Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012

[halwaya]

Napisane przez kaaamila1

Kochane, mam pytanie odnośnie witaminek. Mój ginekolog powiedział abym odstawiła kwas foliowy i od poniedziałku zaczęła brac witaminki dla kobiet w ciąży. Polecił mi Pharmaton Matruelle, ale sama już nie wiem..

A Wy już bierzecie jakieś witaminki zamiast kwasu foliowego ?

Piękny dzidziuś świetne ujęcie

Ja od początku biorę zestaw witaminowy z Centrum z DHA (w Polsce to on się chyba nazywa Materna), bo wiem, że po prostu nie dostarczam wszystkich potrzebnych minerałów i witamin z jedzenia. Nie mam nawet z kim się skonsultować, bo w UK to opieka nad ciężarną jest minimalna - ale preparaty witaminowe są ogólnie zalecane. Czytam też książkę 'W oczekiwaniu na dziecko' i z niej też wywnioskowałam, że zapotrzebowanie witaminowe nie jestem w stanie przyswoić tylko i wyłącznie z jedzenia. Zależało mi też na dużej dawce jodu, bo w Anglii sól nie jest jodowana, a i mieszkamy daleko od morza. Centrum nie zawiera wit A tylko beta caroten, który jest bezpieczniejszy. Ogólnie jestem z tych preparatów zadowolona - dobrze się czuje - nie mam mdłości (ale to pewnie dzięki wit B6)

[Mystiquee]

Witamina B6 hamuje nudności i wymioty?
Czemu ja tego nie wiedziałam?

[halwaya]

Napisane przez Mystiquee

Witamina B6 hamuje nudności i wymioty?
Czemu ja tego nie wiedziałam?

http://www.tik-tak.pl/a.199.Ciazowe_nudnosci.html
"W czasie ciąży bardzo ważna jest dbałość o zapewnienie w konsumowanych posiłkach odpowiedniej ilości witamin i związków mineralnych. Dlatego wiele kobiet ma zalecone w tym czasie oprócz specjalnej diety, przyjmowanie środków witaminowych, które uzupełniają wszelkie braki w organizmie. A jak wykazały badania naukowe, szczególną rolę w zapobieganiu mdłościom spełnia witamina B6. Dlatego warto pomyśleć w czasie ciąży o wzbogaceniu diety w produkty zawierające tę witaminę. I tak dobrze jest częściej niż zwykle sięgać po ryby, awokado, banany, kasze, brokuły, zielony groszek, marchew, mleko lub mięso drobiowe."

[Kasia_11_83]

Hey Ja też już na nogach. Zresztą zawsze budzę się koło 7, bo mój pęcherz już nie wytrzymuje Na szczęście dziś jeszcze usnęłam i dopiero wcinam śniadanko - pyszną owsiankę z jabłuszkiem

Napisane przez Poni

Hmm a czemu spotkanie z położną? Umawiałaś się specjalnie, czy jak? Bo ja do tej pory mam tylko wizyty u gina. Nie spotykałam się nigdy z położną. Nawet nie wiedziałabym, z jaką, bo jeszcze nie wiem, w którym szpitalu będę rodzić. Takie spotkanie jest konieczne? Oświeć mnie.


Ale śliczny mały człowieczek. Teraz te nasze zdjęcia będą coraz piękniejsze. Nasze dzidzie nabierają ludzkich kształtów i wyglądają tak słodziutko. Jak maleńkie noworodeczki.

Mystiquee hehe. Ja od kiedy jestem w ciąży, to nie robię żadnych fryzurek Czytałam gdzieś, że lepiej zostawić włoski, bo one chronią przed infekcjami. I tym sposobem obrosłam jak jaskiniowiec (a nie cierpię tego). W czwartek rano jak się kąpałam przed wizytą, po prostu nie wytrzymałam i.... zrobiłam tam porządek. Na szczęście lekarka nic się nie czepiała.

Ja "nie mam" tam włosków i gin nic nie mówi, a nawet gdyby to wiem, że dbam o higienę, a owłosienia w tym miejscu nie jestem w stanie zaakceptować..

Napisane przez Today_Tommorow

kamilaa sliczny maluszek.

My dzis bylismy na dluuugim rodzinnym spacerku, po ktorym wrocilam z brzuchem jakbym byla w 5 m-cu, wszystko mi tak spuchlo. Chociaz od jakiegos tyg juz mozna sie dopatrzec ze przytyl mi bebzol

Haahaha ja jak przesadzę z jedzeniem też mam wielki brzuch, ale np dziś rano obudziłam się z prawie płaskiem (nie wliczając piłeczki) a zjadłam sporą kolacje. Na wadze znowu mniej, bo 52,8

A powiem Ci jeszcze, że na początku ciąży (5-6tydz.) jak długo i szybko spacerowałam to ciągnął mnie brzuch. Co się później u gina okazało dzidziuś zagnieździł się za nisko w miednicy. Na szczęście jest już OK

Napisane przez Mystiquee

Ja wstałam już

Zła jestem na tż, wrócił późno w nocy i jeszcze był napity... Rzygał przez pół nocy... Nie odzywam sie do niego Mam focha.

