Scent Bar XIX

[Maja102]

Napisane przez kamena

Dzień dobry

Przeprowadzka mi się przesunęła, myślałam że wczoraj dostanę już klucze tymczasem jeszcze trwa "odświeżanie" i klucze dostanę w piątek wieczorem. Prawdę powiedziawszy dziwię się temu "odświeżaniu" bo wg mnie było całkiem ok (lepiej niż w obecnej chacie )...

będzie dopsz

Napisane przez Eenax

. A kopnij Ty ja w żope raz a dobrze.
A ten samochód to jej?

tak twierdzi
Choć w papierach widnieje jako współwłaściciel z ojcem, a autem jeżdżą razem z bratem. Oczywiście, jak on nas na dyskotekę zabiera, to zwracamy mu kasę za paliwo, co by się nie wozic za darmochę.
Ale i tak jest wielki krzyk, że "jej samochód" nasze tyłki wozi, "warszawianki za 3 grosze" jak nas nazwała
Bajdełej, jak spytałyśmy w drodze kolege, czy nie miał nieprzyjemności z siostrą z naszego powodu, to się chłopak zdziwił. Po czym wzruszył ramionami i stwierdził, ze ona jemu nic a nic nie mówiła. A do nas się pruje już kolejny dzień
Nie rozumiem niektórych ludzi. I nie chcę już rozumieć ani mieć z nimi do czynienia niech spada i się więcej nie odzywa, bo tylko ludzi denerwuje, ja nie mam zamiaru jej dopisywac ani się z nią w gadki wdawać, idiotka jedna.
Moja kumpela się wnerwiła i zablokowała jej numer na swojej komórce, zeby połączenia i sms-y nie przychodziły, to tamta jej wysyła sms-y z netu
Cały krzyk o jedną imprezę, w d**ie to mam, więcej nigdzie na dyskotekę nie jadę, jak się potem tyle prucia nasłuchac musze
I tak już mnie te dyskoteki nie kręcą, wolałabym teraz założyć glany i jechac na jakieś metalowe darcie japy i pomachać herami, jakby coś w pobliżu było

Napisane przez Eenax

A to zależy od punktu siedzenia (tzn. czy kto lubi siedzieć jak kołek z raczkami nieruchomymi).

ja umiem sobie jakieś drobne wzorki na pazurach robić, ale mi się nie chce, bo za dużo z tym roboty, a i tak mi wsie lakiery po 2 dniach max złażą

Napisane przez agaqcinska

Dzień dobry

bry

[Redhaired Witch]

Napisane przez agaqcinska

Dzień dobry

Bry

Napisane przez Maja102

ech... czy Wy tez czasem macie takie głupie wrażenie, że niektóre wspomnienia wydają się tak piękne, że az nierzeczywiste?

Taa... ale u mnie to dotyczy głównie wakacji.
Laskę olej, smsy kasuj, jak dzwoni odrzucaj. Porąbana

A propos lingwistów, zawsze można zostać kimkolwiek... Jak szukałam roboty to wydawało mi się, że wszelkie wymagania to język jakowyś i ewentualnie prawo jazdy. Czyli to, czego nie mam Mnie w ogole ręce opadają jak patrzę co wystarcza w pracy - np. TŻ jako analityk fin potrzebuje dobrej znajomości Excela i SQL. To po grzyba studiować pięć lat? Albo u mnie w robocie, przychodzą takie ciumcie i nie wiedzą nic o niczym, ustawy nigdy nawet nie czytały. I tak się wszystkiego na miejscu nauczą.
A koleżankę zatrudnili na recepcji w salonie SPA bo ładna i zgrabna

[Ewusia_marchew]

Napisane przez rachell111

i asystentki nie potrzebują ?????

może i potrzebują

Napisane przez gryx82

Do Ewusi_marchew zwracamy się Magistra Nostra

pięknie to ująłeś

Napisane przez Pin up girl

Śniła mi się dziś Polly
A dokładniej, że byłam u niej w domu, miała taki nowy, dużo drewna i kobaltowego koloru w środku, dwa piętra, część pomieszczeń w stadium tworzenia się i bliźniaki też miała i dużo swoich zdjęć z dzieciństwa
A ja sobie siedziałam na niezrobionym jeszcze balkonie, który był tylko płytą bez ogrodzenia i mówiłam, że są tu dobre warunki do treniwania saperki

