Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2.

[kiss of night]

Napisane przez Mahila

I opalić bym się chciała, ale nie wiem czy solarium to dobry pomysł.

Może jakiś balsam brązujący?
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51154427]Hahaha...
Skoda tylko, że nie każda skóra "łapie słońce". Ja mam duży problem z opalaniem. Najpierw robię się różowa, potem czerwona, potem od razu znowu jasna. Jak już, to szybciej "opalę się" od środka - dietą bogatą w warzywa, kasze i orzechy, niż słońcem. Co i tak nie daje mi efektu opalenizny tylko ładny, zdrowy odcień skóry.[/QUOTE]
Mnie słońce łapie bardzo szybko, szkoda tylko, że na szarawy odcień brązu.

[201705121341]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51154427]Hahaha...
Skoda tylko, że nie każda skóra "łapie słońce". Ja mam duży problem z opalaniem. Najpierw robię się różowa, potem czerwona, potem od razu znowu jasna. Jak już, to szybciej "opalę się" od środka - dietą bogatą w warzywa, kasze i orzechy, niż słońcem. Co i tak nie daje mi efektu opalenizny tylko ładny, zdrowy odcień skóry.[/QUOTE]

Mam dokładnie tak samo! Najpierw jestem różowa, a potem taka brązowo szara Wygląda to trochę jakbym się pobrudziła, weszła w chmurę kurzu Moja skóra kompletnie nie łapie słońca, po dwóch tygodniach wakacji jestem tak opalona jak moja mama po dwóch dniach. Także w słońcu wyleguję się tylko dla przyjemności bo wiem że i tak nic z tego nie będzie I czymś się wyróżniam latem, wszyscy się patrzą co to za bladzioch. Kiedyś na plaży ktoś krzyknął za mną "wampir!" A faktycznie jak się posmaruję kremem spf 30 i więcej to jestem bledsza, bo te wysokie filtry zostawiają biały film. Także sieję postrach wśród wczasowiczów

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[kiss of night]

Napisane przez whiteglove

Mam dokładnie tak samo! Najpierw jestem różowa, a potem taka brązowo szara Wygląda to trochę jakbym się pobrudziła, weszła w chmurę kurzu Moja skóra kompletnie nie łapie słońca, po dwóch tygodniach wakacji jestem tak opalona jak moja mama po dwóch dniach. Także w słońcu wyleguję się tylko dla przyjemności bo wiem że i tak nic z tego nie będzie I czymś się wyróżniam latem, wszyscy się patrzą co to za bladzioch. Kiedyś na plaży ktoś krzyknął za mną "wampir!" A faktycznie jak się posmaruję kremem spf 30 i więcej to jestem bledsza, bo te wysokie filtry zostawiają biały film. Także sieję postrach wśród wczasowiczów

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

O to to, ja właśnie tak mam, tylko z pominięciem etapu różowości.
I też z mamą mamy na odwrót, ja posiedzę 15 minut na słońcu i widać różnicę w kolorze, a ona może siedzieć ze 2 godziny i ledwo będzie coś widać. Ale dla mnie to plus, bo nienawidzę leżeć plackiem na słońcu.

[Mahila]

Wrzuciłam w Cronometra to, co dzisiaj zjadłam. Okazało się, że jest to max 1200 kcal w przybliżeniu. Serio, byłam przekonana że jem dużo więcej.

Kupiłam wreszcie wagę (bo łatwiej było mi kupić wagę niż wymienić baterie w starej ) i kontroluję ile zjadłam, bo to przegięcie.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez whiteglove

Mam dokładnie tak samo! Najpierw jestem różowa, a potem taka brązowo szara Wygląda to trochę jakbym się pobrudziła, weszła w chmurę kurzu

Ja się nie robię ani trochę brązowa, ani brązowo-szara. Jestem blada-czerwona-blada. Tylko, że moja bladość to jest taka bladość w ciepłej tonacji. Z tego co pamiętam to Ty chyba też używasz 150 Buff CS Revlona, prawda? To mój naturalny kolor skóry po opalaniu jest właśnie taki jak ten podkład.



