Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-26, 12:19   #4501
Tanitka
Rozeznanie
 
Avatar Tanitka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez ona911 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Ja już od kilku dni w Polsce

Po pierwsze powiem, że moja Mama czuje się już dobrze musi się bardzo oszczędzać..ale tańcować da radę także w miarę dobrze się skończyło o szpitalu nie wspomnę bo wpuścili moją Mamę do domu bez prześwietlenia bo urządzenie się zepsuło i od 2 tyg reperują..no comment :/

Po drugie WSZYSTKIM WCZORAJSZYM PM ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I PRZEDE WSZYSTKIM DUŻO SZCZĘŚCIA, WYTRWAŁOŚCI I WZAJEMNEGO ZROZUMIENIA Mam nadzieję, że Wasze śluby i wesela były piękne i takie jak sobie wymarzyłyście

A teraz coś o sobie :P
Wczoraj moja starsza/ druhna/ świadkowa (jak kto woli) zrobiła mi wielką niespodziankę i rano kazały mi się z moją siostra ubierać i gdzieś mnie zabierają...no więc wpakowałyśmy sie do samochodu i w drogę. Wyobraźcie sobie, że wymyśliła (w związku z tym, że ja nie piję alkoholu..i siedzenie w barze nad sobie nie było by wielką rozrywką), że zafunduje mi dzień w SPA w Nałęczowie. No i tak przez kilka godzin miałam różne zabiegi..ehhhh...JA CHCĘ JESZCZE wyszłam zrelaksowana, pachnąca, wypoczęta i z uśmiechem na twarzy One zresztą też . Na koniec miałyśmy we 3 obiad w tamtejszej restauracji i wróciłyśmy do domku.
Wieczorem wybrałyśmy się do miasta, posiedziałyśmy, pogadałyśmy i wróciłyśmy do domów
Dzień niezapomniany i rewelacyjny !!! ( Niezmiernie sie cieszę, że zmieniłam moja druhnę..więc dziewczyny...jak już na początku Wasza Wam się daje we znaki, to nie ma co się zastanawiać i zwyczajnie podziękować i oszczędzić sobie zbędnych nerwów, których i tak przed ślubem mamy w nadmiarze)

Do tego wczoraj tez odebrałam moją suknię, woalkę i inne akcesoria od krawcowej Suknia jest przecudna !!! krawcowa spisała się na medal dosłownie bo ja należę to baaardzo wymagających klientek :P Byłi ze mna u krawcowej moja Mama, Siostra i Szwagier i on, że widział ją pierwszy raz, to zaniemówił (a ona raczej dużo mówi :P ). Pytałam..proszę powiedz czy ładna, a on tylko kiwał głową zabrakło mu słów..hehe więc jakna nim wywarła takie wrażenie to mam nadzieję, że na TŻ jeszcze większe
Na ten tydzień mam umówioną masę spotkań z usługodawcami..i oby do soboty

3majcie się 2-go lipcowe współtowarzyszki Mam nadzieję, że u Was tez idzie wszystko zgodnie z planem
Dobrze, że z mamą wszystko wporządku, no i będzie mogła cieszyć się Waszym dniem
Pogodę macie mieć piękną, więc zostało się cieszyć i cierpliwie czekać na slub
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
Tanitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-26, 14:23   #4502
La Cocinerita
Raczkowanie
 
Avatar La Cocinerita
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez ona911 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Ja już od kilku dni w Polsce

Po pierwsze powiem, że moja Mama czuje się już dobrze musi się bardzo oszczędzać..ale tańcować da radę także w miarę dobrze się skończyło o szpitalu nie wspomnę bo wpuścili moją Mamę do domu bez prześwietlenia bo urządzenie się zepsuło i od 2 tyg reperują..no comment :/

Po drugie WSZYSTKIM WCZORAJSZYM PM ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I PRZEDE WSZYSTKIM DUŻO SZCZĘŚCIA, WYTRWAŁOŚCI I WZAJEMNEGO ZROZUMIENIA Mam nadzieję, że Wasze śluby i wesela były piękne i takie jak sobie wymarzyłyście

A teraz coś o sobie :P
Wczoraj moja starsza/ druhna/ świadkowa (jak kto woli) zrobiła mi wielką niespodziankę i rano kazały mi się z moją siostra ubierać i gdzieś mnie zabierają...no więc wpakowałyśmy sie do samochodu i w drogę. Wyobraźcie sobie, że wymyśliła (w związku z tym, że ja nie piję alkoholu..i siedzenie w barze nad sobie nie było by wielką rozrywką), że zafunduje mi dzień w SPA w Nałęczowie. No i tak przez kilka godzin miałam różne zabiegi..ehhhh...JA CHCĘ JESZCZE wyszłam zrelaksowana, pachnąca, wypoczęta i z uśmiechem na twarzy One zresztą też . Na koniec miałyśmy we 3 obiad w tamtejszej restauracji i wróciłyśmy do domku.
Wieczorem wybrałyśmy się do miasta, posiedziałyśmy, pogadałyśmy i wróciłyśmy do domów
Dzień niezapomniany i rewelacyjny !!! ( Niezmiernie sie cieszę, że zmieniłam moja druhnę..więc dziewczyny...jak już na początku Wasza Wam się daje we znaki, to nie ma co się zastanawiać i zwyczajnie podziękować i oszczędzić sobie zbędnych nerwów, których i tak przed ślubem mamy w nadmiarze)

Do tego wczoraj tez odebrałam moją suknię, woalkę i inne akcesoria od krawcowej Suknia jest przecudna !!! krawcowa spisała się na medal dosłownie bo ja należę to baaardzo wymagających klientek :P Byłi ze mna u krawcowej moja Mama, Siostra i Szwagier i on, że widział ją pierwszy raz, to zaniemówił (a ona raczej dużo mówi :P ). Pytałam..proszę powiedz czy ładna, a on tylko kiwał głową zabrakło mu słów..hehe więc jakna nim wywarła takie wrażenie to mam nadzieję, że na TŻ jeszcze większe
Na ten tydzień mam umówioną masę spotkań z usługodawcami..i oby do soboty

3majcie się 2-go lipcowe współtowarzyszki Mam nadzieję, że u Was tez idzie wszystko zgodnie z planem

Super, strasznie się cieszę, że Twoja Mama już lepiej się czuje!!!

Wielkie brawa dla druhny i siostry za pomysł ze spa! Mmm spa to jest to co tygrysy lubią najbardziej! Byłam rok temu na takim wieczorku panieńskim mojej siostry ciotecznej - było nas pięć (razem z PM) w Villa Bohema w Kazimierzu Dolnym, każda z nas miała jakiś zabieg, a w przerwach siedziałyśmy sobie same w pomieszczeniu gdzie była sauna, jacuzzi, i basen - coś cudownego!!! Polecam każdemu U mnie też krąży pomysł związany z tego typu relaksem - jak wypali to napiszę
No i fajnie, że nie bałaś się podziękować poprzedniej druhnie w odpowiednim momencie - masz zupełną rację, że nie ma co dokładać sobie dodatkowych stresów przed ślubem

Gratuluję sukni!!! Wierzę, że robi wrażenie!

