|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4531 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Kraven zazdroszczę tego zwiedzania! a z tymi dziećmi to faktycznie przeginka, mogliby to jakoś rozdzielić
![]() Alu 3mam kciuki za Tatę! na pewno wszystko będzie dobrze ![]() M. mi właśnie napisał, że mieszkanie będzie wolne ponoć 15 maja mam nadzieję, że to pewne info, wtedy czekał mnie będzie tylko tydzień mieszkania u rodziców więc jakoś się przemęczę nie żebym nie lubiła u nich mieszkać, chodzi bardziej o kwestie organizacyjne czyli dojazdy do pracy, spotkania z M. etc ale tydzień to naprawdę niewiele i oby taki termin został ![]() ---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ---------- ale ze mnie torba! nie wiem co mnie podkusiło żeby parę minut temu wstawić pranie ![]()
|
|
|
|
#4532 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 014
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Ala- zdrówka dla taty i szybkiego powrotu do domu
Ijaa- powodzenia z mieszkankiem w takim razie ![]() Dodaja-widzę że do przodu z remontem cały czas, super ![]() Duszka- te nauki mnie rozwaliły Kash- kciuki dla M. i za Wasze mieszkanko no i oczywiście muszę napisać że dzisiaj już 5 dzień kręcenia hh u mnie ale po pierwszym dniu miałam takie siniaki i taki ból że myślałam że 5 minut nie pokręcę na drugi dzień ale dałam radę i mam zamiar kręcić dzień w dzień do Euro czyli 50 dni od dzisiaj dokładam skakankę i stepper![]() Danusia- współczuję bólu po ósemkach, ja miałam dwie rwane, jedną dłutowaną i myślałam że zejdę na fotelu, jeszcze jedna czeka w kolejce do wyrwania;/ witam ![]() widzę ze wszystkie narzekają na portfel, ja to samo i szczerze powiedziawszy może za rok dopiero odżyjemy jak będziemy się wprowadzać na nowe mieszkanie a to sprzedamy, innej opcji nie mawczoraj u mnie była mega burza, nawet tęcza potem się pojawiła ![]() czeka mnie niestety bardzo pracowity weekend i niestety każdy kolejny dzień do końca miesiąca, a taka piękna pogoda, no ale trudno, coś za coś
|
|
|
|
#4533 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 339
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Kash trzymam mocno kciuki za M.
Na pewno świetnie sobie poradzi I mam nadzieję, że wkrótce będziecie już razem sobie mieszkać w tym swoim nowym mieszkanku ![]() Ala szybkiego powrotu do zdrówka dla taty Danusia na samą myśl o tych ósemkach mi się słabo robi... Oby jak najszybciej wszystko się wygoiło i przestało boleć Anastazja a jak tam mama się czuje? ![]() Hej Ja w weekend poprawiam licencjata, bo do czwartku muszę go oddać Zaraz uciekam na małe zakupki A już w czwartek jadę do Tż Jakie macie plany na weekend? |
|
|
|
#4534 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
ala
za zdrówko taty! Na pewno będzie dobrze kashmirka spotkanie bardzo chętnie Jakieś propozycje odnośnie dnia i miejsca itp.? Bo muszę jakoś czas zorganizować. No i bardzo się cieszę, że znowu nam się uda spotkać Anastazja ja na szczęście na fotelu luźniutko miałam. Znieczulenie działało, więc nie bolało. Tylko później było gorzej ) i czasami boli. Jem już w miarę normalnie, chociaż drażni mnie, że tylko jedną stronę i że nie mogę porządnie zębów umyć ![]() Jak pójdę na zdjęcie szwów to może się dowiem co z drugą dolną ósemką (tylko znowu trzeba zdjęcie zrobić), bo chciałabym się już tego pozbyć i mieć po prostu święty spokój ![]() Ja mam w planach weekendowych siedzenie pod kołdrą w domu i "kurowanie" się. Niezbyt to fajne, no ale trzeba. I już zaczynam żałować, że mam takie długie zwolnienie, bo nie mam co robić ze sobą... :P |
|
|
|
#4535 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Dobry
![]() Tak źle i tak nie dobrze. Wiadomo, że siedzenie w domu jak coś dokucza to nic przyjemnego, ale.. korzystaj z wolnego póki możesz Kochana, żebyś za chwilę nie płakała, że chciałabyś od pracy odpocząć. ![]() Mam nadzieje, że z buźką co raz lepiej i najgorsze za Tobą. ![]() Cytat:
Cytat:
![]() U nas o dziwo wręcz odwrotnie, żadnych wynalazków typu urodziny, komunie, chrzciny i inne wesela - a szkoda, bo na to ostatnie to bym się chętnie wybrała pogibać. ![]() Nie mniej jednak portfele również zaciskamy, bo o ile nie w maju, to myślę, że w ciągu kilku miesięcy będziemy mieli duuuuuuuuuuuuuże wydatki, więc plan zakłada odkładać każdy możliwy grosz. Cytat:
![]() Jako że moje rodzinne mieszkanie jest duuuuuuuuuże, a moja mam jest sama, to powstał plan (przez moją mamę zaproponowany), że my bierzemy je - bo zdecydowanie bardziej nam się taki metraż przyda, a dla mojej mamy kupujemy... kawalereczkę. Atakujemy więc coś w granicach 25-30m2. Mama ma co prawda trochę inną wizję tego jej przyszłego mieszkania niż my - chociażby to, że wolałaby stare budownictwo (bo zawsze w takim mieszkała) niż bloki, a takie w dobrym stanie wcale nie jest łatwo znaleźć, ale myślę, że dojdziemy do porozumienia. ![]() W każdym razie.. póki co jesteśmy na początku tej nie krótkiej pewnie drogi, ale mam nadzieje, że trafimy na coś odpowiedniego pod każdym względem. Dzisiaj byliśmy oglądać jedno i no.. szału nie było. Żeby nie powiedzieć dobitniej. ![]() Ogólnie bez tragedii, ale - nie wiem, czy przez złe zrozumienie, czy może "nagięcie prawdy" kilka rzeczy nie było takich jak miały być. W każdym razie, minusów miało kilka, plusów też, w tym chociażby cena - nawet z założeniem, zrobienia porządnego remontu i włożenia sporej ilości kasy, ale póki co jesteśmy na nie i szukamy dalej. Zatem trzymajcie kciuki. ![]() Hehe, dobre te nauki. Dla mnie to jeden z powodów dla których chyba się nigdy na ślub kościelny nie zdecyduję - chyba bym zabluźniła ludzi którzy by mi takie mądrości wykładali. ![]() Cytat:
![]() Mam nadzieję, że kiedyś nam się uda.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
||||
|
|
|
#4536 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Załączam mega silne kciuki zatem! ![]() Cytat:
za Tatę, by jak najszybciej wrócił do domu. Cytat:
Wasze wspólne zamieszkanie co raz bliżej chociaż nie zazdroszczę kursowania z tym całym majdanem, mimo, że to tylko na tydzień. Cytat:
Dziękuję ![]() Ja też chcę. Uwieeeeeeeeeeelbiam burze! Kocham miłością bezwzględną wręcz! ![]() Kochana, a jak tam Mama? Mam nadzieję, że postępy są z każdym dniem co raz większe.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
Edytowane przez ijaa Czas edycji: 2012-04-21 o 15:13 |
||||
|
|
|
#4537 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
U nas nic szczególnego!
Jacyś lekko przemęczeni ostatnio chodzimy, więc weekend zaplanowaliśmy stosunkowo spokojnie by chwilę oddechu złapać i naładować baterie na następny tydzień. Czy u Was też jest taka pogoda w kratkę dzisiaj? Słońce zachodzi i wychodzi, lekko kropi i gdzieś tam w tle grzmi, na przemian z częstotliwością średnią co pięc minut! ![]() Mógłby się ktoś tam na górze zdecydować. ![]() Pospałam dzisiaj - o jak mi dobrze było. ![]() Później wybyliśmy mieszkanko oglądać i na zakupy. Bez szaleństw jednak, skromnie, tylko to co potrzeba, żeby pięknie wszystko zjeść do wyjazdu. W ramach czegoś na opak, jedliśmy śniadanie o czternastej! A co! Niemożna? Wcześniej jakoś nam się nie chciało. ![]() Zaraz zabieramy się za porządki, a później jeśli pogoda się ciut unormuje planujemy rower - mnie nosi! Muszę chodź trochę pojeździć. ![]() Widzę, że się hula-hopowo nam na wątku zrobiło. ![]() Ja też ostatnio ostro kręcę! ![]() Ostatnio tak zmaltretowałam brzuchol, że 4 dni mnie mięśnie bolały. ![]() Wieczór bez szczególnych atrakcji. Myśleliśmy o kinie, ale.. nam się nie chce. ![]() Ja przyniosłam trochę pracy do domu - niestety jako, że zgodnie z umową na majówkę mnie puszczają, to muszę trochę podgonić, coby się nie zarobić na śmierć w najbliższym tygodniu. Nic skomplikowanego jednak, więc na spokojnie podłubię sobie przy komputerze. A. stwierdził, że chyba coś rozkręci - jeszcze nie wie co, ale na pewno coś się znajdzie i też sobie podłubie dla przyjemności - serio, na prawdę to uwielbia. ![]() Miłego popołudnia.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
|
|
#4538 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 339
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
A póki co jestem na etapie wymyślania jedzonka do zrobienia i zabrania ze sobą do Tż, bo on nie ma piekarnika Posiada może któraś z Was jakiś przepis na rogaliki, byle nie z ciasta francuskiego?
|
|
|
|
|
#4539 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
czeeść!
