Rozstanie z facetem - część 11 :( - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-09, 20:17   #4501
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
No własnie ja czekam na rok akademicki... przynajmniej nie będzie czasu na głupoty

Ja też wczoraj przed snem musiałam się wyryczeć... coś mi tak smutno było. Po prostu czuje się samotna czasami, do tego lato się kończy, jest brzydko i ponuro ale mówię sobie, że z eksem też byłam samotna, więc jego obecność niewiele by zmieniła. Mam nadzieje, że szczęście się do mnie uśmiechnie w końcu
No właśnie. Taki wielki, cudowny plus. Cieszę się jak nigdy.


Lubię się tak wyryczeć czasami przed snem/w czasie snu. To taka moja forma oczyszczenia. Potem jest już tylko lepiej. Ofelia, uśmiechnie się na pewno. Do każdej z nas. Wszystko w swoim czasie.


Królowo, żyjesz? Śniłaś mi się ostatnio
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:26   #4502
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
No własnie ja czekam na rok akademicki... przynajmniej nie będzie czasu na głupoty

Ja też wczoraj przed snem musiałam się wyryczeć... coś mi tak smutno było. Po prostu czuje się samotna czasami, do tego lato się kończy, jest brzydko i ponuro ale mówię sobie, że z eksem też byłam samotna, więc jego obecność niewiele by zmieniła. Mam nadzieje, że szczęście się do mnie uśmiechnie w końcu
Ehh, widzę, że nie tylko ja tak mam. W ciągu dnia jakoś ciągnę, staram się nie myśleć o nim, zajmuję sobie czas jak tylko mogę. Nie jest źle, obecnie istnieje duże prawdopodobieństwo, że będę mieć pracę, w końcu wyrwę się z domu, ale jakoś to tak mocno nie cieszy. Najgorzej jest właśnie w nocy, kiedy kładę się spać. Ciągle wracają do mnie wspomnienia...
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:34   #4503
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość


Królowo, żyjesz? Śniłaś mi się ostatnio
O ranyyy


Żyję, napisałam nawet wiadomość w wątku i nikt nie zauważył; poczułam się odtrącona


Mnie również śnił się eks. Pisałam już, że brakuje mi go. Tzn. tęsknię. Możliwe, że to przez tę pogodę
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:38   #4504
Lagunaaa
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

A mi się akurat teraz zrobiło mega smutno jestem u nas w mieście, 5 minut drogi od niego.... czeka mnie kilka tygodni zamulana, aż do października. Masakra...
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg

..
Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz...
Lagunaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:40   #4505
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Robię wszystko co mogę, żeby się do niego nie odezwać. Spaliłam pół paczki fajek, siedzę i powstrzymuję się ostatkami sił. Wiem, że muszę być konsekwentna, ale to takie trudne. Przemówcie mi do rozsądku
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:43   #4506
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Robię wszystko co mogę, żeby się do niego nie odezwać. Spaliłam pół paczki fajek, siedzę i powstrzymuję się ostatkami sił. Wiem, że muszę być konsekwentna, ale to takie trudne. Przemówcie mi do rozsądku
A po chu chcesz się do niego odezwać? Żeby Ci napisał "sorry, nie mogę teraz, jest u mnie moja dziewczyna"?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:43   #4507
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
O ranyyy


Żyję, napisałam nawet wiadomość w wątku i nikt nie zauważył; poczułam się odtrącona


Mnie również śnił się eks. Pisałam już, że brakuje mi go. Tzn. tęsknię. Możliwe, że to przez tę pogodę

Nie rycz Ja też pisałam i również zostałam odtrącona. Ale sama widzisz, że teraz baaardzo mało piszemy w porównaniu do tego, co produkowałyśmy w wakacje.

Mi eksa nie brakuje. Faceta mi brakuje. I dobrej, naprawdę dobrej, babskiej imprezy. No ale wszystko w swoim czasie.

