Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXI

[martaakow]

Napisane przez Juli_Juli

Dziewczyny, czy myślicie że szybkie przetłuszczanie włosów jest normalne w moim przypadku? Jestem falowana, od ucha w dół mam włosy wysokoporowate a wyżej niskoporowate i proste (tylko grzywka i krótsze kosmyki lekko wywijają się). Muszę myć włosy co max. 2 dni. Myję na co dzień płynem Facelle, a na skalp nie nakładam nigdy żadnych kosmetyków oprócz oczywiście szamponu. Męczy mnie to, bo układam włosy a po 1 dniu wyglądają już dużo gorzej i robią się nieświeże
Pamiętam jak myłam szamponem z czarnej rzepy i co najwyżej niecały jeden, pełny dzień przedłużyłam ich brak konieczności mycia. Więc może to jest moja natura i nie da się nic z tym zrobić?
Czytam czasami ten wątek i inne, gdzie włosomaniaczki piszą że myją włosy nawet i 1x na tydzień i wystarcza im to. Mam więc nadzieję, że u mnie da się choć trochę poprawić tą sytuację.

Ja myję włosy codziennie od zawsze w sumie i wydaje mi się, że to kwestia skóry, jaką się ma. Także ja bym się na Twoim miejscu nie przejmowała.

Napisane przez paulownia

Przez pierwsze pol roku jechalam prawie caly czas oleju kokosowym, babydreamie, Ziai rycynowej i masce Biowaxa, potem na Lorysie z maslem shea plus miod i olej tamanu do masek i balsam Nivei Flexible Curls do stylizacji. Zaczelam byc zadowolona po 6 miesiacach. A tak naprawde dobrze jest od poltora roku moze a zaczynalam na jesieni 2009 roku.

Ja podobnie. Przez pierwsze miesiące używałam ciągle Babydreamu do mycia (raz w miesiącu SLS jakiś najtańszy - przed hennowaniem), Alterry granat i aloes, Joaśki pokrzywowej b/s, żelu lnianego i do olejowania oliwki Babydream. Non stop. I efekty były super, ale trzeba było poczekać.

Napisane przez Juli_Juli

Też o tym myślałam Tylko, że tamta kobieta z filmiku w koszulce umieszczała włosy ociekające wodą i nie pamiętam jakich kosmetyków używała przed tym. Pamiętam, że na filmiku pochylała się nad umywalką, wgniatała we włosy dużo wody, a potem kosmetyki. Gdzieś w dalszej części szła pod prysznic, więc może to była odżywka d/s

Ja często, jak jeszcze stylizowałam włosy w fale, nakładałam b/s i żel na ociekające włosy. A jak przestawały ociekać, to moczyłam je rękami bardziej. Były bardziej miękkie niż jak nakładałam wszystko po odciśnięciu wody.

Napisane przez TheUnlike

Moja ostatnio zyja sobie normalnie Wyciagam je na szczotce na uczelnie, zeby mozna bylo jak spiac, a w weekendy nosze fale. Mam swoja maske, odzywke i szampon i jest git falbana. Tylko grzywka sie straczkuje, ale stawiam, ze to problem naturalkow, bo zaczal sie jak cala odrosla.

A może od wiatru się strączkuje?
Mnie to do szału doprowadza, moja grzywka po kilku chwilach na wietrze wygląda jak wyjęta psu z gardła.

[wikaa24]

Napisane przez Juli_Juli

Też o tym myślałam Tylko, że tamta kobieta z filmiku w koszulce umieszczała włosy ociekające wodą i nie pamiętam jakich kosmetyków używała przed tym. Pamiętam, że na filmiku pochylała się nad umywalką, wgniatała we włosy dużo wody, a potem kosmetyki. Gdzieś w dalszej części szła pod prysznic, więc może to była odżywka d/s

Ja tak robię od...prawie od początki zabawy z włosami, inaczej nie chcą mi się włosy zbijać w ładne rulony :p

[Klaudenc]

Napisane przez elunka88

Klaudenc.zaczęłam od "Błędu,.wpadki i punkty zwrotne"i jak.dziewczyny piszą co było najtrudniejsze.na początku to 90% pasuje do mnie

Dla większości najtrudniejsze jest nie pakować wszystkiego na raz. Ale tak jest z nauką czegokolwiek, zamiast od podstaw to na głęboką wodę a potem gubią wszystko po drodze. Ja kiedyś miałam 1 szampon i 1 odżywkę, potem to zmieniłam na 2-3 odżywki plus szampon no a teraz mam sporo odżywek, 2 szampony i więcej mi nie trzeba. Od paru dni używam 1 szampon, 1 odżywkę po myciu by sprawdzić czy mi odpowiada, zazwyczaj mam 3 odżywki w obrotach i jedno mycie ta, drugie ta.
Ale ja się nie bawię aż tak i nie kombinuję, minimum mi starcza a mam bardzo mocno porowate i wrażliwe włosy.

[karllii]

Napisane przez Klaudenc

Dla większości najtrudniejsze jest nie pakować wszystkiego na raz. Ale tak jest z nauką czegokolwiek, zamiast od podstaw to na głęboką wodę a potem gubią wszystko po drodze. Ja kiedyś miałam 1 szampon i 1 odżywkę, potem to zmieniłam na 2-3 odżywki plus szampon no a teraz mam sporo odżywek, 2 szampony i więcej mi nie trzeba. Od paru dni używam 1 szampon, 1 odżywkę po myciu by sprawdzić czy mi odpowiada, zazwyczaj mam 3 odżywki w obrotach i jedno mycie ta, drugie ta.
Ale ja się nie bawię aż tak i nie kombinuję, minimum mi starcza a mam bardzo mocno porowate i wrażliwe włosy.