Anastazja super z tym hula hopem, oby tak dalej Danusia napisałam Ci wiadomość na fb ze szczegółami Ijaa co do oglądania mieszkań to znam ten ból, jak szukałam pokoju po rozstaniu z P. to się dosyć takich kwiatków naoglądałam ludzie są różni i potrafią kłamać w żywe oczy niestety ale na pewno znajdziecie w końcu coś fajnego co i Wam i Mamie się spodoba ależ Ci zazdroszczę tej majówki w górach my się dziś zastanawialiśmy czy jeśli będą chcieli zatrudnić M. w tej nowej pracy to czy zgodzą się na tydzień urlopu w połowie czerwca no ale staramy się być dobrej myśli ![]() Tiny ja polecam ten przepis-rogaliki są pyszne i nie trudne do zrobienia ![]() no i pół soboty za nami M. wczoraj poszedł na spotkanie z kolegami z podstawówki to wrócił dziś o 6 rano co prawda głowa go przepotwornie bolała po przebudzeniu tzn. koło południa ale znaleźliśmy sposób lepszy niż tabletki by się go pozbyć ![]() tymczasem ja wychodzę wieczorem z moimi dziewczynami na tańce, najpierw mały before u jednej z nich w domu a później w dobrych nastrojach w miacho baardzo mnie cieszy to wyjście ![]() no i musze chyba jiuż pomału budzić M. bo siostra zaraz z zajęć wróci a on śpi w najlepsze od obiadu tj. ponad 2h już ![]() świetna mi wyszła potrawka z ryżem tak btw a jeszcze Lechici wygrali na wyjeździe z tymi gamoniami z Legii więc to dobry dzień jest ![]() no nic życzę miłej soboty i do usłyszenia! |
|
|
|
#4540 | |||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Robimy sami to co potrafimy i z czym już mieliśmy do czynienia. Poza tym, nie oszukujmy się, ale oszczędzamy na tym kupę pieniędzy, jakby nie było ![]() Fakt faktem te nasze remonty cały czas się rozrastają, dlatego też nasze fundusze kurczą się niesamowicie szybko ! Trzeba sobie radzić ![]() Poza tym potem będziemy dumni, kiedy już zasiądziemy w naszym salonie, w naszej wygodnej kanapie i będziemy oglądać świetny film na naszej ogromnej plazmie Po części się śmieję, ale tak naprawdę to jestem dumna z tego, że tyle potu, tyle siły, tyle zaangażowania oboje w to wkładamy. Robimy zdecydowaną większość sami i cieszę się z tego Baaardzo nas ten remont zbliżył ![]() Oczywiście wielkie kciuki dla tż ![]() Cytat:
Życzę tacie ogromu zdrówka i trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze ! Odezwij się kiedy tylko będziesz mogła ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Jeśli chcesz przepis to daj znać. Cytat:
![]() Aaaa i przepis na potrawkę poproszę ![]() Cześć dziewczyny, Ależ wyczerpujący dzień za nami. Wstaliśmy raniuteńko, zjedliśmy i pojechaliśmy na zakupy. Matko święta jakie to jest męczące. Podejmowanie decyzji o glazurze, o kolorze fug, o kolorach farb do salonu... Najeździliśmy się, nachodziliśmy się i nie mówię ile się nanosiliśmy ![]() Dziś kupiliśmy panele podłogowe, kafle na podłogę do kuchni (swoją drogą piękne, cudne, na wysoki połysk, o takich zawsze marzyłam ! ), wszystkie pierdoły do paneli, farby Salon będzie dwukolorowy 2 ściany grapefriut czerwony i pozostałe ściany w kolorze malinowy krzew Zobaczymy co z tego wyjdzie ![]() Do tego rzeczy typu tynki, gipsy i gładzie. Nawet nie chcecie wiedzieć ile wydaliśmy. Generalnie przez cały miesiąc tyle nie wydajemy ![]() Nic to, będzie pięknie, będzie cudnie i będzie po NASZEMU ! Wiem, jaram się jak świeżak ![]() Co to jeszcze miałam pisać... Padam na pysk, mam dość brudu, pyłu, kurzu, brudnych naczyń w kuchni, która kuchnią już dawno nie jest, ale i tak jest fajnie ![]() Jutro zapowiada się ciężka niedziela, bo muszę pisać zlecenia, pomogę tż szlifować, potem jakiś obiad i idziemy do mojego sąsiada (tzn już sąsiada rodziców) rozmawiać o pracach jakie ma wykonać. Mam nadzieje, że w tydzień się uwinie i będzie w końcu czysto ![]() Dobrej nocy
|
|||||
|
|
|
#4541 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Nieskromnie przyznam, że sobie również trochę zazdroszczę. ![]() A tak na serio.. strasznie się cieszymy na ten wyjazd, zwłaszcza, że to w naszym stałym, kompletnym gronie i z tego co mi się o uszy obiło, pogoda ma być przepiękna. (chociaż w górach podobno leży metr śniegu W pracy prawda, podoba mi się, podoba. Pytanie, czy i ja podobam się im. Szefostwo do wylewnych niestety nie należy (wręcz przeciwnie), wiec pewnie dowiem się czegokolwiek pod koniec tygodnia. ![]() Polecam by od razu koniecznie na PIERWSZEJ rozmowie o tym powiedział. Że na pracy bardzoooooooooooooo mu zależy, ale również na wyjeździe i bla bla bla. Jeśli pracodawca jest w porządku, a zakładam, że do firmy krzak się M. nie wybiera to powinien zrozumieć. Mam kolegę który dostał pracę i miał wyjechać dosłownie dwa tygodnie później na tydzień i też nie robili problemów, dając urlop bezpłatny. Będę trzymać kciuki. ![]() Aaaa i zdradzisz coś więcej, co to za praca? ![]() Cytat:
Co prawda kanapę wygodną mamy i duuuuuuuuuuuuuuży telewior też, ale co z tego skoro do pełnej satysfakcji jeszcze do kupienia mieszkanie dla mamy, oraz generalny remont za pi razy drzwi 30tyś tutaj. ![]() Spoko, damy radę! ![]() Brzmi.. PYSZNIE! Ja to sobie już po cichu trochę marzę o naszym salonie z kuchnią połączonym i wiem, że na pewno będzie coś czerwonego. I to najważniejsze! Swoją drogą na jakąś parapetówkę wypadałoby się wprosić. ![]() Słońce świeci nad nami, ogrzewa nasze nagie ciała promieniami! Bije mi! ![]() Zaliczyliśmy już dzisiaj przejażdżkę rowerową! Przepięknie jest na dworze. Teraz kawka (i ciasteczko, ciiiiiiiiiiiiiiiiiii ) i trochę pracy. Wczoraj jednak lenistwo wygrało i nie nie zrobiłam, więc trzeba podziałać dzisiaj. Później obiadek - częściowo już przygotowany, a na osiemnastą wybieramy się do przyjaciół na ploty i obgadać trochę sprawy wyjazdowe.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
||
|
|
|
#4542 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cześć dziewczynki.
