Mamusie styczniowe 2016, cz. VI

[niepozorna]

Napisane przez uaoo

Zastanawiam się czy to nie są po prostu skurcze tzw. skurcze Braxtona-Hicksa?

A one są też dość bolesne?

[Eleo765]

Napisane przez uaoo

Mam skurcze. Wiecie.. boje się. Są one nieregularne ale częste, czasami trwają dłużej czasami krócej, są dość bolesne. Już drugi dzień. Teraz trwają już z 30 minut, dodatkowo mała załapała czkawkę.

Kochana, chyba tym razem bez IP się nie obejdzie, będziesz się tylko zamartwiac. A tak sprawdzą, zrobią ktg, powiedzą co robić dalej, może poloza na obserwacje. Pamiętaj ze dzidziuś najważniejszy.

[Jerzyczka]

Napisane przez niepozorna

A to masowanie krocza ma ułatwić poród? Muszę poczytać o tym...




Też mi się to zdarza

Niby pomaga, ale ja się czułam jakbym miała zaraz się masturbować nie wiem jak to robić kompletnie, niby przeczytałam o tym, ale dziwne uczucie i nie nadaję się na to

Napisane przez uaoo

Mam skurcze. Wiecie.. boje się. Są one nieregularne ale częste, czasami trwają dłużej czasami krócej, są dość bolesne. Już drugi dzień. Teraz trwają już z 30 minut, dodatkowo mała załapała czkawkę.

Z 30 min co ile minut? Mierzysz czas dokładnie?
Ponoć jak nie przechodzą po prysznicu, kąpielu, no-spie to wtedy trzeba na IP jechać.

[niepozorna]

Napisane przez Jerzyczka

Niby pomaga, ale ja się czułam jakbym miała zaraz się masturbować nie wiem jak to robić kompletnie, niby przeczytałam o tym, ale dziwne uczucie i nie nadaję się na to

Czytałam instrukcje właśnie jak się to powinno robić i też mi się od razu z tym skojarzyło Jeszcze TŻ się śmiał i stwierdził, żebym masowała, a on popatrzy. Głupek
Chyba to też nie dla mnie

[uaoo]

Napisane przez niepozorna

A one są też dość bolesne?

właśnie już sama nie wiem
nie pamiętam jak się odczuwa skurcze

Napisane przez Eleo765

Kochana, chyba tym razem bez IP się nie obejdzie, będziesz się tylko zamartwiac. A tak sprawdzą, zrobią ktg, powiedzą co robić dalej, może poloza na obserwacje. Pamiętaj ze dzidziuś najważniejszy.

Jestem uparta..

Napisane przez Jerzyczka

Z 30 min co ile minut? Mierzysz czas dokładnie?
Ponoć jak nie przechodzą po prysznicu, kąpielu, no-spie to wtedy trzeba na IP jechać.

Nie mierzę czasu.
Masz rację idę wziąść prysznic i wezmę dodatkową "porcję" no-spy.
Kurde, ale ja ją tzn. dziecko czuje w pochwie? Albo skurcze? Nie wiem jak Wam to opisać i właśnie tam mnie wtedy boli.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez niepozorna

Czytałam instrukcje właśnie jak się to powinno robić i też mi się od razu z tym skojarzyło Jeszcze TŻ się śmiał i stwierdził, żebym masowała, a on popatrzy. Głupek
Chyba to też nie dla mnie

Niech on nie patrzy, tylko niech zrobi Ci ten masaż

[Jerzyczka]

Napisane przez niepozorna

Czytałam instrukcje właśnie jak się to powinno robić i też mi się od razu z tym skojarzyło Jeszcze TŻ się śmiał i stwierdził, żebym masowała, a on popatrzy. Głupek
Chyba to też nie dla mnie

Hahaha, jeszcze byśmy się podnieciły przy masażu krocza do porodu

uaoo dokładnie, sprobuj najpierw z prysznicem, poloz sie, wez nospę. Nie przejdzie to wtedy będziemy myśleć. Mnie wizażowe ciocie (spodobało mi się to określenie) pięknie wsparły. Chociaż powiem Wam, że oczywiście zostalam zbadana, bylam w szpitalu, a i tak mam schizę, że zafundowałam młodemu wstrząśnienie jakieś. Matki to są porąbane jednak

[Casaa]

Niepozorna, razem bedziemy przezywac termin

Uaoo, ma racje, TZtow trzeba zatrudnic do masazu, przyjemne z pozytecznym bedzie

A generalnie, Uaoo powinnas jednak skorzystac z wizyty u lekarza.