Napisane przez Florens

ja też nie wiem jaki, a raczej nie pamiętam, bo chyba czytałam

Gryx już napisał ale enigmatycznie
filologia klasyczna czyli w skrócie mogę nauczać łaciny tudzież greki starożytnej, ewentualnie coś przetłumaczyć, jak znajdę coś co nie zostało jeszcze przetłumaczone
w praktyce używam tylko do udzielania korków, żeby nie zapomnieć totalnie czego się przez 5 lat uczyłam

Napisane przez Maja102

A skoro o imprezach mowa, to ta pitolnięta laska, co w sobote pojechałyśmy na disco z jej bratem chyba się o tym dowiedziała, bo napisała, że musi z nami "poważnie porozmawiać"
Jak myśli idiotka, że zaraz polecę do niej z pochyloną głową wysłuchac jej reprymendy i przepraszać, to się myli
I teraz będzie zawracać głowe i truć - co za ludzie
Nie mam baldego pojęcia, co się tak mnie i koleżanki uczepiła kiedys jeździłyśmy razem i było cacy, a teraz wyjeżdża z japą, że "nie pozwolę, żeby moje auto wasze d*py woziło!"
Niech spada i przestanie łeb zawracać

o dżisas
nie daj się



Za godzinę mam być w pracy a w piżamie jeszcze siedzę

[Eenax]

Maju po raz kolejny przychodzi mi do głowy ze ta znajoma ma jakieś problemy (i lekarz by sie przydał). Nie wiem czy tu maja jakiekolwiek Twoje rozmowy z nią sens bo obawiam się ze jej "imaginacja" jest mocno utwierdzona. Ty się niepotrzebnie denerwujesz.
Słowem: "olej ja sikiem prostym". Nie ma co sie denerwować.

No i podziwiam jej upór w kwestii "dogryzania". Mnie by już dawno się to znudziło a ona nawet kombinuje pomimo przeszkód jak tu jeszcze dowalić.

1. Ja pod lakiery używam "bonder" Orly.
2. Maziać wzorki uwielbiam a jeszcze bardziej lubię coś ulepic z akrylu.
3. sama mam pazury przeważnie niepomalowane bo mam lenia i mnie wq..ia jak jest nawet najdrobniejsza ryska.

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

Mnie w ogole ręce opadają jak patrzę co wystarcza w pracy - np. TŻ jako analityk fin potrzebuje dobrej znajomości Excela i SQL.

jaki Fin?

Napisane przez Ewusia_marchew

Gryx już napisał ale enigmatycznie
filologia klasyczna czyli w skrócie mogę nauczać łaciny tudzież greki starożytnej, ewentualnie coś przetłumaczyć, jak znajdę coś co nie zostało jeszcze przetłumaczone

ambitnie

Napisane przez Ewusia_marchew

o dżisas
nie daj się

Napisane przez Ewusia_marchew

Za godzinę mam być w pracy a w piżamie jeszcze siedzę

no to szybciutko, szybciutko

Napisane przez Eenax

Maju po raz kolejny przychodzi mi do głowy ze ta znajoma ma jakieś problemy (i lekarz by sie przydał). Nie wiem czy tu maja jakiekolwiek Twoje rozmowy z nią sens bo obawiam się ze jej "imaginacja" jest mocno utwierdzona. Ty się niepotrzebnie denerwujesz.
Słowem: "olej ja sikiem prostym". Nie ma co sie denerwować.

No i podziwiam jej upór w kwestii "dogryzania". Mnie by już dawno się to znudziło a ona nawet kombinuje pomimo przeszkód jak tu jeszcze dowalić. .

i tak właśnie robię - nie odzywam się do niej, ani moja kolezanka od kilku miesięcy, co jak widać nie przeszkadza jej w pisaniu do nas
Zawsze była popier***ona i chciała wszystkimi rządzić według własnego widzimisię, ale teraz przechodzi samą siebie tym bardziej, że ostatnio żyłyśmy w dość dobrych relacjach - na sylwestra mnie na imprezę do siebie zaprosiła, potem wiosną byłam na jej urodzinach i spoko... a tera wyjeżdżą z japą, ech, szkoda gadac.
Niech się lepiej zajmie wybieraniem pierścionka i pilnowaniem swojego cwaniaczka
Po prostu wnerwiło mnie to, no... pojchałam na tę głupią dysotekę pierwszy raz od wakacji chyba, bo moja kumpela się chciała bardzo pobawić, a teraz od soboty jakieś jazdy od świrniętej koleżanki mamy, grr...
uff, ale już mi trochę przechodzi... olac to, olac to, olać...

