Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

Świat stworzył Bóg, a że dał ludziom wolną wolę i zaczęli być okrutni, podli itp. to juz ich wina.
Im bardziej nietknięta przyroda tym piękniejsza Szkoda, że tak trudno znaleźć ciche i piękne miejsca w przeludnionym świecie.

A gdybym się nagle obudziła sama w świecie? Bomba! Tylko ja i nieograniczony dostep do wiedzy, wiedzy!! Tysiące książek, płyt, zabytków i niezadeptana przyroda! i nikt by nie ograniczał ani nie przeszkadzał hihi, chyba przesadziłam

Nie wykluczam, że może, może... kiedyś w przyszłości, jak mnie miłość wreszcie dopadnie, zagoni w ciemny kąt i walnie obuchem w łeb, to może zmienię zdanie
Wtedy pozostanie chyba już tylko współczuć mojemu ewentualnemu lubemu
Ale nie będe sama gonić za czymś, czego teraz nie potrzebuję

Nie znasz dnia ani godziny...może za rok będziesz na tym forum zachwycać się przygotowaniami do wesela i swoim lubym A samym chyba wcale tak fajnie nie jest być...lepiej dzielić swoje pasje i odkrywać świat z ukochaną osobą u boku Oczywiście super, że masz takie podjeście, że sama swietnie organizujesz sobie czas i nie użalasz się nad tym, że jesteś singielką...w tym momencie muszę wziąźć z Ciebie przykład i żyć dalej mimo burz !!!

[stokrotka24]

hej dziewczyny pewnie mnie już nie pamiętacie ale udzielałam się trochę na wątku pm 2009r. Cały czas was podczytuje i jestem na bierząco, ale jakoś tak nie mogłam się przemuc do pisania.
na początek gratuluję wszystkim cieżarówką i trzymam kciuki za te, które się starają.
agatkaL bardzo mi przykro z powodu twojej sytuacji, wiem, że bardzo cierpisz, ale na pewno będzie Ci to wynagrodzone w postaci lepszego faceta. Jak to mówią nigdy nie weźmiesz sobie gorszego faceta od tego poprzedniego, wiec na pewno będzie dobrze. Myślę, że musisz sie wypłakać, nie udawaj, ze się nic nie stało, aż w końcu pewnego dnia zobaczysz, ze już nie bedzie Ci się chciało płakać. głowa do góry

U nas z mężem po ślubie super nam sie układa. czasami denerwujemy się mieszkaniem u teściów, ale na razie nie jest źle. szukamy swojego mieszkanka, jedno już prawie kupilismy ale nie wyszło.

Bzyczka mój tz jest żołniezem i służy nawet blisko twojego ale to na pewno nie on, bo mój mężuś nie zagląda nigdy za mną na wizaz.

Miłego dnia kobietki

[SollAngelica]

Napisane przez AgatkaL

Bycie z druga osobą to pewne ograniczenie, bo musisz się juz liczyć nie tylko z sobą ale i z druga osobą, podporządkowujesz komuś życie...Jest to fajne pod warunkiem, ze ten ktoś Cię docenia, szanuje Ciebie i to co robisz, co lubisz, nie zmienia CIę, nie ogranicza CI wolności i nie żada bezwzględnej wyłączności i zamykania w złotej klatce. Na siłę nie wart nic robić...bo zo z tego że pokażesz wszystkim że masz faceta, ale tak naprawde nie będziesz szczęśliwa.
Ja mimo wszystko wierzę w taką właśnie miłość...bezwarunkową, romantyczną...echhh

tylko to działa w dwie strony i męską i damską

Napisane przez Maja102

Nie wykluczam, że może, może... kiedyś w przyszłości, jak mnie miłość wreszcie dopadnie, zagoni w ciemny kąt i walnie obuchem w łeb, to może zmienię zdanie
Wtedy pozostanie chyba już tylko współczuć mojemu ewentualnemu lubemu
Ale nie będe sama gonić za czymś, czego teraz nie potrzebuję

