|
|
#4501 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 548
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() Lubię się tak wyryczeć czasami przed snem/w czasie snu. To taka moja forma oczyszczenia. Potem jest już tylko lepiej. Ofelia, uśmiechnie się na pewno. Do każdej z nas. Wszystko w swoim czasie.Królowo, żyjesz? Śniłaś mi się ostatnio
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
|
|
|
#4502 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
. Najgorzej jest właśnie w nocy, kiedy kładę się spać . Ciągle wracają do mnie wspomnienia...
|
|
|
|
|
#4503 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
|
|
|
|
#4504 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
A mi się akurat teraz zrobiło mega smutno
jestem u nas w mieście, 5 minut drogi od niego.... czeka mnie kilka tygodni zamulana, aż do października. Masakra...
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
|
|
#4505 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Robię wszystko co mogę, żeby się do niego nie odezwać. Spaliłam pół paczki fajek, siedzę i powstrzymuję się ostatkami sił
. Wiem, że muszę być konsekwentna, ale to takie trudne. Przemówcie mi do rozsądku![]()
|
|
|
|
#4506 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
A po chu chcesz się do niego odezwać? Żeby Ci napisał "sorry, nie mogę teraz, jest u mnie moja dziewczyna"?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4507 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 548
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Nie rycz Ale sama widzisz, że teraz baaardzo mało piszemy w porównaniu do tego, co produkowałyśmy w wakacje.Mi eksa nie brakuje. Faceta mi brakuje. I dobrej, naprawdę dobrej, babskiej imprezy. No ale wszystko w swoim czasie.Śniłaś mi się normalnie Więc bez takiego śmiania
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
|
|
|
#4508 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() Ja mam ten fart, że raz: eks ma mnie w nosie i dobrze o tym wiem; nie mam po co się odzywać. Dwa: nie mam do niego numeru telef., bo zmienił, a ja nie spisałam nowego
|
|
|
|
|
#4509 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Taaa ja mam ostatnio dziką ochotę spierniczyć na księżyc...albo gdziekolwiek indziej. Nawet trzęsienia ziemi w Nju Ziland bym wolała niż to co jest.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4510 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Nie wytrzymam...
Dzis moj kolega poinformowal mnie ze moj eks trzyma sie z chlopakami z ktorymi niby zerwal kontakt. Pare minut temu zaczal wypisywac do mnie jeden z nich czy to prawda ze mnie zostawil bo gada to i tamto na mnie oraz ze niby moj ojciec mu grozil. Dzwonie do mojego bylego, a ten ze pogadamy jutro bo on w bowlingu jest ( w klubie) i jest zajety. Ja do niego ze nie pogadamy jutro tylko teraz. Zaczelam krzyczec co on gada i w ogole a ten do mnie wez go nie sluchaj bzdury gada. Ja cos tam mowie dalej a ten do mnie " wez ty na mnie nie krzycz" Ja Bo co? A on- bo cie prosze. A na koniec powiedzial ze mam mu humoru nie psuc Nie wytrzymam ;(( |
|
|
|
#4511 | |||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ---------- Cytat:
I zakoduj sobie jaki to pacan.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|||
|
|
|
#4512 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Tak ale to boli strasznie. Mowil ze po pracy dla nikogo czasu miec nie bd a tu se do klubu chodzi...
|
|
|
|
#4513 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Jasne, że boli. Ale ból nie upoważnia Cię do poniżania się. Nie dzwoń do niego - bo i po co. On tam pewnie już zdążył po tym telefonie zrobić z Ciebie niezrównoważoną histeryczkę, która tylko wrzeszczeć do telefonu umie i psuje humor wieczorem. Po co Ci to?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4514 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
. I pewnie alkohol tak na mnie działa, bo wypiłam 4 piwa, a po alko zawsze zbiera mi się na żale. Matko, trzeba mi porządnego opierniczenia chyba.
|
|
|
|
|
#4515 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Pewnie i takie ale wkurzylo mnie to jakie bzdury gada na mnie... Normalnir koszmar. a jak powiedzial ze w bowlu jest to normalnie serce na pol mi sie rozkroilo...
|
|
|
|
#4516 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Co by Ci to przytulenie dało? "Dobra mała, już się przytuliłaś? To nara, bo ja idę do mojej kobiety". I dobra rada - nie pij, jeśli wiesz, że upijasz się na smutno. ---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- Cytat:
(tak, wiem, małpa jestem)
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#4517 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
|
|
|
#4518 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
I paradoksalnie to dobrze - mniej będzie w Tobie głupiej nadziei na to, że jeszcze coś z tego będzie.
(tak, wiem, małpa jestem)[/QUOTE] Masz racje niestety... Ale kurcze nie moge wytrzymac juz. Dzis bylo dobrze myslalam ze bedzie juz tylko lepiej. A Tu nagle takie rzeczy |
|
|
|
#4519 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4520 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() O tak, nie będę więcej pić, jeśli będę wiedzieć, że później zostanę sama. Rozpierd**a mnie to wszystko! Przepraszam za słownictwo. |
|
|
|
|
#4521 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
a już myślałam że jakieś drugie, cięte dno Twojej wypowiedzi
swoją drogą przydałoby mi się przywrócenie do pionu co tam u Ciebie elve? jak tam były/półobencny?
