Koty - część XI - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-22, 19:32   #4501
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część XI

Mloda dziewczyna, tzn przed 30 miala dwa koty u rodzicow, ale wyprowadzila sie do innego miasta i jej pusto w mieszkaniu.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 19:37   #4502
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny za pomoc
Dzisiaj zadzwonilam do weta, wypytalam wszystko i dam rade
Tylko ten kubraczek mnie martwi. Buka za boga sie nie zgodzi zeby go nosic Załącznik 6075579

Na zdjeciu sama sie obsluguje szklanka tz
Jakie nietoperkowe uchale

Na kubraczek musi się zgodzić. W przeciwnym razie może sobie wygryźć szwy. Zadowolona nie będzie ale to zło konieczne.
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:59   #4503
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
U mnie całą poczekalnie mają wyłożoną gablotami RC. Na szczęście nic mi nie wciskają.
Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Dlaczego???

Weci, tak jaki lekarze są sponsorowani. Polecają to z czego mają największe korzyści. Jak zaczyna się kasa to kończy się moralność i miłość do zwierząt.
Nie wszyscy oczywiście.
Nie masz racji. Firmy karmowe nie sponsorują lecznic, no chyba, ze sponsorigniem nazwiesz długopis, kalendarz czy kilka zabawek dla zwierzaków, zostawionych przez przedstawiciela. Karmy się kupuje w hurtowni, nikt ich nie dostaje. To są karmy lecznicze, np. Hepatic, Renal, Urinary, Gastrointestinal, dla chorych zwierząt. W lecznicach sprzedaje się karmy lecznicze, dla chorych zwierząt. Nie jest to sklep zoologiczny z karmą bytową.
Cytat:
jeej ja myślałam, że sterylizacja to jakiś zastrzyk tylko czy co a to jakiś poważny zabieg
da się przeżyć zastrzyki hormonalne są o wiele gorsze, grożą poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, i trzeba je podawać do końca życia kota, a sterylizacja raz i koniec problemu
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:43   #4504
anomia_
Raczkowanie
 
Avatar anomia_
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 53
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
Hejeh na szczescie jeszcze bede
Miala kilka dni wolnych po zabiegu
Napisz proszę po wszystkim jak kociaki się czują i jak wyglądała cała procedura
Strasznie się stresuję tym wszystkim.
anomia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 22:18   #4505
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Nie masz racji. Firmy karmowe nie sponsorują lecznic, no chyba, ze sponsorigniem nazwiesz długopis, kalendarz czy kilka zabawek dla zwierzaków, zostawionych przez przedstawiciela. Karmy się kupuje w hurtowni, nikt ich nie dostaje. To są karmy lecznicze, np. Hepatic, Renal, Urinary, Gastrointestinal, dla chorych zwierząt. W lecznicach sprzedaje się karmy lecznicze, dla chorych zwierząt. Nie jest to sklep zoologiczny z karmą bytową.
Sponsorowanie zaczyna się już od uniwersytetów (może jeszcze nie wszystkich). Przyszli weterynarze mają wbijane w głowę "karma Royal jest najlepsza". Lecznicze? Od takiego syfu jak np. Royal zwierzęta właśnie chorują. Zwierzak zaczyna od standardowego Royala. Po pewnym czasie zwierzak choruje i nagle musi jeść 2 razy droższą, karmę "specjalistyczną". Zwierzak chorujący to dochód zarówno dla producenta karmy jak i przychodni weterynaryjnej. Na tym "współpraca". Nikt nikomu nie przekazuje fizycznie pieniędzy, czy produktów.
Na świecie było już wiele razy głośno na ten temat. Ale wielkie koncerny są w stanie wszystko uciszyć.
Wszystko zależy od tego jakim człowiekiem jest weterynarz. Czy zależy mu na kasie czy na zdrowiu zwierząt.

Kiedyś wiejskie koty żyjące na mleku i myszach żyły średnio po 20 lat, a teraz na cudownych "specjalistycznych" karmach jak dożyją 10 to jest sukces. I to jest bardzo zastanawiające.
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 22:52   #4506
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

Mojemu kotu bardzo karma RC pomogła, gdy miał zapalenie żołądka wywołane karmą bezzbożową o zawartości białka 50%.
Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
A to jedno z ostatnich zdjec, zrobionych przeze mnie Zuzulce
Jelenia sobie znalazła
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 06:21   #4507
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Mojemu kotu bardzo karma RC pomogła, gdy miał zapalenie żołądka wywołane karmą bezzbożową o zawartości białka 50%.

