Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)

[esmolny]

ale superowe kieliszki i zielone butelki Zielonej Butelki

[jambolaja]

Napisane przez zielona butelka

Nic nie powiem.... nic nie powiem ..... nic nie powiem negatywnego, o nie! Dość. .....................
w związku z czym muszę się dziś napić A jeśli zgodnie z zapowiedzią wpłynie wypłata, idę dziś na shopping niekontrolowany.

I nic mnie nie interesuje, ani ani...

Buziaki

I bardzo dobrze! Tak trzymać!
Czyli przyjeżdżasz jednak do mnie na 2 godzinki? Zielone buteleczki pójdą w ruch! A potem to już będą...kolorowe

[Figamaga]

Napisane przez jambolaja

W niedzielę była u mnie Figusia. Moja złota, kochana . Przyjechała tylko po to by zatachać ze mną toboły na plac, postać, wymarznąć, nic nie sprzedać i wrócić pędem do swoich animalsów. Rety jak było zimno.! Ja sprzedałam parę jajeczek i jakieś drobiazgi ale mało to wszystko...może gdyby była pogoda...
Madzia zdrowa? nie masz kataru? Wielkie buzi

Katarku nawet nie mam. Choć nogi od tego stania dały mi popalić...
I to ja dziękuję Przede wszystkim za WSZYSTKO
Tradycyjnie problemy z pociągiem. Ja to ZAWSZE mam jakieś kłopoty Tym razem chciałam kupić bilet i okazało się, że tego pociągu nie ma. No jak to nie ma, jak go zapowiadają Normalnie statek widmo Dobrze, że u konduktora można zakupić bilet.

[lexor]

Gorące dla wszystkich

Nie dołujcie dziewczynki kochane, życie jest okrutne, ale piękne a najważniejsze, żeby było zdrówko i pogoda ducha

Ja też całuję Was gorąco przekazując dobrą energię

my się po prostu nie damy

[prunelka]

Aleście naplotły przez te kilka dni co mnie tu nie było

Dziękuję Wam moje Złote za gratulacje i oklaski i w ogóle wszystko z okazji zdobycia pracy Baaaaardzo mi przemiło i sympatycznie się zrobiło, i ta wiosna jakby ciut bliżej

A co do rzek to, urodzona, wychowana nad Kumielą (malutka rzeczka) z większych to rzeka Elbląg Obecnie mieszkam nad Łyną

Pozdrawiam cieplutko Wypatrujcie wiosny U mnie słonko już drugi dzień ze śniegiem walczy, więc może coś z tego będzie

[sioodemka]

Cześć Kochanieńkie

Stęskniłam się, choć podczytywałam. Dziś dopiero mam chwlilkę, żeby coś skrobnąć.

Sytuacja nie wygląda dobrze.
Jestem w pracy i jutro też będę, zamykam miesiąc. Słońce świeci, a w domu okno kuchenne i sypialniane czekają na mycie.
Niebieski czeka na wycieczkę do Katowic - w końcu namówił mnie na zakup swojego wymarzonego robota kuchennego.
Wyjeżdzą w sobotę rano do rodziców na cały tydzień - będzie trochę spokoju (czyt. dziewczyny wreszcie przyjadą na ploty!)

Lodówka czeka na zapełnienie, a ja na weekend, aby trochę wreszcie odpocząć.
Wieczorem jeszcze gimnastyka - tylko czy zdażę ?
Czasem przydałoby się rozdwoić

Jak to wszystko ogarnąć ?

[kicia0940]

Napisane przez sioodemka

Jestem w pracy i jutro też będę, zamykam miesiąc. jeśli miało by Cię to pocieszyc to ja też, a nawet dzisiaj zaczęłam 3 godziny wcześniej

Lodówka czeka na zapełnienie, a ja na weekend, aby trochę wreszcie odpocząć.
Wieczorem jeszcze gimnastyka - tylko czy zdażę ?- ja się nauczyłam gimnastiorka w domu i oszczędzam na dojazdach
Czasem przydałoby się rozdwoić

Jak to wszystko ogarnąć ? - nie musisz wszystkiego robić, przecież są Święta

[zielona butelka]

Hej dziewczynki moje naj naj

Ach, bez was to by było.... no nie tak fajnie i miło*** I love you so...
Włożyłam sobie dziś lżejszy płaszczyk.... tak wypatruję wiosny, i co mi tam nawet, że trochę zmarzłam
Piszę tego posta od 8.30- już godzinę... ech