My dzisiaj mamy dzień totalnego lenistwa. Co prawda zrobiłam pizze, która właśnie się piecze ale na tym koniec dzisiejszej pracy. Ijaa super, że Mama zaproponowała takie rozwiązanie z mieszkaniami. Kash trzymam kciuki za wspólne mieszkanie ![]() Dla zainteresowanych: Jeśli ktoś wybiera sie do centrym Kopernik to polecam pójsć do kasy w Planetariu ( z tyłu ). Tam też można kupić bilety do Centrum, a w razie wstrzymania sprzedaży można siąśc w kawiarni, któa jest przy kasach i w razie wznowienia sprzedaży Pani z kasy prosi o podejście - Ja tak drugiego dnia doczekałam wejścia. Bo jakbym miała stać w tym tłumie przy wejściu głównym to bym zrezygnowała.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką ![]() Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015 |
|
|
|
#4543 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Witam w nowym tygodniu
![]() U mnie (nie)stety ciągle siedzenie w domu. Zaczynam żałować tak długiego zwolnienia. No ale kompletnie nie wiedziałam jak mój organizm zareaguje na to rwanie. Naczytałam się sporo i uważam, że mam szczęście, bo umierałam tylko przez 1 dzień, od wczoraj już nawet leków przeciwbólowych nie łykam, jem też stosunkowo normalnie. Dzisiaj w planach upieczenie chlebka i lekkie porządki. Gruntowne zrobię w środę, w mój ostatni wolny dzień... No i pierwszy raz dzisiaj naolejowałam włosy, zobaczymy co mi z tego wyjdzie ![]() Szkoda tylko, że znowu mnie zaczyna boleć głowa. Męczy mnie to siedzenie... |
|
|
|
#4544 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Hej babeczki
Przyznam szczerze, że śledzenie 3 wątków, gdzie jeden jest bardzo aktywny, jest dość trudne Weekend minął niespodziewanie szybko Dzisiaj w dodatku nie pojechałam na wykłady i zrobiłam sobie wolne Można? Można Chyba muszę się doszkolić w deklinacji Myślę, że do piątku wyślę już formularz i będziemy czekać na zaproszenia Po długim weekendzie chcemy zacząć zapraszać. Choć już wiemy, że kilka osób nie przyjdzie... ![]() A ciekawa jestem jak tam Sikoreczka To już w tą sobotę ![]() Widzę, że faktycznie "hulahopowo" się na wątku zrobiło Ja kręcę zawzięcie- dziś już będzie tydzień Zdjęcie "przed" zrobiłam, ale nie wiem czy się odważę gdziekolwiek je pokazać ![]() Kash- widziałam, że dietkę wprowadzasz Jakaś konkretna czy po prostu redukcja kcal? Aaa no i kciukasy, żeby mieszkanie się szybko zwolniło! ![]() Ijaa- a to takie buty z tym mieszkaniem Bardzo rozsądne rozwiązanie wg mnie. Tym bardziej jeśli to mama zaproponowała Niestety szukanie mieszkania nie jest mi obce- nie dalej jak rok temu przechodziliśmy przez to samo Ale jaka satysfakcja jak się już znajdzie! Jesteśmy bardzo zadowoleni z lokalizacji mieszkania i nie żałujemy, że tutaj kupiliśmy, choć nie chcieliśmy na tym osiedlu... Nie jest jeszcze tak jakbyśmy chcieli, bo wiadomo, że trzeba by remont zrobić, a przed weselem krucho z kasą, ale powoli wszystko się zrobi Teraz odłożyliśmy kasę na drzwi wejściowe i za niedługo będą panowie montować Następna w kolejce jest sypialnia, ale to już po weselu. Dobra kobity, idę może poprasować troszkę, bo ładna sterta się już zrobiła! Coś się odprasować nie mogę ![]() Miłego dnia
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci... |
|
|
|
#4545 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Czeeeść Dziewczyny!
