Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016

[karis992]

szary powrót do pracy ale jeszcze tylko 2 i pół dnia i weekend

Napisane przez lavendova

Mi dlugoterminowa pogoda pokazuje 17 stopni na 09.09 i pochmurno ale do srody wlacznie ma padac.. matko to juz ten czas gdy dlugoterminowka lapie moj termin heh.. my tez musimy jeszcze wina kupic i ze 2 skrzynki piwa. Szukalam tego cote ale jeszxze nie trafilam. Umowilam sie z babka ktora bedzie nam piec ciasta na niedziele.. i uwaga!!! MOJ TZ ZGUBIL KARTKE OD SPOWIEDZI!! JESTEM ZALAMANA!!!! biuro parafialne w sobote dopiero czynne.. i ten do pracy idzie i ja bede musiala sie tlumaczyc u mojego proboszcza... nooo niech to szl.. ( limonkaaa ja tez wzielam dorato bo pisalyscie o dorato hehe. Zastanawiam sie czy jeszxze wodki nie dokupic... mamy 109 doroslych. I 120 butelek.. chyba dokupimy jeszcze karton tj12 czy 15 sztuk.

Daj potem znać co się udało załatwić. mojemu prawie ją wywiało z auta, na szczęście zamiast za okno poleciała pod jego nogi (ma trochę przybrudzoną)

Napisane przez visionAM

Nie wiem szczerze mówiąc po co Ci tyle alkoholu. Nie ma możliwości żeby poszło więcej butelek niż jest gości, no chyba że masz poprawiny albo chcesz wódkę rozdawać.

Osoby zajmujące się organizacją wesel mówiły mi, że idzie max 70-80 butelek na 100 osob. I to bardzo rzadko, bo zazwyczaj jest jeszcze mniej, to jest już takie maksimum.

my na 86 osób łącznie z 9 dzieci mamy 124 butelki wódki, liczymy że ktoś przyjdzie na trzaskanie + musi koniecznie zostać na ewentualne chrzciny.

Napisane przez Laura Rose

Zaciągnęli rękaw. Są dwie szramy na ramieniu :/

Lavendowa, ja bym raczej wzięła jakąś zwykłą kartkę i poprosiła u spowiedzi o podpis albo skserowała twoją.

My wódkę kupimy dopiero w tygodniu przed weselem. Cholera wie, ilu jeszcze osobom się przypomni, że zmieniają zdanie, a my zostaniemy z tym i nie będzie komu wypić ani gdzie zostawić.

ale to oni naprawią we własnym zakresie, skoro sami zepsuli?
Tak późno kupujecie wódkę? A nie lepiej mieć zapas? + w niektórych hurtowniach można oddać jak zostanie cały karton.
A, dzisiaj idę do tej kosmetyczki, dam Ci potem znać co i jak

Napisane przez Wanilka5

Dobry dobry; )
Dziś znów próbną fryzura; ) I później odrazu jadę do Tż troszkę odpocznie od rodzinnych problemów i będę robić z Tż różne rzeczy do ślubu

powodzenia i daj znać potem

Napisane przez Stokrotek90

Obejrzałam też "różowy" odcinek "I nie opuszczę Cię aż..." - chodzi o ten z dużymi balonami na wietrze? Tam w zasadzie nie było dużo różu, było bardzo ładnie. Musi Wam chodzić o inny odcinek.

uffff

Nam zostało:
- rozsadzenie gości
- zrobić winietki
- kupić pończochy, bieliznę + bieliznę dla K.
- kupić tuby, sztuczne ognie, kule dymne, coś tam jeszcze może na sesję
- K. musi zrobić w końcu pudełko na koperty
- kupić czekolady na podziękowania za przyniesione telegramy
- zrobić projekt podziękowań dla rodziców i zamówić kwiaty
- zamówić ciasto na tłuczenie
- kupić szampana na wejście
- dowiedzieć się co z figurką na tort
- zanieść księdzu odebrane zapowiedzi z parafii K.

