Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4 - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-09-02, 12:58   #4531
adrijah
Zakorzenienie
 
Avatar adrijah
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

właśnie pokłóciłam się z TŻtem przez telefon... miałam iść dzisiaj do niego na noc, ale po takich 'rozmowach' mi się odechciewa...
__________________
adrijah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:00   #4532
0306
Zadomowienie
 
Avatar 0306
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 151
GG do 0306
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez Jelonek Pokaż wiadomość
Podziwiam, ja zachodziłabym w głowę gdyby mój TŻ mi wcześniej taki numer wywinął. On też przecież musi zdawać sobie sprawę, że skoro aniołem nie był to i jest na cenzurowanym. Głupio z jego strony gdyby się znów w coś wplątał, chyba ma świadomość tego, że najpewniej poszedłby z torbami (chyba, że potrafiłabyś znów wybaczyć). Tak czy inaczej, nie miej wyrzutów sumienia, że jednak coś przeszpiegować chciałaś. To całkowicie zrozumiałe, przynajmniej dla mnie. Sama nie potrafiłabym się tak odciąć i też by mnie kusiło. Zwłaszcza, że jednak wolałabym wiedzieć czy coś jest na rzeczy, żeby się nie oszukiwać. Co jak co, ale jeśli są jakieś podejrzenia to zawsze człowiek zmienia trochę nastawienie i ta druga osoba to zauważa. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo sytuacji podobnej nie miałam, więc to tylko przypuszczenia.
Trzymam kciuki żeby jednak wszystko się pomyślnie ułożyło, ale ze swojej strony proponowałabym szczerą rozmowę. Lepiej powiedzieć o swoich obawach- może wyjaśni sensownie co jest na rzeczy i będziesz spokojniejsza?
Jelonku, doszłam do wniosku, że nie warto się zastanawiać . po co mi kolejne stresy? Jeśli coś kombinuje, to i tak wyjdzie, jak zwykle - wtedy już nie wybaczę. Jeśli zaś nie kombinuje to tylko szkoda mojego czasu i moich nerwów.

Cytat:
Napisane przez Vibeska Pokaż wiadomość
Mnie też ... nie uda Ci się Aguś wyrwać choć na chwilę do Rybnika w najbliższym czasie

A ktosiek to taki jeden ... było jedno spotkanie z nim ostatnio, to ten co się spóźnił 45 min
Niestety, nie dam rady w najbliższym czasie
A może wybrałybyście się do Opola . To tylko półtorej godzinki pociągiem z Rybnika... Zrobiłabym sobie wolny weekend, zarezerwowała Wam hotel i mogłybyśmy poszaleć trochę, co Ty na to?

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja się nie daję szarościom Ale też nie mieszkamy razem, więc to trochę zmienia postać rzeczy. Chociaż bardzo się cieszę, że spędziliśmy razem prawie 1,5 tygodnia w Warszawie, to była miła odskocznia

W sobotę jedziemy na jazdę próbną Mini Cooperem S I znowu będziemy mieli jakąś radochę


Zresztą kto wie z tą Twoja szarą rzeczywistością, może Twój TŻ szykuje Ci jakąś niespodziankę, że tak się pilnuje.. Mam nadzieję, że to coś dobrego i że nic nie kombinuje!

Jakbyś się kiedyś wybierała do Wrocławia, to pamiętaj o mnie
Do Wrocka wybiorę się pewnie w październiku, na jakieś większe zakupy
Na pewno się wtedy odezwę .
A może zrobimy z dziewczynami ze śląska taki mały zlocik w Opolu? Co Ty na to?
__________________
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn."
Marie von Ebner-Eschenbach


0306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:05   #4533
Vibeska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 984
GG do Vibeska
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Aguś ja bym była chętna na taki wypad ale dopiero w październiku bo w tym miesiącu mam krucho z czasem, nawet weekendy mam pozajmowane,. ale w październiku tak na początku byłoby suuuuper
__________________
I'm woman in love !!!!
Vibeska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:14   #4534
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Aga podziwiam Twoje zaufanie

Vibesko i co? spotkasz się z nim?