weekend zleciał nie wiem jak i kiedy a i poniedziałek zarobiony w pracy, że hej ![]() impreza urodzinowa udana, najlepszy prezent zrobił mi ochroniarz prosząc przy wejściu o dokument tożsamości miejsce bardzo fajne, świetna muzyka, lokal idealny bo z zakazem palenia więc nie miałam na drugi dzień kaca od dymu bardzo fajny barman, zapałał do mnie sympatią i raczył mnie przepysznym mojito ale chyba się starzeję bo brakowało mi M. a śmieszni chłopcy próbujący zagajać do mnie i do moich koleżanek powodowali tylko zażenowanie i niechęć na szczęście przyjaciółka zaprosiła mnie razem z M. na swoje urodziny za 2 tygodnie (znowu kolejny wydatek ), które będą też w tym klubie to będę miała okazję się z nim wytańcować ![]() tymczasem przypominam o kciukach jutro o 9 dla mojego Tż i z góry dziękuję Ijaa(na razie nie chcę zdradzać szczegółów żeby nie zapeszyć ale chodzi o pracę na lotnisku) Duszka jak to nie pokażesz brzucha sprzed? musisz a przynajmniej mi bo ja Ci też swój pokazałam nie ma się co wstydzić! niech się wstydzą te co mają oponki i nic z nimi nie robią a co najwyżej narzekają jakie to są grube i zagryzają swój żal ciastkiem co do mojej diety to żadna konkretna, raczej ograniczenie porcji, porzucenie kalorycznych i tłustych rzeczy, odstawienie słodyczy i skończenie z podjadaniem mam nadzieję, że wystarczy a jak nie to chyba się zacznę głodzić ![]() Dodaja jeśli chodzi o Wasz remont to ja jestem naprawdę pełna podziwu dla Waszej pracy, mam nadzieję, ze nie odebrałaś tego jako sarkazm moi rodzice mają właśnie czerwony grejpfrut w salonie i bardzo przytulnie to wygląda no nic muszę iść się wykąpać i popięknić trochę do łazienki mimo, że nie bardzo mi się chce ale zrobię to siłą rozpędu bo dopiero co skończyłam hulać i jeszcze mam w sobie trochę pozytywnego zmęczenia ![]() dobrego wieczoru Wam życzę, buziaki! |
|
|
|
#4546 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Dobry wieczor
u mnie bez zmian tato dalej w szpitalu, robia wyniki i robia i nic nie wiadomo weekend zlecial jak nie wiem co ,caly poza domem tydzien tez sie szybko zaczal i pewnie szybko skonczy dziekuje Dziewczyny za slowa otuchy dobrej nocki
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
|
|
#4547 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
ala dalej
za tatę!kashmirka Ja się dzisiaj w końcu ruszyłam z domu i chyba nie był to najlepszy pomysł... Wietrzysko jest potworne, nałykałam się trochę tego powietrza i chyba mnie coś przy pozszywanym dziąśle przewiało, bo teraz pobolewa Przynajmniej szybkie zakupy zrobiłam, podcięłam grzywkę (chociaż chyba za krótko trochę... dobrze, że mi włosy stosunkowo szybko rosną), kupiłam fajne bokserki dla męża. A teraz siedzę w domu i się grzeję pod kocykiem.Dzisiaj na obiad karkówka smażona z cebulą - wczoraj znalazłam jakiś przepis i dzisiaj go będę wypróbowywać. Wiadomo, że wolę robić obiady w piekarniku, ale codzienne robienie za dużo prądu zjada. Trzeba się trochę ograniczyć. |
|
|
|
#4548 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
no już już nie bij zarobiona byłam ![]() za kciuki dla M. bardzo dziękuję, poszło mu b.dobrze, w piątek mają zadzwonić ale chyba raczej się nie zdecyduje na tą pracę bo zarobki są... śmieszne delikatnie rzecz ujmując odpowiedzialna praca, w systemie zmianowym, także w niedziele i święta, wymagająca zaawansowanej znajomości języka angielskiego za głodową pensję ![]() a Ty co tak o siebie nie dbasz? nie powinnaś w ogóle się z domu bez wielgachnej chusty zasłaniającej pół twarzy ruszać ![]() co do obiadów, to faktycznie piekarnik żre mnóstwo prądu na szczęście my mamy rachunki w ramach stałego czynszu więc się tym nie przejmujemy ale to już niedługo bo po przeprowadzce prąd będzie trzeba płacić wedle zużycia a w ogóle to nie chce mi się dziś gotować, nie mam pomysłu na obiad, może zamówimy z M. pizzę? się zobaczy ![]() edit: Ala ściskam kciuki za Tatę! Edytowane przez 201604250957 Czas edycji: 2012-04-24 o 12:29 |
|
|
|
|
#4549 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cześć
dziękuję dziewczyny wyniki dalej trwają jutro ma mieć kolanoskopię wszystko jak na razie kręci się wokół wizyt w szpitalu ale będzie dobrze ja dziś u dentysty byłam, 50 zł nie moje ale żeby trzeba mieć zdrowe i jeszcze raz pójdę, bo akurat ten ząb ot na 3 tury robiony mam chciałam zajść do fryzjera dziś, ale miejsc nie było trudno wytrzymam 26 maja mam wizytę umówioną już, także jakoś to będzie do tego maj i czerwiec miesiące z wielkimi wydatkami cóż życie, życie za te które z Was potrzebują to i ja trzymam kciuki a teraz czas na Jilian
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
|
|
#4550 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
czeeść!