Śniłaś mi się normalnie Więc bez takiego śmiania
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 20:44   #4508
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Robię wszystko co mogę, żeby się do niego nie odezwać. Spaliłam pół paczki fajek, siedzę i powstrzymuję się ostatkami sił. Wiem, że muszę być konsekwentna, ale to takie trudne. Przemówcie mi do rozsądku
No ale po co chcesz się do niego odzywać?


Ja mam ten fart, że raz: eks ma mnie w nosie i dobrze o tym wiem; nie mam po co się odzywać. Dwa: nie mam do niego numeru telef., bo zmienił, a ja nie spisałam nowego
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:44   #4509
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Lagunaaa Pokaż wiadomość
A mi się akurat teraz zrobiło mega smutno jestem u nas w mieście, 5 minut drogi od niego.... czeka mnie kilka tygodni zamulana, aż do października. Masakra...
Taaa ja mam ostatnio dziką ochotę spierniczyć na księżyc...albo gdziekolwiek indziej. Nawet trzęsienia ziemi w Nju Ziland bym wolała niż to co jest.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:45   #4510
Nuestro_dulce_amor
Raczkowanie
 
Avatar Nuestro_dulce_amor
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Nie wytrzymam...
Dzis moj kolega poinformowal mnie ze moj eks trzyma sie z chlopakami z ktorymi niby zerwal kontakt.
Pare minut temu zaczal wypisywac do mnie jeden z nich czy to prawda ze mnie zostawil bo gada to i tamto na mnie oraz ze niby moj ojciec mu grozil.
Dzwonie do mojego bylego, a ten ze pogadamy jutro bo on w bowlingu jest ( w klubie) i jest zajety. Ja do niego ze nie pogadamy jutro tylko teraz.
Zaczelam krzyczec co on gada i w ogole a ten do mnie wez go nie sluchaj bzdury gada. Ja cos tam mowie dalej a ten do mnie " wez ty na mnie nie krzycz" Ja Bo co? A on- bo cie prosze. A na koniec powiedzial ze mam mu humoru nie psuc
Nie wytrzymam ;((
Nuestro_dulce_amor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:47   #4511
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość

Mnie również śnił się eks. Pisałam już, że brakuje mi go. Tzn. tęsknię. Możliwe, że to przez tę pogodę
Pytanie czy aby na pewno tęsknisz za nim...czy tak po prostu za ciepłem męskich ramion

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość

ja mam ten fart, że raz: Eks ma mnie w nosie i dobrze o tym wiem; nie mam po co się odzywać. Dwa: Nie mam do niego numeru telef., bo zmienił, a ja nie spisałam nowego :d
good :d

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Nuestro_dulce_amor Pokaż wiadomość
Nie wytrzymam...
Dzis moj kolega poinformowal mnie ze moj eks trzyma sie z chlopakami z ktorymi niby zerwal kontakt.
Pare minut temu zaczal wypisywac do mnie jeden z nich czy to prawda ze mnie zostawil bo gada to i tamto na mnie oraz ze niby moj ojciec mu grozil.
Dzwonie do mojego bylego, a ten ze pogadamy jutro bo on w bowlingu jest ( w klubie) i jest zajety. Ja do niego ze nie pogadamy jutro tylko teraz.
Zaczelam krzyczec co on gada i w ogole a ten do mnie wez go nie sluchaj bzdury gada. Ja cos tam mowie dalej a ten do mnie " wez ty na mnie nie krzycz" Ja Bo co? A on- bo cie prosze. A na koniec powiedzial ze mam mu humoru nie psuc
Nie wytrzymam ;((
Po co Ty w ogóle się z nim wdajesz w dyskusje? Co Cię obchodzi co on gada? Ci, którzy są inteligentni, nie uwierzą. A Ty olej.
I zakoduj sobie jaki to pacan.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 20:51   #4512
Nuestro_dulce_amor
Raczkowanie
 