Dziś w mojej pracy... jajeczko, pierwszy raz organizowane przez nas samych.... to w ramach wiecie... najlepszego roku w historii firmy Jak to się dzieje, że jak było mniej kasy to było fajniej, milej, lepiej dla pracowników, a jak jest finansowo super ( dla firmy) to dla pracowników beznadziejnie? Dla mnie to jak równanie z samymi dwiema niewiadomymi. Totalna zagadka Jestem zażenowana, a to jest uczucie, które ostatnio towarzyszy mi tu nader często. Musze z tym walczyć wewnętrznie, bo wylanie tego na zewnątrz oznaczałoby powiedziecie komuś " ważnemu" , że zachowuje się żenująco.... a, że i tak uważa mnie za pyskatą, lepiej dla mnie będzie pozostawić swoje myśli dla siebie i dla was

Ok, idę dalej zarabiać na chleb.... skoro już tu jestem

[Kathinna]

ja dziś sprzątam cały dom od góry do dołu, łącznie ze sprzątaniem w szafach i tak dalej, potem jeszcze pakowanie i jutro z rana jedziemy do moich rodziców na święta!

Także jakbym potem już nie miała jak, to życzę już teraz Wesołych świąt

[zielona butelka]

Święte słowa Kici.... przecież są święta! tez postanowiłam robić niewiele A już na pewno nie będę narażała się na zimnicę byle tylko szorować okna, niby dla kogo? Wyjeżdżam na święta... Dla kogo mam prać firanki... itd, itp.
Wszystko to zrobię po prostu któregoś ciepłego, ładnego weekendu... i na pewno nie sama!

[kicia0940]

No właśnie od kilku tygodni;
- piorę 1 firankę tygodniowo
- sprzątam 1 szafkę
- umyłam 1 okno i balkon, bo jest zimno a tylko 1 łikend był ciepły
a generalnie tak, żeby nie było dłużej niż 1 godzina ponad to co zwykle.
tylko kot robi taki syf, że katastrofa

U nas jajeczka nie ma. Towarzystwo generalnie mało sympatyczne. We wtorek była mini impreza - kamień węgielny na inwestycji na której jestem (chyba im się z wiechą pomyliło, bo 1 budynek już prawie stoi). oczywiście nie pojechałam bo mi się z nimi nie chciało przebywać. Impreza z kanapkami trwała 1 godzinę, przybyło 20% zaposzonych. Fundusz pracowniczy cały wykorzystywany jest na ochlej wyjazdowy 2 razy w roku, nawet benefita nie można wywalczyć

[sioodemka]

Siłownie i fitnes mam na szczęście pod nosem Wystarczy przejśc na druga stronę osiedlowej uliczki

A okna i firanki - dla siebie, bo zostaję w domku. Sama i będę się rozkoszowała tym czasem spędzonym z książką, herbatką, ciszą...

[jambolaja]

A ja umyłam wczoraj to wstrerne okno i Jagę też zgoniłam do swojego.oczywiście tylko dół, bo z górnym to już wyższa gimnastyka ale już jest jaśniej. Z resztą oporniej idzie a właściwie wcale.....Całuję i zmykam na masaż.

[zielona butelka]

No i zobaczcie, siła złego na jednego, jaki piękny wielkanocny stolik przygotowaliśmy sami w pracy. Żal tylko..... no tylko żal, że kiedyś było inaczej...
Jednak... pokazaliśmy, że chcemy.. może to go ruszy.

[Pupil]

Zieloniutka pięknie
Naczalsto przynajmniej doceniło Wasz wysiłek?

[zielona butelka]

Trudno powiedzieć.... Rzucił jakiś czerstwy tekst typu, komu zapłacić fakturę i że.... " O , a co to?". Żadnego fajnie, super i w ogóle nie usłyszeliśmy. No i tak jakoś zmył się po angielsku, nie wiem kiedy i jak...

[Pupil]

Myślę, że go to zaskoczyło i po ludzku było mu łyso więc rzucił głupią uwagę o fakturze i się zmył
Ja pracownikom robię paczki na święta, tak sobie wypracowaliśmy wzajemne stosunki

[Terenia18]

Ewuś to jest jakieś wolne miejsce u Was?? , chętnie zatrudnię się. Takie
szefostwo

[zielona butelka]

SIedzę, słucham Alabama Shakes i jest mi jakoś fajnie na duszy.

Proszę, porcyjka dobra i dla Was

http://www.youtube.com/watch?v=svZNjhsk2ys

[lexor]

Napisane przez zielona butelka

Jednak... pokazaliśmy, że chcemy.. może to go ruszy.

Albo stwierdzi, że dajecie rade sami, to po co jego zaangażowanie
U nas parę groszy było na świąteczne zakupy, ale wiadomo, placówka budżetowa
Poza tym przez ten śnieg i mróz nie czuję wcale świątecznej atmosfery, a na noc zapowiadają opady śniegu

Wiosno, gdzie jesteś????????

[biernacka4]

Witajcie dziewczyny.
Ja od wczoraj mam już wolne. Wczoraj zamówiłam stół i krzesła do dużego pokoju. Będzie dopiero za miesiąc. Dzisiaj cały dzień z mężem sprzątaliśmy. Zawiesiłam nowe firanki. Zrobiłam gołąbki i śledzie. Jutro będę piekła ciasta.