ja tak na szybko chciałam się tylko przywitać i powiedzieć, że mogłybyście się odezwać co u Was pogoda fatalna, pada jak w listopadzie a ja jeszcze dziś do pracy na 7 więc strasznie zamulam ![]() chciałam Wam się pochwalić, że prezes mnie "wygonił" na urlop więc mam całą majówkę wolną przyda sie bo muszę w niedzielę się wyprowadzić ![]() patrzę na prognozy i widzę, że zapowiadają na najbliższy tydzień upały ![]() Kraven jak było na koncercie Buble? miłego dnia Kochane! |
|
|
|
#4551 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Kashmirka wzywa to ja również się melduję
![]() U mnie cały czas plac budowy i mnóstwo roboty, ale od dziś przychodzi mój tato z sąsiadem i mam nadzieje, że zacznie widać jakieś efekty, bo już mam serdecznie dość! Wstałam skoro świt, popracowałam, teraz coś ogarniam, a o 12 mam autobus i jadę na uczelnię. Wrócę koło 20, coś zjem, znowu coś po ogarniać i jutro to samo Jeszcze trochę i będzie pięknie ![]() Miłego dnia życzę ![]() |
|
|
|
#4552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
no dzen dobry, w ten jakze piekny wiosenny dzien
U nas ulewa wiec bedziemy gnić z Lenką w domu ![]() Jeszcze mamy przed domem zasianą trawę, i nie moge psa wypuszczać, tylko trzeba go wyprowadzić a jak jestem sama jak dziś to nie lada wyzwanie tż o 6 z nim poszedl ale juz o 9 nas budził bo mu sie chciało i musialam zadzwonić po mame zeby wyrwala sie z pracy posiedziec 10min z Leną a ja z Tifim lecialam w tym deszczuJakos nie widze tego na dluzsza mete ![]() Głowa mnie boli, rana po cc ciagnie. Wrrr ze tez musze być takim meteopatą |
|
|
|
#4553 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Ja już po ściągnięciu szwów
Już i tak na pewno podpadłam tym jednym, bo kierownictwo nawet na antybiotykach siedzi w pracy ![]() Pełno miałam planów na dzisiejszy dzień, ale raczej nic nie zrobię, bo mnie brzuch boli i jedyne na co mam ochotę, to zwinąć się w kłębek na kanapie. Dobrze, że jeszcze dzisiaj mam wolne. Jutro nawet z chęcią pójdę do pracy. Na pewno mnie przywita zawalone biurko, ale szybko z tego wyjdę. A przynajmniej czas mi szybko zleci. Więc jutro pełna werwy i ochoty wkroczę do pokoju Obiadowo dzisiaj jakiś schaboszczak, do tego mam zamiar usmażyć gyrosa i zrobić sałatkę na jutro do pracy. |
|
|
|
#4554 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Dobry
![]() Cytat:
Ja jak się obudziłam, to pierwsze co mi przyszło na myśl, to... "o ku*** jakiego mam kaca!", a dopiero po jakimś czasie, chwila moment, przecież ja nic wczoraj nie piłam! Daaaaaaawno nie miałam takiego muła. Widziałam, że M. z rozmowy niezadowolony, a przynajmniej z jej, bądź co bądź istotnej części. Szkoda bardzo, zwłaszcza że chciałby tam pracować. ![]() Niestety jak mówisz, niektórzy mają chyba zakodowane, że jak już firma marką się może poszczycić to sądzą, że nią się utrzyma - pieniądze mu przecież niepotrzebne. Ala, mam nadzieję, że Tata już do Was wrócił i możesz być spokojna. ![]() Dodaja, tak piszesz o tym remoncie, że z każdym Twoim kolejnym postem jestem efektów coraz bardziej ciekawa. Ogólnie.. wybaczcie mi moje Kochane tą nieobecność, ale cierpię na obrzydliwy brakoczas! Taki wręcz wredny i upierdliwy. W pracy urwanie jaj! Serio.. finisz przygotowywania akcji jest mega intensywny! Wychodzę więc z niej w delikatnie mówiąc nie najlepszej kondycji. Jako, że wyjazd przed nami to trochę rzeczy do załatwienia się nazbierało. Zdążymy wyjść z pracy, szybko coś zjeść, załatwić coś, albo skoczyć na zakupy i mamy późny wieczór! Wczoraj jak wyszłam 7:30, żeby za targ przed pracą zajść, tak wróciliśmy do domu o 22. Prosto z pracy fryzjer, później polowanie na buty i spodnie - złaziliśmy się potwornie i co najgorsze nic nie kupiliśmy. Drogeria, spożywka i tak zleciało!Dzisiaj powtórka z rozrywki, na szczęście tym razem bardziej owocna - sportowe buty mamy, oboje! Z czego cieszę się ogromnie, bo już myslałam, że będę na Kasprowy w koturenkach pocinać. ![]() Spodni niestety NIET, więc jutro kolejne i mam nadzieję ostatnie, bo czas się kończy podejście. Swoją drogą ja nie wiem co się ostatnio w tych sklepach dzieje! Albo jakieś dziury, albo ćwieki, albo inne mazania czy duperele! Normalnych jeansów w których nie powstydziłabym się później ubrać do biura nie ma! ![]() Jutro zatem trzymajcie kciuki! ![]() Apropos wyjazdu jeszcze to... skład nam się skurczył. Szanowny kolega z koleżaną uraczyli nas w weekend cudowną informacją, że rezygnują! ![]() I nie, nie bo muszą.. to znaczy według nich muszą, a według reszty, cóż... wystarczyłoby ruszyć ciut głową wcześniej i myśleć odrobinę bardziej do przodu niż na dwa dni! Powiem Wam, że daaaaaaaawno się tak nie wkurzyłam (z resztą nie tylko ja) bo raz, robią lekkie świństwo babeczce u której mamy kwatery (znajoma, rodziców koleżanki - zawsze do niej jeździmy), a dwa.. generują mam dodatkowe koszty, bo z dwóch pełnych aut ludzi, robi się ludzi na auta półtora! Ech! Szkoda słów! Wstawiłam pranie (pierwsze z trzech przewidzianych na dzisiaj ), zaraz muszę coś na jutro do pracy uskutecznić w kuchni, zrobić listę zakupową na jutro, co by już w piątek po nic nie biegać i.. chyba padnę! ![]() Aaaaa zapomniałabym.. gardło mnie pobolewa i a nosa coś się skrapla!