spoko! popieram podejście, bo znam je z autopsji!
mnie dopadła w momencie jak byłam najbardziej szczęśliwa.. sama ze sobą żyłam pełnią życia, korzystałam z chwili, szalałam i bawiłam się
ech to były czasu... miałam ochote na weekend na morzem - ok, wsiadałam w auto i do znajomych , weekend w górach/w Paryżu/w Amsterdamie/gdziekolwiek/ nie ma sprawy byle jakieś spanie u znajomych było..
a potem pojawił się ON i mnie zniewolił

a wiecie jaka jestem szczęśliwa z tym teraz poprostu razem korzystamy z życia

..od przeznaczenia nie uciekniesz, choć po Twoich postach mam wrażenie że myslisz inaczej hehe
ale spoko.. ja tez tak myslalam

[AgatkaL]

Napisane przez SollAngelica

tylko to działa w dwie strony i męską i damską

Ależ oczywiście o tym mówię...gdyby to było tylko w jedną stronę, to i tak nic z tego by nie wyszło, bo ktos byłby nieszczęśliwy...

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

Nie znasz dnia ani godziny...może za rok będziesz na tym forum zachwycać się przygotowaniami do wesela i swoim lubym A samym chyba wcale tak fajnie nie jest być...lepiej dzielić swoje pasje i odkrywać świat z ukochaną osobą u boku Oczywiście super, że masz takie podjeście, że sama swietnie organizujesz sobie czas i nie użalasz się nad tym, że jesteś singielką...w tym momencie muszę wziąźć z Ciebie przykład i żyć dalej mimo burz !!!

Za rok??? JUŻ??? chyba, że wpadnę
Tfu! Tfu! Tfu! Splunąć prze lewe ramię i odpukać w niemalowane

ee.. pasje... nie muszę się od razu wiązać na stałe, żeby potańczyć z nieznajomym na imprezie czy pojechać gdzieś ze znajomymi...

Jakoś nie należę do tych, co twierdzą, ze miłość jest absolutnie niezbędna

"Ty mnie przy sobie nie zatrzymuj
Ja zawsze byłam tylko swoja
Gdy jesteś z wiatru, jestem z dymu
A nie ma mnie, gdy nie ma ognia" z rep. E.Geppert

Napisane przez SollAngelica

spoko! popieram podejście, bo znam je z autopsji!
mnie dopadła w momencie jak byłam najbardziej szczęśliwa.. sama ze sobą żyłam pełnią życia, korzystałam z chwili, szalałam i bawiłam się
ech to były czasu... miałam ochote na weekend na morzem - ok, wsiadałam w auto i do znajomych , weekend w górach/w Paryżu/w Amsterdamie/gdziekolwiek/ nie ma sprawy byle jakieś spanie u znajomych było..
a potem pojawił się ON i mnie zniewolił

a wiecie jaka jestem szczęśliwa z tym teraz poprostu razem korzystamy z życia

..od przeznaczenia nie uciekniesz, choć po Twoich postach mam wrażenie że myslisz inaczej hehe
ale spoko.. ja tez tak myslalam

jak znasz z autopsji, to wiesz, że samemu dla siebie jest sie najmadrzejszą wyrocznią
Nie wiesz ani Ty, ani ja co jest moim przeznaczeniem... I bynajmniej nie mam zamiaru liczyć i czekać na jakis na cud, tylko korzystam z tego, co mam

"Zniewolił"? Fiu, fiu... jak to zabrzmiało! Mrr
Ale ja tak po dobroci, bez jakiejś czarnej magii lub kajdanek i pejcza chyba się nie dam...

[baja_86]

Napisane przez anuulaa

To bardzo fajnie, ale strasznie duża ta działka. Nie chcecie mniejszej?

