|
|||||||
| Notka |
|
| Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4501 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 955
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
:-o :-o ło matko kochana ... ja sobie nie wyobrażam parkowania tyłem :-o po prostu nigdy tego nie robiłam
__________________
BYŁO 80 kg. JEST 60 kg. ![]() - TATO ? A dlaczego cukierki są owijane w takie papierki co szeleszczą gdy się je rozwija ? - żebyśmy słyszeli jak mamusia się odchudza |
|
|
|
|
|
#4502 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Za to tyłem - elegancko Nauczyłam się na parkingu pod pracą - zawsze jak rano przyjeżdżam to jest pusty, a po południu masakra z wyjazdem zwykle. To rano powolutku parkowałam tyłem, żeby później było łatwiej wyjechać - i już jak tylko mogę to parkuję właśnie tyłem bo jest duuuużo łatwiej wystarczy się odpowiednio ustawić - jak najbardziej w linii prostej do miejsca na którym parkujesz i patrzeć w lusterka. Spróbuj, zobaczysz, ze nie taki diabeł straszny
__________________
'Oh, I wish I could, but I don't want to..' 20.01.12 - Pani Inżynier ![]() 10.02.12 - Pani Kierownica |
|
|
|
|
|
#4503 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
ja manewrowanie na wstecznym opanowałam pod przedszkolem siostrzeńca. Jest tam bardzo mało miejsca, bardzo dużo samochodów i ogromny ruch. Wjechać można tylko przodem, wyjechać tylko tyłem ale przy odpowiednim ustawieniu można zawrócić i wyjechać przodem. I tylko na lusterka
![]() dziś jedna babka próbowała tam zawrócić. Aż żałowałam, że mam rozładowany telefon Uśmiałam się do bólu Mam nadzieję, że tego nie widziała
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#4504 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
yyyy tzn jak Ci nie wszedł? mi się jeszcze nic takiego nie zdarzyło...---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ---------- Cytat:
![]() ja pokochałam parkowanie tyłem i od tego czasu, gdzie się da to tyłkiem wjeżdżam ![]()
|
||
|
|
|
|
#4505 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
mi raz
wrzuciłam wsteczny i próbowałam wyjechać z parkingu, TŻ stał obok i sie śmiał a mi samochód wchodził jak na neutral na obroty i nic. Wróciłam na P, potem na R i już poszło bez problemów. Wiecej mi sie ten problem nie powtórzył.
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
|
|
|
#4506 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
![]() jeździsz ogólnie automatem? bo ja dopiero 9ms i tak się zastanawiam czy kiedykolwiek skorzystam z biegów 2,3..do czego one w ogóle służą? ![]() czy dobrze słyszałam, że 3 to np pomaga przy wjeździe pod zaśnieżoną górkę? czy mi się coś pokićkało
|
|
|
|
|
|
#4507 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Jeżdżę tylko automatami
ja mam biegi D, N, R i P i jakiś D do ciągnięcia przyczepy chyba w Hondzie miałam chyba jakies 2 i 3 i też nigdy nie użyłam
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
|
|
|
#4508 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Co do parkowania tyłem to też tylko tak parkuję, a jak zdarzy mi się przodem to oczywiście koślawo i muszę poprawić ;D Chociaż ja to zawsze muszę przeanalizować gdzie parkuję. Bo czasem jest tak,że tyłem się łatwiej wjeżdża,a później przodem ciężko wyjechać. Ale mimo wszystko najczęściej parkuję tyłem
![]() A jak wrażenia z pierwszego dnia sniegowego? Ja dziś nigdzie nie byłam,ale nawet nie mam szczotki do odśnieżenia samochodu
|
|
|
|
|
#4509 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Ja nie mam opon jeszcze zmienionych :/ dziś na uczelnię jechałam ojca autem, bo bałam się zapowiadanej śnieżycy. Śnieżycy oczywiście nie było :P
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#4510 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#4511 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Cytat:
![]() Są automaty droższe, gdzie nie ma klasycznego sprzęgła, tylko przekazanie mocy z silnika na koła odbywa się na zasadzie pośredniej przez ruch oleju - wtedy nie ma opcji że bieg nie wejdzie. Zapewne masz tą opcję tańszą, bo te droższe montowane są w sportowych kabrioletach i limuzynach. Cytat:
![]() Ja najchętniej cały rok jeździłabym na zimówkach (a w zasadzie na oponach błotno-śniegowych) ale szkoda mi gumy na rozżarzonym asfalcie latem. |
|||
|
|
|
|
#4512 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 95