Jelenia sobie znalazła

Moj jak zachorowal i nie chcial jesc dostal lecznicza RC w proszku, ktora mu rozrabialam z woda. Tez mu pomogla, zjadal ja jak milo, przestal wymiotowac, a ja sie cieszylam, ze je i odzywa.
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-23, 09:16   #4508
mandarynka882
Rozeznanie
 
Avatar mandarynka882
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 872
Dot.: Koty - część XI

hej
mi na szczęście wet nic nie polecał ani wciskał a te karmy RC dla zdrowych kotów widzę, że nie są rewelacyjne;/

Vivienne- śliczna Zuzka:0

moja Rysia dopiero wczoraj odwaliła, weszła na stół i zwaliła na siebie dzbanek z herbatą i wysypała płatki co sobie naszykowałam na śniadanie (na szczęście nie zdążyłam nalać mleka) dobrze, że odskoczyła i dzbanek jej nie uderzył ale za to była cała mokra i w płatkach...a dziś widzę, że się szykuję na parapet a tam mam storczyki, chyba muszę je przestawić ehh...hehe
mandarynka882 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 09:48   #4509
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

U mnie wczoraj była wielka wojna, wszystko leżało na podłodze, firany pozaciągane...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 09:54   #4510
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koty - część XI

Mi kot przegryzl kabelek - antene od wiezy.
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:17   #4511
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

Mój kot, nie wiem który i nie wiem jak, wywlokl z kuwety kawałek kupy. Znalazłam bo piesek się grzecznie bawił na kanapie tym kawałkiem. Chciał sobie zakopać w kocyku ten skarb....
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-23, 10:23   #4512
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Mój kot, nie wiem który i nie wiem jak, wywlokl z kuwety kawałek kupy. Znalazłam bo piesek się grzecznie bawił na kanapie tym kawałkiem. Chciał sobie zakopać w kocyku ten skarb....
u mnie to standard, bo kota kocha moją szczotkę do włosów i jak nie schowam, to się nażre moich długich kłaków a potem wyciąga 'koraliki na sznureczku', a psy się o to biją. na szczęście zanoszą na swoje posłanie, nie na łóżko....
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:26   #4513
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

Weź proszę cię. .... u nas to akurat pierwszy przypadek. Nie wiem jak cudem bo kuweta kryta a ten kawałek to był za duży żeby go wynieść na futrze pod tyłkiem. Nie chcę mi się wnikać nawet. Bleee.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:38   #4514
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Koty - część XI

Mam problem. Moja Kasia nic nie je i nie pije od środowego wieczoru. Wymiotowała 4 razy od tej pory, ostatni raz dziś rano.

Nie ma mnie w domu a tż chyba nie ogarnia sytuacji. Był z nią rano u weta, dostała 2 zastrzyki, jeden na wymioty a drugi chyba na apetyt. Wetka o odwodnieniu nie mówiła nic, tylko że to może zatrucie (tylko czym).
Tż mi mówi że Kasia leży teraz na łóżku i się nie rusza, tylko oddycha.
Dostał też niby jakaś karmę dla niej ale nie wiem co i mówi mi że ona tego nie chce.
Załamana jestem.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:41   #4515
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

Kot może tak reagować ze stresu. Kiedy ty wracasz? Może do jedzenia dać coś co bardzo lubi? Może się skusi? Ma gorączke? Jakieś inne objawy?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:48   #4516
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Kot może tak reagować ze stresu. Kiedy ty wracasz? Może do jedzenia dać coś co bardzo lubi? Może się skusi? Ma gorączke? Jakieś inne objawy?
W Gdańsku będę jutro po 17, czyli jeszcze jakieś 30 godzin kicia będzie beze mnie. Temperaturę ma 39 (chyba w normie?). Problem w tym, że ona nic nie chce. Bardzo lubi ciepłe mleko a teraz nie chce na to patrzeć.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:54   #4517
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

Surowe mięso? Gotowane mięso? Może jakieś filetowki? Mój kot po operacji ni chciał nic jeść. Skusil się na filetowki mia amor. Może też dostać kroplowke i weta. Kot nie może długo głosować. Ja bym ją wzięła do weta żeby ha nawodnil i nakarmil kroplowka jeśli faktycznie zupełnie nic nie jadła od środy.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 11:01   #4518
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Surowe mięso? Gotowane mięso? Może jakieś filetowki? Mój kot po operacji ni chciał nic jeść. Skusil się na filetowki mia amor. Może też dostać kroplowke i weta. Kot nie może długo głosować. Ja bym ją wzięła do weta żeby ha nawodnil i nakarmil kroplowka jeśli faktycznie zupełnie nic nie jadła od środy.
Jutro rano kazała mu przyjść, ale jak tak dalej będzie to wieczorem go wyślę. Najgorsze jest to, że mnie nie ma na miejscu.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 11:04   #4519
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

