Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3

[Barwinek]

Napisane przez isa666

No dobrze, nie opuszczę Was

Fajnie tak Ja odkąd mam dziurki w uszach(czyli jakoś od marca-kwietnia tego roku pokochałam wszelkie kolczyki i ciągle coś znoszę do domu, najczęściej kupuję w H&M i C&A, ale takie ręcznie robione to są dopiero cuda np. na All czy Pakamerze ).
Podpinam się pod pytanie Agi, czy gdzieś wystawiasz swoje dzieła

Ja właśnie dlatego - widząc tyle cudeniek w sklepach czy wspomnianej Pakamerze - przekłułam uszka Kolczyków mam już sporo, sama kiedyś zaczęłam konstruować drewniane (muszę je dokończyć...). A ostatnio kupiłam sobie w H&M takie srebrne, okrągłe, z motywem kwiatu. Poszłam w nich potem do koleżanki i jej mama (nauczycielka plastyki) zaczęła się zachwycać tym secesyjnym wzorem

Hosenko - dzięki za opisanie koloru Cedar Rose A to psikus, bo mam perełki jasnoróżowe i jasnobeżowe, więc pewnie efekt jest podobny. Z nimi też trudno przesadzić. Dziś dostałam Rose Lustre. Bałam się, że będzie to żarówiasty róż, ale jest całkiem ładny. Muszę tylko uważać, żeby nie przedobrzyć i nie sypnąć za dużo na moją bladą twarz

[Hosenka*]

Ehhh wejście do Natury okazało się bardzo zgubne ...

Planowałam kupić tylko mandarynkowy żel Kamill i Halloween (ale do dopiero za tydzień chciałam kupic) , a wyszłam dodatkowo z:

- żelem oliwkowym Ziaji
- żelem kakaowym Ziaji
- i... uwaga ... matowym pudrem brązujacym z nowej kolekcji Essence

Naruszyłam tym samym stan konta, na którym byly pieniadze przeznaczone na wpłacenie do Avonu

Nieformowalna jestem


Barwinek: jeżeli masz perełki matowe i nie dające transparentnego efektu to mogą dać podobny efekt.

[isa666]

Hosenko to puder z serii Essence Sun Club?
Tez muszę skoczyć do mojej Natury, ale dopiero po weekendzie. O ile przetrwam te 3 egzaminy.

Barwinek ja też przekłułam uszy właśnie pod wpływem pięknych kolczyków na All i Pakamerze I uważam, że to była słuszna decyzja

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

Hosenko to puder z serii Essence Sun Club?
Tez muszę skoczyć do mojej Natury, ale dopiero po weekendzie. O ile przetrwam te 3 egzaminy.

Tak, dokładnie z tej
Napewno przetrwasz

A moze poczekaj do następnej gazetki?? Napewno będzie ta seria w promocji bo tak zawsze robią.


Hex, wypróbowałam w końcu polecony przez Ciebie sposób na stópki - krem Len + skarpetki. Dopiero teraz, bo wkońcu była chłodniejsza noc, choć i tak nad ranem ściągnęłam bo mi było za goraco i nie wygodnie. Musze przyznać, że efekt zadowalający Jeszcze 2 takie "zabiegi" i bedzie już całkiem lux Dzięki za radę

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Tak, dokładnie z tej
Napewno przetrwasz

A moze poczekaj do następnej gazetki?? Napewno będzie ta seria w promocji bo tak zawsze robią.

Pojadę obadać najpierw tą serię, choć tak długo była wyczekiwana, że nie wiem czy coś zostanie jak pojadę do Natury Poza tym nie wiem czy w Solvayu w N. jest ta seria, ale mam nadzieję, że tak.

Dziękuję za kciuki, przydzadzą się

[zizou]

uffff. jestesmy juz calkowicie spakowani, rano tylko mysimy zrobic sobie prowiant. nastawilam sobie budzik na 5:30

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

Pojadę obadać najpierw tą serię, choć tak długo była wyczekiwana, że nie wiem czy coś zostanie jak pojadę do Natury Poza tym nie wiem czy w Solvayu w N. jest ta seria, ale mam nadzieję, że tak.

