Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-20, 22:24   #4531
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Kraven zazdroszczę tego zwiedzania! a z tymi dziećmi to faktycznie przeginka, mogliby to jakoś rozdzielić

Alu 3mam kciuki za Tatę! na pewno wszystko będzie dobrze mam nadzieję, że bedziesz miała niebawem więcej czasu dla siebie i dla nas

M. mi właśnie napisał, że mieszkanie będzie wolne ponoć 15 maja mam nadzieję, że to pewne info, wtedy czekał mnie będzie tylko tydzień mieszkania u rodziców więc jakoś się przemęczę nie żebym nie lubiła u nich mieszkać, chodzi bardziej o kwestie organizacyjne czyli dojazdy do pracy, spotkania z M. etc ale tydzień to naprawdę niewiele i oby taki termin został


---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

ale ze mnie torba! nie wiem co mnie podkusiło żeby parę minut temu wstawić pranie zasypiam już prawie na siedząco no ale muszę czekać aż się wypierze i je rozwiesić
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-21, 10:10   #4532
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 014
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Ala- zdrówka dla taty i szybkiego powrotu do domu

Ijaa- powodzenia z mieszkankiem w takim razie

Dodaja-widzę że do przodu z remontem cały czas, super

Duszka- te nauki mnie rozwaliły

Kash- kciuki dla M. i za Wasze mieszkanko no i oczywiście muszę napisać że dzisiaj już 5 dzień kręcenia hh u mnie ale po pierwszym dniu miałam takie siniaki i taki ból że myślałam że 5 minut nie pokręcę na drugi dzień ale dałam radę i mam zamiar kręcić dzień w dzień do Euro czyli 50 dni od dzisiaj dokładam skakankę i stepper

Danusia- współczuję bólu po ósemkach, ja miałam dwie rwane, jedną dłutowaną i myślałam że zejdę na fotelu, jeszcze jedna czeka w kolejce do wyrwania;/

witam

widzę ze wszystkie narzekają na portfel, ja to samo i szczerze powiedziawszy może za rok dopiero odżyjemy jak będziemy się wprowadzać na nowe mieszkanie a to sprzedamy, innej opcji nie ma

wczoraj u mnie była mega burza, nawet tęcza potem się pojawiła

czeka mnie niestety bardzo pracowity weekend i niestety każdy kolejny dzień do końca miesiąca, a taka piękna pogoda, no ale trudno, coś za coś
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-21, 10:48   #4533
tinyPrincess
Zakorzenienie
 
Avatar tinyPrincess
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 339
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Kash trzymam mocno kciuki za M. Na pewno świetnie sobie poradzi I mam nadzieję, że wkrótce będziecie już razem sobie mieszkać w tym swoim nowym mieszkanku

Ala szybkiego powrotu do zdrówka dla taty

Danusia na samą myśl o tych ósemkach mi się słabo robi... Oby jak najszybciej wszystko się wygoiło i przestało boleć

Anastazja a jak tam mama się czuje?

Hej
Ja w weekend poprawiam licencjata, bo do czwartku muszę go oddać Zaraz uciekam na małe zakupki A już w czwartek jadę do Tż Normalnie nie mogę się doczekać, bo od świąt się nie widzieliśmy

Jakie macie plany na weekend?
__________________

A z każdym dniem kocham mocniej
tinyPrincess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-21, 11:18   #4534
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

ala za zdrówko taty! Na pewno będzie dobrze

kashmirka spotkanie bardzo chętnie Jakieś propozycje odnośnie dnia i miejsca itp.? Bo muszę jakoś czas zorganizować. No i bardzo się cieszę, że znowu nam się uda spotkać

Anastazja ja na szczęście na fotelu luźniutko miałam. Znieczulenie działało, więc nie bolało. Tylko później było gorzej Na szczęście chyba wybitnie dobrze przechodzę to wszystko, szczękościsku nie było, potworny ból tylko przez jeden dzień. Teraz nadal lekko spuchnięta jestem (i stwierdziliśmy z mężem, że tak powinna moja twarz na co dzień wyglądać ) i czasami boli. Jem już w miarę normalnie, chociaż drażni mnie, że tylko jedną stronę i że nie mogę porządnie zębów umyć

Jak pójdę na zdjęcie szwów to może się dowiem co z drugą dolną ósemką (tylko znowu trzeba zdjęcie zrobić), bo chciałabym się już tego pozbyć i mieć po prostu święty spokój

Ja mam w planach weekendowych siedzenie pod kołdrą w domu i "kurowanie" się. Niezbyt to fajne, no ale trzeba. I już zaczynam żałować, że mam takie długie zwolnienie, bo nie mam co robić ze sobą... :P
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-21, 15:11   #4535
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Ja już naprawdę chciałabym do pracy wrócić...
Tak źle i tak nie dobrze. Wiadomo, że siedzenie w domu jak coś dokucza to nic przyjemnego, ale.. korzystaj z wolnego póki możesz Kochana, żebyś za chwilę nie płakała, że chciałabyś od pracy odpocząć.

Mam nadzieje, że z buźką co raz lepiej i najgorsze za Tobą.

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
..., że musimy zapłacić za wakacje to mam jeszcze tyle okazji wśród bliskich typu: urodziny, imieniny, komunia, dzień matki i nasza rocznica, że musiałabym dwie wypłaty dostać żeby to wszystko obejść i każdemu kupić chociaż jakiś drobiazg ale w czerwcu powinno być już lepiej
Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Do tego w maju mamy komunię siostrzeńca tż. O ile pojedziemy, to wiadomo prezent (dajemy do koperty), trzeba się ubrać i dojechać. Do tego 4 maja moja siostrzenica ma urodzinki, 11 maja brat tż urodziny i mój tato 20 maja urodziny ! Nie wiem, naprawdę nie wiem skąd na to wszystko weźmiemy ! Aaa no i oczywiście dzień matki jeszcze.
Faktycznie, Wam się nazbierało okazji.
U nas o dziwo wręcz odwrotnie, żadnych wynalazków typu urodziny, komunie, chrzciny i inne wesela - a szkoda, bo na to ostatnie to bym się chętnie wybrała pogibać.
Nie mniej jednak portfele również zaciskamy, bo o ile nie w maju, to myślę, że w ciągu kilku miesięcy będziemy mieli duuuuuuuuuuuuuże wydatki, więc plan zakłada odkładać każdy możliwy grosz.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Ijaa- fajnie, że mieszkanka szukacie Macie jakieś upatrzone? Jakiego metrażu szukacie ? Czekamy na więcej informacji!

