Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[EVI07]

W Lublinie spadł śnieg... Nie lubię białego!!!

Cały dzień dzisiaj rąbie mnie głowa, chyba przez ten wiatr (a podobno jutro ma być masakra), wstałam o 7, wyprawiłam Młodą z tatusiem do przedszkola, pożarłam 1 śniadanie, 2 śniadanie i jak poszłam spać o 10.30, tak wstałam o 14. I głowa mnie boli nadal, a dołączyła do niej zgaga... Normalnie dzień pod zdechłym psem...

Napisane przez mezaga

Hej dziewczyny. Przepraszam, że się nie odzywałam ale u nas taki sajgon, że nie wiadomo w co ręce włożyć. Podczytywałam Was z telefonu ale strasznie nie cierpię na nim pisać. Ja nadal w trójpaku, robi się ciężko bardzo bo brzuch teraz rośnie najszybciej chyba.

Dobrze, że jesteście w trójpaku! Szkoda tylko, że ta przeprowadzka tak Wam nerwy szarpie...

Napisane przez malaMigotkAaa

Czasem zdawa mnie się, że hormony wracają do normy. Mam mniejszą "depresję przedporodową" mam ochotę się pomalować, paznokcie zrobić, zrobić peeling. coraz częściej myślę, że powoli wrócę do blogowania i takie ogólnie pojętej aktywności.

Napisane przez malaMigotkAaa

Myślicie, że taka kołyska będzie przydatna?
Myślę, że nie mam wczym trzymać dziecka w pokoju gościnnym wózek będzie w wózkowni, a nie chcę tachać gondoli po całym domu.... na bujaczko uspokajaczki to dla niemowlaczka troche za wcześnie...

okazyjne za 120 zl

Co do kołyski-ja bym brała, za takie pieniądze to okazja. Ja sama nie miałam kołyski, ale moja kumpelka nie mogła się jej nachwalić, jej syn miał starszne kolki, odkąd kupili kołyskę problem kolek się skończył (polożna im poradziła). Ja na górze mam dla Małego normalne łóżeczko, na dole postawimy turystyczne (mamy po Wiktorii), więc kołyska nam niepotrzebna, ale za te pieniądze, to aż Ci zazdroszczę.

A w kwestii cukru i aktywności-u mnie 35 tc, i zauważyłam ostatnio, że moje poranne cukry jakoś przestały się wściekać, od półtora tygodnia są zdecydowanie poniżej 100, a ostatnie kilka dni to nawet poniżej 90 (a z tym był problem, na kłamczuchu-glukometrze oczywiście, bo z żyły zawsze było ok), po obiedzie też jest zazwyczaj dobrze, ze dwa-trzy razy przekroczyłam 120 (mój diabek kazał mi teraz już mierzyć tylko 2 razy). Najorzej było w 31-33 tc... Na coraz więcej rzeczy mogę sobie pozwolić i cukier mi nie szaleje, więc mam nadzieję, że zaczynam się "normować". A aktywność mam ostatnio jakąś dziką, spojenie mnie boli jak cholera, w nocy jęczę, stękam, ale w dzień pranie, prasowanie, porządki, gotowanie (bez zapału) i ciągle bym coś robiła. Chyba to u mnie wynika z tego, że CHCĘ JUŻ URODZIĆ...!!!

Napisane przez lidkaa82

Cześć Mamusie.
Witam sie z kawką i batonikiem na poprawę nastroju
Dziewczyny mam pytanko, jak wstaje z pozycji leżącej i próbuje sie rozchodzić to strasznie strzelają mi kości w takim nietypowym miejscu. Odczuwam mniej wiecej to w tym miejscu gdzie są włosy łonowe wiec to nie do końca spojenie łonowe chyba. Nie jest to bolesne ale strasznie nieprzyjemne. Następuje cała seria takich przeskoków i spokój. Ale troche mnie to martwi. Mam wrazenie że sie rozpadam a jak jeszcze urodzę to mi sie pas biodrowy rozpadnie jak domek z kart

Mnie ginka powiedziała, że to właśnie rozłażące się spojenie tak strzela, jak bardzo boli to mam wziąć paracetamol na noc, ale nie biorę, wolę jęczeć.