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
Edytowane przez ijaa Czas edycji: 2012-04-25 o 22:56 |
|
|
|
|
#4555 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cześć dziewczyny,
Pisałyście, że wczoraj u Was leje, a na Śląsku nie padało ani chwili Wiało okropnie, ale słonko pojawiało sie co chwila, także nie było najgorzej. Ijaa, ależ Wam zazdroszczę wyjazdu ! Wypocznij za wsze czasy i rób zdjęć, dużo zdjęć Co do znajomych, to chyba szkoda na nich słów ![]() Kashmirka, mam nadzieje, że M. znajdzie jeszcze coś co będzie Go satysfakcjonowało pod każdym względem ! Mój tż ma próbną umowę do końca czerwca i mam ogromną nadzieję, że przedłużą i jakaś podwyżka będzie ![]() Ala trzymam cały czas kciuki za tatę i za Jego pozytywne wyniki ![]() Haniulka, matko jaka Lenka jest słodka! Taka do schrupania! ![]() Wczoraj siedziałam na kawie z przyjaciółką i ciągle wodziłam oczami za kobitkami z brzuszkami i dziećmi. Ona do mnie mówi, matko, ale widać po Tobie instynkt, te Twoje oczy Chcieć by się chciało, ale to nie ten czas, a szkoda ![]() U mnie armagedonu część dalsza. Wczoraj wkroczył mój tato z sąsiadem i już widać efekty Dziś kończą kafelkować ściany i robią podłogę w kuchni. Podejrzewam, że jutro już salon zaczną, a jak tż położy mi tynk, to będę malowała i wszystko będzie już przybierało lepszych kształtów ![]() Nie mniej jednak jestem już wykończona, nie wyobrażam sobie sprzątać całego mieszkania, bo kurz i pył jest wszędzie, ale jak już będę to wszystko miała to chyba popłaczę się ze szczęścia ![]() Kuchnia już wybrana Teraz tylko ją zamówić i wstawić jak już będzie wszystko gotowe. Układanie w nowych szafkach NASZYCH naczyń, sztućców, szklanek i innych będzie czymś baaardzo przyjemnym Wszystkie naczynia wymieniamy na nowe, tak samo garnki itp. Zaraz muszę iść zamiatać podłogę z kurzu i pyłu, a potem zagruntować tak żeby jak przyjdą była już gotowa do kładzenia kafli ![]() Poza tym mam pisanie i nie wiem jak to wszystko pogodzę, bo jest hałas, a poza tym mam ochotę tam z nimi być i pomagać coś ![]() Jutro z rana muszę iść jeszcze do ginekologa, nie wiem jak ja ze wszystkim się wyrobię ![]() Przepraszam, ze tak ciągle o sobie Jak to wszystko się skończy to będzie koniec tematów remontowych ![]() Miłego dnia Kochane |
|
|
|
#4556 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
to masakra z tym wychodzeniem z psem dobrze, że od dziś zdecydowana poprawa pogody masakra Kochana a jak tam Twoje uczelniane sprawy? Cytat:
a szefostwem się nie przejmuj, jesteś człowiekiem a nie CYBORGIEM ![]() Cytat:
niestety brutalna prawda jest taka, że poza nim na tej rozmowie były jeszcze 4 osoby i jestem przekonana, że ktoś z nich weźmie tą pracę za pocałowaniem ręki! bo lepsza taka niż żadna.. a wiadomo, że nic tak nie desperuje jak bycie na bezrobociu i szukanie długo pracy...ale mam nadzieję, że M. w końcu trafi na coś porządnego, intensywne poszukiwania po powrocie z urlopu no nie ma Cię nie ma ostatnio, ale wybaczam! z tymi znajomymi to faktycznie kiepsko no ale są ludzie i "ludzie " ja bym obcemu nie wywinęła takiego numeru a gdzie znajomym macie nauczkę i następnym razem pewnie się dwa razy zastanowicie zanim im zaproponujecie wspólny wyjazd mimo to mam nadzieję, że będziecie się świetnie bawić co do zakupów to ja nie wiem co jest w sklepach bo tam zwyczajnie nie chodzę, w CH to nie byłam już chyba z pół roku no ale z tego co pamiętam to pół roku temu tez w galerii były same dziwadła więc może w sumie dobrze, że nie mam $ bo się przynajmniej nie denerwuje, ze środki są a i tak nie ma co kupić ale mam nadzieję, że dziś Ci się uda znaleźć odpowiednie portki ![]() |
|||
|
|
|
#4557 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
jak bedziesz miała teraz taką brend nju kuchnie to chyba w ogóle nie będziesz chciała z niej wychodzić 3mam kciuki za umowę Tż i docenienie w postaci podwyżki! witam! pogoda dużo lepsza, chyba będzie naprawdę ciepło! i jeszcze tylko jutro do pracy i 9 dni wolnego część wolnego na pewno mi zleci na praniu, pakowaniu etc. ALE będą też miłe akcenty, na pewno jakieś grillowanie i łapanie słonka na działce w sobotę idziemy na obiad z Danusią i Tomkiem poza tym we wtorek wybieramy się na imprezę sushi ze sing-starem, będą 4 ulubione pary więc zabawa powinna być przednia a resztę dni będziemy pewnie planować na bieżąco ![]() a Wy jakie macie plany na dłuuuuugi weekend (tydzień )? miłego, słonecznego dnia Kochane! p.s Kraven where are you?
