Zabobony nam nie straszne, w maju ślubów moc się zacznie! PM2013 cz.49

[ennostiel]

Wreszcie przeczytałam relację myszki... o rany, jaka piękna

[myszka 1234567]

Dobra zmykam z mężem pozałatwiać ostatnie sprawy Trzeba ludziom popłacić

Buzka

[Antilia]

Napisane przez Kin_Ga07

Dziewczyny tak dla przypomnienia - tytuł na nowy wątek --> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4990

E to nie mogę wesołej twórczości uskuteczniać?

[Karoloo]

Napisane przez Kin_Ga07

Jak kto woli. Ja chodzę nie umalowana, za to wychodzę piegowata



Dziewczyny tak dla przypomnienia - tytuł na nowy wątek --> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4990

Jak dla mnie bomba

[malinka9191]

Napisane przez meg22

OMG! faktycznie dzisiaj wtorek

a no, niestety

i nawet to ze po nim mam 2 dni wolnego w moim przypadku pozytywnie nie nastraja.

[Kin_Ga07]

Napisane przez eszanka

Wiecie co... może to dziwne co napiszę, ale my mamy wesele 1,5 m-ca przed kuzynem TŻa.
O jego weselu "mówiło się" od lat, my po prostu podjęliśmy decyzję i wszystko spokojnie sobie załatwiliśmy.

Oba wesela to pierwsze wesela w rodzinie TŻa od niespełna 10 lat... Idę o zakład, że:
- mój brak welonu
- zmiana butów i krawata na czerwone
- księga gości w formie drzewka
- winietki, menu, zimne ognie, film dla rodziców
- i wiele, wiele innych...

Zostaną źle odebrane, albo okrzyknięte fanaberią przez część osób i wiecie co... mam to... no!

Aha, i na 100% będą przez długie miesiące porównywać te śluby i wesela co mój TŻ podsumował krótko: "Nasze i tak będzie lepsze, bo będzie nasze!"

Kocham Go, o!

OooOoO to Ty też przeciwstawiasz się pięknej tradycji noszenia welonu? Witam w klubie
Będziemy się smażyć w piekle za tą fanaberię!

Napisane przez naiat

A u nas, nasza impreza, będzie pierwszą w rodzinie od 20 lat - nikt się żenić nie chce, więc ja się śmieję, że powinniśmy dostać brawa za samą odwagę.Na co usłyszałam odpowiedź - głupoty oklaskiwać nie należy

[FlightlessBird]

Napisane przez melleczka

Jak Na solarium się zamykam, rozbieram, wchodzę do kabiny A na przymiarce mam tylko taką lichutką zasłonkę i w dodatku ta baba może w każdej chwili ją odsłonić i wejść Ale ostatecznie się chyba przełamię i przebiorę ten biustonosz na przymiarce

dla mnie prawdopodobnieństwo jest takie same


swja drogą - w ciągu naszej majówki tylko raz było słnecznie i co? od razu miałam cała twarz czerwoną i dziś już dostrzegłam piegi na nosie i pod oczami

[naiat]

Napisane przez Antilia

E to nie mogę wesołej twórczości uskuteczniać?

No właśnie nie wiem, czy bierzemy tytuł Olgietki jeśłi był jej obiecany, czy wymyślamy coś innego

[Karoloo]

Napisane przez myszka 1234567

Dobra zmykam z mężem pozałatwiać ostatnie sprawy Trzeba ludziom popłacić

Buzka

Jak to fajnie brzmi

Papa

[FlightlessBird]

Napisane przez Kin_Ga07

OooOoO to Ty też przeciwstawiasz się pięknej tradycji noszenia welonu? Witam w klubie
Będziemy się smażyć w piekle za tą fanaberię!

to ja też, bo prawdopodobnie welonu mieć nie będę

[Karoloo]

Napisane przez FlightlessBird

to ja też, bo prawdopodobnie welonu mieć nie będę

Też się nad tym zastanawiam

[Antilia]

Napisane przez naiat

No właśnie nie wiem, czy bierzemy tytuł Olgietki jeśłi był jej obiecany, czy wymyślamy coś innego

Jest jeszcze opcja powymyślac coś a i tak wziąć tytuł Olgietki

[cowie]

Napisane przez FlightlessBird

to ja też, bo prawdopodobnie welonu mieć nie będę

A co z tym Twoim długaśnym?

[eszanka]

Napisane przez cowie

A tamci będą mieli kolejne, tradycyjne, takie samo jak wszystkie wesele. I które lepsze?