A ja myślałam że za mało używam tego wszystkiego

[Klaudenc]

Napisane przez karllii

A ja myślałam że za mało używam tego wszystkiego

Mnie się nie chce bawić, paćnę jakaś odżywę na 2 minuty, szampon, potem maseczka, spłukuję, odsączam i wuola. Jak mi się przypomni to daję trochę b/s ale i tak nic to nie zmienia. Tyle że nie każdemu służy takie minimum

[karllii]

Napisane przez Klaudenc

Mnie się nie chce bawić, paćnę jakaś odżywę na 2 minuty, szampon, potem maseczka, spłukuję, odsączam i wuola. Jak mi się przypomni to daję trochę b/s ale i tak nic to nie zmienia. Tyle że nie każdemu służy takie minimum

No ja dopiero zaczynam ale nie szaleje jakos specjalnie, przy młodym to cięzko, chyba wyczuwa kiedy włosami sie zjamuje w efekcie trzymie odzywke czasem nawet do godziny.

[Smerfetka696969]

Napisane przez paulownia

Wgniatanie wody we wlosy stanowczo mi sie kojarzy z metoda Super Soaker. Tez stosuje, mam po tym bardzo ladne fale, po myciu nakladam odzywke bs, przeczesuje delikatnie grzebieniem, potem wgniatam we wlosy garscie wody tak zeby cieklo, a potem dopiero odgniatam w recznik bawelniany i daje stylizator.


Bingo? Bardzo dobra.

Tak Bingo
Zapisze :P

Napisane przez Klaudenc

elunka mam dla Ciebie bloga wartego uwagi, poczytaj, bardzo Ci się może przydać
http://www.blondhaircare.com

Ja gliss kury miałam chyba już wszystkie z odżywek. Teraz mam niebieską z kolagenem i też o dziwo nadal dobra. Minus taki że obecnie składy pozmieniali i wszystko jest po citric acid, regulatorze ph, czyli w małej ilości oprócz tej niebieskiej gdzie kolagen wysoko. Jeszcze milusi jest szampon gliss kur oil, odżywka z tej serii, maska i jeszcze świetna maska była ta biała, nie wiem tylko jaki skład teraz ale u mnie była fenomenalna kiedyś - włosy ją wypijały i to kładziona na mokre :O

Już któreś mycie używam odżywki z jedwabiem i olejami, jest dobrze. Sucho jest tak czy siak lecz mniej, kręcą się, przypominają włosy w wyglądzie i w dotyku, niesamowite wcześniej w dotyku były jak sztuczna peruka. A myję tym gliss kurem i przed myciem na 2 minutki daję odżywkę emolientową, potem tą z jedwabiem jako maskę. Wreszcie się coś ruszyło z pielęgnacją *.*

Tak chwalisz te Gliss Kur i chwalisz :P
Na razie nie kupuję bo mam za dużo

[wikaa24]

Napisane przez Smerfetka696969

Tak Bingo
Zapisze :P


Tak chwalisz te Gliss Kur i chwalisz :P
Na razie nie kupuję bo mam za dużo

To i ja poczytam :p Gliss Kury fajne, granatowy proteinowy był bardzo fajny nawet, ten z olejami mi średnio podszedł, chyba u mnie takimi emolientowymi cudami zostanie już AiK/biowax/Alberto, choć jak myślę,ilu odżywek jeszcze nie wypróbowałam, to...

A moje włosie zbuntowane nadal, albo po prostu się nie umiemy porozumieć. Próbowałam tej szklistej pielęgnacji, ale było ok tylko do momentu schnięcia, potem znów lekko, fruwająco, tak jakbym niczym ich nie mogła dociążyć. Chyba jednak będą w maju nożyczki grane porządnie

[SceneQueene]

Jakie piękne długie moje mają podobnego focha, wyglądają tak samo

[myszka2020]

Napisane przez elunka88

Myszka napewno Cie jeszcze poczytam

Może znajdziesz u mnie coś ciekawego

Napisane przez Smerfetka696969

Również nie lubię babydream ani tego Johnsona, Facelle miałam ale jak się sprawdziła to nie pamiętam :P hippa nie miałam też daje uczucie tęposci?

Kasie warto czytać dużo zapisuje z Jej bloga zakładek.

Bardzo mi miło
Hipp u mnie nie daje tępości, jak np johnson czy babydream

Napisane przez sandra1515

Mam takie pytanie szukam jakiegoś dzieciowego szamponu na pewno bez sls i nie BD i J&J w związku z tym nastawiłam się na szampon hipp przeszłam ponad 10 sklepów drogerie/apteki/markety i nie ma
Stąd moje pytanie czy on jest nadal w sprzedaży czy wycofany? jeśli nie to gdzie go kupujecie/ ewentualnie czy możecie polecić coś delikatnego?

Ja swój kupuję w auchanie, tylko tam widzę

Napisane przez doti8

Nie wiem czy próbowałaś mycia odżywką ale super się sprawdza Look expert Jest bardzo tania ok.12 zł za litr i zawiera dużą dawkę substancji powierzchniowo czynnych które usuwają brud. Dla mnie super zastępstwo dla mr. Potters.
Btw. Myszka 2020 jestem zszokowana Twoimi wpisami w codzienniku, piszesz, że czasem zmywasz olej odżywką. To działa? Moje włosy są takie delikatne, że taka opcja pewnie by je ucieszyła, ale boję się spróbować bo rzadko mam czas na wpadkę po myciu :P Jak byś mogła napisz ja to wygląda u Ciebie masz piękne włosy!