Baja, fajna odmiana

dziękuje

Napisane przez Maggie1983

slicznie-odrazu lzej, co

oj tak dzięki

Napisane przez AgatkaL

A ja trwam dalej w jakiejś totalnej beznadziei...brakuje mi męża...wspólnego zasypiania, przytulania, obecnosci po prostu mimo iż czasem bardzo mnie irytował...kurde...nie można się tak szybko odkochać i zapomnieć
...i znów marudzenie mi się włączyło....

Napisane przez gold-fish

ale masz lśniace włosy do twarzy Ci

dziękuje

Napisane przez stokrotka24

hej dziewczyny pewnie mnie już nie pamiętacie ale udzielałam się trochę na wątku pm 2009r. Cały czas was podczytuje i jestem na bierząco, ale jakoś tak nie mogłam się przemuc do pisania.
na początek gratuluję wszystkim cieżarówką i trzymam kciuki za te, które się starają.
agatkaL bardzo mi przykro z powodu twojej sytuacji, wiem, że bardzo cierpisz, ale na pewno będzie Ci to wynagrodzone w postaci lepszego faceta. Jak to mówią nigdy nie weźmiesz sobie gorszego faceta od tego poprzedniego, wiec na pewno będzie dobrze. Myślę, że musisz sie wypłakać, nie udawaj, ze się nic nie stało, aż w końcu pewnego dnia zobaczysz, ze już nie bedzie Ci się chciało płakać. głowa do góry

U nas z mężem po ślubie super nam sie układa. czasami denerwujemy się mieszkaniem u teściów, ale na razie nie jest źle. szukamy swojego mieszkanka, jedno już prawie kupilismy ale nie wyszło.

Bzyczka mój tz jest żołniezem i służy nawet blisko twojego ale to na pewno nie on, bo mój mężuś nie zagląda nigdy za mną na wizaz.

Miłego dnia kobietki

Ja Cię pamiętam powodzenia w szukaniu własnego M

[Maggie1983]

Napisane przez stokrotka24

hej dziewczyny pewnie mnie już nie pamiętacie ale udzielałam się trochę na wątku pm 2009r. Cały czas was podczytuje i jestem na bierząco, ale jakoś tak nie mogłam się przemuc do pisania.
na początek gratuluję wszystkim cieżarówką i trzymam kciuki za te, które się starają.
agatkaL bardzo mi przykro z powodu twojej sytuacji, wiem, że bardzo cierpisz, ale na pewno będzie Ci to wynagrodzone w postaci lepszego faceta. Jak to mówią nigdy nie weźmiesz sobie gorszego faceta od tego poprzedniego, wiec na pewno będzie dobrze. Myślę, że musisz sie wypłakać, nie udawaj, ze się nic nie stało, aż w końcu pewnego dnia zobaczysz, ze już nie bedzie Ci się chciało płakać. głowa do góry

U nas z mężem po ślubie super nam sie układa. czasami denerwujemy się mieszkaniem u teściów, ale na razie nie jest źle. szukamy swojego mieszkanka, jedno już prawie kupilismy ale nie wyszło.

Bzyczka mój tz jest żołniezem i służy nawet blisko twojego ale to na pewno nie on, bo mój mężuś nie zagląda nigdy za mną na wizaz.

Miłego dnia kobietki

jak to ja tam Cie doskonale pamietam

Dziewczyny trzymajcie kciuki, bo w sobote kolokwium z fundusze strukturalnych-bleeeeeeeeeeeeeeeee! WROCE W PONIEDZIALEK

[Justyna33333]

Stokrotka, i ja pamiętam
Dobrze, że u Was szczęśliwie
I szybkiego wyprowadzenia się życzę

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez kwiatuszekk88

Tak podobno trzeba mieć takie zaświadczenie. Moja siostra pracuje w Ośrodku Pomocy Rodzinie i mówiła mi, że do ginekologa trzeba iść nie później niż w 8 tyg. ciąży, żeby dostać becikowe. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ona mówiła, że tak jest w przepisach.

