Polecamy:

guapissima · 2014-02-06, 19:11

Cytat:

Napisane przez Roane

Ja się nie dziwię że się stresuje, jak to przeczytałam to pierwsze co mi przyszło do głowy to że mógłby pomyśleć że rodzisz bez niego. Może napisz mu smsa, że jest kartoflem i tłumokiem? Wtedy będzie wiedział przynajmniej że nie rodzisz i że ciągle się gniewasz?

Taka do tenisa mogłaby szybciutko zniknać w czeluściach wadżajny. Dziecko miałoby czym się pobawić

Nie mam ale dobry wybór - czytałam ją na papierze, jest świetna

Niech winowajca w ramach przeprosin kupi

Ja na papierze mam wlasnie 1 tom... Chyba poszukam na amazonie, bo tutaj w wersji angielskiej nie znalazlam, a obawiam sie, ze braknie mi cierpliwosci do francuskiej

krolowa_nilu · 2014-02-06, 19:14

Widziałam, że przewijał się dzisiaj temat spowijania metodą Karpa. Mam tą książkę i zeskanowałam dwie strony, gdyby któraś z was była zainteresowana

vacuity · 2014-02-06, 19:26

Cytat:

Napisane przez Roane

Szkalnka wody zamiast.
Płaczące niemowle.
Zmaltretowane krocze/piersi/ogólnie ciało.
Wizja kolejnej ciąży

Eeeee, czyli wstrzemięźliwość? Ale to pozbawia całej zabawy

Cytat:

Napisane przez Roane

Wyczytałam że przed porodem w ramach wywołania warto siedzieć na piłce, bo główka się układa w kanał wtedy. Czy któraś z Was praktykowała?

Tak jak pisała Senira - to jest podobno bardzo dobre w trakcie porodu, jak już jest rozwarcie. A jak ma się dość piłki to tańce - znaczy bujanie biodrami prawo - lewo, przód - tył i kółeczka

Cytat:

Napisane przez Akkma

Ja mam tylko taką do tenisa

Taka chyba się nie nada

Gorzej, jakbyś się nią zatkała niechcący

krolowa_nilu dzięki za skany. Wydrukuję sobie coby mieć pod ręką

Roane · 2014-02-06, 19:26

Cytat:

Napisane przez magnusia

kto wie może gwiazda sportu by wyrosła

Eh, to ja bym w takim razie wolała na piłce golfowej siadać - lepsza kasa niż w tenisie

Cytat:

Napisane przez krolowa_nilu

Widziałam, że przewijał się dzisiaj temat spowijania metodą Karpa. Mam tą książkę i zeskanowałam dwie strony, gdyby któraś z was była zainteresowana

W tym filmiku który dziewczyny wrzucały też jest pokazane jak krowie na rowie

_Shiloh_ · 2014-02-06, 19:42

http://www.ebay.co.uk/itm/Lamaze-Ben...item1c3bd4f1d3

http://www.ebay.co.uk/itm/111190304766

No i kupiłam kolejne zabawki

Pingwinka i Pawia

Roane · 2014-02-06, 19:46

Cytat:

Napisane przez _Shiloh_

http://www.ebay.co.uk/itm/Lamaze-Ben...item1c3bd4f1d3

http://www.ebay.co.uk/itm/111190304766

No i kupiłam kolejne zabawki

Pingwinka i Pawia

Ja w TKMaxie dorwałam to:

Świetne to jest, jak się tym macha góra-dół to tak śmiesznie piszczy

selena85 · 2014-02-06, 19:50

O rany

Mam tak samo jak któraś z Was (która kiedyś o tym pisała) - Patrzę na tą moją `latorośl` i się wzruszam i płakać mi się chce, że ona jest taka maluuutka i bezbrooonna bidulka...

_Shiloh_ · 2014-02-06, 20:00

Cytat:

Napisane przez Roane

Ja w TKMaxie dorwałam to:

Świetne to jest, jak się tym macha góra-dół to tak śmiesznie piszczy

Jaka cena w TK Maxx ?

Roane · 2014-02-06, 20:05

Cytat:

Napisane przez _Shiloh_

Jaka cena w TK Maxx ?