Noo, ja prawie zawsze zmywam oleje odżywką Uwielbiają to, choć ostatnio częściej używam facelle, bo spadła mi znowu porowatość i ciągłe mycie odżywką przestaje się sprawdzać
A jak myję odżywką krok po kroku, proszę: http://www.kasianafali.pl/2014/04/ja...a-krok-po.html

Napisane przez krolewna_smieszka

Chciałam wrzucić na codziennik, ale po włosach Joanku i jakisnick moje wypadały tak słabo, że się powstrzymałam.

Użyłam dziś tego zielonego Johnsona i odżywki Tresemme Naturals Vibrantly Smooth, o której mówiła Klaudenc. Jest przyjemnie. Tak jak lubię - mięsiście i sprężyście. Ale niestety, bidę gęstościową widać. W szczególności pod światło - to ostatnie zdjęcie zostało zrobione kilka minut później niż poprzednie. Pióra nie loki. :/

No proszę Cię, masz IDEALNE loki!

Napisane przez Smerfetka696969

Ja dziś myje włosy(wcześniej zolejowane) bananem od Kallosa.

Lubię czasem myć kallosem blueberry, choć czasem mam po nim na drugi dzień lekki przyklap

Napisane przez SceneQueene

Ja mam kryzys... Loków nie mam już prawie wcale. Więc chyba zostaje mi stylizacja...

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

A to może ślimak na noc, albo zwykły kucyk? Ja ostatnio tak robię, bo z falo-loków też mi już dużo nie zostało

[krolewna_smieszka]

Napisane przez elunka88

Dokladnie. Jak ja wchodzę do domu z pracy od razu wiąże :/

Ja też, a nie mam dziecka.

Dziś od rana było mokro na dworze (teraz już jest lepiej - godzina 11) i oczywiście od razu mam aureolę. Nawet spora ilość olejku nie pomogła. No nic nie poradzę, muszą sobie takie być.

Ja myję SLS co mycie albo co drugie mycie, w zależności jak mnie najdzie. Szamponów mam ze 4, odżywek pewnie z 8, używam rotacyjnie. I będę szukać jakiegoś Gliss Kura, jak tylko coś zdenkuję. :P

[karllii]

Taki trochę off - kurde ale zaliczyłam kilka moich postów wyżej wtope !
Pytałam się o jakiego bloga Kasi chodzi...teraz sie zorientowałam że chodzi o Ciebie Myszka2020 :x przepraszam, troche tak nie fajnie

[paulownia]

Napisane przez Klaudenc

Ja gliss kury miałam chyba już wszystkie z odżywek. Teraz mam niebieską z kolagenem i też o dziwo nadal dobra. Minus taki że obecnie składy pozmieniali i wszystko jest po citric acid, regulatorze ph, czyli w małej ilości oprócz tej niebieskiej gdzie kolagen wysoko. Jeszcze milusi jest szampon gliss kur oil, odżywka z tej serii, maska i jeszcze świetna maska była ta biała, nie wiem tylko jaki skład teraz ale u mnie była fenomenalna kiedyś - włosy ją wypijały i to kładziona na mokre :O

Szampon to ten zolty? Juz pare razy go chwalilas i robisz mi na niego smaka mam ochote na jakis mily szamponik silikonowy.
Maska jesli biala (i pomaranczowe akcenty) to pewnie tez Total Repair. Do przetestowania u mnie takoz na przyszlosc, po zdenkowaniu tego co mam i jeszcze chodzi za mna maska Tresemme Keratin Smooth, czerwona, od jakiegos czasu.
Dzis dopieszczam falki. Olejowane cala noc arganem - jak po yciu wyjdzie cos ladnego to moze sie pstrykne.

[AgusiA753]

Napisane przez SceneQueene

Wiesz co, mi się ostatnio tak słabo kręcą że chyba taka lokowke kupie. Może nie jestem stworzona do naturalnych loków...

Kochana, nic na siłę. Jeśli włosy nie mają kręconej struktury to natury nie oszukasz. Jak wylądają kiedy je ugnieciesz i zostawisz do wyschnięcia? Dyfuzor masz? Używasz? Jakie stylizatory stosujesz?
Jeśli są oporne na skręcanie, a Tobie na tym zależy to może tak jak dziewczyny piszą, zawijaj w ślimaki? Po metodzie na opaskę piękne też wychodzą u mnie akurat po ślimakach jest makabra, wyglądają jak pogniecione i połamane.

Napisane przez karllii

Ajajajaj! Dałam tego glutka lnianego na wlosy, troche przeschly i sie przestraszylam, bo zrobilo sie to samo co po normalnym zelu, ale odgniotlam i....

O mamo...! bossssko!!! Gdzie są moje długie kudełyyyy...
A ty stylizatora nie odgniatałaś? Zawsze jak wyschną włosy to się robią takie sucharki od żelu i wtedy trzeba to odgnieść delikatnie.

Napisane przez Joanku

Kochana ja zaczynałam of praktycznie prostych włosów. Takie mialy fochy.
Choć ja winie hormony i nikt mnie nie przekona, że nie mają one wpływu na już wyrośniety włos.
Tylko jedna lekarka miala podobne podejście, a jak mi wyciągnęli ten nieszczęsny implant to z miesiąca na miesiąc było lepiej. Mimo braku wzmożonej walki a skręt czy cokolwiek.
Placebo tez nie dam sobie wmówić. Widzialam co się działo.

Niestety też muszę potwierdzić na swoim przykładzie...