Avatar Nuestro_dulce_amor
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Tak ale to boli strasznie. Mowil ze po pracy dla nikogo czasu miec nie bd a tu se do klubu chodzi...
Nuestro_dulce_amor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:53   #4513
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Nuestro_dulce_amor Pokaż wiadomość
Tak ale to boli strasznie. Mowil ze po pracy dla nikogo czasu miec nie bd a tu se do klubu chodzi...
Jasne, że boli. Ale ból nie upoważnia Cię do poniżania się. Nie dzwoń do niego - bo i po co. On tam pewnie już zdążył po tym telefonie zrobić z Ciebie niezrównoważoną histeryczkę, która tylko wrzeszczeć do telefonu umie i psuje humor wieczorem. Po co Ci to?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:54   #4514
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A po chu chcesz się do niego odezwać? Żeby Ci napisał "sorry, nie mogę teraz, jest u mnie moja dziewczyna"?
Nie wiem, mam ochotę wgryźć się w ścianę! Boże, ja doskonale wiem, że on mnie nigdy nie kochał, wiem to, ale równocześnie oddałabym wszystko, żeby się do niego przytulić, wszystko. I pewnie alkohol tak na mnie działa, bo wypiłam 4 piwa, a po alko zawsze zbiera mi się na żale. Matko, trzeba mi porządnego opierniczenia chyba.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 20:56   #4515
Nuestro_dulce_amor
Raczkowanie
 
Avatar Nuestro_dulce_amor
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Jasne, że boli. Ale ból nie upoważnia Cię do poniżania się. Nie dzwoń do niego - bo i po co. On tam pewnie już zdążył po tym telefonie zrobić z Ciebie niezrównoważoną histeryczkę, która tylko wrzeszczeć do telefonu umie i psuje humor wieczorem. Po co Ci to?
Pewnie i takie ale wkurzylo mnie to jakie bzdury gada na mnie... Normalnir koszmar. a jak powiedzial ze w bowlu jest to normalnie serce na pol mi sie rozkroilo...
Nuestro_dulce_amor jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 20:57   #4516
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Nie wiem, mam ochotę wgryźć się w ścianę! Boże, ja doskonale wiem, że on mnie nigdy nie kochał, wiem to, ale równocześnie oddałabym wszystko, żeby się do niego przytulić, wszystko. I pewnie alkohol tak na mnie działa, bo wypiłam 4 piwa, a po alko zawsze zbiera mi się na żale. Matko, trzeba mi porządnego opierniczenia chyba.
To wgryź się w ścianę, droga wolna. Ale nie dzwoń, nie pisz. Nie poniżaj się do cholery, ile można?!?!?

Co by Ci to przytulenie dało? "Dobra mała, już się przytuliłaś? To nara, bo ja idę do mojej kobiety".

I dobra rada - nie pij, jeśli wiesz, że upijasz się na smutno.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Nuestro_dulce_amor Pokaż wiadomość
Pewnie i takie ale wkurzylo mnie to jakie bzdury gada na mnie... Normalnir koszmar. a jak powiedzial ze w bowlu jest to normalnie serce na pol mi sie rozkroilo...
I paradoksalnie to dobrze - mniej będzie w Tobie głupiej nadziei na to, że jeszcze coś z tego będzie.

(tak, wiem, małpa jestem)
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:01   #4517
Lagunaaa
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Taaa ja mam ostatnio dziką ochotę spierniczyć na księżyc...albo gdziekolwiek indziej. Nawet trzęsienia ziemi w Nju Ziland bym wolała niż to co jest.
wybacz ale nie zrozumiałam metafory
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg

..
Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz...
Lagunaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:02   #4518
Nuestro_dulce_amor
Raczkowanie
 
Avatar Nuestro_dulce_amor
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

I paradoksalnie to dobrze - mniej będzie w Tobie głupiej nadziei na to, że jeszcze coś z tego będzie.

(tak, wiem, małpa jestem)[/QUOTE]
Masz racje niestety...
Ale kurcze nie moge wytrzymac juz. Dzis bylo dobrze myslalam ze bedzie juz tylko lepiej. A Tu nagle takie rzeczy
Nuestro_dulce_amor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:02   #4519
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Lagunaaa Pokaż wiadomość
wybacz ale nie zrozumiałam metafory
Bo tu nie było metafory :p
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 21:04   #4520
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To wgryź się w ścianę, droga wolna. Ale nie dzwoń, nie pisz. Nie poniżaj się do cholery, ile można?!?!?