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

i nie zacytowało mi Asiula1306! Asiu, masz wszystko ładnie ogarnięte, zostały drobnostki. Wszystko ogarniesz ze spokojem

[Lady Audrey]

Napisane przez lavendova

Mi dlugoterminowa pogoda pokazuje 17 stopni na 09.09 i pochmurno ale do srody wlacznie ma padac.. matko to juz ten czas gdy dlugoterminowka lapie moj termin heh.. my tez musimy jeszcze wina kupic i ze 2 skrzynki piwa. Szukalam tego cote ale jeszxze nie trafilam. Umowilam sie z babka ktora bedzie nam piec ciasta na niedziele.. i uwaga!!! MOJ TZ ZGUBIL KARTKE OD SPOWIEDZI!! JESTEM ZALAMANA!!!! biuro parafialne w sobote dopiero czynne.. i ten do pracy idzie i ja bede musiala sie tlumaczyc u mojego proboszcza... nooo niech to szl.. ( limonkaaa ja tez wzielam dorato bo pisalyscie o dorato hehe. Zastanawiam sie czy jeszxze wodki nie dokupic... mamy 109 doroslych. I 120 butelek.. chyba dokupimy jeszcze karton tj12 czy 15 sztuk.
Wlasnie wydrukowalam zawieszki na podziekowania i musze je ponawlekac na wstazeczki w kartonikach.. kiepsko bo sie rozpedzilam i juz kokardki powiazalam.. teraz musze rozwiazac kazdy, nawinac karteczke i zawiazac kokardke..
A! I osoba ktora nam odmowila na poczatku rozdawania zaproszen teraz jednak chce przyjsc.. a ja juz winietki mam zamowione.. i teraz musialabym zlozyc nowe zamowienie i min ilosc sztuk to 20, kazda po 1zl i przesylka 20.. nie wiem czy jest sens dla 1 osoby wydawac bezsensu 40zl! Czy sama oddrukowac biala czysta karteczke i wpisac jej imie i nazwisko.. juz dzwonilam do drukarni i jeden nie moge zamowic.. co za dzien...

Dlatego ja trzymam wszystkie dokumenty - TŻ by je zgubił
Jak ksiądz jest wyrozumiały to na pewno zrozumie

My mamy 15 butelek 0,5 na 60 osób o dużo za dużo, ale będziemy rozdawać na odchodne po poprawinach i jeszcze na chrzciny starczy

Napisane przez karis992

szary powrót do pracy ale jeszcze tylko 2 i pół dnia i weekend

Daj potem znać co się udało załatwić. mojemu prawie ją wywiało z auta, na szczęście zamiast za okno poleciała pod jego nogi (ma trochę przybrudzoną)

my na 86 osób łącznie z 9 dzieci mamy 124 butelki wódki, liczymy że ktoś przyjdzie na trzaskanie + musi koniecznie zostać na ewentualne chrzciny.


ale to oni naprawią we własnym zakresie, skoro sami zepsuli?
Tak późno kupujecie wódkę? A nie lepiej mieć zapas? + w niektórych hurtowniach można oddać jak zostanie cały karton.
A, dzisiaj idę do tej kosmetyczki, dam Ci potem znać co i jak


powodzenia i daj znać potem

uffff

Nam zostało:
- rozsadzenie gości
- zrobić winietki
- kupić pończochy, bieliznę + bieliznę dla K.
- kupić tuby, sztuczne ognie, kule dymne, coś tam jeszcze może na sesję
- K. musi zrobić w końcu pudełko na koperty
- kupić czekolady na podziękowania za przyniesione telegramy
- zrobić projekt podziękowań dla rodziców i zamówić kwiaty
- zamówić ciasto na tłuczenie
- kupić szampana na wejście
- dowiedzieć się co z figurką na tort
- zanieść księdzu odebrane zapowiedzi z parafii K.

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

i nie zacytowało mi Asiula1306! Asiu, masz wszystko ładnie ogarnięte, zostały drobnostki. Wszystko ogarniesz ze spokojem

Jeju, też czekam na weekend. Świadkowa ma urodziny więc będziemy balować

Muszę kupić gatki dla TŻ!

A propo urodzin, mąż świadkowej ma urodziny w dniu naszego ślubu. Czy śpiewa ć dla niego na sali 100 lat?

[visionAM]

Jak jesteście z nim blisko i to wasz dobry znajomy to zaśpiewajcie mu sto lat

[karis992]

zgadzam się z visionAM.

