Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III

[karolinavar]

dziękuję serdecznie za tak miłe przyjęcie ! ;*

bardzo chcę schudnąć ale brak mi motywacji i kogoś kto będzie mnie wspierał przy 169 cm ważę 64 kg moja wymarzona waga jak na razie to 60 kg nie dużo ale okropnie trudno mi zrzucić te 4kg zbędnego ciałka ;<
Mam okropną skłonność do podjadania słodyczy , no i gdy mam problemy to też zajadam się ile mogę ;p
Jak do tej pory moim jedynym wyczynem było przestać słodzić herbatę , słodziłam 3 łyżki , teraz piję gorzką i trzymam się tego od dwóch miesięcy niestety kawkę nadal słodzę
A tak ogólnie to jestem w klasie maturalnej , nauki po uszy ;P mam chłopaka z którym jestm od 2 lat bardzo szczęśliwa a no i obecnie walczę o prawo jazdy ( przez które oczywiście podjadam co nie miara bo spędza mi to sen z oczu ) 7 podejście już za miesiąc ;<

[Kotowe]

Dziewczyny, mam nadzieję że mnie jeszcze przyjmiecie po mojej ogromnie długiej nieobecności. Z moją dietą w ostatnich miesiącach było bardzo kiepsko, tak naprawdę to sporo przytyłam co mnie jeszcze bardziej dobijało i jakoś "nie było czym się chwalić". Na razie szukam w sobie motywacji bo się w jeansy po lecie nie mieszczę. I chciałabym mieć w końcu zgrabne nogi. Po za tym z tą wagą źle się czuję...

[Eldo_rado]

Napisane przez Kotowe

Dziewczyny, mam nadzieję że mnie jeszcze przyjmiecie po mojej ogromnie długiej nieobecności. Z moją dietą w ostatnich miesiącach było bardzo kiepsko, tak naprawdę to sporo przytyłam co mnie jeszcze bardziej dobijało i jakoś "nie było czym się chwalić". Na razie szukam w sobie motywacji bo się w jeansy po lecie nie mieszczę. I chciałabym mieć w końcu zgrabne nogi. Po za tym z tą wagą źle się czuję...

Kotowe, ależ Ciebie dawno u nas nie było!! super, że jesteś opowiadaj co tam u Ciebie się działo?

co do diety i ćwiczeń... sporo z nas jest po mniejszej lub większej porażce i każda się chce podnieść więc wróciłaś w idealnym momencie

Napisane przez karolinavar

dziękuję serdecznie za tak miłe przyjęcie ! ;*

bardzo chcę schudnąć ale brak mi motywacji i kogoś kto będzie mnie wspierał przy 169 cm ważę 64 kg moja wymarzona waga jak na razie to 60 kg nie dużo ale okropnie trudno mi zrzucić te 4kg zbędnego ciałka ;<
Mam okropną skłonność do podjadania słodyczy , no i gdy mam problemy to też zajadam się ile mogę ;p
Jak do tej pory moim jedynym wyczynem było przestać słodzić herbatę , słodziłam 3 łyżki , teraz piję gorzką i trzymam się tego od dwóch miesięcy niestety kawkę nadal słodzę
A tak ogólnie to jestem w klasie maturalnej , nauki po uszy ;P mam chłopaka z którym jestem od 2 lat bardzo szczęśliwa a no i obecnie walczę o prawo jazdy ( przez które oczywiście podjadam co nie miara bo spędza mi to sen z oczu ) 7 podejście już za miesiąc ;<

czasem niektórzy nie maja problemu z pozbyciem się 10 kg a niektórym nawet 2-3 spędzają sen z powiek bo nie mogą się tego pozbyć... złośliwość natury

mamy taki sam wzrost i wagę (moja się waha w okolicach 64, czasem +/-1kg, ale poniżej 64 na stałe spaść nie chce zeszłam do takiej wagi z 71 potem praktycznie rok się utrzymywała a teraz chciałabym jeszcze schudnąć ale ostatni czas był cięzki- brak czasu, motywacji itd... ) musze regularnie zacząć cwiczyć bo cellu i galareta wróciły

co tam zdajesz na maturze i jakie plany na studia?