U nas coraz więcej spraw odfajkowanych - wychodzimy na prostą i powoli zmierzamy do mety... Powodzenia w tym ostatnim tak pracowitym tygodniu!!!
La Cocinerita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-26, 18:47   #4503
kffiatusheq
Raczkowanie
 
Avatar kffiatusheq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 262
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Wieczór panieński już był! Dobrze, że mi przypomniałaś Tanitka, bo zapomniałabym Wam opowiedzieć
(..)Generalnie było suuper
BAAARDZO fajny ten Twój panieński Ashyshqa, wow!! dla kumpelek!!
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Witam, jako była PM oczekiwałam ocen lokalu, więc wystawię swoją o Dworku Arkadia.
Witaj bianeczkaa, fajnie Cię znowu widzieć na wątku! Gratulacje..
Cytat:
Napisane przez majka277 Pokaż wiadomość
Dziewczyny próbowałam się dzisiaj dodzwonić do Karola Brzyskiego - non stop nie odbiera..owszem mam zaklepany termin czesania próbnego ale jakoś tak mnie to niepokoi...ta cisza, brak numeru stacjonarnego. Czy któraś z Was się u niego czesała? albo u pani Ireny? chodzi mi ogólnie o cały salon fryzjerski
Polecam przejść się osobiście do jego atelier- ja tak zrobiłam dziewczyny pisały o tym salonie, możesz też poczytać wątek Dobry Fryzjer-Lublin
Cytat:
Napisane przez daisym Pokaż wiadomość
Porażka Dziewczyny wesele mam 30 lipca, a potwierdzenie do 1 lipca, a już tyle osób nam odmawia przyjścia. prosiliśmy 16o osób, a zostanie może z 90 Trochę mnie to martwi, jak będzie niewiele osób. Wam też tak odpadają osoby?
Na razie zaprosiliśmy 1/3 osób i większość potwierdza od razu - najistotniejsze, że potwierdzają osoby, których obecność dla nas jest najważniejsza Zawsze możesz kogoś "doprosić"! Głowa do góry!
Cytat:
Napisane przez malinova_ Pokaż wiadomość
Jakiś czas temu na groupnie był kupon na szycie sukni w Eveline Style Atelier. Czy któraś z Was kupiła ten kupon?? Bo ja tak
Ja korzystałam z groupona 3 razy i za każdym razem był jakiś przewał... Do tego stopnia, że skasowałam konto i więcej nie zamierzam z grouponowych usług korzystać.. Miejmy nadzieję, że Ty z tej firmy będziesz zadowolona.
Cytat:
Napisane przez psuj_a Pokaż wiadomość
O Arkadii to ja nic nie wiem, ale byłam w Hotelu Lwów i dla mnie tam to niema poco iść na wesele...
No i już za te 14 godzin Nasz ślub... Staram się o tym nie myśleć, dziś po spowiedzi prawie się poryczałam...to co będzie na ślubie... Dobrze, że mój TŻ działa na mnie uspokajająco to zrobię sobie z Niego okład i jakoś przetrwam
psuj_a czekamy na relację !
Cytat:
Napisane przez Lotta_ Pokaż wiadomość
Ja mam pytanie odnośnie stroju Pana Młodego. Czy wszyscy Wasi mężczyźni będą mieć kamizelki? My po pierwsze nie możemy znaleźć właściwego rozmiaru a po drugie te kamizelki wcale mi się nie podobają. Najchętniej bym z niej zrezygnowała...
Moim zdaniem kamizelka dodaje wyjątkowości i elegancji wizerunkowi, oboje jesteśmy "za" kamizelką, bo TŻ wygląda przecudownie Ale nic na siłę!
Cytat:
Napisane przez ona911 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Super, że u Mamy wszystko w porządku!! )))
No i gratulacje dla świadkowej, widać że Cię dobrze zna i wie czego potrzebujesz
Moja świadkowa, przyjaciółka od podstawówki, jest w UK i trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się udało i nic nie stanęło na przeszkodzie, żeby pojawiła się na moim ślubie w sierpniu -sama jej obecność to będzie dla mnie największa radość
My wróciliśmy z weekendowego objazdu z zaproszeniami. Wszyscy bardzo się cieszyli, parę osób się popłakało Zaczynam sobie wyobrażać te wszystkie osoby i aż samej mi łzy napływają do oczu, jak będzie fajnie
kffiatusheq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-26, 20:25   #4504
Tanitka
Rozeznanie
 
Avatar Tanitka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Dziewczynki czy u Was jest taki zwyczaj, że jesli rodzice robią wesele ostatniemu dziecku, to zakłada się im wianki z kwiatów? U mnie jest, ale powiem szczerze, ze nie wiem jak sie za to zabrac, chyba będę robić ze sztucznych, bo prawdziwe to padną i wyglądają jak "komunijne". Moze macie w swoich zbiorach jakieś zdjęcia?
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
Tanitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-26, 20:38   #4505
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez _agatka Pokaż wiadomość
my mamy problem z orkiestrą
pierwszy zespół okazał sie niewypałem - co i jak napiszę po ślubie...
w stresie wybraliśmy drugi zespół, troche w ciemno, bo tylko 'po stronie internetowej', no i było po sezonie weselnym, wiec nie było gdzie posłuchac, w kazdym badz razie nam sie podobał. Teraz szukalismy piosenki na pierwszy taniec i weszlismy do nich na strone, a tam nowy skład - tzn. nowa wokalistka, do tego są tylko 2 utwory w jej wykonaniu i beznadzieja, nie podoba mi sie, ani tz,
strasznie sie zestresowałam, bo muzyka to podstawa na weselu. rodzicom nic nie mowilismy bo z pierwszym zespolem była już porazka
nikt nas nie informował o zmianie, nie mamy tez w umowie wypisanych wszystkich 'muzyków' z imienia, do wesela został praktycznie miesiac i wiele mozliwosci nie widze
Nasz zespół przed naszym weselem zmienił wokalistkę i też dowiedzieliśmy się o tym przez przypadek... Weszłam na stronę bo chciałam sobie w wolnej chwili jeszcze raz posłuchać ich na trochę przed ślubem a tu taka niespodzianka mnie czekała.. Oczywiście też nikt nas o tym nie poinformował, ale chyba nie mają takiego obowiązku.. Na szczęście zespół okazał się rewelacyjny, wszyscy goście byli zadowoleni, chwalili zespół a nasi znajomi (uczestnicy wesela) już zaklepali ten zespół na swoje wesele, także wszystko dobrze wyszło.
Może spróbujcie rozejrzeć się teraz za jakimś zespołem, może akurat się uda znaleźć jakiś.

Cytat:
Napisane przez Tanitka Pokaż wiadomość
Dziewczynki czy u Was jest taki zwyczaj, że jesli rodzice robią wesele ostatniemu dziecku, to zakłada się im wianki z kwiatów? U mnie jest, ale powiem szczerze, ze nie wiem jak sie za to zabrac, chyba będę robić ze sztucznych, bo prawdziwe to padną i wyglądają jak "komunijne". Moze macie w swoich zbiorach jakieś zdjęcia?
Pierwszy raz słyszę o takim zwyczaju
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-26, 21:55   #4506
cindi
Rozeznanie
 
Avatar cindi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 588
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Tanitka Pokaż wiadomość
Cindi super, 5,0 teraz jestem juz na V roku
Teraz kciukasy zacisnięte za Twoją obronę
gratuluje i dzieki za kciuki na pewno się przydadzą - to juz pojutrze

Cytat:
Napisane przez ona911 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Ja już od kilku dni w Polsce

