|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4471 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Zaczęły się odmowy... 2 osoby. Ciekawe kto dalej
|
|
|
|
#4472 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
Mówisz że lepiej zrobić morfologię i lipidogram przed wizytą? Idę do niej pierwszy raz po dwóch latach niebycia u gin, więc nie wiem nic W ogóle dziękuję za opinie |
|
|
|
|
#4473 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
Daj znać po wizycie jakie masz odczucia
__________________
03.04.2011 ![]() 14.02.2014 30.05.2015
|
|
|
|
|
#4474 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
Szkoda że w tej przychodni przyszpitalnej nie przyjmuje na NFZ.
|
|
|
|
|
#4475 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 486
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
dziewczyny mam takie pytanie
jakiś czas temu diagnostyka miała pakiety badań dla kobiet w ciąży i przed itp z tego co pamiętam w fajnej cenie i opłacało się robić po prostu, profilaktycznie, niekoniecznie ze względu na ciążę ![]() no ale w szale przedślubnym jakoś nie udało mi się wykorzystać kuponu ![]() a teraz jest akcja dla kobiet dojrzałych - klik no i niby jest 50+ ale w regulaminie nie ma nic o wieku, na fb piszą, że to tylko sugerowany przedział wiekowy, czytam o tych badaniach i się zastanawiam, czy sobie nie zrobić która się zna i mi podpowie czy warto w tej cenie (70zł), czy lepiej złożyć jakiś swój zestaw? tak po prostu kontrolnie chciałabym zobaczyć co ze mną
|
|
|
|
#4476 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 785
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
Witam się ![]() M. wczoraj cały wieczór czarował nasza skrzyneczke na koperty i ją "postarzał" - a ile miał z tego frajdy ![]() heheide dzis drugi raz do solarium ale sie zastanawiam czy do tego samego - Warszawianki - gdzie polecacie solarium? |
|
|
|
|
#4477 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
__________________
03.04.2011 ![]() 14.02.2014 30.05.2015
|
|
|
|
|
#4478 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 785
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
|
|
|
|
|
#4479 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 449
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Hej hej
zabiegana jestem. My już chcemy się starać o dziecko, ale najpierw muszę zrobić sporo badań. Zaczynam w poniedziałek. ![]() Kupilam butelki i naklejki na nalewki, super wyglądają
__________________
Wzięliśmy ślub 26-09-2015 Lipcowa mama 2016 |
|
|
|
#4480 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
Tam nie próbowałam,póki co Młody zapisany gdzieś koło Blue City. Nusia mieszkasz na Tarcho?
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3 |
|
|
|
|
#4481 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
__________________
03.04.2011 ![]() 14.02.2014 30.05.2015
|
|
|
|
|
#4482 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Masc cynkowa jest jednak spoko. Wczoraj posmarowalam krostki dziś już prawie nic nie mam
---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ---------- Co polecacie na istniejące już bable po otartych butach z tylu nad pieta? |
|
|
|
#4483 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
|
|
|
|
#4484 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3 |
|
|
|
#4485 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
Witam witam Może nie raz mijałyśmy się na ulicy
__________________
03.04.2011 ![]() 14.02.2014 30.05.2015
|
|
|
|
|
#4486 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 449
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Dobre pytanie. Właśnie rano tak mnie obtarly buty, że do ślubu chyba tylko w japonkach będę chodzić...
__________________
Wzięliśmy ślub 26-09-2015 Lipcowa mama 2016 |
|
|
|
#4487 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Ja miałam plastry na otarcia i plastry na pęcherze - sprawdziły się nawet w górach. Ostatnio PAN w aptece polecił mi żel na otwarte rany i nie tylko. Za około 18-19zl. Świetny, tylko nie pamiętam nazwy. Mogę podać jak będę w domu.
|
|
|
|
#4488 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
Chodzi mi o jakieś które trochę ukoja ból, żebym mogła zalozyc obcasy ---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ---------- Jak nie muszę zakładać butów i mam otarte to alantanem plus smaruje i w miare szybko się goi |
|
|
|
|
#4489 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3 |
|
|
|
|
#4490 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Wydaje mi się ze hydrosil. Ale jeszcze sprawdzę.
|
|
|
|
#4491 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 673
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Bry
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie. — Jan Paweł II |
|
|
|
|
#4492 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 4 638
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Dzień dobry!