Napisane przez Amberella

Wczoraj byłam na wizycie. Kacper na przełomie 32/33 tc waży 1750g. Niby dobrze, ale martwię się, bo od ostatniej wizyty (2 tyg. temu) przybrał tylko 150g. Głowę ma na 35tc, brzuszek na 31tc. Gin mówi, że mam się nie martwić, ale jakoś nie potrafię. Proszę o pocieszenie .

Pocieszam wirtualnie!!! Ale myślę, że nie masz się czym martwić, ja we wtorek na USG dowiedziałam się, że nasz Mały też ma łepetynkę większą niż resztę, ale to norma, tak mi gin powiedział, a ufam mu, bo jest naprawdę bardzo dobry. Podobno to wróży lekki poród sn, na który mnie po cichu namawiał, ale chyba raczej nie zaryzykuję...

Napisane przez Akkma

Aha co najlepsze dzisiaj na czczo miałam 116! Mój rekord. Chciałam zmierzyć jeszcze raz, bo pewnie glukometr znów wali w kulki, ale przecież skończyły mi się paski . Nie mogę wstawać przed 10, bo wtedy zawsze mam wywalone wyniki

Ten poranny cukier to może z nerwów? Nie przejmuj się, za dwa-trzy tygodnie zacznie Ci pewnie spadać, przynajmniej tego Ci życzę. Acha, kwestia kapusty-po dwóch gołąbkach z mięsem wół-wieprz + ryż biały i fura kapuchy oraz sos pomidorowy-cukier 99!!! Kapucha jest the best!!!

Napisane przez nattalli

I pytanie moje;
Co sądzicie o tym żeby specjalnie brać 3-4 miesięczne dziecko do Polski, lecieć samolotem tylko po to żeby być na weselu?

Ja myślę, że nie przesadzasz, tylko, że u Ciebie bardziej chodzi o niechęć do siostry tż i wojnę z Twoją mamą, niż o samą podróż...? Ja w 3 tygodnie po cc musiałam być na weselu, bo brat tż się żenił, a dobrze ze sobą żyjemy (z bratową już nie, ale to mniejsza sprawa, wtedy jeszcze było lepiej) i dla mnie to była męka. Pierwszy dzień, to było zamartwianie się jak nasza Mała z moją mamą, drugi dzień wzięliśmy ją ze sobą i też miałam stresa, bo głośna muzyka, problem z jedzeniem, karmieniem, przewijaniem, cała litania. Pewnie ja sama byłam jeszcze osłabiona po cc i ogłupiała w roli mamy, ale nie wspominam tego wesela jako najlepszego pomysłu świata. Natomiast sam lot samolotem-czemu nie, z takim Maleństwem jest łatwiej, niż z rocznym dzieckiem.

Życzę Ci powodzenia w podejmowaniu właściwej decyzji.

Napisane przez selena85

Słodkie Mamy: Wróciłam właśnie od diabetologa. Dalej dieta cukrzycowa. I wiecie co powiedział? że jak w święta po jedzeniu wyskoczy jednorazowo wynik 220 cukru, to żeby się nie przejmować - bo tak może być. A z ciast to zjeść co najwyżej trochę sernika.

Lubię Twojego diabetologa!!!

Napisane przez lidkaa82

W ogóle dzwoniła do mnie moja była szefowa która ma kilku miesięcznego synka. Była wczoraj z nim u lekarza w prywatnym gabinecie i jak weszła na wizyte to zostawiła fotelik i kombinezonik w poczekalni (to nie był korytarz tylko z korytarza sie wchodziło do takiej małej poczekalni i dopiero do gabinetu) Wychodzi a tu ani fotelika ani kombinezonu. Skandal normalnie!!! Żeby ukraść nawet kombinezon dziecku w taką pogode. Pobiegli do auta z mężem, jada do domu a tu gościu jedzie audi (zdecydowanie nie jakis biedak) a z tyłu rzeczy ich dziecka. Mąż szefowej tak się wkurzył że dał na gaz i zajechał złodziejowi droge, wyciagnął go z auta i szefowa musiała interweniować zeby mu michy nie obił. Ostatecznie rzeczy odzyskali, chcieli dzwonić na policje ale stwierdzili że w samochodzie chore dziecko i chcą jechac do domu. Tragedia w ogóle z tymi ludźmi

Jestem w szoku, jeszcze fotelik bym zrozumiała, ale kombinezon ukraść choremu dziecku i w taki ziąb?! Toż to trzeba być ch... i bydlakiem bez odrobiny kultury i serca!!! Zgroza!!!

