Najpiękniejsze Panny Młode 2010 cz. III

[Samoa]

Napisane przez akzseinga84

Witam wszystkie Panny Młode roku 2010

Zalogowałam się parę dni temu, nio i proszę jaki super rezultat- najlepszy wątek jaki mogłam odkryć to ten !!!

cześćAle masz dziwny nick

dziewczyny zrobiłam mega wywód i mi sie skasował, bo tz ma ka myszke z przycieskami po bokach i nacisnęlam taki, który cofa na poprzednia stronę

dpiszę na to, co pamiętam:
Lain tak, na mojej specjalizcji o dziwo mam taki przedmiot, za to z mediów mam tylko jeden(1)
ja też musze do gin, ale na cytologię, piguł mam duży zapas. Kasia cos jest nie tak?
Mam dzis kryzys, więc posprzątam tztowi mieszkanko. Jak wróci angielskiego to pewnie mnie okrzyczy, że sprzątałam, ale mam mini depresję, więc chce sprzątać.

[madziulka_]

Napisane przez kubusewa

Oj matko aż się boję spoglądać na dalsze posty... czytajac to co tancerka napisała.. czytam czytam i myśle matko czy to TZ tancerki...
zaczyna mnie dopadać wtórny analfabetyzm chyba
Co do wybaczania zdrady
hmmm
mnie mój TZ na samym samiuśkim początku naszego bycia razem przez pierwszy tydzień mówił tak: chcę żebyśmy byli razem i będziemy ale póki co nie trzymajmy się za ręce bo jeszcze gdzieś z tyłu mojej głowy siedzi ta poprzednia (pisze tak zeby nie pisac z imienia)..CHodziło mu o to, ze w sumie z dnia na dzien zerwal z nia aby byc ze mna
wiec musialam mu dac lekki bufor emocjonalny... niby wciaz powtarzal zakochalem sie w Tobie CIebie kocham.. ale widzialam jak strasznie gryzly go wyrzuty sumienia
Poki sie nie uporal z sytuacja nie napieralam..
Moze pomyslicie ze to nie na temat.. ale to nie jest tak do konca.. On mi to tlumaczyl tym ze no byl z nia.. i w sumie jakos tak czuje caly czas ja gdzies tam w sercu... i poki mu nie przejdzie no to wiecie.. opanowanie psokoj i zero wiekszych emocji
Mowil mi potem ze nie chcial brac ode mnie nr gg bo wiedzial ze zaczalby ze mna flirtowac .. czyli zdradzac ją ... Teraz za to jak jestesmy razem to co dosc smieszne nie oddalamy sie od siebie na odleglosc wieksza niz wyciągnięte ręce, nawet prowadzac samochod .. trzymamy sięza łąpki... trzymajac ręce na pulsie (czyli na drazku zmiany biegów)
Wiem skadinąd, że jest wobec mnie lojalny dokłądnie w taki sam sposob...co mnie rozwala najbardziej spytal mnie kiedys czy nie mialabym nic przeciwko gdyby on umowil sie na kawe z kolezanka ze studiow
Tak mnie zamurowal sam fakt pytania, ze az go ochrzanilam ze sie spytal
Wiem ze to moze wydac sie idylliczne i idealistyczne.. ale ja wiem, ze moj facet mnie nie zdradzi

Bez przesady, poważnie tak robicie?

Witam nową PM- może napiszesz coś o sobie?

A Mi dzisiaj szybko dzionek minął Poza tym miło mi się zrobiło jak bardzo bardzo dobre kumpele napisały żebym wracała bo im tęskno i takie tam..aż mi się na chwilkę smutno zrobiło

Tancerka niezła z Ciebie panikara ale fajnie że zaliczyłaś

[lain]

Napisane przez Samoa

c
Lain tak, na mojej specjalizcji o dziwo mam taki przedmiot, za to z mediów mam tylko jeden(1)

no to ladnie was urzadzili

ja wlasnie siedze z farba na glowie

[kinga1701]

Dzięwczyny dla rozrywki podaje ten link
http://www.wyspagier.pl/gry/gry-dla-...bior-gier.html

Fajnie tak sie czasem pobawic...