edit: uff, już mi lepiej

Napisane przez Eenax

1. Ja pod lakiery używam "bonder" Orly.
2. Maziać wzorki uwielbiam a jeszcze bardziej lubię coś ulepic z akrylu.
3. sama mam pazury przeważnie niepomalowane bo mam lenia i mnie wq..ia jak jest nawet najdrobniejsza ryska.

mnie też no i nie chce mi się maziac, skoro wiem, że za dzień -dwa trzeba będzie zmywać i "wykańczać się psychicznie"

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

A propos lingwistów, zawsze można zostać kimkolwiek...

Tzn? Rozwiń myśl

Napisane przez Redhaired Witch

Jak szukałam roboty to wydawało mi się, że wszelkie wymagania to język jakowyś i ewentualnie prawo jazdy. Czyli to, czego nie mam Mnie w ogole ręce opadają jak patrzę co wystarcza w pracy - np. TŻ jako analityk fin potrzebuje dobrej znajomości Excela i SQL. To po grzyba studiować pięć lat? Albo u mnie w robocie, przychodzą takie ciumcie i nie wiedzą nic o niczym, ustawy nigdy nawet nie czytały. I tak się wszystkiego na miejscu nauczą.

To ja jakąś ustawę czytałam, to mam szansę się tam zatrudnić ?
Szybko się uczę (szczególnie głupot )

Napisane przez Ewusia_marchew

Gryx już napisał ale enigmatycznie
filologia klasyczna czyli w skrócie mogę nauczać łaciny tudzież greki starożytnej, ewentualnie coś przetłumaczyć, jak znajdę coś co nie zostało jeszcze przetłumaczone
w praktyce używam tylko do udzielania korków, żeby nie zapomnieć totalnie czego się przez 5 lat uczyłam

Łaciny to i ja mogę uczyć Nawet bez studiów

A no kogo się przekwalifikowałaś? Jeśli to nie "Enigma"



Idę popatrzeć na ogłoszenia o pracę w Krk


A i słuchajcie przecie to nudno tak pracować ciągle w jednym miejscu nie?

[kamena]

Napisane przez Redhaired Witch

A propos lingwistów, zawsze można zostać kimkolwiek... Jak szukałam roboty to wydawało mi się, że wszelkie wymagania to język jakowyś i ewentualnie prawo jazdy. Czyli to, czego nie mam Mnie w ogole ręce opadają jak patrzę co wystarcza w pracy - np. TŻ jako analityk fin potrzebuje dobrej znajomości Excela i SQL. To po grzyba studiować pięć lat? Albo u mnie w robocie, przychodzą takie ciumcie i nie wiedzą nic o niczym, ustawy nigdy nawet nie czytały. I tak się wszystkiego na miejscu nauczą.
A koleżankę zatrudnili na recepcji w salonie SPA bo ładna i zgrabna

pewnie że w ostateczności można, na szczęście nie wszędzie wymagają stu lat doświadczenia wychodząc z założenia że inteligentna osoba się naumie.


tak w temacie, moja przyjaciółka ma obecnie problem, bo ona też po języku, po czeskim.. a mało jest roboty z czeskim w Warszawie..

Red, w urzędach trudno się załapać czy łatwo?

Napisane przez Ewusia_marchew

Gryx już napisał ale enigmatycznie
filologia klasyczna czyli w skrócie mogę nauczać łaciny tudzież greki starożytnej, ewentualnie coś przetłumaczyć, jak znajdę coś co nie zostało jeszcze przetłumaczone
w praktyce używam tylko do udzielania korków, żeby nie zapomnieć totalnie czego się przez 5 lat uczyłam

oryginalnie

Napisane przez Spoora

A i słuchajcie przecie to nudno tak pracować ciągle w jednym miejscu nie?

zależy na czym praca polega..

ja z kolei nie rozumiem jak można wciąż i wciąż zmieniać pracę

[Favkes]

Napisane przez vesenka

Wiecie co, zrobiłam sobie projekt wymarzonego domu. I chyba nigdy nie będzie mnie stać żeby taki wybudować. Chociaż cudów żadnych tam nie ma. Aż mnie czasem kusi żeby do wyuczonego zawodu wrócić...

