| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2016-07-30, 16:41 | #4531 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 
					Wiadomości: 6 354
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
  Jak czytałam o tych szpitalach z różnymi stopniami referencyjnosci, to tam też chyba było, że ciąża donoszona, to taka od skonczonego 37. tygodnia. 
				__________________   Edytowane przez Lea_ny Czas edycji: 2016-07-30 o 16:42 | |
|     | 
|  2016-07-30, 16:43 | #4532 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 10 705
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
  (( 
				__________________ 
 | |
|     | 
|  2016-07-30, 16:51 | #4533 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-01 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 1 258
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 
			
			Wiem Asia 😕 Odbijecie sobie 😙 Rocznic przed nami jeszcze całe mnóstwo  Wysłane z aplikacji Forum Wizaz 
				__________________ 1.08.2015  Na zawsze razem Czekamy na Piotrusia   | 
|     | 
|  2016-07-30, 17:06 | #4534 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 5 715
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz 
				__________________ Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. | |
|     | 
|  2016-07-30, 17:20 | #4535 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-12 
					Wiadomości: 1 027
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat:  Wysłane z aplikacji Forum Wizaz | |
|     | 
|  2016-07-30, 17:22 | #4536 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 
					Wiadomości: 6 354
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 
			
			Coś mi sie kojarzy, ze ktoras z Was chciała kupić to łóżeczko: http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece...233209736.html My się właśnie na nie zdecydowaliśmy, będę zamawiać  Cytat: 
 
				__________________   | |
|     | 
|  2016-07-30, 17:23 | #4537 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 5 715
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz 
				__________________ Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. | |
|     | 
|  2016-07-30, 17:29 | #4538 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 419
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 Też dzisiaj przeglądałam na stronie orsaya ubrania i też właśnie myślałam, że tyle fajnych ubrań jest które chętnie bym kupiła, ale nie wiadomo nawet jaki rozmiar. A tak jest zawsze, że jak się chce coś kupić to nie ma a jak się nie chce to wydaje się że wszędzie wszystkiego pełno. Ja mam jeszcze kilka ubrań wiosenno/letnich, które kupiłam w zimowych przecenach jak jeszcze nie wiedziałam że w ciąży jestem. Jeszcze z metkami wiszą, mam nadzieję, że się w nie zmieszczę, bo na ciepły wrzesień/październik też mogą być. | |
|     | 
|  2016-07-30, 17:52 | #4539 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 
					Wiadomości: 6 354
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
  Mam tylko jedna typowo ciążowa bluzkę (właśnie stamtąd), więc chodzę w niej prawie non stop, a co za tym idzie bardzo często ja piore - i nic sie z nią nie dzieje, cały czas wygląda bardzo dobrze  ---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ---------- O, przypomniało mi sie jeszcze, że kardiolog powiedział, że muszę przyjść na wizytę jak już ciąża będzie donoszona i zdecydował, że najlepiej będzie 30. sierpnia, czyli właśnie w 37t0d. Po tym terminie bardzo chciałabym już urodzić - mam nadzieję, że długość ciąży nie jest w żaden sposób uwarunkowana genetycznie, bo zarowno ja, jak i mój brat, urodzilismy się 2 tygodnie po terminie   
				__________________   | |
|     | 
|  2016-07-30, 18:25 | #4540 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-01 
					Wiadomości: 1 445
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 
			
			Tz mnie motywuje żebym jeszcze poczekala z porodem bo musimy jako tako ogarnac sie po przeprowadzce 😂 Caly dzień wozi kartony. Do spakowania jeszcze mam pól kuchni a jutro przewożenie lodówki komody łóżeczka i naszego lóżka. Jakbym mogla to jiz dzis bym opuscila stancje. Wiem ze przy zdawaniu kluczy znów będzie probem z wynajmująca. Ona ma takie problemy ze sobą ze powinna brać psychotropy | 
|     | 
|  2016-07-30, 19:54 | #4541 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-12 
					Wiadomości: 747
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 
			
