tabletki YAZ - zbiorczy!

[Neciak89]

Napisane przez Ikka=)

Hejka dziewczyny
mam do was małe pytanie, może troche głupie, ale jednak
czy oprócz stosowania YAZ stosujecie jeszcze jakieś inne metody antykoncepcji czy w 100% ufacie tym tabletkom?

aha, i czy jeśli wystąpiły małe przerwy w sposobie brania tabletek (kilkanaście minut później a 2 razy nawet 3h) to czy wpływa to na zmniejszenie antykoncepcji?

błagam o szybką odpowiedź póki nie jest za późno!

1. jesli bierzesz regularnie to są skuteczne, nie potrzeba nic innego. ale dodatkowa antykoncepcja wtedy zalezy od psychiki.
2. jesli przeczytasz ulotke, to dowiesz sie czy jest jakas roznica.

[Caterina666]

Napisane przez Ikka=)

Hejka dziewczyny
mam do was małe pytanie, może troche głupie, ale jednak
czy oprócz stosowania YAZ stosujecie jeszcze jakieś inne metody antykoncepcji czy w 100% ufacie tym tabletkom?

aha, i czy jeśli wystąpiły małe przerwy w sposobie brania tabletek (kilkanaście minut później a 2 razy nawet 3h) to czy wpływa to na zmniejszenie antykoncepcji?

błagam o szybką odpowiedź póki nie jest za późno!

Ja jestem przy pierwzym opakowaniu wiec zabezpieczam sie podwójnie, tak polecił mi mój ginekolog, bo to są moje 1 tabletki antykoncepcyjne,
natomiast co od dawkowania to trzeba je brac o jednej porze dnia,
np. rano czy wieczorem,
jak bedzie 2-3 h różnicy to nic sie nie dzieje

[ineczka7]

Trochę nie rozumiem tego z podwójnym zabezpieczaniem się - działanie antykoncepcyjne tabletek jest od pierwszego dnia jeśli się zaczęło je brać w 1 dzień miesiączki. Są przypadki, kiedy lepiej przez pierwszy tydzień się dodatkowo zabezpieczać - ale żeby przez cały cykl? Mi nawet na samym początku brania tabletek lekarz powiedział, że po pierwszej tabletce jestem już zabezpieczona.

Jasne, jeśli ktoś się czuje pewniej stosując dodatkowo np. prezerwatywy - jego wybór, ale z medycznego punktu widzenia druga metoda nie jest niezbędna przy założeniu, że pierwsza tabletka została przyjęta w pierwszy dzień cyklu.

[Marwari]

Napisane przez Caterina666

Ja jestem przy pierwzym opakowaniu wiec zabezpieczam sie podwójnie, tak polecił mi mój ginekolog, bo to są moje 1 tabletki antykoncepcyjne,
natomiast co od dawkowania to trzeba je brac o jednej porze dnia,
np. rano czy wieczorem,
jak bedzie 2-3 h różnicy to nic sie nie dzieje

kompletnie bez sensu...

[ada91]

witam. mam pyt pewnie ktore sie powtorzylo ale nie moglam go znalezc na tym rozleglym forum. biore yaz od 2 mies. pierwszego miesiaca mialam caly czas plamienia ktore 2 dnia brania tabletek placebo przerodzily sie w okres. po okresie nie mialam juz zadnych plamien, teraz jestem na 4 tabletce placebo i brak okresu. dziwi mnie to bo to nie pierwszy miesiac brania yazu tylko drugi ...troche sie obawiam chociaz bralam wszystkie tabletki poprawie i nie ominelam zadnej. prosze o odp

[rapifen]

czy oprócz stosowania YAZ stosujecie jeszcze jakieś inne metody antykoncepcji czy w 100% ufacie tym tabletkom?

Najczęściej nie stosuję nic innego, chyba że jestem na łonie natury czy w samochodzie, wtedy koniecznie gumka (na łonie natury czasem przerywany) ze względu że... Nie lubię tego uczucia dyskomfortu gdy "coś ze mnie wycieka" w mieszkaniu mam możliwość by iść i wziąć prysznic natomiast gdy jestem poza nim, to już gorzej (Tapicerkę łatwo pobrudzić, trudno wyczyścić :P)

Ja jestem przy pierwzym opakowaniu wiec zabezpieczam sie podwójnie, tak polecił mi mój ginekolog, bo to są moje 1 tabletki antykoncepcyjne,

Mój polecił mi tak samo. Powiem szczerze że przez pierwsze dwa miesiące stopniowo rezygnowałam z gumki jeszcze bardziej przestraszona tym co powiedział lekarz.