[minthema]

Napisane przez karolinavar

dziękuję serdecznie za tak miłe przyjęcie ! ;*

bardzo chcę schudnąć ale brak mi motywacji i kogoś kto będzie mnie wspierał przy 169 cm ważę 64 kg moja wymarzona waga jak na razie to 60 kg nie dużo ale okropnie trudno mi zrzucić te 4kg zbędnego ciałka ;<
Mam okropną skłonność do podjadania słodyczy , no i gdy mam problemy to też zajadam się ile mogę ;p
Jak do tej pory moim jedynym wyczynem było przestać słodzić herbatę , słodziłam 3 łyżki , teraz piję gorzką i trzymam się tego od dwóch miesięcy niestety kawkę nadal słodzę
A tak ogólnie to jestem w klasie maturalnej , nauki po uszy ;P mam chłopaka z którym jestm od 2 lat bardzo szczęśliwa a no i obecnie walczę o prawo jazdy ( przez które oczywiście podjadam co nie miara bo spędza mi to sen z oczu ) 7 podejście już za miesiąc ;<

3 łyżki, nieźle

może tę kawkę zacznij słodzić słodzikiem zamiast cukru?

jesteś w moim wieku, jak miło co zdajesz na maturze?

[Eldo_rado]

jutro moja pierwsza lekcja salsy (przełożyli rozpoczęcie kursu o 2 tyg.) właściwie to Nasza pierwsza bo będziemy chodzić razem z TŻ

[Kotowe]

Napisane przez Eldo_rado

Kotowe, ależ Ciebie dawno u nas nie było!! super, że jesteś opowiadaj co tam u Ciebie się działo?

co do diety i ćwiczeń... sporo z nas jest po mniejszej lub większej porażce i każda się chce podnieść więc wróciłaś w idealnym momencie

Tak naprawdę to przez całe wakacje odpuściłam z dietą. Całkowicie. Jak zaczęłam tyć to starałam się opanować i zatrzymałam się na pewnej wadze (i tak mi się to nie podoba). Teraz przede wszystkim chcę wrócić do tego co było wcześniej a jak dobrze pójdzie to schudnąć jeszcze więcej.

A tycie? Wydaje mi się że po części było spowodowane hormonami ( zaczęłam w maju antykoncepcję) ale tak naprawdę to trzeba było tyle nie jeść i trochę lepiej panować nad sobą. Po za tym wydaje mi się że hormony mogły spowodować że ciągle byłam głodna, ale to nie pierwszy raz w życiu więc może po prostu miałam taki okres.

Tym razem chciałabym trochę więcej ćwiczyć bo ze względu na rozkład zajęć trudno będzie mi tylko polegać na diecie. Po za tym do wielu dietetycznych produktów mam obrzydzenie. Ale może minęło już odpowiednio dużo czasu żeby spróbować jeszcze raz.

Całkiem podobają mi się ćwiczenia Ewy Chodakowskiej choć momentami są dla mnie za mało dynamiczne. I niestety nie mam też czasu żeby wykonywać je codziennie choć baaaardzo bym chciała.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez Eldo_rado

jutro moja pierwsza lekcja salsy (przełożyli rozpoczęcie kursu o 2 tyg.) właściwie to Nasza pierwsza bo będziemy chodzić razem z TŻ

Ale Ci fajnie. Ja też chętnie poszłabym na coś takiego z TŻ ale on w życiu się nie zgodzi...

[Eldo_rado]

Napisane przez Kotowe

Ale Ci fajnie. Ja też chętnie poszłabym na coś takiego z TŻ ale on w życiu się nie zgodzi...

ja się zapisałam sama, bez niego... gdzieś mu tam napomknęłam ze jakby chciał to będzie fajnie i tyle... pare dni później zadzwonił się też zapisać studia się zaczęły i mamy mniej czasu dla siebie to akurat jeden wspólny wieczór że tak powiem z przymusu będzie no i to też coś innego niż oglądanie filmu w domu itd.

