Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

[Vibeska]

Ale tu dzisiaj cisza
Wszystkie się uczą lub zdają egzaminy

[0306]

Hejka
Vibesko, ja jestem
Mam dziś wolne , ale tyle roboty w domu, że nie wiem jak dam z wszystkim radę
Chciałam się dziś wybrać do Karolinki, ale odpuściłam sobie, bo i tak nie mam kasy na zakupy Jakoś muszę wytrzymać do piątku.

[karolina1985]

I ja jestem, ale z nosem w książce
Będę co jakiś czas podczytywać
Paskudny dziś dzień-pochmurnie i wietrznie a miało być tak ciepło

Aga fajnie, że masz dzień wolny,odpocznij trochę

[isa666]

Napisane przez 0306

Hejka
Vibesko, ja jestem
Mam dziś wolne , ale tyle roboty w domu, że nie wiem jak dam z wszystkim radę
Chciałam się dziś wybrać do Karolinki, ale odpuściłam sobie, bo i tak nie mam kasy na zakupy Jakoś muszę wytrzymać do piątku.

Aga właśnie o Tobie myślałam rano Odpocznij sobie, zrelaksuj, zrób dzień rolnika

Ja już po nauce Siedziałam z laptopem przed domem w słonku i lepiej tak mi się uczyło, zleciały mi 2 godziny jak 5 minut
Teraz umieram z głodu a dopiero co zjadłam jabłko i 2 jajka z bułeczką na śniadanie Za to na obiad zrobię sobie frytki

[Jelonek]

Napisane przez karolina1985

Agnieska, Zizou dzięki za linki do blogów
Znalazłam zdjęcia róży Chanel i Diora na skórze i w zbliżeniach
Nie muszę już łazić do Sephory

Nosku daj mu jeszcze szansę Najlepiej jak będzie zimniej.
Nie wiem czy się skusić na niego w Naturze...To byłby 4 zapach w przeciągu 2 tygodni

Możesz podrzucić link do tych zdjęć? Chętnie bym sobie pooglądała

[0306]

Napisane przez karolina1985

Aga fajnie, że masz dzień wolny,odpocznij trochę

Napisane przez isa666

Aga właśnie o Tobie myślałam rano Odpocznij sobie, zrelaksuj, zrób dzień rolnika

Miał być dzień rolnika, ale będzie raczej dzień szpiega , bo TZ znów coś kombinuje

[karolina1985]

Napisane przez Jelonek

Możesz podrzucić link do tych zdjęć? Chętnie bym sobie pooglądała

Proszę
http://mymakeupreviews.blogspot.com/search/label/Blush

[Jelonek]

Napisane przez 0306

Miał być dzień rolnika, ale będzie raczej dzień szpiega , bo TZ znów coś kombinuje

Heh, nie odpuścił Ci jeszcze tych zaręczyn, o których pisałaś jakiś czas temu?

Napisane przez karolina1985

Proszę
http://mymakeupreviews.blogspot.com/search/label/Blush

Dziękuję, przeleciałam na szybko po zdjęciach, bo nie mam czasu teraz czytać jej opisów, ale ona ma tego duuużo

[Vibeska]

Napisane przez 0306

Hejka
Vibesko, ja jestem
Mam dziś wolne , ale tyle roboty w domu, że nie wiem jak dam z wszystkim radę
Chciałam się dziś wybrać do Karolinki, ale odpuściłam sobie, bo i tak nie mam kasy na zakupy Jakoś muszę wytrzymać do piątku.

Jak miło Cię widzieć
Co u Ciebie? Jak samopoczucie ? Dużo pracy ??
Odpocznij sobie dziś, ach... wolny dzień ... szkoda że tak szybko umyka
Pewnie męczą Cię telefonami w pracy hm ???

[0306]

Napisane przez Jelonek

Heh, nie odpuścił Ci jeszcze tych zaręczyn, o których pisałaś jakiś czas temu?