Ja to znalazłam na redukcji, za 4 euro chyba, nie pamiętam na sto procent, to było latem

selena85 · 2014-02-06, 20:06

Cytat:

Napisane przez malaMigotkAaa

Dziewczyny szczepicie na wszystko? Tzn od pierwszej dawii na rotawirusy i pneumo? Sa opinie, ze jesli dziecko ma maly kontakt z innymi dziecmi - to szczepic pozniek (ostatnia dawka) bo wczesniej nie ma sensu. Ja dalej nie podjelam decyzji odnosnie szczepienia. Waham sie, a z kazda decyzja w razie czego trzeba sobie poradzic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My będziemy szczepić na wszystko 6w1.

ejani · 2014-02-06, 20:21

No, wreszcie nadrobione- mąż zasiedział się w pracy, mama ogarnęła kolację, syn śpi na brzuszku na mnie I aż żal mi go odkładać, taki jest spokojny, a ja sobie czytałam...

Gosia, Emma, dziękuję za odpowiedzi!

Kukurydziana- nie dostałam Twojego smska, przykro mi, ale przy okazji gratuluję!

Za to w piątek miałam nieodebrany telefon z dziwnego numeru, a jak oddzwoniłam, to po francusku ktoś gadał (z intonacji zrozumiałam, że jak chcę coś to mam wybrać jakiś numer a jak coś innego to inny)

Trzymam kciuki za wszystkich potrzebujących-i mamy i dzieci. Ja też proszę, bo przy okazji wizyty położnej pytałam o te wszystkie dźwięki itp i okazało się, że zasinienie pod noskiem to nie oznaka zimna ale może być jakieś niedokrwienie i panikuję... A wizyta u naszej lekarki dopiero w czwartek i nie wiem, czy nie szukać innej.

A ze szczepionkami dalej się zastanawiamy, z dodatkowych na pewno pneumo, może rota, ale skojarzone czy zwykłe? W ogóle to jak się te szczepionki nazywają, żeby sobie poszukać najtańszych (u nas aptek jak mrówek, więc jest w czym wybierać)

Paula, Twój opis mnie przyprawił o łzy (jako pierwszy), nóż się w kieszeni otwiera...

Co do wagi, to zgubiłam już z 12 kilo, ale w sumie teraz myślę, że miało sens, że tyle przybrałam (też 20) bo jakoś zupełnie nie mam jak/kiedy jeść przy moim synu (znaczy jeść jakoś daję radę, ale przygotowania idą ciężko a złapałam jakiegoś doła i nie mam siły codziennie prosić się o jakieś śniadanie... Bo jakby nie było wiadomo, że codziennie się je. Teraz będzie lepiej, bo kuchnia coraz lepiej oporządzona, a w wekend powinna wreszcie się przenieść lodówka, ale ogólnie jakoś mało jem, więc zapasy się przydadzą)

Rozstępy mnie ostatecznie ominęły a hemoroidy niemal zniknęły, jestem też w stanie wreszcie normalnie siedzieć, więc nie jest najgorzej, ale podziwiam Was dziewczyny, które oprócz dziecka ogarniają jeszcze porządki i gotowanie. A jeszcze starsze dzieci to dla mnie bohaterstwo (Gosia już w ogóle jest moim guru, nawet umazana).

Zdecydowanie muszę sobie kupić ten leżaczek FP, tylko kolejny dzień nie zdążyłam otworzyć komputera

na dodatek zaczynają się mścić zarwane noce i coraz gorzej się myśli, szczególnie że jak zaczęły się te gazy to jedyne co na niego działa, jak go męczą to pezytulenie i przyłożenie cycka do brzuszka (taki błyskawiczny ciepły okład), ale wtedy to już nie zasypiam, po jakiejś godzinie jest lepiej.

A cycki jeszcze urosły i tak jak u Was lewy jest "be" (z prawego co 2-3 karmienie jest przeszło pół godziny, z lewego rzadko dłużej niż 15 minut), przez co prawy z mniejszego zrobił się gigantyczny...

Muminek1991 · 2014-02-06, 20:30

Negrid -

senira- mała jest prześliczna

i Amanda bardzo ładne imię

Cytat:

Napisane przez AgatkaL

Jutro o 18 mamy się stawić w szpitalu na wywołanie...żeby tylko oxy na mnie zadziałała i wszystko sprawnie poszło

Cytat:

Napisane przez vacuity

To ja też myślę ekonomicznie, bo nie chcę rodzić w walentynki właśnie ze względu na to, że córka będzie w przyszłości dostawała jeden prezent - na walentynki i na urodziny

a jak jej się jakiś adorator w młodości znajdzie, to będzie się zastanawiała z jakiej okazji jest dany gift - zwykły urodzinowy czy może z podtekstem, wyrażający uczucia? I po co jej takie problemy? Takie jest moje pokręcone myślenie

To chyba z nadmiaru wolnego czasu...!