Byłam na poszukiwaniu podkładów i dalej nic nie wiem
__________________
what defines us is how well we rise after falling

biegam
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:15   #4535
truheart
Zakorzenienie
 
Avatar truheart
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 261
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez adrijah Pokaż wiadomość
właśnie pokłóciłam się z TŻtem przez telefon... miałam iść dzisiaj do niego na noc, ale po takich 'rozmowach' mi się odechciewa...
Jak to z wami w końcu jest?
truheart jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:18   #4536
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Dzień dobry.

Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków, mam nadzieję, że pomogą. Egzamin nie był jakiś kosmiczny, raczej z gatunku "jakbym się porządnie nauczyła to 5 i by mogło być", ale że się nie nauczyłam porządnie, to zobaczymy. Jutro wyniki.

Teraz odpocznę, zjem i idę się uczyć na przyszły poniedziałek.

Moja uczelnia (swoją drogą ta sama co Rzyrafki) jest rewelacyjna, nie wiem jeszcze kiedy mam jedną poprawkę, dzisiaj poszłam sprawdzić, a w Instytucie remont i wszystkie tablice ogłoszeniowe zdjęte i schowane. W sekretariacie też remont i nic się dowiedzieć nie można.

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Vibesiu ja kocham taką właśnie polską złotą jesień: słońce, ostatnie ciepłe dni, błękit nieba i złote, czerwone, brązowe, żółte liście Ale ta jesień trwa króko, bo liście opadają i zostają łyse gałązki, nadchodzi szaruga, deszcze i mgły To dla mnie zabójcza pogoda
A ja nienawidzę szczerze jesieni - zimne poranki, zimne wieczory, zimne noce, a w dzień ciepło - zawsze jestem wtedy przeziębiona, a jak jest dłużej ładna pogoda, to wszędzie wiszę wielkie obrzydliwe pająki (a ja arachnofobię mam). Fuj.

Poza tym z jesienią kończy się sezon na wieczorne piwka plenerowe, a to jest coś co ja uwielbiam robić w letnie wieczory.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Co z Rafałem? Daję mu ostatnią szansę, umownie sobie postanowiłam obserwować jego 'postępy' do końca tego roku a jak się nie zmieni to Czesio powie DOBRANOC Dziś był miły i skradł buziaka bo nie chciałam dać
To ja trzymam mocno kciuki za jego powrót na dobrą drogę i żeby wszystko się ułożyło.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Co do surrealista - ice, zbieram się za recenzję, ale zebrac się nie mogę... Generalnie szału nie ma. Wydłuża ładnie, ale nic specjalnego. Wieczorem troszkę się osypuje. Efekt jest dość naturalny, miła odmiana po pogrubiających tuszach, ale więcej go nie kupię i więcej niż 3 na KWC mu nie dam.
Natomiast 2 tygodnie nie używałam YSL'a, trochę się tym zreanimował i dzisiaj mam takie piękne rzęsy...
Jak skończe HR, zapoluję na tuszowe nowości.
Dziękuję za wieści. Zmartwiłaś mnie tym osypywaniem się, to jest coś, czego nie toleruję. Mam nadzieję, że mu trochę poprawię efekty, jak będę używać na bazę - skoro opanowałam w ten sposób Clinique Lash Doubling, to może i z Surrealistem się uda.

Cytat:
Napisane przez adrijah Pokaż wiadomość
właśnie pokłóciłam się z TŻtem przez telefon... miałam iść dzisiaj do niego na noc, ale po takich 'rozmowach' mi się odechciewa...
Nie martw się.



Nosku, może byś chciała próbkę Clinique Perfectly Real, albo trochę takiego Collistara: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13066 ?
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:19   #4537
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 554
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Snow: A Ty dalej w Wawie czy wróciłaś juz??
Wróciłam, do mojej stałej rutyny w pracy A było tak fajnie

Cytat:
Napisane przez 0306 Pokaż wiadomość
Do Wrocka wybiorę się pewnie w październiku, na jakieś większe zakupy
Na pewno się wtedy odezwę .
A może zrobimy z dziewczynami ze śląska taki mały zlocik w Opolu? Co Ty na to?
Fajnie
Jeśli termin zlotu by mi odpowiadał, to jak najbardziej, chociaż wiadomo, im bliżej października, tym gorzej będzie z czasem (przynajmniej u mnie).