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
|
|
#4522 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Pocieszające jest to, że im dalej w las (o ile jesteśmy konsekwentne), tym tych gorszych dni jest/będzie mniej. Najważniejsze to przetrwać ten najgorszy okres - początek tej ścieżki. ---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ---------- Cytat:
I tak Kochana - przeżyjesz. Tylko nie odzywaj się do niego na litość boską!!!
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#4523 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4524 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Masz po prostu teraz gorszy czas, bo za blisko wspomnień siedzisz. Ale może to i dobrze - jak to przetrwasz, to już nic Cię nie ruszy ![]() Tylko ta sama rada, co i do wszystkich - bądź konsekwentna. Bo inaczej będziesz się bujać jak ja z półobecnym i zmarnujesz najpiękniejsze lata. A tego byśmy nie chciały... U mnie? U mnie dno i wodorosty. Z półobecnym finito mam nadzieję ostateczne, on się aktualnie z kimś spotyka, więc zajął się nową znajomością i kontakt mamy ograniczony do kontrolnego telefonu raz w tygodniu z ogólnikowym pytaniem co słychać. Nie widujemy się. A nie, pardon, minęliśmy się ostatnio samochodami ![]() Z tamtym "nowym" były wielkie nadzieje, które szlag trafił dość brutalnie...no i tak sobie żyję
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#4525 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
I w ogóle nie przemawia do mnie, że niby gdybym go kochała to chciałabym jego szczęścia. Albo go nie kocham albo jestem zepsuta do szpiku kości.
|
|
|
|
|
#4526 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
|
|
|
#4527 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Odnoszę wrażenie, że 3/4 dołów pojawiających się w tym wątku wynika z nudów. ---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ---------- Cytat:
Przecież tej pogardy wcale nie czujesz... Takie sceny robią wrażenie tylko wtedy, gdy są szczere, prawdziwe.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#4528 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Cytat:
![]() ![]() ![]() A mnie się wydaje, że właśnie o eksa chodzi. Bo mężczyźni w ogóle (tj. wszyscy inni) wkurzają mnie. Zwłaszcza jak widzę tych patafianów zajmujących miejsca w autobusie\tramwaju i udających, że nie widzą kobiet. Mam ochotę wziąć takiego za fraki i czucić o szybę ewakuacyjną Raz jednak zdarzyło się, że jechałam autobusem do joba obok swojego ideału wizualnego (tzn. ciasteczka), ale zrypałam to, że hej. Bo stało się tak, że kiedy zasypiałam na krzesełku, siedziała obok mnie starsza pani. Kiedy zaś się obudziłam z absolutnie wieśniackim odgłosem chrząknięcia - starszej pani nie było już, a obok mnie siedział ON. Byłam tak zażenowana, że pozostało mi tylko siedzenie i milczenie z miną obruszonej księżniczki. Nie spytałam, co czyta, nie powiedziałam "na zdrowie", gdy kichnął, a kiedy nadszedł czas na wysiadanie, po buracku (z miną obruszonej księżniczki) poprzepychałam się z jego kolanami i wyparowałam na zewnątrz. ![]() Tego samego dnia jeden z młodszych (z 2 lata ode mnie) chłopaków - dochodzących pracowników - powiedział mi "dzień dobry". ![]() Skończyłam więc dzień jako podstarzały chrząkający wieśniak. Wnioski: mężczyźni mnie wkurzają, a nawet jeśli miałabym się przemóc, to mi nie wychodzi i zaliczam jakieś dziwne wpadki ![]() Co dokładnie Ci się śniło? ![]() Cytat:
i nie chrząkasz przy ciastkach Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2010-09-09 o 22:25 |
||
|
|
|
#4529 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Rozumiem Cię... ja też mam ochote się odezwać do eksa, tzn ja wiem, że On do mnie i tak predzej czy poźniej napisze, ale na razie milczy i jakoś tak jest mi smutno... to błędne koło.... ale nie napisze. Ja też ciągle pale, żeby się czymś zająć, oderwać myśli.
|
|
|
|
#4530 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Z nudów? Wybacz, ale nie nudzi mi się. I możesz mi nie wierzyć, ale naprawdę nie chciałabym codziennie albo co drugi dzień czuć się tak jak się czuję. I albo nie jestem taka twarda jak Ty, albo jestem po prostu głupia. Cytat:
.
Edytowane przez OtTakaJa Czas edycji: 2010-09-09 o 22:30 |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:10.









51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg 
I dobrej, naprawdę dobrej, babskiej imprezy. No ale wszystko w swoim czasie.
Więc bez takiego śmiania













