Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

[Vibeska]

Witam w kolejnej części

czesc pierwsza: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=166738
czesc druga: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=234854
część trzecia:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=251397

motto przewodnie "to czego bardzo pragniemy, jest zwykle niepotrzebne"

[isa666]

No to witam w kolejnej części

------------------------
Złapałam rano dołka trochę; pamiętam jak ziz pisała, że ona do życia potrzebuje słońca i ciepła i ja mam chyba tak samo Cały tydzień leje i leje i leje....a mi się wszystkiego odechciewa
Mam nadzieję, że zakupy mi poprawią nieco humor, bo właśnie zobaczyłam, że geografii nie zdałam(wiedziałam, że nie zdam, ale taki 1% niepewności zawsze mam, że a może jednak...).
BTW. Nie wiem nawet jak się ubrać, zimo jest czy ciepło(tak trochę chyba parno jest), już sama nie wiem

[Hosenka*]

No to witam

Może w tym wątku uda sie nam powstrzymywać przed zakupami??

Lipiec znowu zawaliłam, swoje nadzieje przenoszę więc na sierpień

Gayenko: problem w tym że nie mam tu kogo kusić Z młodych osób (czyt. przed 30 ) jest tu tylko 6 osób w tym 2 chłopaków - jeden żonaty a drugi ciamajda Wiec niestety nie mam pola do popisu i roztaczania swego czaru Dziś są rozmowy kwalifikacyjne - jest 2 kandydatów-facetów więc nadzieja sie pojawiła I jeszcze 2 rekrutacje bedą (w tym 1 do "mojego" działu)... Ehh głupia jestem Jeszcze sobie "coś" pomyśłicie o mnie

[Vibeska]

Napisane przez isa666

No to witam w kolejnej części

------------------------
Złapałam rano dołka trochę; pamiętam jak ziz pisała, że ona do życia potrzebuje słońca i ciepła i ja mam chyba tak samo Cały tydzień leje i leje i leje....a mi się wszystkiego odechciewa
Mam nadzieję, że zakupy mi poprawią nieco humor, bo właśnie zobaczyłam, że geografii nie zdałam(wiedziałam, że nie zdam, ale taki 1% niepewności zawsze mam, że a może jednak...).
BTW. Nie wiem nawet jak się ubrać, zimo jest czy ciepło(tak trochę chyba parno jest), już sama nie wiem

Isa przykro mi
Odsapnij sobie nieco, naciesz się wolnymi dniami i przygotujesz się do kampani wrześniowej, dasz radę, uwierz w siebie.
Przecież sporo już się uczyłaś, na pewno dużo wiesz, więc uzupełnisz braki i zdasz, na pewno !

Ja też dziś idę na zakupy, mam ochotę na nowy balsam jakiś zapachowy, spodobał mi się z waniliowy z Eveline, strasznie mam ochotę na masło waniliowe Ziaji ale boję się że będą z nim takie same katusze jak z bursztynowym który mnie zapchał i uczulił

Napisane przez Hosenka*

No to witam

Może w tym wątku uda sie nam powstrzymywać przed zakupami??

Lipiec znowu zawaliłam, swoje nadzieje przenoszę więc na sierpień

Gayenko: problem w tym że nie mam tu kogo kusić Z młodych osób (czyt. przed 30 ) jest tu tylko 6 osób w tym 2 chłopaków - jeden żonaty a drugi ciamajda Wiec niestety nie mam pola do popisu i roztaczania swego czaru Dziś są rozmowy kwalifikacyjne - jest 2 kandydatów-facetów więc nadzieja sie pojawiła I jeszcze 2 rekrutacje bedą (w tym 1 do "mojego" działu)... Ehh głupia jestem Jeszcze sobie "coś" pomyśłicie o mnie

No coś Ty, nie jesteś głupia, ja też mam czasem dziwne ''kosmate myśli''
Powodzenia na rozmowach !

[isa666]

Vibesko ja mam takie "szczęście", że łatwych przedmiotów nie zdaję a trudne tak. I często mi się to zdarza.
Mój ex z kolei ma szczęście w testach - prawie zawsze wystrzela na 3 a ja mogę strzelać i strzelać a i tak mam 2

Hosenko my sobie nic nie pomyślimy przecież Wiadomo, że w urzędach więcej bab pracuje, więc jak będzie jakieś "świeże mięsko", to czemu się nie cieszyć?