Też bym tak nie chciała, ja mam urodziny 7 marca 8 jest dzień kobiet a 9 mam imieniny. O ile ludzie w ogóle nie zapominają o urodzinach i imieninach, to mam jedno wszystkiego najlepszego od razu na 3 okazje. Czasem 7 czasem dopiero 9.

Cytat:

Napisane przez Akkma

Ale za to faceci z natury są brzydsi

hehe

Hehe podsumowanie

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Wiki mówi do mnie: "masz coś na włosach. To chyba rzygi... o a z drugiej strony chrupka kukurydziana". Samodzielnie na rękawie znalazłam kupę,tylko ciężko stwierdzić którego dziecka

Kacper zasnął,idę pod prysznic...

Hahaha

biedna .
Ale mimo wszystko bardzo cię podziwiam. Wiki co prawda już duża, ale jednak trzeba jej też czas poświęcić, a na dodatek 2 maluchy dom i kot na głowie...A no i mąż też

Cytat:

Napisane przez _Shiloh_

http://www.ebay.co.uk/itm/Lamaze-Ben...item1c3bd4f1d3

http://www.ebay.co.uk/itm/111190304766

No i kupiłam kolejne zabawki

Pingwinka i Pawia

Świetne

Dziewczyny ale czuję kłucie w wadżajnie i dooopie co jakiś czas. Aż przyklękam....

No i dzisiaj tak się pochlastałam przy goleniu ,że takiej fontanny jeszcze nie było. Dosłownie ciekło mi po nogach, a TŻ już myślał ,że to z dziurki kapie, nie wierzył ,że tak się zaciąć można. Dlatego następnym razem on mnie goli ......

gosia261282 · 2014-02-06, 20:53

Kacperek płacze. Nie wiem czy za szybko się nie cieszyłam,bo chyba go brzuszek boli

_Shiloh_ · 2014-02-06, 21:01

Cytat:

Napisane przez Muminek1991

Dziewczyny ale czuję kłucie w wadżajnie i dooopie co jakiś czas. Aż przyklękam....

No i dzisiaj tak się pochlastałam przy goleniu ,że takiej fontanny jeszcze nie było. Dosłownie ciekło mi po nogach, a TŻ już myślał ,że to z dziurki kapie, nie wierzył ,że tak się zaciąć można. Dlatego następnym razem on mnie goli ......

Kłucia są normalne, przed porodem też tak miałam

A ja pamiętam jak sie goliłam "na wyczucie" hahaha

o dziwo sie nie zacinałam

Roane · 2014-02-06, 21:06

Cytat:

Napisane przez Muminek1991

(...)
Dziewczyny ale czuję kłucie w wadżajnie i dooopie co jakiś czas. Aż przyklękam....

No i dzisiaj tak się pochlastałam przy goleniu ,że takiej fontanny jeszcze nie było. Dosłownie ciekło mi po nogach, a TŻ już myślał ,że to z dziurki kapie, nie wierzył ,że tak się zaciąć można. Dlatego następnym razem on mnie goli ......

Też mnie wadżajna kłuje, od dłuższego czasu - to podobno normalne że niby szyjka się skraca. W zadku też od kilku dni coś mi gmera

Muminek1991 · 2014-02-06, 21:12

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Kacperek płacze. Nie wiem czy za szybko się nie cieszyłam,bo chyba go brzuszek boli

Biedactwo

Cytat:

Napisane przez _Shiloh_

Kłucia są normalne, przed porodem też tak miałam

A ja pamiętam jak sie goliłam "na wyczucie" hahaha

o dziwo sie nie zacinałam

A na ile przed ?? Wiem ,że są normalne, ale to tak nieprzyjemne ehhh...
No ja się od czasu do czasu niestety zatnę a dzisiaj to już przegięcie

Cytat:

Napisane przez Roane

Też mnie wadżajna kłuje, od dłuższego czasu - to podobno normalne że niby szyjka się skraca. W zadku też od kilku dni coś mi gmera

Wiem, wiem ,że normalne niech się skraca dzidziol na dół wpycha , tylko czemu to tak nieprzyjemne ??

kefii · 2014-02-06, 21:14

Emma dzięki za odpowiedź. Spróbuje ale moze to być ciezkie bo zanika mi pokarm. Staram sie jak moge ale sil brak.
Mój rytm dnia to rano ogarniam dom, obiad i robie co musze, potem szpital, jak wracam to chwila odpoczynku, coś ogarne i spanie. Jak sie da to siedze przy małym ile mogę.
Wybaczcie staram sie zagladac ile moge ale poprostu sił brakuje