			Liczycie ciąże donoszona wg ostatniego usg czy wg terminu z miesiączki? ---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ---------- A a propos nocy to kogoś jeszcze oprócz tego ze drętwieją to cholernie bola dłonie?   | 
|     | 
|  2016-07-30, 20:04 | #4542 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Kraków 
					Wiadomości: 4 648
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
 Ja dzisiaj upiekłam ciasto czekoladowe ze śmietaną i owocami i pożałowałam, bo w kuchni zrobiło się, jak w piekarniku. Zaryzykowaliśmy też z tżtem i pojechaliśmy do Zielonek na obiad, baliśmy się, ze będą problemy z dojazdem (bo na trasie niby parkingi dla autobusów, ale szczerze mówiąc ani jednego). Muszę przyznać że sporo ludzi uciekło przed śdm, co tak naprawdę spowodowało, ze Kraków teraz jest super przejezdny   | ||
|     | 
|  2016-07-30, 20:10 | #4543 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 627
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 Mam już to łóżeczko w kolorze białym, nawet od tego samego sprzedającego. Doszło całe, ale na razie jeszcze nie skręcaliśmy   Ja śpię tyle co nigdy, ale to chyba przez luteinę którą od niedawna biorę. 
				__________________ | |
|     | 
|  2016-07-30, 20:12 | #4544 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 1 529
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz | |
|     | 
|  2016-07-30, 20:25 | #4545 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 
					Wiadomości: 6 354
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
  ). Według OM miałabym 4 dni wcześniej, ale wiem, że owulacje miałam później. Z kolei według późniejszych USG termin miałam przynajmniej tydzień, albo i ze dwa wcześniej, ale teraz to już dzidziol rośnie swoim tempem i ma prawo być po prostu większy  Cytat: 
  To zamawiam bez strachu   
				__________________   | ||
|     | 
|  2016-07-30, 20:48 | #4546 | |||||||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: woj. śląskie 
					Wiadomości: 1 115
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
  Tylko ze środkiem do intymnej mam problem bo ja używam Białego Jelenia w kostce i musiałam na tę okoliczność mydelniczkę kupić  Cytat: 
  Cytat: 
  Cytat: 
  Cytat: 
 Cytat: 
 Cytat: 
   
				__________________ "Człowiek spędza życie tylko w dwóch miejscach: w łóżku i we własnych butach" | |||||||
|     | 
|  2016-07-30, 21:14 | #4547 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-01 
					Wiadomości: 611
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 
			
			Mnie i to już od 2 miesięcy! Początkowo było tylko rano,teraz praktycznie cały dzień. To nie jest stały ból, ale obranie jabłka czy odkręcenie nowej butelki wody jest bardzo  niekomfortowe...
		
		 | 
|     | 
|  2016-07-30, 21:29 | #4548 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-06 
					Wiadomości: 177
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 
			
			Witam się po dłuższej ciszy. U mnie 33 tydzien i też już cieżko...ostatnio się potknęłam i zrobiłam z 10 kroków, zanim się wyratowałam. Trwało to wieczność, grunt że odzyskałam pion   cały czas wisi jeszcze nade mną zamowienie z gemini, ale czekam na pielęgnacje niemowlaka na SR. Załatwiłam za to wózek Amelis Pro i na wizycie u gina 31+6 wg USG i tak samo wg pomiarów. Od początku ciąży nie mam ani dnia rozjazdu. Waga dziecia 1890 gram. Gorzej wyszła hemoglobina, od początku ciazy mam anemię i kolejny lek po 2 miesiącach brania nie jest przeze mnie przyswajany :-/ ostatnia zmiana żelaza, może to zadziała. Fajnie, ze wszystkim szpitalnym sie uspokoiło. Dzielnie sie trzymajmy dalej   
				__________________ 39 / 40 pierwsza dzidzia Lidzia | 
|     | 
|  2016-07-30, 21:44 | #4549 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-12 
					Wiadomości: 1 027
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
  ja na tych wyznaczonych parkingach dla autokarów to ani jednego nie widziałam przez te dni. Byłaś tak blisko mnie i mnie nie odwiedziłas ?  w jakiej restauracji byliście czyżby malinowy anioł? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz | |
|     | 
|  2016-07-30, 22:04 | #4550 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Z zadupia ;) 
					Wiadomości: 6 179
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 
			
