Kolejne Mamusie dzieciaczki witają. Majówki rodzą, czerwcówki czekają. V-VI 2011

[martynka89]

Nie wiem czy to wnia upalow czy czegos innego ale czuje sie strasznie. Wszystko mnie swedzi, duszno, najchetniej polozyla bym sie spac i nie wstawala a jestem dzisiaj juz po dwoch drzemkach. Nie wiem co sie ze mna dzieje.

[Zytus]

Ale mialam pyszny obiadek i jeszcze deserek na mnie czeka Pewnie moje ostatnie takie jedzonko, pozniej bede mogla tylko popatrzec.
W ogole jutro musze sie wstawic na czczo w szpitalu, ciekawe jak ja wytrzymam, skoro jak tylko otwieram oko to juz mysle co by tu zjesc

[Agnieszka.M]

Wieka niezły opis ... no widzisz i mały nie wrócił do brzuszka Teraz pozostało ci tylko cieszyć się Julkiem.
Kasia twoja Martynka jest przesłodka

[martynka89]

Napisane przez Zytus

Ale mialam pyszny obiadek i jeszcze deserek na mnie czeka Pewnie moje ostatnie takie jedzonko, pozniej bede mogla tylko popatrzec.
W ogole jutro musze sie wstawic na czczo w szpitalu, ciekawe jak ja wytrzymam, skoro jak tylko otwieram oko to juz mysle co by tu zjesc

A co dobrego na obiadek bylo? Mnie TZ wczoraj wrobil w zapiekanke z miesem mielonym wiec dzisiaj kotlety smaze bo mieso mi zostalo od wczoraj (obiady wieczorem jemy bo TZ do wieczora w pracy). A na deser kopiec kreta. Tez sobie teraz nie zaluje bo pozniej nie wiadomo co bedzie mozna jesc.

[Kiara76]

Witajcie Moje Kochane!
Gorące podziękowania dla Daisy za relację z moich cierpień partych
I oczywiście równie wielkie podziekowania za wszystkie kciuki, tyle ich było, ze nie sposób, żebym nie urodziła. Szokiem dla mnie było tempo, w książeczkę mam wpisane pierwsza faza porodu 1,20h, druga 10 minut, ale za to skurcze parte silne jak chol...... gorsze chyba od tych rozwierających, ale tak czy inaczej ból nieziemski, co prawda akcja krótka. Miałam swoją osobistą położną, która zrobiła mi dwa razy masaż szyjki i podała lek na szybszą akcję, dlatego coś za coś, trwało krócej, ale dwa razy boleśniej.
No nic, jak każda rodząca napiszę, poród był i się o nim zapomina, najprzyjemniejsze w tym wszystkim było jak zaraz po powrocie stanęłam na wagę i szok!!!! Tylko 60 dag do zrzucenia!!!!
Więc śmiało jedzcie na zdrowie, waga spadnie sama, jak ktoś chce to polecam toruński szpital, tam każdemu waga spada, nie musi być po porodzie :ugryzlem sie w jezyk
Idę was poczytać, teraz pewnie z dużymi przerwami, bo mi mój ssak nie pozwoli, ale chyba nadrobię!

[Zytus]

martynka, my zjedlismy kurczaka z rozna ( tesciowa przyprawiala i robila, bo kupnych sie boje) z mlodymi kartofelkami i kalafiorem. a na deserek jakis krem (nie wiem do konca jaki) z pokrojoną galaretką i truskawkami, pychotka

[martynka89]

Zytus to mi pomysl podsunelas na kalafior, uwielbiam taki z bulka tarta do ziemniaczkow napewno przed porodem zrobie.
A kurczaka z rozna niestety nigdy nie jadlam takiego wlasnej roboty, ale na pewno 10 razy lepszy niz kupny.

[Zytus]

Kalafior oczywiscie byl z buleczka
A kurczak robiony w domu, jak dla mnie tysiac razy lepszy, no i wiadomo ze nie jest jakis stary.