Napisane przez Cukiiereczek

Balsam do ciała Fa Sensual & Oil Argan-, Marula- & Almond Oil O ten.

No proszę! Nie sądziłam, że Fa może mieć taki przyjemny skład. Może niektórzy producenci wysnuwają jakieś wnioski

Napisane przez SceneQueene

Mam nadzieję że taki już zostanie. :-D Już nikomu innemu włosów na bank nie powierzę!

To te ze zdjęcia to są Twoje włosy...??

Napisane przez doti8

AgusiA753 dziękuję za dobre słowo Dziś udało mi się spiąć włosy, że wyglądałam jak człowiek, a po to ścinałam, żeby nie musieć spinać wrzucam fotki, takie na szybko, z telefonu, zaraz po fryzjerze, dodam tylko, że wilgotność była wtedy całkiem duża - wiem, że nie ma się czym chwalić, ale może komuś nasunie się jakaś porada co do stylizacji takich włosów. Jeszcze pokombinuję z dyfuzorem, jak nic nie wyjdzie to chyba rzeczywiście podetnę.
Przeglądam Wasze wpisy w codzienniku i tak jak zaczynałam przygodę z włosomaniactwem tak i dziś jestem pełna zazdrości

Kurcze, nie wiem czemu Ci się nie podoba? Oczekiwałaś czegoś innego? Też bym chciała moje włosy sprzed roku, długie i gęste-jak na mnie. Ale niestety musiałam zrobić parę kroków w tył. Ta fryzurka na prawdę dobrze wyląda. Jak ją podetniesz czy wycieniujesz to raczej mało co zostanie... Ja bym nie ścinała tylko dopieszczała A kiedy zaczęłaś "włosomaniaczyć", że jak zaczynałaś i dziś jesteś pełna zazdrości?

Napisane przez krolewna_smieszka

Ostatnio odrobinkę narzekałam, ale dzisiaj moje włosy mnie zachwyciły!
Aż wrzuciłam do codziennika.
Wyszły miękkie, sprężyste, gęste i DŁUGIE.
Chyba moje loki lubią keratynę, ale w nie za dużych ilościach. Po raz trzeci dziś użyłam odżywki keratynowej Tresemme, ale tym razem nie trzymałam tyle, ile poleca producent - 2-3 minuty, tylko nałożyłam dosłownie na chwilkę jako pierwsze O i zmyłam. Wydaje mi się, że gdy trzymałam dłużej włosy się robiły szorstkie.
I po raz pierwszy od już wielu tygodni zrobiłam przedziałek po drugiej stronie głowy. Chyba moim lokom to sprawiło radość. Podobnie jak pogoda - mogą być wyznacznikiem tego, co się dzieje za oknem. Jak tylko jest słonecznie (tak jak dzisiaj), mam ładne loczki, a jak pada - szorstkie siano.

Może ta odżywka dobrze zabezpieczyła włosy przed szamponem?

Marokański "olejek" Garniera został oficjalnie moim KWC. Tutaj jego skład. Nie mam pojęcia, co w nim tak dobrze wpływa na moje włosy. Zawsze lubiły silikony, ale ten zdecydowanie przebija wszelkie "olejki" do zabezpieczania końcówek, jakie do tej pory miałam. I tak jak piszą w jego recenzjach - z każdym użyciem włosy wyglądają lepiej. Czy serum z silikonami może w jakikolwiek sposób poprawiać kondycję włosów?

Może poprawić jedynie w taki sposób, że dobrze zabezpieczy włos przed utratą wilgoci, co się przekłada na ogólny stan. No i wizualnie robi wrażenie
Jerrry ale Ci się udało wydłużyć włosy!

Napisane przez Juli_Juli

Dziewczyny, czy myślicie że szybkie przetłuszczanie włosów jest normalne w moim przypadku? Jestem falowana, od ucha w dół mam włosy wysokoporowate a wyżej niskoporowate i proste (tylko grzywka i krótsze kosmyki lekko wywijają się). Muszę myć włosy co max. 2 dni. Myję na co dzień płynem Facelle, a na skalp nie nakładam nigdy żadnych kosmetyków oprócz oczywiście szamponu. Męczy mnie to, bo układam włosy a po 1 dniu wyglądają już dużo gorzej i robią się nieświeże
Pamiętam jak myłam szamponem z czarnej rzepy i co najwyżej niecały jeden, pełny dzień przedłużyłam ich brak konieczności mycia. Więc może to jest moja natura i nie da się nic z tym zrobić?
Czytam czasami ten wątek i inne, gdzie włosomaniaczki piszą że myją włosy nawet i 1x na tydzień i wystarcza im to. Mam więc nadzieję, że u mnie da się choć trochę poprawić tą sytuację.

Są jakieś sposoby na przedłużanie świeżości włosów np. wcierki. Może facelle ci nie służy? Jak brałam anty to miałam problem ze suchym skalpem, mogłam nawet raz w tyg myć, ale myłam co 3-4 dni dla samej siebie. Teraz znowuż myje co 2 dni, ewentualnie co 3, ale wtedy już odczuwam dyskomfort i swędzenie.

Napisane przez karllii

No ja dopiero zaczynam ale nie szaleje jakos specjalnie, przy młodym to cięzko, chyba wyczuwa kiedy włosami sie zjamuje w efekcie trzymie odzywke czasem nawet do godziny.