Byłam w Rossmannie. Jednak ten 34 Rose D'or jest zbyt zimny jak dla mnie. Za różowy i jakby perłowy (). Wybrałam 33 Lilas D'or. Ma bardziej stonowany odcień różu (brudny róż), a ponadto ma złote podbicie (czyli moja tonacja). I miliard złotych drobinek (). Chyba mnie podmienili w szpitalu zaraz po urodzeniu, i tak naprawdę jestem córką Midasa. Kocham wszystko co złote, . Za to zdziwiło mnie, że mój podkład został wykupiony do cna. Byłam w 2 Rossmannach, i w obu tak samo. Znalazłam jedną jedyną sztukę, w dodatku była ukryta (!!) wśród ciemnych odcieni, ktoś pewnie sobie schował.


A, z tego co pamiętam to chyba zastanawiałyście się czy podkłady spoza szaf też są na promocji (czy to nie w tym wątku?). Si, potwierdzam, promocja -49% obejmuje również pudry i podkłady spoza szaf. Wzięłam Sorayę dla mamy, ona lubi takie lekkie podkłady.

[Niedopowiedzenia]

Ja kupiłam sobie Max Factora 3 w 1. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...rzy-3-w-1.html i korektor z Eveline Art Scenic

[kiss of night]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51164930]
Znalazłam jedną jedyną sztukę, w dodatku była ukryta (!!) wśród ciemnych odcieni, ktoś pewnie sobie schował.


[/QUOTE]
I zdziwi się jak po nią wróci.

Ja też byłam w Rossmannie.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez kiss of night

I zdziwi się jak po nią wróci.

No to trzeba było brać od razu, albo poprosić sprzedawczynię o odłożenie do szuflady, a nie chować między ciemnymi odcieniami. Nie takie numery w życiu widziałam, żeby nie wiedzieć, że zawsze trzeba sprawdzić, czy gdzieś się przypadkiem "nie zaplątał" jakiś egzemplarz.

Napisane przez kiss of night

Ja też byłam w Rossmannie.

Miałam dzisiaj ten puder sypki w ręce, ale ostatecznie go odłożyłam. Będziesz go testować w ten weekend? Jak tak, to podziel się wrażeniami, najwyżej podejdę jeszcze po niego w poniedziałek.

I był taki puder w kamieniu z Eveline (z jedwabiem). Miała go któraś z Was? Warto go wziąć?

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

O ten: http://www.rossnet.pl/Produkt/Evelin...al-14-g,347315

[kiss of night]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51165376]No to trzeba było brać od razu, albo poprosić sprzedawczynię o odłożenie do szuflady, a nie chować między ciemnymi odcieniami. Nie takie numery w życiu widziałam, żeby nie wiedzieć, że zawsze trzeba sprawdzić, czy gdzieś się przypadkiem "nie zaplątał" jakiś egzemplarz. [/QUOTE]
No pewnie, zresztą jeszcze nie raz uzupełnią braki.
Ja dzisiaj pojechałam z samego rana (czekałam pod drzwiami aż otworzą, myślałam, że będę sama tam stać jak wariatka, ale jak przyszłam to już ze 30 kobiet stało i czekało ) żeby mieć pewność, że dostanę to co chcę. I dobrze, zagarnęłam ostatniego Revlona, te pudry z Manhattanu też były tylko dwa. I podkłady z Rimmela też szybko wymiotło, ja zgarnęłam dwa - dla siebie i przyjaciółki.
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51165376]

Miałam dzisiaj ten puder sypki w ręce, ale ostatecznie go odłożyłam. Będziesz go testować w ten weekend? Jak tak, to podziel się wrażeniami, najwyżej podejdę jeszcze po niego w poniedziałek.

I był taki puder w kamieniu z Eveline (z jedwabiem). Miała go któraś z Was? Warto go wziąć?

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

O ten: http://www.rossnet.pl/Produkt/Evelin...al-14-g,347315 [/QUOTE]
Najszybciej w niedzielę jak nie zapomnę po niego sięgnąć. W razie czego dam znać.

Tego z Eveline nie miałam, a zastanawiałam się kiedyś nad nim.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez kiss of night

No pewnie, zresztą jeszcze nie raz uzupełnią braki.

Dokładają? Serio? Myślałam, że nie.

Napisane przez kiss of night

Ja dzisiaj pojechałam z samego rana (czekałam pod drzwiami aż otworzą, myślałam, że będę sama tam stać jak wariatka, ale jak przyszłam to już ze 30 kobiet stało i czekało ) żeby mieć pewność, że dostanę to co chcę.