[karolinavar]

zamierzam zdać biologię na podstawie i chemię rozszerzenie tylko obawiam się ze to rozszerzenie z chemii mi nie wyjdzie , ciężko jest nad wszystkim zapanować ;< .
Poważnie myślę o farmacji , chemii kosmetycznej albo inżynierii chemicznej ;>

minthema a ty jakie przedmioty ?

jeszcze raz dziękuję dziewczyny za tak serdeczne przyjęcie i pochwalę się dzisiaj jak na razie nic nie podjadłam !!

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez karolinavar

dziękuję serdecznie za tak miłe przyjęcie ! ;*

bardzo chcę schudnąć ale brak mi motywacji i kogoś kto będzie mnie wspierał przy 169 cm ważę 64 kg moja wymarzona waga jak na razie to 60 kg nie dużo ale okropnie trudno mi zrzucić te 4kg zbędnego ciałka ;<
Mam okropną skłonność do podjadania słodyczy , no i gdy mam problemy to też zajadam się ile mogę ;p
Jak do tej pory moim jedynym wyczynem było przestać słodzić herbatę , słodziłam 3 łyżki , teraz piję gorzką i trzymam się tego od dwóch miesięcy niestety kawkę nadal słodzę
A tak ogólnie to jestem w klasie maturalnej , nauki po uszy ;P mam chłopaka z którym jestm od 2 lat bardzo szczęśliwa a no i obecnie walczę o prawo jazdy ( przez które oczywiście podjadam co nie miara bo spędza mi to sen z oczu ) 7 podejście już za miesiąc ;<

Ooo to zycze powodzenia na maturze i na prawku...coraz ciezej teraz zdac z tego co wiem
i dobrze, ze przestałas słodzic, a kawe moze zaczniesz słodzikiem słodzic?
A co do słodyczy to moze spróbuj ograniczyc, ale od czasu do czasu sobie pozwolic np na jedno ciastko albo jedna kostke czekolady

Napisane przez Kotowe

Dziewczyny, mam nadzieję że mnie jeszcze przyjmiecie po mojej ogromnie długiej nieobecności. Z moją dietą w ostatnich miesiącach było bardzo kiepsko, tak naprawdę to sporo przytyłam co mnie jeszcze bardziej dobijało i jakoś "nie było czym się chwalić". Na razie szukam w sobie motywacji bo się w jeansy po lecie nie mieszczę. I chciałabym mieć w końcu zgrabne nogi. Po za tym z tą wagą źle się czuję...

hej hej fajnie ze wrocilas

Napisane przez Eldo_rado

jutro moja pierwsza lekcja salsy (przełożyli rozpoczęcie kursu o 2 tyg.) właściwie to Nasza pierwsza bo będziemy chodzić razem z TŻ

oooo super
zazdroszcze

A ja dzisiaj w miare sie trzymam w miare, bo przed chwilka piwko wpadło ale zaraz pojde na rowerek to sie spali

[Eldo_rado]

Napisane przez aguniaaaaa041986

A ja dzisiaj w miare sie trzymam w miare, bo przed chwilka piwko wpadło ale zaraz pojde na rowerek to sie spali

e tam, piwo to płynne kalorie-szybko wypłyną

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Eldo_rado

e tam, piwo to płynne kalorie-szybko wypłyną

Wypoce szybko

[Kotowe]

Napisane przez Eldo_rado

ja się zapisałam sama, bez niego... gdzieś mu tam napomknęłam ze jakby chciał to będzie fajnie i tyle... pare dni później zadzwonił się też zapisać studia się zaczęły i mamy mniej czasu dla siebie to akurat jeden wspólny wieczór że tak powiem z przymusu będzie no i to też coś innego niż oglądanie filmu w domu itd.

Ja już mu sugerowałam, zapierał się rękami i nogami Z drugiej strony nie mamy tak do końca czasu...