O czym ja to miałam pisać...? A! NAUKI Masakra. Dowiedziałam, się, że mam: prać, sprzątać, gotować itp, a TŻ ma mi być za to po prostu wdzięczny No i oczywiście żyjemy w głębokim grzechu z moim TŻ:P Poza tym Pani psycholog uświadomiła nas, że moja macica ma już 40 lat i pokazywała nam plansze z narządami rodnymi kobiety rodem z lat 70-tych... Dobrze, że to już za nami
Po pierwsze w gwoli wyjaśnienia, mieszkania szukamy nie dla nas, a.. dla mojej mamy.
Jako że moje rodzinne mieszkanie jest duuuuuuuuuże, a moja mam jest sama, to powstał plan (przez moją mamę zaproponowany), że my bierzemy je - bo zdecydowanie bardziej nam się taki metraż przyda, a dla mojej mamy kupujemy... kawalereczkę.
Atakujemy więc coś w granicach 25-30m2.

Mama ma co prawda trochę inną wizję tego jej przyszłego mieszkania niż my - chociażby to, że wolałaby stare budownictwo (bo zawsze w takim mieszkała) niż bloki, a takie w dobrym stanie wcale nie jest łatwo znaleźć, ale myślę, że dojdziemy do porozumienia.

W każdym razie.. póki co jesteśmy na początku tej nie krótkiej pewnie drogi, ale mam nadzieje, że trafimy na coś odpowiedniego pod każdym względem.

Dzisiaj byliśmy oglądać jedno i no.. szału nie było. Żeby nie powiedzieć dobitniej.
Ogólnie bez tragedii, ale - nie wiem, czy przez złe zrozumienie, czy może "nagięcie prawdy" kilka rzeczy nie było takich jak miały być.
W każdym razie, minusów miało kilka, plusów też, w tym chociażby cena - nawet z założeniem, zrobienia porządnego remontu i włożenia sporej ilości kasy, ale póki co jesteśmy na nie i szukamy dalej.

Zatem trzymajcie kciuki.


Hehe, dobre te nauki.

Dla mnie to jeden z powodów dla których chyba się nigdy na ślub kościelny nie zdecyduję - chyba bym zabluźniła ludzi którzy by mi takie mądrości wykładali.


Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Czesc.
My do jutra w Wawie jestesmy. TZ na wykladach a ja przez 2 dni zwiedzalam centrum nauki Kopernik. Faktycznie robi wrazenie ale co do organizacji to leza i kwicza. Nikt nie panuj nad zwiedzajacymi. Codziennie przyjezdzaja grupy zorganizowane z kilkuletnimi dziecmi i powiem szczerze ze jest to meczace. Mysle ze fajnieby bylo. gdyby raz na 2 tygodniwe byl dzien zwiedzania dla osob pelnoletnich. Ja wytrzymalam ten wrzask ale np 4 starszych panstwa po pol godziny zrezygnowala i wcale im sie nie dziwie.
No to sie wyzalilam.
Zazdraszam wizyty w muzeum. My póki co robiliśmy jedno podejście, ale były takie tłumy, że odpuściliśmy.
Mam nadzieję, że kiedyś nam się uda.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-21, 15:12   #4536
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

ale mam dobry nastrój! M. mi właśnie napisał, że we wtorek ma rozmowę o pracę w miejscu gdzie zawsze chciał pracować niedawno pojawiło sie u nich na stronie info, że szukają kogoś, M. wysłał aplikację ale to było przed świętami wielkanocnymi i stracił nadzieję, że się odezwą a ja mu powtarzałam, że na pewno go zaproszą i co i kto miał racje? naprawdę dziewczyny napisał taki świetny list motywacyjny szczery i od serca, że od zawsze marzył o pracy u nich że ja po przeczytaniu powiedziałam, że od razu bym go zatrudniła poza tym to praca w której ma się na codzień kontakt z językiem angielskim co mnie cieszy bo w obecnej pracy go nie używa i było mi żal, że nie może go na codzień wykorzystywać może teraz to się zmieni także już dziś proszę o kciuki na wtorek
COOL! Załączam mega silne kciuki zatem!


Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
wybaczcie, że nie piszę, ale brak mi czasu, praca, praca, do tego tato w szpitalu, niby nic poważnego, jednak człowiek się martwi i martwi, bo różna badania mu robią i robią
za Tatę, by jak najszybciej wrócił do domu.


Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

M. mi właśnie napisał, że mieszkanie będzie wolne ponoć 15 maja mam nadzieję, że to pewne info, wtedy czekał mnie będzie tylko tydzień mieszkania u rodziców więc jakoś się przemęczę nie żebym nie lubiła u nich mieszkać, chodzi bardziej o kwestie organizacyjne czyli dojazdy do pracy, spotkania z M. etc ale tydzień to naprawdę niewiele i oby taki termin został

Ooo fajnie.
Wasze wspólne zamieszkanie co raz bliżej chociaż nie zazdroszczę kursowania z tym całym majdanem, mimo, że to tylko na tydzień.

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
Ijaa- powodzenia z mieszkankiem w takim razie

wczoraj u mnie była mega burza, nawet tęcza potem się pojawiła

Dziękuję

Ja też chcę. Uwieeeeeeeeeeelbiam burze! Kocham miłością bezwzględną wręcz!



Kochana, a jak tam Mama? Mam nadzieję, że postępy są z każdym dniem co raz większe.


__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2012-04-21 o 15:13
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-21, 15:12   #4537
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez tinyPrincess Pokaż wiadomość
Jakie macie plany na weekend?
U nas nic szczególnego!

Jacyś lekko przemęczeni ostatnio chodzimy, więc weekend zaplanowaliśmy stosunkowo spokojnie by chwilę oddechu złapać i naładować baterie na następny tydzień.


Czy u Was też jest taka pogoda w kratkę dzisiaj?
Słońce zachodzi i wychodzi, lekko kropi i gdzieś tam w tle grzmi, na przemian z częstotliwością średnią co pięc minut!
Mógłby się ktoś tam na górze zdecydować.


Pospałam dzisiaj - o jak mi dobrze było.
Później wybyliśmy mieszkanko oglądać i na zakupy. Bez szaleństw jednak, skromnie, tylko to co potrzeba, żeby pięknie wszystko zjeść do wyjazdu.

W ramach czegoś na opak, jedliśmy śniadanie o czternastej! A co! Niemożna? Wcześniej jakoś nam się nie chciało.

Zaraz zabieramy się za porządki, a później jeśli pogoda się ciut unormuje planujemy rower - mnie nosi! Muszę chodź trochę pojeździć.

Widzę, że się hula-hopowo nam na wątku zrobiło.
Ja też ostatnio ostro kręcę! Siłownię póki co z braku czasu odpuściłam, więc to moja jedyna forma ruchu.
Ostatnio tak zmaltretowałam brzuchol, że 4 dni mnie mięśnie bolały.


Wieczór bez szczególnych atrakcji. Myśleliśmy o kinie, ale.. nam się nie chce. Tacy z nas lenie.
Ja przyniosłam trochę pracy do domu - niestety jako, że zgodnie z umową na majówkę mnie puszczają, to muszę trochę podgonić, coby się nie zarobić na śmierć w najbliższym tygodniu.
Nic skomplikowanego jednak, więc na spokojnie podłubię sobie przy komputerze.