Zaczynam zbierać się powoli na busa: muszę się uczesać, umalować...nie chce mi się, ale wyglądam jak zombie i muszę coś z tym zrobić

[Organzza]

Witam i ja
dziś powinnam uczynić ostatnie zakupy przed wyjazdem, a taaaak mi się nie chce.... w ogóle dziwnie się czuję, jakoś nie cieszy mnie ten wyjazd

[Hosenka*]

Napisane przez Vibeska

No coś Ty, nie jesteś głupia, ja też mam czasem dziwne ''kosmate myśli''
Powodzenia na rozmowach !

Ale to nie ja ide na rozmowe Ja ju z pracownik Ide zaraz obczaić czy ktoś już przyszedł

Uwaga ... ide ... tuptuptup

Napisane przez isa666

Hosenko my sobie nic nie pomyślimy przecież Wiadomo, że w urzędach więcej bab pracuje, więc jak będzie jakieś "świeże mięsko", to czemu się nie cieszyć?

Nawet była taka propozycja, żeby w ogłoszeniu napisać wymagania konieczne: płeć - mężczyzna Ale niestety tak nei można, bo dyskryminacja ... "stare baby" też jeczą ciągle że chcą jakiegoś faceta


EDYCJA: jeszcze nikt nie przyszedł a podobno o 9 miało sie zacząc

[Hexxana]

Witam w kolejnej czesci i znowu mam do nadrobienia pare stron postow
Milego Dnia

[agabil1]

Aguś, nie znam tego antybiotyku my przepisujemy teraz przy takich problemach Clindamycin-MIP 600 mg (podobny do Dalacinu ale lepszy, bez skutków ubocznych).

Witam w kolejnej odsłonie

[gayenka]

Napisane przez isa666

Złapałam rano dołka trochę; pamiętam jak ziz pisała, że ona do życia potrzebuje słońca i ciepła i ja mam chyba tak samo Cały tydzień leje i leje i leje....a mi się wszystkiego odechciewa
Mam nadzieję, że zakupy mi poprawią nieco humor, bo właśnie zobaczyłam, że geografii nie zdałam(wiedziałam, że nie zdam, ale taki 1% niepewności zawsze mam, że a może jednak...).
BTW. Nie wiem nawet jak się ubrać, zimo jest czy ciepło(tak trochę chyba parno jest), już sama nie wiem

Isus ja tez ostatnio mam dosc tego zimna i pochmurnej pogoty i burz.Od poniedzialku chcialam sobei wyprac i wysuszyc jeansy i ciagle pada albo kropi albo wyglada nieciekawie.W koncu wypralam dzisiaj ..raz kozie smierc

Napisane przez Hosenka*

No to witam

Może w tym wątku uda sie nam powstrzymywać przed zakupami??

Lipiec znowu zawaliłam, swoje nadzieje przenoszę więc na sierpień

Gayenko: problem w tym że nie mam tu kogo kusić Z młodych osób (czyt. przed 30 ) jest tu tylko 6 osób w tym 2 chłopaków - jeden żonaty a drugi ciamajda Wiec niestety nie mam pola do popisu i roztaczania swego czaru Dziś są rozmowy kwalifikacyjne - jest 2 kandydatów-facetów więc nadzieja sie pojawiła I jeszcze 2 rekrutacje bedą (w tym 1 do "mojego" działu)... Ehh głupia jestem Jeszcze sobie "coś" pomyśłicie o mnie

Ja tez w lipcu porazka..do wyjazdu sie odwykuje ew.kupie szampon do wlosow i dezodorant bo mi sie koncza. Hosenko co Ty mowisz kochana ja cie lubei takim łobuzem jakim jestes ,fajny z ciebie diabelek-kusiciel u mnie duzo dziewczyn szlo na studia w nadzieji znalezienia "swiezego mieska" niestety okazalo sie ze przystojni slawisci sa tylko w klanie (heteroseksualni bo homoseksualnych ci u nas dostatek )

Napisane przez isa666

Zaczynam zbierać się powoli na busa: muszę się uczesać, umalować...nie chce mi się, ale wyglądam jak zombie i muszę coś z tym zrobić

Ja wczoraj wygladalam jak zombie.Rodzice dostali rachunek za komorke wiec poszlam zaplacic (mial byc a poniedzialek..)i zorientowalam sie po powrocie do domu ze pomalowalam tuszem jedno oko a jedno nie bo testowalam czy fajny i posylam tak do ludzi

EDIT: i oczywiscie witam kosmetoholiczki w nowym watku

[Organzza]