[martynka89]

No zdarzylo mi sie natknac na kupnego kurczaka z rozna, ktory pierwszej swiezosci nie byl. Teraz czasem w tesco kupuje i sa swierze bo zawsze tego samego dnia wszystkie wyprzedaja. Z budki bala bym sie kupic.

[andziot]

wieka22 witaj dzielna mamusia i dzielny Juleczek
dobrze że już złe za Wami, teraz mozecie już cieszyć się sobą

kasia1361 Martynka jest piękna !!!

Kiara76 tylko 60deko ??????
nie każdy ma tak dobrze



ja stanęłam dziś na wadze (teściowej)
i mam jeszcze 6kg do zrzucenia (czyli spadło mi ok 8kg)
ale wczoraj mierzyłam spodnie letnie i już się zmieściłam ....

Gabrychę już 3 razy usypiałam
i znów ryczy

[Lolka1212]

Kasia1361 Martynka śliczna Policzki ma przesłodkie! Aż chciałoby się ją schrupać

Ania2631 dziękuję Wszystkie kciuki chętnie przyjmuję

Napisane przez Paulizia

(..)
Lolcia dziekuje kochana jak tak patrze na tego mojego Antoniusza to normalnie nie moge... jest najpiekniejszy, a jak robi UEEEE i UEEEE i UEEEE i UEEEE to jeszcze bardziej go kocham
Kochana wiem jak sie czujesz, bo cuzlam sie podobnie. Kiedy masz sie zglosic do szpitala? Nastaw sie na ta date, ze wtedy urodzisz, a gwarantuje Ci, ze synek cie zaskoczy
Duzo z nas tak mialo... nawet Sani porodu nie wywolywali
(..)

Paulizia a wiesz co? Ja też jak patrzę na waszego synka to nie mogę.. przekochany słodziak z niego

U mnie sprawa wygląda tak, że na wywołanie każą się zgłosić w dziesiątym dniu po terminie.. chyba, że lekarz skieruje wcześniej.. W poniedziałek idę do ginka to zobaczymy co powie, ale ja nie chce jakoś na siłe wcześniej! Zresztą nie chcę sama na wywołanie się pchać..
Wiadomo, że wolałabym aby naturalnie się rozkręciło..
W każdym bądź razie na dzień dzisiejszy wiem to, że mój maluszek urodzi się najpóżniej 12 czerwca, albo 13 - bo 12 to niedziela!

Napisane przez ddaaiissyy

Lolka ja Ci musze powiedziec, ze bardzo dzielnie znosisz przeterminowanie (oby jak najkrótsze!!!!)
wcale sie nie skarzysz i nie marudzisz
Naprawde coraz blizej, dasz rade !
Potem wszystko sie zmienia - ta odpowiedzialnośc za dzidziusia jest b. meczaca - gdy człowiek nad kazdym ruchem sie zastanawia..
Sa chwile, ze tesknie za ciąza, jak czuje sie bezsilna wobec wlasnego dzieciatka..
Kochanego masz Męzulka
(..)

Ddaaiissuś na tą chwilę nie potrafię sobie wyobrazić, że mogłabym za ciążą tęsknić I już tak bardzo chciałabym poczuć tą odpowiedzialność i tak jak piszesz.. chcę zastanawiać się nad każdym ruchem! Ehh.. nie chcę już czekać.. a muszeeemmm

A mężuś oj tak! Kochany i cierpliwy jest! Aż mu się dziwię, ja na jego miejscu już dawno bym się wkurzała, wrzeszczała i do pionu ustawiała

I jeszcze jedno - marzy mi się, aby mój synek był taki grzeczny jak twój Gabik

Napisane przez andziot

(..)
buziaczki dziewczyny !!!!

Również dla was buziaczki dziewczyny !!

Napisane przez mary poziomkowa

(..) Czyja kolej teraz?