Jeśli to Ci nie obciąża włosów to trzymaj Też tak czasem mam jak chcę potrzymać 10-15 min, a młody mnie odciągnie do czegoś, albo nagle każdy coś chce ode mnie, albo z łazienki skorzystać :P

Napisane przez wikaa24

To i ja poczytam :p Gliss Kury fajne, granatowy proteinowy był bardzo fajny nawet, ten z olejami mi średnio podszedł, chyba u mnie takimi emolientowymi cudami zostanie już AiK/biowax/Alberto, choć jak myślę,ilu odżywek jeszcze nie wypróbowałam, to...

A moje włosie zbuntowane nadal, albo po prostu się nie umiemy porozumieć. Próbowałam tej szklistej pielęgnacji, ale było ok tylko do momentu schnięcia, potem znów lekko, fruwająco, tak jakbym niczym ich nie mogła dociążyć. Chyba jednak będą w maju nożyczki grane porządnie

Łoooooł jaka długość! to po pierwsze!
Ile nakładasz odżywki? Dodajesz oleju? b/s?
Mi zazwyczaj pomaga dociążyć dokapanie oleju do d/s, potem b/s, olej na końcówki i to co zostaje na dłoniach przeciągam po włosach od spodu (stoję z głową w dół). Potem plunking, ale na chwilę sporo gluta i stylizator. A potem dyfuzor- nobla temu kto go wymyślił!!

[201605161428]

A mi sie tak spodobalo to zdjecie po lokowce, ze wyciagnelam swoja i przetestuje :p

[wikaa24]

Napisane przez AgusiA753

Łoooooł jaka długość! to po pierwsze!
Ile nakładasz odżywki? Dodajesz oleju? b/s?
Mi zazwyczaj pomaga dociążyć dokapanie oleju do d/s, potem b/s, olej na końcówki i to co zostaje na dłoniach przeciągam po włosach od spodu (stoję z głową w dół). Potem plunking, ale na chwilę sporo gluta i stylizator. A potem dyfuzor- nobla temu kto go wymyślił!!

Odżywki właśnie oraz więcej, taka garstke? Myślę że z 3 łyżki stołowe. Oleje jakoś u mnie nic nie dawały. Dyfuzora nie mam, ale kiedyś mięsiste i zdefiniowane

[doti8]

Zaczynałam jak zarejestrowałam się na forum, czyli tak na przełomie 2009/2010. Różnie to bywało ale od tamtego czasu myje OMO, z olejem lub olejem na odżywkę jako pierwsze O, lub odżywką, raz w tygodniu sls, zawsze odżywką lub maska po, odżywka b/s, żel sklepowy lub lniany. Zawsze bałam się protein więc dopiero niedawno odkryłam że moje włosy je kochają. Mam mocno zakręcony styl życia dlatego z pielęgnacją nie zawsze jest pięknie ale mam swoje minimum którego nie odpuszczam, jednak efektów takich jak często widzę na forum nie uświadczyłam :-P co do fryzury, to tak było przed pierwszym myciem, później kręcone na końcach przychlast przy skórze, ale powoli zaczynam ogarniać wczoraj zaopatrzyłam się w Nivea curly flexible i ten krem bardzo pomógł.
Jakby ktoś był zainteresowany to w superpharm jest promocja szampony gliss kur 400 ml za 15 zł + maska 200ml za 2 zł ;-)

[magda1706]

Napisane przez elunka88

Dokladnie. Jak ja wchodzę do domu z pracy od razu wiąże :/

Albo mała mnie czesze swoimi lepkimi rączkami

Napisane przez karllii

Haha wspomniałaś o wałkach i przypomniało mi się jak kiedyś babcia zakręciła mi włosy na wałki i moczyła w piwie
No normalnie tak jak ja, moje tez sa jakies krzywe zamiast pokrecone

Używała któras joasi z keratyną ? Bo dorwałam dzisiaj i ciekawi mnie czy jest cos warta.

Tż nie wybaczył by mi chyba jakbym w piwie umoczyła włosy haha Ale ja lubię wałki za ten regularny skręt później. Gorzej z tym że nagle zamieniam się w pudla hahaha

[karllii]

Napisane przez AgusiA753

O mamo...! bossssko!!! Gdzie są moje długie kudełyyyy...
A ty stylizatora nie odgniatałaś? Zawsze jak wyschną włosy to się robią takie sucharki od żelu i wtedy trzeba to odgnieść delikatnie.

Są jakieś sposoby na przedłużanie świeżości włosów np. wcierki. Może facelle ci nie służy? Jak brałam anty to miałam problem ze suchym skalpem, mogłam nawet raz w tyg myć, ale myłam co 3-4 dni dla samej siebie. Teraz znowuż myje co 2 dni, ewentualnie co 3, ale wtedy już odczuwam dyskomfort i swędzenie.

Jeśli to Ci nie obciąża włosów to trzymaj Też tak czasem mam jak chcę potrzymać 10-15 min, a młody mnie odciągnie do czegoś, albo nagle każdy coś chce ode mnie, albo z łazienki skorzystać :P

Właśnie odgniatalam ten zwykle zel ale nic to nie dawalo, i musialam albo myc wlosy jeszcze raz, albo przemeczyc sie z takimi straczkami sztywnymi. Za to glutek.... pokochałam go.
A co do swiezosci wlosow tochyba tez mam problem, na drugi dzien wlosy sa oklapniete, poranna reanimacja malo co daje, a wlosy przy glowie zaczynaja sie przetluszczac, a skalp o zgrozo swedzi i sie lupiez robi... moze to byc po babydream? Zawsze mylam byle jakim szamponem, teraz wlasnie BD i takie kuku sie robi.
Narazie nie zauwazylam zeby obciazala (chyba).