Rozumiem twój stres. Taka bezsilność na odległość dobija. Może lepiej dzisiaj iść do tego weta? Bo jutro to będzie naprawdę długo bez jedzenia.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-23, 11:43   #4520
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
u mnie to standard, bo kota kocha moją szczotkę do włosów i jak nie schowam, to się nażre moich długich kłaków a potem wyciąga 'koraliki na sznureczku', a psy się o to biją. na szczęście zanoszą na swoje posłanie, nie na łóżko....
buahahaah
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 11:53   #4521
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Sponsorowanie zaczyna się już od uniwersytetów (może jeszcze nie wszystkich). Przyszli weterynarze mają wbijane w głowę "karma Royal jest najlepsza". Lecznicze? Od takiego syfu jak np. Royal zwierzęta właśnie chorują. Zwierzak zaczyna od standardowego Royala. Po pewnym czasie zwierzak choruje i nagle musi jeść 2 razy droższą, karmę "specjalistyczną". Zwierzak chorujący to dochód zarówno dla producenta karmy jak i przychodni weterynaryjnej. Na tym "współpraca". Nikt nikomu nie przekazuje fizycznie pieniędzy, czy produktów.
Na świecie było już wiele razy głośno na ten temat. Ale wielkie koncerny są w stanie wszystko uciszyć.
Wszystko zależy od tego jakim człowiekiem jest weterynarz. Czy zależy mu na kasie czy na zdrowiu zwierząt.

Kiedyś wiejskie koty żyjące na mleku i myszach żyły średnio po 20 lat, a teraz na cudownych "specjalistycznych" karmach jak dożyją 10 to jest sukces. I to jest bardzo zastanawiające.
widziałaś kiedyś wiejskiego kota, który żyje 20 lat? jedząc mleko z makaronem, mleko z ziemniakami i do tego upolowane myszy? A co do wbijania do głowy na uczelniach, ze RC jest najlepszą karmą, to też chyba byłyśmy na różnych studiach

Karmenka, może kicię coś boli i trzeba jej dać zastrzyk przeciwbólowy? Lepiej nie czekać do jutra
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 12:10   #4522
addicted_to_hairspray
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 21
Dot.: Koty - część XI

Witajcie Dziewczyny

Otóż mam dwa kocurki- 6 miesięczny Shaggy (jest z nami od 4 miesięcy) i 5 miesięczny Diesel (adoptowaliśmy go 3 tyg temu). Do tej pory korzystali ze zwykłej kuwety otwartej, no ale ze względu na to, że Diesel tak ryje w tej kuwecie, że połowę żwirku wyrzuca z niej ( a Shaggy się niestety od niego nauczył i robi to samo) i miałam dość ciągłego zamiatania/ odkurzania i wszechobecnego żwirku, to kupiłam wczoraj kuwetę krytą.

I było tak: po rozpakowaniu jej koteły wszystko obwąchały, w trakcie, gdy wsypywałam żwirek już jeden wszedł i się załatwił. Założyłam tą nadbudowę (bez drzwiczek) i wtedy wszedł Shaggy i się wysikał, chwilę po nim Diesel zrobił to samo. Myślę sobie, o fajnie, szybko się nauczyły, za parę dni dołożę drzwiczki. A tu dwie godziny później coś podejrzanie śmierdzi a kuweta czysta. Namierzyłam Diesela "zakopującego" swoją kupę pod biurkiem :/ wtedy TŻ wymyślił, że otworzymy dach tej kuwety ( można go otworzyć tak na 3/ 4) , będą chłopaki mieli więcej otwartej przestrzeni i może nie odczują różnicy pomiędzy otwartą a krytą. Panowie weszli, obwąchali znów, wyszli przez dach. W nocy budzi mnie głośnie rycie, tym razem Shaggiego, który kopał w kuwecie, a następnie wyszedł i zrobił centralnie przy wejściu kupę :/

I ja teraz nie wiem o co im chodzi- siku ok, kupa niet . Na razie zdjęłam tę nadbudowę, myślę, że za parę dni powtórnie ją nałożę. Miałyście może podobny problem? Czy koteły przyzwyczają się za jakiś czas do zakrytej?

Jeżeli temat był gdzieś wałkowany to przepraszam za powtórkę, ale wyszukiwarka nic nie znalazła.
addicted_to_hairspray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 12:26   #4523
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez addicted_to_hairspray Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny

Otóż mam dwa kocurki- 6 miesięczny Shaggy (jest z nami od 4 miesięcy) i 5 miesięczny Diesel (adoptowaliśmy go 3 tyg temu). Do tej pory korzystali ze zwykłej kuwety otwartej, no ale ze względu na to, że Diesel tak ryje w tej kuwecie, że połowę żwirku wyrzuca z niej ( a Shaggy się niestety od niego nauczył i robi to samo) i miałam dość ciągłego zamiatania/ odkurzania i wszechobecnego żwirku, to kupiłam wczoraj kuwetę krytą.