2
__________________
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach"
|
|
|
|
#4493 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 594
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
|
|
|
|
|
#4494 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 673
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
buzię mi wysypało, włosy się przetłuszczają no i oczywiście pierwszy dzień umieram... A owulacja to już w ogóle masakra... Jakbym atak wyrostka miała...Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie. — Jan Paweł II |
|
|
|
|
#4495 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 594
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
owulacji nigdy nie czułam, ale w pierwszy dzień umierałam :/
No nic kiedys na pewno odstawie
|
|
|
|
#4496 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Seattle, WA
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Cytat:
Chciałabym być jedną z tych lasek, po których ciążę widać tylko po brzuchu. Cytat:
Mam tak samo z owulacją. Ale przynajmniej potem wiem, kiedy dostanę @, bo wypada prawie zawsze 14 dni później.
__________________
|
||
|
|
|
#4497 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
ja raz czułam owulkę. w ostatnim cyklu przed ciąża. co do wagi, startowałam z 53, przytyłam 17 kg, a wcale nie było widac ze az tyle
---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ---------- o kurcze..... ale jak oglądam zdjęcia brzucha i 3 dni przed terminem siebie... jednak napuchłam troszku wtedy nie widziałam tego ale jak patrze teraz a ten ostatni etap ciązy.. oesu
|
|
|
|
#4498 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 309
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Wracam właśnie z rzęs
będę miała piękne na jutro. Bo jutro idę jeść rzeźbę czekoladową a potem na koncert jessie ware![]() ![]() ![]() A w sobotę przyjeżdża moja psiapsiółka i juz w ogóle będzie cudnie!
|
|
|
|
#4499 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
choc w poczekalni babki nigdy nie mogły uwierzyć, ze np, jestem juz w koncówce 7 miesiąca. wmawiały mi max 5.
cóz, to zdj 3 dni przed terminem. jakbym się konkretnie najadła.. ![]() ---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ---------- nie mówcie o czekoladzie... nie jadłam juz 4 miesiące
|
|
|
|
#4500 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!
Uwaga, w końcu jest relacja, ale chyba jest dłuuuuuga
![]() W końcu zabieram się za pisanie relacji, w nietypowym miejscu bo właśnie jestem kilka kilometrów nad ziemią, lecimy z moim Mężem w podróź poślubną Edit: w samolocie jednak napisałam pół relacji, drugie pół napisałam dopiero dzis siedząc nad basenem. Tu jest tak pięknie, że żal mi każdej minuty Poniedzialek 24.08 W końcu pierwszy dzień urlopu. Było trochę bieganiny bo odbierałam sukienkę z salonu, sukienka piękna, tren piękny, wszystko idealne. zawiozłyśmy ze Świadkową sukienki do mojej mamy i zawisła na piękny personalizowanym wieszaku...wyglądała jak z bajki. Zaczęło do mnie docierać, że to juz. W ten dzień zadzwoniłam również do skrzypaczki i w sprawie transportu czy nic się nie zmienilo. Pod wieczór zadzwonił fotograf i ustaliłam z nim wszystkie