Ja byłam po 16.

Napisane przez kiss of night

I dobrze, zagarnęłam ostatniego Revlona, te pudry z Manhattanu też były tylko dwa. I podkłady z Rimmela też szybko wymiotło, ja zgarnęłam dwa - dla siebie i przyjaciółki.

W Revlonie mam ubytek tak gdzieś około 1 cm, więc jeszcze na długo mi wystarczy, i dlatego nie brałam na zapas. Najwyżej dokupię w mintishopie.

[kiss of night]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51166455]Dokładają? Serio? Myślałam, że nie. [/QUOTE]
Tak mi się wydaje, chociaż sama wolałam nie ryzykować.
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51166455]

W Revlonie mam ubytek tak gdzieś około 1 cm, więc jeszcze na długo mi wystarczy, i dlatego nie brałam na zapas. Najwyżej dokupię w mintishopie. [/QUOTE]
A ja stwierdziłam, że swój otworzę gdzieś na jesieni.
Teraz muszę skończyć podkład z Catrice, bo mu się termin kończy, a latem rzadko używam jakiegokolwiek podkładu.

[Niedopowiedzenia]

Ja byłam koło jednastej,tłum ludzi,zastanawiałam się czy nie przejść do innego Rossmanna,ale pomyślałam,że jednak ludzie mogli tam pójść,bo myśleli,że w tym będzie tłum Ja w tym tygodniu nie wiele potrzebuję,pudru nie używam,rozświetlaczy,róży ,bronzerów też nie. Ale przy szminkach przyszaleję Oprócz tego chyba kupię dwa tusze,bo jeden jakiś wodoodporny muszę mieć.

[201705121341]

Napisane przez kiss of night

Tak mi się wydaje, chociaż sama wolałam nie ryzykować.

A ja stwierdziłam, że swój otworzę gdzieś na jesieni.
Teraz muszę skończyć podkład z Catrice, bo mu się termin kończy, a latem rzadko używam jakiegokolwiek podkładu.

Zazdro że możesz żyć bez podkładu Ja ledwo wyleczyłam syfy kwasami i znowu mam wysyp pryszczy ;/ Przełamałam się i poszłam do dermatologa, biorę antybiotyk ;/ Bez podkładu wyglądam strasznie, mam MNÓSTWO śladów po pryszczach, twarz jest po prostu czerwona bo tyle ich jest, no i do tego mam cerę naczynkową więc zawsze mam zaczerwienioną twarz. Echhh, wyżaliłam się

Dermatolog mi oczywiście powiedziała żebym może nie robiła za często makijażu teraz gdy jest ciepło, ale ja nie wyjdę z domu bez podkładu bo wyglądam okropnie. Poza tym wiem że nie ma on żadnego wpływu na mój trądzik - w zeszłe wakacje nie malowałam się przez 4 miesiące i nie było żadnej poprawy, żadnej. Nic. Marzy mi się gładka buzia która nie potrzebuje podkładu

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez whiteglove

Zazdro że możesz żyć bez podkładu Ja ledwo wyleczyłam syfy kwasami i znowu mam wysyp pryszczy ;/ Przełamałam się i poszłam do dermatologa, biorę antybiotyk ;/ Bez podkładu wyglądam strasznie, mam MNÓSTWO śladów po pryszczach, twarz jest po prostu czerwona bo tyle ich jest, no i do tego mam cerę naczynkową więc zawsze mam zaczerwienioną twarz. Echhh, wyżaliłam się

Dermatolog mi oczywiście powiedziała żebym może nie robiła za często makijażu teraz gdy jest ciepło, ale ja nie wyjdę z domu bez podkładu bo wyglądam okropnie. Poza tym wiem że nie ma on żadnego wpływu na mój trądzik - w zeszłe wakacje nie malowałam się przez 4 miesiące i nie było żadnej poprawy, żadnej. Nic. Marzy mi się gładka buzia która nie potrzebuje podkładu

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Zaprzestanie robienia makijażu wcale nie pomaga, wiem po sobie. Też robiłam długie, kilkutygodniowe przerwy, potem szukałam innych podkładów, cuda wianki, i w sumie bez sensu, bo czy robię makijaż, czy nie, to i tak moja skóra żyje sobie swoim życiem i robi co chce. Ten Twój dermatolog to gdzieś ze średniowiecza jest czy skąd? Antybiotyk też Ci pewnie w niczym na dłuższą metę nie pomoże.
Na chwilę może Ci przejść, a potem znowu wróci.