Co by Ci to przytulenie dało? "Dobra mała, już się przytuliłaś? To nara, bo ja idę do mojej kobiety".

I dobra rada - nie pij, jeśli wiesz, że upijasz się na smutno.
Zawsze mi powtarzał, że nigdy nie potrafił być z nikim blisko, dopóki nie poznał mnie. Został mocno zraniony i niby dopiero jak spotkał mnie to otworzył się na uczucie. Nosz kur**, ja byłam jego furteczką i pomogłam mu się wygrzebać z tego gów.na a teraz on jest happy z inną. Może i jestem durna ale to tak bardzo boli!
O tak, nie będę więcej pić, jeśli będę wiedzieć, że później zostanę sama.
Rozpierd**a mnie to wszystko! Przepraszam za słownictwo.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:05   #4521
Lagunaaa
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Bo tu nie było metafory :p
a już myślałam że jakieś drugie, cięte dno Twojej wypowiedzi swoją drogą przydałoby mi się przywrócenie do pionu co tam u Ciebie elve? jak tam były/półobencny?
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg

..
Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz...
Lagunaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:07   #4522
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Nuestro_dulce_amor Pokaż wiadomość
Masz racje niestety...
Ale kurcze nie moge wytrzymac juz. Dzis bylo dobrze myslalam ze bedzie juz tylko lepiej. A Tu nagle takie rzeczy
Bo nie ma tak dobrze, żeby szlus i już miało być wszystko rewelacyjnie. Po rozstaniu całe nasze życiorysy emocjonalne składają się z dolin i pagórków, z dni lepszych i tych tragicznych, kiedy chce się wyć i wbijać pazury w ścianę. Tego nie przeskoczysz, trzeba przez ten okres przejść...
Pocieszające jest to, że im dalej w las (o ile jesteśmy konsekwentne), tym tych gorszych dni jest/będzie mniej. Najważniejsze to przetrwać ten najgorszy okres - początek tej ścieżki.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Zawsze mi powtarzał, że nigdy nie potrafił być z nikim blisko, dopóki nie poznał mnie. Został mocno zraniony i niby dopiero jak spotkał mnie to otworzył się na uczucie. Nosz kur**, ja byłam jego furteczką i pomogłam mu się wygrzebać z tego gów.na a teraz on jest happy z inną. Może i jestem durna ale to tak bardzo boli!
O tak, nie będę więcej pić, jeśli będę wiedzieć, że później zostanę sama.
Rozpierd**a mnie to wszystko! Przepraszam za słownictwo.
A pewnie, że to boli. Rozrywa od środka.

I tak Kochana - przeżyjesz.

Tylko nie odzywaj się do niego na litość boską!!!
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:10   #4523
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Nie rycz Ja też pisałam i również zostałam odtrącona. Ale sama widzisz, że teraz baaardzo mało piszemy w porównaniu do tego, co produkowałyśmy w wakacje.

Mi eksa nie brakuje. Faceta mi brakuje. I dobrej, naprawdę dobrej, babskiej imprezy. No ale wszystko w swoim czasie.

Śniłaś mi się normalnie Więc bez takiego śmiania
Kochana jeszcze tylko 16 dni
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 21:12   #4524
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Lagunaaa Pokaż wiadomość
a już myślałam że jakieś drugie, cięte dno Twojej wypowiedzi swoją drogą przydałoby mi się przywrócenie do pionu co tam u Ciebie elve? jak tam były/półobencny?
Ty sama się całkiem nieźle do pionu przywracasz Masz po prostu teraz gorszy czas, bo za blisko wspomnień siedzisz. Ale może to i dobrze - jak to przetrwasz, to już nic Cię nie ruszy

Tylko ta sama rada, co i do wszystkich - bądź konsekwentna.

Bo inaczej będziesz się bujać jak ja z półobecnym i zmarnujesz najpiękniejsze lata. A tego byśmy nie chciały...