[pisadlo]

w Bydgoszczy na Dworcowej, jak sie idzie od dworca w strone Gdańskiej, tak mniej wiecej w połowie drogi znalazlam Yaz za 37,95 to chyba najtaniej w Bydgoszczy, wie ktos gdzie ewentualnie jeszcze taniej ?

[Sayouri89]

Napisane przez ada91

witam. mam pyt pewnie ktore sie powtorzylo ale nie moglam go znalezc na tym rozleglym forum. biore yaz od 2 mies. pierwszego miesiaca mialam caly czas plamienia ktore 2 dnia brania tabletek placebo przerodzily sie w okres. po okresie nie mialam juz zadnych plamien, teraz jestem na 4 tabletce placebo i brak okresu. dziwi mnie to bo to nie pierwszy miesiac brania yazu tylko drugi ...troche sie obawiam chociaz bralam wszystkie tabletki poprawie i nie ominelam zadnej. prosze o odp

nie przejmuj się. to dopiero początki, więc organizm musi się ustabilizować. nie jest nigdzie powiedziane, że krwawienie musi wystąpić tego samego dnia co w poprzednim miesiącu. poczekaj jeszcze trochę. ja bym nie panikowała

a i odnośnie zabezpieczania. nie używam nic dodatkowo - ufam tabletkom. no chyba, że zapomniałabym wziąć, albo jakieś inne okoliczności obniżające skuteczność - no to wtedy szklanka wody lub prezerwatywa

[lily92920]

Napisane przez Ikka=)

Hejka dziewczyny
mam do was małe pytanie, może troche głupie, ale jednak
czy oprócz stosowania YAZ stosujecie jeszcze jakieś inne metody antykoncepcji czy w 100% ufacie tym tabletkom?

aha, i czy jeśli wystąpiły małe przerwy w sposobie brania tabletek (kilkanaście minut później a 2 razy nawet 3h) to czy wpływa to na zmniejszenie antykoncepcji?

błagam o szybką odpowiedź póki nie jest za późno!

Ja ufam, bo pytalam sie gine i maja 3- krotne działanie wiec jesli sie nie zapomni wtedy kiedy nie powinno, to nie ma szans.
I spoznienie kilkanascie minutowe to nie spoznienie. Czytałaś ulotke? Do 12 godzin spoznienia możesz być spokojna...

[Ikka=)]

dziękuje wszystkim za odpowiedź ;*
ulotkę czytałam ale wolałam się upewnić, teraz tylko oczekuje okresu ;d
pozdrawiam ;*

[littleblackwitch]

Napisane przez Ikka=)

Hejka dziewczyny
mam do was małe pytanie, może troche głupie, ale jednak
czy oprócz stosowania YAZ stosujecie jeszcze jakieś inne metody antykoncepcji czy w 100% ufacie tym tabletkom?


aha, i czy jeśli wystąpiły małe przerwy w sposobie brania tabletek (kilkanaście minut później a 2 razy nawet 3h) to czy wpływa to na zmniejszenie antykoncepcji?

błagam o szybką odpowiedź póki nie jest za późno!

poczytaj wątek - uzyskasz informacji, że aż ci się odechce

Napisane przez Marwari

kompletnie bez sensu...

zgadzam się...

Napisane przez ada91

witam. mam pyt pewnie ktore sie powtorzylo ale nie moglam go znalezc na tym rozleglym forum. biore yaz od 2 mies. pierwszego miesiaca mialam caly czas plamienia ktore 2 dnia brania tabletek placebo przerodzily sie w okres. po okresie nie mialam juz zadnych plamien, teraz jestem na 4 tabletce placebo i brak okresu. dziwi mnie to bo to nie pierwszy miesiac brania yazu tylko drugi ...troche sie obawiam chociaz bralam wszystkie tabletki poprawie i nie ominelam zadnej. prosze o odp

przez pierwsze 3 m-ce wszystko może się zdarzyć więc niczym się nie przejmuj

[ada91]

wszystko ? mam nadzieje ze wszystko oprocz ciazy.. bo juz zaczynam sie troche stresowa, i mam pyt kiedy najpozniej mozna dostac okres tj na ktorej tabletce ?? z gory dzieki na odp

[lily92920]

Ja zazwyczaj dostaje na 4 białej, ale to zależy od organizmu i to, ze ktos ma wtedy nie znaczy ze i Ty...