A. stwierdził, że chyba coś rozkręci - jeszcze nie wie co, ale na pewno coś się znajdzie i też sobie podłubie dla przyjemności - serio, na prawdę to uwielbia.


Miłego popołudnia.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-21, 17:09   #4538
tinyPrincess
Zakorzenienie
 
Avatar tinyPrincess
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 339
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Zazdraszam wizyty w muzeum. My póki co robiliśmy jedno podejście, ale były takie tłumy, że odpuściliśmy.
Mam nadzieję, że kiedyś nam się uda.
Ja też robiłam jedno podejście, ale po godzinie stania w kolejce, jak usłyszałam, że jeszcze jakieś 2 przed nami to podziękowałam Ale w następny weekend jak jadę do Tż to pytałam czy się wybierzemy i obiecał mnie zabrać Oby pogoda dopisała to wybierzemy się na Wilanów i do Łazienek...
A póki co jestem na etapie wymyślania jedzonka do zrobienia i zabrania ze sobą do Tż, bo on nie ma piekarnika

Posiada może któraś z Was jakiś przepis na rogaliki, byle nie z ciasta francuskiego?
__________________

A z każdym dniem kocham mocniej
tinyPrincess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-21, 17:28   #4539
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

czeeść!

Anastazja super z tym hula hopem, oby tak dalej

Danusia napisałam Ci wiadomość na fb ze szczegółami

Ijaa co do oglądania mieszkań to znam ten ból, jak szukałam pokoju po rozstaniu z P. to się dosyć takich kwiatków naoglądałam ludzie są różni i potrafią kłamać w żywe oczy niestety ale na pewno znajdziecie w końcu coś fajnego co i Wam i Mamie się spodoba

ależ Ci zazdroszczę tej majówki w górach i bardzo się cieszę, że w pracy Ci się podoba my się dziś zastanawialiśmy czy jeśli będą chcieli zatrudnić M. w tej nowej pracy to czy zgodzą się na tydzień urlopu w połowie czerwca no ale staramy się być dobrej myśli

Tiny ja polecam ten przepis-rogaliki są pyszne i nie trudne do zrobienia

no i pół soboty za nami M. wczoraj poszedł na spotkanie z kolegami z podstawówki to wrócił dziś o 6 rano ale cieszę się, że się dobrze bawił bo dawno się nie widzieli w takim gronie co prawda głowa go przepotwornie bolała po przebudzeniu tzn. koło południa ale znaleźliśmy sposób lepszy niż tabletki by się go pozbyć

tymczasem ja wychodzę wieczorem z moimi dziewczynami na tańce, najpierw mały before u jednej z nich w domu a później w dobrych nastrojach w miacho baardzo mnie cieszy to wyjście wyciągnęłam z szafy fajną kieckę, wygodne buty i parkiet może być mój

no i musze chyba jiuż pomału budzić M. bo siostra zaraz z zajęć wróci a on śpi w najlepsze od obiadu tj. ponad 2h już

świetna mi wyszła potrawka z ryżem tak btw a jeszcze Lechici wygrali na wyjeździe z tymi gamoniami z Legii więc to dobry dzień jest

no nic życzę miłej soboty i do usłyszenia!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-21, 22:00   #4540
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Dodaja ja to Was podziwiam, respect! i zazdroszczę zapału i umiejętności, jak skończycie to będziecie mogli sami firmę remontową założyć za to efekt będzie na pewno wow

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------
Hehe jaką firmę remontową Robimy sami to co potrafimy i z czym już mieliśmy do czynienia. Poza tym, nie oszukujmy się, ale oszczędzamy na tym kupę pieniędzy, jakby nie było

Fakt faktem te nasze remonty cały czas się rozrastają, dlatego też nasze fundusze kurczą się niesamowicie szybko ! Trzeba sobie radzić
Poza tym potem będziemy dumni, kiedy już zasiądziemy w naszym salonie, w naszej wygodnej kanapie i będziemy oglądać świetny film na naszej ogromnej plazmie

Po części się śmieję, ale tak naprawdę to jestem dumna z tego, że tyle potu, tyle siły, tyle zaangażowania oboje w to wkładamy. Robimy zdecydowaną większość sami i cieszę się z tego Baaardzo nas ten remont zbliżył

Oczywiście wielkie kciuki dla tż

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
Dobry wieczór

wybaczcie, że nie piszę, ale brak mi czasu, praca, praca, do tego tato w szpitalu, niby nic poważnego, jednak człowiek się martwi i martwi, bo różna badania mu robią i robią

także jak się u mnie uspokoi do się odezwę

Życzę tacie ogromu zdrówka i trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze ! Odezwij się kiedy tylko będziesz mogła

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Czy u Was też jest taka pogoda w kratkę dzisiaj?
Słońce zachodzi i wychodzi, lekko kropi i gdzieś tam w tle grzmi, na przemian z częstotliwością średnią co pięc minut!
Mógłby się ktoś tam na górze zdecydować.
Zdecydowanie tak. Wychodziliśmy rano było mi chłodno, jechaliśmy było gorąco bo wyszło słońce, a jak wróciliśmy to padał deszcz

Cytat:
Napisane przez tinyPrincess Pokaż wiadomość
J
Posiada może któraś z Was jakiś przepis na rogaliki, byle nie z ciasta francuskiego?
Ja mam przepis na rogaliki całkiem podobne jak podała Kash. Robimy je zawsze i wszyscy je uwielbiają Jeśli chcesz przepis to daj znać.

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość


tymczasem ja wychodzę wieczorem z moimi dziewczynami na tańce, najpierw mały before u jednej z nich w domu a później w dobrych nastrojach w miacho baardzo mnie cieszy to wyjście wyciągnęłam z szafy fajną kieckę, wygodne buty i parkiet może być mój

Baw się dobrze !

Aaaa i przepis na potrawkę poproszę

Cześć dziewczyny,

Ależ wyczerpujący dzień za nami. Wstaliśmy raniuteńko, zjedliśmy i pojechaliśmy na zakupy. Matko święta jakie to jest męczące. Podejmowanie decyzji o glazurze, o kolorze fug, o kolorach farb do salonu... Najeździliśmy się, nachodziliśmy się i nie mówię ile się nanosiliśmy

Dziś kupiliśmy panele podłogowe, kafle na podłogę do kuchni (swoją drogą piękne, cudne, na wysoki połysk, o takich zawsze marzyłam ! ), wszystkie pierdoły do paneli, farby Salon będzie dwukolorowy 2 ściany grapefriut czerwony i pozostałe ściany w kolorze malinowy krzew Zobaczymy co z tego wyjdzie

Do tego rzeczy typu tynki, gipsy i gładzie. Nawet nie chcecie wiedzieć ile wydaliśmy. Generalnie przez cały miesiąc tyle nie wydajemy

Nic to, będzie pięknie, będzie cudnie i będzie po NASZEMU !