Po pierwsze powiem, że moja Mama czuje się już dobrze musi się bardzo oszczędzać..ale tańcować da radę także w miarę dobrze się skończyło o szpitalu nie wspomnę bo wpuścili moją Mamę do domu bez prześwietlenia bo urządzenie się zepsuło i od 2 tyg reperują..no comment :/
A teraz coś o sobie :P
Wczoraj moja starsza/ druhna/ świadkowa (jak kto woli) zrobiła mi wielką niespodziankę i rano kazały mi się z moją siostra ubierać i gdzieś mnie zabierają...no więc wpakowałyśmy sie do samochodu i w drogę. Wyobraźcie sobie, że wymyśliła (w związku z tym, że ja nie piję alkoholu..i siedzenie w barze nad sobie nie było by wielką rozrywką), że zafunduje mi dzień w SPA w Nałęczowie. No i tak przez kilka godzin miałam różne zabiegi..ehhhh...JA CHCĘ JESZCZE wyszłam zrelaksowana, pachnąca, wypoczęta i z uśmiechem na twarzy One zresztą też . Na koniec miałyśmy we 3 obiad w tamtejszej restauracji i wróciłyśmy do domku.
Wieczorem wybrałyśmy się do miasta, posiedziałyśmy, pogadałyśmy i wróciłyśmy do domów
Dzień niezapomniany i rewelacyjny !!! ( Niezmiernie sie cieszę, że zmieniłam moja druhnę..więc dziewczyny...jak już na początku Wasza Wam się daje we znaki, to nie ma co się zastanawiać i zwyczajnie podziękować i oszczędzić sobie zbędnych nerwów, których i tak przed ślubem mamy w nadmiarze)

Do tego wczoraj tez odebrałam moją suknię, woalkę i inne akcesoria od krawcowej Suknia jest przecudna !!! krawcowa spisała się na medal dosłownie bo ja należę to baaardzo wymagających klientek :P Byłi ze mna u krawcowej moja Mama, Siostra i Szwagier i on, że widział ją pierwszy raz, to zaniemówił (a ona raczej dużo mówi :P ). Pytałam..proszę powiedz czy ładna, a on tylko kiwał głową zabrakło mu słów..hehe więc jakna nim wywarła takie wrażenie to mam nadzieję, że na TŻ jeszcze większe
Na ten tydzień mam umówioną masę spotkań z usługodawcami..i oby do soboty

3majcie się 2-go lipcowe współtowarzyszki Mam nadzieję, że u Was tez idzie wszystko zgodnie z planem
dobrze ze z mamą jest juz lepiej - to najwazniejsze
i pomysl na spa - rewelacja ja uwielbiam takie relaksacyjne wypady
no i nie moge sie doczekac zdjec zeby zobaczyc suknię
za tydzie bdziesz juz po szok jak ten czas leci

Cytat:
Napisane przez Tanitka Pokaż wiadomość
Dziewczynki czy u Was jest taki zwyczaj, że jesli rodzice robią wesele ostatniemu dziecku, to zakłada się im wianki z kwiatów? U mnie jest, ale powiem szczerze, ze nie wiem jak sie za to zabrac, chyba będę robić ze sztucznych, bo prawdziwe to padną i wyglądają jak "komunijne". Moze macie w swoich zbiorach jakieś zdjęcia?
ojjj pierwszy raz slyszę o takim zwyczaju no i ja jestem starsza z siosr więc tym bardziej mnie to nie dotyczy... mysle ze ja jednak zdecydowalabym sie na zywe kwiatki podobno sa teraz rozne metody zeby przetrwaly cala noc a sztuczne czesto wygladaja sztucznie chyba
__________________
17.09.2011

Moja droga do fit sylwetki: http://fitmehard.blogspot.com/
cindi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-26, 22:12   #4507
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez kffiatusheq Pokaż wiadomość

Na razie zaprosiliśmy 1/3 osób i większość potwierdza od razu - najistotniejsze, że potwierdzają osoby, których obecność dla nas jest najważniejsza Zawsze możesz kogoś "doprosić"! Głowa do góry!


Moim zdaniem kamizelka dodaje wyjątkowości i elegancji wizerunkowi, oboje jesteśmy "za" kamizelką, bo TŻ wygląda przecudownie Ale nic na siłę!

Super, że u Mamy wszystko w porządku!! )))
No i gratulacje dla świadkowej, widać że Cię dobrze zna i wie czego potrzebujesz
Moja świadkowa, przyjaciółka od podstawówki, jest w UK i trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się udało i nic nie stanęło na przeszkodzie, żeby pojawiła się na moim ślubie w sierpniu -sama jej obecność to będzie dla mnie największa radość
My wróciliśmy z weekendowego objazdu z zaproszeniami. Wszyscy bardzo się cieszyli, parę osób się popłakało Zaczynam sobie wyobrażać te wszystkie osoby i aż samej mi łzy napływają do oczu, jak będzie fajnie
a gdzie kupowaliście kamizelke ?
moja świadkowa tez jest z UK i przylatuje dopiero 3 dni przed moim ślubem wiec niestety wieczór będzie się musiał odbyć bez niej...
my juz pomalutku kończymy zapraszanie szokk bo tfu tfu bardzo mało Nam osób na razie odmówiło.. a wręcz wszyscy od razu potwierdzają przybycie

Cytat:
Napisane przez ona911 Pokaż wiadomość
A teraz coś o sobie :P
Wczoraj moja starsza/ druhna/ świadkowa (jak kto woli) zrobiła mi wielką niespodziankę i rano kazały mi się z moją siostra ubierać i gdzieś mnie zabierają...no więc wpakowałyśmy sie do samochodu i w drogę. Wyobraźcie sobie, że wymyśliła (w związku z tym, że ja nie piję alkoholu..i siedzenie w barze nad sobie nie było by wielką rozrywką), że zafunduje mi dzień w SPA w Nałęczowie. No i tak przez kilka godzin miałam różne zabiegi..ehhhh...JA CHCĘ JESZCZE wyszłam zrelaksowana, pachnąca, wypoczęta i z uśmiechem na twarzy One zresztą też . Na koniec miałyśmy we 3 obiad w tamtejszej restauracji i wróciłyśmy do domku.
Wieczorem wybrałyśmy się do miasta, posiedziałyśmy, pogadałyśmy i wróciłyśmy do domów
Dzień niezapomniany i rewelacyjny !!! ( Niezmiernie sie cieszę, że zmieniłam moja druhnę..więc dziewczyny...jak już na początku Wasza Wam się daje we znaki, to nie ma co się zastanawiać i zwyczajnie podziękować i oszczędzić sobie zbędnych nerwów, których i tak przed ślubem mamy w nadmiarze)

Do tego wczoraj tez odebrałam moją suknię, woalkę i inne akcesoria od krawcowej Suknia jest przecudna !!! krawcowa spisała się na medal dosłownie bo ja należę to baaardzo wymagających klientek :P Byłi ze mna u krawcowej moja Mama, Siostra i Szwagier i on, że widział ją pierwszy raz, to zaniemówił (a ona raczej dużo mówi :P ). Pytałam..proszę powiedz czy ładna, a on tylko kiwał głową zabrakło mu słów..hehe więc jakna nim wywarła takie wrażenie to mam nadzieję, że na TŻ jeszcze większe
Na ten tydzień mam umówioną masę spotkań z usługodawcami..i oby do soboty

3majcie się 2-go lipcowe współtowarzyszki Mam nadzieję, że u Was tez idzie wszystko zgodnie z planem
dobrze ze z Mamą wszytsko ok ! Super ze jestes zadowlona z sukni itd
wieczór panieński rewelacja - sama o takim myslałam ale chce widzieć na nim kilka osób a niesttey koszt pobytu kilku osób w SPA przerasta na razie moje mozliwosci fionansowe i moich gości wiec chyba bede musiała obejść się smakiem...