[Wisienka96]

Napisane przez ada91

wszystko ? mam nadzieje ze wszystko oprocz ciazy.. bo juz zaczynam sie troche stresowa, i mam pyt kiedy najpozniej mozna dostac okres tj na ktorej tabletce ?? z gory dzieki na odp

Niektórzy dostają na 3 lub 4, a inni na pierwszej różowej kolejnego opakowania. Nie stresuj się Ja np. dostałam na 3

[Lacturia]

Dziewczyny i ja kolejna.
Biore 2 opakowanie yazu.
W pierwszym miesciu dostalam okresu na ostatniej bialej tabletce, ale i tak byl mocno skapy. A dzis wlasnie wzielam 4 tabletke biala i okresu nadal nie ma. Nie pomineełam ani jednej tabletki, nie wystapily wymioty, biegunka itd. W dodatku jakies 2 tygodnie temu zrobilam test i byl negatywny (przez ten okres skapy juz mialam schizy). Nie wiem co mam teraz robić ;/;/;/

[Sayouri89]

Napisane przez Lacturia

Dziewczyny i ja kolejna.
Biore 2 opakowanie yazu.
W pierwszym miesciu dostalam okresu na ostatniej bialej tabletce, ale i tak byl mocno skapy. A dzis wlasnie wzielam 4 tabletke biala i okresu nadal nie ma. Nie pomineełam ani jednej tabletki, nie wystapily wymioty, biegunka itd. W dodatku jakies 2 tygodnie temu zrobilam test i byl negatywny (przez ten okres skapy juz mialam schizy). Nie wiem co mam teraz robić ;/;/;/

ponownie - jeśli troszkę postów byś poczytała - to jest całkowicie NORMALNE. można dostać krwawienia na na 1 białej, a można i na 1 różowej tabletce. różnie bywa. u jednych dziewcząt będzie ono skąpe u innych obfitsze. nie ma co się przejmować

[madzia13005]

Napisane przez Marwari

Nie przejmuj się tym
ale badania powinnas zrobic.

dzieki, ale jakie to mialyby byc badania doklaadnie jesli moglabys napisac?

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez ecrulo

madzia13005
Zwróc uwagę na to, że znaczny procent osób w Stanach Zjednoczonych to osoby otyłe. Pewnie wiele leków się tam wycofuje z prostego powodu: otyłość ciągnie za sobą wiele innych schorzeń, które mogę dyskryminować branie wielu hormonów. Nawet w Yaz jest napisane coś o otyłości.

Myślę, że jeśli Yaz rujnowałyby organizm znaczniej niż inne tabletki to byłoby o tym głośno i niebawem wycofanoby je z bardziej "cywilizowanych" państw. A ginekolodzy raczej by ich nie przepisywali, mówimy o rozsądnych ginekologach, a mojego za takiego uważam.

Brałam już Stediril30, Diane35, Yasmin, Yasminelle i teraz Yaz. Fakt faktem ja biorę tabletki zdrowotnie, bo na zespół policystycznych jajników. O Diane 35 było głośno, że nieskuteczne, że często ciążą się kończy. W ciążę nie zaszłam i żyję. Jedyne co mi branie hormonów wyrządziło to podniszczenie wątroby ale to normalne przy braniu długo tabletek.

Jeśli nie szukasz na upartego dziury w całym to nie znajdziesz czegoś co mogłoby Cię zaniepokoić. Zeby uspokoić swoje obawy o zdrowie może rób sobie kontrolne kompleksowe badania co pół roku i zobacz jak Twój organizm reaguje na Yaz, obserwuj czy zachodzą jakieś zmiany i jakie, po czym zgłoś się z tym do lekarza, poproś o zmianę hormonów

dzieki za wyczerpujaca odpowiedz... moj chlopak to sie wystraszyl gorzej ode mnie o te tabsy....

[monikan00]

Czesc dziewczyny mam pytanie w sobote kochalismy sie z moim facetem w niedziele wzielam tabletke o 7 rano byla to 22 tabletka z blistra jasnoroznowa w niedziele na chrzcinach dosc ostro popilam wodke tak ze pierwszy raz zwymiotowalam okolo 14 a pozniej ok 19tej jeszcze poszly kolejne partie moj chlopak twierdzi ze jestem przewrazliwiona a ja sie zastanawiam czy nie udac sie do lekarza po wspomagacza bo nie wiem czy ta moja antykoncepcja nie zostala obnizona co myslicie??