Napisane przez malaMigotkAaa

Hej ja po wizycie u gina wszystko ok. Szyjka skrocona od ostatnoej wizyty i od piatku - szpitala o 1cm... w szpitalu podobno miala 3,5 ( na "palec" hehe skrocona ale usg pokazalo ze jet 3,5, chyba ze gosc sie pomylil ale podczas usg dowcipnie o 1 cm chyba nie....??) teraz ma 2,5 wiec cos sie zaczyna powolutlu dziac. Dziec juz niziutko, to wyjasnia to uczucie ciagniecia w dol, jakby cos mialo ze mnoe wyjsc zaraz.


JA CHCE JUZ!! Hahhaa jestem z tych dziwnych. Widzialam buzs

On zdrowy ja zdrowa wizyte mam znow na 17.12

Za wizytę . Ja też chcę rodzić już, wizytę mam 13.12., muszę się na niej wykłócić o nieleżenie w szpitalu, a w ogóle niby na USG dzieć nie był jakoś wściekle nisko, ale ja mam wrażenie, że zaraz ze mnie wylezie, bodzie mnie w pęcherz, w odbyt, z podwozia leje mi się taka mokrość, że nie nadążam wymieniać wkładek, nadwozie też mlecznopodobne no i nadal wicie gniazda na maksa, a z leżenia nici (z drobnym dzisiejszym wyjątkiem). Kiedy to się zacznie i oby jak najprędzej!!! Wiem, zwariowałam!!!

[Olcia_1983]

Napisane przez selena85

Masakra.
Ja bym dzwoniła od razy po pały.

Audi pewnie też kradzione.
I kto wie co jeszcze tam miał przywłaszczonego.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------



Przy cukrzycowych mamusiach mówić o pierniczkach, niegrzeczna

No tak, przepraszam baardzo i proszę o wyaczenie

Moje dziecię chyba dyskoteke ma w brzuchu albo o prostu przypomniało jej się http://www.filmiki.jeja.pl/4283,parabole-tancza.html i sama tak tańczy

[vacuity]

Napisane przez perfuzja

Nam serwisant polecił kupno najtanszego Bosha albo Siemensa. Tak zrobiliśmy, zobaczymy ile wytrzyma.

Znajomy doradza identycznie, też postawimy na Bosha albo Simensa.

Napisane przez perfuzja

Wszystkim czop odchodzi? Ej, to ja jestem pierwsza w kolejce!

Mój czop siedzi i nie zamierza się ruszać Nie zamierzam się Wam wpychać w kolejkę

Napisane przez Shizu48

więc zamiast całej kolekcji zdjęć mamy jedno, ale za to genialne bo z wystawionym językiem, w którym jestem zakochana!!! Załączam poniżej

Ale świetne zdjęcie Śmieszek z niego

Napisane przez upadly_aniol00

Przyjechały mebelki mój maż będzie mistrzem w składaniu mebli do salonu stoi 10 paczek mebli do złożenia A teraz dla małego są 3 paczki do złożenia ! rozpakowałam , żeby zobaczyć kolor ale trafiłam na wszystkie białe elemntów nie będę się siłować z paczką jakoś wytrzymam aż mąż wróci chyba ale widzę , że znów jest milion elementów do złożenia samej komody

O, ja uwielbiam składać meble brakuje mi siły, więc sama się za to nie biorę, ale pomagam, odczytuję instrukcje, przypasowuję... Zawsze mnie to fascynowało

Napisane przez kootek_mamrotek

Jeżeli ktoś nie kupił jeszcze proszku/płynu do prania dzieciaczkowych ubranek, to ja jako łowca promocji informuję, że od wczoraj w Polo Markecie jest promocja na płyn 1,5l/proszek 1,8kg Dzidziuś za 9,99zł a w Kauflandzie od dzisiaj Lovela płyn 1,5l/proszek 1,8kg 14,99zł

Dzięki Kotku, ja właśnie muszę kupić!

nattalli początkowo chciałam napisać "jedź", bo też uważam, że taka podróż nie jest trudna do ogarnięcia logistycznie i wykonania, ale jeśli Twoim głównym argumentem jest to, że po prostu nie chcesz jechać, to nie ma tematu - nie ma co się zmuszać, jeśli masz to potem "odchorować" w jakikolwiek sposób. Najważniejsza jest kwestia nastawienia i chęci.

