Rozstanie z facetem -cz. XVII - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-23, 14:14   #4501
Reggaenator
Rozeznanie
 
Avatar Reggaenator
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 888
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
a to tak w lubuskim słoneczko grzeje
I w Wielkopolskim, na Zachodzie cieplutko
Reggaenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 14:15   #4502
taila_s
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

eee to ja druga strona mapy-lubelskie ;P moze w swieta bedzie cieplej...
taila_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 14:31   #4503
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Ano, niektóre nie mają pana od pizzy...
Magdaleno, nagrabisz sobie

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Dlaczego?
Bo pięć tysięcy razy trzeba ganiać do sklepu, zrobić to tamto siamto a nogi to już mi wchodzą między żebra

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Reggaenator Pokaż wiadomość
I w Wielkopolskim, na Zachodzie cieplutko
A u mnie wieje i chyba będzie lało
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 14:34   #4504
Connff
Zadomowienie
 
Avatar Connff
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez sheneedslove Pokaż wiadomość
no cisza, cisza.
wiecie co, ja już nie mam siły płakać.
Równy tydzień temu zadzwonił do mnie i gadaliśmy godzinę. Mówił, że jestem taka och ach, że się poprawi. A dwa dni później koniec. Nie rozumiem nic z tego.
Nienawidzę tych świąt. Rodzina mnie do szału doprowadza. Siedzę na kompie- źle; czytam książkę- źle; pomagam w domu też źle, bo za duży strumień puszczam podczas zmywania naczyń. Masakra takie święta. W mojej rodzinie są chyba tylko po to, żeby każdy każdemu grał na nerwach. Już wolałabym siedzieć sama jak palec w krakowie, przynajmniej nikt by się na mnie nie wydzierał co 5 min, że brzydko ułożyłam jajka w koszyku.
Mam nadzieję, że u Was lepiej.
U mnie święta nie lepiej, ale w dużej mierze z mojej winy, muszę się przyznać :/. W przyszłym tygodniu mam ostatni egzamin na studiach, od którego duuużo zależy (m.in. termin obrony...), więc chodzę wściekła. W dodatku komputer mi się psuje. Ale postaram się poprawić .

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Hejka Zostawiłam w domu telefon, na który pisał, więc nie tracę czasu na zastanawianie się, czy dostanę życzenia wielkanocne
Zresztą, czego mogę mu życzyć? Niech wreszcie ma jaja?
A wiesz, że to całkiem dobry pomysł jest?

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Oooo, naucz mnie jak tak robić, bo ja się zawsze prawie angażuję w coś w co kompletnie nie powinnam się angażować

Widzę że Twój ex to trochę taki egzemplarz jak mój

Eh, tylko jak powiedzieć temu stop, bo spotykać się z nim nadal będe, w towarzystwie i sam na sam, to w sumie komu szkodzą przytulanki i pocałunki (jak to komu mnie szkodzą!!! ale jestem durna!!!)

Dziewczyny, ale mam zagwostkę, najlepsza moja kumpela od rozmów z facetami uznała, że powinnam jednak zawalczyć o starą miłość
Nie sprzedam Ci niezawodnego sposobu niestety . Ja robię tak, że po prostu intensywnie wmawiam sobie, że to dla mnie złe i że będę żałować. W rezultacie na początku trochę cierpię, ale później przechodzi. Ach, potęga mojej podświadomości wciąż mnie zaskakuje .

Właśnie dlatego, że Tobie to szkodzi daj sobie spokój. To znaczy... Tobie też nie szkodzi, o ile się nie zaangażujesz. No i wcale nie jesteś durna, po prostu jesteś porzuconą kobietą .

Cytat:
Napisane przez taila_s Pokaż wiadomość
ja dopiero skonczylam sprzatanie dlatego cisza byla z mojej strony ale mozna powiedziec ze ja juz swietuje...

a po przeczytaniu dzisiejszych odpowiedzi nie mam zamiaru pisac zyczen ot co niech sobie nie mysli! dzieki ;*
Sprzątanie już mam z głowy od wczoraj, dzisiaj tylko pieczenie.

I nauka niestety .
Connff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 14:57   #4505
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Ja się pakuję w 'cosie' i komplikuję sobie życie na własne życzenie, ale nie ułatwia mi też faktu, że kręci się koło mnie wielu facetów a jak to w pewnej fazie po rozstaniu nagle chce się czułości i pocieszenia... a ja nie umiem sobie tego odmówić. Na dodatek nie robię nic złego, nikogo nie ranię... chyba tylko poza sobą.