Ja na swojego też, bo jak wstałam rano, to już był ubrany i wychodził na jakiś turniej. A pogoda piękna, moglibyśmy coś wspólnie porobić. Ale jak woli siedzieć na hali niż ze mną to jego sprawa. Ja nie mam zamiaru rezygnować i koło 13 wybieram się na długi spacerek i jakieś pyszne lody. Sama, a co!

Napisane przez Mystiquee

Witamina B6 hamuje nudności i wymioty?
Czemu ja tego nie wiedziałam?

Kochana nie chcę Cię straszyć, ale jak ja miałam mdłości to nic mi nie pomagało. I rozumiem Twój wstręt do jedzenia, bo ja do dziś pewnych rzeczy (które wcześniej lubiłam) nie jestem w stanie nadal tknąć

[Mystiquee]

Chyba kupie sobie jakiś preparat witaminowy, bo teraz tak mało jem, że pewnie maluszek nie ma wszystkich witamin
Jutro ide do ginekologa, mam nadzieje, że jeszcze mi tych witamin na drugi trymestr nie przepisze

[DeKajka]

Dzien dobry ..
Siedzę sobie własnie na tarasie .. w tle widac góry .. słoneczko świeci .. jest pięknie ..
Ale dzisiaj trzeba bedzie wracac do domku .. ja nie chce !

Kaaamila - twoje maleństwo ułożyło się tak samo jak moje do zdjęcia .. Mój gin probował ją rozruszać żeby pokazała profil ale nie wyszło ..
A tak poza tym to pięknego masz dzidziola . te rysy , ten wzrok . a te usta .. no piękności .

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Co do witaminek to ja od początku biorę Falvit Mama . Wiem że nie zawsze odżywiam się tak jak powinnam stąd moja decyzja .. Tylko nie wiem czy odstawić już kwas foliowy .. zapomniałam dopytać gina ..

[Poni]

Napisane przez karolamankowa

Dzień Dobry!
czy ktoś tu już wstał?
Mystique ale mi narobiłas od rana chętki na grilla

Ja wstałam przed 8:00. Ale dopiero teraz doczłapałam do kompa. Też chcę grilla!!!

Napisane przez Mystiquee

Zła jestem na tż, wrócił późno w nocy i jeszcze był napity... Rzygał przez pół nocy... Nie odzywam sie do niego Mam focha.

Mój też wczoraj wieczorem wybył. Wrócił późno w nocy, obudził mnie. Śmierdział piwem na kilometr (chociaż jak stwierdził wypił tylko dwa. Jaaasssne ). Zaczął się wiercić, chrapać............ i przez niego nie spałam chyba do 4 nad ranem.
W nocy byłam zła. Teraz już mi przeszło, bo w sumie i tak się wyspałam.

Napisane przez Mystiquee

Witamina B6 hamuje nudności i wymioty?
Czemu ja tego nie wiedziałam?

Też się o tym niedawno dowiedziałam.

Napisane przez Kasia_11_83

Ja na swojego też, bo jak wstałam rano, to już był ubrany i wychodził na jakiś turniej. A pogoda piękna, moglibyśmy coś wspólnie porobić. Ale jak woli siedzieć na hali niż ze mną to jego sprawa. Ja nie mam zamiaru rezygnować i koło 13 wybieram się na długi spacerek i jakieś pyszne lody. Sama, a co!

Też bym się wybrała gdzieś, ale jestem tak osłabiona, że boję się sama wychodzić z domu. Wczoraj przeszłam się kawałek i po 5 minutach musiałam szukać ławki, bo było mi słabo.

A mojego męża też dziś nie będzie, bo idzie na jakieś Dni Akwarystyczne. Czy coś...

[DeKajka]

Napisane przez Mystiquee

Ja wstałam już

Zła jestem na tż, wrócił późno w nocy i jeszcze był napity... Rzygał przez pół nocy... Nie odzywam sie do niego Mam focha.

Niedobry tżet .. Strzelaj focha ile sie da ! .. niech ma za swoje gad jeden.

[happy_eve]

Hej!
2 dni mnie nie było i 10 stron do nadrobienia Coś tam pocytowałam, ale na pewno dużo mi ucięło.

Napisane przez EdziaO

Z tym duphastonem jest też tak, że jak jest ryzyko poronienia to się bierze i nie patrzy bo działa silniej niz luteina. Ale jak jest możliwość sobie wymienić to czemu nie?do tego sporo tańsza. Ja w ciązy z Bartkiem zgłębiałam temat. I mnie to wystraszyło na tyle, że czułam jakbym trutkę łykała. I gin powiedział, że jak tak mam myśleć to zmieniamy

U mnie jak tylko zaczęłam brać duphaston skończyły się plamienia Jak miałam samą luteinę, to plamienia nadal były.