Napisane przez gayenka

Ja wczoraj wygladalam jak zombie.Rodzice dostali rachunek za komorke wiec poszlam zaplacic (mial byc a poniedzialek..)i zorientowalam sie po powrocie do domu ze pomalowalam tuszem jedno oko a jedno nie bo testowalam czy fajny i posylam tak do ludzi

pewnie jak z reklamy preparatu do demakijażu często tak robią, że jedno oko umalowane, a drugie "gołe"

[Hosenka*]

Napisane przez gayenka

.Hosenko co Ty mowisz kochana ja cie lubei takim łobuzem jakim jestes ,fajny z ciebie diabelek-kusiciel u mnie duzo dziewczyn szlo na studia w nadzieji znalezienia "swiezego mieska" niestety okazalo sie ze przystojni slawisci sa tylko w klanie (heteroseksualni bo homoseksualnych ci u nas dostatek )

Ja "homo" znam tylko 2, w sumie to jeden był "bi" bo spotykałam sie z nim jakiś czas albo i nie "bi" tylko moze spotykał sie ze mna dla ściemy Najbardziej wkurzające było to, że idąc z nim ulicą faceci ogladali się za nim a nie za mna Fakt - faaaajny był,przystojny, nie zniewieściały jak większość

Napisane przez gayenka

Ja wczoraj wygladalam jak zombie.Rodzice dostali rachunek za komorke wiec poszlam zaplacic (mial byc a poniedzialek..)i zorientowalam sie po powrocie do domu ze pomalowalam tuszem jedno oko a jedno nie bo testowalam czy fajny i posylam tak do ludzi

A ja testowałam wieczoraj czwóreczki Clinique Blue Star - pomalowałam jedno oko bo drugiego mi się nie chciało Nałożyłam puder, róż i szminkę i tak chodziłam po domu Rodzice trochę dziwnie się na mnie patrzyli

[isa666]

gayenko Fajnie musiało to wyglądać

Dziewczyny, miała któraś z Was do czynienia już tymi kremami Lirene z Alicją Bachledą na opakowaniu?
Ten nawilżający ma super opinie, ale każda nowa jest wystawiona po kilku dniach albo tygodniu stosowania i jakoś nie chce mi się wierzyć, że taki super jest: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=244051
Właściwie to kusi mnie bardziej ten matujący, bo wykończyłam emulsję Oriflame i resztkę Iwistinu na naczynka dałam mamie(wkurzał mnie, bo cera się po nim okropnie świeci ) a potrzebuję coś do smarowania buźki w domu.

[0306]

Napisane przez Hosenka*

problem w tym że nie mam tu kogo kusić Z młodych osób (czyt. przed 30 ) jest tu tylko 6 osób w tym 2 chłopaków - jeden żonaty a drugi ciamajda Wiec niestety nie mam pola do popisu i roztaczania swego czaru Dziś są rozmowy kwalifikacyjne - jest 2 kandydatów-facetów więc nadzieja sie pojawiła I jeszcze 2 rekrutacje bedą (w tym 1 do "mojego" działu)... Ehh głupia jestem Jeszcze sobie "coś" pomyśłicie o mnie

No dobra, nie obrażam się, bo teoretycznie ja się jeszcze kwalifikuję do "młodych osób"

Napisane przez isa666

Vibesko ja mam takie "szczęście", że łatwych przedmiotów nie zdaję a trudne tak. I często mi się to zdarza.
Mój ex z kolei ma szczęście w testach - prawie zawsze wystrzela na 3 a ja mogę strzelać i strzelać a i tak mam 2

Hosenko my sobie nic nie pomyślimy przecież Wiadomo, że w urzędach więcej bab pracuje, więc jak będzie jakieś "świeże mięsko", to czemu się nie cieszyć?

Zaczynam zbierać się powoli na busa: muszę się uczesać, umalować...nie chce mi się, ale wyglądam jak zombie i muszę coś z tym zrobić

Isa, dasz radę, tylko spokojnie.