Roane · 2014-02-06, 21:16

Tak wogóle to ja się jutro przeprowadzam oraz mam USG, toteż proszę o trzymanie za mnie kciuków cobym z tej ekscytacji nie urodziła aby

Plus, jutro rozpoczynam tydzień 39 ciąży

Okazało się że na nowej miesjcówce będę czekać 3 tygodnie na instalację internetu "po kablu" więc na dodatek przenoszę się na prędkościowo marny modem "na sticku" - nie mam pojęcia jak to po polsku powiedzieć

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Cytat:

Napisane przez Muminek1991

(...)
Wiem, wiem ,że normalne niech się skraca dzidziol na dół wpycha , tylko czemu to tak nieprzyjemne ??

Ja tam od bóli porodowych wolę mój obecny ostry ból

w częstotliwości raz na jakiś czas.

vacuity · 2014-02-06, 21:22

Muminku, ja już z miesiąc miałam takie kłucia - jakby przeszywanie prądem i nic z tego nie wynikło. Mój gin twierdzi, że to nie ma związku ze skracaniem szyjki...

Roane · 2014-02-06, 21:27

Cytat:

Napisane przez vacuity

Muminku, ja już z miesiąc miałam takie kłucia - jakby przeszywanie prądem i nic z tego nie wynikło. Mój gin twierdzi, że to nie ma związku ze skracaniem szyjki...

Heh, każda papuga inaczej śpiewa

Mi lekarz powiedział dokładnie odwrotnie - że gwałtowny, ostry, kłujący ból wadżajny raz na jakiś czas to właśnie skracanie szyjki

Muminek1991 · 2014-02-06, 21:31

Cytat:

Napisane przez vacuity

Muminku, ja już z miesiąc miałam takie kłucia - jakby przeszywanie prądem i nic z tego nie wynikło. Mój gin twierdzi, że to nie ma związku ze skracaniem szyjki...

No co ty, a ja nabrałam nadziei ,że może coś się święci.

W ogóle dzisiaj mam dzień,że wszystko mnie wnerwia...

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Cytat:

Napisane przez Roane

Heh, każda papuga inaczej śpiewa

Mi lekarz powiedział dokładnie odwrotnie - że gwałtowny, ostry, kłujący ból wadżajny raz na jakiś czas to właśnie skracanie szyjki

Oby twój gin miał rację

Co prawda ja jeszcze 13 dni do terminu, ale mały ma ode mnie już zielone światło, ale mam głupie przeczcie ,że przenoszę i to długooo

gosia261282 · 2014-02-06, 21:37

Cytat:

Napisane przez Roane

Tak wogóle to ja się jutro przeprowadzam oraz mam USG, toteż proszę o trzymanie za mnie kciuków cobym z tej ekscytacji nie urodziła aby

Plus, jutro rozpoczynam tydzień 39 ciąży

Le La · 2014-02-06, 21:56

Cytat:

Napisane przez Roane

Tak wogóle to ja się jutro przeprowadzam oraz mam USG, toteż proszę o trzymanie za mnie kciuków cobym z tej ekscytacji nie urodziła aby

Plus, jutro rozpoczynam tydzień 39 ciąży

.

Kciuki sa oczywiscie

Shiloh bardzo fajne zabawki

napisz jak przyjda czy sie Marcelkowi spodobaly.

A ja poprosze o kciuki jutro za Alka, bo idziemy na szczepienie i juz mi go szkoda

pilotka86 · 2014-02-06, 21:57

czesc

dziewczyny mam parę pytań a nawet nie mam czasu i siły nadrabiać i odpisywać. jeszcze mam w kolejce 3 opisy porodów (seleny, tajeczki i pauli) przeczytać

a mianowicie jakie robiłyście badania po porodach idąc do gina na kontrolę? szczególnie byłabym wdzięczna dziewczynom po cc ?
mam wizytę dopiero 20 ale zapomniałam zapytać o badania i czuję że chyba wczęśniej zawitam do gabinetu bo coraz gorzej się czuję fizycznie. osottanie dni to już się przestraszyłam. to dziwne osłabienie już za długo mnie trzyma. mam zaniki pamięci, nie poznaję znajomych ludzi na ulicy!!! potykam się o własne nogi, jestem potwornie słaba i blada, kiedy wstaję lub podnoszę głowę to mi się w niej kręci i mam mroczki przed oczami, jestem strasznie hmm "zamulona", ludzie muszą mi powtarzać po kilka razy żebym zrozumiała...nie kojarzę od razu...mam jakieś spowolnione ruchy, ciągle mi zimno, boję się kąpać w gorącej wodzie bo mi słabo. z początku myślałam że to skutek znieczulenia, leków i ogólnie cc ale bez przesady to już za długo trwa. podejrzewam że to karmienie a dokładnie moja zbyt uboga dieta tak mnie mnie niszczy