[asiula1306]

U mnie dramat. Pewnie slyszalyscie o porannym trzęsieniu ziemi we Włoszech. Było w regionie w którym mieszka ksiądz który ma udzielać nam ślubu. Jemu się nic nie stało, w Kościele osypal się tylko tynk ale miejscowości dookoła są zniszczone, jego znajomy ksiądz, tez polak, którego poznaliśmy będąc tam ledwo uszedl z życiem i nasz ksiądz chce go do siebie zabrać, drogi są nieprzejezdne- masakra. No I nie wiadomo czy przyjedzie

[visionAM]

Napisane przez asiula1306

U mnie dramat. Pewnie slyszalyscie o porannym trzęsieniu ziemi we Włoszech. Było w regionie w którym mieszka ksiądz który ma udzielać nam ślubu. Jemu się nic nie stało, w Kościele osypal się tylko tynk ale miejscowości dookoła są zniszczone, jego znajomy ksiądz, tez polak, którego poznaliśmy będąc tam ledwo uszedl z życiem i nasz ksiądz chce go do siebie zabrać, drogi są nieprzejezdne- masakra. No I nie wiadomo czy przyjedzie

Omg
Dobrze, że waszemu księdzu nic się nie stało...

[Lady Audrey]

Napisane przez visionAM

Jak jesteście z nim blisko i to wasz dobry znajomy to zaśpiewajcie mu sto lat

Jesteśmy z nim bardzo blisko. I jedno dziecko ma tego samego dnia urodziny

Napisane przez asiula1306

U mnie dramat. Pewnie slyszalyscie o porannym trzęsieniu ziemi we Włoszech. Było w regionie w którym mieszka ksiądz który ma udzielać nam ślubu. Jemu się nic nie stało, w Kościele osypal się tylko tynk ale miejscowości dookoła są zniszczone, jego znajomy ksiądz, tez polak, którego poznaliśmy będąc tam ledwo uszedl z życiem i nasz ksiądz chce go do siebie zabrać, drogi są nieprzejezdne- masakra. No I nie wiadomo czy przyjedzie

Jak to iewiadomo czy przyjedzie?

[visionAM]

Lady, to śpiewajcie

[Wanilka5]

Napisane przez asiula1306

U mnie dramat. Pewnie slyszalyscie o porannym trzęsieniu ziemi we Włoszech. Było w regionie w którym mieszka ksiądz który ma udzielać nam ślubu. Jemu się nic nie stało, w Kościele osypal się tylko tynk ale miejscowości dookoła są zniszczone, jego znajomy ksiądz, tez polak, którego poznaliśmy będąc tam ledwo uszedl z życiem i nasz ksiądz chce go do siebie zabrać, drogi są nieprzejezdne- masakra. No I nie wiadomo czy przyjedzie

Jezuniu strasznie mi przykro; ( ważne ze żyją; )

Byłam u fryzjerki jestem zadowolona zmiana koncepcji nastąpiła ale to w klubie plus foto

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Stokrotek to ten 2 odcinek znajnowszy powtórka w piątek o 23,30

[asiula1306]

Napisane przez Lady Audrey

Jak to iewiadomo czy przyjedzie?

Jeżeli sytuacja nie pozwoli to nie przyjedzie. Mamy na szczęście koncelebrę więc jak nie on to tu we Wrocławiu mamy drugiego znajomego księdza ale to nie to samo. Z tamtym się przyjaznimy a tego prawie nie znam.

[Dorotti666]

Napisane przez asiula1306

Jeżeli sytuacja nie pozwoli to nie przyjedzie. Mamy na szczęście koncelebrę więc jak nie on to tu we Wrocławiu mamy drugiego znajomego księdza ale to nie to samo. Z tamtym się przyjaznimy a tego prawie nie znam.

Szkoda, ale wiadomo, że sytuacja jest ciężka w takim wypadku i zrozumiałabym nieobecność księdza.



Miesiąc do ślubu

[Wanilka5]

Napisane przez Dorotti666

Szkoda, ale wiadomo, że sytuacja jest ciężka w takim wypadku i zrozumiałabym nieobecność księdza.



Miesiąc do ślubu

[visionAM]

a u nas 24 dni do ślubu
większość załatwiona, same drobiazgi zostały, więc teraz to luz

[Wanilka5]

Napisane przez visionAM

a u nas 24 dni do ślubu
większość załatwiona, same drobiazgi zostały, więc teraz to luz

U mnie luz bedzi super::

[Limonkaaa88]