Napisane przez magda1706

Albo mała mnie czesze swoimi lepkimi rączkami



Tż nie wybaczył by mi chyba jakbym w piwie umoczyła włosy haha Ale ja lubię wałki za ten regularny skręt później. Gorzej z tym że nagle zamieniam się w pudla hahaha

Hahaha no moj teraz uwazalby to pewnie za marnotractwo takiego pysznego trunku OOOooo! Właśnie, tez sie przemieniam w pudelka po pewnym czasie, ale odrazu po sciagnieciu efekt jest zabojczy


Wyprobowalam dzisiaj tej joasi z keratyna, narazie wloski jeszcze mokrawe aleee....widze lepszy skret

[201605161428]

Jakby ktoś był zainteresowany to w superpharm jest promocja szampony gliss kur 400 ml za 15 zł + maska 200ml za 2 zł ;-)

I teraz muszę iść do sklepu

[paulownia]

Wyszlo nienajgorzej.
Myte szamponem Sukin Gentle Shampoo z mandarynka i wanilia, maska Garnier Fructis rozowa z domieszka alg z Mazidel, bs Joasia pokrzywowa, stylizowane zelem Professionel Touch Style&Stay. Schly samorzutnie.
Boki i przod jeszcze musza sporo podrosnac zeby zlapac wiecej skretu.

[Klaudenc]

Napisane przez paulownia

Szampon to ten zolty? Juz pare razy go chwalilas i robisz mi na niego smaka mam ochote na jakis mily szamponik silikonowy.
Maska jesli biala (i pomaranczowe akcenty) to pewnie tez Total Repair. Do przetestowania u mnie takoz na przyszlosc, po zdenkowaniu tego co mam i jeszcze chodzi za mna maska Tresemme Keratin Smooth, czerwona, od jakiegos czasu.
Dzis dopieszczam falki. Olejowane cala noc arganem - jak po yciu wyjdzie cos ladnego to moze sie pstrykne.

Tak, to ten szamponik. Pachnie jak nestea brzoskwiniowa i takie fajniusie włosy po nim są, uwielbiam Moja mama też go kocha.
Miałam tę maskę tresemme ale ją oddałam bo nic nie robiła. Najlepsza była thermal recovery, idealna ale zmienili skład i taki oblepiaczowy bubel :/ Za to tresemme thermal recovery odżywkę oraz smooth naturals polecam bardzo, dobre odżywki, mocno odżywcze jak maski wręcz.

[Joanku]

A ja, tak na inną zakupową nutę, kupilam sobie 100 jednorazowych czepków pod prysznic. Bo jak kładę maskę/odżywkę to żeby mi w ręcznik nie wsiąkało używałam albo folii albo torebek jednorazowych (nie zbyt praktyczne ) lub jednego czepka ktory plukalam i suszylam dołączonego do henny Khadi
A teraz mam na każdy raz nowy, świeży, do wyrzucenia p i użyciu i po sprawie.

Ok 20zl za 100 czepkow. I pewnie starczy na rok

[SceneQueene]

Napisane przez myszka2020

Może znajdziesz u mnie coś ciekawego



Bardzo mi miło
Hipp u mnie nie daje tępości, jak np johnson czy babydream



Ja swój kupuję w auchanie, tylko tam widzę



Noo, ja prawie zawsze zmywam oleje odżywką Uwielbiają to, choć ostatnio częściej używam facelle, bo spadła mi znowu porowatość i ciągłe mycie odżywką przestaje się sprawdzać
A jak myję odżywką krok po kroku, proszę: http://www.kasianafali.pl/2014/04/ja...a-krok-po.html



No proszę Cię, masz IDEALNE loki!



Lubię czasem myć kallosem blueberry, choć czasem mam po nim na drugi dzień lekki przyklap



A to może ślimak na noc, albo zwykły kucyk? Ja ostatnio tak robię, bo z falo-loków też mi już dużo nie zostało

Chyba będę próbować ze ślimakiem - tylko nie wiem co do niego kupić.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez AgusiA753

Kochana, nic na siłę. Jeśli włosy nie mają kręconej struktury to natury nie oszukasz. Jak wylądają kiedy je ugnieciesz i zostawisz do wyschnięcia? Dyfuzor masz? Używasz? Jakie stylizatory stosujesz?
Jeśli są oporne na skręcanie, a Tobie na tym zależy to może tak jak dziewczyny piszą, zawijaj w ślimaki? Po metodzie na opaskę piękne też wychodzą u mnie akurat po ślimakach jest makabra, wyglądają jak pogniecione i połamane.

O mamo...! bossssko!!! Gdzie są moje długie kudełyyyy...
A ty stylizatora nie odgniatałaś? Zawsze jak wyschną włosy to się robią takie sucharki od żelu i wtedy trzeba to odgnieść delikatnie.

Niestety też muszę potwierdzić na swoim przykładzie...

No proszę! Nie sądziłam, że Fa może mieć taki przyjemny skład. Może niektórzy producenci wysnuwają jakieś wnioski:

To te ze zdjęcia to są Twoje włosy...??

Kurcze, nie wiem czemu Ci się nie podoba? Oczekiwałaś czegoś innego? Też bym chciała moje włosy sprzed roku, długie i gęste-jak na mnie. Ale niestety musiałam zrobić parę kroków w tył. Ta fryzurka na prawdę dobrze wyląda. Jak ją podetniesz czy wycieniujesz to raczej mało co zostanie... Ja bym nie ścinała tylko dopieszczała A kiedy zaczęłaś "włosomaniaczyć", że jak zaczynałaś i dziś jesteś pełna zazdrości?

Może ta odżywka dobrze zabezpieczyła włosy przed szamponem?