I było tak: po rozpakowaniu jej koteły wszystko obwąchały, w trakcie, gdy wsypywałam żwirek już jeden wszedł i się załatwił. Założyłam tą nadbudowę (bez drzwiczek) i wtedy wszedł Shaggy i się wysikał, chwilę po nim Diesel zrobił to samo. Myślę sobie, o fajnie, szybko się nauczyły, za parę dni dołożę drzwiczki. A tu dwie godziny później coś podejrzanie śmierdzi a kuweta czysta. Namierzyłam Diesela "zakopującego" swoją kupę pod biurkiem :/ wtedy TŻ wymyślił, że otworzymy dach tej kuwety ( można go otworzyć tak na 3/ 4) , będą chłopaki mieli więcej otwartej przestrzeni i może nie odczują różnicy pomiędzy otwartą a krytą. Panowie weszli, obwąchali znów, wyszli przez dach. W nocy budzi mnie głośnie rycie, tym razem Shaggiego, który kopał w kuwecie, a następnie wyszedł i zrobił centralnie przy wejściu kupę :/

I ja teraz nie wiem o co im chodzi- siku ok, kupa niet . Na razie zdjęłam tę nadbudowę, myślę, że za parę dni powtórnie ją nałożę. Miałyście może podobny problem? Czy koteły przyzwyczają się za jakiś czas do zakrytej?

Jeżeli temat był gdzieś wałkowany to przepraszam za powtórkę, ale wyszukiwarka nic nie znalazła.
może dostaw jeszcze jedną kuwetę, dla dwóch kotów powinny być dwie, albo nawet trzy?
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 12:32   #4524
addicted_to_hairspray
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 21
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
może dostaw jeszcze jedną kuwetę, dla dwóch kotów powinny być dwie, albo nawet trzy?
Mieliśmy prawie cały czas dwie, ale olewali drugą i chodzili razem do jednej. A że mamy małe mieszkanie, to nie było sensu żeby ta bezużyteczna miejsce zabierała.

Spróbuję dostawić ją jeszcze raz, ale co z tą krytą? Przyzwyczają się w ogóle?
addicted_to_hairspray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 12:36   #4525
mandarynka882
Rozeznanie
 
Avatar mandarynka882
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 872
Dot.: Koty - część XI

Karmenka- oj współczuję Ci;/ lepiej niech szybko kicia znów trafi do weta bo w końcu się poważnie odwodni i rozchoruje


no macie wesoło z dwoma kotami. Ja odkąd jest z nami Rysia nie nadążam sprzątać bo raz bałagani mój synek a Rysia po nim "poprawia" hehe
mandarynka882 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 12:40   #4526
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

Jak miałam dwie kuwety, to w jednej robiły jedynkę, w drugiej dwójkę Teraz mam jedną odkrytą (mikroskopijna łazienka i przedpokój, nie chcę odkrytej kuwety w kuchni ani pokoju, na krytą nie ma miejsca) i czasem znajduję kupę poza.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 12:52   #4527
addicted_to_hairspray
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 21
Dot.: Koty - część XI

Hehe, ciekawie sobie koty radziły

Koteły moje jak miały dwie kuwety odkryte, to w stronę jednej nawet się nie patrzyły. także problem chyba leży w tej zakrytej po prostu.

Mam nadzieję, że się w końcu przyzwyczają, albo chociaż niech przestaną mieć zapędy do bycia górnikami czytam innymi kopaczami
addicted_to_hairspray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 14:04   #4528
ArmandaVanHelden
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 461
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Mloda dziewczyna, tzn przed 30 miala dwa koty u rodzicow, ale wyprowadzila sie do innego miasta i jej pusto w mieszkaniu.
Mogłaś zaprosić ją na wątek, miałabyś relacje na bieżąco co słychać u Zuzi
ArmandaVanHelden jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-24, 16:24   #4529
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Koty - część XI

Tada! !!! nowy sweterek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1445700282968.jpg (61,5 KB, 38 załadowań)
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-24, 17:31   #4530
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez mandarynka882 Pokaż wiadomość
Karmenka- oj współczuję Ci;/ lepiej niech szybko kicia znów trafi do weta bo w końcu się poważnie odwodni i rozchoruje
Tż poił ją strzykawką, wieczorem sama zaczęła pić ale nie jadła, trochę coś liznęła. Ja już wróciłam, kota się na mnie położyła, wylizała. Dałam jej jeść i trochę zjadła. Jej pierwszy normalny posiłek. Nie chciała jeść od Tż, tylko ode mnie chce. Będę mieć kłopot z tym kotem.

Ps. Znów na mnie leży i mnie ciumka. Jaka stęskniona
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-21 13:51:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.