-------------

Od jutra się odchudzam, regularnie ćwiczę i nie kupuję do końca wrzesnia żadnych kosmetyków poza Sensibio. Proszę trzymać kciuki
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-02, 13:19   #4538
0306
Zadomowienie
 
Avatar 0306
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 151
GG do 0306
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez Vibeska Pokaż wiadomość
Aguś ja bym była chętna na taki wypad ale dopiero w październiku bo w tym miesiącu mam krucho z czasem, nawet weekendy mam pozajmowane,. ale w październiku tak na początku byłoby suuuuper
No to super . Trzeba się jeszcze tylko z Gayenką dogadać Może wrocławianki też dołączą , a jak nie, to zrobimy sabat w Opolu, połączony z wypadem do Wrocka .

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Aga podziwiam Twoje zaufanie
Ja też
__________________
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn."
Marie von Ebner-Eschenbach


0306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:24   #4539
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Daria Co się znów dzieje?

ice na pewno zdasz
Ja siem pajączków nie boję, przeciwnie: gonię z aparatem za nimi i robię im fotki na pajęczynach Brzydzę się tylko pająków-krzyżaków(bo mają takie brzydkie odwłoki), ale za to tarantulę chciałam kiedyś mieć

Idę się położyć, brzuch mnie boli a tabletka przeciwbólowa coś nie chce działać na mój okres
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:28   #4540
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
ice na pewno zdasz
Ja siem pajączków nie boję, przeciwnie: gonię z aparatem za nimi i robię im fotki na pajęczynach Brzydzę się tylko pająków-krzyżaków(bo mają takie brzydkie odwłoki), ale za to tarantulę chciałam kiedyś mieć
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:29   #4541
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez agnieska Pokaż wiadomość
Aga ja bym zainstalowała keyloggera... podziwiam Twoje zaufanie ja bym tak nie mogła, nie po akcji z gmailem
Twój Ex coś takiego Ci wykombinował?
Cytat:
Napisane przez 0306 Pokaż wiadomość
A może zrobimy z dziewczynami ze śląska taki mały zlocik w Opolu? Co Ty na to?
Choć nie ze Śląska ot jestem za, byle nie we wrześniu

Edit: Ice, CM to zupełnie inne zasady, nawet wolne mamy w inne dni (i czasami mniej) niż reszta UJ Inne stypendia, jednym słowem wszystko pokićkane,
a plan zajęć pewnie jak zwykle na dzień przed i to jeszcze w dziekanacie a nie w internecie
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-02, 13:32   #4542
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 554
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

ice ja Cię dokładnie rozumiem, mam straszną arachnofobię, wpadam w histerię po prostu
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:38   #4543
adrijah
Zakorzenienie
 
Avatar adrijah
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez truheart Pokaż wiadomość
Jak to z wami w końcu jest?
dziwnie... nad morzem już się intensywnie zastanawiałam czy by tego natychmiast nie skończyć i nie wrócić oddzielnie do domu ale z wielkimi bólami dotrwałam do końca... po tym się praktycznie w ogóle nie widzieliśmy, więc nic się nie odzywałam. co jakiś czas np dzwonił żeby mi tylko powiedzieć, że mnie kocha i się rozłączał. to było urocze. ale to jedyny taki uroczy moment :/ generalnie zachowuje się jak dziecko, któremu ktoś zabiera zabawkę (piersi na ten przykład ) i uskutecznia "końskie zaloty". po prostu po 0,5h razem zaczyna mnie drażnić... nie wiem czy on tak odreagowuje stres (ostatnia chwila kiedy wojsko może go zgarnąć) czy permanentną chcie... z jednej strony swój totalny brak chcicy zrzucam na tabletki, ale... odstawiłam je miesiąc temu i dalej nic. może ja się wypaliłam? nadal go kocham, ale nie umiem z nim przebywać.. a ostatnio nawet rozmawiać.. ciągle przypisuje do tego co powiem własną wersję, co mnie strasznie drażni. np - miałam dzisiaj do niego iść, wymyślił, że ok 20, max 21. rodzice są w Łodzi, zaraz brat wróci ze szkoły i nie mogę go tak po prostu zostawić samego. Wytłumaczyłam mu to, a on co 15 sekund pytał kiedy będę. jak odpowiadałam, że jeszcze nie wiem dokładnie to znowu pytał. o której będę. za którymś razem zdenerwowany stwierdził, że jak tak to pewnie w ogóle nie przyjde, albo przyjde po 22 i w ogóle mu robię... w końcu zaczelismy sie klocic, powiedzialam, ze jak jeszcze raz zapyta o ktorej będę to w ogole nie przyjde.. zapytal, wiec sie rozłaczylam. o, wlasnie dzwoni... nie, nie odbieram narazie, nadal jestem zła, niech wie, że ja też mogę się o coś sfochać
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Nie martw się.
__________________
adrijah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:38   #4544
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
ice ja Cię dokładnie rozumiem, mam straszną arachnofobię, wpadam w histerię po prostu
A ja do mojej pracy mgr musiałam grzebać sie martwych pająkach (m.in pajakach ). Były tak poplatane tymi cienkimi nogami że nie dało się ich rozplatac