Ha. Takich projektów mam w domu setki chyba. Nawet instalacje rozrysowane ... i po co ?

Napisane przez vesenka

nie, ale blisko w papierach mam inżynier budownictwa

kto następny się przyznaje?

Ja mam co prawda tylko technik budownictwa
ale mgr na kier. zarządzania nieruchomościami.
Pracuję w zawodzie, zarabiam grosze bo głupia nie zrobiłam po technikum uprawnień ( a był czas, że można było )


a zamiłowanie to ja mam do architektury wnętrz

[Spoora]

Napisane przez kamena

tak w temacie, moja przyjaciółka ma obecnie problem, bo ona też po języku, po czeskim.. a mało jest roboty z czeskim w Warszawie..

No to jak tu nie ma to w Pl, chyba już nigdzie

Napisane przez kamena

Red, w urzędach trudno się załapać czy łatwo?

Wg mnie trudno

Napisane przez kamena

zależy na czym praca polega..

ja z kolei nie rozumiem jak można wciąż i wciąż zmieniać pracę

No zależy, pewnie. A co do zmieniania pracy to nie chodzi mi o ciągłe zmienianie, ale raz na... parę lat lub jak się naprawdę coś super trafi (choć to rzadka rzadkość, no ale..)

[Maja102]

Napisane przez kamena

ja z kolei nie rozumiem jak można wciąż i wciąż zmieniać pracę

i jeszcze wciąż musieć poznawać nowych ludzi i spotykac się z łopcymi

[gryx82]

Siema!

Napisane przez Eenax

3. Czy cos złego sie może stac po uzyciu przeterminowanego szamponu i odzywki? Tzn. nie wiem czy sa przeterminowane bo nie ma na nich daty a się tym umyłam.

Za 3 dni wypadną Ci włosy

Napisane przez Maja102

Tak bez rurki? Noł łej, to już nie to samo

Napisane przez Spoora

O jeszcze studiów nie skończył, a już mówi, że tłumaczenia nudne To co Ty będziesz Gryxiu robił w życiu?

Podróżował po świecie, rozbijał się (tzn. nie dosłownie ) wypasionymi brykami, bałamucił majętne niewiasty, imprezował dnie i noce, nałogowo kupował ciuchy od najlepszych projekatantów i takie tam

Planujesz się bogato łożenić?

Ooo to jest chyba ciekawe zajęcie, nie?

Jest biegłą tak z własnego "widzimisię" raczej, bo to tylko jedno z jej pobocznych zajęć

No nie pomyślałam, że seksistowskie, ale jak już o to pytasz to na pewno miałeś to na myśli

A właśnie, że nie

Skąd ja Ci rurę wezmę??

Z autobusu/tramwaju wykręć

Nie masz jakiejś swojej? Podręcznej, kieszonkowej?

Idzie chyba kupić taką do samodzielnego montażu, składaną u siebie w domu (tylko co ja ludziom powiem, że po co mi to w pokoju?)

Ale dziedzinę czego? Chodzi Ci o to z czego np kursy prowadzę ? Z English

Łazaaap Mysys Ticzer?!

Napisane przez Ewusia_marchew

filologia klasyczna czyli w skrócie mogę nauczać łaciny tudzież greki starożytnej

Greka starożytna też?! To już hardkor jest

Napisane przez Spoora

A no kogo się przekwalifikowałaś? Jeśli to nie "Enigma"

Bardzo śmieszne

---

Co by tu zjeść?

[Maja102]

Napisane przez gryx82

Podróżował po świecie, rozbijał się (tzn. nie dosłownie ) wypasionymi brykami, bałamucił majętne niewiasty, imprezował dnie i noce, nałogowo kupował ciuchy od najlepszych projekatantów i takie tam

ni zapominaj o kolekcji markowych perfumów

edit: przyszła koleżanka, którą w pracy zastępuje i powiedziała, że wraca równo za miesiąc a mój przełożony nadal nic nie wie, czy znajdzie się dla mnie posada
niedopsz...