[Niedopowiedzenia]

Kupiłam sobie bransoletkę dzisiaj

Co do podkładu to ja chyba też chcę przestać w lato albo chociaż przerzucić się na jakiś BB,ale mam właśnie naczynkową cerę i to jest problem.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Niedopowiedzenia, pokaż jaką, .

[201705121341]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51166947]Zaprzestanie robienia makijażu wcale nie pomaga, wiem po sobie. Też robiłam długie, kilkutygodniowe przerwy, potem szukałam innych podkładów, cuda wianki, i w sumie bez sensu, bo czy robię makijaż, czy nie, to i tak moja skóra żyje sobie swoim życiem i robi co chce. Ten Twój dermatolog to gdzieś ze średniowiecza jest czy skąd? Antybiotyk też Ci pewnie w niczym na dłuższą metę nie pomoże.
Na chwilę może Ci przejść, a potem znowu wróci. [/QUOTE]

Profesor habilitowany Moze jest dobra jeśli chodzi o inne choroby skóry, ale nie trądzik. Nie wiem. Ale jak jej opowiadalam o mojej historii z trądzikiem, że sama doszłam do tego co mi służy a co nie, że to i to mnie uczula i mam pryszcze, że pomogły mi w końcu naturalne kosmetyki to babeczka wyglądała jakby pierwszy raz słyszała o czymś takim i czułam się jakbym to ja ją uczyła o dbaniu o trądzikową cerę "Mam uczulenie na glikol propylenowy który jest praktycznie w każdym kosmetyku do cery trądzikowej bo wspomaga wchłanianie składników, jest też w słynnym Cetaphilu na początku składu i niestety nie mogę go używać" - serio widziałam zaskoczenie na twarzy tej kobiety, że przychodzę do lekarza i wiem chyba wszystko o trądziku i w sumie ona nie ma co ze mną zrobić Przepisała mi Tetralysal i Benzacne. Mam wrażenie że po tygodniu antybiotyk zaczął działać bo przestały mi wyskakiwać nowe syfy. Na początku pokazało się kilka głębokich bomb, myślę że lek wyciągnął syf na powierzchnię i to dlatego :P Benzacne jest do niczego, kompletnie na mnie nie działa. A, i jeszcze dostałam jakąś inną maść, ale oczywiście "substancje pomocnicze: glikol propylenowy" DDDDD

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[kiss of night]

Napisane przez whiteglove

Zazdro że możesz żyć bez podkładu Ja ledwo wyleczyłam syfy kwasami i znowu mam wysyp pryszczy ;/ Przełamałam się i poszłam do dermatologa, biorę antybiotyk ;/ Bez podkładu wyglądam strasznie, mam MNÓSTWO śladów po pryszczach, twarz jest po prostu czerwona bo tyle ich jest, no i do tego mam cerę naczynkową więc zawsze mam zaczerwienioną twarz. Echhh, wyżaliłam się

Dermatolog mi oczywiście powiedziała żebym może nie robiła za często makijażu teraz gdy jest ciepło, ale ja nie wyjdę z domu bez podkładu bo wyglądam okropnie. Poza tym wiem że nie ma on żadnego wpływu na mój trądzik - w zeszłe wakacje nie malowałam się przez 4 miesiące i nie było żadnej poprawy, żadnej. Nic. Marzy mi się gładka buzia która nie potrzebuje podkładu

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Czy ja wiem czy mogę? Nie mam idealnej cery, a do tego wielkie sińce pod oczami. Generalnie bez makijażu nie wyglądam zbyt dobrze. Inna sprawa to to, że jak jest gorąco, to mi się zwyczajnie nie chce robić makijażu wiedząc, że niedługo i tak mi wszystko spłynie.

