Na właściwe tory powracamy, już nigdy więcej grzeszkom się nie damy! Cz XVI

[69love69]

Ja melduję siłowy i cardio.


Teraz jem obiad, wiem, ze trochę wcześnie, ale potem nie będzie mnie w domu :p

[charlizeee]

Napisane przez 69love69

Ja melduję siłowy i cardio.


Teraz jem obiad, wiem, ze trochę wcześnie, ale potem nie będzie mnie w domu :p

Jaki siłowy robisz?

[69love69]

Napisane przez charlizeee

Jaki siłowy robisz?

FBW w oparciu o http://www.sfd.pl/Trening_si%C5%82ow...803543-s1.html

[smerffie]

Napisane przez uUuAsissuUu

Co do jajka- nie widze nigdzie na google zdjęć
Na patelni rozgrzewamy olej (ja kokosowy- zdrowszy, nie ), na rozgrzany olej bułkę tartą żeby się lekko przyrumieniła, na to wbijamy jajko, sadzimy je Posypuję od góry delikatnie bułką tartą, przyprawiam. Jak się zetnie przewracam i staram się smażyć tak żeby z tej strony się ładnie ścięło a środek mi potem wypłynął. Miazga- mogłam zrobić foto
.

no mogłaś! ciekawa jestem jak to smakuje, sama nie zrobie, bo nie mam bulki tartej

Napisane przez charlizeee

Dzień dobry


Daj mi znać jak Ci sie T25 podoba bo chętnie bym czasem sobie zrobiłam taki zabójczy trening (a na Chodakowską jestem za słaba )

to zrob sobie cos z insanity asylum

Napisane przez uUuAsissuUu

Chodzę za późno spać Po północy się położyłam- nie byłam śpiąca, więc wlazłam obczaić neta. przejrzałam wizaż a o 2 oglądałam "teen mom polska" jestem nieprzytomna. Do tego co chwilę sie budziłam, bo bałam się że znowu zaśpię. Miała mama dzwonić ale pękałam że nie usłyszę i co chwilę zerkałam na zegarek

za pozno? pociesz sie tym, że ja dziś poszłam o 7.... wstalam o 11, zaraz mam zalicenie i egzamin. nie umiem na to kompletnie nic

[charlizeee]

Napisane przez smerffie

no mogłaś! ciekawa jestem jak to smakuje, sama nie zrobie, bo nie mam bulki tartej







to zrob sobie cos z insanity asylum







za pozno? pociesz sie tym, że ja dziś poszłam o 7.... wstalam o 11, zaraz mam zalicenie i egzamin. nie umiem na to kompletnie nic

Nie mam asylum mam tylko nirmalne insanity

[Fionka_31]

Napisane przez ridja devojka

Faaaaajnie a poza tym jak wrażenia?

bardzo pozytywnie, myślałam, że się bardziej skompromituję trochę mnie skorygował

i się okazało, że moje obciążniki w atlasie mają po 10kg, a nie po 5 hehe
jak założyłam do prostowania nóg 10kg to go nawet nie poczułam

zrobiliśmy wczoraj trening nóg i barków, dziś nieźle czuję poślady
planujemy jeszcze jedno spotkanie na plecy i klatę i czekam na rozpiskę nowego planu

no i mam pożegnać cukry pod każdą postacią (ewentualnie jeden owoc do południa- nie banan), mogę zredukować kalorie jeszcze o 100

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

a tak w ogóle to dzień dobry

[creativve]

Dzień dobry
zjadłam obiad i będę niedługo zbierać się za ćwiczenia, choć trzymają mnie jeszcze zakwasy na boczkach i plecach rozruszam to nie ma wyjśca alez żałuje że mam daleko na siłke, coraz cześciej myślę o sprawdzeniu co i jak z moim ciałem jak to sie % rozkłada. Poza tym, doszłam do wniosku po waszych wpisach, że się za bardzo ze sobą cackam. Mówię sobie dietka, zdrowo, to i tamto a cholera wcinam słodkie codziennie.