Dysproporcja jest spora, między innymi:
1. lokal - u nas to restauracja, u nich dom ludowy
2. jedzenie - u nas z sali, u nich gotowanie z rodziną i kucharzem
3. muzyka - u nas znajomy zespół dwuosobowy, u nich orkiestra
4. suknia - u nas delikatnie i wdzięcznie, u nich rybka z wycięciem na plechach, tak, aby było widać tatuaż
5. poprawiny - u nas impreza na tarasie z dziesiątką znajomych, u nich dalej w tym domu ludowym

I mogłabym tak jeszcze dłużej, ale połowy opowiadań o ich przygotowaniach nawet nie słuchamy z TŻem, bo się za głowę łapiemy

Najlepsza jest rywalizacja, kogo taniej wyjdzie za osobę mam to w d... choć i tak wiemy, że nas

[edzka1104]

Napisane przez FlightlessBird

dla mnie prawdopodobnieństwo jest takie same


swja drogą - w ciągu naszej majówki tylko raz było słnecznie i co? od razu miałam cała twarz czerwoną i dziś już dostrzegłam piegi na nosie i pod oczami

No własnie ja też opaliłam twarz i wylazły mi moje piegi, które mój TŻ uwielbia i teraz zaczyna mi się skóra łuszczyć

[missbennet]

Napisane przez naiat

A u nas, nasza impreza, będzie pierwszą w rodzinie od 20 lat - nikt się żenić nie chce, więc ja się śmieję, że powinniśmy dostać brawa za samą odwagę.Na co usłyszałam odpowiedź - głupoty oklaskiwać nie należy

Napisane przez meg22

OMG! faktycznie dzisiaj wtorek

widzisz, jak to l4 dobrze na ciebie wpływa

kurcze, próbuję się do amelii dodzwonić i od 20 minut mówi mi, że 2 połączenia są w kolejce przede mną... jak dobrze, że mam nielimitowane rozmowy

[Antilia]

Napisane przez Kin_Ga07

OooOoO to Ty też przeciwstawiasz się pięknej tradycji noszenia welonu? Witam w klubie
Będziemy się smażyć w piekle za tą fanaberię!

A ja chciałam nie chcieć welonu, ale jak przymierzyłam tak da przypału to i teraz nie wiem

[naiat]

Napisane przez Antilia

Jest jeszcze opcja powymyślac coś a i tak wziąć tytuł Olgietki

Czuję że masz coś w zanadrzu, więc dawaj, a później będzie się decydować

[eszanka]

Napisane przez Kin_Ga07

OooOoO to Ty też przeciwstawiasz się pięknej tradycji noszenia welonu? Witam w klubie
Będziemy się smażyć w piekle za tą fanaberię!

Ja już po nocach słyszę te głowy: czym ona będzie rzucać na oczepinach????

[malamenda2009]

Napisane przez naiat

Tak na marginesie - piszecie, że Panna Młoda nie wszystko zauważy, a goście zauważą. Ja będę mieć na odwrót, goście na wiele rzeczy nie zwrócą uwagi, a ja wychwycę wszystko. Tym bardziej, że w chwilach stresu włącza mi się doskonały wzrok i słuch


Co do wybielania, to z tego co wiem polecają blanx.
Ja się muszę do ortodontki zapisać, żeby mi powiedziała co z moim retinerem

a ja gluchne jak sie stresujedlatego i tak nici byla jak mi ktos podpowiadal przy odpowiedziach - nie slysze nawet z 10 cm

Napisane przez cowie

Chyba kupię, bo właśnie wiem, że wybielające ścierają a nie chcę się nadwrażliwości nabawić.






Wystarczy mi 7 dni raz dziennie, czy lepiej dwa razy dziennie?


Matko, ile problemów

ja biore 7 dni raz dziennie, bo juz kiedys wybielalam i nie chce za duzo katowac zebow...a Ty mozesz wziac np 14, jak Cie nie bedzie bolec to zrobisz 14 dni, a jak bedzie to 7 i potem sobie powtorzysz kiedy indziej te co Ci zostana

Napisane przez Antilia

Zgadzam się

ostro jedziemy, może powymyślamy tytuły?

widze, ze watek na wykonczeniu

Napisane przez cowie

Ja zawsze lubię mieć wyznacznik, więc wzięłam majtki od bikini, bo są wycięte, więc i poślady opalę A i właśnie będę widzieć stopień opalenia

Napisane przez meg22

ale tyłkiem nie świecisz nie wyobrażam sobie pójść na solarium bez gaci

ale stringi chyba moga byc?