Potwierdzam, tak jest.

[stokrotka24]

Napisane przez Maggie1983

jak to ja tam Cie doskonale pamietam

Dziewczyny trzymajcie kciuki, bo w sobote kolokwium z fundusze strukturalnych-bleeeeeeeeeeeeeeeee! WROCE W PONIEDZIALEK

trzymam kciuki oby udało się zaliczyć, ja trochę tęsknię za studiami myślałam trochę o podyplomówce ale już chyba mi się niechce uczyć, leniuszek ze mnie sie zrobił


cieszę sie, że mnie pamiętacie u teściów nie jest w zasadzie tak źle, ale wiadomo czasami mnie denerwują, szczegulnie teść, który ma humory i potrafi byc nie miły (nie dla mnie ale i tak mnie to denerwuje). ostatnio powiedziałam mu kilka słów i to co myslę o jego humorach i widzę, że jak ja jestem w domu to się hamuje

[ania20m]

Dziewczyny ale jak sie ma umowe na stałe to czas wypowiedzenia może być 1 miesięć?? nie powinno być 3 miesiące??

[stokrotka24]

Potwierdzam, tak jest.[/QUOTE]

Napisane przez ania20m

Dziewczyny ale jak sie ma umowe na stałe to czas wypowiedzenia może być 1 miesięć?? nie powinno być 3 miesiące??

zobacz jak masz napisane w umowie. Słyszłam kiedyś, że to też zależy od stażu pracy jaki masz u danego pracodawcy i czasami może wyjśż, że to będzie tylko miesiąc, ale aż tak to się nie znam więc nie pomogę. A tak wogule, to przykro mi z powodu utraty pracy napewno coś Ci się uda znaleść. A zasiłek chociaz będziesz miała?

[ania20m]

Napisane przez stokrotka24

Potwierdzam, tak jest.

zobacz jak masz napisane w umowie. Słyszłam kiedyś, że to też zależy od stażu pracy jaki masz u danego pracodawcy i czasami może wyjśż, że to będzie tylko miesiąc, ale aż tak to się nie znam więc nie pomogę. A tak wogule, to przykro mi z powodu utraty pracy napewno coś Ci się uda znaleść. A zasiłek chociaz będziesz miała?[/QUOTE]

Właśnie w umowie nie pisze ile jest tego wypowiedzenia. Tak zasiłek mi przysługuje 460 zł bo nie przepracowałam jeszcze 5 lat.

[agus87]

czesc dziewczyny

ale mi sie chce spac
siedze dzisiaj przy kompie otumiona, drugi dzien z rzedu mam taki ze moglabym o tej godzinie isc na mala drzemke
pracy mam dzisiaj malo praktycznie juz mi malo zostalo
ale ucze sie w wolnej chwili na jutrzejsze kolo z anglika glupi babsztyl
stosunki miedzynarodowe a uczymy sie rodzajow kosmetykow, kosmetykow do makijazu i przyborow
ubran, dodatkow
masakra

[zielony_motylek]

Napisane przez Madzialenka12344321

Aniu ja to przymierzam się do zakupu sims 3

Ja mam sims 3 tylko nie mam czasu grać ale podobają mi się bardziej niż 2 tylko w niektórych momentach mam wrażenie że się cofneły w rozwoju bo niektórych rzeczy brakuje w porownaniu do 2.

Napisane przez ania20m

Kryzys sie stał poprostu nie mają kasy na wypłaty i trzeba było kogoś zwolnić ale dlaczego akurat mnie ???

współczuje, zacznij już rozsyłać CV, masz doświadczenie może znajdziesz coś odrazu od stycznia

agus87 no niezła przygoda

baja_86 Fryzurka piękna też rozważam ostre skrócenie włosów tylko przy moich delikatnych lokach boje sie jak to bedzie wygladało..
A pisanie pracy jak idzie?Duzo Ci jeszcze zostalo?