Napisane przez uUuAsissuUu

creative a jak teraz jesz? Może zmniejsz ilość węgli na korzyść białka, wyklucz/ogranicz bardzo owoce, twaróg i mleko, cukier?

Przerabiałam to już, jadłam mało węgli a dużo białek i nabiału plus ćwiczenia i rezygnacja ze słodkości, owoce - tylko banany i awokado, plus sezonowe, to wtedy własnie straciłam kilka kg. Teraz jadam całkiem normalnie, łącze węgle i białka, ale nie zajadam się niezdrowymi rzeczami tak często jak kiedyś. To przynajmniej utrzymuje moją wage. Wnioskuje że musze odrzucić wszystkie cukry i zrezygnować z węgli. SB mnie zainteresowała, bo po 2 tygodniach wprowadza się dopiero owoce i węgle, tylko czy za bardzo nie rozjedzie mi się metabolizm. Dwa tygodnie bez ryżu, chleba, ziemniaków, makaronów i owoców? Da się zrobić tylko czy warto

[ridja devojka]

Napisane przez Fionka_31

bardzo pozytywnie, myślałam, że się bardziej skompromituję trochę mnie skorygował





i się okazało, że moje obciążniki w atlasie mają po 10kg, a nie po 5 hehe


jak założyłam do prostowania nóg 10kg to go nawet nie poczułam





zrobiliśmy wczoraj trening nóg i barków, dziś nieźle czuję poślady


planujemy jeszcze jedno spotkanie na plecy i klatę i czekam na rozpiskę nowego planu





no i mam pożegnać cukry pod każdą postacią (ewentualnie jeden owoc do południa- nie banan), mogę zredukować kalorie jeszcze o 100

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

a tak w ogóle to dzień dobry

Czyli spotykacie sie 2? razy i on Ci uklada plan itp? Daje zalecenia itd?

[uUuAsissuUu]

Napisane przez smerffie

za pozno? pociesz sie tym, że ja dziś poszłam o 7.... wstalam o 11, zaraz mam zalicenie i egzamin. nie umiem na to kompletnie nic

Poszłam naumiana, dostałam zadania i Pokombinowałam, pokombinwałam- zaliczyłam. Miałam iść na siłkę ale to 14 czekałam na wyniki Dopiero weszłam do domu. Jeszcze jutro i z głowy

Napisane przez Fionka_31

no i mam pożegnać cukry pod każdą postacią (ewentualnie jeden owoc do południa- nie banan), mogę zredukować kalorie jeszcze o 100

wcale się o tym tu nie mówi

Napisane przez creativve

Przerabiałam to już, jadłam mało węgli a dużo białek i nabiału plus ćwiczenia i rezygnacja ze słodkości, owoce - tylko banany i awokado, plus sezonowe, to wtedy własnie straciłam kilka kg. Teraz jadam całkiem normalnie, łącze węgle i białka, ale nie zajadam się niezdrowymi rzeczami tak często jak kiedyś. To przynajmniej utrzymuje moją wage. Wnioskuje że musze odrzucić wszystkie cukry i zrezygnować z węgli.

nabiał nie sprzyja redukcji, banany, cukry, węgle proste też nie. Odrzucenie całkowite węgli też nie jest dobrym rozwiązanie, ograniczenie lepszym ew. trzymanie ich na stałym poziomie. Według mnie ograniczyć sie do kilku stałych źródeł węgli(ja mam jedno) i efekt przyjdzie

Pomądrowała się pomądrowała, a teraz się przyzna do zjedzenia dużej kanapki w subwayu, ale że się nie najadłam to docisnęłam mcflurry, który zajął mi tyle miejsca w żołądku, że w domu dojadłam kotleta kurczakowego i zapiłam cola zero . Nieekonomiczny żołądek mam.