Napisane przez lidkaa82

W ogóle dzwoniła do mnie moja była szefowa która ma kilku miesięcznego synka. Była wczoraj z nim u lekarza w prywatnym gabinecie i jak weszła na wizyte to zostawiła fotelik i kombinezonik w poczekalni (to nie był korytarz tylko z korytarza sie wchodziło do takiej małej poczekalni i dopiero do gabinetu) Wychodzi a tu ani fotelika ani kombinezonu. Skandal normalnie!!! Żeby ukraść nawet kombinezon dziecku w taką pogode. Pobiegli do auta z mężem, jada do domu a tu gościu jedzie audi (zdecydowanie nie jakis biedak) a z tyłu rzeczy ich dziecka. Mąż szefowej tak się wkurzył że dał na gaz i zajechał złodziejowi droge, wyciagnął go z auta i szefowa musiała interweniować zeby mu michy nie obił. Ostatecznie rzeczy odzyskali, chcieli dzwonić na policje ale stwierdzili że w samochodzie chore dziecko i chcą jechac do domu. Tragedia w ogóle z tymi ludźmi

O cholera... Ludzie chyba nigdy nie przestaną mnie zdumiewać

Napisane przez EVI07

W Lublinie spadł śnieg... Nie lubię białego!!!

A ja jestem 10 km od Lublina i u mnie ani jednego płatka. To co, idzie do mnie????????!!!!!!!!!!

[sweet_vintage]

Roane, mam podobny problem jeśli chodzi podłogę w salonie. Z tym, ze ubnas sa panele, ale jest na nich chłodno. Zastanawiamy sie na wykładziną jakaś puchata z izolacja od spodu. Na pierwsze lata bedzie w sam raz.

Przy okazji nieśmiało pochwale sie, ze założyłam bloga to na razie początki i pracuje nad szablonem, grafika i oczywiście treścią. Bedzie mi miło jeśli zajrzyjcie i dacie znać co myślicie www.inspiracjemamy.blogspot.com dzisiaj wrzuciłam m.in wpisy o sesji ciązowej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roane]

Napisane przez senira666

(...)
A może takie coś ??
nie koniecznie w taki wzór ale zamysł mi chodzi

co dzisiaj robicie na obiady ??
bo mnie wzięło i za nie długo idę kroić ziemniaczki na fryty do tego dla TŻta schabowy

Oo, i to jest niezły pomysł. Takie grube piankowe puzle byłyby nieźle izolujace od podłogi, ani za twarde ani za miękkie, wyczyścić łatwo. I matę edukacyjną można by na nich na luzie rozłożyć, i później dziecko może się nimi zwyczajnie bawić. Tylko w realu musiałabym ich szukać, bo przez neta ciężko ocenić czy wystarczająco grube są. Dzięki!
Ja dzisiaj spaghetti bolońskie, sosu pomidorowego już ze dwa tygodnie nie robiłam

Napisane przez sweet_vintage

Roane, mam podobny problem jeśli chodzi podłogę w salonie. Z tym, ze ubnas sa panele, ale jest na nich chłodno. Zastanawiamy sie na wykładziną jakaś puchata z izolacja od spodu. Na pierwsze lata bedzie w sam raz.

Przy okazji nieśmiało pochwale sie, ze założyłam bloga to na razie początki i pracuje nad szablonem, grafika i oczywiście treścią. Bedzie mi miło jeśli zajrzyjcie i dacie znać co myślicie www.inspiracjemamy.blogspot.com dzisiaj wrzuciłam m.in wpisy o sesji ciązowej.

Spójrz na ten link Seniry który zacytowałam wyżej, fajny pomysł.
Z Twojego bloga, bardzo podoba mi się jedno zdjęcie z inspiracji sesji ciążowych. To na którym dziewczyna ma długą błękitną sukienkę i obejmuje brzuszek, w plenerze. Świetny pomysł.

[Hosenka*]

Wróciłam po wizycie.