Napisane przez weronika23

dziewczynki kochane dziekuje w imieniu Gabrysi diabelek spal do 9 ja objechalam i ledwo zyje ale wartalo przenosze sie na nfz doktorka super owszem nie badala mnie bo 3 tyg temu mialam badanie a ze nie mam nadzerek ani nic to stwierdzila ze nie widzi sensu, oytala sie czy nie mam plamien czy sie dobrze czuje itp i czy juz ma mi wypisac l4 ale umowilysmy sie ze od przyszlego miesiaca bo wtdey wpracam do pracy, dala mi skierowanie na wszytskie badania wiec jestem szczesliwa i w czwartek mam uniej usg bo ona w czwartki robi w szpitalu we wtorek mam niby wizyte prywatnie ale sie zasanawiam czy jest sens isc i tracic kase

aaaaaa i jeszcze rozmawaialm z nia o terminie porodu bo tamten lekarz wedlug usg wyliczyl mi na 14 list a z okresu jakos wychodzi mi 7 i zglupialam porobila jakies tam obliczenia i powiedziala ze na pewno przed 10 zrobi taaak zebym urodzila jesli bedzie wporzadku a w cczwartek ma mi dokladnie podac jak wedlug usg i poktryc to z wyliczeniami ehhhhh ale namieszlam

powiem wam ze nogi mi odpadaja taaak sie olatalam jeszcze bylam w us i na szmatkach dla mojej ksiezniczki

aaaa i zapomnialam na mazurach tez nie bylam nad morze,m 1 raz za to u mnie krolouje bieszczady bo nie daleko a w maju jedziemy z gabrysia do zakopanego

Super, że tak Ci się udało z tą lekarką

Napisane przez karolla12

Jestem

Wszystko jest w porządku.Dzidzia rośnie

Wg Usg to 10tydzień,a wg OM 9tydz. Lekarz,kazał się tą różnicą nie przejmować.
Jestem bardzo szczęśliwa
Czyż ta moja dzidzia nie jest śliczna?

Pięknie

Napisane przez kaaamila1

Jestem już po wizycie !!!

Maluszek pięknie rośnie- mierzy już 3,4 cm.

Kochany wiercił się jak szaleniec, ale za to widziałam rączki i nóżki

Wszystko z nim ok.

Dostałam skierowanie na badania- morfologia, mocz i glukoza ( z krwi).

Mam się oszczędzac i wykurowac do końca. W związku z czym dostałam zwolnienie do 06.05.

Doktor dał mi namiary abym umówiła sie na badania genetyczne (badanie przeziorności karkowej i USG 3D). Powiedział, że ma układ z lekarzem w super wypasionej klinice i na NFZ mi zrobią więc czemu nie skorzystac. Powiedział, że w rejestracji mam wskazac, że dzwonie z jego polecenia i mam się umówic za 3 tygodnie. Udało się na 14.05.

No a u niego następna wizyta 18.05.

Super, że wszystko ok

Napisane przez halwaya

Jest zdjęcie mojego baby 12t2d - mierzy 5,3cm - pulsu nie mierzyli niestety.
Niestety nie udało się (pomimo 3 podejść) 'złapać' dziecko w pozycji leżącej, by zbadać pod kątem zespołu downa. Dziecko sobie wygodnie siedziało

Duży już

Napisane przez madlin88

Hej dziewczyny, chętnie się do Was dołączę o ile mnie do siebie przyjmiecie Jak się nie mylę termin będę miała na koniec grudnia tj 28 Dokładnie nie wiem, bo jeszcze nie byłam u mojej doktorki ale bynajmniej tak wychodzi z obliczen internetowego kalkulatora To będzie mój drugi bobas, mam już córeczkę która właśnie skończyła 2 latka Pozdrawiam Was ciepło

Hej

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki jestem już w domku Mężulek wrócił i pojechał pomóc mojemu tacie a ja zrobiłam Wam fotkę USG mojego maluszka

No i tylko tyle cytatów się zachowało.

Wczoraj byłam u lekarza (wizyta bez usg). Założył mi kartę ciąży, wyniki wszystkie są ok, przytyłam tylko 1kg jak do tej pory. Jedynie tak jak myślałam - infekcja mi się przyplątała. Na 19.05 mam się zapisać na usg (to z badaniem przezierności karku, itp.), u mnie płaci się tyle, co za zwykłe usg Tylko jeszcze było za wcześnie na zapisy, muszę w piątek od rana dzwonić, żeby zapisać się do takiego dobrego specjalisty od usg. I jak mi się uda, to też na 19.05 zapiszę się na wizytę (po usg). To będzie sobota, więc mąż będzie mógł też iść podejrzeć dzidziola.

Po wizycie mam 2 dylematy, pomóżcie mi je rozwiązać
Po pierwsze-mamy możliwość pojechać na weekend majowy do Gdańska. Lekarz powiedział, że niebezpieczeństwo największe minęło i że mogę jechać (z przerwami oczywiście itp. bo to jakieś 500 km). Ale już sama nie wiem - jak mam jechać i się denerwować czy wszystko ok to chyba bez sensu Może lepiej wybrać się w lipcu? Nie wiem

A drugi dylemat - jak wiecie chodzę na razie do lekarza prywatnie w moim rodzinnym mieście, bo jest bardzo dobrym specjalistą. Ale nie chcę tu rodzić. Rodzić będę tam gdzie obecnie mieszkam. I zapisałam się do lekarki, która pracuje w tym szpitalu, co chcę rodzić. W najbliższy czwartek pierwsza wizyta (miesiąc czekałam ). I nie wiem - czy przyznawać się, że prowadzę już ciążę u innego lekarza? Czy np. pokazywać tą kartę ciąży? Czy założyć sobie drugą u niej? Boję się też, że jak ten lekarz prywatny zobaczy, że chodzę gdzieś indziej, że nie będę u niego rodzić (nie mówiłam mu o tym, myśli chyba, że będę u niego rodzić), to będzie mnie jakoś inaczej traktował (niby nie powinien, ale pewności nie mam).
Skomplikowane to wszystko wiem, ale pomóżcie