[Samoa]

Napisane przez madziulka_

A Mi dzisiaj szybko dzionek minął Poza tym miło mi się zrobiło jak bardzo bardzo dobre kumpele napisały żebym wracała bo im tęskno i takie tam..aż mi się na chwilkę smutno zrobiło

a Ty tam pracujesz/studiujsz cy tylko towarzyszysz tż?Nie wiem czy o tym pisałaś, ale wiem, że tego nie wiem

Napisane przez lain

no to ladnie was urzadzili

ja wlasnie siedze z farba na glowie

tak nas urządzli, że nie powinno nikogo dziwic moje narzekanie na te studia...
posprzątała i będę zraz malowac paznokcie. ja chyba pójde do fryzjer zrobic prosta grzywkę.

Ja też wrzucam link do gierki - prosta, ale fajna i mozna pomóc grając w nią. Ja doszłam do poziomu super hard przy pomocy tż, ale ciiii ale później sama tez doszłam
http://www.freepoverty.com/

[akzseinga84]

Jesteśmy razem 5lat i 6 miesięcy. Ślubujemy 29.05.2010 sala załatwiona, muzyka też.

Teraz jedynie stresuje sie sesja. Prasuje w UK, a studiuje w PL nio i niestety ale na zajęciach wiecej mnie nie ma niz jestem Najwyzej zaczne za rok-hehe.

A nick to moje imię od konca

[chilanes]

akzseinga84- witam na wątku

[Samoa]

Napisane przez akzseinga84

Jesteśmy razem 5lat i 6 miesięcy. Ślubujemy 29.05.2010 sala załatwiona, muzyka też.

Teraz jedynie stresuje sie sesja. Prasuje w UK, a studiuje w PL nio i niestety ale na zajęciach wiecej mnie nie ma niz jestem Najwyzej zaczne za rok-hehe.

A nick to moje imię od konca

faktycznieMyślałam, że jeseś Inga tylko z przodu masz jakies ruskie literki
A z tymi studiami to przekozak jesteś - który rok tak studiujesz?

[kubusewa]

Napisane przez madziulka_

Bez przesady, poważnie tak robicie?

Witam nową PM- może napiszesz coś o sobie?

A Mi dzisiaj szybko dzionek minął Poza tym miło mi się zrobiło jak bardzo bardzo dobre kumpele napisały żebym wracała bo im tęskno i takie tam..aż mi się na chwilkę smutno zrobiło

Tancerka niezła z Ciebie panikara ale fajnie że zaliczyłaś

pytasz o drążek czy o ramię
na oba odpowiedź brzmi tak

[aniolekKB]

Napisane przez Samoa

ja nie wierzę, że w szkole mozna nauczyc sie języka na tyle, żeby później wymiatac jak ruski czołg. Wszyscy moi znajomi pracujący w firmach, w których rozmawiaja po ang uczyli sie gdzieś poza szkoła. Wszystkie moje koleżanki, które maja certyfikaty językowe uczyły sie poza szkołą. A dla mnie dopiero znajomośc na poziomie FCE/ZD jest taka znajomością, że moge powiedziec, że umiem sie dogadać. Dopiero CAE/ZMP jest takim poziomem gdzie jest sie wymiataczem. NIe wspomnę o tych wyższych certyf. bo to juz w ogóle poematy mozna pisać. I nie wierzę, że kogoś szkola przygotuje do CAE/ZMP, do poziomu FCE i ZD może jeszcze, ale jak sie chce samemu uczyć i się człowiek przykłada, a kto sie przykłada w szkole
MOje dziecko będzie chodzic na angielski, bo tak jak pisała Elitka, chcę, zeby miało równe szanse.

A jednak można czasami Ja tylko w III klasie średniej przez I semestr chodziłam na dodatkowy angielski (poziom FCE) a skończyłam licencjata z fil. angielskiej i mam nadzieję, ze za 1,5 roku obronię mgr.

