Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

[czerwona15]

cześć lasencje

Camila Ty kobieto się ciesz że waga w miejscu stoi a nie poszła do góry. nie martw się na pewno z czasem zejdzie w dół i będzie git

no no pysia szaleje już od samego początku nie traci ani dnia
ja dziś znowu sama TŻ w pracy do 18stej no ale cóż ktoś musi pracować żeby inny mógł odpoczywać
ja dziś na obiad zupkę ogórkową gotuje i nic więcej nie robię bo mi się nie chce jeszcze posprzątać muszę w pokoju. a Wy co porabiacie??

margolka właśnie oglądnęłam wszystkie Twoje zdjęcia na NK ciekawe masz zdjęcia i wiesz co ładna jesteś aaa i gratuluje zaręczyn

[sunshine16]

Cześć

Wstałam dziś niemalże o 11 - już nie pamiętam kiedy ostatnio spałam tak długo To pewnie zasługa domowego łóżeczka
Potem zjadłam sniadanie i wzeiłam się za drukowanie materiałów na uczelnie. Nieźle zmolestowalam te drukarke bo zeszło mi się ze wszystkim do 14. Przeraża mnie ilość tego czego mam się nauczyć,ale nie ma co - dam radę

Zjadłam obiad, czuję się napchana

[czerwona15]

weekend się zaczął i pustki na forum

[desireless]

A no pustki grillowanie itp itd ja sama sie szykuje an wyjscie ale tak jak i wczoraj tak i dzisiaj mi sie cholernie nie chce wrrr....wolalabym w domu przed tv pocwiczyc ale z kolezanka sie umawialam juz 3 tyg temu i jeden raz wypad byl przelozony ehhh. Najwyzej zawine sie wczesniej xD Najgorsze jest to ze to moje niechcenie wyjscia jest spowodowane tym ze mnie wypryszczylo i czuje sie malo atrakcyjna oooo i chetnie bym sie zaszyla w domu pozamykala drzwi zaslonila zaslony i nawet nosa nie wysunela.

[czerwona15]

desi to udanego wieczorka, wybaw się kochana

[miiilenka]

Ja wlasnie sie zmylam z grila, bo mialam dosyc... raz, ze ja nie pijaca, jedno piwko tylko wypilam, dwa, ze ja wszystko przygotowywalam i nie mam zamiaru sprzatac, bo caly dzien kurde cos robie

Jak cos to dyndam tu na forum i przepisuje notatki

[Camila1983]

Ja na żadnym grillu nie byłam
Cały dzień sprzątałam, tak mnie jakoś wzięło. Robiłam renament i wywaliłam 2 wory lumpów Jestem z siebie dumna Poprzeglądałam też książki, częsc do oddania, niektóre do spalenia. Aż mi lepiej bo luźniej sie zrobiło w pokoju i mam poczucie, ze pozytecznie spędziłam dzień.

Co do jedzenia to dziś zrobiłam sobie dzień rozpusty. Wiem, ze to dziwne, bo wczoraj grzeszyłam, ale pomyślałam, że lepiej dziś, kiedy w domu są takie dobre rzeczy. W sumie jadłam dziś dietetycznie, a moja rozpusta polegała na 1 porcji sałatki kebab i 1 kawałku ciasta Nie jest więc źle Zaraz zrobie sobie ziołową herbatkę i idę do wyrka. Szkoda, ze nic fajnego w tv nie ma.

[miiilenka]

Napisane przez Camila1983

Ja na żadnym grillu nie byłam
Cały dzień sprzątałam, tak mnie jakoś wzięło. Robiłam renament i wywaliłam 2 wory lumpów Jestem z siebie dumna Poprzeglądałam też książki, częsc do oddania, niektóre do spalenia. Aż mi lepiej bo luźniej sie zrobiło w pokoju i mam poczucie, ze pozytecznie spędziłam dzień.

Co do jedzenia to dziś zrobiłam sobie dzień rozpusty. Wiem, ze to dziwne, bo wczoraj grzeszyłam, ale pomyślałam, że lepiej dziś, kiedy w domu są takie dobre rzeczy. W sumie jadłam dziś dietetycznie, a moja rozpusta polegała na 1 porcji sałatki kebab i 1 kawałku ciasta Nie jest więc źle Zaraz zrobie sobie ziołową herbatkę i idę do wyrka. Szkoda, ze nic fajnego w tv nie ma.

Ja tez dzis urobiona, TŻ kosil zywoplot ja za nim grabilam pozniej calyyyyy trawnik skosilam, na koncu jeszcze grilla przygotowalam a do poludnia robilam obiad i salatke... mam dosyc!padam
Dziewczyny nie mialam 2 dni sprawy kibelkowej. dzis wypilam piwko o 2 razy mnie wygonilo:P a na jedno to bylo meeega. piwo rzadzi!

