Mamusie styczniowe 2016, cz. VII - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-09, 00:05   #4561
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez medeline Pokaż wiadomość
Myślę, że nawet pralka nie wytrzymuje napięcia przed pojawieniem się potomka...
Całkiem możliwe

Mały ma czkawkę. Brzuch mnie trochę boli.
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 00:50   #4562
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Całkiem możliwe

Mały ma czkawkę. Brzuch mnie trochę boli.
O to we dwie cierpimy,mnie też boli. Szczerze? Gdybym miala wszystko gotowe to chcialabym Przed koncem grudnia Urodzic,a tak najblizsze tygodnie w ciaglej niepewnosci. I dalej nie wiem czy sie szczepic a juz zaraz mi mija data graniczna. W polsce szczepi sie noworodki przeciwko krztuscowi czy dopiero po jakims czasie?
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 01:15   #4563
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
O to we dwie cierpimy,mnie też boli. Szczerze? Gdybym miala wszystko gotowe to chcialabym Przed koncem grudnia Urodzic,a tak najblizsze tygodnie w ciaglej niepewnosci. I dalej nie wiem czy sie szczepic a juz zaraz mi mija data graniczna. W polsce szczepi sie noworodki przeciwko krztuscowi czy dopiero po jakims czasie?
I mnie już trzeci dzień z rzędu boli. Zastanawiam się czy nie iść wcześniej na wizytę, ale w tamtym tygodniu było wszystko ok i w przyszłym tygodniu kolejna. Na dniu nie boli, tylko wieczorami.

Jutro mamy wizytę w szpitalu na uzupełnienie papierów, nawet nie wiem co oni tam od nas będą chcieli i co tam się robi.
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 02:27   #4564
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Gratulacje



Super, to już ładna kwota wam zostaje więcej



Jakie ładne



dobre


To musiał być piękny widok i niezapomniane przeżycie, jak Ty się czujesz, jak Twój Tż zdążyłaś do niego zadzwonić że to już że rodzisz?


I super, to najważniejsze

Wróciłyśmy z ikea chyba jestem dziwna nic sobie nie kupiłam, kupiłam tylko małemu te małe ręczniki i podkład na przewijak i tyle. Sama w szoku jestem
Jeszcze stałyśmy ponad 40 min w korku na wjeździe do miasta (ikea jest na obierzach) bo była blokada policji, stali z jakimiś karabinami wielkimi i zatrzymywali wszystkich "ciemniejszych". Znowu kogoś szukają. I tak nam się zeszło
Nie zdazylam. Tzn moglam zadzwonic ale nie chcialam go denerwowac. Na blok wiezli mnie ok 17:45 a na sali bylam dopiero po 21 i wtedy do niego dzwonilam. Na wybudzeniowej lezalam 2h ale najpierw nie bylam w stanie mowic a potem czekalam z telefonem zeby wiedziec co z malym. Tz byl w szoku bo ja sie nie odzywalam, myslal ze spie. Napisal mi cos o papeniu w piecu wiec ja dzwonie, pytam o to i mowie - jestes tata i sie rozplakalam. A on - coooooo?! Ale jak to?! Jak zostawial mnie w szpitalu to bylismy na etapie -szyjka zgladzona, male rozwarcie - byle wytrwac 2-3 tyg. A za pare godzin dzwonie,ze urodzilam...
Cytat:
Napisane przez uaoo Pokaż wiadomość
Mała waży 2900, ładnie rośnie. Mam brać Natamycyna Unia, bo bakterie w moczu (ile, co, gdzie, jak - nie wiem). Na moje pytanie o GBS lekarz powiedział: "Darujemy sobie", a na pytanie o oryginał wyniku krwi powiedział "W szpitalu wymyślają", a jak się zapytałam kiedy się spotykamy odpowiedział: "Jak pani nie urodzi to przyjdzie". I co mam myśleć? jestem zła.
?!?!?! Co za pajac. Koniecznie idz do innego lekarza. Gbs zrob prywatnie.
Ja nie zdazylam gbsa zrobic bo mialam robic 23.12.