Uzupełniłam nasze rzeki, kto jeszcze się nie wpisał?
Jola - Wisła
Terenia - Odra
MadziaZ - Wisła,Kanał Bródnowski, Biała
Biernasia - Warta
Madzia7 - Biała Przemsza
Anula - Czarna
Kathina - Kacza
Figunia - Wątok, Biała, Dunajec
Pupil - Kaczawa
Aga - Słupia
Alinka - Nysa Łużycka, Czerwona Woda
prunelka - Kumiela, Łyna
Rosier - Wisłok, Rada
Kicia - San

Tereniu
Czy doszło to co miałam Ci wysłać?

Ja też (jak Terenia) znalazłam kilka fajnych obrazków, które muszę Wam pokazać.

[Pupil]

Napisane przez Terenia18

Ewuś to jest jakieś wolne miejsce u Was?? , chętnie zatrudnię się. Takie szefostwo

Tereniu zatrudniam samych menów jam jedyna kobieta

[jambolaja]

.

Napisane przez Pupil

Tereniu zatrudniam samych menów jam jedyna kobieta

To Ci sie urządziła...

Madziu myslę,że Mu jednak było najzwyczajniej w swiecie głupio.

Teraz i Bożenka Nas rozśmiesza!

No to w tym optymistycznym nastroju Dobranoc!

[kaj07]

Buziam Was bardzooooooo.
Ewuś podeślij jednego faceta z autem bo gaz w butli sie skończył ,mąż w pracy do 14- stej auto tez z nim pojechało
Jeszcze wczoraj gadaliśmy że trzeba kupić gaz bo może zabraknąć.
Żeby było śmieszniej, mamy obecnie 3 butle gazowe i wszytkie puuuuuuuuuuuuuuste.
Jak ja mam szykować amciu na Święta?

[zielona butelka]

Madziu myslę,że Mu jednak było najzwyczajniej w świecie głupio.

Myślę, że nie Joluś


No ale dziś jest kolejny dzień Autobusy w Warszawie od wczoraj już jeżdżą wg świątecznego rozkładu, więc musiałam dziś być specem ds logistyki, żeby dostać się do pracy i nie wysterczeć na przystanku przesiadkowym. Udało się różnicę między jednym a drugim autobusem zniwelować do 12 minut, więc... sukces!

Matko, czy nie może być normalnie. Siedze jak na szpilkach, czekam na ciężarówkę z Francji....:/
Buuuuzi

[kicia0940]

Kicia jest z nad rzeki San

[jambolaja]

Miłego dzionka wbrew wszystkiemu!!!!!!!

[zielona butelka]

Taaaa, wbrew tym płatom śniegu, które właśnie zaczęły padać

[Pupil]

Napisane przez jambolaja

.
To Ci sie urządziła...

Jolu z chłopami łatwiej się pracuje...można im też czasem wejść na głowę

Napisane przez kaj07

Jak ja mam szykować amciu na Święta?

Elu jak chłopina zawalił to na święta wyślij Go do baru...w Rowach, czyli niedaleko jest też bardzo dobra klimatyczna knajpka czynna łod rana do nocy A Ty będziesz mieć mniej roboty...ja niestety mam gaz i wracam do garów

U mnie dzisiaj całą noc sypał mokry śnieg, teraz się topi idę szukać choinki, kalendarz się pomylił, to nie Wielkanoc tylko Boże Narodzenie A wczoraj w kościele zmarzłam tak, jak chyba jeszcze nigdy w życiu, na pasterce było cieplej niż wczoraj

Miłego dnia babeczki

[rosier]

Napisane przez Pupil

U mnie dzisiaj całą noc sypał mokry śnieg, teraz się topi idę szukać choinki, kalendarz się pomylił, to nie Wielkanoc tylko Boże Narodzenie A wczoraj w kościele zmarzłam tak, jak chyba jeszcze nigdy w życiu, na pasterce było cieplej niż wczoraj

O właśnie! Wczoraj z małżem moim rozważaliśmy przytarganie choinki z ogrodu . Za oknem ZAMIEĆ , zaspy i zapowiadają ciągłe opady. Po raz pierwszy nie mam żadnej zieleniny z ogródka by koszyczek przystroić. Nawet barwinek pod metrową i przymarzniętą stertą śniegu .
A do kościoła się wybieram dzisiaj. Wczoraj, aż wstyd się przyznać, z premedytacją nie poszłam, bo się zimna bałam. W naszym nowym kościele jeszcze prawdziwego ogrzewanie nie ma. Ale dziś, Wielki Piątek, nie śmiałabym zostać w domu. Ciepłe desusy , i mnóstwo ludzi nachucha, to i źle nie będzie.
Miłego dnia Kobietki!