Może poprawić jedynie w taki sposób, że dobrze zabezpieczy włos przed utratą wilgoci, co się przekłada na ogólny stan. No i wizualnie robi wrażenie
Jerrry ale Ci się udało wydłużyć włosy!:

Są jakieś sposoby na przedłużanie świeżości włosów np. wcierki. Może facelle ci nie służy? Jak brałam anty to miałam problem ze suchym skalpem, mogłam nawet raz w tyg myć, ale myłam co 3-4 dni dla samej siebie. Teraz znowuż myje co 2 dni, ewentualnie co 3, ale wtedy już odczuwam dyskomfort i swędzenie.

Jeśli to Ci nie obciąża włosów to trzymaj Też tak czasem mam jak chcę potrzymać 10-15 min, a młody mnie odciągnie do czegoś, albo nagle każdy coś chce ode mnie, albo z łazienki skorzystać

Łoooooł jaka długość! to po pierwsze!
Ile nakładasz odżywki? Dodajesz oleju? b/s?
Mi zazwyczaj pomaga dociążyć dokapanie oleju do d/s, potem b/s, olej na końcówki i to co zostaje na dłoniach przeciągam po włosach od spodu (stoję z głową w dół). Potem plunking, ale na chwilę sporo gluta i stylizator. A potem dyfuzor- nobla temu kto go wymyślił!!

Kochana, rozmawiałam wczoraj z moim fryzjerem, który jest absolutnym mistrzem - jest pewien że mam fale 2b, jak myślałam. Nie mam dyfuzora. Kupiłam dawno temu, ale poszedł dalej, bo niezbyt umiałam używać. Dzisiaj rekord, dwa dni nie myłam włosów i wczoraj były lekkie fale, dziś są na pewno mocniejsze. Próbowałam żelu mrozacego Joanny ale coś poszło nie tak i wyszły straki :-(

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez AgusiA753

Kochana, nic na siłę. Jeśli włosy nie mają kręconej struktury to natury nie oszukasz. Jak wylądają kiedy je ugnieciesz i zostawisz do wyschnięcia? Dyfuzor masz? Używasz? Jakie stylizatory stosujesz?
Jeśli są oporne na skręcanie, a Tobie na tym zależy to może tak jak dziewczyny piszą, zawijaj w ślimaki? Po metodzie na opaskę piękne też wychodzą u mnie akurat po ślimakach jest makabra, wyglądają jak pogniecione i połamane.

O mamo...! bossssko!!! Gdzie są moje długie kudełyyyy...
A ty stylizatora nie odgniatałaś? Zawsze jak wyschną włosy to się robią takie sucharki od żelu i wtedy trzeba to odgnieść delikatnie.

Niestety też muszę potwierdzić na swoim przykładzie...

No proszę! Nie sądziłam, że Fa może mieć taki przyjemny skład. Może niektórzy producenci wysnuwają jakieś wnioski:

To te ze zdjęcia to są Twoje włosy...??

Kurcze, nie wiem czemu Ci się nie podoba? Oczekiwałaś czegoś innego? Też bym chciała moje włosy sprzed roku, długie i gęste-jak na mnie. Ale niestety musiałam zrobić parę kroków w tył. Ta fryzurka na prawdę dobrze wyląda. Jak ją podetniesz czy wycieniujesz to raczej mało co zostanie... Ja bym nie ścinała tylko dopieszczała A kiedy zaczęłaś "włosomaniaczyć", że jak zaczynałaś i dziś jesteś pełna zazdrości?

Może ta odżywka dobrze zabezpieczyła włosy przed szamponem?

Może poprawić jedynie w taki sposób, że dobrze zabezpieczy włos przed utratą wilgoci, co się przekłada na ogólny stan. No i wizualnie robi wrażenie
Jerrry ale Ci się udało wydłużyć włosy!:

Są jakieś sposoby na przedłużanie świeżości włosów np. wcierki. Może facelle ci nie służy? Jak brałam anty to miałam problem ze suchym skalpem, mogłam nawet raz w tyg myć, ale myłam co 3-4 dni dla samej siebie. Teraz znowuż myje co 2 dni, ewentualnie co 3, ale wtedy już odczuwam dyskomfort i swędzenie.

Jeśli to Ci nie obciąża włosów to trzymaj Też tak czasem mam jak chcę potrzymać 10-15 min, a młody mnie odciągnie do czegoś, albo nagle każdy coś chce ode mnie, albo z łazienki skorzystać

Łoooooł jaka długość! to po pierwsze!
Ile nakładasz odżywki? Dodajesz oleju? b/s?
Mi zazwyczaj pomaga dociążyć dokapanie oleju do d/s, potem b/s, olej na końcówki i to co zostaje na dłoniach przeciągam po włosach od spodu (stoję z głową w dół). Potem plunking, ale na chwilę sporo gluta i stylizator. A potem dyfuzor- nobla temu kto go wymyślił!!

Na fotce moje włosy - po wizycie wyżej wspomnianego fryzjera <3

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez TheUnlike

A mi sie tak spodobalo to zdjecie po lokowce, ze wyciagnelam swoja i przetestuje

Ha! :-D Ja kupuję taka 38 i od czasu do czasu się pobawie. Mam 16, ale nie wychodzi na niej tak ładnie.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez TheUnlike

I teraz muszę iść do sklepu

Chciałam to samo pisać!

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez Joanku

A ja, tak na inną zakupową nutę, kupilam sobie 100 jednorazowych czepków pod prysznic. Bo jak kładę maskę/odżywkę to żeby mi w ręcznik nie wsiąkało używałam albo folii albo torebek jednorazowych (nie zbyt praktyczne ) lub jednego czepka ktory plukalam i suszylam dołączonego do henny Khadi
A teraz mam na każdy raz nowy, świeży, do wyrzucenia p i użyciu i po sprawie.