[czerwona15]

a ja siedzę w domu z TŻtem bo pogoda tragiczna, leje i leje wrrrr nienawidzę takiej pogody. mam nadzieje że jutro się poprawi bo na zakupy mamy iść.

[margolka1986]

Napisane przez czerwona15

margolka właśnie oglądnęłam wszystkie Twoje zdjęcia na NK ciekawe masz zdjęcia i wiesz co ładna jesteś aaa i gratuluje zaręczyn

dziękuję podwójnie same miłe rzeczy tu od Was na swój temat słysze eh ta Nasza klasa :P:P

ja dzis pogrillowałam - starsznie podoba mi się zwyczaj znajomych narzeczonego ze oni zawsze na grille jeźdzą w takie śliczne miejsca... dzisiaj np byliśmy nad Wisła w takim malowniczym miejscu.. przez pół drogi padalo- ale potem nawet sloneczko nam wyjrzało :P
nie nagrzeszyłam w sumie bo zjadłam piersiątko ugrilowane i kawałeczek kiełbaski i chlebka a jutro znów grill tym razem u moich znajomych....

Dziewczyny ja już ponad tydz nie odiwedzalam sekretnego miejsca tak właściwie... czuje się jak balon- zdarzyły mi sie przecież grzechy.. i to wszytsko we mnie zalega - łyki piwa, wina, herbatki, owoce nie pomogły... co robić ???

[czerwona15]

margolka kup sobie activie ona pomaga, mi pomagała. ja w sumie nie mam takich problemów, czasem to nawet 2 razy dziennie idę

[misialinana]

hej laseczki..tez na zadnym grillu nie bylam i sie nie wybieram.. w weekend mialam nadgonic prace.. ale @ do tego siadly nam sie korki, brak pradu, problemu z zamrazalka itp itd... narazie wciaz w polowie mieszkania nie mamy pradu...dobrze, ze tylko jeden korek sie przepalil. Pewnie dopiero we wtorek uda sie nam kupic nowy. W ogole gdyby nie przyjaciolka, ktore pozyczyla nam pare groszy to nie wiem co by bylo...

mam wrazenie, ze jak cos sie w zyciu wali to od razu wszystko na raz...

[desireless]

Ehh dziewczyny wieczor do dupy ze tak powiem nawet nie potanczylam a na koniec jak palilam to przypaletal sie jakis pijany koles i probowal namowic na impreze u siebie ehhh masakra ja nie z tych wogole wieczor do bani tylko isc spac i tyle masakra a myslalam ze przynajmniej potancze a tu lipaaaaaaaaaa no nic ide spac o 1 w nocy bylam w domu wiec dupa blada nic tylko isc spac dobranoc

[miiilenka]

Napisane przez desireless

Ehh dziewczyny wieczor do dupy ze tak powiem nawet nie potanczylam a na koniec jak palilam to przypaletal sie jakis pijany koles i probowal namowic na impreze u siebie ehhh masakra ja nie z tych wogole wieczor do bani tylko isc spac i tyle masakra a myslalam ze przynajmniej potancze a tu lipaaaaaaaaaa no nic ide spac o 1 w nocy bylam w domu wiec dupa blada nic tylko isc spac dobranoc

To widze impreza niezbyt...
Ja sie nie wyspalam TŻ mnie obudzil w nocy, obudzil mnie rano, bo ciotke pojechal odwiezc... no i wstalam o 7.30 W NIEDZIELE! masakra. Pije wlasnie kawe o sniadaniu nawet mi sie nie mysli, bo mam takie wzdecie, ze masakra
Dzis pogoda z d*py, nie wiem co bede robic;/

Zastanawialam sie skad o wzdecie, bo po kielbasie to nigdy nie mam i w ogole, ale juz wiem! "teściowa" robi salatke z makaronu, kotletow sojowych, fasolki czerwonej, ananasa, ogorkow kiszonych i cebulki. swietna jest ta salatka, mowie wam sama na poczaku sie krzywilam, moge podac przepis, ale masakra na moj zoladek...

[anusia10]

Dzień Dobry
Wczoraj nie dałam rady wejść na kompa, rano miałam kupę roboty, a wieczorem już mi się nie chciało, w sumie 22:40 poszłam spać.

Troszkę wczoraj zgrzeszyłam, spróbowałam sernika, który upiekłam, ale tylko jak kroiłam to troche skubnęłam bo pierwszy raz robiłam ten przepis to byłam ciekawa czy dobry, no a potem 3 lampki wina czerwonego.