Usg pokazało wagę ponad 1800 g, ale wg gina na pewno jest ponad 2 kg.
Ułożony jest bardzo nisko, badając mnie na fotelu czuł główkę. Mam leżeć z podniesionymi nogami łóżka.
W nastepnym tyg lub jeszcze kolejnym bre miała powtórzone zastrzyki z dexavenu na pluca.
No i powiedziałam ginowi, że zdecydowałam się jednak na cc.

[sweet_vintage]

Napisane przez Roane

Oo, i to jest niezły pomysł. Takie grube piankowe puzle byłyby nieźle izolujace od podłogi, ani za twarde ani za miękkie, wyczyścić łatwo. I matę edukacyjną można by na nich na luzie rozłożyć, i później dziecko może się nimi zwyczajnie bawić. Tylko w realu musiałabym ich szukać, bo przez neta ciężko ocenić czy wystarczająco grube są. Dzięki!
Ja dzisiaj spaghetti bolońskie, sosu pomidorowego już ze dwa tygodnie nie robiłam


Spójrz na ten link Seniry który zacytowałam wyżej, fajny pomysł.
Z Twojego bloga, bardzo podoba mi się jedno zdjęcie z inspiracji sesji ciążowych. To na którym dziewczyna ma długą błękitną sukienkę i obejmuje brzuszek, w plenerze. Świetny pomysł.

Właśnie tego typu sukienki najbardziej podobają mi sie do sesji ciążowych, ale moja wypadła pozna jesienią wiec nie było takiej możliwości. Było już za zimno... Dzięki za odwiedziny bloga


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Napisane przez Hosenka*

Wróciłam po wizycie.

Usg pokazało wagę ponad 1800 g, ale wg gina na pewno jest ponad 2 kg.
Ułożony jest bardzo nisko, badając mnie na fotelu czuł główkę. Mam leżeć z podniesionymi nogami łóżka.
W nastepnym tyg lub jeszcze kolejnym bre miała powtórzone zastrzyki z dexavenu na pluca.
No i powiedziałam ginowi, że zdecydowałam się jednak na cc.

O rany, pcha się na świat i to konkretnie
Hosenko na kiedy ty masz termin?

[senira666]

Napisane przez sweet_vintage

Właśnie tego typu sukienki najbardziej podobają mi sie do sesji ciążowych, ale moja wypadła pozna jesienią wiec nie było takiej możliwości. Było już za zimno... Dzięki za odwiedziny bloga

na blogu brakuje mi tylko opcji obserwuj a da się to ustawić

[lolita25]

Napisane przez sweet_vintage

Właśnie tego typu sukienki najbardziej podobają mi sie do sesji ciążowych, ale moja wypadła pozna jesienią wiec nie było takiej możliwości. Było już za zimno... Dzięki za odwiedziny bloga


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Odwiedziłam, milusio tam u Ciebie

[EVI07]

Napisane przez Hosenka*

Wróciłam po wizycie.

Usg pokazało wagę ponad 1800 g, ale wg gina na pewno jest ponad 2 kg.
Ułożony jest bardzo nisko, badając mnie na fotelu czuł główkę. Mam leżeć z podniesionymi nogami łóżka.
W nastepnym tyg lub jeszcze kolejnym bre miała powtórzone zastrzyki z dexavenu na pluca.
No i powiedziałam ginowi, że zdecydowałam się jednak na cc.

O kurczę, z podniesionymi nogami łóżka?! Ja wiem, że dla Dziecia zrobi się wszystko, ale ta opcja mnie by przerażała. A na kiedy masz termin porodu?

[Hosenka*]

Napisane przez lolita25

O rany, pcha się na świat i to konkretnie
Hosenko na kiedy ty masz termin?

Do terminu jeszcze trochę - 31.01
Szyjka trochę skrócona (2,5 cm), ale twarda i zamknięta. Przy okazji następnego ktg w środę gin zbada szyjke i jak coś się będzie z nią działo, to mnie zostawia w szpitalu.

[gosia261282]

Napisane przez Hosenka*

Wróciłam po wizycie.

Usg pokazało wagę ponad 1800 g, ale wg gina na pewno jest ponad 2 kg.
Ułożony jest bardzo nisko, badając mnie na fotelu czuł główkę. Mam leżeć z podniesionymi nogami łóżka.
W nastepnym tyg lub jeszcze kolejnym bre miała powtórzone zastrzyki z dexavenu na pluca.
No i powiedziałam ginowi, że zdecydowałam się jednak na cc.