Napisane przez gosica502

Nie wiem czy bym wybaczyła czy nie..W życiu nie byłam w takiej sytuacji i mam nadzieję, że nie będę... W takich sytuacjach to się nie wypowiadam co by było gdyby...

gosica502, wyjęłaś mi to z ust

Napisane przez lain

my bylismy w lipcu 08 i pogoda rowniez byla kiepska: pol dnia slonce, pol dnia deszcz w lecie pogoda w Tatrach tez mnie nie zawsze rozpieszcza, ale gory to co innego - taka moja pasja w gory jezdzimy kilka razy w roku, glownie na weekendy. zawsze z zamiarem zdobycia kolejnego szczytu

A ja mieszkam od morza ok. 50 km i jestem tam może 2 razy w roku. Jakoś jak się to ma pod nosem, to nie jest takie suuuper, ale i tak miło wspominam plażę w Sopocie, bo tam odbył się nasz pierwszy pocałunek

Napisane przez kubusewa

Kasia na litość boską, czy każda wizyta u gina musi oznaczać, że ktoś się boi, że jest w ciąży??
To, że cichopki zaciążyli nie znaczy że od razu cały naród będzie robił dzieci...aż tacy wpływowi oni nie są

A tego to też nie wiedziałam. A przy okazji muszę się pochwalić Babcia Marcinka Hakiela mieszka w mojej wiosce i podobno sama Kaśka tam była Normalnie sensacja na całą gminę była

Napisane przez gosica502

ode mnie tez masz Tancerka.. I po co było panikowac

U mnei w rodzinie by z pewnością to nie przeszło.. Chyba by się oburzyli jakby wódy nie było

Tancerka, ode mnie również za panikę
U mnie podobnie. Wódka musi być Ja sama muszę się przyznać, że wolę czasami trochę czystej popić, niż piwo (bo jest na żołądek czasami za ciężkie).

Napisane przez akzseinga84

Jesteśmy razem 5lat i 6 miesięcy. Ślubujemy 29.05.2010 sala załatwiona, muzyka też.
A nick to moje imię od konca

Witam Muszę przyznać, że pomysłowy nick

[merriel]

Jak dawno mnie tu nie było Chyba z miesiąc Pamiętacie jeszcze Merriel?
Ale żeby nie było, podczytuje was od czasu do czasu, tylko pisać i siedzieć non stop przy kompie nie mam czasu, bo się duuuużo nauki zrobiło.. Ale stwierdziłam że trzebaby się odezwać, bo jeszcze trochę i konczymy tą część wątku
Któreś z was pisały o problemach swoich TŻ z pracą - jejku, straszne, dowiedzieć się tak nagle z dnia na dzień... Trzymam kciuki żeby znaleźli jeszcze lepszą pracę niz poprzednia
Wszyscy teraz tak straszą tym kryzysem finansowym, i wychodzi na to że faktycznie on zaczyna być odczuwalny nawet dla nas.. Dopiero teraz doceniam to, że mam już załatwioną pracę po studiach, i to dobrą pracę, i mogę ją podjąć nawet teraz, jeżeli bym chciała.. Nie muszę szukać, biegać po rozmowach..Obiecuję sobie - już nie będę narzekać że to korporacja i że wolałabym gdzie indziej - trzeba doceniać co się ma
A propos dzieciaków - ja też z tych " karierowiczek" co chcą najpierw trochę nacieszyć się sobą, kupić mieszkanie, odłożyć trochę oszczędności... Po pierwsze wiem że lepiej dla mnie poczekać aż będę na umowie o pracę, bo wtedy będę mieć zapewnioną bezpłatną opiekę zdrowotną od pracodawcy, a to się na pewno przyda. No i jak zaczynasz pracę, to przeważnie jest to najcięższy okres, wolę to mieć za sobą gdy będę planować dzidziusia
Po drugie, odczuwam bardzo silnie instynkt macierzyński, ale wiemy oboje że jeszcze za bardzo dziecinni i nieodpowiedzialni jesteśmy z TŻem A takie dziecko to nie tylko radość, ale też obowiązki, no i wielka odpowiedzialność, żeby wychować taką małą istotkę na dobrego człowieka - do tego trzeba dojrzeć..