Ja wyobrażam sobie tylko z jedną osobą, ale wiem że to niemożliwe. Kiedyś się wyleczę
Jeśli Cie to pocieszy to nie jesteś sama Ja ostatnio nagminnie dochodzę do wniosku,ze z racji wiosny i miliona zakochanych par załącza mi się desperacja więc albo w końcu zacznę chodzić na spotkania które mi proponują albo nadal będę tkwić w błędnym kole...We wtorek ide na spotkanie z moim niedoszłym facetem i mam nadzieję,że oboje dojrzeliśmy już do tego,żeby jeszcze raz spróbować zacząć się spotykać jako para Obawiam się,że jeżeli się nie ogarnę sama ze sobą to dalej będę tkwiła w błędnym kole z kochankiem i skończy się to tak jak nie powinno czyli angażem jednej ze stron...

Elve wiedziałam że czekała by mnie przejażdżka za to przewinienie
Najpierw trzeba by było zakupić grilla i załatwić transport a potem dopiero jechać

Lilly do usług chociaż mój nie wyparzony jęzor czasami mnie przeraża Poza tym jak zobaczyłam jej zdjęcia to mi poziom agresji skoczył do 400.... btw.ciekawa jestem którymi tekstami się posłużyła platynowa królewna

Cytat:
Napisane przez Reggaenator Pokaż wiadomość
I w Wielkopolskim, na Zachodzie cieplutko
Ja do kościółka też w krótkim rękawku bo cieplutko dzisiaj w centralnej
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 15:16   #4506
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Hej..spam swiateczny widze
Dobrze dobrze)

W ogole jestem po swiecenie potraw ...
Matko w małym miescie mieszkam i nie cierpie tego lansu..
Biale kozaczki na ta okazje dzis z szafy powyciagane byly.. nawet jedna kobitka wałka we wlosach miala fryzury porobione jak na wesele i szpilki powyciagane ze jedna malo nog nie polamala na kostce pod kosciolem
Nie cierpie wiejskiego lansu
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 15:25   #4507
siaaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Reggaenator Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj skorzystałem z pogody i połączyłem przyjemne z pożytecznym. Poopalałem się, kosząc trawe Przy okazji zrobiłem zdjęcia kwiatom w moim ogrodzie, możecie zobaczyć na FB
Ja też korzystałam z pogody, właśnie skończyłam się opalać.

Ps. śliczne masz te kwiatki.
siaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 16:19   #4508
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez wypalona Pokaż wiadomość
A u mnie wieje i chyba będzie lało
U mnie popadało, a teraz tragiczna pogoda, więc zabieram się za naukę

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Nie sprzedam Ci niezawodnego sposobu niestety . Ja robię tak, że po prostu intensywnie wmawiam sobie, że to dla mnie złe i że będę żałować. W rezultacie na początku trochę cierpię, ale później przechodzi. Ach, potęga mojej podświadomości wciąż mnie zaskakuje .

Właśnie dlatego, że Tobie to szkodzi daj sobie spokój. To znaczy... Tobie też nie szkodzi, o ile się nie zaangażujesz. No i wcale nie jesteś durna, po prostu jesteś porzuconą kobietą .
O, wypraszam sobie, porzucona nie jestem Może dlatego tak nie cierpiałam jak większość dziewczyn z wątku (tak długo), chociaż też się gryzłam strasznie z tym, że to moja decyzja i musiałam to zrobić dla swojego szczęścia. Jeśli teraz wpakuję się w jakiś beznadziejny związek/sytuację to wszystko pójdzie na marne. Ale muszę przemyśleć poważnie moje uczucia, bo poplątana jestem kompletnie

Niby mi nie szkodzi, ale jak się nad tym zastanawiam to czuję się źle. We wszystkich innych momentach niż jak jestem z nim Poza tym spaliłam przez to sytuację, facet który się mną zainteresował teraz uważa że jestem 'jego kumpla'