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cześć dziewczynki
Mogę dołączyć?Choć mam prawko od 5 lat, to jestem totalną amatorką Standard - prawko zrobione w liceum, później wyjazd na studia i za kółko wsiadłam na serio dopiero parę miesięcy temu. Niby zaliczyłam już autostradę, parę kilkusetkilometrowych tras, samodzielne wyjazdy itd. ALE czuję się bardzo niepewnie Nie wiem co się ze mną stało, jak robiłam prawko to wręcz uwielbiałam jeździć, a teraz robię to z przymusu - tylko dlatego, że nie chcę znów mieć przerwy.Może macie jakieś wskazówki - jak się doskonalić? (wiadomo, jeździć jak najwięcej, ale co jeszcze?) Jak stać się bardziej pewnym siebie za kółkiem? Może polecicie mi jakąś pozycję z podstaw mechaniki samochodowej? Cieszę się, że trafiłam na ten wątek
|
|
|
|
|
#4513 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 955
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Witam . Melduję że na lotnisko dotarłam cała i zdrowa
Nawet pomykałam obwodnicą 100km. zaparkowałam tam za pierwszym razem i super mi się jechało bo grało radyjko i brat siedział obok. Brat prawka nie ma ale bezpieczniej mi się jechało. Takie moje przyzwyczajenie chyba z kursu że ktoś obok jest . i jest gites . ![]() aaaa.... no i dzisiaj miałam najdłuższą jazdę , 120 km. w jedną stronę ![]() idzie chyba coraz lepiej
__________________
BYŁO 80 kg. JEST 60 kg. ![]() - TATO ? A dlaczego cukierki są owijane w takie papierki co szeleszczą gdy się je rozwija ? - żebyśmy słyszeli jak mamusia się odchudza |
|
|
|
|
#4514 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Coraz bardziej czuje moje autko
nawet teściowa już po miescie woziłam.. Najgorzej sie jezdzi z Tż-tem który pozjadał wszystkie rozumy i szalenie mnie stresuje.. wiec raczej unikamy jeżdzenia razem, ze mną za kółkiem..W piątek jadę w pierwszą dlugą trasę, ponad 120km.. troszkę się boję, ale jakbym się teraz nie odważyła to kiedy? Trzeba się przełamać
__________________
cosmetologist make up artist lash stylist kociara kosmetyko&świecoholiczka insta Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.. |
|
|
|
|
#4515 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Pewność siebie przyjdzie z czasem. Na razie to jedyne co mogę poradzić to nie pchaj się w miejsca, w których uważasz, że możesz sobie nie poradzić, sprawdzaj trasę dojazdu przed wyjściem z domu (najlepiej na google street view ) i będzie dobrze.Co do książki to nic mi do głowy nie przychodzi, ja podstaw nauczyłam się podglądając mechaników. Twoim celem jest umiejętność podstawowych napraw, ja bym z tym poszła do jakiegoś znajomego/mechanika który się zna i po prostu Ci pokaże na Twoim samochodzie, bo po co Ci książka która opisuje inny model? Z kolei książka serwisowa do Twojego modelu na pewno jest, ale zapewne jest gruba jak encyklopedia, a Ty potrzebujesz sposobów na szybko, typu pasek klinowy zastąpiony rajstopą (chociaż to mit jest ). Najważniejsze żebyś się nauczyła, jak rozpoznawać poszczególne awarie - i czy możesz na nich jechac dalej, czy nie. Ale jak samochód się rozkraczy w sensie stanie, to chyba niewiele jest napraw które byłabyś w stanie zrobić sama, bez części i sprzętu które postawiłyby samochód na nogi![]() Cytat:
Mi też się na początku lepiej jeździło z kimś
|
||
|
|
|
|
#4516 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cześć dziewczyny
mogę dołączyć?Jestem totalną amatorką. Wczoraj pierwszy raz jezdziłam bez elki na dachu. Samochodem mojego brata który ma tyle lat co ja (19) i nie ma wspomagania kierownicy. Jeździłąm jakąś godzinkę.Troche po osiedlu i trochę po takiej normalnej drodzę. Straszna różnica. Elka pięknie jechała, zero wysiłku a tutaj.Taka trochę masakra. Bałam się wjeżdzać na głowną ulicę. Trochę mi to zajeło. Mimo, że była wcześniej okazja. Ale wolałam nie ryzykować. Na szczęście nikt nie stał za mną i sie nie niecierpliwił. Raz mi zgasł i bardzo głupiej sytuacji. Bo zaczełam sie toczyć do tyłu i gdybym w porę nie zahamowała na innym samochodzię bym wylądowała. Dzisiaj znowu się wybieram. Boje sie trochę tego samochodu. Jest taki oporny. Każdy pedał ma na innej wysokości. Póki co jeszcze go nie czuje. Oby było lepiej
__________________
|
|
|
|
|
#4517 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Dziewczyny, a ja mam takie pytanie: czy któraś z Was miała do czynienia z rejestratorem jazdy? Jeśli tak, to jakie wrażenia i opinie i czy możecie polecić jakiś model?