Znowu mam zimno Póki co kąciku, ale swędzi. I dreszcze

[tekila901]

charliezeee, co zaznaczasz w endomondo, że wyświetla się wchodzenie po schodach? ćwiczysz na drabinie Jakuba czy jak?

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez uUuAsissuUu

Znowu mam zimno Póki co kąciku, ale swędzi. I dreszcze

ja wczoraj zaczęłam wybielanie zębów białą perłą i mi się od tego zajady porobiły

[Nattiv]

Napisane przez tekila901

ja wczoraj zaczęłam wybielanie zębów białą perłą i mi się od tego zajady porobiły

MI się biała perła szybko znudziła i nie skończyłam kuracji

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

Poszłam naumiana, dostałam zadania i Pokombinowałam, pokombinwałam- zaliczyłam. Miałam iść na siłkę ale to 14 czekałam na wyniki Dopiero weszłam do domu. Jeszcze jutro i z głowy



wcale się o tym tu nie mówi


nabiał nie sprzyja redukcji, banany, cukry, węgle proste też nie. Odrzucenie całkowite węgli też nie jest dobrym rozwiązanie, ograniczenie lepszym ew. trzymanie ich na stałym poziomie. Według mnie ograniczyć sie do kilku stałych źródeł węgli(ja mam jedno) i efekt przyjdzie

Pomądrowała się pomądrowała, a teraz się przyzna do zjedzenia dużej kanapki w subwayu, ale że się nie najadłam to docisnęłam mcflurry, który zajął mi tyle miejsca w żołądku, że w domu dojadłam kotleta kurczakowego i zapiłam cola zero . Nieekonomiczny żołądek mam.

Znowu mam zimno Póki co kąciku, ale swędzi. I dreszcze

Że co? Tyle jadła?

[69love69]

Mama kupiła słodycze. Dajcie mi siłę abym mogła im się oprzeć.

[creativve]

Napisane przez uUuAsissuUu

Poszłam naumiana, dostałam zadania i Pokombinowałam, pokombinwałam- zaliczyłam. Miałam iść na siłkę ale to 14 czekałam na wyniki Dopiero weszłam do domu. Jeszcze jutro i z głowy
wcale się o tym tu nie mówi
nabiał nie sprzyja redukcji, banany, cukry, węgle proste też nie. Odrzucenie całkowite węgli też nie jest dobrym rozwiązanie, ograniczenie lepszym ew. trzymanie ich na stałym poziomie. Według mnie ograniczyć sie do kilku stałych źródeł węgli(ja mam jedno) i efekt przyjdzie

Pomądrowała się pomądrowała, a teraz się przyzna do zjedzenia dużej kanapki w subwayu, ale że się nie najadłam to docisnęłam mcflurry, który zajął mi tyle miejsca w żołądku, że w domu dojadłam kotleta kurczakowego i zapiłam cola zero . Nieekonomiczny żołądek mam.

Znowu mam zimno Póki co kąciku, ale swędzi. I dreszcze

to już ostatnia prosta!

Mądruj mi tak dalej o nabiale już mnie ostatnio uświadomiłaś, teraz te węgle i zabieram się konkretnie, bo tylko wytrwałość mi pomoże te banany to tylko do smoothie z awokado - po prostu jestem uzależniona najgorsze że łączę to z owsianką ostatnio zmieniłam przyzwyczajenie i zorbiłam owsianke z suszonymi - śliwką, żurawiną i rodzynkami, do tego kilka orzechów i słonecznika. Nie wiem co gorsze, ale przynajmniej zdrowe z nabiałem moze być problem bo jak nie kromka pełnoziarnistego to jakiś serek i warzywka, a teraz hmm wędlina i warzywa? no i jak długo? aż nie osiągnę pożądanej wagi / sylwetki?

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez 69love69

Mama kupiła słodycze. Dajcie mi siłę abym mogła im się oprzeć.