Napisane przez Organzza

Witam i ja
dziś powinnam uczynić ostatnie zakupy przed wyjazdem, a taaaak mi się nie chce.... w ogóle dziwnie się czuję, jakoś nie cieszy mnie ten wyjazd

Skoro Ci się nie chce, to pewnie wyjazd będzie super udany , w moim przypadku tak to zawsze działa

EDIT: wieczorem wysmarowałam się waniliowym masłem MC i faktycznie kiepściutkie to to

A propos homo, moja najlepsza przyjaciółka, z którą już nie utrzymuję kontaktu, dopiero w wieku 30 lat stwierdziła, że jest homo. W czerwcu brała ślub z swoją partnerką
Od niej kiedyś usłyszałam, że dla lesbijek jestem kompletnie nieatrakcyjna

[Hosenka*]

Napisane przez 0306

No dobra, nie obrażam się, bo teoretycznie ja się jeszcze kwalifikuję do "młodych osób"

uffff

[gayenka]

Napisane przez Organzza

pewnie jak z reklamy preparatu do demakijażu często tak robią, że jedno oko umalowane, a drugie "gołe"

Nie pomyslalam o tym faktycznie chodzaca reklama chusteczek do demakijazu

Napisane przez Hosenka*

Ja "homo" znam tylko 2, w sumie to jeden był "bi" bo spotykałam sie z nim jakiś czas albo i nie "bi" tylko moze spotykał sie ze mna dla ściemy Najbardziej wkurzające było to, że idąc z nim ulicą faceci ogladali się za nim a nie za mna Fakt - faaaajny był,przystojny, nie zniewieściały jak większość

Ja sie swietnie dogaduje z homoseksualistami i mam wsrod nich paru przyjaciol,w tym jednego swietnego takiego co mi pomaga ciuchy dobuerac nawet zgodnie z zasada ze kazda kobieta powinna miec swojego gej frienda

Napisane przez Hosenka*

[FONT=Georgia][SIZE=2]


A ja testowałam wieczoraj czwóreczki Clinique Blue Star - pomalowałam jedno oko bo drugiego mi się nie chciało Nałożyłam puder, róż i szminkę i tak chodziłam po domu Rodzice trochę dziwnie się na mnie patrzyli

o!Hosenko a ty moze wstawilas fotki w watku klinikowym?

**
Wogole to bylam wczoraj u tej przyjaciolki ktora bierze slub we wrzesniu.Tz mial po mnie przyjsc sie zgubil biedaczek miedzy blokami jak juz przyszedl to jej narzeczony mimo ze go widzial pierwszy raz w zyciu kazal mu zostac i ogladali razem national geografic On jest z gor i jest niesamowicie goscinnym czlowiekiem i ja kapalam z nia ich malenkiego synka a oni rozmawiali na "meskie tematy"
wogole to te swiry jedne maja zaproszenia slubne wzorowane zna wezwaniu do sadu fajne sa takie zakrecone A najlepsze bylo to,jak ich maly synek ktory jest bardzo powaznym dzieckiem i nei usmiecha sie bez powodu i nie do wszystkich jak zobaczyl Tz ta to najpierw otworzyl oczki ze zdziwienia i buzie a potem sie usmiechnal od uszka o uszka i tak sie ciagle na niego zerkal i usmiechal mojego Krecika uwielbiaja dzieci bo nei dosc ze ma okulary i brodke to jeszcze ma dlugie wlosy wiec wzbudza fascynacje

[Hexxana]

Napisane przez isa666

gayenko Fajnie musiało to wyglądać

Dziewczyny, miała któraś z Was do czynienia już tymi kremami Lirene z Alicją Bachledą na opakowaniu?
Ten nawilżający ma super opinie, ale każda nowa jest wystawiona po kilku dniach albo tygodniu stosowania i jakoś nie chce mi się wierzyć, że taki super jest: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=244051
Właściwie to kusi mnie bardziej ten matujący, bo wykończyłam emulsję Oriflame i resztkę Iwistinu na naczynka dałam mamie(wkurzał mnie, bo cera się po nim okropnie świeci ) a potrzebuję coś do smarowania buźki w domu.

Isa,zerknij na BK bo analizowalam tam sklady ale pamietam ze niewielka byla roznica pomiedzy musem a matujacym

[Vibeska]

A ja się zastanawiam jak gej rozpoznaje geja, normanie na kilometr
Oj jak ja już chciałabym weekend, niech już jest 13.00 i koniec pracy

[isa666]

Napisane przez gayenka

Ja sie swietnie dogaduje z homoseksualistami i mam wsrod nich paru przyjaciol,w tym jednego swietnego takiego co mi pomaga ciuchy dobuerac nawet zgodnie z zasada ze kazda kobieta powinna miec swojego gej frienda

Ja nie znam nikogo o odmiennej orientacji(przynajmniej nikogo, kto się do tego otwarcie przyznaje)
Ale tak fajnie mieć takiego doradcę

BTW. Pamiętam, że jak byłam mała(podstawówka) to z moją kumpelą Ewelą raz szłyśmy ze szkoły jakoś i wyskoczyłam do niej z tekstem: "jak będziemy dorosłe to zostaniemy lesbijkami i weźmiemy ślub".