No własnie nie wiem o co kaman . Nie wiem, czy się martwić, czy raczej cieszyć, ale jakiś dziwny się zrobił ostatnio. Bez okazji daje mi kwiaty, głupio gada...
Jednocześnie systematycznie czyści historię na kompie stacjonarnym, zrobił się jakiś dziwny. Jak każda baba podejrzewam najgorsze (tym bardziej, że zdarzały mu się już skoki w bok). Nie bardzo wiem, co o tym wszystkim myśleć .

Vibesko, męczą telefonami, ale ja się nie daję . Nie odbieram i już!
U mnie wszystko w porządku (no poza dziwnym zachowaniem TZa ostatnio ), remont mieszkania skończymy w tym tempie do końca roku... 2009 . W domu sajgon totalny. P. miał wolne od czwartku do wcoraj (właśnie co by prace remontowe posunąć do przodu), ale zamiast wykańczać kuchnię uczył się piec chleb w nowym piekarniku .
Ja odkryłam, że od kiedy zaglądam na wizaż 1-2/tydzień moje potrzeby kosmetyczne spadły do zera . Niby czegoś mi się chce, ale zaraz się reflektuję, że tę kasę można wydać w przyjemniejszuy sposób. Zapisałam się na masaże, znów staram się rzucić fajki.
Z kosmetyków: kolorówka leży odłogiem od kilkunastu dni, z pielęgnacji używam tylko chanelowskiego Hydramaxa, micela Biodermy, toniku wiesiołkowego i Future Solution Shiseido (cudo!). Resztę chemii ograniczam do niezbędnego min. :szampon i odżywka, żel pod prysznic, balsam Nutrilift oraz oczywiście deo i pasta do zębów + płyn do płukania. Wszystko z braku czasu .
O dziwo mojej skórze wychodzi to nawet na dobre .
Na robotę wkurzam się co raz mniej, powoli się przyzwyczajam do takiego tempa. Nawet dziś mi jakoś tak dziwnie w domu . Przez głowę przemknęła mi nawet szalona myśl, by podjechać do wszystkich pubów i sprawdzić czy wszystko ok .


Martuś, przed chwilką wyjęłam ze skrzynki Twoją przesyłkę . Niestety poczta jakimś cudem stłukła pudełeczko z Subli'mine
Magika przetestuję jutro .
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję . Napisz, jak mogę się odwdzięczyć? Jeśli interesuje Cię przetestowanie któregoś z posiadanych przeze mnie kosmetyków - napisz.

[Jelonek]

Napisane przez 0306

No własnie nie wiem o co kaman . Nie wiem, czy się martwić, czy raczej cieszyć, ale jakiś dziwny się zrobił ostatnio. Bez okazji daje mi kwiaty, głupio gada...
Jednocześnie systematycznie czyści historię na kompie stacjonarnym, zrobił się jakiś dziwny. Jak każda baba podejrzewam najgorsze (tym bardziej, że zdarzały mu się już skoki w bok). Nie bardzo wiem, co o tym wszystkim myśleć .

Oj, to Twoje podejrzenia są całkiem zrozumiałe skoro wcześniej zdarzało mu się "wyciąć numer". No, ale sprytna babka z Ciebie, to przejrzysz co jest na rzeczy i miejmy nadzieję, że jednak to ta miła sprawa

Gayenko jak samopoczucie?

[karolina1985]

Napisane przez 0306

No własnie nie wiem o co kaman . Nie wiem, czy się martwić, czy raczej cieszyć, ale jakiś dziwny się zrobił ostatnio. Bez okazji daje mi kwiaty, głupio gada...
Jednocześnie systematycznie czyści historię na kompie stacjonarnym, zrobił się jakiś dziwny. Jak każda baba podejrzewam najgorsze (tym bardziej, że zdarzały mu się już skoki w bok). Nie bardzo wiem, co o tym wszystkim myśleć .

a poprzednim razem też się tak zachowywał?
Nie no mam nadzieję, że to zdecydowanie ta lepsza wersjaFajnie się czytało kiedy pisałaś jak bardzo się zmienił i wierzę,że to kontynuacja.Nie byłby chyba aż tak głupi,żeby po raz kolejny narazić się na stratę takiej fajnej baki jak Ty