Cytat:
Napisane przez La Cocinerita Pokaż wiadomość
No i fajnie, że nie bałaś się podziękować poprzedniej druhnie w odpowiednim momencie - masz zupełną rację, że nie ma co dokładać sobie dodatkowych stresów przed ślubem
powiem Wam, że zmiana świadkowej jeśli sobie brzydko mówiac na to zasłuży jest wedlug mnie ok... ale ja zanim zdązylam coś zrobić po poproszeniu mnie o świadkowanie po jakiejś chwili "przyjaciółka" oznajmiła mi, ze myśli ze pewnie sie denerwuje bo to mój debiut w takiej roli, wiec ona pomyslała ze weźmie kogoś innego i po połrocznych rozmowach o tym jak sobie ten ślub wyobraża zostałam na lodzie... nikomu tego nie życze bo nie jest to miłe uczucie ..
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-26, 23:22   #4508
La Cocinerita
Raczkowanie
 
Avatar La Cocinerita
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez margolka1986 Pokaż wiadomość
powiem Wam, że zmiana świadkowej jeśli sobie brzydko mówiac na to zasłuży jest wedlug mnie ok... ale ja zanim zdązylam coś zrobić po poproszeniu mnie o świadkowanie po jakiejś chwili "przyjaciółka" oznajmiła mi, ze myśli ze pewnie sie denerwuje bo to mój debiut w takiej roli, wiec ona pomyslała ze weźmie kogoś innego i po połrocznych rozmowach o tym jak sobie ten ślub wyobraża zostałam na lodzie... nikomu tego nie życze bo nie jest to miłe uczucie ..
No jasne, to zupełnie inna sytuacja - nie zazdroszczę, mi na pewno byłoby bardzo przykro...
La Cocinerita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 06:06   #4509
psuj_a
Raczkowanie
 
Avatar psuj_a
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lubelskie:)
Wiadomości: 79
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Witam Was już jako Żona!
To tak po kolei.
Wstałam ok 6.00 z jakimś dziwnym spokojem, ułożyłam mamie włosy, pochodziłam po dworze i pojechałam do kosmetyczki bo o 8 miałam paznokcie-french z delikatnym motywem kwiatowym, potem u fryzjera Pani zrobiła mi piękną fryzurę, potem poszłam na makijaż-sztuczne rzęsy itp-wyglądałam tak,że sama siebie nie mogłam poznać w lustrze, ale była już prawie 13.00 i musiałam szybko się ubierać bo moj TŻ już jechał do mnie-dopiero wtedy mnie dopadł stres-ale na krótko. Przyjechał wyluzowany, potem wykup, błogosławieństwo i do kościoła na spokojnie. Ogolnie zero stresu. Ksiądz Nas wprowadził do kościoła i zaczeła się msza i jak organista zagrał O Stworzycielu Duchu zaczełam się delikatnie rozklejać. Potem przysięga...
...Mąż drżącym głosem i ocierając łzy...ja w połowie tak się rozpłakałam, że myślałam, że nie dam rady skończyć i musiałam chwilę ochłonąć...cały kościół płakał...potem obrączki...płakaliśmy oboje...i cały kościół-jak wróciliśmy na miejsca słychać było tylko jak ludzie pociągają nosami...będę zawsze pamiętać tą Naszą przysięgę i Męża zalanego łzami Potem życzenia-niewiele pamiętam...wiem, że dużo książek było i kilka prezentów, ale jeszcze ich nie rozpakowaliśmy...
Pojechaliśmy na salę, TŻ mnie wniósł bez problemu i obrócił kilka razy mimo, że wagowo jesteśmy podobni...całe wesele było udane-mimo że zawsze znajdzie się jakieś "ale"-tym razem Nasz kamerzysta...nie chcę opisywać całej sytuacji grunt, że bardzo wszystkich wkurzył i oberwał od kilku osób-w tym ode mnie dosyć mocno i potem fochy strzelał i boimy się teraz o film...
Zespół spisał się za to super i mogę Go teraz z czystym sumieniem polecić.
Wesele skończyło się ok 6 rano...całe wesele rozglądałam się po sali szukając Pary Młodej bo nie docierało do mnie to, że to My.
Wczoraj były małe poprawiny u Męża i teraz śpi...
Dalej w to wszystko nie wierzę...ale cieszę się bardzo że już jest Mój!
__________________
23.12.2006r.
23.12.2009r.
25.06.2011r.

Oto jest miłość:
dwoje ludzi spotyka się przypadkiem,
a okazuje się,
że czekali na siebie całe życie...
O'Cangeceiro
psuj_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 07:12   #4510
malgosia_23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 200
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Osia86, Psuj_a i Monik_85 wszystkiego dobrego dla Was i przede wszystkim duuużo szczęścia u boku mężów

Cytat:
Napisane przez Tanitka Pokaż wiadomość

5 więc został mi jeszcze rok, ufffffffffff. Pocieszylas mnie tym panienskim, wiec mysle, ze nie bedzie tak zle
Gratulacje Ja mam za tydzień obronę i chyba dopada mnie jakieś przeziębienie czy coś, bo od rana kiepsko się czuje, a tu tyle nauki
Cytat:
Napisane przez ona911 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Ja już od kilku dni w Polsce

Po pierwsze powiem, że moja Mama czuje się już dobrze musi się bardzo oszczędzać..ale tańcować da radę także w miarę dobrze się skończyło o szpitalu nie wspomnę bo wpuścili moją Mamę do domu bez prześwietlenia bo urządzenie się zepsuło i od 2 tyg reperują..no comment :/

Po drugie WSZYSTKIM WCZORAJSZYM PM ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I PRZEDE WSZYSTKIM DUŻO SZCZĘŚCIA, WYTRWAŁOŚCI I WZAJEMNEGO ZROZUMIENIA Mam nadzieję, że Wasze śluby i wesela były piękne i takie jak sobie wymarzyłyście

A teraz coś o sobie :P
Wczoraj moja starsza/ druhna/ świadkowa (jak kto woli) zrobiła mi wielką niespodziankę i rano kazały mi się z moją siostra ubierać i gdzieś mnie zabierają...no więc wpakowałyśmy sie do samochodu i w drogę. Wyobraźcie sobie, że wymyśliła (w związku z tym, że ja nie piję alkoholu..i siedzenie w barze nad sobie nie było by wielką rozrywką), że zafunduje mi dzień w SPA w Nałęczowie. No i tak przez kilka godzin miałam różne zabiegi..ehhhh...JA CHCĘ JESZCZE wyszłam zrelaksowana, pachnąca, wypoczęta i z uśmiechem na twarzy One zresztą też . Na koniec miałyśmy we 3 obiad w tamtejszej restauracji i wróciłyśmy do domku.
Wieczorem wybrałyśmy się do miasta, posiedziałyśmy, pogadałyśmy i wróciłyśmy do domów
Dzień niezapomniany i rewelacyjny !!! ( Niezmiernie sie cieszę, że zmieniłam moja druhnę..więc dziewczyny...jak już na początku Wasza Wam się daje we znaki, to nie ma co się zastanawiać i zwyczajnie podziękować i oszczędzić sobie zbędnych nerwów, których i tak przed ślubem mamy w nadmiarze)

Do tego wczoraj tez odebrałam moją suknię, woalkę i inne akcesoria od krawcowej Suknia jest przecudna !!! krawcowa spisała się na medal dosłownie bo ja należę to baaardzo wymagających klientek :P Byłi ze mna u krawcowej moja Mama, Siostra i Szwagier i on, że widział ją pierwszy raz, to zaniemówił (a ona raczej dużo mówi :P ). Pytałam..proszę powiedz czy ładna, a on tylko kiwał głową zabrakło mu słów..hehe więc jakna nim wywarła takie wrażenie to mam nadzieję, że na TŻ jeszcze większe
Na ten tydzień mam umówioną masę spotkań z usługodawcami..i oby do soboty

3majcie się 2-go lipcowe współtowarzyszki Mam nadzieję, że u Was tez idzie wszystko zgodnie z planem
Super, że z Twoją mamą już lepiej - oby tak dalej
Pomysł ze spa - rewelacja, zazdroszczę
Fantastycznie, że suknia wyszła śliczna, napewno będziesz piękną PM! Już nie mogę się doczekać zdjęć
Cytat:
Napisane przez Tanitka Pokaż wiadomość
Dziewczynki czy u Was jest taki zwyczaj, że jesli rodzice robią wesele ostatniemu dziecku, to zakłada się im wianki z kwiatów? U mnie jest, ale powiem szczerze, ze nie wiem jak sie za to zabrac, chyba będę robić ze sztucznych, bo prawdziwe to padną i wyglądają jak "komunijne". Moze macie w swoich zbiorach jakieś zdjęcia?
Pierwszy raz słyszę o takim zwyczaju