Napisane przez lavendova

Mi dlugoterminowa pogoda pokazuje 17 stopni na 09.09 i pochmurno ale do srody wlacznie ma padac.. matko to juz ten czas gdy dlugoterminowka lapie moj termin heh.. my tez musimy jeszcze wina kupic i ze 2 skrzynki piwa. Szukalam tego cote ale jeszxze nie trafilam. Umowilam sie z babka ktora bedzie nam piec ciasta na niedziele.. i uwaga!!! MOJ TZ ZGUBIL KARTKE OD SPOWIEDZI!! JESTEM ZALAMANA!!!! biuro parafialne w sobote dopiero czynne.. i ten do pracy idzie i ja bede musiala sie tlumaczyc u mojego proboszcza... nooo niech to szl.. ( limonkaaa ja tez wzielam dorato bo pisalyscie o dorato hehe. Zastanawiam sie czy jeszxze wodki nie dokupic... mamy 109 doroslych. I 120 butelek.. chyba dokupimy jeszcze karton tj12 czy 15 sztuk.
Wlasnie wydrukowalam zawieszki na podziekowania i musze je ponawlekac na wstazeczki w kartonikach.. kiepsko bo sie rozpedzilam i juz kokardki powiazalam.. teraz musze rozwiazac kazdy, nawinac karteczke i zawiazac kokardke..
A! I osoba ktora nam odmowila na poczatku rozdawania zaproszen teraz jednak chce przyjsc.. a ja juz winietki mam zamowione.. i teraz musialabym zlozyc nowe zamowienie i min ilosc sztuk to 20, kazda po 1zl i przesylka 20.. nie wiem czy jest sens dla 1 osoby wydawac bezsensu 40zl! Czy sama oddrukowac biala czysta karteczke i wpisac jej imie i nazwisko.. juz dzwonilam do drukarni i jeden nie moge zamowic.. co za dzien...

oby bezproblemowo się udało załatwić kartkę do spowiedzi ! Bo pamiętam jak ksiądz do nas "tylko włożyć wjedno miejsce razem i nie zgubić !!"
jeju ludzie to mają tupet, najpierw odmawia a potem zmienia zdanie ;/ ja bym dodrukowała białą.

Napisane przez visionAM

Nie wiem szczerze mówiąc po co Ci tyle alkoholu. Nie ma możliwości żeby poszło więcej butelek niż jest gości, no chyba że masz poprawiny albo chcesz wódkę rozdawać.

Osoby zajmujące się organizacją wesel mówiły mi, że idzie max 70-80 butelek na 100 osob. I to bardzo rzadko, bo zazwyczaj jest jeszcze mniej, to jest już takie maksimum.

Jedną winietkę dodrukowałabym sama

My już zalatwiliśmy sprawy kościelne, tylko spowiedź mamy donieść, ale to w piątek przed ślubem. Wtedy też zgłaszamy się ze świadkami w celu podpisania tych wszystkich papierów.

Zostało:
- rozsadzenie gości
- zamówić papeterię
- kupić rzeczy do koszyczka ratunkowego
- dokończyć szycie mojej sukni
- kupić pończochy, bieliznę, kolczyki
- iść na próby makijaż i fryzurę
- umówić się na paznokcie
- zdecydować co z rzęsami
- kupić tuby i pudełko na koperty

Acha, no i ustawienie stołów jednak będzie inne niż Wam w klubie wrzucałam jakiś czas temu. Nie będzie wspólnego stołu, ale nie będzie też takie układu jaki ja chciałam. Poszliśmy z TZ na kompromis

my to z kartkami ze spowiedzi i podpisanie wszystkich papierków to 15 minut przed ślubem, na tym protokole ksiądz do nas powiedział, że nast. nasze spotkanie z nim to już 15 minut przed mszą z całą resztą przyjść

Napisane przez Laura Rose

Zaciągnęli rękaw. Są dwie szramy na ramieniu :/

Lavendowa, ja bym raczej wzięła jakąś zwykłą kartkę i poprosiła u spowiedzi o podpis albo skserowała twoją.

My wódkę kupimy dopiero w tygodniu przed weselem. Cholera wie, ilu jeszcze osobom się przypomni, że zmieniają zdanie, a my zostaniemy z tym i nie będzie komu wypić ani gdzie zostawić.

kurcze i co teraz ? to na pewno bardzo widać. Da się to naprawić? zapłacą za to?