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Jeśli Cie to pocieszy to nie jesteś sama Ja ostatnio nagminnie dochodzę do wniosku,ze z racji wiosny i miliona zakochanych par załącza mi się desperacja więc albo w końcu zacznę chodzić na spotkania które mi proponują albo nadal będę tkwić w błędnym kole...We wtorek ide na spotkanie z moim niedoszłym facetem i mam nadzieję,że oboje dojrzeliśmy już do tego,żeby jeszcze raz spróbować zacząć się spotykać jako para Obawiam się,że jeżeli się nie ogarnę sama ze sobą to dalej będę tkwiła w błędnym kole z kochankiem i skończy się to tak jak nie powinno czyli angażem jednej ze stron...
Nie pociesza mnie to, wolałabym żeby chociaż inni nie mieli takich problemów Kurcze, były-niedoszły... nie jesteś przypadkiem moim drugim wcieleniem? Tylko że ja nie idę na żadne spotkanie... w ogóle faceci, którzy chcą się ze mną umawiać tak kompletnie mnie nudzą i nic nie umiem na to poradzić może ja faktycznie lubię 'huśtawki emocjonalne' i olewanie mnie? Chociaż nie, po prostu ciągłe łażenie na kawę/piwo/ciastko/loda mnie dobija, sama potrafię faceta nieźle zaskoczyć i pokazać mu niesamowite miejsca, ale odechciało mi się po pokazaniu ich mojemu eks
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 16:34   #4509
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Wiecie co, taką mam straszną ochotę się wybawić, wytańczyć, poszaleć jutro, aż mnie nosi ale jak sobie pomyślę, że w moim towarzystwie będę jako jedyna samotna to mi się odechciewa
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 16:54   #4510
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Ja też chętna na spotkanie we Wrocławiu.
Chcę tylko przypomnieć, że skrzynka wódki dalej aktualna, ja sama jak palec, może chociaż % się pocieszę za 7 miesięcy.

A tak w ogóle to mój piękny M z siłowni złamał mi serce, nie chciał mojego jajuszka - pisanki które mu zrobiłam.. chyba za bardzo się nakręciłam na niego, jakieś chore wyobrażenia.. jestem desperat i pozwalam się wszystkim ze mnie śmiać. Naiwniara jestem.

A już myślałam że mnie lubi..
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:08   #4511
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Nie pociesza mnie to, wolałabym żeby chociaż inni nie mieli takich problemów Kurcze, były-niedoszły... nie jesteś przypadkiem moim drugim wcieleniem? Tylko że ja nie idę na żadne spotkanie... w ogóle faceci, którzy chcą się ze mną umawiać tak kompletnie mnie nudzą i nic nie umiem na to poradzić może ja faktycznie lubię 'huśtawki emocjonalne' i olewanie mnie? Chociaż nie, po prostu ciągłe łażenie na kawę/piwo/ciastko/loda mnie dobija, sama potrafię faceta nieźle zaskoczyć i pokazać mu niesamowite miejsca, ale odechciało mi się po pokazaniu ich mojemu eks
bardzo mozliwe bo w mojej życiowej sytuacji to się większość dziewczyn z wątku pogubiło ja właśnie po 2 nieudanych randkach w ciemno doszłam do wniosku,że chyba jednak 3 porażki bym nie zniosła więc nagminnie unikam spotykania się "w ciemno"...
A niedoszły...No cóż...Sytuacja dziwna,chłopak fajny,coś jest ale żadne z nas nie chce się zdeklarować...

Generalnie posiadanie kogoś w niezobowiązujący sposób do tulenia i innych pierdół jest ok ale do pewnego czasu...U mnie niestety czas końca zaczyna się zbliżać bo robi się zbyt fajnie a ja (na moje własne nieszczęście) mam do faceta słabość niesamowitą i może boleć

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Ja też chętna na spotkanie we Wrocławiu.
Chcę tylko przypomnieć, że skrzynka wódki dalej aktualna, ja sama jak palec, może chociaż % się pocieszę za 7 miesięcy.

A tak w ogóle to mój piękny M z siłowni złamał mi serce, nie chciał mojego jajuszka - pisanki które mu zrobiłam.. chyba za bardzo się nakręciłam na niego, jakieś chore wyobrażenia.. jestem desperat i pozwalam się wszystkim ze mnie śmiać. Naiwniara jestem.