Cytat:
Napisane przez psuj_a Pokaż wiadomość
Witam Was już jako Żona!
To tak po kolei.
Wstałam ok 6.00 z jakimś dziwnym spokojem, ułożyłam mamie włosy, pochodziłam po dworze i pojechałam do kosmetyczki bo o 8 miałam paznokcie-french z delikatnym motywem kwiatowym, potem u fryzjera Pani zrobiła mi piękną fryzurę, potem poszłam na makijaż-sztuczne rzęsy itp-wyglądałam tak,że sama siebie nie mogłam poznać w lustrze, ale była już prawie 13.00 i musiałam szybko się ubierać bo moj TŻ już jechał do mnie-dopiero wtedy mnie dopadł stres-ale na krótko. Przyjechał wyluzowany, potem wykup, błogosławieństwo i do kościoła na spokojnie. Ogolnie zero stresu. Ksiądz Nas wprowadził do kościoła i zaczeła się msza i jak organista zagrał O Stworzycielu Duchu zaczełam się delikatnie rozklejać. Potem przysięga...
...Mąż drżącym głosem i ocierając łzy...ja w połowie tak się rozpłakałam, że myślałam, że nie dam rady skończyć i musiałam chwilę ochłonąć...cały kościół płakał...potem obrączki...płakaliśmy oboje...i cały kościół-jak wróciliśmy na miejsca słychać było tylko jak ludzie pociągają nosami...będę zawsze pamiętać tą Naszą przysięgę i Męża zalanego łzami Potem życzenia-niewiele pamiętam...wiem, że dużo książek było i kilka prezentów, ale jeszcze ich nie rozpakowaliśmy...
Pojechaliśmy na salę, TŻ mnie wniósł bez problemu i obrócił kilka razy mimo, że wagowo jesteśmy podobni...całe wesele było udane-mimo że zawsze znajdzie się jakieś "ale"-tym razem Nasz kamerzysta...nie chcę opisywać całej sytuacji grunt, że bardzo wszystkich wkurzył i oberwał od kilku osób-w tym ode mnie dosyć mocno i potem fochy strzelał i boimy się teraz o film...
Zespół spisał się za to super i mogę Go teraz z czystym sumieniem polecić.
Wesele skończyło się ok 6 rano...całe wesele rozglądałam się po sali szukając Pary Młodej bo nie docierało do mnie to, że to My.
Wczoraj były małe poprawiny u Męża i teraz śpi...
Dalej w to wszystko nie wierzę...ale cieszę się bardzo że już jest Mój!
Cudnie, że mieliście tak wzruszający ślub - napewno będzie mile wspominać te chwile do końca życia!
A co zrobił kamerzysta, że tak Was wszystkich wkurzył? Trzymam kciuki żeby film mimo wszystko był piękny.
Hehe "rozglądałam się po sali szukając Pary Młodej" - uśmiałam się
malgosia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 08:23   #4511
cindi
Rozeznanie
 
Avatar cindi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 588
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez margolka1986 Pokaż wiadomość

powiem Wam, że zmiana świadkowej jeśli sobie brzydko mówiac na to zasłuży jest wedlug mnie ok... ale ja zanim zdązylam coś zrobić po poproszeniu mnie o świadkowanie po jakiejś chwili "przyjaciółka" oznajmiła mi, ze myśli ze pewnie sie denerwuje bo to mój debiut w takiej roli, wiec ona pomyslała ze weźmie kogoś innego i po połrocznych rozmowach o tym jak sobie ten ślub wyobraża zostałam na lodzie... nikomu tego nie życze bo nie jest to miłe uczucie ..
ojj faktycznie niemila sytuacja Cie spotkala...

Cytat:
Napisane przez psuj_a Pokaż wiadomość
Witam Was już jako Żona!
To tak po kolei.
dzięki za super expresową relację na pewno bylo cudownie ja boje się ze się rozkleję i nie bede mogla nic mowic... ale chyba lepsze plakanie niz to co na filmiku znalazlam szukając pierwszych tancow
http://www.youtube.com/watch?v=WiUxToDWL8o
gdzies tak od 2,45 się zaczyna ale caly filmik jest fajny :P
__________________
17.09.2011

Moja droga do fit sylwetki: http://fitmehard.blogspot.com/
cindi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-27, 08:43   #4512
ona911
Rozeznanie
 
Avatar ona911
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 753
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez margolka1986 Pokaż wiadomość
powiem Wam, że zmiana świadkowej jeśli sobie brzydko mówiac na to zasłuży jest wedlug mnie ok... ale ja zanim zdązylam coś zrobić po poproszeniu mnie o świadkowanie po jakiejś chwili "przyjaciółka" oznajmiła mi, ze myśli ze pewnie sie denerwuje bo to mój debiut w takiej roli, wiec ona pomyślała ze weźmie kogoś innego i po połrocznych rozmowach o tym jak sobie ten ślub wyobraża zostałam na lodzie... nikomu tego nie życzę bo nie jest to miłe uczucie ..
No to to już przegięcie :/ Moja robiła inne numery..martwiła się tylko o to jak ona będzie wyglądała, kto ją zawiezie do fryzjera, że świadek jej nie odpowiada itp itd..w każdym razie przy każdym telefonie wymyślała coś nowego nie pytając się mnie a jak ja mam zamiar wyglądać, jaką sukienkę będę miała i w ogóle może mi w czymś pomóc..a najlepszy był tekst..i tego nie zapomnę do końca życia.."wiesz twoje wesele będzie mnie tyyle kosztowało"..wtedy moja cierpliwość się skończyła :/..i Mama i Siostra wręcz namawiały mnie do podziękowania za jej "pomoc" i świadkowanie. Zresztą dużo by pisać..jednak ważne, że podjęłam właściwą decyzję. Także u mnie to tak właśnie wyglądało
Cytat:
Napisane przez psuj_a Pokaż wiadomość
Witam Was już jako Żona!
To tak po kolei.
Wstałam ok 6.00 z jakimś dziwnym spokojem, ułożyłam mamie włosy, pochodziłam po dworze i pojechałam do kosmetyczki bo o 8 miałam paznokcie-french z delikatnym motywem kwiatowym, potem u fryzjera Pani zrobiła mi piękną fryzurę, potem poszłam na makijaż-sztuczne rzęsy itp-wyglądałam tak,że sama siebie nie mogłam poznać w lustrze, ale była już prawie 13.00 i musiałam szybko się ubierać bo moj TŻ już jechał do mnie-dopiero wtedy mnie dopadł stres-ale na krótko. Przyjechał wyluzowany, potem wykup, błogosławieństwo i do kościoła na spokojnie. Ogolnie zero stresu. Ksiądz Nas wprowadził do kościoła i zaczeła się msza i jak organista zagrał O Stworzycielu Duchu zaczełam się delikatnie rozklejać. Potem przysięga...
...Mąż drżącym głosem i ocierając łzy...ja w połowie tak się rozpłakałam, że myślałam, że nie dam rady skończyć i musiałam chwilę ochłonąć...cały kościół płakał...potem obrączki...płakaliśmy oboje...i cały kościół-jak wróciliśmy na miejsca słychać było tylko jak ludzie pociągają nosami...będę zawsze pamiętać tą Naszą przysięgę i Męża zalanego łzami Potem życzenia-niewiele pamiętam...wiem, że dużo książek było i kilka prezentów, ale jeszcze ich nie rozpakowaliśmy...
Pojechaliśmy na salę, TŻ mnie wniósł bez problemu i obrócił kilka razy mimo, że wagowo jesteśmy podobni...całe wesele było udane-mimo że zawsze znajdzie się jakieś "ale"-tym razem Nasz kamerzysta...nie chcę opisywać całej sytuacji grunt, że bardzo wszystkich wkurzył i oberwał od kilku osób-w tym ode mnie dosyć mocno i potem fochy strzelał i boimy się teraz o film...
Zespół spisał się za to super i mogę Go teraz z czystym sumieniem polecić.
Wesele skończyło się ok 6 rano...całe wesele rozglądałam się po sali szukając Pary Młodej bo nie docierało do mnie to, że to My.
Wczoraj były małe poprawiny u Męża i teraz śpi...
Dalej w to wszystko nie wierzę...ale cieszę się bardzo że już jest Mój!
Super, że wszystko się udało..jeszcze raz SERDECZNE GRATULACJE szkoda tylko, że musiałaś się denerwować tym Panem kamerzystą :/ Miejmy nadzieję, że zachowa się jak profesjonalista i zrobi Wam film tak jak należy.
__________________
...:::Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co dla nas ma:::...