Napisane przez asiula1306

U mnie dramat. Pewnie slyszalyscie o porannym trzęsieniu ziemi we Włoszech. Było w regionie w którym mieszka ksiądz który ma udzielać nam ślubu. Jemu się nic nie stało, w Kościele osypal się tylko tynk ale miejscowości dookoła są zniszczone, jego znajomy ksiądz, tez polak, którego poznaliśmy będąc tam ledwo uszedl z życiem i nasz ksiądz chce go do siebie zabrać, drogi są nieprzejezdne- masakra. No I nie wiadomo czy przyjedzie

kurcze kiepsko. Oby udało mu się przyjechac i załatwić jakiegoś znajomego księdza do opieki nad tym poszkodowanym. Bo jednak Wasz ślub zbliższa się wielkimi krokami, równo półtorej tygodnia.. a do mojego 3,5

[tomyskaja]

A mi zostało 2,5 tygodnia


Dziewczyny kiedy płacicie księdzu? Mamy z nim spotkanie 1.09 i zastanawiam się czy już wtedy dać mu kopertę

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Asiula strasznie nieprzyjemna sytuacja z tym trzęsieniem ale całe szczęście że nic mu się nie stało...

[karis992]

Napisane przez Dorotti666

Miesiąc do ślubu

Napisane przez asiula1306

Jeżeli sytuacja nie pozwoli to nie przyjedzie. Mamy na szczęście koncelebrę więc jak nie on to tu we Wrocławiu mamy drugiego znajomego księdza ale to nie to samo. Z tamtym się przyjaznimy a tego prawie nie znam.

widziałam przed chwilą w wiadomościach. Straszne skutki...

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Jestem po wizycie u kosmetyczki, dzisiaj mi nałożyła ponownie delikatny kwas, trzymała trochę dłużej (działanie antybakteryjne), potem mi kładła algi z kwasem hialuronowym i falami ultradźwiękowymi "wpajała" to w skórę, a potem maseczka, chyba glinkowa. Pełen relaks...

[Stokrotek90]

Wanilka - nie mam tvn style, oglądam na playerze :P i mówimy o s01 e02? Tam serio nie było z różem przesady moim zdaniem oczywiście.

Asiula - masakra z tym trzęsieniem ziemi, oby nikomu się nic nie stało i żeby ksiądz do Was zdążył.

Karis - zazdrocha

Tomyskaja - ja płacę pewnie dzień przed ślubem. Do 8.09 nie będzie mnie w mieście, gdzie bierzemy ślub.

[katstan]

Udało się! Dziś podpisaliśmy umowę z salą. Po zmianie managera wszystkie szczegóły umowy dogadane Wpłaciliśmy już większość kasy.
Czyli wesele się odbędzie
Miałam też makijaż próbny i zaraz po, fryzurę próbną. Jestem mega zadowolona z efektu.
Pan od winietek i zawieszek przesłał już projekt. Zaraz się będą drukować. Fajnie, że większość już załatwiona
Czekam jeszcze tylko na suknię, która powinna być lada moment.

[lavendova]

Limonkaaa nooo ja tez pamietam jak mi tak mowil.... zeby tylko Nie Zgubic!! 😢
Ja teraz chyba w sobote zaplace.. bo kusze mu dac dokumenty z usc, zapytac o piesni ktore wybralam czy sa ok, zapytac o ministranta, czy tżta siora ktora jest po rozeodzie moze byc swiadkiem, o dyspense musze zapytac- a raczej dac za dyspense ze stówke.. zastanawiam sie ile zaplacic za ta msze...

[visionAM]

Kupiłam pończochy z Marilyn, ale takie niezbyt sexy tylko proste z mocnym "zaczepem" żeby mieć pewność, że się nie będą ściągać.

[pestycyda]

Asiula, to straszne! Dobrze ze nic sie nie stalo Waszemu przyjacielowi. Do slubu zostalo jeszcze troszke, moze sie uda a zawsze macie jakies wyjscie.

Moj Tż cos marudny. Mowi ze zmeczony. Zastrzelili mnie znowu nowa informacja- kierowca bedzie na obiedzie i na 90% z żona na poprawinach. ☠☠☠☠a. Ja jeste, taka ze lubie konkrety. Nie dosc ze podalam liczbe gosci to teraz wymyslaja. Moi tesciowie sa niezyciowi. Dla nich to " najwyzej sie krzeslo dolozy". Nerwicy dostane. I jeszcze to " na 90%" . Wesele za 10 dni a oni nie wiedza

[Limonkaaa88]

Napisane przez tomyskaja

A mi zostało 2,5 tygodnia


Dziewczyny kiedy płacicie księdzu? Mamy z nim spotkanie 1.09 i zastanawiam się czy już wtedy dać mu kopertę

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Asiula strasznie nieprzyjemna sytuacja z tym trzęsieniem ale całe szczęście że nic mu się nie stało...

my wpłaciliśmy za mszę 800 zł przy spisywaniu protokołu bo ksiądz mówił, żeby wziąć na protokół,także my mamy z głowy już

Napisane przez karis992

widziałam przed chwilą w wiadomościach. Straszne skutki...