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Twój Ex coś takiego Ci wykombinował?
a co o chodziz tym gmail Co to jest??


adrijah - jak ja nie lubie takiego zachowania mnie tez by drazniło i to dopytywanie o to samo ... Pisałam wam kiedyś jak sie wkurzałam na gg jak pisałam coś terazEXTZ a on pisał jakby wogóle tego nie czytał. Czy faceci wogóle słuchają/czytają co się do nich mówi/pisze?? :babab:
Podziwiam ze jeszcze wytrzymujesz ...

(ja z tabletkami mam chcice 2 x taką jak bez Więc faceci niech lepiej -
)
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:43   #4545
0306
Zadomowienie
 
Avatar 0306
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 151
GG do 0306
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Przeglądam znów nowe kolekcje i poza kozakami Kazara nic mnie się nie podoba.
Spodnie niby jakieś wybrałam (Lee), ale jak wyglądają na żywo dowiem się dopiero w przyszłym tyg.
Nie mogę natomiast znaleźć koszul i sweterków na widok których serce mi zabije mocniej. Jakoś nic mi się szczególnie nie podoba, a jak już coś wpadnie w oko - to na jesień zupełnie niepraktyczne .
Znalzałam tylko jedną sweterko-tunikę w Oxmo, ale zupełnie nie mój kolor .
Czy któraś oglądała już na żywo nową kolekcję Zary? Mają coś fajnego?
__________________
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn."
Marie von Ebner-Eschenbach


0306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:44   #4546
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
A ja do mojej pracy mgr musiałam grzebać sie martwych pająkach (m.in pajakach ). Były tak poplatane tymi cienkimi nogami że nie dało się ich rozplatac
bleee
__________________
what defines us is how well we rise after falling

biegam
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:45   #4547
truheart
Zakorzenienie
 
Avatar truheart
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 261
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez adrijah Pokaż wiadomość
dziwnie... nad morzem już się intensywnie zastanawiałam czy by tego natychmiast nie skończyć i nie wrócić oddzielnie do domu ale z wielkimi bólami dotrwałam do końca... po tym się praktycznie w ogóle nie widzieliśmy, więc nic się nie odzywałam. co jakiś czas np dzwonił żeby mi tylko powiedzieć, że mnie kocha i się rozłączał. to było urocze. ale to jedyny taki uroczy moment :/ generalnie zachowuje się jak dziecko, któremu ktoś zabiera zabawkę (piersi na ten przykład ) i uskutecznia "końskie zaloty". po prostu po 0,5h razem zaczyna mnie drażnić... nie wiem czy on tak odreagowuje stres (ostatnia chwila kiedy wojsko może go zgarnąć) czy permanentną chcie... z jednej strony swój totalny brak chcicy zrzucam na tabletki, ale... odstawiłam je miesiąc temu i dalej nic. może ja się wypaliłam? nadal go kocham, ale nie umiem z nim przebywać.. a ostatnio nawet rozmawiać.. ciągle przypisuje do tego co powiem własną wersję, co mnie strasznie drażni. np - miałam dzisiaj do niego iść, wymyślił, że ok 20, max 21. rodzice są w Łodzi, zaraz brat wróci ze szkoły i nie mogę go tak po prostu zostawić samego. Wytłumaczyłam mu to, a on co 15 sekund pytał kiedy będę. jak odpowiadałam, że jeszcze nie wiem dokładnie to znowu pytał. o której będę. za którymś razem zdenerwowany stwierdził, że jak tak to pewnie w ogóle nie przyjde, albo przyjde po 22 i w ogóle mu robię... w końcu zaczelismy sie klocic, powiedzialam, ze jak jeszcze raz zapyta o ktorej będę to w ogole nie przyjde.. zapytal, wiec sie rozłaczylam. o, wlasnie dzwoni... nie, nie odbieram narazie, nadal jestem zła, niech wie, że ja też mogę się o coś sfochać