Dziękuję za kciuki, przydzadzą się

Ta seria nie jest w "standardowym" miejscu - przy reszcie kosmetyków Essence - była na ladzie kolo kasy. Dziewczyny pisały w którymś watku że u ich też tam jest, albo w miejscu gdzie jest wyprzedawana kolorówka


ziz: udanego wypoczynku strasznie wam zazdroszcze tych urlopów

[zizou]

Napisane przez Hosenka*

ziz: udanego wypoczynku strasznie wam zazdroszcze tych urlopów

dziekiuje
ja juz mam dosc, i najchetniej to nie jechalabym nigdzie
musze jeszcze umyc leb, wyprostowac klaki, nalozyc henne - tyyyyyle roboty

i jak znam zycie - nie bade mogla spac w nocy, a rano z nerwow moj pecherz skurczy sie do rozmiarow pestki dyni, wiec bede bardzo dotkliwie odczuwac pewne potrzeby

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Ta seria nie jest w "standardowym" miejscu - przy reszcie kosmetyków Essence - była na ladzie kolo kasy. Dziewczyny pisały w którymś watku że u ich też tam jest, albo w miejscu gdzie jest wyprzedawana kolorówka


ziz: udanego wypoczynku strasznie wam zazdroszcze tych urlopów

A to domyślam się, gdzie postawią w Solvayu tą serię, bo widziałam resztki starych serii Essence na takim okrągłym stojaku koło kasy, więc pewnie SC też tam będzie
Tylko tak sobie dumam...ja mam już mozaikę brązującą z Avonu i nie wiem czy kolejny brązer mi potrzebny, ale taki bez drobinek byłby dobry...

zizuś miłego wypoczynku

[cmoksia]

dzien dobry

ale sie nie wyspalam... u brata kolega nocował, że on ma tylko 1 łóżko, a u mnie jest wolna kanapa, to mały potwór spał u mnie. Co chwilę było "daria.. daria.. daria...' myślałam, że go uduszę, ale i tak najbardziej to przegiał z lampką. Stwierdził, że się boi, bo ciemno itd. Przytargałam mu do pokoju lampę stojącą (taka papierową z ikei, ona za mocnego światla nie daje), podłaczylam i wrocilam do łózka, a ten 'daria... zgaś... za widno' ale sie nie udalo i ostatecznie lampka swiecila do rana

dzisiaj objeździłam z Tatą całe miasteczko wzdłóż i wszerz w poszukiwaniu pieczarek i skrobii kukurydzianej (gdzie to się normalnie kupuje?), bo mu się chińszczyzny z nowej ksiażki kucharskiej zachciało.. żeby to jeszcze smaczne wyszlo, to mialoby sens to jezdzenie, ale mi ani troche nie smakuje...

TŻ mnie namawia żebym z nim jutro do Warszawy pojechala wieczorem do kina (na kung fu pande albo Wallie'go) i na romantyczną urodzinową kolację

[Organzza]

Napisane przez zizou

uffff. jestesmy juz calkowicie spakowani, rano tylko mysimy zrobic sobie prowiant. nastawilam sobie budzik na 5:30

wcześniutko

Napisane przez cmoksia

TŻ mnie namawia żebym z nim jutro do Warszawy pojechala wieczorem do kina (na kung fu pande albo Wallie'go) i na romantyczną urodzinową kolację

byłam na pandzie nie jest zły, ale mógłby być śmieszniejszy wg mnie.. za to pokazywali reklamę walliego i jakie to przeurocze chyba lepsze niż panda

a jak wrócę znad morza pójdę na 'mamma mia' zapowiada się dobrze
http://pl.youtube.com/watch?v=rtW69e...eature=related

[iceflower]

Napisane przez gayenka

Dziewczyny ten sos z przepisu MagJi wacle nie jest dobry..











...........jest przepyszny wlasnie siedze i sie nim zajadam
MagJus dziekuje za przepis nigdy nei myslalam ze takie cus mozna zrobic tak szybko i wyglada i smakuje tak..wykwintnie ..myslalam ze nigdy sama czegos takiego nei stworze Organzzo sprobuj koniecznie

Musze też zrobić ten przepis w końcu, ale nie miałam czasu jeszcze. Ale mam straszną ochotę, bo zapowiada się przepysznie.

Napisane przez pakosta

Zobaczcie jaka boska szczoteczka, i ta zieleń...

Ciekawe, czy fajny ten tusz, chętnie go przetestuję. Albo może poczekam na opinie.