U mnie? U mnie dno i wodorosty. Z półobecnym finito mam nadzieję ostateczne, on się aktualnie z kimś spotyka, więc zajął się nową znajomością i kontakt mamy ograniczony do kontrolnego telefonu raz w tygodniu z ogólnikowym pytaniem co słychać. Nie widujemy się. A nie, pardon, minęliśmy się ostatnio samochodami
Z tamtym "nowym" były wielkie nadzieje, które szlag trafił dość brutalnie...no i tak sobie żyję
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:14   #4525
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A pewnie, że to boli. Rozrywa od środka.

I tak Kochana - przeżyjesz.

Tylko nie odzywaj się do niego na litość boską!!!
Napisałam do niego sms'a, ale nie wysłałam. Zapisałam w wersjach roboczych i wykasowałam!. Czemu to tak boli?! Czemu on jest teraz szczęśliwy a jak siedzę i mam ochotę sobie coś zrobić?! I w ogóle nie przemawia do mnie, że niby gdybym go kochała to chciałabym jego szczęścia. Albo go nie kocham albo jestem zepsuta do szpiku kości.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:16   #4526
Lagunaaa
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ty sama się całkiem nieźle do pionu przywracasz Masz po prostu teraz gorszy czas, bo za blisko wspomnień siedzisz. Ale może to i dobrze - jak to przetrwasz, to już nic Cię nie ruszy

Tylko ta sama rada, co i do wszystkich - bądź konsekwentna.

Bo inaczej będziesz się bujać jak ja z półobecnym i zmarnujesz najpiękniejsze lata. A tego byśmy nie chciały...


U mnie? U mnie dno i wodorosty. Z półobecnym finito mam nadzieję ostateczne, on się aktualnie z kimś spotyka, więc zajął się nową znajomością i kontakt mamy ograniczony do kontrolnego telefonu raz w tygodniu z ogólnikowym pytaniem co słychać. Nie widujemy się. A nie, pardon, minęliśmy się ostatnio samochodami
Z tamtym "nowym" były wielkie nadzieje, które szlag trafił dość brutalnie...no i tak sobie żyję
Jedyne co mnie przywraca do pionu to myśl o tym jak kiedyś przez niego płakałam. Muszę przetrwać ten czas, chciałabym nawet się z nim spotkać i spojrzeć mu w oczy, ale nie takim spojrzeniem jak zawsze-ciepłym i kochającym, ale takim z pogardą. Umocniłabym się w tym że potrafię żyć bez niego i tęsknię nie za nim ale za niektórymi momentami u jego boku.
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg

..
Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz...
Lagunaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:20   #4527
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Napisałam do niego sms'a, ale nie wysłałam. Zapisałam w wersjach roboczych i wykasowałam!. Czemu to tak boli?! Czemu on jest teraz szczęśliwy a jak siedzę i mam ochotę sobie coś zrobić?! I w ogóle nie przemawia do mnie, że niby gdybym go kochała to chciałabym jego szczęścia. Albo go nie kocham albo jestem zepsuta do szpiku kości.
Ale jakie "gdybym go kochała to chciałabym jego szczęścia"? Co za bzdura w ogóle?

Odnoszę wrażenie, że 3/4 dołów pojawiających się w tym wątku wynika z nudów.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Lagunaaa Pokaż wiadomość
Jedyne co mnie przywraca do pionu to myśl o tym jak kiedyś przez niego płakałam. Muszę przetrwać ten czas, chciałabym nawet się z nim spotkać i spojrzeć mu w oczy, ale nie takim spojrzeniem jak zawsze-ciepłym i kochającym, ale takim z pogardą. Umocniłabym się w tym że potrafię żyć bez niego i tęsknię nie za nim ale za niektórymi momentami u jego boku.
Za wcześnie.

Przecież tej pogardy wcale nie czujesz...

Takie sceny robią wrażenie tylko wtedy, gdy są szczere, prawdziwe.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:22   #4528
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Lightbulb Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Nie rycz Ja też pisałam i również zostałam odtrącona. Ale sama widzisz, że teraz baaardzo mało piszemy w porównaniu do tego, co produkowałyśmy w wakacje.