Wiem, jaram się jak świeżak

Co to jeszcze miałam pisać... Padam na pysk, mam dość brudu, pyłu, kurzu, brudnych naczyń w kuchni, która kuchnią już dawno nie jest, ale i tak jest fajnie

Jutro zapowiada się ciężka niedziela, bo muszę pisać zlecenia, pomogę tż szlifować, potem jakiś obiad i idziemy do mojego sąsiada (tzn już sąsiada rodziców) rozmawiać o pracach jakie ma wykonać. Mam nadzieje, że w tydzień się uwinie i będzie w końcu czysto

Dobrej nocy
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 12:56   #4541
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
i bardzo się cieszę, że w pracy Ci się podoba

my się dziś zastanawialiśmy czy jeśli będą chcieli zatrudnić M. w tej nowej pracy to czy zgodzą się na tydzień urlopu w połowie czerwca no ale staramy się być dobrej myśli

Nieskromnie przyznam, że sobie również trochę zazdroszczę.
A tak na serio.. strasznie się cieszymy na ten wyjazd, zwłaszcza, że to w naszym stałym, kompletnym gronie i z tego co mi się o uszy obiło, pogoda ma być przepiękna.
(chociaż w górach podobno leży metr śniegu )

W pracy prawda, podoba mi się, podoba. Pytanie, czy i ja podobam się im. Szefostwo do wylewnych niestety nie należy (wręcz przeciwnie), wiec pewnie dowiem się czegokolwiek pod koniec tygodnia.


Polecam by od razu koniecznie na PIERWSZEJ rozmowie o tym powiedział. Że na pracy bardzoooooooooooooo mu zależy, ale również na wyjeździe i bla bla bla.
Jeśli pracodawca jest w porządku, a zakładam, że do firmy krzak się M. nie wybiera to powinien zrozumieć.

Mam kolegę który dostał pracę i miał wyjechać dosłownie dwa tygodnie później na tydzień i też nie robili problemów, dając urlop bezpłatny.

Będę trzymać kciuki.

Aaaa i zdradzisz coś więcej, co to za praca?

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Poza tym potem będziemy dumni, kiedy już zasiądziemy w naszym salonie, w naszej wygodnej kanapie i będziemy oglądać świetny film na naszej ogromnej plazmie

Salon będzie dwukolorowy 2 ściany grapefriut czerwony i pozostałe ściany w kolorze malinowy krzew Zobaczymy co z tego wyjdzie

Nic to, będzie pięknie, będzie cudnie i będzie po NASZEMU !
Też marzę o tej chwili. Co prawda kanapę wygodną mamy i duuuuuuuuuuuuuuży telewior też, ale co z tego skoro do pełnej satysfakcji jeszcze do kupienia mieszkanie dla mamy, oraz generalny remont za pi razy drzwi 30tyś tutaj.
Spoko, damy radę!

Brzmi.. PYSZNIE! Lubie takie zdecydowane kolorki!
Ja to sobie już po cichu trochę marzę o naszym salonie z kuchnią połączonym i wiem, że na pewno będzie coś czerwonego.

I to najważniejsze!

Swoją drogą na jakąś parapetówkę wypadałoby się wprosić.




Słońce świeci nad nami, ogrzewa nasze nagie ciała promieniami!
Bije mi!

Zaliczyliśmy już dzisiaj przejażdżkę rowerową! Przepięknie jest na dworze.
Teraz kawka (i ciasteczko, ciiiiiiiiiiiiiiiiiii ) i trochę pracy. Wczoraj jednak lenistwo wygrało i nie nie zrobiłam, więc trzeba podziałać dzisiaj.
Później obiadek - częściowo już przygotowany, a na osiemnastą wybieramy się do przyjaciół na ploty i obgadać trochę sprawy wyjazdowe.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 14:10   #4542
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć dziewczynki.
My dzisiaj mamy dzień totalnego lenistwa. Co prawda zrobiłam pizze, która właśnie się piecze ale na tym koniec dzisiejszej pracy.

Ijaa super, że Mama zaproponowała takie rozwiązanie z mieszkaniami.

Kash trzymam kciuki za wspólne mieszkanie

Dla zainteresowanych: Jeśli ktoś wybiera sie do centrym Kopernik to polecam pójsć do kasy w Planetariu ( z tyłu ). Tam też można kupić bilety do Centrum, a w razie wstrzymania sprzedaży można siąśc w kawiarni, któa jest przy kasach i w razie wznowienia sprzedaży Pani z kasy prosi o podejście - Ja tak drugiego dnia doczekałam wejścia. Bo jakbym miała stać w tym tłumie przy wejściu głównym to bym zrezygnowała.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 09:37   #4543
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Witam w nowym tygodniu

U mnie (nie)stety ciągle siedzenie w domu. Zaczynam żałować tak długiego zwolnienia. No ale kompletnie nie wiedziałam jak mój organizm zareaguje na to rwanie. Naczytałam się sporo i uważam, że mam szczęście, bo umierałam tylko przez 1 dzień, od wczoraj już nawet leków przeciwbólowych nie łykam, jem też stosunkowo normalnie.

Dzisiaj w planach upieczenie chlebka i lekkie porządki. Gruntowne zrobię w środę, w mój ostatni wolny dzień...

No i pierwszy raz dzisiaj naolejowałam włosy, zobaczymy co mi z tego wyjdzie

Szkoda tylko, że znowu mnie zaczyna boleć głowa. Męczy mnie to siedzenie...
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 11:51   #4544
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Hej babeczki

Przyznam szczerze, że śledzenie 3 wątków, gdzie jeden jest bardzo aktywny, jest dość trudne Weekend minął niespodziewanie szybko Dzisiaj w dodatku nie pojechałam na wykłady i zrobiłam sobie wolne Można? Można Wczoraj podzwoniliśmy w kilka miejsc odnośnie osób towarzyszących i próbowaliśmy odmieniać nazwiska do zaproszeń... To jest dopiero kosmos! Chyba muszę się doszkolić w deklinacji Myślę, że do piątku wyślę już formularz i będziemy czekać na zaproszenia Po długim weekendzie chcemy zacząć zapraszać. Choć już wiemy, że kilka osób nie przyjdzie...

A ciekawa jestem jak tam Sikoreczka To już w tą sobotę

Widzę, że faktycznie "hulahopowo" się na wątku zrobiło Ja kręcę zawzięcie- dziś już będzie tydzień Zdjęcie "przed" zrobiłam, ale nie wiem czy się odważę gdziekolwiek je pokazać

Kash- widziałam, że dietkę wprowadzasz Jakaś konkretna czy po prostu redukcja kcal? Aaa no i kciukasy, żeby mieszkanie się szybko zwolniło!