Zauważyłam, że jak przestaje na kimś zależeć to draznia nawet najdrobniejsze rzeczy, przestaje się być tolerancyjnym...Wydaje mi się, że on się boi, że go zostawisz i dlatego tak dopytuje kiedy będziesz itp...
Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
A ja do mojej pracy mgr musiałam grzebać sie martwych pająkach (m.in pajakach ). Były tak poplatane tymi cienkimi nogami że nie dało się ich rozplatac


a co o chodziz tym gmail Co to jest??
Gmail po program pocztowy a keylogger to program, którym mozesz kuknąc co ktoś pisał na klawiaturze (dlatego np. na allegro jest wirtualna klawiatura do logowania)
truheart jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:50   #4548
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez truheart Pokaż wiadomość
Zauważyłam, że jak przestaje na kimś zależeć to draznia nawet najdrobniejsze rzeczy, przestaje się być tolerancyjnym...Wydaje mi się, że on się boi, że go zostawisz i dlatego tak dopytuje kiedy będziesz itp...

Gmail po program pocztowy a keylogger to program, którym mozesz kuknąc co ktoś pisał na klawiaturze (dlatego np. na allegro jest wirtualna klawiatura do logowania)
no właśnie wiem że program pocztowy, ale agnieska napisała:
Cytat:
Napisane przez agnieska Pokaż wiadomość
podziwiam Twoje zaufanie ja bym tak nie mogła, nie po akcji z gmailem

potem rzyrafka:
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Twój Ex coś takiego Ci wykombinował?


więc stwierdziłam że to może o coś innego chodzi
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:50   #4549
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

śliczna buteleczka
http://www.esteelauder.co.uk/sensuou...-_-national_ad
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-02, 13:55   #4550
adrijah
Zakorzenienie
 
Avatar adrijah
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

właśnie znowu zadzwonił, odebrałam, a ten jakby nigdy nic

hm.. nie zależy mi? nie wiem... jak byliśmy nad morzem, napisała do niego była na NK. pisała co tam słychać itd, odpisał, że jest nad morzem i jest super. po czym ona napisała, że dalej go kocha i chce z nim być i dopytywała czy ma jeszcze szanse. udawałam, że w ogóle mnie to nie rusza, ale tak naprawdę mnie nosiło z zazdrości potem mi pokazywał co jej odpisał - że jest ze swoją kobietą bardzo szczęśliwy. mi to nie pomogło...

najgorsze jest to, że nie sprawia mi już przyjemności przytulanie, mizianie, całowanie itd..
ale z drugiej strony, mimo tych wszystkich dziwnych zachowań, czuję się kochana, naprawdę. i to mnie powstrzymuje. wiem, że jeżeli zerwę, to oboje będziemy jednakowo cierpieć
__________________
adrijah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:01   #4551
karolina1985
Zakorzenienie
 
Avatar karolina1985
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 034
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Ale się rozpisałyście

Daria: ja tak zapytałam ostatnio o wiek Twojego TŻta,bo właśnie jak czytałam o nim to strasznie szczeniackie to jego zachowanie mi się wydawało.
Zgadzam się z Olą,że kiedy przestaje nam zależeć drażni nas najdrobniejszy szczegół, na siłę wynajdujemy wady-przynajmniej tak jest(było) u mnie.Tylko czy on taki był zawsze i nie przeszkadzało Ci to?Czy on się zmienił czy Ty?
Zastanów się poważnie-i nie bierz pod uwagę Pana od saunytylko pomyśl tak serio-czy Ty chcesz jeszcze z nim być,czy faktycznie Ci na nim zależy?Czy jesteś z nim z przyzwyczajenia, czy z obawy przed tym,żeby nie być sama,czy z obawy jak on zareaguje na rozstanie?
Młodziutka jeszcze jesteś (napisałam to ja sędziwa starucha) i z jednej strony na nic się jeszcze poważnego nie musisz decydować i możesz trwać w związku o którym wiesz,że i tak się skończy(o ile tak do tego podchodzisz a mam wrażenie,że tak) a z drugiej po co tracić swój i jego czas?Zwłaszcza,że jak pisałaś on myśli o Was poważnie.