Kliwia ja tak jak radzi iwka dałabym półki do sufitu i karnisz precz

Napisane przez stokrotka24

hej dziewczyny pewnie mnie już nie pamiętacie ale udzielałam się trochę na wątku pm 2009r. Cały czas was podczytuje i jestem na bierząco, ale jakoś tak nie mogłam się przemuc do pisania.

welcome back

dziewczyny a mnie wczoraj auto odholowali najpierw myślałam, że ukradli ale dobrze, w sumei, że jednak nie.. co za dzień.. a teraz zmykam do pracy

[martucha84]

Napisane przez ania20m

Dziewczyny przytulcie mnie !!!!
Właśnie straciłam prace

przytulam.... szybko cos znajdziesz napewno...
a jak bys zaszla w ciaze to automatycznie ci sie przedluza umowa czy jak to wyglada?

Napisane przez myszka_maj

chyba troszke poczekam... jak by dalej @ nie było



no nie robie sobie jaj...

mi sie tez spoznia.. a test tez pokazal 1 kreske zobaczymy

Napisane przez baja_86

No i fotki mojej nowej fryzury. Wyciełam sobie buźke bo brzydko dziś wyglądam

wpadaj tu czesciej tesknimy i pieknie wygladasz

Napisane przez kliwia

baja no jaka zmiana. nie bylo Ci szkoda?
agus hehehe to Ci podrywacz.
ania szkoda. Życzę Ci aby los był łaskawy i żebyś szybko znalazła prackę.

Ja tak na szybko wpadłam bo nie mam czasu
co myslicie?:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=384095

od razu mowie- do sufitu

[kasiaher]

Napisane przez bzyczka1

aha przypomniało mi się
mam pytanie do naszych ciężarnych Czy dotyczy Was to posiadanie zaświadczenia że było się pod opieką lekarza w trakcie ciąży by otrzymać becikowe?? tak mnie naszło bo widziałam dzisiaj rano naszą panią minister i mówiła o poprawie na porodówkach i w ogóle o zmianach w położnictwie.

becikowe będzie wypłacane tylko wtedy, gdy przedstawisz zaświadczenie lekarskie, że od 10. tygodnia ciąży pozostawałaś pod opieką lekarza (musi być to odnotowane w dokumentacji medycznej).

Napisane przez mona_ja

dziewczyny które oczekują dzidzi, nie chce was straszyć ale natknęłam się na ten artykuł http://dziecko.onet.pl/36916,5,7,gdy...i,artykul.html

bzdura

aniu to się przedstawia tak że jeśli miałas umowę na czas nie określony to:
2 tygodnie - przy okresie zatrudnienia krótszym niż 6 miesięcy,
1 miesiąc - przy okresie zatrudnienia co najmniej 6 miesięcy,
3 miesiące - przy okresie zatrudnienia co najmniej 3 lat

jesli chodzi o to co by było jakbys zaszła w ciąże to jest tak że pracodawca nie może cię zwolnic jesli w chwili podpisywania wypowiedzenia byłaś w ciąży, a o tym nie wiedziałaś możesz starać sie o przywrócenie do pracy, tak samo jakbyś w okresie wypowiedzenia zaszła w ciąże również może sie starac o przywrócenie , oczywiście muisz to udowodnić.

wogóle to czesć

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez ania20m

Dziewczyny ale jak sie ma umowe na stałe to czas wypowiedzenia może być 1 miesięć?? nie powinno być 3 miesiące??