[Eldo_rado]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Wypoce szybko

no dokładnie

[karolinavar]

lecę obejrzeć pierwszą miłość , przekąszę w między czasie jakieś jabłko do tego i to koniec jedzenia na dzisiaj ! jak wrócę biorę się za naukę ! trzymajcie się dziewczyny ! do jutra!;*

[Kotowe]

Napisane przez karolinavar

zamierzam zdać biologię na podstawie i chemię rozszerzenie tylko obawiam się ze to rozszerzenie z chemii mi nie wyjdzie , ciężko jest nad wszystkim zapanować ;< .
Poważnie myślę o farmacji , chemii kosmetycznej albo inżynierii chemicznej ;>

A na jaką uczelnie chciałabyś iść? W Warszawie? Czy na jakąś inną?

[Eldo_rado]

Napisane przez Kotowe

Ja już mu sugerowałam, zapierał się rękami i nogami Z drugiej strony nie mamy tak do końca czasu...

nic na siłe.

my tez nie mamy za bardzo, ale poszukałam, poszperałam i znalazłam taki kurs który nie będzie mi zaburzał tygodnia, nie będzie zabierał czasu na naukę itd... jest raz w tygodniu, późnym wieczorem i w taki dzień zebym się nie musiała przejmować ze na nastepny dzień mam zajęcia. poza tym już za długo to odkładałam

[karolinavar]

a i właśnie co myślicie o zumbie ? bo chodzę od dwóch tygodni 3 razy w tygodniu na godzinkę a waga jaka była taka jest ;<

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Kotowe : myślałam o Warszawie ale chyba jednak wybiorę Poznań , politechnikę lub UAM

[Eldo_rado]

Napisane przez karolinavar

a i właśnie co myślicie o zumbie ? bo chodzę od dwóch tygodni 3 razy w tygodniu na godzinkę a waga jaka była taka jest ;<

ja myślę że to świetna sprawa, bo nie dość ze człowiek się rusz to jeszcze się świetnie bawi- bo przecież takie jest założenie zumby to nie mója bajka, bo mam dwie lewe ręce i nogi ale ogólnie jestem na tak.

wyrzuć wagę! tyle razy o tym mówimy... waga to liczby które nic nie mówią. centymetry spadają nawet jak waga nie spada a nawet wzrasta. trzeba się mierzyć i obserwowac ciało

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Eldo_rado

ja myślę że to świetna sprawa, bo nie dość ze człowiek się rusz to jeszcze się świetnie bawi- bo przecież takie jest założenie zumby to nie mója bajka, bo mam dwie lewe ręce i nogi ale ogólnie jestem na tak.

wyrzuć wagę! tyle razy o tym mówimy... waga to liczby które nic nie mówią. centymetry spadają nawet jak waga nie spada a nawet wzrasta. trzeba się mierzyć i obserwowac ciało

Dokładnie waga nie jest jakimkolwiek wyznacznikiem
Poza tym jak sie wazyłam to tylko sie denerwowałam ze waga skacze jak szalona

[Kotowe]

Napisane przez karolinavar

Kotowe : myślałam o Warszawie ale chyba jednak wybiorę Poznań , politechnikę lub UAM

Jako studentka uczelni medycznej powiem ci żebyś wzięła sobie biologię rozszerzoną. Strasznie trudno się dostać. Z doświadczenia ci powiem że matura z biologi polega głównie na czytaniu ze zrozumieniem. Takiej typowej pamięciówy to jest bardzo niewiele.

Natomiast chemia dla mnie była całkiem prosta - wystarczy że sobie poprzerabiasz stare matury itp. Nic wyjątkowo twórczego nie wymyślają.

A przedmioty które nie są potrzebne do matury - ja poszłam na żywioł.
Angielski - w ogóle się nie przygotowywałam
Polski - dzień przed maturą przeczytałam sobie takie vademecum - matura na 100% - bardzo fajne - i jeszcze do mojej pani od polskiego na zajęcia jak znalazł.