Jeśli żadna z Was nie chce, to ja wpadnę tu z Hanką i zgasimy światło

Chciałabym wykrzyczeć, że moja.. ustawić się w kolejce, nikogo nie puszczać i twardo obstawiać przy swoim!
Ale jednak pierwszeństwo ma Zytus!! Ale ja zaraz po niej zaklepuję

Kochana Mary i kochana Hania Nie chcę was fatygować, ale coś czuję, że na mnie wypadnie, więc zawołam was do pstryknięcia ze mną tego światełka


Wcześniej wydawało mi się, że Gusiagatko wystąpi w roli gasicielki.. i to całkiem normalne i fajne będzie.. ale według mojej teorii, że komu się nie spieszy i nie ma parcia na poród wcześniejszy czy w terminie to ten rodzi wcześniej to Gusia właśnie przed terminem urodzi heh

[martynka89]

Lolka nie martw sie, swiatlo pewnie ja bede musiala zgasic w tym watku, przywilej bycia ostatnia na liscie. Juz sobie wyobrazam prowadzenie monologow z sama soba jak wszystkie mamuski beda juz na odchowalni

[Kiara76]

andziotku, bo ja w całej ciąży przytyłam ok. 9-9,5 kg, a mała ważyła prawie 3800g, do tego przez 3 i pół dnia jadłam w szpitalu tylko to co tam dali, nic z domu, a posiłki w toruńskim szpitalu naprawdę kichowate, więc to nie takie dziwne, ale fałdkę mam jeszcze i sporo pewnie czasu upłynie, aż ją zgubię, a nie jest powiedziane, że nie przytyję, bo już teraz po powrocie wciągnęłam jogurt ryżowy z cynamonem, banana i kawałek ciasta biszkoptowego z truskawkami, a jestem dopiero od ok. 17.00 w domu

[Lolka1212]

Martynka los płata różne figle Zobaczymy jak to będzie!

Kiara super, że humor Ci dopisuje i tylko kilka deko do zrzucenia!!
A powiedz jak Wikusia reaguje na młodszą siostrzyczkę? Nie jest przypadkiem zazdrosna, że mamusia teraz również koło dzidziusia biega?!

[martynka89]

Dziewczyny zostalo nam w tym watku do napisania niecale 500 postow. Myslicie, ze zdazymy sie wszystkie rozpakowac do konca watku?

Lolka zanim ja urodze to twoja dzidzia juz dawno bedzie na swiecie

[Martulka000]

Cześć Lasencje !!
Witamy się z Adriankiem u Was na wąteczku. Już mam kompa i mogę śledzić to co piszecie
Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom i życzę wytrwałości i wiary w siebie !!

[Martulka000]

A to mój Adrianek

[martynka89]

Napisane przez Martulka000

A to mój Adrianek

Slodziutki maluszek

[Martulka000]

Napisane przez martynka89

Slodziutki maluszek

DZiękuję ;**

[wieka22]

czemu mnie nie ma na liscie mam?

[Kiara76]

Lolka oj dopisuje mi humor, zwłaszcza teraz jak jestem już w domu. A Wiki strasznie cieszyła się z info o małej, ale dzisiaj przed naszym powrotem siedziała sama w pokoju (relacja babć) i nie chciała do nich przyjść. Pewnie stres. Jak podjechaliśmy pod dom, wyskoczyła, weszła do auta zanim zdążyłam wysiąść i mocno mnie przytuliła. Cały czas staram się ją zapewnic jaka z niej kochana córeczka, mimo bólu obejrzałam z nią nowe nabytki do kolekcji, pochwaliłam za oceny z ostatnich klasówek i jak szukałam chętnego do popilnowania małej, bo szłam umyć włosy, to ona pierwsza wyrywała się do pomocy. Faktycznie siedziała przy małej cały czas i relacjonowała mi co mała robi, że zasnęła itp. Muszę zrobić wszystko, żeby nie czuła się tą drugą. Mąż kupił jej basen, który miała co prawda obiecany za dobre wyniki w nauce, ale tak jakoś pomyśleliśmy, ze może teraz poczuje, że nie wszystko dla małej, tylko dla nie też są prezenty. Ale najważniejsze żebym nie skrzywdziła jej faworyzując malucha, bo prezenty to nie wszystko, najważniejsza jest miłośc. Dzisiaj się uśmiecham i głaszczę po włosach, bo ciesze się z powrotu, ale nie wiem jak to będzie, kiedy przyjdzie nawał obowiązków, mala nie bedzie puszczała piersi, a Wiki wyskoczy z jakimś zwariowanym pomysłem, za któy powinna dostać np. burę. Mam nadzieję, że mimo problemów jakos damy razem radę.