Razem od...

...a tego dnia...
...powiedzieliśmy sobie Tak ...





Edytowane przez ona911
Czas edycji: 2011-06-27 o 08:46
ona911 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 08:47   #4513
kffiatusheq
Raczkowanie
 
Avatar kffiatusheq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 262
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez psuj_a Pokaż wiadomość
Witam Was już jako Żona!
To tak po kolei.
Gratulacje!!! super relacja!

Cytat:
Napisane przez margolka1986 Pokaż wiadomość
a gdzie kupowaliście kamizelke ?
margolka1986 kamizelkę w komplecie z musznikiem (wszystko w stanie idealnym) kupiliśmy na allegro za bodajże 59 zł (cena sklepowa 179 zł )

Edytowane przez kffiatusheq
Czas edycji: 2011-06-27 o 13:33
kffiatusheq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 09:12   #4514
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Wszystkiego najlepszego dla PMek, które ślubowały w sobotę, dużo szczęścia we wspólnym życiu



Cytat:
Napisane przez Lotta_ Pokaż wiadomość
Nasze dzisiejsze PMki pewnie już szaleją na weseliskach Bawcie się dobrze dziewczyny i niech to będzie Wasz najpiękniejszy dzień w życiu!

Ja mam pytanie odnośnie stroju Pana Młodego. Czy wszyscy Wasi mężczyźni będą mieć kamizelki? My po pierwsze nie możemy znaleźć właściwego rozmiaru a po drugie te kamizelki wcale mi się nie podobają. Najchętniej bym z niej zrezygnowała...
mój Tż nie będzie miał kamizelki, ale będzie miał bardzo elegancki garnitur i krawat


I muszę się pochwalić, że spisaliśmy protokół, garnitur się szyje, zapisalam się do fryzjera, a znajoma mamy będzie robiła bukiety, więc powoli zmierzamy już do tego dnia
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 09:24   #4515
moniczkar_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 330
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Magda_84 Pokaż wiadomość
Wszystkiego najlepszego dla PMek, które ślubowały w sobotę, dużo szczęścia we wspólnym życiu

dołączam się do życzeń!!
moniczkar_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 11:27   #4516
cindi
Rozeznanie
 
Avatar cindi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 588
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

a ja zapomnialam napisac, że wczoraj bylismy na dniu skupienia na Krochmalnej opiszę krotko jakby ktos jeszcze szukal nformacji najpierw byla adoracja Najświętszego Sakramentu, ksiadz podawal rozne rzeczy do przemyslenia, potem byl czas na modlitwe osobistą i spowiedz, a pozniej juz msza, calosc trwala 1,5h, ale moze dlatego z malo osob do spowiedzi szlo

ona911, dobrze zrobilas ze zmianą świadkowej, przecież ona powinna pomoc, a nie dostarczac nowych stresów, ktorych i tak jest sporo

ja uciekam uczyc sie do jutrzejszej obrony, jakos przez to wszytsko zaczelam sie stresowac jak nigdy, ciegle mam wrazenie ze cos pojdzie nie tak, praca, wesele, lokal, muzyka itp... mam nadzieje ze jutro bede juz mniej pesymistycznie nastawiona
__________________
17.09.2011

Moja droga do fit sylwetki: http://fitmehard.blogspot.com/
cindi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 12:51   #4517
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

mam pytanko do dziewczyn już po ślubach gdzie robiłyście swoje fryzury?? Niestety nie znam żadnego dobrego fryzjera. Chodzi mi o kogoś kto mi zrobi mega wytrzymałą fryzurę(mam proste włosy niepodatne na układanie ) i kogoś kto sprosta moim oczekiwaniom doradzi, zrobi taką fryzurkę jaką ja będę chciała a nie po swojemu i na końcu się okaże że to całkiem co innego. Proszę
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 13:39   #4518
pchla_szachrajka87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 96
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

hej dziewczyny, jestem tu nowa ale myslę że znajdę w Was wsparcie.
Mam problem- mój TŻ został poproszony o bycie świadkiem na slubie kolegi. Nasz ślub jest za rok, świadkowa niby tez ma być z narzeczonym ale tak czy inaczej nie podoba mi się ten pomysł. Przesadzam?
TŻ, grubo zapieral sie (jak bylismy sami) że sie nie zgodzi, a jak przyszlo co do czego- jak zostal poproszony to zrobił sie czerwony jak burak i powiedział że z przyjemnością:/ czuje sie tak jakby się ze mną nie liczył Wiem że jestem zbyt zazdrosna ale wydaje mi się że mam racje. A Wy jak myślicie? w końcu też macie narzeczonych i swoje śluby w przygotowaniu.


A z innej beczki, trzymam kciuki za dziewczyny które się bronią. Też się bronię zaraz bedzie dobrze!
pchla_szachrajka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 13:53   #4519
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez pchla_szachrajka87 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, jestem tu nowa ale myslę że znajdę w Was wsparcie.
Mam problem- mój TŻ został poproszony o bycie świadkiem na slubie kolegi. Nasz ślub jest za rok, świadkowa niby tez ma być z narzeczonym ale tak czy inaczej nie podoba mi się ten pomysł. Przesadzam?
TŻ, grubo zapieral sie (jak bylismy sami) że sie nie zgodzi, a jak przyszlo co do czego- jak zostal poproszony to zrobił sie czerwony jak burak i powiedział że z przyjemnością:/ czuje sie tak jakby się ze mną nie liczył Wiem że jestem zbyt zazdrosna ale wydaje mi się że mam racje. A Wy jak myślicie? w końcu też macie narzeczonych i swoje śluby w przygotowaniu.