Gdzie jest Magdusia?

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 02:56 ---------- Poprzedni post napisano o 02:35 ----------

Cytat:
Napisane przez kamilka Pokaż wiadomość
Miałam wczoraj bardzo trudny dzień. Przed weekendem zmieniłam pokój w "hotelu" dla matek bo nocowałam z dwoma mężczyznami. No i zonk pod tytułem jak odciągać w nocy pokarm ? Przez dzień i tak mnie prawie tam nie ma. Ale noc? Teraz jestem z mamami karmiącymi. Wszystkie dzieci maja duze problemy zdrowotne. I wczoraj synek jednej z kobiet odszedł Nastrój sie zrobił bardzo ciężki. Ryczałem jak bóbr z całej sytuacji całe popołudnie. Za siebie, za Martynke, za rodzina w domu, za tego chłopca. Nie wiem jak ja tu daje rade. Nie potrafię z nikim rozmawiać z rodziny. Tylko z mężem sie kontaktuje. Pociechą sa tylko rozmowy z rodzicami innych dzieci na oddziale. Po prostu wszyscy to przechodzimy. Mam dość słuchania ze bedzie dobrze i musze byc silna. Co chwila akcja ratunkowa jakiegoś dziecka, a my pomiędzy tym wszystkim. Przerasta mnie to juz. Chce do domu ;(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
strasznie ciezkie sytuacje to sa, nie dziwie sie ze Cie to dobija. J nas na szczescie z tego co widze to wszystkie dzieciaczki stabilne. Ale mamy szpital o nizszej referencyjnosci -gdyby cos bylo bardzo nie tak to malego by zawiezli na Ujastek a tam by tak spokojnie nie bylo.
Jak Martynka sie miewa, sa postepy? Mowia cos o jakims wyjsciu do domu?
Cytat:
Napisane przez Magdusiaaa Pokaż wiadomość
Tez mi sie tak wydaje. Fb opcja awaryjna.
Aaa jestes bo dawno Cie nie widzialam. Wpisz mi prosze na 1 stronie ze urodzilam 7.12 o 18 przez cc.

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
A przestan,dzisiaj mega zle sie czulam przez ten bol plecow, zawiozlam ich na plac zabaw,miala dac po 3h znac co robi,ja sie położyłam spac. Dala znac ze juz skonczyla na placu zabaw i plazy i czy moge ich odebrac....pojechalismy zobaczyć szopke z piasku na inna plaze,usiadlysmy w knajpie i tak sie poklocilysmy ze powiedziala mi ze rzygac jej sie chce jak mnie widzi. Tak ze tego no, dobrze że w czwartek jada,nareszcie sie wyspie. Bo jeszcze dzisiaj pierwszy raz od tygodnia nie musiałam rano wstawac,poprosilam ja wczoraj czy może iść do duzego pokoju sie bawić z malym jak wstana,powiedziala ze tak. O 8.45 obudzily mnie ich śmiechy,stukanie zabawkami itd-bo zapomniala ze chcialam spac.
Ale ok,ja też nie jestem swieta,czesto jej zle odpowiadam i ogólnie niezbyt miło traktuje.


Jutro pierwsze ktg-jak to wyglada,ile trwa?

Nie widze żadnych zdjec na telefonie,dziwne to bo niektóre sie czasem wyswietlaja :-(
Jeeezu baby niech ta Twoja matka juz do domu jedzie! Porazka!