Będę wdzięczna za pomoc
|
|
|
|
|
#4518 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
W końcu na pewno się przyzwyczaisz, co więcej, zapomnisz jak było w eLce. Staraj się jeździć po mniej uczęszczanych drogach na poczatek, wyczuj samochód i będzie coraz lepiej. Z ciekawości - czym jeździłaś na kursie a czym teraz? Chodzi o taką kamerkę pod lusterkiem? Ja na razie jestem na etapie czytania opinii na internecie, jak kupię to dam znać. Ale pamiętaj że jest to broń obosieczna. |
|
|
|
|
|
#4519 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
A kiedyś wspominał,że by sobie kupił Myślicie,że w takich elektronicznych marketach typu Saturn, Media Markt można to dostać? |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4520 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Dzisiaj już było lepiej myśle, że w ciągu miesiąca jakoś załapie jak się jezdzi cytrynką jutro nie jadę, bo niedaleko gdzie mieszkam co niedziele jest giełda i jest mnóstwo ludzi i samochodów.
__________________
|
|
|
|
|
|
#4521 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
No i zobaczysz, będzie coraz lepiej. Na szczęście ten citroen to małe autko, ale faktycznie epoka jest to poprzednia (albo nawet 2 epoki do tyłu) w stosunku do micry. |
|
|
|
|
|
#4522 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
pojechałam do tesco po drodzę było rondo Nawet całkiem ładnie prostopadle zaparkowałam
__________________
|
|
|
|
|
|
#4523 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Witajcie
![]() mogę dołączyć? W trakcie robienia prawka, nie wierzyłam, że kiedyś będę mogła napisać na takim forum Po małej męczarni udało się i teraz czekam na odbiór. ![]() |
|
|
|
|
#4524 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#4525 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 434
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
A mnie ostatnio jakiś kryzys dopadł
A już kilka dni się fajnie jeździło i nawet do garażu zdarzało się prosto wjechać a przez ostatnie dni to takie głupoty robię, że sama nie wiem gdzie ja mam głowę.Wczoraj o mało nie wjechałam w betonową doniczkę Wracałam do domu i było już ciemno i pomyliłam wjazdy (są 2 obok siebie - jeden w moją uliczkę a drugi to jakiś serwis, oba przedzielone są właśnie takimi betonowymi doniczkami), no i mi się coś pokręciło po ciemku i zamiast wjechać w swoją uliczkę to ja do tego serwisu. Ale najgorsze, że jak już tam zjechałam to zamiast się zatrzymać i wycofać to ja chciałam wjechać z powrotem tam gdzie trzeba i między tymi doniczkami wymanewrowałam. Na szczęście nic się nie stało ale się strachu najadłam ![]() A dziś znów się czaiłam, żeby zmienić pas na lewy i zablokowałam trochę prawy - nie wiem, może jakiś uraz po wczorajszym żeby zaś jakiejś głupoty nie zrobić. No i nadal boję się cofania i zawracania w tych wąskich uliczkach w centrum miasta, bo się zaczynam spieszyć bo coś już jedzie i wtedy nic nie wychodzi. W ogóle coś mi hamulce zaczęły piszczeć, chyba trzeba będzie odprowadzić samochodzik do mechanika
|
|
|
|
|
#4526 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Co najmniej raz na miesiąc mam takie coś że "totalnie nie wiem co zrobić" i manewruję milimetry od jakiejś przeszkody, niekoniecznie ze swojej winy np. ktoś doparkował mi się do bokuBlokowanie pasa przy zmianie to bardzo niebezpieczna rzecz - nikt nie spodziewa się że stoisz w miejscu, staraj się nie doprowadzać do takiej sytuacji bo stwarzasz zagrożenie, a jeszcze zima idzie i wyhamować coraz trudniej. Piszczące hamulce to bardzo rzadko objaw czegoś poważniejszego, raczej masz po prostu marnej jakości klocki, które mają to do siebie że piszczą, szczególnie jak się ich dużo używa i jest mokro tak jak teraz. Więc bez paniki, ale dla spokoju ducha mechanik nie zaszkodzi. |