Napisane przez stokrotka24

Potwierdzam, tak jest.

zobacz jak masz napisane w umowie. Słyszłam kiedyś, że to też zależy od stażu pracy jaki masz u danego pracodawcy i czasami może wyjśż, że to będzie tylko miesiąc, ale aż tak to się nie znam więc nie pomogę. A tak wogule, to przykro mi z powodu utraty pracy napewno coś Ci się uda znaleść. A zasiłek chociaz będziesz miała?[/QUOTE]

tak dokladnie... to zalezy od stazu pracy... jesli pracujesz dluzej niz 3 lata u jednego pracodawcy to wtedy okres wypowiedzenia jest 3 miesiace

Baja piekna fryzurka


Madzialenka gratuluje znalezienia dzialeczki

ja leze i obzeram sie popcornem... cos sie ostatnio zachciewna zrobilam ;/

[india83]

Napisane przez agus87

[B
[

WIESZ CO CHCIALEM CI COS POWIEDZIEC............... ...............JESZCZENIG DY ZADNA DZIEWCZYNA MNIE TAK NIE OSMIELILA.......MAM PYTANKO..........CZY NIE WYSZLABYS ZE MNA TERAZ ZAPALIC PAPIEROSKA? A JA MOWIE SORY ALE NIE BO SIE SPIESZE A TAK W OGOLE JESTEM MEZATKA... A ON AAA MEZATKA TAK? ( TAKI ZAWIEDZIONY) A JA TAK, JUZ DLUZSZY CZAS
A ON A MOGLABYS MI DAC SWOJ NR TELEFONU? A JA OCZYWISCIE, ZE NIE
A ON NA PEWNO ? A JA NIE....
A ON SZKODA... I POSZLAM ZACZAL WOLAC PRZY WSZYSTKICH LUDZIACH: NO TO DZIEKI, PAA

opowiedzialam to tz a on nie skomentowal tego w ogole... haah
dawno mnie nikt nie podrywal hihih

hihi niezle

Napisane przez kliwia

baja no jaka zmiana. nie bylo Ci szkoda?
agus hehehe to Ci podrywacz.
ania szkoda. Życzę Ci aby los był łaskawy i żebyś szybko znalazła prackę.

Ja tak na szybko wpadłam bo nie mam czasu
co myslicie?:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=384095

do sufitu

Napisane przez Madzialenka12344321

Chyba znaleźlismy naszą wymarzoną działkę

Rodzicom tez bardzo się podobała. bylismy w urzędzie sprawdzic plan zagospodarowania i wszystko spoko. media są (tzn prąd jest) a woda i gaz w trakcie roboty ale w nastepnym roku juz będą. działka otoczna laskiem, nie przy głownej ulicy, jeden dom juz jest tam pobudowany, jeden w stanie surowym i kilka działek juz sprzedanych. A co najlepsze to 5km od mojego domu, a od miasta jakies 3 moze nie całe nawet. szkoła tez jest blisko, choc ta w miescie (gdzie akurat uczył się mój brat i ja miałam tam praktyki) prawie tyle samo drogi od działki. Powiedziałam facetowi, ze do soboty dam mu znać. jutro jedziemy do natariusza dac pełnomocnictwo moim rodzicom bo jak sie zdecydujemy to juz nie zdązymy nic zrobic. Działka ma 20 arów. ar jest po 5 tys. (dlatego, ze jeszcze mało domków tam stoi) a kilka metrów dalej jest najlepsze osiedle (za miastowe, ze tak napiszę) gdzie są juz najdroższe działki w naszym regionie, bo nawet po 8-9 tys za ar. mieszkaja tam sami lekarze, prawnicy itp.
Powiem, ze działka jest bardzo kusząca i co najwazniejsze taka spokojna

super, fajna działka i niedrogo

Napisane przez ania20m

Dziewczyny ale jak sie ma umowe na stałe to czas wypowiedzenia może być 1 miesięć?? nie powinno być 3 miesiące??

to chyba różnie bywa. ja moja 3 umowe dostałam na czas nieokreslony po niecałym roku pracy i juz wtedy miałam 3 miesieczny okres wypowiedzenia.

[bzyczka1]

kasiaher a czy Ciebie dotyczy już to przedstawienie zaświadczenia??
Bo to że to zaświadczenie trzeba mieć to wiem i wiem że od 10 tyg...tylko od kiedy to obowiązuje? Czy Ty się już "łapiesz" na ten warunek??


a z tym kwasem foliowym to chodzi pod koniec ciąży, zresztą te badania wszystkie są nie potwierdzone i to tylko takie gadanie amerykańskich badaczy co chwilę się słyszy czego to oni nie wymyślili.