Ijaa- a to takie buty z tym mieszkaniem Bardzo rozsądne rozwiązanie wg mnie. Tym bardziej jeśli to mama zaproponowała Niestety szukanie mieszkania nie jest mi obce- nie dalej jak rok temu przechodziliśmy przez to samo Ale jaka satysfakcja jak się już znajdzie! Jesteśmy bardzo zadowoleni z lokalizacji mieszkania i nie żałujemy, że tutaj kupiliśmy, choć nie chcieliśmy na tym osiedlu...

Nie jest jeszcze tak jakbyśmy chcieli, bo wiadomo, że trzeba by remont zrobić, a przed weselem krucho z kasą, ale powoli wszystko się zrobi Teraz odłożyliśmy kasę na drzwi wejściowe i za niedługo będą panowie montować Następna w kolejce jest sypialnia, ale to już po weselu.

Dobra kobity, idę może poprasować troszkę, bo ładna sterta się już zrobiła! Coś się odprasować nie mogę

Miłego dnia
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 21:14   #4545
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Czeeeść Dziewczyny!

weekend zleciał nie wiem jak i kiedy a i poniedziałek zarobiony w pracy, że hej
impreza urodzinowa udana, najlepszy prezent zrobił mi ochroniarz prosząc przy wejściu o dokument tożsamości moja mina bezcenna dobrze, że coś mnie tknęło i wychodząc z domu zabrałam dowód bo dopiero bym się wkurzyła miejsce bardzo fajne, świetna muzyka, lokal idealny bo z zakazem palenia więc nie miałam na drugi dzień kaca od dymu bardzo fajny barman, zapałał do mnie sympatią i raczył mnie przepysznym mojito ale chyba się starzeję bo brakowało mi M. a śmieszni chłopcy próbujący zagajać do mnie i do moich koleżanek powodowali tylko zażenowanie i niechęć na szczęście przyjaciółka zaprosiła mnie razem z M. na swoje urodziny za 2 tygodnie (znowu kolejny wydatek ), które będą też w tym klubie to będę miała okazję się z nim wytańcować

tymczasem przypominam o kciukach jutro o 9 dla mojego Tż i z góry dziękuję

Ijaa
(na razie nie chcę zdradzać szczegółów żeby nie zapeszyć ale chodzi o pracę na lotnisku)

Duszka jak to nie pokażesz brzucha sprzed? musisz a przynajmniej mi bo ja Ci też swój pokazałam nie ma się co wstydzić! niech się wstydzą te co mają oponki i nic z nimi nie robią a co najwyżej narzekają jakie to są grube i zagryzają swój żal ciastkiem
co do mojej diety to żadna konkretna, raczej ograniczenie porcji, porzucenie kalorycznych i tłustych rzeczy, odstawienie słodyczy i skończenie z podjadaniem mam nadzieję, że wystarczy a jak nie to chyba się zacznę głodzić żartuję ofkors, aż tak autodestrukcyjna nie jestem

Dodaja jeśli chodzi o Wasz remont to ja jestem naprawdę pełna podziwu dla Waszej pracy, mam nadzieję, ze nie odebrałaś tego jako sarkazm moi rodzice mają właśnie czerwony grejpfrut w salonie i bardzo przytulnie to wygląda

no nic muszę iść się wykąpać i popięknić trochę do łazienki mimo, że nie bardzo mi się chce ale zrobię to siłą rozpędu bo dopiero co skończyłam hulać i jeszcze mam w sobie trochę pozytywnego zmęczenia

dobrego wieczoru Wam życzę, buziaki!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 21:56   #4546
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry wieczor

u mnie bez zmian
tato dalej w szpitalu, robia wyniki i robia i nic nie wiadomo

weekend zlecial jak nie wiem co ,caly poza domem
tydzien tez sie szybko zaczal i pewnie szybko skonczy

dziekuje Dziewczyny za slowa otuchy

dobrej nocki
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:49   #4547
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

ala dalej za tatę!

kashmirka za to, że rano nie piszesz, no! :P Jak M. po rozmowie?

Ja się dzisiaj w końcu ruszyłam z domu i chyba nie był to najlepszy pomysł... Wietrzysko jest potworne, nałykałam się trochę tego powietrza i chyba mnie coś przy pozszywanym dziąśle przewiało, bo teraz pobolewa Przynajmniej szybkie zakupy zrobiłam, podcięłam grzywkę (chociaż chyba za krótko trochę... dobrze, że mi włosy stosunkowo szybko rosną), kupiłam fajne bokserki dla męża. A teraz siedzę w domu i się grzeję pod kocykiem.

Dzisiaj na obiad karkówka smażona z cebulą - wczoraj znalazłam jakiś przepis i dzisiaj go będę wypróbowywać. Wiadomo, że wolę robić obiady w piekarniku, ale codzienne robienie za dużo prądu zjada. Trzeba się trochę ograniczyć.
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 12:27   #4548
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
kashmirka za to, że rano nie piszesz, no! :P Jak M. po rozmowie?

Dzisiaj na obiad karkówka smażona z cebulą - wczoraj znalazłam jakiś przepis i dzisiaj go będę wypróbowywać. Wiadomo, że wolę robić obiady w piekarniku, ale codzienne robienie za dużo prądu zjada. Trzeba się trochę ograniczyć.

no już już nie bij zarobiona byłam stolik nam rezerwowałam na sobotę

za kciuki dla M. bardzo dziękuję, poszło mu b.dobrze, w piątek mają zadzwonić ale chyba raczej się nie zdecyduje na tą pracę bo zarobki są... śmieszne delikatnie rzecz ujmując to jest właśnie rzeczywistość by Polska odpowiedzialna praca, w systemie zmianowym, także w niedziele i święta, wymagająca zaawansowanej znajomości języka angielskiego za głodową pensję a prestiżem i renomą miejsca raczej nie zapłaci się rachunków i nie zapełni lodówki

a Ty co tak o siebie nie dbasz? nie powinnaś w ogóle się z domu bez wielgachnej chusty zasłaniającej pół twarzy ruszać

co do obiadów, to faktycznie piekarnik żre mnóstwo prądu na szczęście my mamy rachunki w ramach stałego czynszu więc się tym nie przejmujemy ale to już niedługo bo po przeprowadzce prąd będzie trzeba płacić wedle zużycia a w ogóle to nie chce mi się dziś gotować, nie mam pomysłu na obiad, może zamówimy z M. pizzę? się zobaczy

edit:
Ala ściskam kciuki za Tatę!