Dzisiaj mam nadzieję już będzie grzecznie, pogoda paskudna, w domu siedzę choć sernik będzie kusił bo sporo go zostało

[miiilenka]

Napisane przez anusia10

Dzisiaj mam nadzieję już będzie grzecznie, pogoda paskudna, w domu siedzę choć sernik będzie kusił bo sporo go zostało

U mnie sie rozpogadza
Ja sie pozbylam wszystkich czipsow z pokoju i innych rzeczy:P dalam je na stol podczas grilla:P i po klopocie
Co tam porabiacie?jeszcze spicie? Ja przepisuje notatki, pije zielona, slucham rmf i pize z mojego centrum dowodzenia

[desireless]

Doberek kurcze ale pospalam zeby kaca nie miec uff ale nie mam naszczeście. Podsumowanie wczorjaszego alkholu 4 drinki jedno piwo xD
Nom Milenka niezbyt ale przynajmniej gdzies wyszlam tylko zaluje ze nie tanczylam ale tak to jest jak sie idzie jako 5 kolo u wozu ehh bywa. Trudno. Te wzdecie mozliwe ze przez ta salatke ja to mam po kapuscie xD

Dzisiaj sniadanie maksymalnie przesuniete do teraz, wlasnie pije kawke wiec kolacja bedzie jeszcze pozniej. Hmm kiedys nie wiem jak ja nie widzialam ze bylam taka gruba jak wychodzilam gdzies bo jak patrzylam w wc na te dziewczyny chude i wogole to czulam sie teraz nadal wielka i wlasnie tak sobie pomyslalam czy ja bylam az tak slepa kiedys zeby tego nie widziec? hmmm nie mam pojecia ale na to wyglada albo nie chcialam tego widziec. Pocieszajace jest to ze wiem ze dalej ciagne diete i tyle moze kiedys tzn za 3-4 miechy bedzie inaczej xD w koncu srednio zrzucam na miesiac 5,5kg wiec jeszcze 3-4 miesiace i powinna byc prawidlowa moja waga za 16kg. polowa tego co juz zrzcuilam. niezle .

[miiilenka]

Dziewczyny na tvn style jest nowy program rewolucja na talerzu i dzis ogladalam 1 odcinek i ciasta piekly panie i one sa dieteyczne podaje stronke z przepisami, moze ktoras bedzie probowac:P http://www.tvnstyle.pl/news/3028/view

[anusia10]

Napisane przez desireless

srednio zrzucam na miesiac 5,5kg .

kurde Desi jak Ty to robisz? Mnie się najwięcej udało zrzucić w miesiąc 2,8 kg- przy rygorystycznym pilnowaniu się

[czerwona15]

hej laseczki

ja właśnie wróciłam z TŻtem z zakupów kupiłam sobie bluzkę, płaszczyk i sukienkę (do kolana) na weselicho na które idziemy 26 czerwca. nigdy nie nosiłam takich krótkich sukienek, zawsze długie, ale co tam raz się żyje i w końcu trzeba pokazać nogi a tak poza tym pogoda od rana paskudna, pada i pada. dopiero jak wróciliśmy to się rozpogodziło. ale już nigdzie się nie wybieram więc luzik a Wy jak tam dziewczynki niedziele spędzacie??

[Camila1983]

Dziewczyny, ja muszę chyba się wypisac z tego wątku bo zły przykłąd daję . Znowu mam kryzys dietowy i zgrzeszyłam. Nie bedę pisała czym, bo wstyd. Zastanawiam sie czy nie rzucuc diety w cholerę, ale tak bardzo chciałabym schudnac w koncu do swojej wagi prawidłowej .
Ja dzis byłam u rodziców w letnim domku, większosc dnia na świeżym powietrzu, rozruszałam sie nawet przycinajac żywopłot.

Desi, rządzisz tutaj ze swoja dietą i samozaparciem, zobaczysz ze to Ci się wszystko odwdzięczy i będzie z Ciebie jeszcze taka laska, że się sama zdziwisz , na niejednych baletach inne laski będą Tobie zazdrościły.

Czerwona, gratuluję udanych zakupów i odwagi w zakupie krótkiej sukienki, napewno bedziesz fajnie wyglądała

[miiilenka]

Napisane przez Camila1983

Dziewczyny, ja muszę chyba się wypisac z tego wątku bo zły przykłąd daję . Znowu mam kryzys dietowy i zgrzeszyłam. Nie bedę pisała czym, bo wstyd. Zastanawiam sie czy nie rzucuc diety w cholerę, ale tak bardzo chciałabym schudnac w koncu do swojej wagi prawidłowej .
Ja dzis byłam u rodziców w letnim domku, większosc dnia na świeżym powietrzu, rozruszałam sie nawet przycinajac żywopłot.