Zrobiłam sobie przerwę-nie wiem od czego,bo niewiele się nauczyłam
Kusi mnie,żeby obejrzeć sobie "Pora Umierać"-brat mi skombinował
Włączę tylko na kawałeczek

[truheart]

Aga może on czyści tę historię żebyś nie widzała, że pierdzionka szuka dla Ciebie

Isa, mnie tez dziś ból brzucha nie daje żyć. Okres przyszedł z tygodniowym opóźnieniem (a miałam nadzieję, że już nie przyjdzie...)

Nosku znalazłam trochę info o Twoim nowym obiekcie pożądania:
http://www.fragrantica.com/perfume/B...Blanc-145.html

Marta-chętna next week na truskawkowe zakupy?
Wczoraj dostałam info z BU, że paczka została wysłana więc liczę, że koło czwatrku powinna być u mnie

[isa666]

Napisane przez 0306

No własnie nie wiem o co kaman . Nie wiem, czy się martwić, czy raczej cieszyć, ale jakiś dziwny się zrobił ostatnio. Bez okazji daje mi kwiaty, głupio gada...
Jednocześnie systematycznie czyści historię na kompie stacjonarnym, zrobił się jakiś dziwny. Jak każda baba podejrzewam najgorsze (tym bardziej, że zdarzały mu się już skoki w bok). Nie bardzo wiem, co o tym wszystkim myśleć .
.

Faktycznie dziwne Może to wynik tego, że dużo pracujesz i jak pisalas widujecie się krótko w ciągu dnia, ale mam nadzieję, że to jednak nic złego

A ja się obżeram frytkami wlaśnie

Dziewczyny a co się dzieje ze snow? Znów problemy z netem?

[rzyrafka]

Napisane przez Estella

Powodzenia na egzaminach

Napisane przez Hosenka*

Trzymam kciuki za wszystkie zdające

Napisane przez isa666

Trzymam kciuki za zdające egzaminy: rzyrafko, ice Jeszcze któraś coś dzisiaj zdaje?

Napisane przez Vibeska

Kciukam za wszystkie zdające

Napisane przez zizou

trzymam kciuki za wszystkie dzisiaj zdajace

Dziękuję bardzo no i się wystroiłam egzaminowo, a pod dziekanatem kartka ze mamy przyjść w piątek osobiście bytła, w zeszłym tygodniu sprawdzić i pisało co innego, kocham moję uczelnię

Napisane przez karolina1985

Paskudny dziś dzień-pochmurnie i wietrznie a miało być tak ciepło

A w KRakowie tak slicznie i słonecznie

Napisane przez 0306

No własnie nie wiem o co kaman . Nie wiem, czy się martwić, czy raczej cieszyć, ale jakiś dziwny się zrobił ostatnio. Bez okazji daje mi kwiaty, głupio gada...
Jednocześnie systematycznie czyści historię na kompie stacjonarnym, zrobił się jakiś dziwny. Jak każda baba podejrzewam najgorsze (tym bardziej, że zdarzały mu się już skoki w bok). Nie bardzo wiem, co o tym wszystkim myśleć .

Może to jakieś kolejne oświadczyny będą

Ale jestem głupia, zaraz po wyjściu z uczelni wpadłam do tesco i zdesperowana chciałam kupić piórko do pisania, stałam godzinę przed stojakami i juz miałam w ręce najtańszy badziew za 1,29 kiedy w oko wpadł mi egzemplarz Herlitza do kaligrafii. Niewiele myśląc capnęłam i podreptałam do kasy. Odwiedziłam zaraz TŻ (pracuje przystanek dalej) otworzyłam piórko i się zorientowałam co kupiłam- kreska zrobiona piórkiem ma grubość połowy zeszytowej kratki A ja myślałam, ż eona będzie tylko odrobinkę grubsza od standardowych i nie będę musiała doginać kolejnych stalówek (bo ja lubie jak grubo pisze)

No ale cóż, jak ktoś się blondynką urodził to brunetką nie umrze
A miałam sobie kupić szminkę beżową Maybelline

Ja kcem już magjowo-hexanowo-moje cienie burzujkaaaaa

[truheart]

Rzyrafko czyli zyskałaś 2,5 dnia nauki bo pisałaś ostatnio, że brakuje Ci zawsze 1

A jak tam z Rafałem/TZ?