I jeszcze z przyjemnych rzeczy - byłam wczoraj w końcu też u fryzjera, nie mam już odrostu I na zakupach - kupiłam sobie sukienkę na lato I w mcdonald's na mcflurry

[karolamankowa]

Poni, Mystique
Strzelcie focha, na drugi raz popamietaja

Poni,
A ja sie dalej nie dowiedziałam jak to bylo u Ciebie z tyciem jak leżałaś
Może masz te zawroty od długiego lezenia???

Kasia,
Zazdroszczę spacerku, lodów mniej....bleee

DeKajka,
Widoku gór tez zadzdroszcze

A ja dzisiaj miałam pierwsza rozmowę z Posejdonem przez porcelanowy interkom...to nie było mile

[Mystiquee]

Napisane przez Poni

Ja wstałam przed 8:00. Ale dopiero teraz doczłapałam do kompa. Też chcę grilla!!!

Mój też wczoraj wieczorem wybył. Wrócił późno w nocy, obudził mnie. Śmierdział piwem na kilometr (chociaż jak stwierdził wypił tylko dwa. Jaaasssne ). Zaczął się wiercić, chrapać............ i przez niego nie spałam chyba do 4 nad ranem.
W nocy byłam zła. Teraz już mi przeszło, bo w sumie i tak się wyspałam.

Napisane przez DeKajka

Niedobry tżet .. Strzelaj focha ile sie da ! .. niech ma za swoje gad jeden.

O to mamy dzisiaj tak samo Poni
Takie fochy wale, że tż zmiękł. Ostro dziś będzie... nie dam sie tak łatwo, o nieeeeeee! Poni pokaż mu kto tu rządzi!!

Pośle Wam grilla jak chcecie
A na co macie ochote?
Bo na taką pieczoną, wygrilowaną kiełbaske z musztardą

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez happy_eve

I jeszcze z przyjemnych rzeczy - byłam wczoraj w końcu też u fryzjera, nie mam już odrostu I na zakupach - kupiłam sobie sukienkę na lato I w mcdonald's na mcflurry

Ja sobie wczoraj zrobiłam mcflurry
Ale dziś już mnie od nich odrzuca

[Dojotka1987]

Napisane przez Mystiquee

Ja wstałam już

Zła jestem na tż, wrócił późno w nocy i jeszcze był napity... Rzygał przez pół nocy... Nie odzywam sie do niego Mam focha.

witajcie;p oto ja najwiekszy leniuch na swiecie;p ale musze sie pochwalic że juz zjadlam wiec nie jest tak zle;p

a co do fochow to może lepiej powiedziec Mu, że Ci sie to nie podoba i z Nim pogadac że jest Ci przykro...

[Poni]

Napisane przez karolamankowa

Poni,
A ja sie dalej nie dowiedziałam jak to bylo u Ciebie z tyciem jak leżałaś
Może masz te zawroty od długiego lezenia???

Oj... przepraszam. W tym natłoku postów widocznie zapomniałam Ci odpisać.

Wiesz, też myślałam, że zawroty mam od leżenia, ale zrobiłam kiedyś eksperyment i postanowiłam przez cały dzień w ogóle się nie kłaść. Niestety czułam się tak samo, a nawet gorzej.
Ginekolog mi powiedział, że zawroty głowy na tym etapie są jak najbardziej normalne i nie ma na nie sposobu. Po prostu trzeba je jakoś przeżyć i tyle.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez karolamankowa

Poni,
A ja sie dalej nie dowiedziałam jak to bylo u Ciebie z tyciem jak leżałaś

Od początku ciąży przytyłam prawie 2 kg, więc nie wiem, czy to dużo czy nie. Ogólnie myślałam, że przez ten brak ruchu będzie gorzej, ale jest OK. Tylko, że ja starałam się jeść zdrowo i nie objadać się, bo wiadomo, że stąd najszybsza droga do przytycia.

[DeKajka]

Napisane przez Poni

Od początku ciąży przytyłam prawie 2 kg, więc nie wiem, czy to dużo czy nie. Ogólnie myślałam, że przez ten brak ruchu będzie gorzej, ale jest OK. Tylko, że ja starałam się jeść zdrowo i nie objadać się, bo wiadomo, że stąd najszybsza droga do przytycia.

Patrząc na to że ja przytyłam prawie 4 to mało ..
Ja też sie staram jesć zdrowo ale na staraniu sie konczy . czasem najdzie mnie ochota na owowce a czasem na fast-foody i nic nie poradze na to .. nie przeskocze tego ..