szczegóły. Zawieźliśmy rownież do pralni garnitur Tżta, koszule i moje welony. Wtorek 25.08 Na 13 bylam umówiona do salonu kosmetycznego na paznokcie, regulacje i hennę brwi oraz rzęs. Z tego względu, że wyskoczyło mi na czole kilka niespodzianek kosmetyczka zaproponowała jeszcze taki zabieg na twarz, więc się zdecydowałam. Na 17 do salonu dojechał Tż i miał robiony manicure. Paznokcie i wszystko w sumie wyszło super. Środa 26.08 Że to niby juz jutro? Dziwne uczucie...nie stres, już nie. Ale taka euforia wymieszana z takim wewnętrznym spokojem, że już nie ma odwrotu, że już nic złego się nie może stać. Odebraliśmy z pralni garnitur i koszule. Na 11:00 byliśmy umówieni z księdzem na Spowiedź. Myśleliśmy, ze to będzie taka tradycyjna spowiedź w konfesjonale, ale nie, to byla spowiedź twarzą w twarz. Dziwne uczucie. Ja poszłam na pierwszy ogień. To było niesamowite uczucie, płakałam wyznając swoje grzechy. Poczułam się taka...czysta. Naprawdę cudne uczucie. Tż rownież dał radę. Zakonnik po wszystkim bardzo podziękował nam za to, że wybraliśmy taką formę spowiedzi. Zaczęliśmy się pakować do auta i okazało się, że nasze autko jest za małe, żeby wszystkie potrzebne rzeczy na sale zapakować, więc zadzwoniłam po świadkową, żeby przyjechała dodatkowo swoim autem. Najpierw część rzeczy zostawiłam u mamy, a z cała resztą zabraliśmy sie na salę. Sala była piękna 27.08.2015 To dziś Mielismy lekki poślizg bo zaczęłam się ubierać dopiero okolo 13:30, a wcale to nie było takie proste. I mój największy błąd w tym dniu: na wszystkich przymiarkach miałam bielizne wyszczuplającą, w dzień ślubu ze wzgledu na wygodę zrezygnowalam z niej bo wszyscy stwierdzili, że ten gorset i tak mnie ściśnie...no niestety nie ścisnął tak jak bielizna no ale czasu juz nie cofnę...O 13:50 przyjechał Tż, wizażystka lekko Go zmatowiła. I wszedł do pokoju, wyglądał pięknie Nie chciałam ozdobić klatki bo moim zdaniem to wiejsko wygląda, a tu niespodzianka: sąsiadki mi obstroiły i nie wyglądalo nawet najgorzej. Oczy zaszły mi łzami jak wychodziłam bo sąsiedzi czekali, żeby nas zobaczyć Czekaliśmy na marsza...i jest! Idziemy! Nie wiem czy szliśmy wolno, czy szybko, czy ładnie, czy brzydko bo nic sie wtedy nie liczyło...kazanie bylo krótkie, aczkolwiek ładne. Caly czas trzymaliśmy się z Tżtem za ręce. Ksiądz wspomniał, że byłam pierwszą panną młodą, która poprosiła go o konkretne czytanie, a mianowicie Hymn o miłości, moim zdaniem jest najpiękniejsze, mimo, że trochę oklepane. Potem przysięga Wszyscy goście wyszli, my na końcu, czułam się tak dziwnie, że to juz po, nie mogłam w to uwierzyć, że obok mnie idzie mój Mąż dziękuje Wam bardzo, kubki są super! dziękuje Justynce, że pomogła mi wejść do auta i że nagrała kilka ważnych momentów nie dlatego, że coś mi sie nie podobalo, ale dlatego, że zeszły ze mnie wszystkie emocje i po prostu musialam sobie przeklnąć bo nie przeklinałam od środy bo byliśmy w spowiedzi przecież. selfie w autku też bylo, wiec wszystko na swoim miejscu. dojechaliśmy pierwsi, poszliśmy do ogrodu i mieliśmy chwilę dla siebie, żeby sobie odetchnąć, napić sie wody itp, ale widzialam sale...obłędna dopiero jak wszyscy weszli na sale, dj