A już myślałam że mnie lubi..
Dlatego właśnie ja zaprzestałam analizowania jakichkolwiek sygnałów ze strony faceta bo chyba im wali na wiosne i ślą sygnały na prawo i lewo a ja nie siedzę w ich głowie żeby wiedzieć kiedy mówi serio(chociaz się zarzeka) a kiedy robi sobie jaja...Podchodzę z dystansem bo się idzie pokręcić z tym wszystkim
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-23, 17:11   #4512
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Biale kozaczki na ta okazje dzis z szafy powyciagane byly.. nawet jedna kobitka wałka we wlosach miala fryzury porobione jak na wesele i szpilki powyciagane ze jedna malo nog nie polamala na kostce pod kosciolem
Nie cierpie wiejskiego lansu

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Wiecie co, taką mam straszną ochotę się wybawić, wytańczyć, poszaleć jutro, aż mnie nosi ale jak sobie pomyślę, że w moim towarzystwie będę jako jedyna samotna to mi się odechciewa
To się nakręca. Ty nie przyjdziesz, to inni, którzy przyjdą, zobaczą, że są sami, więc już więcej nie przyjdą i w ten oto sposób zamiast poznawać ludzi w realu, pozamykacie się w domach. Idź i baw się dobrze
Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Chcę tylko przypomnieć, że skrzynka wódki dalej aktualna, ja sama jak palec, może chociaż % się pocieszę za 7 miesięcy.
Dopiero kwiecień...
Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to mój piękny M z siłowni złamał mi serce, nie chciał mojego jajuszka - pisanki które mu zrobiłam.. chyba za bardzo się nakręciłam na niego, jakieś chore wyobrażenia.. jestem desperat i pozwalam się wszystkim ze mnie śmiać. Naiwniara jestem.
A już myślałam że mnie lubi..
Ale o ssso chozzzzi?
Cytat:
Napisane przez taila_s Pokaż wiadomość
jeju gdzie Wy mieszkacie? Ja musze dzis w swetrze po dworze chodzic...
Na Podkarpaciu 20 stopni
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:19   #4513
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
To się nakręca. Ty nie przyjdziesz, to inni, którzy przyjdą, zobaczą, że są sami, więc już więcej nie przyjdą i w ten oto sposób zamiast poznawać ludzi w realu, pozamykacie się w domach. Idź i baw się dobrze
Bo mi się wydaje, że ja będę sama jedyna taka bez nikogo na imprezie i łyso jakoś tak.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Na Podkarpaciu 20 stopni
Aleś Ty teraz niedaleko mnie
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:24   #4514
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Wiecie co, taką mam straszną ochotę się wybawić, wytańczyć, poszaleć jutro, aż mnie nosi ale jak sobie pomyślę, że w moim towarzystwie będę jako jedyna samotna to mi się odechciewa

Ja też mam ochotę się wybawić..
Eee na pewno znajdzie sie jakiś singiel.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:28   #4515
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Wiecie co, taką mam straszną ochotę się wybawić, wytańczyć, poszaleć jutro, aż mnie nosi ale jak sobie pomyślę, że w moim towarzystwie będę jako jedyna samotna to mi się odechciewa




ja jutro idę z moją przyjaciółką na tany tany
Madzik królową parkietu

która ma poważne problemy w związku ....

Doradziłam jej i nie wiem czy dobrze ;/

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Ja też chętna na spotkanie we Wrocławiu.
Chcę tylko przypomnieć, że skrzynka wódki dalej aktualna, ja sama jak palec, może chociaż % się pocieszę za 7 miesięcy.

A tak w ogóle to mój piękny M z siłowni złamał mi serce, nie chciał mojego jajuszka - pisanki które mu zrobiłam.. chyba za bardzo się nakręciłam na niego, jakieś chore wyobrażenia.. jestem desperat i pozwalam się wszystkim ze mnie śmiać. Naiwniara jestem.

A już myślałam że mnie lubi..


to jakieś spotkanie we Wrocławiu się szykuje ?
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-23, 17:29   #4516
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

O so chodzi? o jajco, Mallu, dosłownie.
Jest taki słodki chłopak na siłowni, zawsze mi się podobał. Zawsze było to tylko cześć, ostatnio jak znowu zaczęłam chodzić to uśmiecha się, mówi radośnie 'cześć J....!' , zagaduje cały czas, nawet zaliczyliśmy rozmowę godzinną na osobności i super mi się z nim gada. Jest taki kochany że kolana mi się przed nim uginają. Kilka miłych słówek i kolega ma mnie już w garści. W czwartek obiecałam że przyniosę mu pisankę, w piątek się o nią upomniał ale nie miałam. Wzięłam więc na dzisiaj, on przyszedł na siłownię, podbił do mojego rowerka, pogadaliśmy chwilę i jak już wychodził to powiedziałam że mam to jajco. Uśmiechnął się i powiedział że super. Poszedł grać na boisko w piłkę i na tym skończyła się love story. nie przyszedł po to jajko, może zapomniał, może olał..