|
|
|
|
|
#4527 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 434
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Dzięki za pocieszenie
Chodzi o to, że ja między tymi doniczkami przejechałam z troszkę większą prędkością niż standardowa do parkowania i dlatego spanikowałam. A mogłam się po prostu zatrzymać i wycofać to musiałam nakombinować. Mąż stwierdził, że jeszcze nie raz się spotkam na drodze z nietypowymi sytuacjami i muszę się nauczyć nie panikować. Niby racja tylko łatwiej powiedzieć niż wykonać.Z hamulcami to może i faktycznie z powodu wilgoci ale nigdy wcześniej nie piszczały. No ale nic, w przyszłym tygodniu autko jedzie na zmianę oponek to może się sprawdzi przy okazji. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4528 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
To jeszcze trochę potrwa bo w tym tygodniu dopiero opłaciłam
Ale mam nadzieję, że jeszcze w listopadzie tu coś napiszę. |
|
|
|
|
#4529 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Hej Dziewczyny
Melduje,ze juz wrocilam do domu. Dalam rade ![]() Droga do Polski byla kiepska,snieg,deszcz chlapa itp. Akurat w ta sobote w ktora jechalam postrazylo zima,a ja na letnich oponach.Na szczescie umiem panowac nad samochodem kiedy zaczyna tracic przyczepnosc. Droga powrotna byla super,dojechalam w niecale 11 godzin.Smigalam sobie rozsadnie. Uciechy mialam pelno-poprostu uwielbiam prowadzic. Z Polski wrocilam z odartym i zniszczonym zderzakiem z tylu Dzien przed Wszystkimi Swietymi wrocilam z myjni,zaparkowalam przed blokiem.No i musial mi ktos przypierniczyc bo jak wyciagalam z bagaznika rzeczy zauwazylam ze mam dziure w zderzaku i jest cala prawa strona odrta. Mozecie sobie wyobrazic jak sie wkurzylam. Jakbym tylko dorwala tego kto mi to zrobil nogi z tylka powyrywane. Szkoda slow.. niektorzy nie powinni miec prawa jazdy! Nie bede sie wiecej rozpisywala,bo jeszcze mnie nerwy nosza. Pozdrawiam i zycze milego popoludnia.
__________________
13.01.2012 -oficjalny kierowca- |
|
|
|
|
#4530 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 434
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Cytat:
![]() A no i sie chciałam pochwalić jeszcze Dziś udało mi się zaparkować równolegle tyłem i nawet równiutko bez poprawki
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:17.








Mam nadzieję, że tego nie widziała
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)





Nie wiem co się ze mną stało, jak robiłam prawko to wręcz uwielbiałam jeździć, a teraz robię to z przymusu - tylko dlatego, że nie chcę znów mieć przerwy.
A już kilka dni się fajnie jeździło i nawet do garażu zdarzało się prosto wjechać a przez ostatnie dni to takie głupoty robię, że sama nie wiem gdzie ja mam głowę.
Dzien przed Wszystkimi Swietymi wrocilam z myjni,zaparkowalam przed blokiem.No i musial mi ktos przypierniczyc bo jak wyciagalam z bagaznika rzeczy zauwazylam ze mam dziure w zderzaku i jest cala prawa strona odrta. Mozecie sobie wyobrazic jak sie wkurzylam. Jakbym tylko dorwala tego kto mi to zrobil nogi z tylka powyrywane. Szkoda slow.. niektorzy nie powinni miec prawa jazdy! Nie bede sie wiecej rozpisywala,bo jeszcze mnie nerwy nosza. 