ich ustawił, weszliśmy my. powitanie chlebem i solą, potem toast szampanem, rozbicie kieliszków, sprzątanie (sprzątał Tz, ja mu pokazywałam gdzie jeszcze), no i życzenia- ryczałam jak bóbr przez większość życzeń, pięknie bylo. potem zasiedli wszyscy do obiadu, kelnerzy super się spisali, z resztą nie tylko na obiedzie, ale przez całe wesele biegali, wymieniali talerze na czyste, donosili wódke, napoje w malych butelkach, no pierwsza klasa, naprawde sie spisali na zloty medal. Pote dj zaprosił nas do pierwszego tańca, zatańczyliśmy zwykłego przytulańca (Będę z Tobą, Katarzyny Groniec), patrzeliśmy sobie w oczy bujając się, piękna chwila Podsumowanie wesela: było pięknie, idealnie, lepiej niz sobie wyobrażałam. Nie bylo żadnych wpadek, oprócz kłótni z teściową. trochę sie obawiałam, ze nie mielismy żadnych atrakcji, ale goście świetnie wykorzystali gadżety do zdjec (wąsy, korony, usta itp mialam tego masę, karteczki z napisami), kijek do selfie (byl tez położony aparat cyfrowy od swiadkowej, wiec duzo ludzi nim tez pstrykalo zdjecia) itd wiec fotobudka zrobiła się praktycznie sama. jedzenie przepyszne i bardzo duzo, nie do przejedzenia. Aha, tort trochę brzydkawy, ale za to pyszny. Ja w sumie nie wiem, mowie to z relacji gości bo ja praktycznie nic nie zjadlam (troche obiadu, lody, tort i troche żurku-koniec) wypiłam dwie lampki wina w sumie. Caly czas chodziliśmy po stolikach, tańczyliśmy itp praktycznie przy naszym stole nas nie bylo, goście mowili, ze nie byli nigdy jeszcze na takim weselu, ze swietna zabawa, ze cudowny lokal (mega nowoczesny), mnóstwo jedzenia, organizacja, że postawiliśmy poprzeczkę bardzo wysoko . Ci ktorzy wiedzieli, ze praktycznie sama to wszystko organizowałam podchodzili i mówili, ze naprawde wielki szacun, za to, ze wszystko jest tak idealne, ze pomyslalam o kazdym szczególe, koszyczki ratunkowe to był hit i ludzie duzo korzystali, wiec opłacało sie na nie wydać troche kasy, nie żaluje. no nie, generalnie wszystko wyszlo naprawde idealnie! Nawet Tż stwierdzil, że dobrze, że się zdecydowaliśmy na to wesele, mimo, że początkowo go nie chciał. Jedynie co zmieniłabym w tym dniu to tak naprawde mój wygląd: bardzo żaluje, ze nie mialam założonej tej bielizny wyszczuplającej i ze makijaz jednak nie byl taki jak chcialam, ale cóz, tego juz nie zmienie, więc nie bede sie tym zamartwiać. Nadrobie na sesji plenerowej. dostaliśmy w sumie ze 30win, likier wiśniowy, dwie wódki, whisky, pare bukietów kwiatów, od sąsiadów 4komplety ręczników (są piekne, wszystkie stare wyrzucę), jeden komplet pościeli i koc, ale jednak od większości dostaliśmy kase. I trudno nam w to było uwierzyc, ale wesele sie zwróciło i to z nawiązka. nie zapraszaliśmy nikogo dla kasy, ale i tak nas to bardzo cieszy bo jednak sami wszystko organizowaliśmy z własnej kieszeni, wiec nas troche szarpło! Teraz jesteśmy od poniedziałku na Thassos, pięknej greckiej wyspie, hotel wspaniały, okolica dzika, ale piękna. Cudowne plaże...no wszystko jest super! a mojego Męża kocham ponad wszystko w świecie |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:40.







Szkoda że w tej przychodni przyszpitalnej nie przyjmuje na NFZ.