[lain]

Napisane przez aniolekKB

A ja mieszkam od morza ok. 50 km i jestem tam może 2 razy w roku. Jakoś jak się to ma pod nosem, to nie jest takie suuuper, ale i tak miło wspominam plażę w Sopocie, bo tam odbył się nasz pierwszy pocałunek

powiem ci, ze nawet jak ma sie nad nasze morze 600km to nie jest super. wrecz przeciwnie moj pierwsz pocaulenk z TZem tez byl nad morzem, tyle ze Czarnym

Napisane przez aniolekKB

U mnie podobnie. Wódka musi być Ja sama muszę się przyznać, że wolę czasami trochę czystej popić, niż piwo (bo jest na żołądek czasami za ciężkie).

piwo ogolnie mecz i usypia na dluzsza mete. i robia sie kolejki do wc

[obca7]

A ja bardzo lubię nasze morze W zeszłym roku Tżt mi się oświadczył na plaży I pogodę mieliśmy piękną

A co do piwka to nigdy w życiu jeszcze piwa nie wypiłam. Nie lubie i już: Wolę winko albo dobrego drinka

[merriel]

Napisane przez aniolekKB

A jednak można czasami Ja tylko w III klasie średniej przez I semestr chodziłam na dodatkowy angielski (poziom FCE) a skończyłam licencjata z fil. angielskiej i mam nadzieję, ze za 1,5 roku obronię mgr.

To zależy od dobrych chęci ale niestety nie tylko samego ucznia - jak nauczyciel się nie stara, nie umie opanować klasy albo mu się nie chce, to oczywiście można się coś nauczyć, ale tempo jest duużo wolniejsze
To samo jesli inni uczniowie się nie chcą uczyc i spowalniają grupę - nauczyciel traci czas na uciszanie klasy i powtarzanie kilka razy tego samego - wtedy choćby się stanęło na głowie nie opanuje się tyle materiału co w tym samym czasie na prywatnych lekcjach..
Aha: Witam nową Pannę Młodą też mam na imię Agnieszka

[aniolekKB]

Napisane przez lain

powiem ci, ze nawet jak ma sie nad nasze morze 600km to nie jest super. wrecz przeciwnie moj pierwsz pocaulenk z TZem tez byl nad morzem, tyle ze Czarnym

piwo ogolnie mecz i usypia na dluzsza mete. i robia sie kolejki do wc

To musiało być cieplej nad tym Czarnym

A z tym piwem też się zgadza. A później człowiek taki ociężały i tylko spać się chce

merriel, witamy po przerwie Jak tam przygotowania do tego wielkiego dnia?

[Samoa]

Napisane przez aniolekKB

A jednak można czasami Ja tylko w III klasie średniej przez I semestr chodziłam na dodatkowy angielski (poziom FCE) a skończyłam licencjata z fil. angielskiej i mam nadzieję, ze za 1,5 roku obronię mgr.

ej no skońcyłas licencjta, bo tuiowałs filologie, nie widze w tym nic niemowitego...Ja piałam że jak ktos m dużą motywacje i sie dodatkowo sam czy w domku i przykłada do tego co jest w szkole na ajęciach to może wynieśc ze zkoły znajmośc jezyka na sensownm poziomie. A Ty przypuszczalnie nleżałas do takich osób skoro wybrłas takie studia.

Napisane przez merriel

Jak dawno mnie tu nie było Chyba z miesiąc Pamiętacie jeszcze Merriel?
Ale żeby nie było, podczytuje was od czasu do czasu, tylko pisać i siedzieć non stop przy kompie nie mam czasu, bo się duuuużo nauki zrobiło.. Ale stwierdziłam że trzebaby się odezwać, bo jeszcze trochę i konczymy tą część wątku
Któreś z was pisały o problemach swoich TŻ z pracą - jejku, straszne, dowiedzieć się tak nagle z dnia na dzień... Trzymam kciuki żeby znaleźli jeszcze lepszą pracę niz poprzednia
Wszyscy teraz tak straszą tym kryzysem finansowym, i wychodzi na to że faktycznie on zaczyna być odczuwalny nawet dla nas.. Dopiero teraz doceniam to, że mam już załatwioną pracę po studiach, i to dobrą pracę, i mogę ją podjąć nawet teraz, jeżeli bym chciała.. Nie muszę szukać, biegać po rozmowach..Obiecuję sobie - już nie będę narzekać że to korporacja i że wolałabym gdzie indziej - trzeba doceniać co się ma
A propos dzieciaków - ja też z tych " karierowiczek" co chcą najpierw trochę nacieszyć się sobą, kupić mieszkanie, odłożyć trochę oszczędności... Po pierwsze wiem że lepiej dla mnie poczekać aż będę na umowie o pracę, bo wtedy będę mieć zapewnioną bezpłatną opiekę zdrowotną od pracodawcy, a to się na pewno przyda. No i jak zaczynasz pracę, to przeważnie jest to najcięższy okres, wolę to mieć za sobą gdy będę planować dzidziusia
Po drugie, odczuwam bardzo silnie instynkt macierzyński, ale wiemy oboje że jeszcze za bardzo dziecinni i nieodpowiedzialni jesteśmy z TŻem A takie dziecko to nie tylko radość, ale też obowiązki, no i wielka odpowiedzialność, żeby wychować taką małą istotkę na dobrego człowieka - do tego trzeba dojrzeć..