Lecę do kościółka

[weronika23]

hej dziewczynki mi gabrysia pozwolila dzis spac do nocka tez w miare my juz po koscile poszlilsmy pierwszy raz na 9 z nasza dziewczynka teraz gabrysia i tz spia a ja szukam czegos na all do ubrania bo masakra dzis nie mialam cooo na siebie zalozyc ciazowe za duze zwykle za ciasne iii mpj brzuszek tooo juz baaardzo widac

zawraz budze tz i idziemy na obiad do tesciowej a poniej na plac zabaw i lody z niunia

[kaaamila1]

Witam niedzielnie !!!

Wpadłam się przywitac i życzyc pięknego, słonecznego dnia !!!

[Poni]

Napisane przez DeKajka

Patrząc na to że ja przytyłam prawie 4 to mało ..
Ja też sie staram jesć zdrowo ale na staraniu sie konczy . czasem najdzie mnie ochota na owowce a czasem na fast-foody i nic nie poradze na to .. nie przeskocze tego ..

Oj dokładnie, zachcianki są czasami silniejsze od nas.

Napisane przez weronika23

hej dziewczynki mi gabrysia pozwolila dzis spac do nocka tez w miare my juz po koscile poszlilsmy pierwszy raz na 9 z nasza dziewczynka teraz gabrysia i tz spia a ja szukam czegos na all do ubrania bo masakra dzis nie mialam cooo na siebie zalozyc ciazowe za duze zwykle za ciasne iii mpj brzuszek tooo juz baaardzo widac

zawraz budze tz i idziemy na obiad do tesciowej a poniej na plac zabaw i lody z niunia

Ale intensywny dzień! Super. Bawcie sie dobrze

Napisane przez kaaamila1

Witam niedzielnie !!!

Wpadłam się przywitac i życzyc pięknego, słonecznego dnia !!!

Hej!
U nas jest pięknie i słonecznie. Tobie też życzę pięknej niedzieli.

[karolamankowa]

Napisane przez Poni

Oj... przepraszam. W tym natłoku postów widocznie zapomniałam Ci odpisać.
Wiesz, też myślałam, że zawroty mam od leżenia, ale zrobiłam kiedyś eksperyment i postanowiłam przez cały dzień w ogóle się nie kłaść. Niestety czułam się tak samo, a nawet gorzej.
Ginekolog mi powiedział, że zawroty głowy na tym etapie są jak najbardziej normalne i nie ma na nie sposobu. Po prostu trzeba je jakoś przeżyć i tyle.
Od początku ciąży przytyłam prawie 2 kg, więc nie wiem, czy to dużo czy nie. Ogólnie myślałam, że przez ten brak ruchu będzie gorzej, ale jest OK. Tylko, że ja starałam się jeść zdrowo i nie objadać się, bo wiadomo, że stąd najszybsza droga do przytycia.

2 kg to nie za dużo, nie za mało lecz w sam raz
A zawroty głowy w ciąży to częsty motyw na filmach
Także chyba tez symptomatyczne

[Poni]

Napisane przez karolamankowa

2 kg to nie za dużo, nie za mało lecz w sam raz
A zawroty głowy w ciąży to częsty motyw na filmach
Także chyba tez symptomatyczne

Przeglądając to forum nauczyłam się, że nie ma dwóch takich samych ciąż i każda z nas przeżywa ją na inny sposób. Jedne wymiotują, inne mają zachcianki, a ja mam zawroty głowy.

A piersi dalej Was bolą? Bo mnie strasznie. W nocy na brzuchu nie mogę spać.

Szukam inspiracji na obiad niedzielny!! Sama nie wiem, na co mam ochotę. Mąż nie pomaga, bo jemu jak zwykle "wszystko jedno".

[halwaya]

Napisane przez Poni

Szukam inspiracji na obiad niedzielny!! Sama nie wiem, na co mam ochotę. Mąż nie pomaga, bo jemu jak zwykle "wszystko jedno".

Ja sobie w piątek przemyślam plan obiadowy na kilka dni na przód, żeby po sklepie się bez sensu nie pałętać.

Wczoraj: rybka i surówka z kapusty
Dziś: gulasz i kluski śląskie z mizerią
Jutro: mielone, ziemniaki, buraki
Pojutrze: łazanki
Popojutrze: ryż i kurczak po kantońsku

[kamilkak90]

Hej mamusie!
Nie jestem w stanie was nadrobić.
Nie było mnie bo 2 tyg prawie w szpitalu leżałam, położyłam się w pon świąteczny i poczułam straszny ból brzucha, prawie zemdlałam, nie wiedziałam w jakiej pozycji mam sie położyć, jak usiadłam to poszło mnóstwo krwi i do szpitala. Na szczęscie udało im się zahamować poronienie. w szpitalu znowu dużo krwi poszło po usg. dzidzia na szczęście żyje, ale krwiak jest ogromny i bardzo zagraża ciąży. teraz leże plackiem w domu u rodziców bo ktoś musi sie małą zajmować. Czegoś takiego nie życze nikomu. łeżałam tam, martwiłam się o ciąże i o małą. a jak za nią teskniłam!

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

A jeszcze dodam, że dzidzia dorodna ma już 3cm. machała rączkami i nóżkami, taki mały wiercipiętek!