[201705121341]

Napisane przez kiss of night

Czy ja wiem czy mogę? Nie mam idealnej cery, a do tego wielkie sińce pod oczami. Generalnie bez makijażu nie wyglądam zbyt dobrze. Inna sprawa to to, że jak jest gorąco, to mi się zwyczajnie nie chce robić makijażu wiedząc, że niedługo i tak mi wszystko spłynie.

Jakbyś używała Revlona to nic by Ci nie spłynęło

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[kiss of night]

Napisane przez whiteglove

Jakbyś używała Revlona to nic by Ci nie spłynęło

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Mówisz? No nie wiem, nie mam problemu (mimo wszystko ) z wyjściem z domu będąc nieumalowaną, więc niech sobie skóra trochę odpocznie latem.

[Niedopowiedzenia]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51167072]Niedopowiedzenia, pokaż jaką, .[/QUOTE]

O taką https://scontent-vie.xx.fbcdn.net/hp...4d&oe=55D4BE10
Zdjęcie z internetu.

[kiss of night]

Napisane przez Niedopowiedzenia

O taką https://scontent-vie.xx.fbcdn.net/hp...4d&oe=55D4BE10
Zdjęcie z internetu.

Nie w moim stylu, ale ja już pokazywałam co lubię.

[201705121341]

Napisane przez kiss of night

Mówisz? No nie wiem, nie mam problemu (mimo wszystko ) z wyjściem z domu będąc nieumalowaną, więc niech sobie skóra trochę odpocznie latem.

Zazdro2
W ogóle czytałam że trądzik to choroba genetyczna i dlatego nie idzie go wyleczyć bo ciągle wraca. A wiem, że moja babcia po której bardzo dużo odziedziczyłam miała w młodości silny trądzik i do końca życia męczyła się z tłustą skórą i rozszerzonymi porami także super :/

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez kiss of night

Nie w moim stylu, ale ja już pokazywałam co lubię.

Pokaż jeszcze raz

[kiss of night]

Napisane przez whiteglove

Zazdro2
W ogóle czytałam że trądzik to choroba genetyczna i dlatego nie idzie go wyleczyć bo ciągle wraca. A wiem, że moja babcia po której bardzo dużo odziedziczyłam miała w młodości silny trądzik i do końca życia męczyła się z tłustą skórą i rozszerzonymi porami także super :/

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Kwestia nieprzejmowania się pewnymi rzeczami. No i latem w razie czego można się zasłonić okularami na pół twarzy.

Też mam tłustą skórę i rozszerzone pory. Porzyska wręcz.

[kiss of night]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Pokaż jeszcze raz

Bransoletki takie :

[201705121341]

Napisane przez kiss of night

Kwestia nieprzejmowania się pewnymi rzeczami. No i latem w razie czego można się zasłonić okularami na pół twarzy.

Też mam tłustą skórę i rozszerzone pory. Porzyska wręcz.

Ja tam się przejmuję bo ludzie dziwnie się na mnie patrzą jak nie mam makijażu :P A moja babcia tak truje dupę że gdy u nas jest albo ja jestem u dziadków to dla świętego spokoju nakładam odrobinkę podkładu żebym nie była czerwona i nie słuchała "ojeeeju ale cię wysypało, strasznie to wygląda!". No dzięki babciu, w domu nie ma luster i nie wiedziałam jak wyglądam

Ale narzekam, przepraszam, lada dzień dostanę okres i to dlatego

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[kiss of night]

Napisane przez whiteglove

Ja tam się przejmuję bo ludzie dziwnie się na mnie patrzą jak nie mam makijażu :P A moja babcia tak truje dupę że gdy u nas jest albo ja jestem u dziadków to dla świętego spokoju nakładam odrobinkę podkładu żebym nie była czerwona i nie słuchała "ojeeeju ale cię wysypało, strasznie to wygląda!". No dzięki babciu, w domu nie ma luster i nie wiedziałam jak wyglądam

Ale narzekam, przepraszam, lada dzień dostanę okres i to dlatego

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Po to mają oczy. Ale rozumiem, że może Ci to przeszkadzać.

Narzekaj jak masz ochotę, po to mamy wątek. Nie tylko na dobre rzeczy.

[Yuki no hana]

Dobra, jaki eyeliner polecacie, poza Maybelline?

[kiss of night]

Napisane przez Yuki no hana

Dobra, jaki eyeliner polecacie, poza Maybelline?

Wibo?