[karolina1985]

Napisane przez rzyrafka

Dziękuję bardzo no i się wystroiłam egzaminowo, a pod dziekanatem kartka ze mamy przyjść w piątek osobiście bytła, w zeszłym tygodniu sprawdzić i pisało co innego, kocham moję uczelnię

ale z drugiej strony masz więcej czasu na naukę

Napisane przez rzyrafka

No ale cóż, jak ktoś się blondynką urodził to brunetką nie umrze

[0306]

Napisane przez Jelonek

Oj, to Twoje podejrzenia są całkiem zrozumiałe skoro wcześniej zdarzało mu się "wyciąć numer". No, ale sprytna babka z Ciebie, to przejrzysz co jest na rzeczy i miejmy nadzieję, że jednak to ta miła sprawa

mam nadzieję, że zmądrzał, ale sama rozumiesz, że po takich doświadczeniach szukam dziury w całym...
Zaczęłam szperać po windowsowskim rejestrze i stuknęłam się w głowę. Po kiego...? jak coś kombinuje to i tak nic nie zmienię, a źle się czuję szperając w jego prywatności. Zrobiłam sobie drinka i odpuściłam szpiegowanie.

Napisane przez karolina1985

a poprzednim razem też się tak zachowywał?
Nie no mam nadzieję, że to zdecydowanie ta lepsza wersjaFajnie się czytało kiedy pisałaś jak bardzo się zmienił i wierzę,że to kontynuacja.Nie byłby chyba aż tak głupi,żeby po raz kolejny narazić się na stratę takiej fajnej baki jak Ty

Mam nadzieję...

Napisane przez truheart

Aga może on czyści tę historię żebyś nie widzała, że pierdzionka szuka dla Ciebie

On wie, jaki pierścionek sobie wymarzyłam, a ja wiem, że go na niego na razie nie stać. Musimy dokończyć remont, wyremontować auto, choć przyznam szczerze, że ja wolałabym kupić nowe, niż ładować w grata. Ten grat ma kilka lat - braliśmy nówkę z salonu, kosztowała nas prawie setkę, ale że ani ja, ani TZ nigdy go nie szanowaliśmy auto jest w strasznym stanie. Na liczniku jakieś 100000 km, nie ma jednej całej blachy, TZ pierwszą stłuczkę zaliczył dwa dni po zakupie, potem to już jakoś poszło. Kilka tygodni temu poszła cała elektonika. Nie wiem czy dostalibyśmy za nigo w obecnym stanie 8000, a wstawienie do autoryzowanego serwisu i doprowadzenie do ładu to wg naszych wyliczeń (bez blacharki) +/- 4000 zł. Zastanawiamy się zatem mocno nad zrobieniem niezbędnego min., oddaniem auta jego rodzicom (jeżdżą dwudziestoletnim maluszkiem) i zakupem czegoś nowego.

[rzyrafka]

Ech no więcej na naukę ale miałam już inne przedmioty w planie a tak to jeszcze to trzeba męczyć

Co z Rafałem? Daję mu ostatnią szansę, umownie sobie postanowiłam obserwować jego 'postępy' do końca tego roku a jak się nie zmieni to Czesio powie DOBRANOC Dziś był miły i skradł buziaka bo nie chciałam dać

[snowqueen]

Napisane przez isa666

Dziewczyny a co się dzieje ze snow? Znów problemy z netem?