A z innej beczki, trzymam kciuki za dziewczyny które się bronią. Też się bronię zaraz bedzie dobrze!
powiem tak mój tż będzie świadkiem w październiku i oczywiście ja też z nim idę i nie widzę w tym żadnego problemu potem ten kolega u którego tż będzie świadkiem będzie świadkował u nas w przyszłym roku w maju i nie widzę w tym najmniejszego problemu
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 14:03   #4520
kffiatusheq
Raczkowanie
 
Avatar kffiatusheq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 262
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez pchla_szachrajka87 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, jestem tu nowa ale myslę że znajdę w Was wsparcie.
Mam problem- mój TŻ został poproszony o bycie świadkiem na slubie kolegi. Nasz ślub jest za rok, świadkowa niby tez ma być z narzeczonym ale tak czy inaczej nie podoba mi się ten pomysł. Przesadzam?
TŻ, grubo zapieral sie (jak bylismy sami) że sie nie zgodzi, a jak przyszlo co do czego- jak zostal poproszony to zrobił sie czerwony jak burak i powiedział że z przyjemnością:/ czuje sie tak jakby się ze mną nie liczył Wiem że jestem zbyt zazdrosna ale wydaje mi się że mam racje. A Wy jak myślicie? w końcu też macie narzeczonych i swoje śluby w przygotowaniu.
Cześć. Ja nie rozumiem w czym problem - boisz się, że TŻ będzie się z tamtą bawił zamiast z Tobą ? Przecież Ty też idziesz na to wesele, podobnie jak partner świadkowej. Powiem nawet więcej - moja świadkowa i świadek mojego TŻ kiedyś się umawiali, zanim poznali obecnych partnerów i nikt nie robi z tego problemu Moim zdaniem przesadzasz, nie ma się czym przejmować
kffiatusheq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 15:00   #4521
malwus20
Wtajemniczenie
 
Avatar malwus20
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 2 964
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez pchla_szachrajka87 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, jestem tu nowa ale myslę że znajdę w Was wsparcie.
Mam problem- mój TŻ został poproszony o bycie świadkiem na slubie kolegi. Nasz ślub jest za rok, świadkowa niby tez ma być z narzeczonym ale tak czy inaczej nie podoba mi się ten pomysł. Przesadzam?
TŻ, grubo zapieral sie (jak bylismy sami) że sie nie zgodzi, a jak przyszlo co do czego- jak zostal poproszony to zrobił sie czerwony jak burak i powiedział że z przyjemnością:/ czuje sie tak jakby się ze mną nie liczył Wiem że jestem zbyt zazdrosna ale wydaje mi się że mam racje. A Wy jak myślicie? w końcu też macie narzeczonych i swoje śluby w przygotowaniu.


A z innej beczki, trzymam kciuki za dziewczyny które się bronią. Też się bronię zaraz bedzie dobrze!
Ale jaki Ty problem widzisz w tym że on będzie świadkiem skoro świadkowa też będzie się miała z kim bawić?
__________________
Szczęśliwa żonka
malwus20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 18:19   #4522
martitaw
Raczkowanie
 
Avatar martitaw
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 313
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez psuj_a Pokaż wiadomość
Witam Was już jako Żona!
To tak po kolei.
piękny ślub i relacja z niego, mnóstwo emocji i uczuć, które życzę Wam by trwały w nieskończoność
tez się uśmiałam, gdy czytałam jak szukałaś młodych na sali

Cytat:
Napisane przez pchla_szachrajka87 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, jestem tu nowa ale myslę że znajdę w Was wsparcie.
Mam problem- mój TŻ został poproszony o bycie świadkiem na slubie kolegi. Nasz ślub jest za rok, świadkowa niby tez ma być z narzeczonym ale tak czy inaczej nie podoba mi się ten pomysł. Przesadzam?
TŻ, grubo zapieral sie (jak bylismy sami) że sie nie zgodzi, a jak przyszlo co do czego- jak zostal poproszony to zrobił sie czerwony jak burak i powiedział że z przyjemnością:/ czuje sie tak jakby się ze mną nie liczył Wiem że jestem zbyt zazdrosna ale wydaje mi się że mam racje. A Wy jak myślicie? w końcu też macie narzeczonych i swoje śluby w przygotowaniu.
Przesadzasz. Zazdrość to paskudne uczucie, które potrafi zniszczyć najpiękniejszy związek. Mogłabyś się denerwować gdyby poszedł bez Ciebie i tamta dziewczyna też była sama, ale tak.. Nie widzę problemu.
__________________
od 27.08.2011 jestem ŻONĄ SWOJEGO MĘŻA
http://s8.suwaczek.com/20110827290217.png
martitaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 18:38   #4523
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

osia86, psuj_a, monik_85 wszystkiego najlepszego!!!
Cytat:
Napisane przez pchla_szachrajka87 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, jestem tu nowa ale myslę że znajdę w Was wsparcie.
Mam problem- mój TŻ został poproszony o bycie świadkiem na slubie kolegi. Nasz ślub jest za rok, świadkowa niby tez ma być z narzeczonym ale tak czy inaczej nie podoba mi się ten pomysł. Przesadzam?
TŻ, grubo zapieral sie (jak bylismy sami) że sie nie zgodzi, a jak przyszlo co do czego- jak zostal poproszony to zrobił sie czerwony jak burak i powiedział że z przyjemnością:/ czuje sie tak jakby się ze mną nie liczył Wiem że jestem zbyt zazdrosna ale wydaje mi się że mam racje. A Wy jak myślicie? w końcu też macie narzeczonych i swoje śluby w przygotowaniu.


A z innej beczki, trzymam kciuki za dziewczyny które się bronią. Też się bronię zaraz bedzie dobrze!
przesada, wiadomo że TŻ będzie miał pewne obowiązki ale chyba nie ubędzie ci go
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 18:57   #4524
majka277
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 52
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez kffiatusheq Pokaż wiadomość
BAAARDZO fajny ten Twój panieński Ashyshqa, wow!! dla kumpelek!!

Witaj bianeczkaa, fajnie Cię znowu widzieć na wątku! Gratulacje..

Polecam przejść się osobiście do jego atelier- ja tak zrobiłam dziewczyny pisały o tym salonie, możesz też poczytać wątek Dobry Fryzjer-Lublin

Byłam dzisiaj w pracowni, nie jest łatwo do niej trafić Wszystko jest ok. oni nie mają czasu na odbieranie telefonów już się wyjaśniło
A wszystkim młodym życzę wszystkiego NAJ!!!
majka277 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 19:15   #4525
_agatka
Rozeznanie
 
Avatar _agatka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cindi - kciuki za obrone
Kicur - gratuluję tytułu naukowego

Psuja - ładna relacja, pochwal się zespołem
pchła - wg mnie miałabys sie o co martwic, gdyby swiadkowa szła sama, bylismy z tz na takim weselu i to akurat taka mało komfortowa sytuacja była
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...

_agatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 19:46   #4526
_agatka
Rozeznanie
 
Avatar _agatka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

załączam moje zaproszenia (robiła siostra), mamy kilka wersji, mi najbardziej podobaja się te kremowe z datą na pierwszej stronie, wierszykiem o miłości i imionami na ostatniej stronie.... kokardki jakoś do zdjęć się zbuntowały i poprzekręcały, teraz juz nie poprawię, bo zaproszenia mamy rozdane!!!!!!!!!
do tego zdjęcia butów, bo nie moge się zdecydować jeszcze - satynowe z targu, ekoskórkowe z deichmanna
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zapr1.jpg (55,7 KB, 54 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zapr2.jpg (50,5 KB, 38 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zaor3.jpg (54,7 KB, 58 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zapr4.jpg (48,5 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg buty.jpg (53,5 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg byty1.jpg (54,5 KB, 51 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0494.jpg (51,3 KB, 41 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0496.jpg (41,0 KB, 47 załadowań)
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...