A pala po dupie nie chcesz(bez skojarzen)?
Masz odciac od jutra gruba krecha to co bylo i od jutra zaczac od nowa! i nawet nie dyskutuj mi tu i nie rob sztucznych problemow! no!

[sunshine16]

Camila1983, no co Ty Każdemu się zdarza grzeszyć i kryzys dietowy też niestety... ale cóż tak już jest często mnie też dopadają takie doły i myśli ale jak sobie pomyslę ile już schudłam i że już 'tylko' ileś tam kg mi zostało do celu to szkoda mi zaprzepascić te wszystkie swoje wyrzeczenia.

Dzisiejszy dzień traktuję jako dzień rozpusty - w sumie to aż mi wstyd - jadłam pierwszy raz od początku diety biały chleb i nie napiszę tu co piłam bo masakra.

Jutro biorę się w garść - chyba SB 1 faze sobie zrobie przez kilka dni,a potem już 1200 kcal normalnie Chcę zobaczyć 7 na następnej spowiedzi

[Camila1983]

Dziewczyny, ale ja już grzeszę 3 dzień To prawdziwy kryzys Aż cudem jakimś nie przytyłam jeszcze. Jedno co dobre z tego wszystkiego ze dziś co chwilę biegam do toalety, ale co posżło w biodra to już poszło

[czerwona15]

Camila1983 co Ty kobieto wygadujesz ja Ci tu zaraz dam nas opuszczać bierz się za siebie i nie przejmuj tym co zjadłaś wczoraj, dziś. pomyśl ile już schudłaś i czy warto to zaprzepaścić opuść nas to my Cię znajdziemy!!!!

[miiilenka]

Napisane przez Camila1983

Dziewczyny, ale ja już grzeszę 3 dzień To prawdziwy kryzys Aż cudem jakimś nie przytyłam jeszcze. Jedno co dobre z tego wszystkiego ze dziś co chwilę biegam do toalety, ale co posżło w biodra to już poszło

Kurde ja wczoraj tez napchalam sie na tym grillu, wez mi u Camilko nie panikuj tylko kobito wez sie w garsc, tyle juz dalas rade to taki kryzysik Ci nie strasznyja dzis zaczelam dietowo i dietowo skoncze! wiec kochana lepiej zaraz idz pocwicz i chodz w czesci spal te kalorie!
Za grzeszki 5x30 brzuszkow, a za postawe to 5x30 nozyc!

MENU NA DZIS:
S: 2kromki grahama+2jaja+warzywka czyli wiosenne kanapeczk304kcal
SII: rosol 180kcal
O: ugotowane pol udka+buraczki+1 ziemniak+ 2 korniszony 337kcal
P: mandarynkax2 108kcal
K: serek wiejski+warzwywka+kromka chleba 164kcal
Razem 1093 nie jest zle

[sunshine16]

Uwielbiam niezapowiedzianych gości!!!

Nici z mojego ostatniego spokojnego wieczorku w domu przed normalnym tv Jutro wracam na stancje, a tu mamy niezapowiedziana wizytę. Na dodatek ludzie, których nigdy na oczy nie widziałam

eh no może egoistycznie się zachowuje dziś ale nie mogę.

[misialinana]

Camila, ja tez 'grzesze'... tylko o wiele gorzej pewnie i o wiele dluzej...

Im bardziej nam sie nie uklada (sprawy finasowe... blablabla... ) tym bardziej mam wszystko gdzies. WSZYSTKO! i nie ,ma co sie dziwic, ze wcale juz nie chce sie tu udzielac, bo czuje sie przy Was jak ostatnia nieudacznica... tyle ze moj kryzys trwa juz pare tygodni... a przy spowiedzi pewnie okaze sie, ze przytylam zamiast schudnac....

;(

ech.. szkoda slow

[czerwona15]

co tam dziewczynki porabiacie?? ja robię filmik dla mamy na dzień mamy jak macie ochotę to możecie sobie zobaczyć jaki zrobiłam na walentynki http://www.youtube.com/watch?v=a-4Bhe34QY8

[Camila1983]

Ja miałam iśc z koleżankami jeszcze na piwko pod parasole do centrum, ale zimno się już robi Może jutro pójdziemy jak pogoda bedzie ładniejsza. Uwielbiam te przesiadywanie pod parasolami w lato, świeże powietrze, miłe towarzystwo i muzyczka