Jestem, jestem, kochana
Staram się podczytywać na bieżąco, ale czuję się ostatnio jakaś "wyrwana z wątku" i co się zabiorę wieczorem, by coś napisać, to jakoś mi nie idzie

Za to podobnie jak Adze, spadły mi zupełnie potrzeby kosmetyczne. Oglądam truskawę bez drżeń serca , drogerie omijam, Sephora mnie nudzi. Po tym Surrealiście nic już więcej nie nabyłam, muszę tylko kupić Sensibio, bo zostało mi już na jakieś kilkanaście dni.

Co do surrealista - ice, zbieram się za recenzję, ale zebrac się nie mogę... Generalnie szału nie ma. Wydłuża ładnie, ale nic specjalnego. Wieczorem troszkę się osypuje. Efekt jest dość naturalny, miła odmiana po pogrubiających tuszach, ale więcej go nie kupię i więcej niż 3 na KWC mu nie dam.
Natomiast 2 tygodnie nie używałam YSL'a, trochę się tym zreanimował i dzisiaj mam takie piękne rzęsy...
Jak skończe HR, zapoluję na tuszowe nowości.

Dzisiaj idę na obiad z koleżanką, a potem może na zakupy, już nie mogę się doczekać, aż wyjdę z pracy, a tu jeszcze prawie 2 godziny

[Vibeska]

Rzyrafko, nie wiem czy to szczęście czy pech z tym egzaminem, zawsze to jednak nieco więcej czasu na powtórkę
Choć wiem, że chciałabyś to już mieć z głowy ....

Aguś, mam nadzieję że TŻ jednak niczego nie kombinuje.
Ale ... Twoją podejrzliwość rozumiem jak najbardziej.
Sama chyba zachowałabym się podobnie i próbowałabym coś wyszpiegować ...

Ktosiek znowu chce się ze mną spotkać...
I co ja mu mam napisać
Jak wybrnąć z tego teraz .....

[0306]

Snow, cieszę się z Twojego szczęścia i po ciuchutku zazdroszczę "stanu zakochania"

Vibesko, a kto to ten Ktosik . Ja znów nie w temacie

Rozmawiałam przed chwilką z Gayenką , aż mi się lepiej zrobiło
Kurczę, jak mi żal, że nie mogę się z Wami spotkać w najbliższym czasie

[snowqueen]

Napisane przez 0306

Snow, cieszę się z Twojego szczęścia i po ciuchutku zazdroszczę "stanu zakochania"

Aguś Miło mi, ale ja od dawna przecież zakochana tak samo i w tym samym osobniku Który swoją drogą przedwczoraj mocno mnie zdenerwował, ale już jest dobrze

[0306]

Napisane przez snowqueen

Aguś Miło mi, ale ja od dawna przecież zakochana tak samo i w tym samym osobniku Który swoją drogą przedwczoraj mocno mnie zdenerwował, ale już jest dobrze

Wiem i dlatego się cieszę. U mnie to już niestety tylko szara rzeczywistość we dwoje .

[Jelonek]

Napisane przez 0306

mam nadzieję, że zmądrzał, ale sama rozumiesz, że po takich doświadczeniach szukam dziury w całym...
Zaczęłam szperać po windowsowskim rejestrze i stuknęłam się w głowę. Po kiego...? jak coś kombinuje to i tak nic nie zmienię, a źle się czuję szperając w jego prywatności. Zrobiłam sobie drinka i odpuściłam szpiegowanie.

Podziwiam, ja zachodziłabym w głowę gdyby mój TŻ mi wcześniej taki numer wywinął. On też przecież musi zdawać sobie sprawę, że skoro aniołem nie był to i jest na cenzurowanym. Głupio z jego strony gdyby się znów w coś wplątał, chyba ma świadomość tego, że najpewniej poszedłby z torbami (chyba, że potrafiłabyś znów wybaczyć). Tak czy inaczej, nie miej wyrzutów sumienia, że jednak coś przeszpiegować chciałaś. To całkowicie zrozumiałe, przynajmniej dla mnie. Sama nie potrafiłabym się tak odciąć i też by mnie kusiło. Zwłaszcza, że jednak wolałabym wiedzieć czy coś jest na rzeczy, żeby się nie oszukiwać. Co jak co, ale jeśli są jakieś podejrzenia to zawsze człowiek zmienia trochę nastawienie i ta druga osoba to zauważa. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo sytuacji podobnej nie miałam, więc to tylko przypuszczenia.
Trzymam kciuki żeby jednak wszystko się pomyślnie ułożyło, ale ze swojej strony proponowałabym szczerą rozmowę. Lepiej powiedzieć o swoich obawach- może wyjaśni sensownie co jest na rzeczy i będziesz spokojniejsza?