Napisane przez Yavanna84

Jeszcze w temacie wybielania: czy wybielanie u stomatologa jest skuteczniejsze niż paskami Crest?

u stomatologa

Napisane przez meg22

a tam kamerki zainstalowane przez napalonych małolatów ^^

hihi

Napisane przez Yavanna84

Ja mam o 180 stopni inaczej i relacja to może być dramat.

byle nie taka jak kiedys tu cytowana - jakaz z gazeta.pl :mdeleje:

Napisane przez cowie

Słodziutka jesteś





Za to ja zakładałam dla babek od przymiarek najładniejszą, koronkową bieliznę i latałam przy nich z gołym tyłkiem, a już na solarium idę w gaciach

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------



A tamci będą mieli kolejne, tradycyjne, takie samo jak wszystkie wesele. I które lepsze?

ja na przymiarce bylam topless - bo babka sie zalamala jak widziala ten co kupilam i doradzila mi o wiele lepszy a potem ukladala biust w miseczkachale przeciez ma to samo, wiec przed lekarzami i paniami w przymierzalni sie nie wstydze

Napisane przez naiat

No właśnie nie wiem, czy bierzemy tytuł Olgietki jeśłi był jej obiecany, czy wymyślamy coś innego

a jaki byl Olgietkowy????

[eszanka]

A może:

Maj na dobre się rozszalał - krąg panienek będzie malał!
lub
Maj na dobre się rozszalał - krąg PMek będzie malał!

[malamenda2009]

Napisane przez eszanka

Ja już po nocach słyszę te głowy: czym ona będzie rzucać na oczepinach????

my nie bedziemy miec zadnych oczepin, ani zwyczajow weselenych, a wesele mamy w klubie jak typowa sobotnia impreza, wiec luz
nawet nie wiem czy pierwszy taniec bedzie

[Kin_Ga07]

Napisane przez Antilia

E to nie mogę wesołej twórczości uskuteczniać?

Uskuteczniaj, uskuteczniaj! Ja mogłam coś namieszać, z tym, że ten tytuł był obiecany, tak mi coś świtało, że ona wymyśliła ten tytuł już w poprzednim wątku, ale nie mam teraz czasu cofać się do poprzedniego wątku i dokładnie tego analizować
więc do dzieła!

Ten tytuł wrzuciłam dla przypomnienia, gdybyśmy weny nie miały

Napisane przez FlightlessBird

to ja też, bo prawdopodobnie welonu mieć nie będę

Napisane przez Karoloo

Też się nad tym zastanawiam

No i co na to Wasze mamy/przyszłe teściowe?
Moja mam zobaczyła mnie w welonie to załamała ręce i powiedziała, że tak to ja mogę iść na jasełka i grać Maryjkę
Welon mi nie pasuje, ale za to jak założylam toczek ( czy jak to nazwała Pani w salonie - fascynator) no to była już zupełnia inna bajka i wiedziałam, że w welonie na pewno nie pójdę.
A jak powiedziałam to teściowej to myślałam, że bidulka wpadnie w stan przedzawałowy

[Viollet87]

Napisane przez cowie

A ja trochę nie rozumiem tego Waszego nastawienia
Może płaczący goście to faktycznie rzadkość, natomiast ja wiem, że u mnie na sali jedzenie jest naprawdę smaczne, więc mam napisać, że było po prostu ok? Albo, że zjadliwe?

A to, że goście mówią, że to najpiękniejsze wesele na jakim byli... Na pewno nie wszyscy tak mówią. Natomiast ja sobie jestem w stanie wyobrazić, że moja babcia tak będzie mówić, albo znajdą się osoby, którym naprawdę się spodobało A wiadomo, że PM w emocjach dodatkowo to wyolbrzymia, bo jest zadowolona, że są goście zadowoleni

Napisz, że było naprawdę smaczne Waszym zdaniem, a nie zdaniem wszystkich. No chyba, że faktycznie wszyscy mówili, że naprawdę smaczne Nie chodziło mi o to, że każde och i ach uważam za naciągane, bo tak nie jest tylko bardziej o to, żeby ujmować w relacjach też małe wpadki, niedociągnięcia, żeby było szczerze i w sposób rzeczywisty. A że każda relacja ogólnie będzie ociekała pozytywnymi emocjami to wiadomo, w końcu dla każdej z nas ślub i wesele to taka osobista bajka Dlatego nie czepiam się, tylko apeluję, żeby relacje były szczere i pełne - takie są fajniejsze niż te idealne

Napisane przez naiat

A u nas, nasza impreza, będzie pierwszą w rodzinie od 20 lat - nikt się żenić nie chce, więc ja się śmieję, że powinniśmy dostać brawa za samą odwagę.Na co usłyszałam odpowiedź - głupoty oklaskiwać nie należy