Jak to piszę to mi się śmiać chcę jaka naiwna jestem i jakie to głupie.
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:31   #4517
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

A co, to z zajętymi nie wolno tańczyć?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:33   #4518
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość

ja jutro idę z moją przyjaciółką na tany tany
Madzik królową parkietu

która ma poważne problemy w związku ....

Doradziłam jej i nie wiem czy dobrze ;/

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------






to jakieś spotkanie we Wrocławiu się szykuje ?
Doradziłaś jej żeby poszła na imprezkę z Tobą?
Pomysł w sumie dobry.. ja pewnie powygłupiałabym się troszkę i usiadła z drinem w ręku i zamulała przez resztę imprezy.

Własnie, co za spotkanie?
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:37   #4519
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Doradziłaś jej żeby poszła na imprezkę z Tobą?
Pomysł w sumie dobry.. ja pewnie powygłupiałabym się troszkę i usiadła z drinem w ręku i zamulała przez resztę imprezy.

Własnie, co za spotkanie?

Doradziłam jej co do związku...
Jest z facetem od 5 lat i od kilku miesięcy czuje, że to tylko przyzwyczajenie . Z jednej strony nie chce tego kończyć przez 5 lat bycia w związku a z drugiej nie chce tak marnować młodości...

Więc doradziłam jej aby z nim porozmawiała o całej tej sytuacji. I podjęła decyzję jakąś bo wiem, że prędzej czy później nie wytrzyma nerwowo tak żyjąc...

Nie chcę aby cierpiała...
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:39   #4520
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Bo mi się wydaje, że ja będę sama jedyna taka bez nikogo na imprezie i łyso jakoś tak.
A co, Twoi znajomi uprawiają seks na stołach w knajpach, czy chociaż małe słodkie wymiany drobnoustrojów, potocznie nazywane waleniem w ślinę?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:43   #4521
Connff
Zadomowienie
 
Avatar Connff
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
O, wypraszam sobie, porzucona nie jestem Może dlatego tak nie cierpiałam jak większość dziewczyn z wątku (tak długo), chociaż też się gryzłam strasznie z tym, że to moja decyzja i musiałam to zrobić dla swojego szczęścia. Jeśli teraz wpakuję się w jakiś beznadziejny związek/sytuację to wszystko pójdzie na marne. Ale muszę przemyśleć poważnie moje uczucia, bo poplątana jestem kompletnie

Niby mi nie szkodzi, ale jak się nad tym zastanawiam to czuję się źle. We wszystkich innych momentach niż jak jestem z nim Poza tym spaliłam przez to sytuację, facet który się mną zainteresował teraz uważa że jestem 'jego kumpla'
A widzisz, ciesz się . Chociaż ja też uważam się tylko trochę za porzuconą, bo jednak im bardziej o tym myślę, tym bardziej dochodzę do wniosku, że eks musiał mnie zostawić, bo dłuższy czas go do tego prowokowałam. No nic, lepiej się nie zastanawiać nad tym .

Oj, ale to o czym piszesz znam aż za dobrze. No i współczuję sytuacji. Jesteś "jego kumpla", też coś. Wyprowadź go z błędu!

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Ja też chętna na spotkanie we Wrocławiu.
Chcę tylko przypomnieć, że skrzynka wódki dalej aktualna, ja sama jak palec, może chociaż % się pocieszę za 7 miesięcy.

A tak w ogóle to mój piękny M z siłowni złamał mi serce, nie chciał mojego jajuszka - pisanki które mu zrobiłam.. chyba za bardzo się nakręciłam na niego, jakieś chore wyobrażenia.. jestem desperat i pozwalam się wszystkim ze mnie śmiać. Naiwniara jestem.

A już myślałam że mnie lubi..
E, nie przejmuj się. Możemy go obgadać... na spotkaniu we Wrocławiu .