A myślałam że tylko ja jestem taka cfaniara, że potrzeba mi siły i uzupełniam w wiaodmy sposób! Mówię Ci ku przestrodze, jak dotkniesz to się szykuj

[Fionka_31]

Napisane przez uUuAsissuUu

wcale się o tym tu nie mówi

wiem wiem
ale że tak do zera ograniczyć to jest

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez uUuAsissuUu

nabiał nie sprzyja redukcji, banany, cukry, węgle proste też nie. Odrzucenie całkowite węgli też nie jest dobrym rozwiązanie, ograniczenie lepszym ew. trzymanie ich na stałym poziomie. Według mnie ograniczyć sie do kilku stałych źródeł węgli(ja mam jedno) i efekt przyjdzie


Znowu mam zimno Póki co kąciku, ale swędzi. I dreszcze

płatki owsiane?

coś słabo z Twoją odpornością skoro masz znowu zimno

[Yo-asia]

Kilka gidzin snu i całkowitego relaksu dla ciała i od razu czuje ze wczoraj cwiczylam nie moge wyprostować rąk


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ridja devojka]

Zaraz jadę po:rękawiczki dla pakiera
Mam nadzieję, że będą, są też różowiaste ale droższe o dyszkę.

[Fionka_31]

Napisane przez ridja devojka

Czyli spotykacie sie 2? razy i on Ci uklada plan itp? Daje zalecenia itd?

dokładnie tak, dał mi plan na 6, max 8. tygodni, podał proporcje BWT, a później znowu spotkanko

[juz_mam_konto]

http://www.sfd.pl/Trening_si%C5%82ow...803543-s1.html
W którymś poście jest napisane:
"Ciężko powiedzieć, kiedy ktoś robi się zaawansowany, to kwestia trochę indywidualna. Uznajmy tak ogólnikowo, że po roku regularnych ćwiczeń systemem FBW na wolnych cięzarach można pomyśleć o splitach. "
Czyli chodzi o to, że ćwiczenia z podziałem na klata/plecy/nogi powinno się wprowadzić mniej więcej dopiero po roku???

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez Fionka_31

dokładnie tak, dał mi plan na 6, max 8. tygodni, podał proporcje BWT, a później znowu spotkanko

Na taką pojedyńczą konsultację to bym się zdecydowała, szkoda, że u mnie na siłowni nie ma takiej opcji tylko "pakiet treningów personalnych - 7 razy - 700 zł"

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez smerffie

no mogłaś! ciekawa jestem jak to smakuje, sama nie zrobie, bo nie mam bulki tartej



to zrob sobie cos z insanity asylum



za pozno? pociesz sie tym, że ja dziś poszłam o 7.... wstalam o 11, zaraz mam zalicenie i egzamin. nie umiem na to kompletnie nic

smerffie co Ty studiujesz?


ja jutro egzamin pisemny, pojutrze ustny

[uUuAsissuUu]

Napisane przez charlizeee

Że co? Tyle jadła?

oups, a ile to pinięsy!

Napisane przez creativve

Mądruj mi tak dalej o nabiale już mnie ostatnio uświadomiłaś, teraz te węgle i zabieram się konkretnie, bo tylko wytrwałość mi pomoże te banany to tylko do smoothie z awokado - po prostu jestem uzależniona najgorsze że łączę to z owsianką ostatnio zmieniłam przyzwyczajenie i zorbiłam owsianke z suszonymi - śliwką, żurawiną i rodzynkami, do tego kilka orzechów i słonecznika. Nie wiem co gorsze, ale przynajmniej zdrowe z nabiałem moze być problem bo jak nie kromka pełnoziarnistego to jakiś serek i warzywka, a teraz hmm wędlina i warzywa? no i jak długo? aż nie osiągnę pożądanej wagi / sylwetki?