			opanowałam sztukę malowania paznokci u stóp i nie stanowi to dla mnie żadnego problemu   ani piłowanie ani malowanie, nic  siadam na kanapie, brzuch wrzucam między nogi, stopy na podłodze i się schylam to na lewą, to na prawą.. nawet na wdechu nie muszę robić  mąż mi dzisiaj zrobił zdjęcia.. na pamiątkę.. pół dni byłam zła jak osa.. w lustrze aż tak źle siebie nie widzę jak wyszłam na tych zdjęciach.. jaka ja jestem GRUBA, a ten brzuch jest 3x większy niż ja go widze.. nie lubie zdjęć..   
				__________________ | 
|     | 
|  2016-07-30, 22:08 | #4551 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 
			
			HEjo To teraz dla odmiany plusy ciazy  tez mi nic nie wyskakuje  wlosy na nogach wolniej rosna i mniej sie przetluszczaja na glowie   
				__________________ Patryczek 03.02.2010  http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-11...u%B6miech+.jpg http://www.suwaczek.pl/cache/b7dbf237c7.png | 
|     | 
|  2016-07-30, 22:12 | #4552 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-12 
					Wiadomości: 1 027
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
  Wysłane z aplikacji Forum Wizaz | |
|     | 
|  2016-07-30, 22:28 | #4553 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-01 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 1 258
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 
			
			Nie wiem co mi się dzieje. Tak mi się zepsuł nastrój. Rycze nie wiem z czego. Czuje się tak sfrustrowana... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz 
				__________________ 1.08.2015  Na zawsze razem Czekamy na Piotrusia   | 
|     | 
|  2016-07-30, 22:36 | #4554 | 
| Та еще штучка ^^ Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: To tu to tam (: 
					Wiadomości: 2 405
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 
			