Co do pakowania to wszystko zalezy od szpitala. U nas nie trzeba miec sztuccow i kubka ale ja biorr bo lubie miec swoje.
Laktator jest 1 oddzialowy,ale musze miec swoj bo wiadomo.
Mam japonki pod prysznic a tak to pantofle bo po pryzznicu japonki sa mokre. Skarpetek nie ubieram wcale bo tu jest bardzo cieplo.
Kilka koszul koniecznie miejcie bo sie czlowiek bardzo poci, a co dopiero przy porodzie.
Majtki z canpolu to porazka. Wzielam xl i sa za male. Poza tym odradzaja jednorazowe. Kupil mi tz siateczkowe i sa swietne - piore i szybko schna. Sa bardzo rozciagliwe i przewiewne. Podpaski z canpolu sa bardzo dobre.
U nas tak naprawde wszystko daja - podklady, podpaski, jedynie majtki swoje zeby miec.
Jak bedziecie miec cc to po porodzie niech Wam tz kupi pas poporodowy - bardzo pomaga. Ja i druga dziewczyna z sali ciagle w nich chodzimy.
Spakujcie wiecej niz 1 recznik,najlepiej ciemne i takie ktorych Wam nie szkoda, bo beda umazane krwia. Po cc krwawienie nie jest duze ale po sn na pewno wieksze.
Wezcie kilka butelek wody niegazowanej 0,7l z dziubkiem. I jakies lekkie przekaski -suchary,biszkopty,herbatn iki.


Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 03:12 ---------- Poprzedni post napisano o 02:56 ----------

Cytat:
Napisane przez lune1992 Pokaż wiadomość
Pomyliłam sie na 29 grudzień.
Na nastepnej wizycie mam miec ten gbs. nie wiecie ile to kosztuje? bo chodze prywatnie.
Lekarz mówił ze duzy jest a jaki ruchliwy, podczas badania tak sie krecił ze szok. Oczywiscie z mezem gadali jaki to piłkarz bedzie niezły z niego :
Ale duzy chlopak sie szykuje!

Cytat:
Napisane przez Jerzyczka Pokaż wiadomość
mam jeszcze princesse w szufladzie i pełno cukierków od tżta z tej paczki światecznej nie wiem co zrobić
Maltesersy
Jezu zabije was... wy tu o jedzeniu a ja ostatni normalny posilek to jadlam w niedziele weczorem..
Cytat:
Napisane przez niepozorna Pokaż wiadomość
Nie To jest plus siedzenia u rodziców, którzy mieszkają na wsi, że jeśli coś mi się będzie chciało to będę musiała wsiąść w samochód i pojechać do sklepu do miasta, więc jak sobie pomyślę, że muszę się ogarnąć to już mi się trzy razy zdąży odechcieć tych słodkości Taką mam nadzieję przynajmniej...
Ej ja tez na wsi ale jak mnie na slodkie przypili to kochana, nawet to ze trzeba autem jechac, nie jest problemem wprawdzie sklep blisko bo 3 minuty autem ale otworz garaz, wyjedz, zamknij, oteorz brame itp. Ale dla kobiety na glodzie to zadna przeszkoda
Cytat:
Napisane przez Jerzyczka Pokaż wiadomość
A propos jazdy samochodem.. ja od tego tygodnia porzuciłam swój samochód
Położna na szkole rodzenia nie radziła już w tak zaawansowanej ciązy prowadzić auto, bo po pierwsze: bliskość poduszki powietrznej, która z całej siły może wystrzelić i uderzyć w brzuch (w fotelu pasażera możemy się na maksa odsunąć), a po drugie i ważniejsze: siedząc w takiej pozycji w aucie możemy po prostu zemdleć, bo ucisniemy żyłę wrotną. Ostatnio babka w 38 tc tak trafiła na oddział, bo nagle obudziła się w rowie..
Ja nie mialam mozliwosci zeby nie jezdzic. Raz ze mieszkamy na wsi a dwa ze mialam tak duzo badan i wizyt ze tz by nie dal rady wszedzie mnie wozic. Jezzcze w poniedzialek zdazylam auto do mechanika odstawic

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
patrząc na to, że Dotka urodziła i mały ma 50 cm to ja bym prała na twoim miejscu 62 od razu
noo dokladnie. Jakby terminowy byl to chyba bysmy od razu w 62musieli wskoczyc

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość

ale jaka figura w maju
ja od czasu jak mam brzuch umieszczam tylko takie na których go nie widać, póki co część znajomych wie o tym że w ciąży jestem bo np. skomentowałam coś w jakimś miejscu, ale większość nie ma pojęcia. po sesji też nie zamieszczę : głupio się przyznać ale czasem się wstydzę brzucha i tego że w ciąży :
Ja celowo nic na fb nie komentuje, nie polubuje stron, nie dolaczam do grup itd. Wiedza tylko najblizsi zdjecie malego wstawie jak juz bedziemy w domku to sie pwwnie wiekszosc ludzi zdziwi.


Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 03:27 ---------- Poprzedni post napisano o 03:12 ----------

Cytat:
Napisane przez ahnessy Pokaż wiadomość
ja w dzień leżę na lewym boku a śpię na prawym, nie jestem w stanie się przekonać do spania na lewym

Kurczę znów zgaga, chyba córa warkocze zapuszcza
Ahaha warkocze mnie rozwalily! U mnie sie sprawdzilo bo maly ma bardzo dlugie wlosy. Mowilam Wam, ze mowimy do niego per Zgagełek?
Cytat:
Napisane przez uaoo Pokaż wiadomość
Mnie zawsze mała kopie jak jeżdżę autem, ale nie tak normalnie tylko wyjątkowo boleśnie i mocno. ala: Dzisiaj aż podskoczyłam z bólu, koleżanka stwierdziła, że już ze mną nie wsiądzie do auta dopóki nie urodzę chodziło o to, że ja mam "ciężką stopę" wolno po prostu nie umiem jeździć.
Tez mam problem ciezkiej stopy

Cytat:
Napisane przez ahnessy Pokaż wiadomość
to prawda z NFZ to jest porażka, ja parę lat temu stłukłam sobie kość ogonową - zjeżdżałam z górki w lesie na jabłuszku stara idio..ka i dostałam skierowanie na jakieś zabiegi, lasery czy coś - termin 6 miesięcy i nie poszłam bo jak termin nastał to już mnie nie bolało


pocieszam się tym że dziecko będzie mieć bujną fryzurę jak Witek, choć Dotka się namęczyła prawie całą ciążę na taki efekt:
Ja nie narzekam bo skrecilam kostke 18.01, 10 dni w gipsie a rehabilitacje mialam od 1.04 caly miesiac, codziennie. I mialam i zabiegi - mrozenie, magnetronik,laser + ruchowa.

Co do zgagi to na pocieszenie Wam powiem ze mija natychmiast po porodzie - cudowne uczucie
Cytat:
Napisane przez niepozorna Pokaż wiadomość
Ja ostatnio jadłam u kogoś takie mini pizze ale na spodzie z ciasta francuskiego. Pyyyycha Więc jeśli chcesz coś sama zrobić to takie coś też mogłoby się nadać. Kupisz ciasto francuskie, parę pieczarek, jakąś szynkę, serek czy co tam Ci jeszcze przyjdzie do głowy. Trzy minuty roboty i do piekarnika
Cytat:
Napisane przez uaoo Pokaż wiadomość
albo parówki w cieście francuskim, małe kolorowe kanapeczki
pizza też dobra
Nienawidze was mi mama jutro przywiezie rosol..
Cytat:
Napisane przez medeline Pokaż wiadomość
W trakcie prania jasnych ubranek pralka zrobiła głośne pierdut. Potem przestała ciągnąć wodę. A po wyłączeniu jej wg instrukcji już się nie włączyła. No żesz
Ouuu. Oby to tylko chwilowa awaria.


Uff ale mialam do nadrobienia!

Aha jeszcze co do klapek - po porodzie bardzo puchna stopy, przynajmnien jak sie lezy po cc. Nie bierzcie tylko japonek bo ich nie ubierzecie. Dziewczyna co ze mna lezy ma tylko jedne gumowe klapki takie zwykle i efekt jest taki ze jak idzie to pol stopy ma na ziemi bo jest w stanie wsunac tylko palce do klapkow. Takze jakies normalne pantofle sobie wezcie.