Napisane przez gayenka

Nawet mega szybko Evitko.Mi to zajelo w calosci 10 minut Mysle ze MagJa sie nei obrazi jak przypomne przepis Potrzebny jest losos w plastrach na tacce (ja uzylam wedzonego) smietana gesta ( u mnie piatnica do zupy 18 % duza) i koperek.Podsmazamy lososie pokrojonego na male kawalki na oliwie z 5 minut az sie taki kruchutki zrobi,wlewamy smietane ,czekamy az sie zagotuje,dajemy koperek ,przyprawy a potem na makaron.Pyyyyyychaaaa

Myślę, że do wersji z wedzonym łososiem mogłyby pasować jeszcze kapary (jak ktoś lubi oczywiście, ja uwielbiam ) i tak mam zamiar to przetestować. Może jutro a może w sobotę.

Napisane przez Hosenka*

- żelem oliwkowym Ziaji
- żelem kakaowym Ziaji
- i... uwaga ... matowym pudrem brązujacym z nowej kolekcji Essence

Właśnie jak byłam na spacerku po drogeriach z Estellą i Madziarrą, to wąchałam ten żel oliwkowy Ziaji i widziałam, że jest na niego promocja w Firlicie. Chyba sobie go kupię w najbliższym czasie, bo zapach ma świetny.

Napisane przez zizou

uffff. jestesmy juz calkowicie spakowani, rano tylko mysimy zrobic sobie prowiant. nastawilam sobie budzik na 5:30

Zazdroszczę wakacji. Baw się dobrze, wypocznij i przywieź sporo cudów z bezcłówki.

---

Ja mam dzisiaj fatalny nastrój. Boli mnie głowa od rana, dowiedziałam się oficjalnie już, że egzaminów we wrześniu mam 5. Od poniedziałku zaczynam się uczyć.

Wpadłam dzisiaj na masełka Joanny w jednym sklepie i chyba kupię. Spodobało mi się waniliowe i kawowe (bezczelnie je obwąchałam, chociaż wiem, że to nieładnie), nawet chciałam któreś kupić, ale nie mogłam się zdecydować które, a napadły mnie wyrzuty sumienia, że może pasowałoby chociaż jeden balsam skończyć zanim przyniosę do domu kolejne dwa.

Sephora przysłała mi prezent urodzinowy - przy najbliższych zakupach podwojenie punktów i kosmetyczka gratis, więc teraz zastanawiam się, co by sobie kupić z okazji urodzin w S.

Zmartwiła mnie dzisiaj moja kotka, rano była jakaś smutna, potem spadła z umywalki, pluła pianą, a potem nie mogła spać. Koleżanka mnie pociesza, że to pewnie przez kłaczki, ale chyba i tak odwiedzę z nią niedługo weterynarza. Poszłam dzisiaj do sklepu zoologicznego i kupiłam jej specjalne chrupki usuwające kłaczki (ciekawe, co to warte), mus Sheba i trawkę. Wklejam zdjęcie mojej pięknej, mam nadzieję, że humor już jej wróci.

[isa666]

ice biedna kicia
Nie chcę Cię straszyć, ale mój kot Zidan miał podobne objawy(plucie pianą, wymioty, brak apetytu, osowiałość i nagłe braki czucia w nogach - spadł parę razy z parapetu) i niestety okazało się, że ma kociego tyfusa i....po kilku dniach odszedł..... Więc biegnij lepiej do weta nim będzie za późno. Mojemu już wtedy leki nie pomogły

[iceflower]

Napisane przez isa666

ice biedna kicia
Nie chcę Cię straszyć, ale mój kot Zidan miał podobne objawy(plucie pianą, wymioty, brak apetytu, osowiałość i nagłe braki czucia w nogach - spadł parę razy z parapetu) i niestety okazało się, że ma kociego tyfusa i....po kilku dniach odszedł..... Więc biegnij lepiej do weta nim będzie za późno. Mojemu już wtedy leki nie pomogły

Nie mów nawet. Już teraz zjadła mus Sheba, może jej się poprawi. Jak jutro też coś będzie wzbudzać moje obawy to pójdę do weterynarza.

[isa666]

Napisane przez iceflower

Nie mów nawet. Już teraz zjadła mus Sheba, może jej się poprawi. Jak jutro też coś będzie wzbudzać moje obawy to pójdę do weterynarza.

Jeśli je to dobrze Mimo wszystko najlepiej iść jednak do weta.
Mój kociak nie jadł, tylko ciągle pił wodę a co wypił zaraz wymiotował tą wodą Umarł z noskiem przy misce wody, bo tak ta choroba zabija koty...umierają z pragnienia a nie mogą pić ani jeść, bo wszystko zaraz zwracają...