			Kasiu,co sie stalo? Butterfly,tez nie lubie zdjec,tak mnie pogrubiaja,szczegolnie teraz..... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz 
				__________________ Не строю в душе из себя недотрогу и честно добавлю, характер-не мед. Вчера черный кот уступил мне дорогу и сплюнув три раза поперся в обход! | 
|     | 
|  2016-07-30, 22:38 | #4555 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Z zadupia ;) 
					Wiadomości: 6 179
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 myślisz że pogrubiają czy rzeczywiście tak wyglądamy, a one po prostu pokazują prawdę? 
				__________________ | |
|     | 
|  2016-07-30, 22:44 | #4556 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-01 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 1 258
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 Ni stąd wszystko mnie denerwuje i rycze... Mąż już chyba siły do mnie nie ma Wysłane z aplikacji Forum Wizaz 
				__________________ 1.08.2015  Na zawsze razem Czekamy na Piotrusia   | |
|     | 
|  2016-07-30, 22:48 | #4557 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Z zadupia ;) 
					Wiadomości: 6 179
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 to chyba już zmęczenie materiału po prostu.. ja też siedze wk***** bo mąż poszedł na działki chlać z kolegami z pracy.. domator, mało imprezował, a w ostatnim czasie coraz częściej.. gruba żona w domu cąłymi dniami, ze mną nigdzie nie pójdzie, bo kasy nie ma (w sensie kino, pizza), ale chlać to leci, zaś przyjdzie nawalony nad ranem, a jutro będzie cały dzień trzewiał.. i kolejny weekend w dupe, a tak mało Nam zostało tego spokoju i beztroski, ech.. troche wyszło, że robie z niego bumelanta, nie to akurat 3 impreza, z czego tylko ta nadprogramowa, ale jestem zła i dlatego aż tak wyolbrzymiam.. po prostu nie lubie jak pije, a jeszcze jak z obcymi, z roboty to już całkiem.. jakby szedł z kumplami spoko, ale ja od roboty trzymałabym się z daleka, nie mam zaufania i wolałabym żeby go nie widzieli ile pije, co pije, jak się zachowuje itd. nigdy nie wiadomo kto to wykorzysta, a on jest ich przełożonym.. 
				__________________ | |
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2016-07-30, 22:53 | #4558 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-01 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 1 258
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 Tak bym się chciała jakoś rozerwać Ale dobija mnie moja już kiepska funkcjonalność. Chwilę chodzę to brzuch twardy, źle się czuje... Mój nie ma z kim wyjść, ale by pewno chciał. I siedzimy sfrustrowani oboje A do tego ja... z byle pierdołki ryk, którego nie mogę opanować :/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz 
				__________________ 1.08.2015  Na zawsze razem Czekamy na Piotrusia   | |
|     | 
|  2016-07-30, 23:00 | #4559 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-12 
					Wiadomości: 747
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
 Jak ja Cie rozumiem!!! Moj tez wybył. Nie wiem o której wróci. No i czekac nie mam siły a nerwy tez juz mam jak chorągiewka. Moze sie rozczulam nad sobą ale wszystko mnie napieprza, sama bym gdzieś poszła z chęcią a tak to wkurzam sie na niego ze sie dobrze bawi, a powinien byc ze mna i słuchać moich jęków i Stekan  ---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ---------- Młody mi sie wierci w brzuchu, rak nie czuje, ciało swędzi, krzyż boli, wyglądam jak poszarpany (rozstępy) wieloryb, kończyny drętwieją, ledwo oddycham, pęcherz pełny co piec sekund, jak wracam z łazienki to juz bym mogła zawracać bo znowu sie chce, a na dodatek( bez żadnych podstaw->) mysle sobie oglądając telewizje (i nawet zwykle dziewczyny na ulicy, takie nie brzusiaste) ze ten moj chłop to na bank myśli o jakiejś seksownej, chudej, długonogiej, albo co gorsza obejrzy sie za inna ...a juz najczarniejsze myśli sa jak staje przed lustrem- "on na bank ma inna. No bo co do cholery robic z takim baleronem jak ja?!" | |
|     | 
|  2016-07-30, 23:01 | #4560 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Z zadupia ;) 
					Wiadomości: 6 179
				 | 
				
				
				Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
				
			 Cytat: 
  ja też powoli zaczynam być zła na to, że ciągle w domu, że tyle ograniczeń, a mąż lata z tyłkiem, ech.. tu na impreze, tu na rower, to pobiegać, tu na basen.. a ja sama go wyganiam, bo nie chce żeby przeze mnie gnił w domu, ale w środku mi smutno, w ogóle ja znowu zamiast płakać staję się takim hmmm.. workiem zaprzeczeń.. np. tu niech idzie, ale w sumie dobrze jakby został, bo ja znowu sama.. cały czas sama.. do głowy dostaje.. mam takie poczucie, że ja to tylko sprzątać, gotować, prasować.. a zaraz jeszcze dziecko.. ale pocieszam się, że wtedy nie będę sama.. i nie ma sensu z nim o tym gadać, bo to nie on jest problemem, tylko właśnie ja i to, że powoli już sama nie wiem czego chce.. ostatnio chciałam mu powiedzieć, ale nawet nie wiedziałam co, zaczynałam coś mówić, a potem "wiesz co, w sumie to nic, nie ważne, ja nawet nie wiem co chce powiedzieć" i oboje się śmialiśmy, że moje szare komórki to już całkiem usnęły.. a też w sumie wolę sama zdychać w kącie i sobie jęczeć niż żeby on na to patrzał, więc z kolejnej strony lepiej jak go nie ma.. ale dobra nie chce już narzekać.. chciałam, wiedziałam jak to będzie, to mam.. nie lubię się użalać.. ale chyba czasami trzeba to wyrzucić.. jemu nie chce marudzić.. właśnie dlatego żeby nie miał mnie dość i nie odbierał mnie jako jęczącej baby w ciąży.. tak tłamsze to w sobie   
				__________________ | |
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:06.
 
                













 
 
 
 



 Rany, ale zlecialo
 Rany, ale zlecialo 