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Jestem po wizycie u kosmetyczki, dzisiaj mi nałożyła ponownie delikatny kwas, trzymała trochę dłużej (działanie antybakteryjne), potem mi kładła algi z kwasem hialuronowym i falami ultradźwiękowymi "wpajała" to w skórę, a potem maseczka, chyba glinkowa. Pełen relaks...

Ja dzis byłam u bratowej na oczyszczaniu twarzy z tych wągrów to jakieś było z ultradźwiękami bo pytała czy ciązy nie jestem, czy nie mam zastawek w sercu i jak mi przytkała taką metalowką płytką do nosa to aż mi w uszach dzwoniło, takie nieprzyjemne uczucie hehe teraz mam czerwoną mordkę, no ale bez żadnego wągra :p no i przy okazji brewki też mi zrobiła i błyszczę się jak psu jajca, ale powiedziała, żeby nie zmywała twarzy, nie smarowała sie kremem najlepiej do rana

Napisane przez lavendova

Limonkaaa nooo ja tez pamietam jak mi tak mowil.... zeby tylko Nie Zgubic!! 😢
Ja teraz chyba w sobote zaplace.. bo kusze mu dac dokumenty z usc, zapytac o piesni ktore wybralam czy sa ok, zapytac o ministranta, czy tżta siora ktora jest po rozeodzie moze byc swiadkiem, o dyspense musze zapytac- a raczej dac za dyspense ze stówke.. zastanawiam sie ile zaplacic za ta msze...

Ja dziś ustalałam z kumpelą kiedy ma śpiewać hallelujah i uznałyśmy że zaśpiewa to na samym końcu, na początku będzie marsz mendelsona, a jak zapytałam ją co z tymi pieśniami, to mówi wybierz jaka Ci się podoba i taka będzie;> u mnie ksiądz wyluzowanmy powiedział, że wszystko powiedzieć mu 15 minut przed ślubem, toż ja osiwieje jak mu będę musiała zdawać relację co kiedy, jakie czytanie, jaka pieśń my za dyspense płaciliśmy 70 zł ale to ksiądz powiedział że to kosztuje tyle i tyle

Napisane przez pestycyda

Asiula, to straszne! Dobrze ze nic sie nie stalo Waszemu przyjacielowi. Do slubu zostalo jeszcze troszke, moze sie uda a zawsze macie jakies wyjscie.

Moj Tż cos marudny. Mowi ze zmeczony. Zastrzelili mnie znowu nowa informacja- kierowca bedzie na obiedzie i na 90% z żona na poprawinach. ☠☠☠☠a. Ja jeste, taka ze lubie konkrety. Nie dosc ze podalam liczbe gosci to teraz wymyslaja. Moi tesciowie sa niezyciowi. Dla nich to " najwyzej sie krzeslo dolozy". Nerwicy dostane. I jeszcze to " na 90%" . Wesele za 10 dni a oni nie wiedza

współczucia

zamówilam dziś balony, sztuczne ognie, kule dymne, bańki dla dzieci jeszcze z zamówień zostało tablice rejestracyjne, chcę jakieś ładne serwetki na poprawiny związane ze ślubem kupić

[visionAM]

Co to są kule dymne i w jakim celu je kupujesz?

[m_magdalenka]

Miesiąc ❤️❤️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonkaaa88]

Napisane przez visionAM

Co to są kule dymne i w jakim celu je kupujesz?

takie kule, które wytwarzają kolorowy dym można wykorzystać do sesji, do filmu
jeszcze nie wiem czy je wykorzystam, ale już od 2 miesięcy ciągle mi sie przewijały na allegro więc musiałam je mieć :P tylko czy się przydadzą czy nie zobaczymy za miesiąc

[karis992]