[Agnieszka.M]

Kiara76 witam i zazdroszcze wagi, bo mi tak jak andziot zostało do zrzucenia 6 kg, spadło jedynie 8 kg, a jestem już 5 tygodni po porodzie, więc nie ma opcji, żeby się coś jeszcze samo ruszyło ... no chyba, że w górę

[mamaoptymistka]

hej cały dzień dziś szyłam pościel dla małego pokażę Wam, może być motyw słabo widoczny ale to jest motyw z Kubusia Puchatka

[SiLLee]

Oo ja ile mam sie rozpakowało
GRATULACJE dla Wszystkich nowych rozpakowanych mam !

a mnie juz mniej boli rana po cc daje rady w miare normalnie wstawac i chodzic ale karmienie dalej boli ale na szczescie nie az tak jak z poczatku
Imie dla mojego skarba wybrane, ALEKSANDRA (the_sania mozna wpisac na 1 str)
martynka89 to chyba wina pogody mi tez strasznie duszno i spiaca jestem ;/
Martulka000 śliczny

[Agnieszka.M]

Napisane przez mamaoptymistka

hej cały dzień dziś szyłam pościel dla małego pokażę Wam, może być motyw słabo widoczny ale to jest motyw z Kubusia Puchatka

Rewelacja
Możesz zdradzić jak uszyłaś ochraniacz, co dałaś do środka?

[Zytus]

Napisane przez Lolka1212

Chciałabym wykrzyczeć, że moja.. ustawić się w kolejce, nikogo nie puszczać i twardo obstawiać przy swoim!
Ale jednak pierwszeństwo ma Zytus!! Ale ja zaraz po niej zaklepuję

Tak, tak nikogo juz nie przepuszczam

Napisane przez martynka89

Dziewczyny zostalo nam w tym watku do napisania niecale 500 postow. Myslicie, ze zdazymy sie wszystkie rozpakowac do konca watku?

Mysle ze rozpakuja sie wszytkie do tego czasu, bo to nie to co kiedys wchodzilo sie wieczorem na forum i 10str do nadrobienia.

Napisane przez Martulka000

A to mój Adrianek

Boski chlopak

[mamaoptymistka]

Napisane przez Agnieszka.M

Rewelacja
Możesz zdradzić jak uszyłaś ochraniacz, co dałaś do środka?

Dziękuję.
Ochraniacz miałam taki długi z Ikea biały przecięłam go na pół i teraz mam dwa, uszyłam po prostu taką jakby poszewkę z tego materiału na zameczek także będę mogła prać.
Jeśli chodzi o rożek to też w formie poszewki w którą będę wkładać albo coś cieniutkiego bawełnianego albo kocyk polarowy.

[Zytus]

Napisane przez mamaoptymistka

hej cały dzień dziś szyłam pościel dla małego pokażę Wam, może być motyw słabo widoczny ale to jest motyw z Kubusia Puchatka

Bardzo ladnie wyszla i widze ze juz ktos zająl miejsce synalka

[mamaoptymistka]

Napisane przez Zytus

Bardzo ladnie wyszla i widze ze juz ktos zająl miejsce synalka

To ukochany miś starszego synka jako model wystąpił
Zytus a jak tam nastrój? Może jakieś skurczyki ????

Martulka000 Adrianek przesłodki, prześliczny

[ania2631]

Napisane przez Martulka000

A to mój Adrianek

śliczny,piękny,cudny...


mamaoptymistka-pościel rewelacja ..Masz kobieto talent..