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
bardzo mozliwe bo w mojej życiowej sytuacji to się większość dziewczyn z wątku pogubiło ja właśnie po 2 nieudanych randkach w ciemno doszłam do wniosku,że chyba jednak 3 porażki bym nie zniosła więc nagminnie unikam spotykania się "w ciemno"...
A niedoszły...No cóż...Sytuacja dziwna,chłopak fajny,coś jest ale żadne z nas nie chce się zdeklarować...

Generalnie posiadanie kogoś w niezobowiązujący sposób do tulenia i innych pierdół jest ok ale do pewnego czasu...U mnie niestety czas końca zaczyna się zbliżać bo robi się zbyt fajnie a ja (na moje własne nieszczęście) mam do faceta słabość niesamowitą i może boleć
Też mam takiego "niedoszłego". Inna rzecz, że jakby on się nagle zdeklarował, to nie wiem co bym mu powiedziała. Chyba na razie nawet nie chcę .

Grrr, nienawidzę mieć do kogoś słabości .

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość

to jakieś spotkanie we Wrocławiu się szykuje ?
No jak to, jeszcze pytasz? Przecież się umawiałyśmy wstępnie na po świętach . Chociaż szczerze mówiąc to mi by bardziej pasowało już w maju, najlepiej po 3 jakoś. Co wy na to, robimy imprezę?

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Doradziłaś jej żeby poszła na imprezkę z Tobą?
Pomysł w sumie dobry.. ja pewnie powygłupiałabym się troszkę i usiadła z drinem w ręku i zamulała przez resztę imprezy.

Własnie, co za spotkanie?
Jak wyżej - idziesz z nami? Zresztą co za pytanie, jasne że idziesz .
Connff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:47   #4522
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
A widzisz, ciesz się . Chociaż ja też uważam się tylko trochę za porzuconą, bo jednak im bardziej o tym myślę, tym bardziej dochodzę do wniosku, że eks musiał mnie zostawić, bo dłuższy czas go do tego prowokowałam. No nic, lepiej się nie zastanawiać nad tym .

Oj, ale to o czym piszesz znam aż za dobrze. No i współczuję sytuacji. Jesteś "jego kumpla", też coś. Wyprowadź go z błędu!



E, nie przejmuj się. Możemy go obgadać... na spotkaniu we Wrocławiu .



Też mam takiego "niedoszłego". Inna rzecz, że jakby on się nagle zdeklarował, to nie wiem co bym mu powiedziała. Chyba na razie nawet nie chcę .

Grrr, nienawidzę mieć do kogoś słabości .



No jak to, jeszcze pytasz? Przecież się umawiałyśmy wstępnie na po świętach . Chociaż szczerze mówiąc to mi by bardziej pasowało już w maju, najlepiej po 3 jakoś. Co wy na to, robimy imprezę?



Jak wyżej - idziesz z nami? Zresztą co za pytanie, jasne że idziesz .



No mi też bardziej pasowałoby po majówce

Jeśli chodzi o zorganizowanie imprezy jestem jak najbardziej za !
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:55   #4523
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Ooo to się imprezka szykuje !
To ja też idę ! Byleby to było po majówkach
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 17:56   #4524
siaaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
O so chodzi? o jajco, Mallu, dosłownie.
Jest taki słodki chłopak na siłowni, zawsze mi się podobał. Zawsze było to tylko cześć, ostatnio jak znowu zaczęłam chodzić to uśmiecha się, mówi radośnie 'cześć J....!' , zagaduje cały czas, nawet zaliczyliśmy rozmowę godzinną na osobności i super mi się z nim gada. Jest taki kochany że kolana mi się przed nim uginają. Kilka miłych słówek i kolega ma mnie już w garści. W czwartek obiecałam że przyniosę mu pisankę, w piątek się o nią upomniał ale nie miałam. Wzięłam więc na dzisiaj, on przyszedł na siłownię, podbił do mojego rowerka, pogadaliśmy chwilę i jak już wychodził to powiedziałam że mam to jajco. Uśmiechnął się i powiedział że super. Poszedł grać na boisko w piłkę i na tym skończyła się love story. nie przyszedł po to jajko, może zapomniał, może olał..