[Vibeska]

Napisane przez 0306

Snow, cieszę się z Twojego szczęścia i po ciuchutku zazdroszczę "stanu zakochania"

Vibesko, a kto to ten Ktosik . Ja znów nie w temacie

Rozmawiałam przed chwilką z Gayenką , aż mi się lepiej zrobiło
Kurczę, jak mi żal, że nie mogę się z Wami spotkać w najbliższym czasie

Mnie też ... nie uda Ci się Aguś wyrwać choć na chwilę do Rybnika w najbliższym czasie

A ktosiek to taki jeden ... było jedno spotkanie z nim ostatnio, to ten co się spóźnił 45 min

[snowqueen]

Napisane przez 0306

Wiem i dlatego się cieszę. U mnie to już niestety tylko szara rzeczywistość we dwoje .

Ja się nie daję szarościom Ale też nie mieszkamy razem, więc to trochę zmienia postać rzeczy. Chociaż bardzo się cieszę, że spędziliśmy razem prawie 1,5 tygodnia w Warszawie, to była miła odskocznia

W sobotę jedziemy na jazdę próbną Mini Cooperem S I znowu będziemy mieli jakąś radochę


Zresztą kto wie z tą Twoja szarą rzeczywistością, może Twój TŻ szykuje Ci jakąś niespodziankę, że tak się pilnuje.. Mam nadzieję, że to coś dobrego i że nic nie kombinuje!

Jakbyś się kiedyś wybierała do Wrocławia, to pamiętaj o mnie

[isa666]

snow już się martwiłam o Ciebie, ale dobrze, że jesteś

rzyrafko pocieszę Cię, że nie tylko Twoja uczelnia takie głupie numery wywija: ja nadal na 100% nie wiem czy jeden egzamin mam na pewno niezdany, bo gościu nie wywiesił pod dziekanatem listy z ocenami tylko zrobił same wpisy na których przeczytał, co kto dostał(ja na tych wpisach nie byłam wtedy) i podobno mam niezdane, ale wiele osób wogóle nie wie jeszcze jaką ma ocenę, bo przed wakacjami profesorek nie zostawił protokołów a poprawka w tą sobotę o 8 rano(od dziś są po wakacjach dziekanaty czynne a tych ocen nadal nie ma)
No i to jest klops dopiero, bo wg. regulaminu między ogłoszeniem wyników a poprawką musi upłynąć conajmniej 7 dni a te wyniki nie dotarły do dziekanatu(wszyscy wykładowcy mają obowiązek zostawiać tam protokoły a nie brać ze sobą do domu) i poprawka w tą sobotę nie może się zatem odbyć

[Hosenka*]

Napisane przez Vibeska

Ktosiek znowu chce się ze mną spotkać...
I co ja mu mam napisać
Jak wybrnąć z tego teraz .....

Zdecydowanie nie chcesz się z nim spotkac ??

Snow: A Ty dalej w Wawie czy wróciłaś juz??

0306: niejako podziwiam że byłaś w stanie dać TZ "drugą" (czy którąś tam z kolei) szanse ... Ja bym nie potrafiła głównie własnei daletgo że jakby się podejrzanie zachowywał jak Twój obecnie to bym chyba z nerwów i podejrzeń zbzikowała. Nie miałam w 100% zaufania ....

[agnieska]

Aga ja bym zainstalowała keyloggera... podziwiam Twoje zaufanie ja bym tak nie mogła, nie po akcji z gmailem