Mi eksa nie brakuje. Faceta mi brakuje. I dobrej, naprawdę dobrej, babskiej imprezy. No ale wszystko w swoim czasie.

Śniłaś mi się normalnie Więc bez takiego śmiania
Jeszcze tylko trochę, tak dobrze mi się dzisiaj nad sobą użala










A mnie się wydaje, że właśnie o eksa chodzi. Bo mężczyźni w ogóle (tj. wszyscy inni) wkurzają mnie. Zwłaszcza jak widzę tych patafianów zajmujących miejsca w autobusie\tramwaju i udających, że nie widzą kobiet. Mam ochotę wziąć takiego za fraki i czucić o szybę ewakuacyjną

Raz jednak zdarzyło się, że jechałam autobusem do joba obok swojego ideału wizualnego (tzn. ciasteczka), ale zrypałam to, że hej. Bo stało się tak, że kiedy zasypiałam na krzesełku, siedziała obok mnie starsza pani. Kiedy zaś się obudziłam z absolutnie wieśniackim odgłosem chrząknięcia - starszej pani nie było już, a obok mnie siedział ON. Byłam tak zażenowana, że pozostało mi tylko siedzenie i milczenie z miną obruszonej księżniczki. Nie spytałam, co czyta, nie powiedziałam "na zdrowie", gdy kichnął, a kiedy nadszedł czas na wysiadanie, po buracku (z miną obruszonej księżniczki) poprzepychałam się z jego kolanami i wyparowałam na zewnątrz.

Tego samego dnia jeden z młodszych (z 2 lata ode mnie) chłopaków - dochodzących pracowników - powiedział mi "dzień dobry".

Skończyłam więc dzień jako podstarzały chrząkający wieśniak.


Wnioski: mężczyźni mnie wkurzają, a nawet jeśli miałabym się przemóc, to mi nie wychodzi i zaliczam jakieś dziwne wpadki


Co dokładnie Ci się śniło?



Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Z tamtym "nowym" były wielkie nadzieje, które szlag trafił dość brutalnie...no i tak sobie żyję
Ale przynajmniej masz ałto i nie chrząkasz przy ciastkach

Edytowane przez krolowazimy
Czas edycji: 2010-09-09 o 21:25
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:24   #4529
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Robię wszystko co mogę, żeby się do niego nie odezwać. Spaliłam pół paczki fajek, siedzę i powstrzymuję się ostatkami sił. Wiem, że muszę być konsekwentna, ale to takie trudne. Przemówcie mi do rozsądku
Rozumiem Cię... ja też mam ochote się odezwać do eksa, tzn ja wiem, że On do mnie i tak predzej czy poźniej napisze, ale na razie milczy i jakoś tak jest mi smutno... to błędne koło.... ale nie napisze. Ja też ciągle pale, żeby się czymś zająć, oderwać myśli.
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-09, 21:25   #4530
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ale jakie "gdybym go kochała to chciałabym jego szczęścia"? Co za bzdura w ogóle?

Odnoszę wrażenie, że 3/4 dołów pojawiających się w tym wątku wynika z nudów.
Przecież kiedy się kogoś kocha to chce się jego szczęścia. Bzdura? Nie wiem.

Z nudów? Wybacz, ale nie nudzi mi się. I możesz mi nie wierzyć, ale naprawdę nie chciałabym codziennie albo co drugi dzień czuć się tak jak się czuję. I albo nie jestem taka twarda jak Ty, albo jestem po prostu głupia.

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Rozumiem Cię... ja też mam ochote się odezwać do eksa, tzn ja wiem, że On do mnie i tak predzej czy poźniej napisze, ale na razie milczy i jakoś tak jest mi smutno... to błędne koło.... ale nie napisze. Ja też ciągle pale, żeby się czymś zająć, oderwać myśli.
Ja też się nie odezwę do niego, nie mogę mu dać tej satysfakcji. Wiem, że ma mnie gdzieś, jest teraz szczęśliwy ze swoją miłością, ale przychodzą takie momenty jak teraz, że to tak strasznie boli.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.


Edytowane przez OtTakaJa
Czas edycji: 2010-09-09 o 21:30
OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.