Koło 2 kg to już konkretny dzieciaczek
A masz już termin cc?

[senira666]

nie mogę sobie dzisiaj miejsca znaleźć ... plecki mnie bolą ...

[Hosenka*]

Napisane przez EVI07

O kurczę, z podniesionymi nogami łóżka?! Ja wiem, że dla Dziecia zrobi się wszystko, ale ta opcja mnie by przerażała. A na kiedy masz termin porodu?

Już mi Tz podłożył książki w sypialni i salonie.
Widziałam wiele dziewczyn w szpitalu mających łóżka na ceglach (w nogach), moja mama tak też leżała od 3 miesiąca-w szpitalu, potem w domu.

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez gosia261282

Koło 2 kg to już konkretny dzieciaczek
A masz już termin cc?

Nie, ale gin mówił ze 7-10 dni przed terminem jest najlepiej, chyba, że coś się dzieje to wcześniej.

[sweet_vintage]

Napisane przez senira666

na blogu brakuje mi tylko opcji obserwuj a da się to ustawić

Tak no właśnie wiem, ale cos mi nie idzie ustawienie tego... Muszę pokombinować.

Lolita, dzięki za odwiedziny

W ogóle to mam wrażenie, ze jestem ciagle głodna... 2h temu Zjadlam obiad i już czuje głód.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[krolowa_nilu]

Napisane przez Roane

Oo, nie pomyślałam o tym Może w takim razie lepsza byłaby opcja, żeby kłaść kocyk polarowy na dywanie? Polar tak od razu nie przesiąka, i łatwo go prać.
I mam zagwostkę Jakby ktoś wpadł na jakiś pomysł, to dawajcie znać

Ja nie uznaję dywanów, więc na podłogowe zabawy z maluchem wybrałam coś takiego: http://www.skiphop.pl/produkty/czas-...-playspot.html
Trochę przydrogie, ale "zażyczyłam" sobie to cudeńko jako jeden z prezentów Z tańszych opcji są jeszcze inne maty/puzzle piankowe, ale dość wątpliwej urody

Edit: właśnie wgłębiam się w temat i okazuje się, że tańsze maty mają w składzie jakiś kontrowersyjny formamid. Ta, którą wybrałam jest z bezpiecznych materiałów, pewnie dlatego taka cena.

[magnusia]

Napisane przez lidkaa82

W ogóle dzwoniła do mnie moja była szefowa która ma kilku miesięcznego synka. Była wczoraj z nim u lekarza w prywatnym gabinecie i jak weszła na wizyte to zostawiła fotelik i kombinezonik w poczekalni (to nie był korytarz tylko z korytarza sie wchodziło do takiej małej poczekalni i dopiero do gabinetu) Wychodzi a tu ani fotelika ani kombinezonu. Skandal normalnie!!! Żeby ukraść nawet kombinezon dziecku w taką pogode. Pobiegli do auta z mężem, jada do domu a tu gościu jedzie audi (zdecydowanie nie jakis biedak) a z tyłu rzeczy ich dziecka. Mąż szefowej tak się wkurzył że dał na gaz i zajechał złodziejowi droge, wyciagnął go z auta i szefowa musiała interweniować zeby mu michy nie obił. Ostatecznie rzeczy odzyskali, chcieli dzwonić na policje ale stwierdzili że w samochodzie chore dziecko i chcą jechac do domu. Tragedia w ogóle z tymi ludźmi

co za chamstwo!!! no brak słów normalnie- ja bym w mordę dała

[sweet_vintage]

Napisane przez krolowa_nilu

Ja nie uznaję dywanów, więc na podłogowe zabawy z maluchem wybrałam coś takiego: http://www.skiphop.pl/produkty/czas-...-playspot.html
Trochę przydrogie, ale "zażyczyłam" sobie to cudeńko jako jeden z prezentów Z tańszych opcji są jeszcze inne maty/puzzle piankowe, ale dość wątpliwej urody

Bardzo fajna ta mata i tez bym taka przygarnela. U nas niestety za bardzo nie ma wyjścia i musi byc wykładzina, bo jest po prostu chłodno.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Napisane przez malaMigotkAaa

Hej ja po wizycie u gina wszystko ok. Szyjka skrocona od ostatnoej wizyty i od piatku - szpitala o 1cm... w szpitalu podobno miala 3,5 ( na "palec" hehe skrocona ale usg pokazalo ze jet 3,5, chyba ze gosc sie pomylil ale podczas usg dowcipnie o 1 cm chyba nie....??) teraz ma 2,5 wiec cos sie zaczyna powolutlu dziac. Dziec juz niziutko, to wyjasnia to uczucie ciagniecia w dol, jakby cos mialo ze mnoe wyjsc zaraz.