. mały ssak wysysa wszytsko a dla mnie zostają resztki. prawdopodobnie mam niedobory (od około 2,5 tyg mam skrzepy w nosie z krwi - myślałam że to z suchego pwooietrza). nie trzymam żadnej specjlanej pełnowartościowej diety a jem wszytsko to co w ciąży i sprzed niej. moja dieta ogólnie była zawsze słabo zbilansowana dlatego w ciąży brałam i nadal biorę witaminy, ale co zrobić żeby nie schudnąć??? bo już nie chcę więcej stracić a na to się zanosi że zasuszę

gosia z tego co pamiętam Ty miałaś niedowagę przy karmieniu Eryka?
może mi to któraś z Was wytłumaczyć "po chłopsku" ? wiem, że w czasie karmienia trzeba zwiększyć zapotrzebowanie na kalorie, ale nigdy ich nie liczyłam, nie mam pojęcia o nich, dietach itp nie mam teraz czasu liczyć więc czy któraś z Was może mi napisać jak przykładowo zwiększyć jadłospis? tzn o ile porcji?

np dajmy na to...
przed ciążą i w czasie ciąży jadłam na śniadanie 2 do 3 kromek chleba z wędliną to ile teraz mam jeść? dwa razy więcej skoro karmię?
albo jadłam miskę zupy to teraz ile?
itd
ogólnie odkąd karmię staram się jeść półtorej porcji więcej niż w ciąży i sprzed ale widocznie to za mało i chyba mam niedobory, bo jestem taka słaba że masakra

jeżeli chodzi o napoje to dość sporo piję w stosunku do wcześniejszych miesięcy.

bo to już naprawdę nie są żarty, wczoraj byłam u pediatry z córką, nie mogłam się wysłowić i skupić, zapomniałam połowę rzeczy się spytać (które miałam wypisane na kartce!) i w ogóle mam jakieś spowolnione odruchy

i już boję brać się córkę na ręce jak stoję!

mam też podejrzenia że tarczyca mi szaleje

A Wy jak czujecie się fizycznie po ciąży przy karmieniu? też jesteście takie słabe?

z góry dzięki za odpowiedź, pewnie dzisiaj już nie dam rady odp bo idę się położyć tylko dopiero jutro
dobranoc!

Le La · 2014-02-06, 22:07

pilotka przede wszystkim to bym badanie krwi zrobila, morfologia i zelazo, bo prawdopodobnie masz spora anemie. Ja tak sie czulam do ok.3,5 tyg.po porodzie, no ale ja mialam krwotok i transfuzje krwi, wiec to bylo glowna przyczyna mojego oslabienia.
Najlepiej to idz szybciej do lekarza, no i moze zadzwon do niego wczesniej, niech Ci powie jakie badania zrobic.
Co do diety, ja jem to samo, co w ciazy. Duzo warzyw z parowaru i zup, bo strasznie lubie, no i ryby, tez z parowaru.

gosia261282 · 2014-02-06, 22:14

Pilotka nieciekawie to wygląda co napisałaś.
Idź do lekarza,niech zrobi badania. Powiedz o wszystkich objawach.
Ja miałam niedowagę fakt,tzn i przed ciążą miałam. Przed ciążą ważyłam 50 kg przy 168 cm,a przy karmieniu waga mi spadła do 46 kg. Przy karmieniu powinno się jeść +500 kcal. Ja na pewno jadłam więcej i chudłam. Ale mimo tego,czułam się dobrze. Nie miałam takich objawów jak ty. Badania też sobie zrobiłam i wyniki były dobre. A jak Eryka odstawiłam od piersi (gdy miał 9 miesięcy) to przybyło mi te kilka kg i ważyłam znów tyle co przed ciążą.

magnusia · 2014-02-06, 22:14

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Kacperek płacze. Nie wiem czy za szybko się nie cieszyłam,bo chyba go brzuszek boli

biedactwo... mam nadzieję, że już lepiej maliszkowi

Cytat:

Napisane przez Roane

Też mnie wadżajna kłuje, od dłuższego czasu - to podobno normalne że niby szyjka się skraca. W zadku też od kilku dni coś mi gmera

normalka- ja czułam jakby mi ktoś groszówki wbijał w wadżajnę- bolało jak cholera a to szyjsko się skracało

Cytat:

Napisane przez Le La

A ja poprosze o kciuki jutro za Alka, bo idziemy na szczepienie i juz mi go szkoda

Pilotka-- ja ma to samo- zgłupłam normalnie, mam jakieś zawroty głowy itp

_Shiloh_ · 2014-02-06, 22:15

Cytat:

Napisane przez Muminek1991

A na ile przed ?? Wiem ,że są normalne, ale to tak nieprzyjemne ehhh...
No ja się od czasu do czasu niestety zatnę a dzisiaj to już przegięcie

Wiem, wiem ,że normalne niech się skraca dzidziol na dół wpycha , tylko czemu to tak nieprzyjemne ??

Oj mnie to gdzieś z miesiąc przed już bolało

Cytat:

Napisane przez Le La

Kciuki sa oczywiscie

Shiloh bardzo fajne zabawki

napisz jak przyjda czy sie Marcelkowi spodobaly.

A ja poprosze o kciuki jutro za Alka, bo idziemy na szczepienie i juz mi go szkoda

dla Aleczka

Cytat:

Napisane przez pilotka86

A Wy jak czujecie się fizycznie po ciąży przy karmieniu? też jesteście takie słabe?

Mnie się w głowie zawraca jak się schylam :/ czuje się słabiej, ale skoro daję radę ćwiczyć codziennie to nie jest źle

gosia261282 · 2014-02-06, 22:19

Pilotka te 500 kcal dodatkowe,to np: bułka z masłem i żółtym serem i banan. Tyle mniej więcej wyjdzie.

Muminek1991 · 2014-02-06, 22:26

Roane -

Cytat:

Napisane przez Le La

A ja poprosze o kciuki jutro za Alka, bo idziemy na szczepienie i juz mi go szkoda

Cytat:

Napisane przez _Shiloh_

Oj mnie to gdzieś z miesiąc przed już bolało

Nie dobijaj mnie. Miesiąc ?? Czyli 2 tyg do porodu +2 tyg przenoszenia. Pasuje prawie idealnie

2014-02-06, 19:42	#4535
_Shiloh_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 495	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 http://www.ebay.co.uk/itm/Lamaze-Ben...item1c3bd4f1d3 http://www.ebay.co.uk/itm/111190304766 No i kupiłam kolejne zabawki Pingwinka i Pawia

2014-02-06, 19:50	#4537
selena85 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 2 077	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 O rany Mam tak samo jak któraś z Was (która kiedyś o tym pisała) - Patrzę na tą moją `latorośl` i się wzruszam i płakać mi się chce, że ona jest taka maluuutka i bezbrooonna bidulka... __________________ "Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html