[happy_eve]

Napisane przez kamilkak90

Hej mamusie!
Nie jestem w stanie was nadrobić.
Nie było mnie bo 2 tyg prawie w szpitalu leżałam, położyłam się w pon świąteczny i poczułam straszny ból brzucha, prawie zemdlałam, nie wiedziałam w jakiej pozycji mam sie położyć, jak usiadłam to poszło mnóstwo krwi i do szpitala. Na szczęscie udało im się zahamować poronienie. w szpitalu znowu dużo krwi poszło po usg. dzidzia na szczęście żyje, ale krwiak jest ogromny i bardzo zagraża ciąży. teraz leże plackiem w domu u rodziców bo ktoś musi sie małą zajmować. Czegoś takiego nie życze nikomu. łeżałam tam, martwiłam się o ciąże i o małą. a jak za nią teskniłam!

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

A jeszcze dodam, że dzidzia dorodna ma już 3cm. machała rączkami i nóżkami, taki mały wiercipiętek!

Ojej, dobrze, że w samą porę trafiłaś do szpitala A teraz nadal masz tego krwiaka? Zmniejsza się?

[natallkaa]

Napisane przez kamilkak90

Hej mamusie!
Nie jestem w stanie was nadrobić.
Nie było mnie bo 2 tyg prawie w szpitalu leżałam, położyłam się w pon świąteczny i poczułam straszny ból brzucha, prawie zemdlałam, nie wiedziałam w jakiej pozycji mam sie położyć, jak usiadłam to poszło mnóstwo krwi i do szpitala. Na szczęscie udało im się zahamować poronienie. w szpitalu znowu dużo krwi poszło po usg. dzidzia na szczęście żyje, ale krwiak jest ogromny i bardzo zagraża ciąży. teraz leże plackiem w domu u rodziców bo ktoś musi sie małą zajmować. Czegoś takiego nie życze nikomu. łeżałam tam, martwiłam się o ciąże i o małą. a jak za nią teskniłam!

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

A jeszcze dodam, że dzidzia dorodna ma już 3cm. machała rączkami i nóżkami, taki mały wiercipiętek!

hej hej
jak dobrze, że juz jesteś leż, odpoczywaj, oszczędzaj się a na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki! ale tego całego stresu współczuję, domyślam się co przeszłaś.


Odnośnie witam to czy w tych polecanych Wam przez lekarzy nie ma również kwasu foliowego?
Ja biorę od pierwszej wizyty Femibion 1 z polecenia lekarza i te tabletki zawierają kwas, który nawet podobno lepiej się wchłania

[gusiak23]

Kamilka, współczuję dolegliwości, mam nadzieję, że już Cię coś takiego nie spotka. Odpoczywaj i miejmy nadzieję, że to pomoże
nie było mnie też 2 tygodnie, ale przeprowadziliśmy się i nie mam internetu. Nadrobiłam znowu trochę, ale nie dałam rady wszystkiego niestety.
Byłam u gina, wszystko u mnie i dzidziusia ok. widziałam serduszko Następna wizyta 11maja. Już się nie mogę doczekać, najchętniej bym cały czas dzidziusia oglądała.
a tak w ogóle, to mam nadzieję, że już niebawem będę miała u siebie internet i będę mogła być na bieżąco. Ale póki jeszcze remont trwa, to mogę na razie pomarzyć

co do witamin, to ginka mi kazała kwas foliowy brać do maja, a potem dopiero witaminy

[Mystiquee]

Witam pogrillowo
Zjadłam 3 kiełbaski!! I mnie nie zemdliło!!
Pierwsze mieso chyba od 6 tygodni

Ide odpoczywac, bo boli mnie dziś brzuch

Miłego popołudnia

[wieka22]

Napisane przez madlin88

Jak się nie mylę termin będę miała na koniec grudnia tj 28

hehe to będzie ode mnie młodsza/młodszy o równo
lat

Napisane przez Poni

A mnie nikt nie rozpieszcza.
Z teściami nie rozmawiałam chyba z 2 miesiące (czyli od kiedy powiedzieliśmy im o ciąży).... Moi rodzice... gdybym sama nie dzwoniła, to też by o nic nie pytali. W czwartek chciałam mamie wysłać zdjęcie USG na maila, to powiedziała, że lepiej nie. Jak przyjadę, to pokażę.
Czasami mam wrażenie, że nagle wszyscy się odwrócili. Nikt się nawet nie zapyta jak się czuję, czy jakoś nam nie pomóc. Przykro mi.

Na szczęście mam ukochanego męża, który rozpieszcza mnie jak nikt inny, troszczy się, przeżywa razem ze mną. Gdyby nie on, to na prawdę miałabym wrażenie, że tak na prawdę wszyscy mają gdzieś tą moją ciążę!

ach ci teściowie, dobrze że daleko

Napisane przez halwaya

http://www.tik-tak.pl/a.199.Ciazowe_nudnosci.html
"W czasie ciąży bardzo ważna jest dbałość o zapewnienie w konsumowanych posiłkach odpowiedniej ilości witamin i związków mineralnych. Dlatego wiele kobiet ma zalecone w tym czasie oprócz specjalnej diety, przyjmowanie środków witaminowych, które uzupełniają wszelkie braki w organizmie. A jak wykazały badania naukowe, szczególną rolę w zapobieganiu mdłościom spełnia witamina B6. Dlatego warto pomyśleć w czasie ciąży o wzbogaceniu diety w produkty zawierające tę witaminę. I tak dobrze jest częściej niż zwykle sięgać po ryby, awokado, banany, kasze, brokuły, zielony groszek, marchew, mleko lub mięso drobiowe."

ehhh i dopiero teraz się o tym dowiaduje...