[ineczka7]

Napisane przez monikan00

Czesc dziewczyny mam pytanie w sobote kochalismy sie z moim facetem w niedziele wzielam tabletke o 7 rano byla to 22 tabletka z blistra jasnoroznowa w niedziele na chrzcinach dosc ostro popilam wodke tak ze pierwszy raz zwymiotowalam okolo 14 a pozniej ok 19tej jeszcze poszly kolejne partie moj chlopak twierdzi ze jestem przewrazliwiona a ja sie zastanawiam czy nie udac sie do lekarza po wspomagacza bo nie wiem czy ta moja antykoncepcja nie zostala obnizona co myslicie??

Po pierwsze - jeśli od przyjęcia tabletki do pierwszych wymiotów minęły te 3-4h - tabletka już powinna być wchłonięta, u Ciebie było to 7h - więc moim zdaniem już w tym momencie nie masz się czym martwić

Po drugie to była 22 tabletka - ogólnie zasada jest taka (chociaż i tak polecam ulotkę ) że najbardziej należy się przejąć i dodatkowo zabezpieczać itd. jeśli pominie się/zwymiotuje tabletkę z pierwszego tygodnia cyklu. W ostatnim tygodniu ryzyko jest odpowiednio miejsze - ale to też dokładnie wyjaśnia schemat w ulotce (s.34-35, tak jakbyś ją jeszzcze miała )

Nie denerwuj się, za dużo czasu minęło od wzięcia tabletki, żebyś ją zwróciła

[monikan00]

dzieki wielkie , najbardziej jednak ciekawi mnie fakt alkoholu i tabletek to prawda ze skutecznosc jest zmniejszona ??

[elka116]

nie prawda, o ile sie neie zwymiotuje

[beinvisible]

Napisane przez monikan00

dzieki wielkie , najbardziej jednak ciekawi mnie fakt alkoholu i tabletek to prawda ze skutecznosc jest zmniejszona ??

Takiej informacji to ja akurat nigdzie nie znalazłam
Skutecznośc jest zmniejszona jeśli tabletkę zwrócisz w ciągu tych pierwszych godzin, bo nie zdąży się wchłonąc, a sam alkohol nie reaguje z hormonami.

Oczywiście nie jestem ekspertem, ale też szukałam kiedyś na ten temat informacji.

[Sacharoza]

Dziewczyny, może któraś z Was miała taką sytuację jak ja? Mam grypę jelitową, latam z dość dużą częstotliwością do toalety, pewnie potrwa to jeszcze ze 2 dni, a na dzisiaj przypada ten dzień, kiedy powinnam rozpocząć nowe opakowanie Yaz. I nie wiem co robić, bo nawet nie ma takiej możliwości, żeby tabletki się wchłonęły. Może któraś z Was wie jak w takiej sytuacji postępować? Od rana próbuję się dodzwonić do mojej gin., ale nie odbiera, a o wyjściu z domu nawet nie ma mowy ;/

[kaktusica]

Napisane przez Sacharoza

Dziewczyny, może któraś z Was miała taką sytuację jak ja? Mam grypę jelitową, latam z dość dużą częstotliwością do toalety, pewnie potrwa to jeszcze ze 2 dni, a na dzisiaj przypada ten dzień, kiedy powinnam rozpocząć nowe opakowanie Yaz. I nie wiem co robić, bo nawet nie ma takiej możliwości, żeby tabletki się wchłonęły. Może któraś z Was wie jak w takiej sytuacji postępować? Od rana próbuję się dodzwonić do mojej gin., ale nie odbiera, a o wyjściu z domu nawet nie ma mowy ;/

Kurcze, no to rzeczywiście nieciekawie..
Nie da rady rozumiem wytrzymać 4h? A jakby tak zjeść duuuużo czekolady? No wiesz - przyjemne z pożytecznym :P
Ale tak na serio.. Łyknełabym te tabletki, nawet jeśli miałyby się nie przyjąć. Bo jeśli je zupełnie zignorujesz, to narobisz sobie niezłego bałaganu. Łykałabym je do końca, normalnie, ale połączyłabym to z celibatem na całym blisterku :P

[Rosaline]

Napisane przez kaktusica

Kurcze, no to rzeczywiście nieciekawie..
Nie da rady rozumiem wytrzymać 4h? A jakby tak zjeść duuuużo czekolady? No wiesz - przyjemne z pożytecznym :P
Ale tak na serio.. Łyknełabym te tabletki, nawet jeśli miałyby się nie przyjąć. Bo jeśli je zupełnie zignorujesz, to narobisz sobie niezłego bałaganu. Łykałabym je do końca, normalnie, ale połączyłabym to z celibatem na całym blisterku :P

na razie łykaj normalnie, oczywiście dodatkowo się zabezpieczaj no i próbuj się mimo wszystko dodzwonić do ginekologa i poradzić.