Napisane przez FlightlessBird

to ja też, bo prawdopodobnie welonu mieć nie będę

Ja całe życie mówiłam, że mieć nie będę (jeszcze w zeszłym roku tak twierdziłam), a teraz co? kupiłam najdłuższy jaki tylko znalazłam w salonie

[cowie]

Napisane przez eszanka

Dysproporcja jest spora, między innymi:
1. lokal - u nas to restauracja, u nich dom ludowy
2. jedzenie - u nas z sali, u nich gotowanie z rodziną i kucharzem
3. muzyka - u nas znajomy zespół dwuosobowy, u nich orkiestra
4. suknia - u nas delikatnie i wdzięcznie, u nich rybka z wycięciem na plechach, tak, aby było widać tatuaż
5. poprawiny - u nas impreza na tarasie z dziesiątką znajomych, u nich dalej w tym domu ludowym

I mogłabym tak jeszcze dłużej, ale połowy opowiadań o ich przygotowaniach nawet nie słuchamy z TŻem, bo się za głowę łapiemy

Najlepsza jest rywalizacja, kogo taniej wyjdzie za osobę mam to w d... choć i tak wiemy, że nas

Uuuu, ale tatuaż to już fanaberia



Swoją drogą, a propos tatuaży.
Dzisiaj mądra wymiana zdań z babką w solarium
J: A co z tatuażami?
B: Można opalać
J: Ale nawet na słońcu się nie powinno ich opalać
B: A jakie Pani ma? Z henny czy naklejane?
J: Normalne
B: Czyli naklejane?
J: No nie, normalne. Igła, tusz, wie Pani? Tatuaż.
B: aaaa czyli z henny?

[Misia89p]

jak dobrze, że ślub mam tak późno prawie nikogo tu nie będzie, więc i relacji nie będę musiała pisać bo u mnie na pewno byłyby same ochy i achy bo po co pamiętać coś złego skoro i tak już nic się nie zmieni

[Antilia]

Napisane przez naiat

Czuję że masz coś w zanadrzu, więc dawaj, a później będzie się decydować

No właśnie NI MOM, ale mogę coś poczarować zaraz

[cowie]

Napisane przez Viollet87

Napisz, że było naprawdę smaczne Waszym zdaniem, a nie zdaniem wszystkich. No chyba, że faktycznie wszyscy mówili, że naprawdę smaczne Nie chodziło mi o to, że każde och i ach uważam za naciągane, bo tak nie jest tylko bardziej o to, żeby ujmować w relacjach też małe wpadki, niedociągnięcia, żeby było szczerze i w sposób rzeczywisty. A że każda relacja ogólnie będzie ociekała pozytywnymi emocjami to wiadomo, w końcu dla każdej z nas ślub i wesele to taka osobista bajka Dlatego nie czepiam się, tylko apeluję, żeby relacje były szczere i pełne - takie są fajniejsze niż te idealne

Co racja to racja
Choć jak zauważasz - każda z nas będzie jeszcze żyła emocjami i dla niej wpadki staną się nieistotne. Pewnie dlatego są pomijane

Natomiast specjalnie dla Was wypisze moje wszystkie potknięcia
Z resztą ja i tak bym pewnie wypisała

[Xiezniczka89]

Napisane przez cowie

Uuuu, ale tatuaż to już fanaberia



Swoją drogą, a propos tatuaży.
Dzisiaj mądra wymiana zdań z babką w solarium
J: A co z tatuażami?
B: Można opalać
J: Ale nawet na słońcu się nie powinno ich opalać
B: A jakie Pani ma? Z henny czy naklejane?
J: Normalne
B: Czyli naklejane?
J: No nie, normalne. Igła, tusz, wie Pani? Tatuaż.
B: aaaa czyli z henny?

[eszanka]

Napisane przez cowie

Uuuu, ale tatuaż to już fanaberia



Swoją drogą, a propos tatuaży.
Dzisiaj mądra wymiana zdań z babką w solarium
J: A co z tatuażami?
B: Można opalać
J: Ale nawet na słońcu się nie powinno ich opalać
B: A jakie Pani ma? Z henny czy naklejane?
J: Normalne
B: Czyli naklejane?
J: No nie, normalne. Igła, tusz, wie Pani? Tatuaż.
B: aaaa czyli z henny?

Dobra kobita

Wiesz... mnie tatuaże się podobają, ale jak laska mi opowiada 30minut o tym jak to musi mocniej plecy w sukni wyciąć, żeby było widać to sorry