2014-02-06, 20:21	#4541
ejani Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 1 584	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 No, wreszcie nadrobione- mąż zasiedział się w pracy, mama ogarnęła kolację, syn śpi na brzuszku na mnie I aż żal mi go odkładać, taki jest spokojny, a ja sobie czytałam... Gosia, Emma, dziękuję za odpowiedzi! Kukurydziana- nie dostałam Twojego smska, przykro mi, ale przy okazji gratuluję! Za to w piątek miałam nieodebrany telefon z dziwnego numeru, a jak oddzwoniłam, to po francusku ktoś gadał (z intonacji zrozumiałam, że jak chcę coś to mam wybrać jakiś numer a jak coś innego to inny) Trzymam kciuki za wszystkich potrzebujących-i mamy i dzieci. Ja też proszę, bo przy okazji wizyty położnej pytałam o te wszystkie dźwięki itp i okazało się, że zasinienie pod noskiem to nie oznaka zimna ale może być jakieś niedokrwienie i panikuję... A wizyta u naszej lekarki dopiero w czwartek i nie wiem, czy nie szukać innej. A ze szczepionkami dalej się zastanawiamy, z dodatkowych na pewno pneumo, może rota, ale skojarzone czy zwykłe? W ogóle to jak się te szczepionki nazywają, żeby sobie poszukać najtańszych (u nas aptek jak mrówek, więc jest w czym wybierać) Paula, Twój opis mnie przyprawił o łzy (jako pierwszy), nóż się w kieszeni otwiera... Co do wagi, to zgubiłam już z 12 kilo, ale w sumie teraz myślę, że miało sens, że tyle przybrałam (też 20) bo jakoś zupełnie nie mam jak/kiedy jeść przy moim synu (znaczy jeść jakoś daję radę, ale przygotowania idą ciężko a złapałam jakiegoś doła i nie mam siły codziennie prosić się o jakieś śniadanie... Bo jakby nie było wiadomo, że codziennie się je. Teraz będzie lepiej, bo kuchnia coraz lepiej oporządzona, a w wekend powinna wreszcie się przenieść lodówka, ale ogólnie jakoś mało jem, więc zapasy się przydadzą) Rozstępy mnie ostatecznie ominęły a hemoroidy niemal zniknęły, jestem też w stanie wreszcie normalnie siedzieć, więc nie jest najgorzej, ale podziwiam Was dziewczyny, które oprócz dziecka ogarniają jeszcze porządki i gotowanie. A jeszcze starsze dzieci to dla mnie bohaterstwo (Gosia już w ogóle jest moim guru, nawet umazana). Zdecydowanie muszę sobie kupić ten leżaczek FP, tylko kolejny dzień nie zdążyłam otworzyć komputera na dodatek zaczynają się mścić zarwane noce i coraz gorzej się myśli, szczególnie że jak zaczęły się te gazy to jedyne co na niego działa, jak go męczą to pezytulenie i przyłożenie cycka do brzuszka (taki błyskawiczny ciepły okład), ale wtedy to już nie zasypiam, po jakiejś godzinie jest lepiej. A cycki jeszcze urosły i tak jak u Was lewy jest "be" (z prawego co 2-3 karmienie jest przeszło pół godziny, z lewego rzadko dłużej niż 15 minut), przez co prawy z mniejszego zrobił się gigantyczny... __________________ Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...

2014-02-06, 20:53	#4543
gosia261282 Gang Iren Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Poznań/UK Wiadomości: 52 313	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 Kacperek płacze. Nie wiem czy za szybko się nie cieszyłam,bo chyba go brzuszek boli __________________ We all find time to do what we really want to do...

2014-02-06, 21:14	#4547
kefii Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 2 442	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 Emma dzięki za odpowiedź. Spróbuje ale moze to być ciezkie bo zanika mi pokarm. Staram sie jak moge ale sil brak. Mój rytm dnia to rano ogarniam dom, obiad i robie co musze, potem szpital, jak wracam to chwila odpoczynku, coś ogarne i spanie. Jak sie da to siedze przy małym ile mogę. Wybaczcie staram sie zagladac ile moge ale poprostu sił brakuje __________________ czekamy na ciebie dziewczyna wrzesień 2005 zaręczona 27 lipca 2009 żona 6 sierpnia 2011 II kreseczki 14 maja 2013 mój mały kochany synuś Mikołaj 17 stycznia 2014 II kreseczki 4 września 2014

Pokaż wyniki sondy: Czy kolejną część robimy na odchowalni ??
tak	22	57,89%
nie	16	42,11%
Głosujący: 38. Nie możesz głosować w tej sondzie

2014-02-06, 21:22	#4549
vacuity Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: lubelskie Wiadomości: 712	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 Muminku, ja już z miesiąc miałam takie kłucia - jakby przeszywanie prądem i nic z tego nie wynikło. Mój gin twierdzi, że to nie ma związku ze skracaniem szyjki... __________________ 18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga

2014-02-06, 21:57	#4554
pilotka86 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: PL Wiadomości: 998	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 czesc dziewczyny mam parę pytań a nawet nie mam czasu i siły nadrabiać i odpisywać. jeszcze mam w kolejce 3 opisy porodów (seleny, tajeczki i pauli) przeczytać a mianowicie jakie robiłyście badania po porodach idąc do gina na kontrolę? szczególnie byłabym wdzięczna dziewczynom po cc ? mam wizytę dopiero 20 ale zapomniałam zapytać o badania i czuję że chyba wczęśniej zawitam do gabinetu bo coraz gorzej się czuję fizycznie. osottanie dni to już się przestraszyłam. to dziwne osłabienie już za długo mnie trzyma. mam zaniki pamięci, nie poznaję znajomych ludzi na ulicy!!! potykam się o własne nogi, jestem potwornie słaba i blada, kiedy wstaję lub podnoszę głowę to mi się w niej kręci i mam mroczki przed oczami, jestem strasznie hmm "zamulona", ludzie muszą mi powtarzać po kilka razy żebym zrozumiała...nie kojarzę od razu...mam jakieś spowolnione ruchy, ciągle mi zimno, boję się kąpać w gorącej wodzie bo mi słabo. z początku myślałam że to skutek znieczulenia, leków i ogólnie cc ale bez przesady to już za długo trwa. podejrzewam że to karmienie a dokładnie moja zbyt uboga dieta tak mnie mnie niszczy . mały ssak wysysa wszytsko a dla mnie zostają resztki. prawdopodobnie mam niedobory (od około 2,5 tyg mam skrzepy w nosie z krwi - myślałam że to z suchego pwooietrza). nie trzymam żadnej specjlanej pełnowartościowej diety a jem wszytsko to co w ciąży i sprzed niej. moja dieta ogólnie była zawsze słabo zbilansowana dlatego w ciąży brałam i nadal biorę witaminy, ale co zrobić żeby nie schudnąć??? bo już nie chcę więcej stracić a na to się zanosi że zasuszę gosia z tego co pamiętam Ty miałaś niedowagę przy karmieniu Eryka? może mi to któraś z Was wytłumaczyć "po chłopsku" ? wiem, że w czasie karmienia trzeba zwiększyć zapotrzebowanie na kalorie, ale nigdy ich nie liczyłam, nie mam pojęcia o nich, dietach itp nie mam teraz czasu liczyć więc czy któraś z Was może mi napisać jak przykładowo zwiększyć jadłospis? tzn o ile porcji? np dajmy na to... przed ciążą i w czasie ciąży jadłam na śniadanie 2 do 3 kromek chleba z wędliną to ile teraz mam jeść? dwa razy więcej skoro karmię? albo jadłam miskę zupy to teraz ile? itd ogólnie odkąd karmię staram się jeść półtorej porcji więcej niż w ciąży i sprzed ale widocznie to za mało i chyba mam niedobory, bo jestem taka słaba że masakra jeżeli chodzi o napoje to dość sporo piję w stosunku do wcześniejszych miesięcy. bo to już naprawdę nie są żarty, wczoraj byłam u pediatry z córką, nie mogłam się wysłowić i skupić, zapomniałam połowę rzeczy się spytać (które miałam wypisane na kartce!) i w ogóle mam jakieś spowolnione odruchy i już boję brać się córkę na ręce jak stoję! mam też podejrzenia że tarczyca mi szaleje A Wy jak czujecie się fizycznie po ciąży przy karmieniu? też jesteście takie słabe? z góry dzięki za odpowiedź, pewnie dzisiaj już nie dam rady odp bo idę się położyć tylko dopiero jutro dobranoc!

2014-02-06, 22:07	#4555
Le La Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: Pl Wiadomości: 1 285	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 pilotka przede wszystkim to bym badanie krwi zrobila, morfologia i zelazo, bo prawdopodobnie masz spora anemie. Ja tak sie czulam do ok.3,5 tyg.po porodzie, no ale ja mialam krwotok i transfuzje krwi, wiec to bylo glowna przyczyna mojego oslabienia. Najlepiej to idz szybciej do lekarza, no i moze zadzwon do niego wczesniej, niech Ci powie jakie badania zrobic. Co do diety, ja jem to samo, co w ciazy. Duzo warzyw z parowaru i zup, bo strasznie lubie, no i ryby, tez z parowaru. __________________ 20.12.2013 - Alek Nauczę Cię kochać świat, Syneczku

2014-02-06, 22:14	#4556
gosia261282 Gang Iren Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Poznań/UK Wiadomości: 52 313	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 Pilotka nieciekawie to wygląda co napisałaś. Idź do lekarza,niech zrobi badania. Powiedz o wszystkich objawach. Ja miałam niedowagę fakt,tzn i przed ciążą miałam. Przed ciążą ważyłam 50 kg przy 168 cm,a przy karmieniu waga mi spadła do 46 kg. Przy karmieniu powinno się jeść +500 kcal. Ja na pewno jadłam więcej i chudłam. Ale mimo tego,czułam się dobrze. Nie miałam takich objawów jak ty. Badania też sobie zrobiłam i wyniki były dobre. A jak Eryka odstawiłam od piersi (gdy miał 9 miesięcy) to przybyło mi te kilka kg i ważyłam znów tyle co przed ciążą. __________________ We all find time to do what we really want to do...

2014-02-06, 22:19	#4559
gosia261282 Gang Iren Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Poznań/UK Wiadomości: 52 313	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 Pilotka te 500 kcal dodatkowe,to np: bułka z masłem i żółtym serem i banan. Tyle mniej więcej wyjdzie. __________________ We all find time to do what we really want to do...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)