VisionAM, ja np chcę zamówić coś takiego: http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6177747065 będzie fajnie wyglądać do zdjęć. Kilka można strzelić z czymś innym niż mają wszyscy dookoła!
Pestycyda, współczuję i wspieram. moja teściowa przy całej organizacji wesela w niczym nam nie pomagała (obiecała dać na wódkę 2 000, po czym wódka stała już pół roku kupiona, a ona o kasie ani słowa nie powiedziała... Dała nam w zeszłym miesiącu.), a teraz wielce się wkurza, że ja nie chcę, żeby sąsiad przywiózł z Niemiec TANIE czekolady. serio? Jak zaoszczędzimy 10 zł na tych czekoladach to jest max. O ile w ogóle wyjdzie taniej.
Limonka, a ja w ogóle nic nie czułam, tylko słyszałam jak prąd chodzi przez maszynkę, ale wcale nic nie bolało ani nic
m_magdalenka za miesiąc

[pestycyda]

Ładne te kule dymne, w ogole nienwiedIalam ze cos takiego jest o.O

Karis Ty to w ogole biedna masz przeboje jak nie z tesciowa to ze szwagierka... Masakra.

Ja w zoraj az spac nie moglam. Niby to glupota bo dodac jedna osobe czy dwie to nic takiego ale wkurza mnie robienie takich rzeczy na ostatnia chwile. Nie mam pewnosci czy czegos nie wymysla za chwile

[Stokrotek90]

Też bym się wkurzyła jakby jeszcze nie było wiadomo ile mam osób. Powiem Wam, że mam ciocię, której miało nie być na weselu, ale mają autokar z miejsca, w który mieszkają, więc zmieniła zdanie... dowiedzieliśmy się przypadkiem... To nic, że numery telefonów są na zaproszeniach, a moi rodzice dzwonili do niej, żeby usłyszeć odmowę... po co dzwonić? "pewnie 1 osoba to nie problem"...

Ojj... Karis, ciężko zrobić dobrze, jak teściowa chce jak najtaniej. Ja z kolei mam teścia, który lubi płacić dużo, bo czuje się z tym lepiej i czasem niektóre rzeczy to dla mnie zbytki, ale ok.

Limonka - kule fajnie wyglądają, ale nie każdy na nie dobrze reaguje - astmatycy, niektórzy alergicy, czy nawet ja z suchą spojówką. Dym tylko na zewnątrz

[karis992]

Napisane przez pestycyda

Ładne te kule dymne, w ogole nienwiedIalam ze cos takiego jest o.O

Karis Ty to w ogole biedna masz przeboje jak nie z tesciowa to ze szwagierka... Masakra.

Ja w zoraj az spac nie moglam. Niby to glupota bo dodac jedna osobe czy dwie to nic takiego ale wkurza mnie robienie takich rzeczy na ostatnia chwile. Nie mam pewnosci czy czegos nie wymysla za chwile

ja też nie wiedziałam, że jest coś takiego, któregoś dnia zaczęłam po prostu przeglądać "Ślub i wesele" na Allegro i tak jakoś wpadło mi w ręce
No masakra z nimi wszystkimi

Napisane przez Stokrotek90

Ojj... Karis, ciężko zrobić dobrze, jak teściowa chce jak najtaniej. Ja z kolei mam teścia, który lubi płacić dużo, bo czuje się z tym lepiej i czasem niektóre rzeczy to dla mnie zbytki, ale ok.

Okej, chce jak najtaniej, ale przy kosztach całego wesela, to mnie naprawdę nie obchodzi, ile ja zapłacę za te 40 czekolad. A z drugiej strony też nie chcę dawać tych najtańszych, chcę żeby one ludziom smakowały. I jeszcze jedna rzecz: nie po to kupowałam PEPSI i SPRITE, żeby ludziom rozdać najtańsze czekolady. Bo równie dobrze mogłabym kupić colę z biedronki i ten napój limonkowy z biedronki. Nie oszczędzamy na wszystkim, też chcemy jakąś jakość i smak zachować, a ona wylatuje z czekoladą z Niemiec, bo tania. To już nie te czasy, że się z zachodu przywoziło różne rzeczy, bo taniej. Poza tym € stoi dość wysoko + pogoda jest jaka jest, a jakby nam ten sąsiad miał przywieźć czekolady, to długo leżałyby w aucie i nie wiem w jakim stanie by do nas dojechały.
+ być może ma trochę racji, ale ja nienawidzę jak mi się ktoś tak wtrąca. zwłaszcza, że całe wesele zorganizowaliśmy sami, ona się nawet nie zapytała, czy K. ma już kupiony garnitur. Ale zakup czekolady urasta do wagi rangi państwowej.