[Spoora]

Napisane przez gryx82

Z autobusu/tramwaju wykręć

A skąd ja Ci tramwaj wezmę?

Napisane przez gryx82

Idzie chyba kupić taką do samodzielnego montażu, składaną u siebie w domu (tylko co ja ludziom powiem, że po co mi to w pokoju?)

A co masz mówić? Nic Zobaczysz jeszcze biznes na tym zrobisz

Napisane przez gryx82

Łazaaap Mysys Ticzer?!

Tylko nie Ticzer

Napisane przez Maja102

ni zapominaj o kolekcji markowych perfumów

Najważniejsze!

[Betty83]

Cześć Wam

[Pin up girl]

Co za dzień, zaraz zdechnę...

W nagrodę obejrzałam sobie Pocałunek smoka. Czadowy, fajna akcja z granatem

[gryx82]

Napisane przez kamena

Przeprowadzka mi się przesunęła, myślałam że wczoraj dostanę już klucze tymczasem jeszcze trwa "odświeżanie" i klucze dostanę w piątek wieczorem. Prawdę powiedziawszy dziwię się temu "odświeżaniu" bo wg mnie było całkiem ok (lepiej niż w obecnej chacie )...

Zapomniałem zapytać - wybrałaś więc to mieszkanie w kamienicy, z tarasem? Całkiem szybko Ci poszło, mam nadzieję, że będzie się Tobie fajnie mieszkać i będziesz zadowolona

Napisane przez Maja102

ni zapominaj o kolekcji markowych perfumów

No ba! O tej oczywistej oczywistości nie trzeba nawet wspominać

edit: przyszła koleżanka, którą w pracy zastępuje i powiedziała, że wraca równo za miesiąc a mój przełożony nadal nic nie wie, czy znajdzie się dla mnie posada

niedopsz...

Napisane przez Spoora

A skąd ja Ci tramwaj wezmę?

To już nie moje zmartwienie

A co masz mówić? Nic Zobaczysz jeszcze biznes na tym zrobisz

No ale wiesz, Polska ciągle jeszcze zaściankowa jest, a poza tym jam nieśmiały chłopok

Tylko nie Ticzer

Jawohl, Frau Lehrerin!

Napisane przez Betty83

Cześć Wam

[Maja102]

Napisane przez Betty83

Cześć Wam

Napisane przez Pin up girl

Co za dzień, zaraz zdechnę...

Napisane przez gryx82

smutno mi...
myśl o ewentualnym bezrobociu i szukaniu pracy przyprawia mnie już teraz o rozstrój żołądka

I od razu załączyło się cholerne diabelstwo, żeby leciec od razu po jakies perfumy, póki jeszcze dochody mam Na szczęście mam dzienny limit na karcie - bo się dobrze znam...
Kurka, jeszcze się okaze, że mi buty na zimę niepotrzebne w tym roku będa...

[Spoora]

Napisane przez Maja102

edit: przyszła koleżanka, którą w pracy zastępuje i powiedziała, że wraca równo za miesiąc a mój przełożony nadal nic nie wie, czy znajdzie się dla mnie posada
niedopsz...

Oł noł No ale to co z dnia na dzień może Ci powiedzą, że nie ma dla Cię pracy? Musi się coś znaleźć

Napisane przez Betty83

Cześć Wam

Hello

Napisane przez gryx82

No ale wiesz, Polska ciągle jeszcze zaściankowa jest, a poza tym jam nieśmiały chłopok

Zaściankowość zaściankowością, ale sam się zdziwisz ile tych zaściankowych ludzi
będzie do Ciebie na rurę przychodziło

A co do nieśmiałości, zawsze możesz wziąć korki z tańca

Napisane przez gryx82

Jawohl, Frau Lehrerin!

Lehrerin ani Lehrer tyż nie chcem być

[Pin up girl]

Maja

Spoora, a maestra? Albo uczit'el'nica?