Jerzyczka, panikara, nie panikara ale juz jestes spokojna, TZ tez mysle, ze kilka z nas zaliczy taka kolizje i oby kazda nie byla niczym groznym

Wyslane z Lumia920.

[niepozorna]

Napisane przez uaoo

Nie mierzę czasu.

Masz rację idę wziąść prysznic i wezmę dodatkową "porcję" no-spy.

Kurde, ale ja ją czuje w pochwie? Nie wiem jak Wam to opisać i właśnie tam mnie wtedy boli.

Podobno przy skurczach przepowiadających nie zwiększa się częstotliwość i pomaga właśnie tak jak Jerzyczka mówi kąpiel albo nawet zmiana pozycji. Skurcze porodowe zwiększają częstotliwość i siłę. Musisz się wsłuchać w siebie i jeśli będzie gorzej to wtedy chyba naprawdę musisz pędzić na IP...

[zuken]

Gdzie czarnula? Miala miec dzisiaj wizyte chyba nie?

[Jerzyczka]

Napisane przez Casaa

Niepozorna, razem bedziemy przezywac termin

Uaoo, ma racje, TZtow trzeba zatrudnic do masazu, przyjemne z pozytecznym bedzie

A generalnie, Uaoo powinnas jednak skorzystac z wizyty u lekarza.

Jerzyczka, panikara, nie panikara ale juz jestes spokojna, TZ tez mysle, ze kilka z nas zaliczy taka kolizje i oby kazda nie byla niczym groznym

Wyslane z Lumia920.

Ja jestem z tych co lekarza wolą unikać, więc wyobraźcie sobie jak mocno przywaliłam skoro praktycznie bez wahania pojechałam do szpitala..
Ale też prawdą jest, że to dotyczyło mojego dziecka. Pewnie jeśli by o mnie chodziło to machnęłabym ręką, ale ja się bałam, że Kubusiowi zrobiłam krzywdę. W takim wypadku panikarą chyba będę zawsze już.. I wolę sprawdzić wszystko..

[kinga1701]

Uaoo tak jak dziewczyny piszą, spróbuj wziąść prysznic może pomoże. Jak nie przejdą, a będą się nasilać to jedz to skontrolować.

[niepozorna]

Napisane przez uaoo

Niech on nie patrzy, tylko niech zrobi Ci ten masaż

Napisane przez Jerzyczka

Hahaha, jeszcze byśmy się podnieciły przy masażu krocza do porodu

[kinga1701]

Napisane przez zuken

Gdzie czarnula? Miala miec dzisiaj wizyte chyba nie?

Właśnie doczekać się nie możemy. Nawet jak poszła na zakupy to przecież już sklepy zamknięte, a ona się nie odzywa.

[niepozorna]

Napisane przez Jerzyczka

Ja jestem z tych co lekarza wolą unikać, więc wyobraźcie sobie jak mocno przywaliłam skoro praktycznie bez wahania pojechałam do szpitala..

Ale też prawdą jest, że to dotyczyło mojego dziecka. Pewnie jeśli by o mnie chodziło to machnęłabym ręką, ale ja się bałam, że Kubusiowi zrobiłam krzywdę. W takim wypadku panikarą chyba będę zawsze już.. I wolę sprawdzić wszystko..

Ale jak Ty to zrobiłaś to ja nadal nie wiem
Tak czy tak dobrze, że pojechałaś i wszystko jest sprawdzone

[Casaa]

A moze Czarna juz zmeczona byla i kolo 5 sie odezwie jak wstanie chyba ostatnio tak bylo. Na pewno wszystko jest w porzadku

Wyslane z Lumia920.

[Jerzyczka]

Napisane przez niepozorna

Ale jak Ty to zrobiłaś to ja nadal nie wiem
Tak czy tak dobrze, że pojechałaś i wszystko jest sprawdzone

Nawet mi nie mów. Niech żyje zgrabność

[Casaa]

Zmykam spac, dobranoc :-*

Wyslane z Lumia920.