Jak to piszę to mi się śmiać chcę jaka naiwna jestem i jakie to głupie.
Może zapomniał? Może nie uwierzył i głupio było mu się pytać o nie kolejny raz? Trzeba było mu dać to jajco a nie mówić że je masz.
Ja tam nie robiłabym problemu z jajca, nie wziął to nie.
siaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 18:01   #4525
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Doradziłam jej co do związku...
Jest z facetem od 5 lat i od kilku miesięcy czuje, że to tylko przyzwyczajenie . Z jednej strony nie chce tego kończyć przez 5 lat bycia w związku a z drugiej nie chce tak marnować młodości...

Więc doradziłam jej aby z nim porozmawiała o całej tej sytuacji. I podjęła decyzję jakąś bo wiem, że prędzej czy później nie wytrzyma nerwowo tak żyjąc...

Nie chcę aby cierpiała...
Ona musi wiedzieć, że to tylko przyzwyczajenie.. Albo niech dadzą sobie czas.. 5 lat to dużo. Ale nie można trzymać się tym jak długo trwał związek.. " A bo to 5 lat, nie moge mu tego zrobić, tyle razem przeszliśmy" , bo to bez sensu.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 18:04   #4526
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez siaaaa Pokaż wiadomość
Może zapomniał? Może nie uwierzył i głupio było mu się pytać o nie kolejny raz? Trzeba było mu dać to jajco a nie mówić że je masz.
Ja tam nie robiłabym problemu z jajca, nie wziął to nie.
Ale skąd miałam wiedzieć że za sekundę on się ewakuuję? ;D
No nic, zrobiło mi się przykro bo na prawdę nieźle się na gościa nakręciłam, jest taki słoooodki
Jeszcze będzie prosił o jajco
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 18:09   #4527
Reggaenator
Rozeznanie
 
Avatar Reggaenator
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 888
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Ale skąd miałam wiedzieć że za sekundę on się ewakuuję? ;D
No nic, zrobiło mi się przykro bo na prawdę nieźle się na gościa nakręciłam, jest taki słoooodki
Jeszcze będzie prosił o jajco
"Chyba Ty"
Reggaenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 18:16   #4528
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Reggaenator Pokaż wiadomość
"Chyba Ty"
No chyba Ty
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 18:21   #4529
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość



Też mam takiego "niedoszłego". Inna rzecz, że jakby on się nagle zdeklarował, to nie wiem co bym mu powiedziała. Chyba na razie nawet nie chcę .

Grrr, nienawidzę mieć do kogoś słabości .



No jak to, jeszcze pytasz? Przecież się umawiałyśmy wstępnie na po świętach . Chociaż szczerze mówiąc to mi by bardziej pasowało już w maju, najlepiej po 3 jakoś. Co wy na to, robimy imprezę?

.
Bedziesz przyszly weekend we wrocku?
Bo ja bede chyba od pt do pn

Madziu Howdoi a Ty bedziesz?
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 18:33   #4530
ver_million
Rozeznanie
 
Avatar ver_million
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: -.-
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
O so chodzi? o jajco, Mallu, dosłownie.
Jest taki słodki chłopak na siłowni, zawsze mi się podobał. Zawsze było to tylko cześć, ostatnio jak znowu zaczęłam chodzić to uśmiecha się, mówi radośnie 'cześć J....!' , zagaduje cały czas, nawet zaliczyliśmy rozmowę godzinną na osobności i super mi się z nim gada. Jest taki kochany że kolana mi się przed nim uginają. Kilka miłych słówek i kolega ma mnie już w garści. W czwartek obiecałam że przyniosę mu pisankę, w piątek się o nią upomniał ale nie miałam. Wzięłam więc na dzisiaj, on przyszedł na siłownię, podbił do mojego rowerka, pogadaliśmy chwilę i jak już wychodził to powiedziałam że mam to jajco. Uśmiechnął się i powiedział że super. Poszedł grać na boisko w piłkę i na tym skończyła się love story. nie przyszedł po to jajko, może zapomniał, może olał..

Jak to piszę to mi się śmiać chcę jaka naiwna jestem i jakie to głupie.
oj oj, moze zapomnial, albo tak smierdzial, ze glupio bylo mu pozniej przyjsc. ja obstawiam,ze to nie koniec lafstoryy
__________________
She seems to be stronger, but what they want her to be is weak
She could play pretend, she could join the game, boy
ver_million jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.