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 03:01   #4565
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Dotka,sorry ze to powiem ale dobrze dla nas ze urodzilas :-D jestes nasza przewodniczka w porodowym swiecie hahaha
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 04:52   #4566
hariett
Zadomowienie
 
Avatar hariett
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 654
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cały czas Was czytałam wczoraj ale nie chciało mi się pisać :/

Co do jezdzenia - ja robiłam w ciąży prawko i nie zrobiłam ostatecznie, więc wszędzie sama jeżdżę autobusem, bo tż nie może brać wolnego najgorsze jest to człapanie na i z autobusu, ale co zrobić.

Dzisuaj wizyta! Matko, byle jeszcze nie rodzić

Tak się cieszyłam że idzie remont jakoś, no ale... Jakoś. Jak ten facet przychodzi na 2h dziennue to zdąży np. Obkuć drzwi. Albi zagipsować część dziur. Dziś nie wiadomo czy przyjdzie, jutro będzue, w ptk nie i tyle z takiej roboty. Już przyzwyczajam się do myśli że nie zdążymy z remontem do narodzin. Tż mu ciś pomaga, ale jest dzięki temu padnięty i wściekły - cały dzień w pracy i wraca do domu i znowu robota :/ Współczuję mu strasznie bo ile można? Ale ja i tak nic nie zrobię a czasem przydałoby się żeby jeszcze coś ogarnął w domu... Ehh, bez sensu.
__________________

hariett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 05:05   #4567
kamilka
Zadomowienie
 
Avatar kamilka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

DOTKA w ogóle to nie miałam okazji ci pogratulować. Dobrze ze tak sie to u was poskladalo. Odłączyli was juz od cpap? Martynka była na tym Ok tyg, a wcześniej zaintubowana
O spuchniętych stopach to pierwsze co słyszę- nigdy mnie to nie spotkało, ani nie widziałam u nikogo tego.
Biszkopty- potwierdzam- to jedyne słodkie jakie mozna... Ehhh a tak bym cos zjadła... Ale boje sie bo wcześniaki szczególnie maja nierozwinięty układ pokarmowy... Wole przeczekać niż widzieć cierpienie z bolącym brzuszkiem. Z przydatnych rzeczy jeszcze woda z dziubkiem.


Ja pierd*** czy tu spokoju byc nie moze?! Wstałam na poranne karmienie- idę korytarzem w piżamie i zastanawiam sie co komu do łba strzeliło żeby o tej porze roku wszystkie okna pootwierał. Wchodzę na sale a pielęgniarka pyta czy czuje? Sobie myśle Ale co? A okazuje sie ze w nocy w szpitalu pożar był!!!! W podziemiach cos sie paliło a ze my na 2gom pietrze to cały dym szedł do nas. Mało brakło żeby dzieci ewakuowali... Moje jeszcze w inkubatorze wiec pal sześć... Ciepło ma- tlen podłączyć mogą i powietrze ma czyste. Reszta dzieci na sali w łóżeczkach. Okna otwarte. A te dzieci zaintubowane z zagrożeniem życia? Jak to ewakuować?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez kamilka
Czas edycji: 2015-12-09 o 05:07
kamilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 05:16   #4568
czarnulax
Zakorzenienie
 
Avatar czarnulax
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14 010
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Powodzenia na wizytach dzisiaj!

My dziś zaczynamy 37 tydzień! Jeszcze trochę i mogę odetchnąć.

---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:11 ----------

kamilka masakra dobrze, że to opanowali.
dotka lepiej już po cc się czujesz? Mocno ciągnie brzuch?

Ja się właśnie zastanawiam co do przegryzania wziąć, bo jeszcze to muszę spakować, a dziś do sklepu jedziemy.
__________________
I ślubuję Ci...
czarnulax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 05:30   #4569
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez czarnulax Pokaż wiadomość
Powodzenia na wizytach dzisiaj!

My dziś zaczynamy 37 tydzień! Jeszcze trochę i mogę odetchnąć.