A to wyszło tak dlatego, że my byłyśmy takie trochę "walnięte", miałyśmy ciągłe głupawki i śmiechy na lekcjach i wszędzie razem łaziłyśmy
Ech...to były czasy

Hexiu Zaraz looknę

[Hosenka*]

Napisane przez gayenka

o!Hosenko a ty moze wstawilas fotki w watku klinikowym?

Próbowałam zrobić, ale światło do tylko 1 lampka mi świeci Musze wymienić żarówkę żeby jasniej było

Napisane przez gayenka

Wogole to bylam wczoraj u tej przyjaciolki ktora bierze slub we wrzesniu.Tz mial po mnie przyjsc sie zgubil biedaczek miedzy blokami jak juz przyszedl to jej narzeczony mimo ze go widzial pierwszy raz w zyciu kazal mu zostac i ogladali razem national geografic On jest z gor i jest niesamowicie goscinnym czlowiekiem i ja kapalam z nia ich malenkiego synka a oni rozmawiali na "meskie tematy"
wogole to te swiry jedne maja zaproszenia slubne wzorowane zna wezwaniu do sadu fajne sa takie zakrecone A najlepsze bylo to,jak ich maly synek ktory jest bardzo powaznym dzieckiem i nei usmiecha sie bez powodu i nie do wszystkich jak zobaczyl Tz ta to najpierw otworzyl oczki ze zdziwienia i buzie a potem sie usmiechnal od uszka o uszka i tak sie ciagle na niego zerkal i usmiechal mojego Krecika uwielbiaja dzieci bo nei dosc ze ma okulary i brodke to jeszcze ma dlugie wlosy wiec wzbudza fascynacje

Mnie też małe dzieci lubią Niedawno byłam na rodzinnym grillu i kuzyn z żoną byli w szoku że ich 1,5 roczny synek bez problemu daje sie wziąć mi na rece i ze nawet potem usnął sobie na moich kolanach, pod kocykiem
Na tym sammy grillu byla moja kuzynka z córeczką - pierwszy raz widziałam dzidzię, a też przekonała sie szybko do mnie i musiałam z nią spacerować - tez sie dziwiła kuzynka, bo jak ktoś inny chciał sie z nia bawić to od razu było "mama" i wyciągała do niej rączki a mnie sie nie bała
Gdy moja siostrzenica była malutka i były problemy żeby ja "uśpić" to mnie wołali i dzidzia usypiala słodko.

Kocham dzieciątka

[Organzza]

Napisane przez gayenka

Ja sie swietnie dogaduje z homoseksualistami i mam wsrod nich paru przyjaciol,w tym jednego swietnego takiego co mi pomaga ciuchy dobuerac nawet zgodnie z zasada ze kazda kobieta powinna miec swojego gej frienda

też bym chciała mieć ale żaden się jeszcze nie napatoczył

[0306]

Napisane przez Hosenka*

Mnie też małe dzieci lubią Niedawno byłam na rodzinnym grillu i kuzyn z żoną byli w szoku że ich 1,5 roczny synek bez problemu daje sie wziąć mi na rece i ze nawet potem usnął sobie na moich kolanach, pod kocykiem
Gdy moja siostrzenica była malutka i były problemy żeby ja "uśpić" to mnie wołali i dzidzia usypiala słodko.

Kocham dzieciątka

Ze mną to jest dziwnie, bo też dzieciaki za mną przepadają, a ja nie lubię małych dzieci . Tzn. noworodków się boję, bo to takie kruche i delikatne. Jak się urodziła moja siostrzenica i pojechałam ją przywitać, rodzinka na siłę wpakowała mi ją na ręce. Stałam jak sparaliżowana, bałam się ruszyć, by jej nie uszkodzić .
Do dziś rodzinka mi to wypomina.
Uwielbiam za to dzieci, które już komunikują się ze światem w "ludzkim języku". najfajniejsze są takie w wieku 3-7 lat, szczere do bólu i kompletnie bez zahamowań .