KWC wyapgrejdowali

[Maja102]

Napisane przez Spoora

Oł noł No ale to co z dnia na dzień może Ci powiedzą, że nie ma dla Cię pracy? Musi się coś znaleźć

nasze hr-y są do tego zdolne
robota jest i będzie, ale stanowiska moze dla mnie nie być
wszystko rozchodzi się o to, ze dawno temu w firmie było ustalenie, że na umowę-zlecenie można pracować do 2 lat, a potem dają etat albo wywalają. I dawali etaty, ale jakieś 2 lata temu pod pretekstem kryzysu i cięć w firmie zamrozili etaty i jak ktoś przepracował 2 lata, to wywalają, a na jego miejsce biora nową osobę na zlecenie, która się musi wszystkiego od nowa uczyć
Jedyna moja nadzieja to przejście do innego działu, gdzie mogłabym pracowac dalej, ale póki co z tym przejściem do innego jest taki nagły pierdzielnik, ze nawet mój kierownik nie wie co i jak

Głodna jestem., w żołądku mnie skręca.. a nie mam drobnych, żeby do batomatu iść stres mi się załączył, grr... uspokój się goopia, gooopia ty...

Napisane przez Spoora

Zaściankowość zaściankowością, ale sam się zdziwisz ile tych zaściankowych ludzi
będzie do Ciebie na rurę przychodziło

niech zrobi objazdowe tournee po wiejskich dyskotekach - publiczność się znajdzie

Napisane przez Spoora

A co do nieśmiałości, zawsze możesz wziąć korki z tańca

to może ja go poucze? zawsze jakiś grosz...

Napisane przez Pin up girl

Maja

[kamena]

Napisane przez Spoora

No to jak tu nie ma to w Pl, chyba już nigdzie

jest, ale na południu, typu Krk.

Napisane przez Spoora

No zależy, pewnie. A co do zmieniania pracy to nie chodzi mi o ciągłe zmienianie, ale raz na... parę lat lub jak się naprawdę coś super trafi (choć to rzadka rzadkość, no ale..)

raz na parę lat

ja zanim się tak porządnie zaaklimatyzuję to ze dwa lata muszą minąć, osobiście więc nie wyobrażam sobie, ale znam osoby które twierdzą że zmiana pracy raz na dwa lata to akurat dobrze...

Napisane przez gryx82

Zapomniałem zapytać - wybrałaś więc to mieszkanie w kamienicy, z tarasem? Całkiem szybko Ci poszło, mam nadzieję, że będzie się Tobie fajnie mieszkać i będziesz zadowolona

taaa, chciałabym żeby tak szybko poszło

nie, na razie jestem na etapie organizowania przeprowadzki do wynajmowanego, ale zaraz chyba zacznę szukać chaty do kupienia bo ojciec popędza sam nawet już zaczął ogłoszenia przeglądać.. moim zdaniem przesadza bo aż tak nie pali się, ale rozumiem że trzeba czatować na jakąś fajną okazję.

[Polly_]

ja chyba juz jestem starsze pokolenie

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=20098

[Miciel]

Napisane przez Polly_

ja chyba juz jestem starsze pokolenie

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=20098

ja też :P

na górze pedofil wojtek, na dole czarowniczka, brak jeszcze makijażu w typie "pani z mięsnego" - wg mnie nieelegancko, bo pomieszany "spaniowo-sprzątaniowy"typ topu z wieczorowymi rajtami - no i w końcu to uczenniczka - ale pogimnazjalna, co wiele tłumaczy

[Maja102]

Napisane przez kamena

jest, ale na południu, typu Krk.

raz na parę lat

ja zanim się tak porządnie zaaklimatyzuję to ze dwa lata muszą minąć, osobiście więc nie wyobrażam sobie, ale znam osoby które twierdzą że zmiana pracy raz na dwa lata to akurat dobrze...

taaa, chciałabym żeby tak szybko poszło .

to tak, jak ja
do dzisiaj nie wiem, jak ma na imię laska, co siedzi w rzedzie obok mimo, ze pracuje już z miesiąc

Napisane przez kamena

nie, na razie jestem na etapie organizowania przeprowadzki do wynajmowanego, ale zaraz chyba zacznę szukać chaty do kupienia bo ojciec popędza sam nawet już zaczął ogłoszenia przeglądać.. moim zdaniem przesadza bo aż tak nie pali się, ale rozumiem że trzeba czatować na jakąś fajną okazję.