JA CHCE JUZ!! Hahhaa jestem z tych dziwnych. Widzialam buzs

On zdrowy ja zdrowa wizyte mam znow na 17.12

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no super że wszystko OK - jejku to już tak blisko!!!!

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez selena85

Ja też mam 17.12 wizytę więc razem będziemy się wizytować

ej ja też mam na 17.12

[sadlaczyca]

Amberella, dziękuję za życzenia ;* a usg się nie przejmuj! U mnoe mały w zeszłym tyg ważył niby 2165 a w tym już 2700-2900 g. No sorki, raczej nie utyl w tydzień ponad pół kg, zwłaszcza jak mama na diecie szpitalnej na pewno wszystko z maluszkiem w porządku ;*

Lidka, brak mi słów na zachowanie tego typa, sku****** stwo i tyle.

Hosenka, trzymaj się !! Pozytywne fluidy idą w Twoją stronę

Zastanawiam się czy przypadkiem nie rodze :p boli mnie brzuch cały dzień, tak okresowo, z tym że coraz mocniej. Wzięłam apap bo i tak biorę dużo nospy( lekarz kazał 2x2 nospy forte dziennie). Jakby ciut lepiej ale szału nie ma. Ja jeszcze nie chcę!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

SunShineDoll-- śliczny kącik a te literki... super

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Amberella-- nie ma się co martwić skoro lekarz mówi, że jest ok to jest ok. Dzieci różnie się rozwijają i różnie rosną

[Negrid]

hej, pytanie z kategorii "możesz sprawdzić sobie w Google" ale wczoraj wieczorem zaczął boleć mnie brzuch, wzięłam no spe przed snem a dziś oddałam mocz do badań. (oddawanie zgodne z procedurą najpierw podmycie i próbka z drugiego strumienia) właśnie przyszły mi wyniki na maila

Leukocyty w polu widzenia 10
Erytrocyty w polu widzenia 5
Flora bakterie ++
Nabłonki płaskie liczne
reszta w normie...

codziennie piję herbatę z cytryną (od dziecka uwielbiam) podjadam żurawinę suszoną, często piję soczek 100% a coś się ewidentnie rozkręca, jutro nie ma mojego gina. Iść do internisty i czy przepisze mi coś więcej niż urosept, który i tak już mam?
Boje się bo już kiedyś miałam sytuację (przed ciążą) że niby coś się działo też coś nie tak a na drugi dzień siusiałam krwią i wtedy antybiotyk jak dla konia

[Hosenka*]

Co do mojej wagi to mam 6 kg na plusie mimo leżącego i oszczednego trybu od czerwca

[magnusia]

Napisane przez Hosenka*

Wróciłam po wizycie.

Usg pokazało wagę ponad 1800 g, ale wg gina na pewno jest ponad 2 kg.
Ułożony jest bardzo nisko, badając mnie na fotelu czuł główkę. Mam leżeć z podniesionymi nogami łóżka.
W nastepnym tyg lub jeszcze kolejnym bre miała powtórzone zastrzyki z dexavenu na pluca.
No i powiedziałam ginowi, że zdecydowałam się jednak na cc.

lez i wypoczywaj

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez senira666

nie mogę sobie dzisiaj miejsca znaleźć ... plecki mnie bolą ...

o witaj w klubie też nie wiem jak się ułożyć i usadzić aby nie bolało

[mala098]

Napisane przez Amberella

Dzień dobry .


Wczoraj byłam na wizycie. Kacper na przełomie 32/33 tc waży 1750g. Niby dobrze, ale martwię się, bo od ostatniej wizyty (2 tyg. temu) przybrał tylko 150g. Głowę ma na 35tc, brzuszek na 31tc. Gin mówi, że mam się nie martwić, ale jakoś nie potrafię. Proszę o pocieszenie .