Aga:daj znać jeśli wyszpiegujesz jakieś fajne koszule-też szukam
__________________
Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno...

http://www.youtube.com/watch?v=ORGdwZG5m0o
karolina1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:08   #4552
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Kurczę jak tak czytam o tych rozterkach i problemach z facetami, to chyba się zaczynam cieszyć, że jestem sama

snow, ice, nosku pającki nie są bleee Tarantule mają fajne włoski
PS. Ale za to ja się boję dżdżownic i innych obłych robaków Już chyba prędzej bym węża wzięła do ręki(choć też się brzydzę trochę) niż dżdżownicę Bleeee....

__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:16   #4553
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
no właśnie wiem że program pocztowy, ale agnieska napisała:

potem rzyrafka:


więc stwierdziłam że to może o coś innego chodzi
No mi chodziło o to czy ex agnieski wycinał Jej brzydkie numery używając maila

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Kurczę jak tak czytam o tych rozterkach i problemach z facetami, to chyba się zaczynam cieszyć, że jestem sama
Też czasami się zastanawiam czy nie lepiej być samej, ale jednak muszę się czasami do kogoś przytulić, miec kogo potarmociś, spsocić albo zrobić niespodziankę, no i bzyknąć

Chociaż z 2 lata temu miałam takie głupie myśli w stylu żałowania że się nie 'wyszalałam' i nie poskakałam z kwiatka na kwiatek, ale to było dawno
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:23   #4554
adrijah
Zakorzenienie
 
Avatar adrijah
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

karolina pana od sauny w ogóle nie biorę pod uwagę tu chodzi tylko o mnie i o TŻta...

oboje się zmieniliśmy.. kiedyś każde spotkanie miało byś jak najszybciej, jak najwcześniej, przez godzinę przed już siedziałam jak na szpilkach, a jak się spóźniał minutę, prawie po ścianach chodziłam. teraz im krócej się widzimy tym lepiej... jak się za długo widzimy, to się wściekamy... było miło, romantycznie, trochę zwariowanie, ale naprawdę super. teraz jest nerwowo... ja chcę zrobić coś, on NIE i koniec. za chwilę on chce zrobić coś innego, wtedy ja nie chcę, bo często wymyśla rzeczy, których ja nie lubię albo wie, że nie mam na to ochoty. Potem łaskawie zgadza się na moją propozycję, ale traci cały swój urok, bo co 5 minut mi przypomina jak to on się dla mnie poświęca i robi wszystko co ja chcę
parę razy TŻ napomknął, że czuje się przy mnie jak głupek mam mieszkanie w Warszawie, studiuję, mam jakieś tam perspektywy, plany.. a on był w technikum, ale nawet nie poszedł na egzamin zawodowy, gdyby nie Giertych, nie zdałby matury, teraz nagle przerwał studium, bo mu się nie chce uczyć.. mieszka z rodzicami i codziennie dojeżdża do Warszawy do pracy, której nie lubi, uważa, że nie ma perspektyw i już zawsze będzie przygotowywał zamówienia w magazynie... i jeszcze męczy go to, że nie zna żadnego języka, bo nigdy nawet nie próbował się nauczyć.. z jednej strony na to wszystko narzeka, z drugiej wcale nie chce tego zmieniać tzn chce jedynie wprowadzić się do mnie w Wawie... bo jego Mama jest dziwna..