Edytowane przez 201604250957
Czas edycji: 2012-04-24 o 12:29
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 19:52   #4549
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć

dziękuję dziewczyny
wyniki dalej trwają
jutro ma mieć kolanoskopię

wszystko jak na razie kręci się wokół wizyt w szpitalu
ale będzie dobrze

ja dziś u dentysty byłam, 50 zł nie moje ale żeby trzeba mieć zdrowe i jeszcze raz pójdę, bo akurat ten ząb ot na 3 tury robiony mam

chciałam zajść do fryzjera dziś, ale miejsc nie było
trudno wytrzymam
26 maja mam wizytę umówioną już, także jakoś to będzie

do tego maj i czerwiec miesiące z wielkimi wydatkami
cóż życie, życie

za te które z Was potrzebują to i ja trzymam kciuki
a teraz czas na Jilian
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 08:39   #4550
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

czeeść!

ja tak na szybko chciałam się tylko przywitać i powiedzieć, że mogłybyście się odezwać co u Was

pogoda fatalna, pada jak w listopadzie a ja jeszcze dziś do pracy na 7 więc strasznie zamulam

chciałam Wam się pochwalić, że prezes mnie "wygonił" na urlop więc mam całą majówkę wolną 9 dni luzu przyda sie bo muszę w niedzielę się wyprowadzić

patrzę na prognozy i widzę, że zapowiadają na najbliższy tydzień upały nie chciałam wyciągać letnich ciuchów przed wyprowadzką no ale chyba będzie trzeba

Kraven jak było na koncercie Buble?

miłego dnia Kochane!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 09:02   #4551
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Kashmirka wzywa to ja również się melduję

U mnie cały czas plac budowy i mnóstwo roboty, ale od dziś przychodzi mój tato z sąsiadem i mam nadzieje, że zacznie widać jakieś efekty, bo już mam serdecznie dość!

Wstałam skoro świt, popracowałam, teraz coś ogarniam, a o 12 mam autobus i jadę na uczelnię. Wrócę koło 20, coś zjem, znowu coś po ogarniać i jutro to samo Jeszcze trochę i będzie pięknie

Miłego dnia życzę
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 11:10   #4552
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

no dzen dobry, w ten jakze piekny wiosenny dzien
U nas ulewa wiec bedziemy gnić z Lenką w domu
Jeszcze mamy przed domem zasianą trawę, i nie moge psa wypuszczać, tylko trzeba go wyprowadzić a jak jestem sama jak dziś to nie lada wyzwanie tż o 6 z nim poszedl ale juz o 9 nas budził bo mu sie chciało i musialam zadzwonić po mame zeby wyrwala sie z pracy posiedziec 10min z Leną a ja z Tifim lecialam w tym deszczu

Jakos nie widze tego na dluzsza mete

Głowa mnie boli, rana po cc ciagnie. Wrrr ze tez musze być takim meteopatą
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 11:35   #4553
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Ja już po ściągnięciu szwów Nareszcie mi się nitki nie plączą po buzi, bo denerwowało mnie to niesamowicie! Teraz muszę czekać, aż mi się wszystko dobrze zagoi i za jakiś miesiąc na następne konsultacje i rwanie kolejnych dwóch ósemeczek. Zamordują mnie w pracy za te zwolnienia Już i tak na pewno podpadłam tym jednym, bo kierownictwo nawet na antybiotykach siedzi w pracy

Pełno miałam planów na dzisiejszy dzień, ale raczej nic nie zrobię, bo mnie brzuch boli i jedyne na co mam ochotę, to zwinąć się w kłębek na kanapie. Dobrze, że jeszcze dzisiaj mam wolne.

Jutro nawet z chęcią pójdę do pracy. Na pewno mnie przywita zawalone biurko, ale szybko z tego wyjdę. A przynajmniej czas mi szybko zleci. Więc jutro pełna werwy i ochoty wkroczę do pokoju

Obiadowo dzisiaj jakiś schaboszczak, do tego mam zamiar usmażyć gyrosa i zrobić sałatkę na jutro do pracy.
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 21:11   #4554
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
czeeść!
pogoda fatalna, pada jak w listopadzie a ja jeszcze dziś do pracy na 7 więc strasznie zamulam
No MASAKRA dzisiaj była! MASAKRA!
Ja jak się obudziłam, to pierwsze co mi przyszło na myśl, to... "o ku*** jakiego mam kaca!", a dopiero po jakimś czasie, chwila moment, przecież ja nic wczoraj nie piłam!
Daaaaaaawno nie miałam takiego muła.


Widziałam, że M. z rozmowy niezadowolony, a przynajmniej z jej, bądź co bądź istotnej części.
Szkoda bardzo, zwłaszcza że chciałby tam pracować.
Niestety jak mówisz, niektórzy mają chyba zakodowane, że jak już firma marką się może poszczycić to sądzą, że nią się utrzyma - pieniądze mu przecież niepotrzebne.

Ala, mam nadzieję, że Tata już do Was wrócił i możesz być spokojna.

Dodaja
, tak piszesz o tym remoncie, że z każdym Twoim kolejnym postem jestem efektów coraz bardziej ciekawa.


Ogólnie.. wybaczcie mi moje Kochane tą nieobecność, ale cierpię na obrzydliwy brakoczas! Taki wręcz wredny i upierdliwy.

W pracy urwanie jaj! Serio.. finisz przygotowywania akcji jest mega intensywny! Wychodzę więc z niej w delikatnie mówiąc nie najlepszej kondycji.

Jako, że wyjazd przed nami to trochę rzeczy do załatwienia się nazbierało. Zdążymy wyjść z pracy, szybko coś zjeść, załatwić coś, albo skoczyć na zakupy i mamy późny wieczór!
Wczoraj jak wyszłam 7:30, żeby za targ przed pracą zajść, tak wróciliśmy do domu o 22.
Prosto z pracy fryzjer, później polowanie na buty i spodnie - złaziliśmy się potwornie i co najgorsze nic nie kupiliśmy. Drogeria, spożywka i tak zleciało!

Dzisiaj powtórka z rozrywki, na szczęście tym razem bardziej owocna - sportowe buty mamy, oboje! Z czego cieszę się ogromnie, bo już myslałam, że będę na Kasprowy w koturenkach pocinać.

Spodni niestety NIET, więc jutro kolejne i mam nadzieję ostatnie, bo czas się kończy podejście.
Swoją drogą ja nie wiem co się ostatnio w tych sklepach dzieje!
Albo jakieś dziury, albo ćwieki, albo inne mazania czy duperele! Normalnych jeansów w których nie powstydziłabym się później ubrać do biura nie ma!
Jutro zatem trzymajcie kciuki!

Apropos wyjazdu jeszcze to... skład nam się skurczył. Szanowny kolega z koleżaną uraczyli nas w weekend cudowną informacją, że rezygnują!
I nie, nie bo muszą.. to znaczy według nich muszą, a według reszty, cóż... wystarczyłoby ruszyć ciut głową wcześniej i myśleć odrobinę bardziej do przodu niż na dwa dni!
Powiem Wam, że daaaaaaaawno się tak nie wkurzyłam (z resztą nie tylko ja) bo raz, robią lekkie świństwo babeczce u której mamy kwatery (znajoma, rodziców koleżanki - zawsze do niej jeździmy), a dwa.. generują mam dodatkowe koszty, bo z dwóch pełnych aut ludzi, robi się ludzi na auta półtora!
Ech!
Szkoda słów!