[niepozorna]

Napisane przez Casaa

A moze Czarna juz zmeczona byla i kolo 5 sie odezwie jak wstanie chyba ostatnio tak bylo. Na pewno wszystko jest w porzadku

Wyslane z Lumia920.

Też myślę, że wszystko jest okej tylko po prostu zajęła się czymś innym i o nas zapomniała

[zuken]

Pewnie tak

[kinga1701]

Mam nadzieje, ze z samego rana się odezwie. Ale napewno jest wszystko dobrze

[Jerzyczka]

Z ciekawostek z ktg:
Przy tym twardnieniu brzucha całonocnym i dzisiejszym zapis ktg mam stały bez skoków na poziomie 30-35%. Czyli jak to jest, macica cały czas pracuje i jest w napięciu już? Tylko tego się aż tak nie czuje? Bo mi akurat brzuch się nie stawiał na ktg, a lekarz ocenił je jako ksiązkowe.. bo ja myślałam, że tam 0% powinno być

A czarnulax nas stresuje, ale pewnie poszła spać właśnie. Od razu jak będziesz to się odzywaj, bo stresujesz ciężarne!

[zuken]

To chyba wlasnie chodzi o te skoki najbardziej... a nie o %...
Wiem ze mi zawsze mowili ze ktg to raczej do czynnosci serca maluszka jest niz do sprawdzania skurczy

[niepozorna]

Napisane przez Jerzyczka

Z ciekawostek z ktg:
Przy tym twardnieniu brzucha całonocnym i dzisiejszym zapis ktg mam stały bez skoków na poziomie 30-35%. Czyli jak to jest, macica cały czas pracuje i jest w napięciu już? Tylko tego się aż tak nie czuje? Bo mi akurat brzuch się nie stawiał na ktg, a lekarz ocenił je jako ksiązkowe.. bo ja myślałam, że tam 0% powinno być

Ja właśnie nie ogarniam jak to z tym ktg jest

[Dotka90]

Ua00, skurcze od wczoraj, to Ty juz dawno powinnaś na IP byc..

Mam nadzieje, ze u Czarnuli okej..

[niepozorna]

Napisane przez zuken

Wiem ze mi zawsze mowili ze ktg to raczej do czynnosci serca maluszka jest niz do sprawdzania skurczy

Serio? Ja myślałam, że o skurcze właśnie chodzi

[Jerzyczka]

Napisane przez zuken

To chyba wlasnie chodzi o te skoki najbardziej... a nie o %...
Wiem ze mi zawsze mowili ze ktg to raczej do czynnosci serca maluszka jest niz do sprawdzania skurczy

A to dobrze wiedzieć

[zuken]

Te skurcze na ktg to jakas sciema jest ja w ostatniej ciazy trafilam do szpitala jakos w 38 tygodniu i tam mialam codziennie ktg i nieraz byly wyzsze wartosci niz podczas ktg przy porodzie takze dla mnie te % byly bez sensu...

[kinga1701]

Znalezione:
"Badanie KTG polega na obserwacji i jednoczesnym zapisie: parametrów pracy serca dziecka, ruchów dziecka, siły oraz częstości występowania skurczów macicy i reakcji serca dziecka na skurcze macicy. Dane te zbiera się za pomocą czujników umieszczonych na brzuchu kobiety w ciąży i podłączonych do aparatu KTG (kardiotokografu), który zapisuje te dane. Obserwacja reakcji serca dziecka na skurcze macicy jest najważniejszym elementem badania KTG umożliwiającym ocenę stanu zdrowia dziecka."

[zuken]

U nas w szpitalu lekarz nawet nie patrzyl na te gorki co niby byly skurcze na zapisie tylko czy nie ma jakis przerw w biciu serduszka wlasnie.

No i podczas porodu tez bylam podlaczona pod ktg zeby monitorowac serce a nie skurcze

[kinga1701]

Badanie KTG umożliwia ocenę stanu zdrowia dziecka. Na podstawie wykresu otrzymanego po badaniu KTG lekarz może ocenić pracę serca dziecka, określić poziom dotlenienia organizmu dziecka i wydolność łożyska, czy wręcz stwierdzić czy dziecko żyje.