|
|
|
|
|
#4558 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 339
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Hej
Trochę mnie u Was nie było Musiałam skończyć pisać pracę licencjacką i dziś poszła do oddania dla promotorki Dziś jadę też w końcu do Tż Wczoraj upiekłam rogaliki z czekoladą i sakiewki z ciasta francuskiego z łososiem i serem Dziś już upiekłam karkóweczkę a w piekarniku siedzą piersi z kurczaka w marynacie czosnkowo-jogurtowej Mam nadzieję, że wyjdzie ok Także do wtorku mam zamiar spędzać każdą chwilę z Tż A potem na 3 dni wracamy do naszych rodzinnych domków.Przepraszam, że nie odpisuję Wam, ale czas mnie goni, bo muszę jeszcze ogarnąć przed wyjazdem i się spakować. Miłego dnia |
|
|
|
#4559 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cześc dziewczyny.
Przepraszam, że się nie odzywałam, ale wczoraj miałam dyzur, a dzisiaj od rana boli mnie brzuch. Zażyłam No - spa i leże cały dzień. Jest już lepiej, ale jutro koniecznie musze iść do gina niech mnie zbada. Kash na koncercie Michaela Buble było niesamowicie Zaśpiewał wszystkie swoje znane piosenki, zabawiał widownie monologami, na prawdę potrafi zrobić show. Jeśli kiedyś jeszcze będzie w Polsce to na pewno pójde na koncert.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką ![]() Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015 |
|
|
|
#4560 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Oj, chyba sporo mniej. Wdzianko, sweterek, tudzież kurteczkę (której nota bene jeszcze nie widziałyśmy ![]() Cytat:
Udanego leniuchowania z TŻ. Cytat:
Z wizytą u lekarza, bardzo dobra decyzja. ![]() Przyznać się, która trzymała kciuki za moje zakupy? ![]() Ta ma piwo (albo wino jeśli to Kash, bo piwa nie lubi, albo soczek jeśli fasolkę nosi w brzuchu ). ![]() Kupiłam spodnie! ![]() Poniekąd dzięki koleżance z pracy, która ledwo mnie dzisiaj zobaczyła wjeżdżającą do firmy i już krzyczała.. Sylwia, Sylwia.. kupiłam spodnie! Planuj wyprawę popołudniu! Rozmawiałyśmy o tym ostatnio, że obie szukamy i obie mamy problem, więc mi cynk dała i tym oto sposobem mam świetnie jeansy (z karmelowym paskiem gratis) z TESCO! ![]() Wielbię ten hipermarket jak nic. ![]() Na prawdę złaziłam dwa targi, dwie galerie, manufakturę i guzik! Tesco mnie uradowało! Poza tym, wszystko inne co potrzebne było zakupiliśmy, tym samym nadwyrężając lekko zawartość naszych portfeli, ale.. tym ostatnim postanowiłam się absolutnie nie przejmować! Jutro tylko jakieś pieczywko i.. jazda!
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:15.





nie wiem co mnie podkusiło żeby parę minut temu wstawić pranie 



ale po pierwszym dniu miałam takie siniaki i taki ból że myślałam że 5 minut nie pokręcę na drugi dzień
i szczerze powiedziawszy może za rok dopiero odżyjemy jak będziemy się wprowadzać na nowe mieszkanie a to sprzedamy, innej opcji nie ma
Zaraz uciekam na małe zakupki
) i czasami boli. Jem już w miarę normalnie, chociaż drażni mnie, że tylko jedną stronę i że nie mogę porządnie zębów umyć 

M. mi właśnie napisał, że we wtorek ma rozmowę o pracę w miejscu gdzie zawsze chciał pracować 



ale na pewno znajdziecie w końcu coś fajnego co i Wam i Mamie się spodoba 



1.09.2012
), które będą też w tym klubie to będę miała okazję się z nim wytańcować
musisz a przynajmniej mi bo ja Ci też swój pokazałam
Przynajmniej szybkie zakupy zrobiłam, podcięłam grzywkę (chociaż chyba za krótko trochę... dobrze, że mi włosy stosunkowo szybko rosną), kupiłam fajne bokserki dla męża. A teraz siedzę w domu i się grzeję pod kocykiem.



dobrze, że od dziś zdecydowana poprawa pogody
w sobotę idziemy na obiad z Danusią i Tomkiem
Mam nadzieję, że wyjdzie ok
Udanego leniuchowania z TŻ. 