Wstawiłam pranie (pierwsze z trzech przewidzianych na dzisiaj ), zaraz muszę coś na jutro do pracy uskutecznić w kuchni, zrobić listę zakupową na jutro, co by już w piątek po nic nie biegać i.. chyba padnę!


Aaaaa zapomniałabym.. gardło mnie pobolewa i a nosa coś się skrapla! Wprost idealnie, w sam raz na wyjazd.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2012-04-25 o 22:56
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 08:28   #4555
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć dziewczyny,

Pisałyście, że wczoraj u Was leje, a na Śląsku nie padało ani chwili Wiało okropnie, ale słonko pojawiało sie co chwila, także nie było najgorzej.

Ijaa, ależ Wam zazdroszczę wyjazdu ! Wypocznij za wsze czasy i rób zdjęć, dużo zdjęć Co do znajomych, to chyba szkoda na nich słów

Kashmirka, mam nadzieje, że M. znajdzie jeszcze coś co będzie Go satysfakcjonowało pod każdym względem !

Mój tż ma próbną umowę do końca czerwca i mam ogromną nadzieję, że przedłużą i jakaś podwyżka będzie

Ala
trzymam cały czas kciuki za tatę i za Jego pozytywne wyniki

Haniulka,
matko jaka Lenka jest słodka! Taka do schrupania!
Wczoraj siedziałam na kawie z przyjaciółką i ciągle wodziłam oczami za kobitkami z brzuszkami i dziećmi. Ona do mnie mówi, matko, ale widać po Tobie instynkt, te Twoje oczy Chcieć by się chciało, ale to nie ten czas, a szkoda

U mnie armagedonu część dalsza. Wczoraj wkroczył mój tato z sąsiadem i już widać efekty Dziś kończą kafelkować ściany i robią podłogę w kuchni. Podejrzewam, że jutro już salon zaczną, a jak tż położy mi tynk, to będę malowała i wszystko będzie już przybierało lepszych kształtów

Nie mniej jednak jestem już wykończona, nie wyobrażam sobie sprzątać całego mieszkania, bo kurz i pył jest wszędzie, ale jak już będę to wszystko miała to chyba popłaczę się ze szczęścia

Kuchnia już wybrana Teraz tylko ją zamówić i wstawić jak już będzie wszystko gotowe. Układanie w nowych szafkach NASZYCH naczyń, sztućców, szklanek i innych będzie czymś baaardzo przyjemnym Wszystkie naczynia wymieniamy na nowe, tak samo garnki itp.

Zaraz muszę iść zamiatać podłogę z kurzu i pyłu, a potem zagruntować tak żeby jak przyjdą była już gotowa do kładzenia kafli

Poza tym mam pisanie i nie wiem jak to wszystko pogodzę, bo jest hałas, a poza tym mam ochotę tam z nimi być i pomagać coś

Jutro z rana muszę iść jeszcze do ginekologa, nie wiem jak ja ze wszystkim się wyrobię

Przepraszam, ze tak ciągle o sobie Jak to wszystko się skończy to będzie koniec tematów remontowych

Miłego dnia Kochane
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 09:35   #4556
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Jeszcze mamy przed domem zasianą trawę, i nie moge psa wypuszczać, tylko trzeba go wyprowadzić a jak jestem sama jak dziś to nie lada wyzwanie tż o 6 z nim poszedl ale juz o 9 nas budził bo mu sie chciało i musialam zadzwonić po mame zeby wyrwala sie z pracy posiedziec 10min z Leną a ja z Tifim lecialam w tym deszczu

Jakos nie widze tego na dluzsza mete

Głowa mnie boli, rana po cc ciagnie. Wrrr ze tez musze być takim meteopatą

to masakra z tym wychodzeniem z psem dobrze, że od dziś zdecydowana poprawa pogody ja też jestem meteopatką a jeszcze na zmianę pogody wczoraj swędziały mnie wszystkie blizny masakra

Kochana a jak tam Twoje uczelniane sprawy?


Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Ja już po ściągnięciu szwów Nareszcie mi się nitki nie plączą po buzi, bo denerwowało mnie to niesamowicie! Teraz muszę czekać, aż mi się wszystko dobrze zagoi i za jakiś miesiąc na następne konsultacje i rwanie kolejnych dwóch ósemeczek. Zamordują mnie w pracy za te zwolnienia Już i tak na pewno podpadłam tym jednym, bo kierownictwo nawet na antybiotykach siedzi w pracy
super a szefostwem się nie przejmuj, jesteś człowiekiem a nie CYBORGIEM pewnych rzeczy się nie przeskoczy, a jak piszesz zaległości na Ciebie na pewno czekają więc pewnie nikt sobie za Ciebie nie wyrywał rękawów, sama je nadrobisz więc niech "nie lotają"

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

Widziałam, że M. z rozmowy niezadowolony, a przynajmniej z jej, bądź co bądź istotnej części.
Szkoda bardzo, zwłaszcza że chciałby tam pracować.
Niestety jak mówisz, niektórzy mają chyba zakodowane, że jak już firma marką się może poszczycić to sądzą, że nią się utrzyma - pieniądze mu przecież niepotrzebne.

Ogólnie.. wybaczcie mi moje Kochane tą nieobecność, ale cierpię na obrzydliwy brakoczas! Taki wręcz wredny i upierdliwy.

W pracy urwanie jaj! Serio.. finisz przygotowywania akcji jest mega intensywny! Wychodzę więc z niej w delikatnie mówiąc nie najlepszej kondycji.
no M. trochę się podłamał, chyba nie spodziewał się, że tak to wygląda ALE! jest w b.dobrej sytuacji, ma pracę i to nieźle płatną a to duży komfort szukać czegoś nowego mając etat i nie musieć brać czegoś jak leci niestety brutalna prawda jest taka, że poza nim na tej rozmowie były jeszcze 4 osoby i jestem przekonana, że ktoś z nich weźmie tą pracę za pocałowaniem ręki! bo lepsza taka niż żadna.. a wiadomo, że nic tak nie desperuje jak bycie na bezrobociu i szukanie długo pracy...