[Kotowe]

Napisane przez karolinavar

a i właśnie co myślicie o zumbie ? Bo chodzę od dwóch tygodni 3 razy w tygodniu na godzinkę a waga jaka była taka jest ;<

A taka jest prawda o tłuszczu i mięśniach
tumblr_m3rebjjxUU1r83r6ho1_500.jpg

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Kotowe

A taka jest prawda o tłuszczu i mięśniach
Załącznik 4937362

I wszystko jasne..to zdjecie mówi samo za siebie
Dodaje jeszcze jedno od siebie

[Eldo_rado]

Napisane przez aguniaaaaa041986

I wszystko jasne..to zdjecie mówi samo za siebie
Dodaje jeszcze jedno od siebie

właśnie to wklejałam jak zobaczyłam że Ty to zrobiłaś

takie porównania wiele pokazują. choć i tak są niedowiarki i uparciuchy które twierdzą uparcie że trzeba się ważyć bo to pokazuje jakieś rzeczywiste rezultaty. nie ma nic bardziej mylnego! centymetry- tak, tu się nie da oszukać. ale waga- dla własnego spokoju lepiej ją wywalić. naprawde to pomaga, człowiek nie czuje presji tych liczb i zaczyna obserwować ciało

[aguniaaaaa041986]

Mi strasznie motywacja i checi do diety i ćwiczen spadały , jak pomimo regularnych ćwiczen i diety waga nie spadała...odechciewało mi sie czegokolwiek i najczesciej konczyło sie to atakiem na lodówke

[Eldo_rado]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Mi strasznie motywacja i checi do diety i ćwiczen spadały , jak pomimo regularnych ćwiczen i diety waga nie spadała...odechciewało mi sie czegokolwiek i najczesciej konczyło sie to atakiem na lodówke

bo to ta niestety działa. człowiek cięzko pracuje a to wredne urządzenie sugeruje mu że cała praca poszła na marne... i wtedy ma się chęć roztrzaskać to urządzenie a zaraz później rzucić na jedzenie.

[minthema]

Napisane przez karolinavar

zamierzam zdać biologię na podstawie i chemię rozszerzenie tylko obawiam się ze to rozszerzenie z chemii mi nie wyjdzie , ciężko jest nad wszystkim zapanować ;< .
Poważnie myślę o farmacji , chemii kosmetycznej albo inżynierii chemicznej ;>

minthema a ty jakie przedmioty ?

jeszcze raz dziękuję dziewczyny za tak serdeczne przyjęcie i pochwalę się dzisiaj jak na razie nic nie podjadłam !!

noo to ładnie ja polski PR, historia PR, angielski PR i geografia PR ale co do tego nie jestem pewna do końca...

Napisane przez Eldo_rado

e tam, piwo to płynne kalorie-szybko wypłyną

podoba mi się ta teoria

Napisane przez karolinavar

a i właśnie co myślicie o zumbie ? bo chodzę od dwóch tygodni 3 razy w tygodniu na godzinkę a waga jaka była taka jest ;<

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Kotowe : myślałam o Warszawie ale chyba jednak wybiorę Poznań , politechnikę lub UAM

ojjj kusiła mnie zumba, bardzo tylko funduszy brak na takie zajęcia

o proszę w moim mieście i jak dobrze pójdzie to może na jednej uczelni wylądujemy - myślę o UAM

[Eldo_rado]

Napisane przez minthema

ja polski PR, historia PR, angielski PR i geografia PR ale co do tego nie jestem pewna do końca...

ambitnie szacuneczek

[karolinavar]

nauka nauką a mamusia zrobiła pyszne krokieciki na kolację mmmm aż mi ślinka cieknie ale trzymam się twardo ! Nie podjadam ;p

[Eldo_rado]

Napisane przez minthema

podoba mi się ta teoria

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez karolinavar

nauka nauką a mamusia zrobiła pyszne krokieciki na kolację mmmm aż mi ślinka cieknie ale trzymam się twardo ! Nie podjadam ;p

Jutro na obiad sobie zjedz

Własnie zaliczyłam 40 min hulania