[isa666]

Co do dzieci, to mnie też lubią, ale ja już ich niekoniecznie Nie umiem się zajmować takimi maluchami i jakoś narazie nie odczuwam instynktu macierzyńskiego, choć ostatnio trochę mnie rozczuliła taka maleńka dziewczynka, którą ktoś przyprowadził na moją uczelnię

Dobra dziewczyki, idę się umalować i lecę na zakupy do SP
Potem jeszcze na wpis i do domu, więc zajrzę koło 17 tutaj; miłego dnia

[madziarra]

Witam i ja w nowej czesci
Mam nadzieje,ze ten watek pozwoli mi sie zdyscyplinowac kosmetycznie

Isa, nie martw sie, wierze, ze we wrzesniu pozaliczasz wszystko
Ja tez chce slonko

A z nowosci - Ex przylatuje w sierpniu do Polski na wakacje

[gayenka]

Napisane przez Vibeska

A ja się zastanawiam jak gej rozpoznaje geja, normanie na kilometr
Oj jak ja już chciałabym weekend, niech już jest 13.00 i koniec pracy

Ja tez chcialabym wiedziec..popytam tu i tam

Napisane przez isa666

Ja nie znam nikogo o odmiennej orientacji(przynajmniej nikogo, kto się do tego otwarcie przyznaje)
Ale tak fajnie mieć takiego doradcę

BTW. Pamiętam, że jak byłam mała(podstawówka) to z moją kumpelą Ewelą raz szłyśmy ze szkoły jakoś i wyskoczyłam do niej z tekstem: "jak będziemy dorosłe to zostaniemy lesbijkami i weźmiemy ślub".

A to wyszło tak dlatego, że my byłyśmy takie trochę "walnięte", miałyśmy ciągłe głupawki i śmiechy na lekcjach i wszędzie razem łaziłyśmy
Ech...to były czasy

Napisane przez Hosenka*

Próbowałam zrobić, ale światło do tylko 1 lampka mi świeci Musze wymienić żarówkę żeby jasniej było



Mnie też małe dzieci lubią Niedawno byłam na rodzinnym grillu i kuzyn z żoną byli w szoku że ich 1,5 roczny synek bez problemu daje sie wziąć mi na rece i ze nawet potem usnął sobie na moich kolanach, pod kocykiem
Na tym sammy grillu byla moja kuzynka z córeczką - pierwszy raz widziałam dzidzię, a też przekonała sie szybko do mnie i musiałam z nią spacerować - tez sie dziwiła kuzynka, bo jak ktoś inny chciał sie z nia bawić to od razu było "mama" i wyciągała do niej rączki a mnie sie nie bała
Gdy moja siostrzenica była malutka i były problemy żeby ja "uśpić" to mnie wołali i dzidzia usypiala słodko.

Kocham dzieciątka

Jak porodze cale tabuny przyszlych pokolen to bede je wozic do cioci Hosenki do NS nei jest tak daleko

Napisane przez Organzza

też bym chciała mieć ale żaden się jeszcze nie napatoczył

zapraszamy na slawistyke

[Organzza]

Napisane przez isa666

Dobra dziewczyki, idę się umalować i lecę na zakupy do SP
Potem jeszcze na wpis i do domu, więc zajrzę koło 17 tutaj; miłego dnia

udanych zakupów

Napisane przez madziarra

A z nowosci - Ex przylatuje w sierpniu do Polski na wakacje

mieszka gdzieś indziej?

Napisane przez gayenka

zapraszamy na slawistyke

czemu nie

[Hosenka*]

Napisane przez madziarra

A z nowosci - Ex przylatuje w sierpniu do Polski na wakacje

Napisane przez gayenka

Jak porodze cale tabuny przyszlych pokolen to bede je wozic do cioci Hosenki do NS nei jest tak daleko

Nie ma sprawy

Napisane przez Organzza

mieszka gdzieś indziej?

Z tego co sie orientuje to jest "rodowitym" Holendrem (latajacym?? ) wiec tym bardziej mnei ciekawi po cóż on to i do kogo przylatuje

[madziarra]

Napisane przez Organzza

mieszka gdzieś indziej?

W Holandii

Napisane przez Hosenka*

Z tego co sie orientuje to jest "rodowitym" Holendrem (latajacym?? ) wiec tym bardziej mnei ciekawi po cóż on to i do kogo przylatuje

Ano latajacym
Pewno sie stesknil za moja mamusia

[Hosenka*]

Napisane przez madziarra

Ano latajacym
Pewno sie stesknil za moja mamusia

Ulalala
Czyli do "Ciebie" przylatuje?? Myslałam że może ma w PL jakaś rodzine.

[madziarra]

Napisane przez Hosenka*

Ulalala
Czyli do "Ciebie" przylatuje?? Myslałam że może ma w PL jakaś rodzine.

Tak, ale as a friend