oj zgadzam się.

[merriel]

Napisane przez aniolekKB

merriel, witamy po przerwie Jak tam przygotowania do tego wielkiego dnia?

Fotografa i kamerzystę zarezerwowaliśmy tego, którego tu już wcześniej pokazywałam:
http://www.videofilmowanie-zamosc.pl/
A co do zespołu,to mamy już zarezerwowany, ale chyba jednak poszukamy DJa.. Bo stwierdziliśmy że za taki zespół jaki nam się podoba to trzeba dać za dużo kasy, a ten co wybraliśmy był co prawda w miarę tani (2000zł) i w miarę dobry, ale doszliśmy do wniosku że "całkiem dobry" to za mało... I szukamy od nowa

[can't be perfect]

ja to ogólnie mam sentyment do Zakopanego bo tam był nasz pierwszy raz i na plazy w jastrzebiej Gorze nad morzem TŻ mi sie oświadczył Polska ogólnie jest cudowna i często jej nie doceniam a tu jest tyle pięknych miejsc.. ja mam nad morze 300 km, a w góry to 600, więc wszędzie daleko..

nie pisałam wam dziewczyny,ale mój promotor zwariował w poprzedniej wersji pracy wnioski mu sie bardzo podobały, potem dałam drugą wersję z małymi poprawkami to stwierdził że wniosko są do poprawy..echh

dzisiaj mój TŻcik zdał dobrze 2 egzaminy, utro ostatni i za tydzień się broni, a ja nie wiem kiedy obrona, kto jest recenzentem, kart ptracy nie ma.. normalnie parodia bo piszę u rektora a on powinien chyba więcej wiedzieć.. inni mają już wszystko a my nic

[aniolekKB]

Napisane przez Samoa

ej no skońcyłas licencjta, bo tuiowałs filologie, nie widze w tym nic niemowitego...Ja piałam że jak ktos m dużą motywacje i sie dodatkowo sam czy w domku i przykłada do tego co jest w szkole na ajęciach to może wynieśc ze zkoły znajmośc jezyka na sensownm poziomie. A Ty przypuszczalnie nleżałas do takich osób skoro wybrłas takie studia.

Chyba nie doczytałam Twojego posta do końca Mi chodziło o to, że przy odrobinie dobrych chęci, to nawet bez dodatkowych kursów, zajęć czy korepetycji, można coś osiągnąć. (Chodzi mi tu o dostanie się na studia). Może niezbyt jasno się wyraziłam Mam nadzieję, że teraz mnie zrozumiecie, bo strasznie motam

[can't be perfect]

Napisane przez aniolekKB

Chyba nie doczytałam Twojego posta do końca Mi chodziło o to, że przy odrobinie dobrych chęci, to nawet bez dodatkowych kursów, zajęć czy korepetycji, można coś osiągnąć. (Chodzi mi tu o dostanie się na studia). Może niezbyt jasno się wyraziłam Mam nadzieję, że teraz mnie zrozumiecie, bo strasznie motam

ja zrozumiałam

[madziulka_]

Napisane przez Samoa

a Ty tam pracujesz/studiujsz cy tylko towarzyszysz tż?Nie wiem czy o tym pisałaś, ale wiem, że tego nie wiem



tak nas urządzli, że nie powinno nikogo dziwic moje narzekanie na te studia...
posprzątała i będę zraz malowac paznokcie. ja chyba pójde do fryzjer zrobic prosta grzywkę.