[kasiaher]

Napisane przez bzyczka1

kasiaher a czy Ciebie dotyczy już to przedstawienie zaświadczenia??
Bo to że to zaświadczenie trzeba mieć to wiem i wiem że od 10 tyg...tylko od kiedy to obowiązuje? Czy Ty się już "łapiesz" na ten warunek??


a z tym kwasem foliowym to chodzi pod koniec ciąży, zresztą te badania wszystkie są nie potwierdzone i to tylko takie gadanie amerykańskich badaczy co chwilę się słyszy czego to oni nie wymyślili.

tak
pamiętam że było jeszcze takie coś że ciąża powinna być wykryta czy udokumentowana do 10 tygodnia przez lekarza , no ja dowiedziałam się będąc 5-6 tydzień .

wiesz witamin nigdy za wiele , tzn. nie przesadzać oczywiście , ale kwas foliowy jest potrzebny kobietom w ciąży, zreszta ja mam taki zestaw witamin i między innymi jest w nich zawartośc kwasu foliowego. Ja będe też brac taki zestaw witamin dla kobiet karmiących, żeby pokarm był bardziej wartościowy , a po za tym wiadomo że dziecko zabiera wszelkie witaminy matce dlatego najlepiej uzupełniac je .

india83 te przepisy reguluje kodeks pracy także nie mogłas miec inaczej, w umowie mogłas miec to napisane ale i tak okres wypowiedzenia zalezy od tego ile byłas w tej umowie zatrudniona .

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Justyna33333

Potwierdzam, tak jest.

No to moja siostra miała racje. Na szczęście jak poszłam do ginekologa to był początek 6 tyg. także becikowe dostane Będzie przynajmniej na część wyprawki dla dzidziusia.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez stokrotka24

hej dziewczyny pewnie mnie już nie pamiętacie ale udzielałam się trochę na wątku pm 2009r. Cały czas was podczytuje i jestem na bierząco, ale jakoś tak nie mogłam się przemuc do pisania.

Ja też Cię pamiętam Życzę powodzenia w szukaniu mieszkanka, trzymam kciuki

[kaska87]

Napisane przez kwiatuszekk88

No to moja siostra miała racje. Na szczęście jak poszłam do ginekologa to był początek 6 tyg. także becikowe dostane Będzie przynajmniej na część wyprawki dla dzidziusia.

a Ty tez jesteś w ciąży?

[kwiatuszekk88]

Napisane przez kaska87

a Ty tez jesteś w ciąży?

Tak dzisiaj właśnie zaczyna się 6 tydzień

[myszka_maj]

Cześć

Ja właśnie wróciłam z zakupów. Byłam ze siostra po prezenty gwiazdkowe jestem wykończona ale przynajmniej mi dzien szybko minął

jakie piekne ciuszki dzieciece były... normalnie tam sie rozklejałam przy tych regałach az zal było odchodzić

szkoda ze nie bylo tych 2 kresek na tescie

[baja_86]

Napisane przez ania20m

Właśnie w umowie nie pisze ile jest tego wypowiedzenia. Tak zasiłek mi przysługuje 460 zł bo nie przepracowałam jeszcze 5 lat.

Aniu a może rzeczywiście zwolnienie lekarskie nie jest złym wyjściem z sytuacji? przecież utrata pracy to krytyczne wydarzenie życiowe i masz prawo się z tym zle czuć.