[iceflower]

Napisane przez isa666

Jeśli je to dobrze Mimo wszystko najlepiej iść jednak do weta.
Mój kociak nie jadł, tylko ciągle pił wodę a co wypił zaraz wymiotował tą wodą Umarł z noskiem przy misce wody, bo tak ta choroba zabija koty...umierają z pragnienia a nie mogą pić ani jeść, bo wszystko zaraz zwracają...

Biedny kotek.

Moja nie pije wody, nie wymiotuje też, więc może będzie dobrze. Siedzi teraz na moim biurku i wygrzewa się w słonku.

[Barwinek]

Napisane przez Hosenka*

Barwinek: jeżeli masz perełki matowe i nie dające transparentnego efektu to mogą dać podobny efekt.

Perełki mają jakieś drobinki rozświetlające, ale trzeba się przyjrzeć z bliska twarzy, żeby to dostrzec. Czy są transparentne, nie wiem Wyselekcjonowałam je z pudru Giordani Gold Oriflame (ciemne wyjęłam, zostawiłam jaśniejsze), w którego opisie jest, że można "stosować kosmetyk jako rozświetlający róż lub kosmetyk brązujący".

A czy Cedar Rose ma więcej beżowego czy różowego koloru? Bo skoro mam perełki, to mogę sobie zmieniać proporcje odcieni...

Napisane przez iceflower

Ja mam dzisiaj fatalny nastrój. Boli mnie głowa od rana, dowiedziałam się oficjalnie już, że egzaminów we wrześniu mam 5. Od poniedziałku zaczynam się uczyć.


Zmartwiła mnie dzisiaj moja kotka, rano była jakaś smutna, potem spadła z umywalki, pluła pianą, a potem nie mogła spać. Koleżanka mnie pociesza, że to pewnie przez kłaczki, ale chyba i tak odwiedzę z nią niedługo weterynarza. Poszłam dzisiaj do sklepu zoologicznego i kupiłam jej specjalne chrupki usuwające kłaczki (ciekawe, co to warte), mus Sheba i trawkę. Wklejam zdjęcie mojej pięknej, mam nadzieję, że humor już jej wróci.

Ani się waż uczyć do poprawki! Powinnaś sobie zrobić przerwę i intensywnie odpoczywać Tak mi zawsze mówi moja Ciocia, dodając, że w tym czasie powinno się robić to, czego zwykle się nie robi, bo np. nie ma się czasu.
A potem umysł świeższy i wakacje nie zmarnowane...

A kocie chrupki działają

[evitka21]

Napisane przez Organzza

a mniej więcej ile tej śmietany? żeby sos nie wyszedł śmietanowy zamiast serowego ;D

no własnie cięzko mi określić bo zawsze robię na łoko, no i zależy czy dla 1 os, czy dla dwóch. I powiem ci że z róznymi śmietanami róznie bywa.... (gęstość, tłustość)
Ja daje tak żeby za wodniste nie było, ale w sumie dużo zależy od tego jakich i w jakiej ilości dasz serów, bo one bardzo zagęszczają. Ale to nie ma wielkiego znaczenia- słone serki robią swoje. Ja wrzucam co mam i bełtam, jak za gęste to jeszcze śmietanki, jak za rzadkie to serka (najlepsze jest jak faktycznie są te wszystkie rodzaje). I ważna rzecz: cała akcja na patelni po podsmażeniu salami/boczku musi być szybka, mieszamy serki do rozpuszczenia (alboo z takimi nierozpuszczonymi kawałeczkami np. pleśniaka, mniam....) bo inaczej potrafi się sosik lekko zwarzyć (wszystko w nim jest tłuste i potrafią powyłazić takie oka).
No i nie nadaje się do przechowywania- trzeba wszamać od razu.

Aż mi sie samej głodno zrobiło ( a właśnie kolacje zjadałam...)

Napisane przez iceflower

Myślę, że do wersji z wedzonym łososiem mogłyby pasować jeszcze kapary (jak ktoś lubi oczywiście, ja uwielbiam ) i tak mam zamiar to przetestować. Może jutro a może w sobotę.


Właśnie jak byłam na spacerku po drogeriach z Estellą i Madziarrą, to wąchałam ten żel oliwkowy Ziaji i widziałam, że jest na niego promocja w Firlicie. Chyba sobie go kupię w najbliższym czasie, bo zapach ma świetny.