Z miłych rzeczy (i tu będę się chwalić), kupiłam Kacprowi kosz Mojżesza na stelażu kołyski. Paczkę mam dostać dziś lub jutro. Wrzucam Wam fotki z aukcji.
Zdecydowałam się też na zakup laktatora elekrycznego Medela mini electric. Wcześniej celowałam w Avent, jednak Medela wygrała. Ostatnio czytam sporo o karmieniu piersią i zrobię wszystko, by mi się udało. A że chcę dość szybko wrócić do pracy, więc myślę, że laktator się przyda.

.

Kosz super!

Napisane przez sweet_vintage

Przy okazji nieśmiało pochwale sie, ze założyłam bloga to na razie początki i pracuje nad szablonem, grafika i oczywiście treścią. Bedzie mi miło jeśli zajrzyjcie i dacie znać co myślicie www.inspiracjemamy.blogspot.com dzisiaj wrzuciłam m.in wpisy o sesji ciązowej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Będę CIę w sieci odwiedzać.

Napisane przez Hosenka*

Wróciłam po wizycie.

Usg pokazało wagę ponad 1800 g, ale wg gina na pewno jest ponad 2 kg.
Ułożony jest bardzo nisko, badając mnie na fotelu czuł główkę. Mam leżeć z podniesionymi nogami łóżka.
W nastepnym tyg lub jeszcze kolejnym bre miała powtórzone zastrzyki z dexavenu na pluca.
No i powiedziałam ginowi, że zdecydowałam się jednak na cc.

Czyli już bliżej niż dalej. Myślę, że dobrą decyzję podjęłaś odnośnie cc.
Fajnie, że już taki duży chłopczyk. Ma już imię, czy będzie miał po narodzinach nadane?
A teraz nóżki w górę!

[magnusia]

Napisane przez sadlaczyca

Zastanawiam się czy przypadkiem nie rodze :p boli mnie brzuch cały dzień, tak okresowo, z tym że coraz mocniej. Wzięłam apap bo i tak biorę dużo nospy( lekarz kazał 2x2 nospy forte dziennie). Jakby ciut lepiej ale szału nie ma. Ja jeszcze nie chcę!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a jakieś skurcze masz- takie mocniejsze? coś Ci cieknie?

[malaMigotkAaa]

sadlaczyca, nawet nie strasz - prysznic, nospa, magnez relax i leżeć. Licz i sprawdzaj skurcze!!


KUPIŁAM KOŁYSKĘ!!

[EVI07]

Napisane przez sadlaczyca

Zastanawiam się czy przypadkiem nie rodze :p boli mnie brzuch cały dzień, tak okresowo, z tym że coraz mocniej. Wzięłam apap bo i tak biorę dużo nospy( lekarz kazał 2x2 nospy forte dziennie). Jakby ciut lepiej ale szału nie ma. Ja jeszcze nie chcę!

Basiu, tak w ogóle wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych imienin, przepraszam, że tak późno, ale żelek z mózgu zrobil swoje...

Kochana, Ty nie strasz, proszę nóżki trzymać złączone i żadnego rodzenia dzisiaj, to nie 9!!!

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez Negrid

hej, pytanie z kategorii "możesz sprawdzić sobie w Google" ale wczoraj wieczorem zaczął boleć mnie brzuch, wzięłam no spe przed snem a dziś oddałam mocz do badań. (oddawanie zgodne z procedurą najpierw podmycie i próbka z drugiego strumienia) właśnie przyszły mi wyniki na maila

Leukocyty w polu widzenia 10
Erytrocyty w polu widzenia 5
Flora bakterie ++
Nabłonki płaskie liczne
reszta w normie...

codziennie piję herbatę z cytryną (od dziecka uwielbiam) podjadam żurawinę suszoną, często piję soczek 100% a coś się ewidentnie rozkręca, jutro nie ma mojego gina. Iść do internisty i czy przepisze mi coś więcej niż urosept, który i tak już mam?
Boje się bo już kiedyś miałam sytuację (przed ciążą) że niby coś się działo też coś nie tak a na drugi dzień siusiałam krwią i wtedy antybiotyk jak dla konia

Idź do internisty, jesli nie ma 36 tyg. to Ci może furagin przepisać, żeby antybiotyku nie było!

[magnusia]

Napisane przez malaMigotkAaa

KUPIŁAM KOŁYSKĘ!!

za tą cenę opłacało się a na pewno się przyda