Napisane przez DeKajka

Dzien dobry ..
Siedzę sobie własnie na tarasie .. w tle widac góry .. słoneczko świeci .. jest pięknie ..

..

zazdroszczę wściekle

Napisane przez happy_eve

Po wizycie mam 2 dylematy, pomóżcie mi je rozwiązać
Po pierwsze-mamy możliwość pojechać na weekend majowy do Gdańska. Lekarz powiedział, że niebezpieczeństwo największe minęło i że mogę jechać (z przerwami oczywiście itp. bo to jakieś 500 km). Ale już sama nie wiem - jak mam jechać i się denerwować czy wszystko ok to chyba bez sensu Może lepiej wybrać się w lipcu? Nie wiem

może lepiej teraz puki brzuszek jeszcze nie przeszkadza, nie ma takich upałów, nie puchną przez to nogi, wypoczniesz po tym wszystkim

Napisane przez kamilkak90

Hej mamusie!
Nie jestem w stanie was nadrobić.
Nie było mnie bo 2 tyg prawie w szpitalu leżałam, położyłam się w pon świąteczny i poczułam straszny ból brzucha, prawie zemdlałam, nie wiedziałam w jakiej pozycji mam sie położyć, jak usiadłam to poszło mnóstwo krwi i do szpitala. Na szczęscie udało im się zahamować poronienie. w szpitalu znowu dużo krwi poszło po usg. dzidzia na szczęście żyje, ale krwiak jest ogromny i bardzo zagraża ciąży. teraz leże plackiem w domu u rodziców bo ktoś musi sie małą zajmować. Czegoś takiego nie życze nikomu. łeżałam tam, martwiłam się o ciąże i o małą. a jak za nią teskniłam!

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

A jeszcze dodam, że dzidzia dorodna ma już 3cm. machała rączkami i nóżkami, taki mały wiercipiętek!

ojej dobrze, że już po!

a ja mam podły dzieńcały weekend w szkole i jutro 7.00 znowu praca idę się trochę pocieszyć dzieckiem, bo mnie zapomni...z resztą i tak gada tylko tatatatatata tatata tata...

i z śmiechowych rzeczy opowiem Wam coś:
z racji kolejnego dzidziusia, musiałam odstawić Julka od piersi(udało się bez problemuaz mi przykro)
kilka dni temu zrobiła mi się jakaś gula w piersi, pomyślałam pewnie zastój, co se będę masować i ściągać sama - dam Julkowi!
a ten pińdziuś zamiast ssać to dziub za sutka i tak 5 razy wreszcie w ryk,że o co mi chodzi daję jeść i nie pozwalam gryźćdziecko mi zapomniało jak się ssie pierś

[gusiak23]

wieka, mnie też nikt nie rozpieszcza, aż mi czasem przykro, jakieś ostatnio mam takie dziwne nastroje a co do synka, to widzę że oduczanie piersi poszło ekspresowo
Mysti, nadal mdłości Cię męczą, współczuję. Ja nie odczuwam kompletnie nic. Aż czasem mi dziwnie i łatwo zapomnieć że w ciąży jestem

[Tottie1984]

Witam
Jestem mamusią listopadową 2011. Mój synek Adaś urodził się w dość wyjątkowym dniu 11.11.2011 (idelanie w terminie!)
Teraz gdy jest po drugiej stronie brzuszka sprawia mi wiele radości ale nie ukrywam że czasami brakuje mi kopniaczków które czułam już od czerwca
Piszę, gdyż mam do odsprzedania ciuszki po swoim synku. Większość z nich jest w bardzo dobrym stanie. Na razie na aukcjach na allegro wystawiłam głównie 0-3, za jakiś czas będę wystawiała 3-6.
Dla zainteresowanych mamuś podaję linka: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=5260870
W razie zainteresowania jestem skłonna obniżyć troszkę ceny - nie mam gdzie przechowywać ciuszków a synek rośnie i wciąż kupuję nowe.

ps. Poród to nie taka straszna sprawa więc się nie martwcie
ps.2. Trzymam szczególnie kciuki za mamusie które urodzą 12.12.12

[Poni]

Napisane przez kamilkak90

Hej mamusie!
Nie jestem w stanie was nadrobić.
Nie było mnie bo 2 tyg prawie w szpitalu leżałam, położyłam się w pon świąteczny i poczułam straszny ból brzucha, prawie zemdlałam, nie wiedziałam w jakiej pozycji mam sie położyć, jak usiadłam to poszło mnóstwo krwi i do szpitala. Na szczęscie udało im się zahamować poronienie. w szpitalu znowu dużo krwi poszło po usg. dzidzia na szczęście żyje, ale krwiak jest ogromny i bardzo zagraża ciąży. teraz leże plackiem w domu u rodziców bo ktoś musi sie małą zajmować. Czegoś takiego nie życze nikomu. łeżałam tam, martwiłam się o ciąże i o małą. a jak za nią teskniłam!