Zmartwiła mnie dzisiaj moja kotka, rano była jakaś smutna, potem spadła z umywalki, pluła pianą, a potem nie mogła spać. Koleżanka mnie pociesza, że to pewnie przez kłaczki, ale chyba i tak odwiedzę z nią niedługo weterynarza. Poszłam dzisiaj do sklepu zoologicznego i kupiłam jej specjalne chrupki usuwające kłaczki (ciekawe, co to warte), mus Sheba i trawkę. Wklejam zdjęcie mojej pięknej, mam nadzieję, że humor już jej wróci.

z kaparami

a ten żel oliwkowy to do ciała, czy ten do buzi?

biedna kicia od cioci ewy i koniecznie jak najszybciej do weta, jak radzi isa

[isa666]

Napisane przez iceflower

Biedny kotek.

Moja nie pije wody, nie wymiotuje też, więc może będzie dobrze. Siedzi teraz na moim biurku i wygrzewa się w słonku.

Mam nadzieję, że Twoja kicia szybko wyzdrowieje Będę trzymać kciuki Śliczna jest i widać, że kochana

[Barwinek]

Napisane przez isa666

Jeśli je to dobrze Mimo wszystko najlepiej iść jednak do weta.
Mój kociak nie jadł, tylko ciągle pił wodę a co wypił zaraz wymiotował tą wodą Umarł z noskiem przy misce wody, bo tak ta choroba zabija koty...umierają z pragnienia a nie mogą pić ani jeść, bo wszystko zaraz zwracają...

Biedactwo...

A jak Twój Kiciuś złapał to paskudztwo...?

Iceflower - masz przesłodkie kocię.

[zizou]

ice wyglaskaj kotke ode mnie sliczniasta jest moze to pogoda tez na nia tak wplywa? moze zlapala jakas letnia, deszczowa depreche

[Hosenka*]

Napisane przez Barwinek

Perełki mają jakieś drobinki rozświetlające, ale trzeba się przyjrzeć z bliska twarzy, żeby to dostrzec. Czy są transparentne, nie wiem Wyselekcjonowałam je z pudru Giordani Gold Oriflame (ciemne wyjęłam, zostawiłam jaśniejsze), w którego opisie jest, że można "stosować kosmetyk jako rozświetlający róż lub kosmetyk brązujący".

A czy Cedar Rose ma więcej beżowego czy różowego koloru? Bo skoro mam perełki, to mogę sobie zmieniać proporcje odcieni...

Róż jest bardziej blado różowy, z lekką nutką beżu.

Wklejam fotki. Kolor jest w MIARE dobrze oddany.

Ice: przytul. Mam nadzieje że wszystko będzie w porządku z kotkiem.

[iceflower]

Napisane przez Barwinek

Ani się waż uczyć do poprawki! Powinnaś sobie zrobić przerwę i intensywnie odpoczywać Tak mi zawsze mówi moja Ciocia, dodając, że w tym czasie powinno się robić to, czego zwykle się nie robi, bo np. nie ma się czasu.
A potem umysł świeższy i wakacje nie zmarnowane...

A kocie chrupki działają

Intensywnie odpoczywać to ja bardzo chętnie, ale nie chce płacić za powtarzanie roku, a ilość materiału, którą mam opakować do września jest powalająca.

Musze jeszcze namówić kota, żeby te chrupki zjadł.

Napisane przez evitka21

z kaparami

a ten żel oliwkowy to do ciała, czy ten do buzi?

biedna kicia od cioci ewy i koniecznie jak najszybciej do weta, jak radzi isa

Żel do ciała, do buzi Ziaji nie używam, bo mnie kiedyś paskudnie podrażniła i od tego czasu mam uraz.

Uściskana, do weta chyba pojadę jutro, jak będę mieć jak, bo autobusem to nie za bardzo. A jak nie, to dopiero w sobotę.

Napisane przez isa666

Mam nadzieję, że Twoja kicia szybko wyzdrowieje Będę trzymać kciuki Śliczna jest i widać, że kochana

Dzięki, mam nadzieję, że nic jej nie będzie. Kochana złośnica z niej jest.

Napisane przez Barwinek

Iceflower - masz przesłodkie kocię.

Dzięki.

Napisane przez zizou

ice wyglaskaj kotke ode mnie sliczniasta jest moze to pogoda tez na nia tak wplywa? moze zlapala jakas letnia, deszczowa depreche

Dzięki, zaraz wygłaskam. Już się chyba zaczyna złościć, bo ciągle przeszkadzam jej w spaniu.