Napisane przez zielony_motylek

baja_86 Fryzurka piękna też rozważam ostre skrócenie włosów tylko przy moich delikatnych lokach boje sie jak to bedzie wygladało..
A pisanie pracy jak idzie?Duzo Ci jeszcze zostalo?


dziewczyny a mnie wczoraj auto odholowali najpierw myślałam, że ukradli ale dobrze, w sumei, że jednak nie.. co za dzień.. a teraz zmykam do pracy

Dzięki Chyba będę bogata bo nikt od wczorajszego popołudnia mnie nie poznaje Nawet babcia pomylić mnie chciała z koleżnaką kuzynki
a praca pisze się bardzo powoli, obecnie cały tydzień miałam zastój. Dziś ruszyłam z podsumowaniem 2 rozdziału teoretycznego. Pierwszy mam do poprawki, bo promotor przyczepił się do kilku rzeczy, ech brak mi słów na niego Powinnam już dawno teorie skończyć i brać się za metodologie wg niego, a ja jeszcze 3 rozdziału nie mam No ale co zrobić jak weny brak. Pocieszam sie tym, że są też tacy co jeszcze nic mu nie oddali, bo ciągle się męczą z pierwszym rozdziałem.

Ech co za przygoda z tym holowaniem auta, gdzie stanęłaś, że się tak ukarali?

Napisane przez martucha84

wpadaj tu czesciej tesknimy i pieknie wygladasz

mi też was brakuje dziękuje za komplementa
i trzymam kciuki za 2 kreseczki, bo widze, że bardzo byś chciała

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Baja piekna fryzurka

dzięki

[atomufka]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

męzul pojechał do tescia na chwilę wiec nie mogłam juz spac i przyszłam do was


to nie są duze ceny ta jest niska z racji tego, ze jeszcze mao domków jest podbudowanych. Cały czas o niej myslimy. mamy czas do soboty na zastanowienie się. A dzis mamy spotkanie u notariusza.

tam akurat są tylko takie i większe działki
To jest za miastem wiec ludzie juz duze działki sobie kupują. W miescie to tak ok 10 arów sie bierze jak patrzyłam, a poza miastem więcej.

Nie znam sie dlatego sie dziwieBo 100 tys za sama ziemie to dla mnie strasznie duzooo

[myszka_maj]

Napisane przez atomufka

Nie znam sie dlatego sie dziwieBo 100 tys za sama ziemie to dla mnie strasznie duzooo

Dla mnie niestety to tez baaaaaardzo duzo

[Madzialenka12344321]

czesc
Bylismy u notariusza. teraz moi rodzice mogą w naszym imieniu kupic kazdą działkę i wszystko za nas załatwic

dzwonilismy do Holandii i bedziemy mieszkali w tym samym bloku co kiedys z czego jestem mega zadowolona.

Napisane przez gold-fish

Czyli wychodzi około 2000 metrów kwadratowych ? Tyle to najczęściej mają dwie działki może w przyszłosci połowę sprzedacie albo wybude się tam Wasza pociecha z rodzinką

dokładnie. tzn sprzedac nie, ale moze kiedys dzieciom dom tam pobudujemy albo cos innego się wymysli. poza tym my chcemy dom bez piwninc tylko z poddaszem uzytkowym i dosc rozłozysty, a chce miec tez ładny ogród zaprojektowany przez TZ itp.

Napisane przez atomufka

Nie znam sie dlatego sie dziwieBo 100 tys za sama ziemie to dla mnie strasznie duzooo

u nas to bardzo mało. szczególnie w takim miejscu

[atomufka]

Napisane przez Madzialenka12344321

u nas to bardzo mało. szczególnie w takim miejscu

Rozumiem, ja jestem z dużego miasta i tam działki są nawet po 5oo tys.Dlatego dalej obstaję przy opcji mieszkania ,bo domku to raczej nigdy sie nie dorobimy

[martucha84]

Napisane przez baja_86

mi też was brakuje dziękuje za komplementa
i trzymam kciuki za 2 kreseczki, bo widze, że bardzo byś chciała

nie ukrywam ze bym chciala.. ale sie miotam.. z jedne strony wolalabym jeszcze nie.. a z drugiej.. czemu nie