A jeszcze dodam, że dzidzia dorodna ma już 3cm. machała rączkami i nóżkami, taki mały wiercipiętek!

Ojej... Faktycznie miałaś przeżycia. Całe szczęście, że dobrze się skończyło! Uważaj na siebie i odpoczywaj.

Napisane przez Mystiquee

Witam pogrillowo
Zjadłam 3 kiełbaski!! I mnie nie zemdliło!!
Pierwsze mieso chyba od 6 tygodni

Ide odpoczywac, bo boli mnie dziś brzuch

Miłego popołudnia

Noooo super! Może to zapowiedź poprawy?
Foch minął?

Napisane przez gusiak23

Ja nie odczuwam kompletnie nic. Aż czasem mi dziwnie i łatwo zapomnieć że w ciąży jestem

Zazdroszczę

Właśnie wypiłam wielki kubek shake'a waniliowego i stwierdziłam, że tego mi było dziś trzeba. Wreszcie zaspokoiłam swój zachciankowy apetyt.

[madzius90]

Cześć

Napisane przez Mystiquee

Wronika Ty gadasz żeby dziewczyny nie czytały nic i nie wkrecały sobie, a sama świrujesz pawiana
Wszystkie zaraz dostaniecie po dupach i sie skończy dzień dziecka!!
Jak Wasze dzieci mają byc zdrowe jak mają takie matki świruski??
Raz dwa mi sie tu nastawiać dobrze!! Jak nie ma krwawień to czym sie przejmowac? Przecież dziecko Wam nie wyparuje z tego brzucha!!
Jeszcze raz usłysze jakieś jeki i płacze to mnie chyba szlag trafi!!!!
Wystrzelam Was od razu!!!

Popieram!

Napisane przez madlin88

Hej dziewczyny, chętnie się do Was dołączę o ile mnie do siebie przyjmiecie Jak się nie mylę termin będę miała na koniec grudnia tj 28 Dokładnie nie wiem, bo jeszcze nie byłam u mojej doktorki ale bynajmniej tak wychodzi z obliczen internetowego kalkulatora To będzie mój drugi bobas, mam już córeczkę która właśnie skończyła 2 latka Pozdrawiam Was ciepło

Witaj w naszym gronie

Napisane przez kaaamila1

Wczoraj na wizycie pytałam sie swojego ginka o kartę ciąży, a on powiedział, że zakłada ją po ukończeniu 12 tygodnia, kiedy kobieta jest już po pierwszych badaniach tj. morfologia, mocz, glukoza.

A ja miałam założoną kartę już na pierwszej wizycie,w 6t4d

Napisane przez kaaamila1

Lekarz mówił, że ważne jest udokumentowanie, że byłam pod opieką lekarską przed ukończeniem 10 tyg. ciąży A ja już byłam u niego w 7 tyg. tak wiec w karcie pacjenta wszystko jest wpisane i to wystarczy ! Mojej koleżance do becikowego wystawił zaświadczenie od kiedy była u niego pod opieką i wzieła wypis z karty pacjenta.

A mi ginka mówiła, jak byłam u niej na początku 6 tyg. to, żebym przyszła na wizytę mniej więcej za 3 tygodnie i żebym nie przegapiła tego 10 tyg., żeby załapać się na becikowe. A przecież mojej karcie choroby była odnotowana już ta pierwsza wizyta

Napisane przez kaaamila1

Wkleje Wam fotkę mojego pieska

Ale zazdroszczę takie maleństwa!
Nasza bokserka ma ponad dwa lata i waży prawie 33 kg

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki jestem już w domku Mężulek wrócił i pojechał pomóc mojemu tacie a ja zrobiłam Wam fotkę USG mojego maluszka

Jakii duży!

Napisane przez kaaamila1

A Wy już bierzecie jakieś witaminki zamiast kwasu foliowego ?

Ja biorę Prenatal classic.

Napisane przez kamilkak90

Hej mamusie!
Nie jestem w stanie was nadrobić.
Nie było mnie bo 2 tyg prawie w szpitalu leżałam, położyłam się w pon świąteczny i poczułam straszny ból brzucha, prawie zemdlałam, nie wiedziałam w jakiej pozycji mam sie położyć, jak usiadłam to poszło mnóstwo krwi i do szpitala. Na szczęscie udało im się zahamować poronienie. w szpitalu znowu dużo krwi poszło po usg. dzidzia na szczęście żyje, ale krwiak jest ogromny i bardzo zagraża ciąży. teraz leże plackiem w domu u rodziców bo ktoś musi sie małą zajmować. Czegoś takiego nie życze nikomu. łeżałam tam, martwiłam się o ciąże i o małą. a jak za nią teskniłam!

Ojej, współczuję
Dobrze, że skończyło się dobrze
I mam nadzieję, że krwiak szybko się wchłonie!


Mamy już prawie wszystkie zaproszenia rozdane
Wczoraj załatwiliśmy fotografa.
Dziś byliśmy u spowiedzi i na pierwszych nauczkach
I w ogóle to przez cały weekend mam mdłości, a miałam nadzieję, że już odpuszczają
I dziś mam dzień trolla, tylko leżałabym w łóżku i ryczała