Napisane przez Hosenka*

Ice: przytul. Mam nadzieje że wszystko będzie w porządku z kotkiem.

Przytulę.

[zizou]

ice moje te chrupki wsuwaja bez namawiania dalyby sie za nie pokroic, ale za te na zeby to juz nie

[cmoksia]

Napisane przez iceflower

Sephora przysłała mi prezent urodzinowy - przy najbliższych zakupach podwojenie punktów i kosmetyczka gratis, więc teraz zastanawiam się, co by sobie kupić z okazji urodzin w S.

też dostałam

przy okazji Douglas dał mi 10% zniżki, ale nie napisali żeby to z okazji urodzin było.

PS. kiedy masz urodziny?

[isa666]

Napisane przez Barwinek

Biedactwo...

A jak Twój Kiciuś złapał to paskudztwo...?

Iceflower - masz przesłodkie kocię.

Od innego kota(kot sąsiadów był chory na tego tyfusa, ale podobno niektóre koty potrafią się same z tego wyleczyć i wtedy stają się odporne na wirusa a same są nosicielami i zarażają inne koty). No i ten kocur sąsiadów nieraz z moim się spotykał i mój się zaraził

[Barwinek]

Hosenko, dziękuję za fotki Hmm, takiego koloru to jednak będę musiała poszukać...

[iceflower]

Napisane przez zizou

ice moje te chrupki wsuwaja bez namawiania dalyby sie za nie pokroic, ale za te na zeby to juz nie

Moja ma zawsze na parapecie chrupki takie zwykłe (musi mieć, bo inaczej chodzi wściekła) i je kiedy chce, więc dorzuciłam jej tam i mam nadzieję, że zje. Tak jakbym jej solo podała sucha karmę to chyba by mnie zmierzyła wzrokiem jak ostatnią idiotkę.

Napisane przez cmoksia

też dostałam

przy okazji Douglas dał mi 10% zniżki, ale nie napisali żeby to z okazji urodzin było.

PS. kiedy masz urodziny?

Mi Douglas (jeszcze?) nie przysłał, ale rok temu na urodziny też dostałam od nich 10% (już pomijam to, że jak je wykorzystywałam, to naliczyli mi 5% rabatu zamiast tych 10-ciu).

26.07 a Ty?

[Barwinek]

Napisane przez isa666

Od innego kota(kot sąsiadów był chory na tego tyfusa, ale podobno niektóre koty potrafią się same z tego wyleczyć i wtedy stają się odporne na wirusa a same są nosicielami i zarażają inne koty). No i ten kocur sąsiadów nieraz z moim się spotykał i mój się zaraził

W tym wypadku na szczęście moja kotka nie ma kontaktu z innymi kotami...

[emememsik]

Napisane przez isa666

Strasznie mi dziś zimno, nie wiem dlaczego, ale zawsze przy pierwszych 2-dniach okresu mam skostniałe z zimna palce u nóg i rąk i trzęsę się cala jakbym miała zamarznąć zaraz

Ja niestety zawsze mam zimne palce u stóp, nawet w upalne lato. A w zimie to już w ogóle brrr..

Napisane przez gayenka

Dzien dobry wlasnie przeczytalam w enternecie ze meteorytami przed uzyciem nalezy potrzasnac i zebrac pedzlem to co sie z nich osypie.I ze nie wolno ich mieszac pedzlem bo sie zrobia twarde...Ja nie mam meteorytow (jeszcze) i nie wiem...prawda to?

Czytałaś o tym na zeberce? Ja też.
http://www.zeberka.pl/art.php?id=1435

Napisane przez gayenka

Ja mam tylko kukleczki APC takie roznokolorowe ( 0 bodajrze) Rozswietlaja ladnie ale nie wiem czy efekt jest podobny do meteorytow? ma ktos porownanie?

Z tego co kojarzę ktoś ostatnio porównywał je na zbiorach kosmetycznych, zaglądnij tam.

Napisane przez truheart

Jeszcze do tego kot mi dziś osikał doszczętnie moje nowe buty i musiałam je wyrzucić mam straszny humor....

Znam ten ból, mój pies jak był mniejszy to zjadł mi dwie pary japonek.

Napisane przez iceflower

Wklejam zdjęcie mojej pięknej, mam nadzieję, że humor już jej wróci.

Piękna jest! Też chcę mieć znowu kotka..

Wiecie kto mnie dziś odwiedził w pracy? rzyrafka, madziarra i Estella.