Ja też wrzucam link do gierki - prosta, ale fajna i mozna pomóc grając w nią. Ja doszłam do poziomu super hard przy pomocy tż, ale ciiii ale później sama tez doszłam
http://www.freepoverty.com/

studia lic. skończyłam w PLa teraz pracuje

A Ja mam teraz prostą grzywkę

[lain]

Napisane przez aniolekKB

To musiało być cieplej nad tym Czarnym

baaardzo cieplo bylo w dzien to tak pod 40 stopni podchodzilo

[madziulka_]

Napisane przez lain

baaardzo cieplo bylo w dzien to tak pod 40 stopni podchodzilo

Fajnie


My teraz mieszkamy nad morzem

[akzseinga84]

Napisane przez Samoa

faktycznieMyślałam, że jeseś Inga tylko z przodu masz jakies ruskie literki
A z tymi studiami to przekozak jesteś - który rok tak studiujesz?

Dopiero co zaczelam testowanie tej formy studiowania -hehe . Jestem na pierwszym semestrze mgr i jak na razie to nie wygląda to za kolorowo ;(


Faktycznie teraz parzac na ten nick to można pomyslec, że Inga



Dziękuję serdecznie wszystkim za miłe przywitanie ;*

[tancerka212]

wróciłam moje drogie ale jakaś taka zmęczona jestem... uczyc sie musze, musze posprzątac bo tż jutro przyjezdza na weekend, kolacje trzebaby zrobic bo jedzenie u mnie wygląda ostatnio marnie... wrzucam do brzucha byle co aby szybciej...
jakas taka mnie wzięła chandra..

a w ogóle to 29 maj to moje imieninki jeszcze raz gratuluję pannie młodej Agnieszce
ale znowu panna młoda co wychodzi za mąż przede mną... ciekawe czy ktoś jeszcze się pojawi za mną...

[kaska87]

spadam spać bo z TZ sie uczyliśmy cały czas trzymajcie jutro za nas kciuki o 8:00

dobranoc

[can't be perfect]

Napisane przez tancerka212

wróciłam moje drogie ale jakaś taka zmęczona jestem... uczyc sie musze, musze posprzątac bo tż jutro przyjezdza na weekend, kolacje trzebaby zrobic bo jedzenie u mnie wygląda ostatnio marnie... wrzucam do brzucha byle co aby szybciej...
jakas taka mnie wzięła chandra..

a w ogóle to 29 maj to moje imieninki jeszcze raz gratuluję pannie młodej Agnieszce
ale znowu panna młoda co wychodzi za mąż przede mną... ciekawe czy ktoś jeszcze się pojawi za mną...

A ty mieszkaqsz w akademiku, czy wynajmujesz u kogoś pokój??


to był maj.... ja też majowa


kaśka87 to jestem ciekawa jak taka nauka we dwoje wygląda

[tancerka212]

mieszkam u koleżanki w mieszkaniu. kolezanka ma wlasne mieszkanie i wynajmuje mi pokój. mam własny bo ja muszę miec własny- nie wyobrazam sobie zeby w akademiku mieszkac w 3 osoby w minimalnej dziurze.. zero spokoju...

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

kaśka87 to jestem ciekawa jak taka nauka we dwoje wygląda

a nie uczyłas się nigdy z koleżanką? normalnie się uczyliśmy a póxniej sie pytaliśmy na wzajem

[akzseinga84]

Napisane przez tancerka212

wróciłam moje drogie ale jakaś taka zmęczona jestem... uczyc sie musze, musze posprzątac bo tż jutro przyjezdza na weekend, kolacje trzebaby zrobic bo jedzenie u mnie wygląda ostatnio marnie... wrzucam do brzucha byle co aby szybciej...
jakas taka mnie wzięła chandra..

a w ogóle to 29 maj to moje imieninki jeszcze raz gratuluję pannie młodej Agnieszce
ale znowu panna młoda co wychodzi za mąż przede mną... ciekawe czy ktoś jeszcze się pojawi za mną...

Nio to w przepięknym dniu masz imieninki


Ja też się uczę ale najgorsze jest to, że zawsze przed sesją jem wszystko co wpadnie mi w rękę, a słodycze to już toanmi pochłaniam.

Może, któraś poradzi co robić by nie jeść i nie tyć -buuuuu