli tesciowa chce sie tak wtracac. No dobra.... powinien starac sie byc obiektywny ale mimo wszystko. To mam nadzieje ze tesciowa jest zadowolona z siebie. Ehhh....

[201606011622]

Magdam
ehh no jak nie przejrzy na oczy sam to nikt i nic mu nie przetłumaczy...
masakra trzymaj się kochana

[pennee]

Wpadam tylko na chwilę, co by Wam życzyć cudownych świąt, bo chyba nie uda mi się już zajrzeć. Sprzątanie, sprzątanie, sprzątanie, a po remoncie to podłogi się myje w nieskończoność także całe dnie latam na miotle ale zostały nam tylko do skręcenia meble w kuchni, chcę w święta już spać u siebie
Co do teściowych to moja na co dzień jest całkiem spoko, ale jak już ma focha to po całości Przeżyłam to ostatnio
Także jeszcze raz życzę Wam pięknych świąt ! Spokojnych, rodzinnych, radosnych Buziaki!

[201606011622]

co do remontów - masz rację, podłogi się myje tryliard razy a i tak są brudne - tez się olatałam niedawno na mopie przez kilka dni w każdy dzien po n razy

co do teściowej, moja całkiem spoko jest, chociaz brudas z niej totalny, wiec czasem ciezko mi było zrozumiec jej zasady i "bycie Panią domu" ... ale w większości milczałam, w koncu to jej dom, mieszkajac z nimi i tak mielismy swoją górę, wiec u nas było czysto...

no i teraz troche denerwuje bo się mądrzy co do dziecka i jakies zabobony ciągle wyciąga, juz mnie wkurza... ale tez się nie odzywam, jak juz mały będzie i bd mi się wtrącac to wiem, ze tz ją zaraz pogoni, on to się z nią nie patyczkuje..

[...Skierka...]

A u mnie wlasnie pada grad...
A rano kupilam bukiet tulipanow, zeby bylo wiosennie....

[201606011622]

u mnie śnieg

[bazile]

Magda alez Twoje Dzieciatko juz fajne fajnie juz widac lapki i ogolnie ksztalty.Obstawiam na dziolche
Przykra sprawa z TZ,z tesciowa jak z tesciowa,ale najwazniejsze zebyscie rozumieli sie z TZtem.Moze potrzebny jest Mu taki porzadny Twoj foch? Czasem faceci ciesza sie jak wariaci na dziecko,ale dopada ich przerazenie jak to bedzie,jak sobie poradza w roli ojca.Moze i Twoj ma teraz taka walke w glowie?Ale wiem,ze to nie tlumaczy Jego zachowania,mam nadzieje,ze oprzytomnieje.
Skierka wow! U nas tez od poniedzialku co jakis czas jak nie snieg to grad i tez dosc gruby,ale nie tak.
Pennee dzieki i wzajemnie pracuj pracuj szybciutko,zebys mogla na swoim juz dzialac...i niedlugo isc juz na wolne
Isiu Ty to masz szalone pomysly.Choc szczerze nie mialam problemu ze smoczkiem u Szona,u Ady tez raczej nie bedzie,wiec sama nie wiem na co bym wpadla.A z pieluchami tez juz czekam,ale na cieplejsze dni,probowalam wczesniej ale Szon wpada w wielki ryk.
Ola masz racje,rob tak jak uwazasz nie warto tracic teraz nerwow na T. Przyjdzie Dzieciatko to bedziesz robic i tak po swojemu.
Pszczoua mozesz mi tu napisac cos o plastrowaniu Julka
Jak Wam to szlo,jak dlugo trzymalas pod "jednym klejeniem", jak znosil to Julek i czy sama zmienialas te plastry i co bys mi tu podpowiedziala
Dzis pani oplastrowala plecki i brzuszek Adusi,zeby Jej miesnie bardziej sie "zbily" ale troche mnie to przeraza

[magbes]

Dziewczyny, pewnie juz w domkunie bede miala czasu wiec juz dzis chce zyczyc Wam wszystkim wesolychm, zdrowych Świąt Wielkiej Nocy, kicającego Zajączka,, pysznych jajeczek i mokrego Dyngusa