Edytowane przez _agatka
Czas edycji: 2011-06-27 o 19:49
_agatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 20:39   #4527
Tanitka
Rozeznanie
 
Avatar Tanitka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez psuj_a Pokaż wiadomość
Witam Was już jako Żona!
To tak po kolei.
Wstałam ok 6.00 z jakimś dziwnym spokojem, ułożyłam mamie włosy, pochodziłam po dworze i pojechałam do kosmetyczki bo o 8 miałam paznokcie-french z delikatnym motywem kwiatowym, potem u fryzjera Pani zrobiła mi piękną fryzurę, potem poszłam na makijaż-sztuczne rzęsy itp-wyglądałam tak,że sama siebie nie mogłam poznać w lustrze, ale była już prawie 13.00 i musiałam szybko się ubierać bo moj TŻ już jechał do mnie-dopiero wtedy mnie dopadł stres-ale na krótko. Przyjechał wyluzowany, potem wykup, błogosławieństwo i do kościoła na spokojnie. Ogolnie zero stresu. Ksiądz Nas wprowadził do kościoła i zaczeła się msza i jak organista zagrał O Stworzycielu Duchu zaczełam się delikatnie rozklejać. Potem przysięga...
...Mąż drżącym głosem i ocierając łzy...ja w połowie tak się rozpłakałam, że myślałam, że nie dam rady skończyć i musiałam chwilę ochłonąć...cały kościół płakał...potem obrączki...płakaliśmy oboje...i cały kościół-jak wróciliśmy na miejsca słychać było tylko jak ludzie pociągają nosami...będę zawsze pamiętać tą Naszą przysięgę i Męża zalanego łzami Potem życzenia-niewiele pamiętam...wiem, że dużo książek było i kilka prezentów, ale jeszcze ich nie rozpakowaliśmy...
Pojechaliśmy na salę, TŻ mnie wniósł bez problemu i obrócił kilka razy mimo, że wagowo jesteśmy podobni...całe wesele było udane-mimo że zawsze znajdzie się jakieś "ale"-tym razem Nasz kamerzysta...nie chcę opisywać całej sytuacji grunt, że bardzo wszystkich wkurzył i oberwał od kilku osób-w tym ode mnie dosyć mocno i potem fochy strzelał i boimy się teraz o film...
Zespół spisał się za to super i mogę Go teraz z czystym sumieniem polecić.
Wesele skończyło się ok 6 rano...całe wesele rozglądałam się po sali szukając Pary Młodej bo nie docierało do mnie to, że to My.
Wczoraj były małe poprawiny u Męża i teraz śpi...
Dalej w to wszystko nie wierzę...ale cieszę się bardzo że już jest Mój!

Ale Ci zazdroszcze! Mam nadzieje, ze cale zycie bedziecie tacy szczesliwi!!! A z tym kamerzystą jaja jakieś

Cytat:
Napisane przez pchla_szachrajka87 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, jestem tu nowa ale myslę że znajdę w Was wsparcie.
Mam problem- mój TŻ został poproszony o bycie świadkiem na slubie kolegi. Nasz ślub jest za rok, świadkowa niby tez ma być z narzeczonym ale tak czy inaczej nie podoba mi się ten pomysł. Przesadzam?
TŻ, grubo zapieral sie (jak bylismy sami) że sie nie zgodzi, a jak przyszlo co do czego- jak zostal poproszony to zrobił sie czerwony jak burak i powiedział że z przyjemnością:/ czuje sie tak jakby się ze mną nie liczył Wiem że jestem zbyt zazdrosna ale wydaje mi się że mam racje. A Wy jak myślicie? w końcu też macie narzeczonych i swoje śluby w przygotowaniu.


A z innej beczki, trzymam kciuki za dziewczyny które się bronią. Też się bronię zaraz bedzie dobrze!
Ale ty idziesz z nim jako os. towarzyszaca? jesli tak, to ja nie widze problemu, przeciez starsza tez bedzie miala os. wiec nie masz o co sie martwic Zreszta tz ma ciebie, troszke wiecej zaufania
Cytat:
Napisane przez _agatka Pokaż wiadomość
załączam moje zaproszenia (robiła siostra), mamy kilka wersji, mi najbardziej podobaja się te kremowe z datą na pierwszej stronie, wierszykiem o miłości i imionami na ostatniej stronie.... kokardki jakoś do zdjęć się zbuntowały i poprzekręcały, teraz juz nie poprawię, bo zaproszenia mamy rozdane!!!!!!!!!
do tego zdjęcia butów, bo nie moge się zdecydować jeszcze - satynowe z targu, ekoskórkowe z deichmanna


dla mnie zdecydowanie te z targu, w tych z deichamnna nie podoba mi sie obcas i podeszwa


CINDI KCIUKASY ZACISNIĘTE!!
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
Tanitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 20:40   #4528
iovaa
Raczkowanie
 
Avatar iovaa
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Na wstępie gratulacje dla dwudniowych PM-ek Oby Wam się wszystko w życiu ładnie układało Oczywiście liczę na fotki Uwielbiam, jak zapewne spora część z nas, oglądać zdjęcia ślubne szczególnie miło widzieć PM-ki, z którymi spędziło się w sumie ostatni rok tutaj

margolka1986, my też kupowaliśmy kamizelkę na Allegro, używana, stan idealny, za 39 zł. komplet (nowa ok. 150 zł.).

_agatka, bardzo fajne zaproszenia

A co ja robiłam, jak mnie nie było?
- spisaliśmy protokół,
- daliśmy na zapowiedzi w obydwu parafiach (pierwsze zapowiedzi poszły wczoraj ),
- kupiłam sukienkę na drugi dzień, taką idealną A ponieważ wcześniej już też kupiłam inną, więc teraz mam dylemat, ale chyba wybiorę tą zakupioną dzisiaj, bo jest cudowna i pasują do niej buty, które niedawno kupiłam i czuję się w niej bosko, jak w mało której
- zdobyłam zdjęcia z dzieciństwa mojego TŻ-ta i swoje i będę skanować.
Potrzebne są do misji: "Prezent dla rodziców"
- uzgodniliśmy z dekoratorką i 3ma innymi PM-kami z mojego kościoła dekorację kościoła, brakuje nam tylko czwartej PM-ki, która podała niaktualny numer telefonu i nie mamy z nią kontaktu. W najgorszym wypadku będzie bez dekoracji, bo ona jest przed nami (na 14:00), a dopóki ona nie skontaktuje się z nami, dekoratorka ma polecenie dekorowania kościoła na godz. 15:00. W końcu my ponosimy koszt dekoracji, jeśli jej też zależy, to może się ona odezwać do nas, prawda?
Numery telefonu ksiądz podaje bez problemu pozostałym PM-kom i an pewno ona wie, że taka opcja istnieje, bo ksiądz już przy ustalaniu terminu o tym mówi.
- prawdopodobnie jutro dostanę też odpis aktu urodzenia, więc w najbliższej przyszłości będziemuy mogli pójść do USC załatwić formalności,
- w związku z poradnią rodzinną zdecydowaliśmy się przetestować NPR i szukamy ostro termometru elektronicznego, który ma dwa miejsca po przecinku (w wyniku). Pół Lublina zwiedziliśmy, wszędzie mają zwykłe, z jednym miejscem po przecinku. Może któraś z Was ma jakiś pomysł w tej kwestii? Gdzie szukać? Gdzie pytać?
- kupiłyśmy kreację dla mojej mamy na pierwszy dzień, do tego torebkę, mama ucieszona, ja zadowolona, bo długo szukałyśmy
iovaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-27, 21:19   #4529
mag89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 81
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez iovaa Pokaż wiadomość
- w związku z poradnią rodzinną zdecydowaliśmy się przetestować NPR i szukamy ostro termometru elektronicznego, który ma dwa miejsca po przecinku (w wyniku). Pół Lublina zwiedziliśmy, wszędzie mają zwykłe, z jednym miejscem po przecinku. Może któraś z Was ma jakiś pomysł w tej kwestii? Gdzie szukać? Gdzie pytać?
- kupiłyśmy kreację dla mojej mamy na pierwszy dzień, do tego torebkę, mama ucieszona, ja zadowolona, bo długo szukałyśmy
Ja zakupilam taki termometr na lubartowskiej w takim duzym sklepie ze sprzetem medycznym obok stacji kontroli pojazdow za ok 17 zl ale pan z poradni polecal nam tez sklep medyczny na staszica
mag89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-28, 13:43   #4530
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Dziewczynki mam pytanie odnośnie ubrania Tżta
gdzie kupywałyście koszule na spinki i buty? jakie ceny mniej więcej?
ja sie musze teraz za to zabrać, bo Tż sam tego nie zrobi
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.