[Sacharoza]

Wczoraj jak zjadłam czekoladę okazało się to niezbyt dobrym pomysłem ;p

Do ginekologa w dalszym ciągu nie mogę się dodzwonić, więc jest raczej kiepsko... Na razie czekam na wieczór, może w końcu mi choć trochę przejdzie i będę mogła połknąć tabletkę i jakoś wytrwać te 4 godziny W końcu trzyma mnie już 6-ty dzień ;/ A na ulotce jest napisane, że do 12 godzin później jak się ją zażyje to nic się nie stanie... więc trzymajcie kciuki

[khrrr]

hmm od jakis 3 dni mam dziwne wodniste brązowe plamienia. To naprawdę dziwne uczucie i bardzo niekomfortowe . Nawet jak mam wkładkę to po chwili można ją wykręcać z "mokrości" . Ktoś miał podobnie? Dla mnie to dziwne i niepokojące zwłaszcza, że to już końcówka 5-go opakowania

[Fufka]

jestem na 17 z 4 opakowania. 2 dni temu dostałam lekkiego, brązowego plamienia, ale tłumaczę to sobie tym, że to "uraz" spowodowany stosunkiem (miałam poczycie ogromnej suchości przy wejściu, ale nieważne) gorzej, że dziś rano pojawiło się lekko czerwone, teraz jest już spokój, ale i tak nie wiem co o tym myśleć :?

to jest chyba moje ostatnie opakowanie, bo: wciaż jestem płaczliwa, dołująca i przewrażliwona (chociaż ostatnio mniej, bo stres odszedł), na nogach coraz mocniej widać mi żyły i od czasu do czasu wieczorami mam silne miejscowe bóle nóg , coraz mniejsze libido o coraz wieksza suchość

no ale ta prawie 100% skuteczność i swoboda... ech... może trzeba bedzie zmienić, ale boję się, że przy innych będę miała gorsze skutki uboczne

[Rosaline]

Napisane przez khrrr

hmm od jakis 3 dni mam dziwne wodniste brązowe plamienia. To naprawdę dziwne uczucie i bardzo niekomfortowe . Nawet jak mam wkładkę to po chwili można ją wykręcać z "mokrości" . Ktoś miał podobnie? Dla mnie to dziwne i niepokojące zwłaszcza, że to już końcówka 5-go opakowania

na 5tym opakowaniu takie rzeczy nie mają prawa się zdarzać. idź do lekarza.

Napisane przez Fufka

jestem na 17 z 4 opakowania. 2 dni temu dostałam lekkiego, brązowego plamienia, ale tłumaczę to sobie tym, że to "uraz" spowodowany stosunkiem (miałam poczycie ogromnej suchości przy wejściu, ale nieważne) gorzej, że dziś rano pojawiło się lekko czerwone, teraz jest już spokój, ale i tak nie wiem co o tym myśleć :?

to jest chyba moje ostatnie opakowanie, bo: wciaż jestem płaczliwa, dołująca i przewrażliwona (chociaż ostatnio mniej, bo stres odszedł), na nogach coraz mocniej widać mi żyły i od czasu do czasu wieczorami mam silne miejscowe bóle nóg , coraz mniejsze libido o coraz wieksza suchość

no ale ta prawie 100% skuteczność i swoboda... ech... może trzeba bedzie zmienić, ale boję się, że przy innych będę miała gorsze skutki uboczne

bez sensu. to chcesz się tak dalej męczyć? na rynku jest tyle tabletek, że lekarz Ci dobierze odpowiednie.

[Fufka]

no jestem średnio chętna na zmianę, bo lekarka mówi "no może pani spróbować z yasminelle, ale może być gorzej, bo yaz to są jedne z najnowszych i maja najmniej skutków ubocznych" tylko nie piszcie, żebym zmieniła lekarkę ;P