ale mam nadzieję, że M. w końcu trafi na coś porządnego, intensywne poszukiwania po powrocie z urlopu

no nie ma Cię nie ma ostatnio, ale wybaczam! rozumiem, ze w pracy sporo się dzieje i to dobrze! dasz radę i wierzę, ze Twoje starania zostaną docenione

z tymi znajomymi to faktycznie kiepsko no ale są ludzie i "ludzie " ja bym obcemu nie wywinęła takiego numeru a gdzie znajomym macie nauczkę i następnym razem pewnie się dwa razy zastanowicie zanim im zaproponujecie wspólny wyjazd mimo to mam nadzieję, że będziecie się świetnie bawić zrób koniecznie duuużo zdjęć

co do zakupów to ja nie wiem co jest w sklepach bo tam zwyczajnie nie chodzę, w CH to nie byłam już chyba z pół roku no ale z tego co pamiętam to pół roku temu tez w galerii były same dziwadła a jak coś normalnego to w zabójczej cenie więc może w sumie dobrze, że nie mam $ bo się przynajmniej nie denerwuje, ze środki są a i tak nie ma co kupić ale mam nadzieję, że dziś Ci się uda znaleźć odpowiednie portki
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 09:36   #4557
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Kuchnia już wybrana Teraz tylko ją zamówić i wstawić jak już będzie wszystko gotowe. Układanie w nowych szafkach NASZYCH naczyń, sztućców, szklanek i innych będzie czymś baaardzo przyjemnym Wszystkie naczynia wymieniamy na nowe, tak samo garnki itp.
ale super mnie też zawsze najbardziej cieszyły przy przeprowadzkach nowe talerze, garnki itd jak bedziesz miała teraz taką brend nju kuchnie to chyba w ogóle nie będziesz chciała z niej wychodzić

3mam kciuki za umowę Tż i docenienie w postaci podwyżki!



witam!

pogoda dużo lepsza, chyba będzie naprawdę ciepło! i jeszcze tylko jutro do pracy i 9 dni wolnego muszę zadzwonić dziś do domu i poinformować moją familię, że się do nich sprowadzam

część wolnego na pewno mi zleci na praniu, pakowaniu etc. ALE będą też miłe akcenty, na pewno jakieś grillowanie i łapanie słonka na działce swoją drogą taki ze mnie bladzioch, że aż wyglądam nie zdrowo, na twarz obowiązkowo wysoki filtr ale ciało mogłoby się trochę zarumienić w sobotę idziemy na obiad z Danusią i Tomkiem a w niedziele do nowego zoo poza tym we wtorek wybieramy się na imprezę sushi ze sing-starem, będą 4 ulubione pary więc zabawa powinna być przednia a resztę dni będziemy pewnie planować na bieżąco

a Wy jakie macie plany na dłuuuuugi weekend (tydzień )?

miłego, słonecznego dnia Kochane!

p.s Kraven where are you?
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 09:48   #4558
tinyPrincess
Zakorzenienie
 
Avatar tinyPrincess
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 339
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Hej
Trochę mnie u Was nie było Musiałam skończyć pisać pracę licencjacką i dziś poszła do oddania dla promotorki
Dziś jadę też w końcu do Tż Więc od wczoraj działam w kuchni Wczoraj upiekłam rogaliki z czekoladą i sakiewki z ciasta francuskiego z łososiem i serem Dziś już upiekłam karkóweczkę a w piekarniku siedzą piersi z kurczaka w marynacie czosnkowo-jogurtowej Mam nadzieję, że wyjdzie ok Także do wtorku mam zamiar spędzać każdą chwilę z Tż Niestety jutro musi iść do pracy, ale mam trochę roboty na uczelnię to znajdę sobie zajęcie A potem na 3 dni wracamy do naszych rodzinnych domków.

Przepraszam, że nie odpisuję Wam, ale czas mnie goni, bo muszę jeszcze ogarnąć przed wyjazdem i się spakować.

Miłego dnia
__________________

A z każdym dniem kocham mocniej
tinyPrincess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 19:29   #4559
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześc dziewczyny.
Przepraszam, że się nie odzywałam, ale wczoraj miałam dyzur, a dzisiaj od rana boli mnie brzuch. Zażyłam No - spa i leże cały dzień. Jest już lepiej, ale jutro koniecznie musze iść do gina niech mnie zbada.

Kash na koncercie Michaela Buble było niesamowicie
Zaśpiewał wszystkie swoje znane piosenki, zabawiał widownie monologami, na prawdę potrafi zrobić show. Jeśli kiedyś jeszcze będzie w Polsce to na pewno pójde na koncert.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 21:44   #4560
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

ja też jestem meteopatką a jeszcze na zmianę pogody wczoraj swędziały mnie wszystkie blizny masakra


co do zakupów to ja nie wiem co jest w sklepach bo tam zwyczajnie nie chodzę, w CH to nie byłam już chyba z pół roku
Też mam podobnie. Bliznę mam co prawda jedną i w sumie nie tyle ona sama, co ręka gdzie miałam ją złamaną mnie przy takiej pogodzie zwyczajnie boli.

Oj, chyba sporo mniej. Wdzianko, sweterek, tudzież kurteczkę (której nota bene jeszcze nie widziałyśmy ) w kolorze czarnym, chyba całkiem niedawno kupowałaś.


Cytat:
Napisane przez tinyPrincess Pokaż wiadomość
Dziś jadę też w końcu do Tż Więc od wczoraj działam w kuchni Wczoraj upiekłam rogaliki z czekoladą i sakiewki z ciasta francuskiego z łososiem i serem Dziś już upiekłam karkóweczkę a w piekarniku siedzą piersi z kurczaka w marynacie czosnkowo-jogurtowej
Mniam jak pysznie. Udanego leniuchowania z TŻ.

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Cześc dziewczyny.
Przepraszam, że się nie odzywałam, ale wczoraj miałam dyzur, a dzisiaj od rana boli mnie brzuch. Zażyłam No - spa i leże cały dzień. Jest już lepiej, ale jutro koniecznie musze iść do gina niech mnie zbada.
Oj.. odpoczywaj Kochana. Z wizytą u lekarza, bardzo dobra decyzja.



Przyznać się, która trzymała kciuki za moje zakupy?
Ta ma piwo (albo wino jeśli to Kash, bo piwa nie lubi, albo soczek jeśli fasolkę nosi w brzuchu ).
Kupiłam spodnie!
Poniekąd dzięki koleżance z pracy, która ledwo mnie dzisiaj zobaczyła wjeżdżającą do firmy i już krzyczała.. Sylwia, Sylwia.. kupiłam spodnie! Planuj wyprawę popołudniu!
Rozmawiałyśmy o tym ostatnio, że obie szukamy i obie mamy problem, więc mi cynk dała i tym oto sposobem mam świetnie jeansy (z karmelowym paskiem gratis) z TESCO!
Wielbię ten hipermarket jak nic.

Na prawdę złaziłam dwa targi, dwie galerie, manufakturę i guzik!
Tesco mnie uradowało! Nie pierwszy raz z resztą. Warto zaglądać, bo można czasem niezłe perełki wygrzebać.


Poza tym, wszystko inne co potrzebne było zakupiliśmy, tym samym nadwyrężając lekko zawartość naszych portfeli, ale.. tym ostatnim postanowiłam się absolutnie nie przejmować! Jutro tylko jakieś pieczywko i.. jazda!
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.