Może faktycznie jestem z nim trochę z przyzwyczajenia? Fakt, nie chcę być sama, ale chyba gorsze jest męczenie się razem... Jego reakcji też się trochę boję. Po 2 szansach, jak się potem okazało żonatego pana raczej nie mam ochoty na ponowną próbę. gdyby jednak był koniec, to definitywny. podejrzewam, że ciężko na będzie potem utrzymywać kontakt. Poza tym już kilka razy TZ mnie straszył, że nie wie co by zrobił, gdybym go zostawiła, już mu się zdarzyło na parapecie stać, ale go rodzinka zdążyła wciągnąć do domu... Nie wiem czy jego wszystkie plany na przyszłość to tak na serio były czy wmawiał mi te wszystkie zaręczyny itp tylko dlatego, że wie, że nie chcę wcześnie wychodzić za mąż...

nad morzem namawiał mnie, żebyśmy sobie zrobili kolczyki w językach. ja uznałam, że jeśli zrobię, to w wardze. uznał, że jeżeli to zrobię, to ze mną zerwie. i brzmiało to tak poważnie i tyle razy mi to powtarzał, że wygląda na to, że byłby to wystarczający powód
__________________
adrijah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:29   #4555
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Ale za to ja się boję dżdżownic i innych obłych robaków Już chyba prędzej bym węża wzięła do ręki(choć też się brzydzę trochę) niż dżdżownicę Bleeee....

jak bylam mala to potrafilam godzinami grzebac w blocie i szukac dzdzownic, ktore potem przekladalam do sloiczka i bardzo sie nimi opiekowalam
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:31   #4556
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Daria czytając to co piszesz odnoszę wrażenie, że Twój TŻ nie tylko jest niedojrzały, ale ma chyba też jakieś problemy ze sobą Straszy, że zrobi sobie coś jak z nim zerwiesz, to nie jest normalne wg. mnie Tak może się zachowywać niedorośnięty 16-latek a nie dorosły facet. Nie wiem co mogę poradzić w takiej sytuacji, ale skoro on nie chce nic ze swoim życiem zrobić a z drugiej strony narzeka jak mu źle to faktycznie taki związek jest dla Ciebie męczarnią i nie dziwię się(a wiem, co mówię, bo ja przez długo czas zachowywałam się podobnie w stosunku do mojego exa[to narzekanie i uważanie się za gorszą niż on i mówienie, że bez niego sobie nie poradzę itp.] i być może też to zawarzyło na naszym rozstaniu ).

EDIT: ziz Ty masz ten instynkt opiekuńczy bardzo rozwinięty(kosmetyki, perfumy, dżdżownice...)
Ja tak robiłam ze stonkami i bierdonkami(domek w słoiczku hehe ).
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:32   #4557
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

To widzę mas ztakei same wątpliwości jak ja ostatnio
Mój jest starszy 8 lat i jak go poznałam to był cukiernikiem po zawodówce bez perspektyw. Od tego momentu 3 razy zmienił pracę, zrobił zaocznie technikum i zdał maturę i twierdził, że dla mnie. Następnym krokiem dowartościowującym go miało byc przyznanie, że zrobił to dla siebie nie dla mnie. Ale nie dorósł jeszcze do tego

I własnie dzięki temu ze teraz to napisałam odkryłam co moge dla niego zrobić dobrego
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:35   #4558
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
ziz Ty masz ten instynkt opiekuńczy bardzo rozwinięty(kosmetyki, perfumy, dżdżownice...)
Ja tak robiłam ze stonkami i bierdonkami(domek w słoiczku hehe ).
a ja ze ślimakami jak sobie teraz to przypomnę to aż mi niedobrze
__________________
what defines us is how well we rise after falling

biegam
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:37   #4559
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
EDIT: ziz Ty masz ten instynkt opiekuńczy bardzo rozwinięty(kosmetyki, perfumy, dżdżownice...)
Ja tak robiłam ze stonkami i bierdonkami(domek w słoiczku hehe ).
no taki instynkt prawiemacierzynski
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:48   #4560
adrijah
Zakorzenienie
 
Avatar adrijah
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

jak sobie pomyślę, że mam z Nim poważnie porozmawiac to ryczę... a jak już u niego będę to pewnie skończy się na tym samym.. i tyle z tej rozmowy będzie.. ja zaczne szlochać zamiast mówić, TŻ w końcu też pewnie zacznie (bo podobno mój płacz jest zaraźliwy...) i tyle.. może ja mu liścik napisze na wypadek jakbym nie dała rady? ale głupio mi będzie.. eh.. czemu to musi być takie trudne?
__________________
adrijah jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.