Ok 20zl za 100 czepkow. I pewnie starczy na rok

Chyba bym też musiała. Mam tylko jeden a tak to siatka, ręcznik i wyrzucam. Ale fakt, średnio to wygodne.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[doti8]

Ja używam takiego mocniejszego czepka z Carrefour za 3 ziko ale po farbowaniu wygląda tragicznie, faktycznie, dobry pomysł z tymi jednorazówkami

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[Juli_Juli]

Napisane przez paulownia

Wgniatanie wody we wlosy stanowczo mi sie kojarzy z metoda Super Soaker. Tez stosuje, mam po tym bardzo ladne fale, po myciu nakladam odzywke bs, przeczesuje delikatnie grzebieniem, potem wgniatam we wlosy garscie wody tak zeby cieklo, a potem dopiero odgniatam w recznik bawelniany i daje stylizator.

Napisane przez magda1706

Może facelle jest problemem? Wiele dziewczyn narzekało na niego po czasie. Zmień łagodny szampon na inny. A może w ogóle przerzuć się na szampony z SLS?
To że jedna myje raz na tydzień a druga codziennie to indywidualna sprawa każdych włosów. Tak samo jest z kosmetykami.
Ja myje raz na tydzień bo po prostu brakuje mi czasu. Ładny skręt trzyma mi się do 3dni a później po prostu wiążę i chodzę dalej. Zresztą przy dziecku rozpuszczone włosy nie mają szans.

Napisane przez martaakow

Ja myję włosy codziennie od zawsze w sumie i wydaje mi się, że to kwestia skóry, jaką się ma. Także ja bym się na Twoim miejscu nie przejmowała.

Ja często, jak jeszcze stylizowałam włosy w fale, nakładałam b/s i żel na ociekające włosy. A jak przestawały ociekać, to moczyłam je rękami bardziej. Były bardziej miękkie niż jak nakładałam wszystko po odciśnięciu wody.

Napisane przez wikaa24

Ja tak robię od...prawie od początki zabawy z włosami, inaczej nie chcą mi się włosy zbijać w ładne rulony :p

Napisane przez AgusiA753

Są jakieś sposoby na przedłużanie świeżości włosów np. wcierki. Może facelle ci nie służy? Jak brałam anty to miałam problem ze suchym skalpem, mogłam nawet raz w tyg myć, ale myłam co 3-4 dni dla samej siebie. Teraz znowuż myje co 2 dni, ewentualnie co 3, ale wtedy już odczuwam dyskomfort i swędzenie.

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź!

Jeśli chodzi o metodę z ociekającymi wodą włosami to rzeczywiście jest Super Soaker Wypróbuję tak jak opisałyście przy najbliższej okazji

Co do mycia Facelle to też myślałam nad tym żeby z niego zrezygnować.
Jakie szampony zamiast niego mogłybyście mi zaproponować? Zarówno z SLS i bez SLS poproszę o propozycje
Bez SLS to myłam jeszcze Babydream ale bardzo plątał mi włosy i miałam wrażenie że był zbyt delikatny tak jak Facelle...

O wcierkach też myślałam, ale bardziej pod kątem zagęszczenia włosów.

[SceneQueene]

Polecam Alterre

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[martyyn]

Ja też się przy Alterrze (tej z granatem) upieram, próbowałam wszystkich tych "dziecięcych" szamponów i facelle, po wszystkich jest to samo - tępo, plącząco, ogólnie niefajnie.

Zrobiłam sobie dzisiaj maskę biowax dla blondynek na 4 godziny - włosy jak marzenie
Stwierdziwszy ostatnio, że zrobiłam zbyt rzadki żel lniany, dzisiaj radośnie przedobrzyłam - gluta nie dało się nawet dobrze przecedzić

[myszka2020]

Napisane przez karllii

Taki trochę off - kurde ale zaliczyłam kilka moich postów wyżej wtope !
Pytałam się o jakiego bloga Kasi chodzi...teraz sie zorientowałam że chodzi o Ciebie Myszka2020 :x przepraszam, troche tak nie fajnie

Ee no spokojnie Przecież nie każdy musi znać mnie i mojego bloga hehe

Napisane przez paulownia

Wyszlo nienajgorzej.
Myte szamponem Sukin Gentle Shampoo z mandarynka i wanilia, maska Garnier Fructis rozowa z domieszka alg z Mazidel, bs Joasia pokrzywowa, stylizowane zelem Professionel Touch Style&Stay. Schly samorzutnie.
Boki i przod jeszcze musza sporo podrosnac zeby zlapac wiecej skretu.

Wyszło pięknie

Napisane przez SceneQueene

Chyba będę próbować ze ślimakiem - tylko nie wiem co do niego kupić.

Można owinąć miękką, grubą frotką albo przypiąć z dwoma spinkami żabkami Ja ostatnio robię lekki kucyk albo pętelkę i tak mi nawet fajniejszy skręt wychodzi, niż po ślimaku. Np, jak w zdjęciu poniżej, taka delikatna fala, ale nic się nie strączkuje po żelu i można normalnie spać.

[elunka88]

Ja też dzisiaj zaliczyłam wizytę w superpharm. Przy zakupie szamponu biowax albo gliss kur odzywka za 2 zł. Wzielam biowaxa z keratyna i niebieski szampon gliss kur z biała odzywka. Przy półce z gliss kurami czytałam post Klaudenc