Zjedz sobie tego banana raz w tygodniu, do pierwszego czy drugiego posiłku tak żeby powstymać zachciewajki. Śliwki, żurawina, rodzynki=cukier. Aż zjedziesz tyle ile chcesz

Napisane przez juz_mam_konto

Na taką pojedyńczą konsultację to bym się zdecydowała, szkoda, że u mnie na siłowni nie ma takiej opcji tylko "pakiet treningów personalnych - 7 razy - 700 zł"

powariowali

[69love69]

Napisane przez creativve

A myślałam że tylko ja jestem taka cfaniara, że potrzeba mi siły i uzupełniam w wiaodmy sposób! Mówię Ci ku przestrodze, jak dotkniesz to się szykuj

Trzymam się w zasadzie od kilku dni nie zjadłam ani grama słodkiego więc jest już coraz łatwiej. Ale u mnie to wszystko albo nic, nie umiem zjeść kostki czekolady albo jednego cukiereczka

Ale dzisiaj już nic nie jem, od jakiegoś czasu wprowadziłam u siebie Intermittent Fasting i muszę powiedzieć, że to system, który się chyba sprawdzi u mnie, bo póki co czuję się naprawdę ok i też nie rozmyślam całymi dniami o jedzeniu.

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Fionka_31

dokładnie tak, dał mi plan na 6, max 8. tygodni, podał proporcje BWT, a później znowu spotkanko

Jeśli plan przynosi efekty nie trzeba go zmieniac tak często

Co do odporności. Nie pamiętam kiedy chorowałam. W zeszłym roku chyba nie. Ostatnio tylko smarkam, kaszlę. Teraz to może mi to moje beznadziejne przemęczenie wychodzi. Dokładając do tego pizgawicę w ZS włala

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

oups, a ile to pinięsy!









Zjedz sobie tego banana raz w tygodniu, do pierwszego czy drugiego posiłku tak żeby powstymać zachciewajki. Śliwki, żurawina, rodzynki=cukier. Aż zjedziesz tyle ile chcesz





powariowali

Na bird ego nie trafiło hahaha

[uUuAsissuUu]

Napisane przez charlizeee

Na bird ego nie trafiło hahaha

na angry bird ego nie trafiło. Ale jakby sesja trwała dwa miesiące to musiałabym jeść wątróbkę all day all night

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

na angry bird ego nie trafiło. Ale jakby sesja trwała dwa miesiące to musiałabym jeść wątróbkę all day all night

Słownik mi sam sie przeliczył na ang i potem takie głupoty wychodzą ale jestes kumata

[smerffie]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

smerffie co Ty studiujesz?


ja jutro egzamin pisemny, pojutrze ustny

Towaroznawstwo

zaliczenia nie zdałam, za tydzień poprawa, nie wiadomo w jakiej formie, moze ustnie, moze pisemnie tak jak dzisiaj, mzoe dostaniemy arkusz w excellu i zadania... przekonamy sie za tydzien, bo wtedy poprawka. a nie umiem z tego nic...
Egzamin na 5.0 sciagi w telefonie, google, klezanka z lewej, kolega z przodu, kolezanka z tylu

[Yo-asia]

Melduje 50min podskoków czyli Plyometrics

Odkąd uaktualniłam endo mam problemy z zasięgiem gps'u:/ tez tak macie?? Wcześniej łapał nawet w ciemnym leśnym bunkrze, teraz w chałupie sie nie chce włączyć:/ moze to znak ze powinnam sie przeprowadzić


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[uUuAsissuUu]

Napisane przez smerffie

Towaroznawstwo

brrrr

Ja nic na moim tel nie aktualizuję bo mnei wku*wia. Jutro go oddaję na gwarancję po raz ostatni

Leżę pod dwoma kołdrami i kocem, w 3 parach skarpet, podkoszulku, bluzce na długi i szlafroku i zamarzam. Pięknie

[smerffie]

AAAAAA!! dostalismy wlasnie wiadomość od gostka, że obniża prog zaliczenia przedmiotu i tym samym ZDAŁAM!!! Kocham go!! (a jest co kochać, oj jeest )