za bardzo Cię naciska, ale fajnie, ze chce, zebyś sobie znalazła własne M
Moi starzy chcą, zebym mieszkała z nimi i dostają papliptacji, jak tylko wspomnę, że może by się wyprowadzić...
"No i gdzie będziesz płacić miliony w mieście za jakąś dziure, jak tu cały piętrowy dom masz i gospodarstwo!"
Taa... a o tym, ze ten dom za MOJEGO życia ani jednego poważnego remontu nie przeszedł, to cisza. "Masz gdzie mieszkać, to sobie wyremontujesz..." No dżizas ****a ja *******ę - to im nie łaska??? To ja mam teraz zapierdalać do roboty i pakowac w remont domu, bo oni nie mogą? Syf taki, ze patrzeć nie można - drzwi, okna i podłogi były nie wymieniane od wybudowania 50 lat temu, tylko malowane co jakiś czas. Łazienka to taki syf, że wstyd gości przyjmować; jeszcze jak siostra mieszkała, to co roku bylo trucie starym, ze trzeba łazienkę na gwałt remontowac. "Ano trzeba"
I palcem od 10 lat nie kiwną
Za to w garażu 3 samochody I już chcą kupować nastepny, bo przecież "ten jeszcze dobrze jeździ i się nie psuje, no ale takim starym będziemy jeździć?"
Jasnie ****a państwo na pokaz :

Napisane przez Polly_

ja chyba juz jestem starsze pokolenie

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=20098

ja też

[gryx82]

Napisane przez Maja102

smutno mi...
myśl o ewentualnym bezrobociu i szukaniu pracy przyprawia mnie już teraz o rozstrój żołądka

Więc nie masz pewności, na czym stoisz?

Napisane przez Spoora

Zaściankowość zaściankowością, ale sam się zdziwisz ile tych zaściankowych ludzi będzie do Ciebie na rurę przychodziło

I będę piniundze zarabiał (tzn. będą mi je wsuwali)

A co do nieśmiałości, zawsze możesz wziąć korki z tańca

Też prawda

Lehrerin ani Lehrer tyż nie chcem być

PMSa masz, czy co?

Napisane przez Pin up girl

KWC wyapgrejdowali

Zauważyłem

Napisane przez Maja102

niech zrobi objazdowe tournee po wiejskich dyskotekach - publiczność się znajdzie

U mnie ostatnio "Lesby show" w miejscowej dyskotece było, więc strasznych kontrowersji bym raczej nie wzbudził

Napisane przez kamena

taaa, chciałabym żeby tak szybko poszło

nie, na razie jestem na etapie organizowania przeprowadzki do wynajmowanego, ale zaraz chyba zacznę szukać chaty do kupienia bo ojciec popędza sam nawet już zaczął ogłoszenia przeglądać.. moim zdaniem przesadza bo aż tak nie pali się, ale rozumiem że trzeba czatować na jakąś fajną okazję.

Aaaa, rozumiem już

Napisane przez Polly_

ja chyba juz jestem starsze pokolenie

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=20098

Myślę, że stanik by wystarczył, a tak to zbyt zachowawczo jak na próbną maturę

---

Nabyłem parę próbek Gucci Eau de Parfum, nie mogłem się powstrzymać normalnie (a jakie trwałe na mnie!) Teraz tylko atomek odpachnić

[Polly_]

mnie sie ta koszulka kojarzy ze spoconym działkowcem-

[Miciel]

Napisane przez Polly_

mnie sie ta koszulka kojarzy ze spoconym działkowcem-

tak i z tym

[Polly_]

pin up mnie wysłałą na KWC i znowu sie zastanawiam czy nabyc Ystheal

[Miciel]

font na dziś

[gryx82]

Napisane przez Polly_

pin up mnie wysłałą na KWC i znowu sie zastanawiam czy nabyc Ystheal

Niedoskonałości? Ja chyba kliknę Effaclar Duo, albo Triacneal

Napisane przez Miciel

font na dziś

Najlepszy fragment: "Lub też która z pań potrafi wyprodukować prywatnie taki zapach?" Chciałem zaproponować Liberte, bo tak podchodzi mi pod temat (a i tanie), ale się chyba chłopak obraził, o uśmiercenie fontku prosi