---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:11 ----------

kamilka masakra dobrze, że to opanowali.
dotka lepiej już po cc się czujesz? Mocno ciągnie brzuch?

Ja się właśnie zastanawiam co do przegryzania wziąć, bo jeszcze to muszę spakować, a dziś do sklepu jedziemy.

Ja biorę zawsze niezawodne biszkopty i wafle ryzowe.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 05:33   #4570
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Kamilka o rany to niezle z tym pozarem

Co do jedzenia to ja mam jesc wszystko. U mnie stawiaja na to ze mleko tworzy sie z krwi a nie z zoladka. Ostroznie z przyprawami i wzdymajacymi rzeczami tylko. I wody nie pic gazowanej.

My nadal na cpapie i bedziemy wlasnie ok tygodnia - tak prognozuja. Nie byl intubowany.

Powiedz mi jak z pokarmem u Ciebie - odciagasz cos? U mnie marnie... stymuluje laktatorem ale na razie tylko na jednej piersi cos sie dzieje. Ale tej siary nie ms na tyle zeby ja zebrac w ogole..

Czarnula - brzuch najgorzej jak dlugo leze lub siedze. W dzien smigalam niezle. Dzisiaj zaczely szwy teoche ciagnac.

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 05:42   #4571
Kasiulenkowo
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulenkowo
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4 328
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

tygryski wyczytałam ze gbs dodatni masz przy porodzie dostałaś zastrzyk? jak to wygląda?
__________________
Opinia wyrażona w poście jest
aktualna jedynie w momencie jej pisania.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany
punktu widzenia w każdej chwili.



Kasiulenkowo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-09, 05:47   #4572
kamilka
Zadomowienie
 
Avatar kamilka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Ja w 2giej dobie ściągałam do strzykawki po pół ml- znaczy stymulowalam laktatorem a tz siedział przede mną i jak sie kropla pojawiała to zbierał. Tu chcieli każda kropelkę ktora sie uda sciągnąć. W 3ciej juz Ok 10ml było a w 4 był nawał i Ok 40ml. Teraz Ok 50-100 zależy jak bardzo tych odstępów 3h dopilnuje. Ale mała ma porcje po 50 wiec jej starcza. Ale próbuj- takie frustrujace to troche bo siedzisz z tym laktatorem a tu sie prawie nic nie dzieje... Ale bez tego sie nie pojawi... Zwłaszcza jak sie nie ma możliwości przystawić dziecka do piersi. Ja jak idę do małej to mi samo kapać zaczyna- i wcale to nie musi byc pora sciagania
Tu z jedzeniem każą dać na wstrzymanie puki w szpitalu jesteśmy. W koncu to skrajne wcześniaki czesto i układ pokarmowy jeszcze nie do końca rozwinięty... A jak potem ma dzidzia cierpieć to wole poczekac
Tylko nie przesadź z chodzeniem... Bo bedzie ciagnąć bardzoej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez kamilka
Czas edycji: 2015-12-09 o 05:50
kamilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 05:48   #4573
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

4h przed porodem dostajesz antybiotyk i tyle

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 05:50   #4574
Magdusiaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Magdusiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Gratki nowych tygodni!!!

Powodzenia na wizytach.

Jestem Dotka ale malo mnie bo nadaje tylko z telefonu i to z jakims lichym pakietem bo w mojej pieknej wsi siec padla i nie mam dostepu ani do internetu w laptopie ani normalnego w tel:-(

Ale postaram Ci sie doposac
Fajnie ze juz lepiej u Was i humor odzyskalas.

Kamilka to niezla akcja. Moze dobrze ze nie wiedzieliscie chociaz nie bylo paniki...
__________________


Serduszko malutkie

Magdusiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 05:54   #4575
kamilka
Zadomowienie
 
Avatar kamilka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

MAGDUSIA dokładnie- nie wyobrażam sobie jak by to miało w dzień byc... Drugie tyle pracownikow, rezydenci, rodzice... Chyba bym padła na zawał przy takiej akcji...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
kamilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 05:56   #4576
czarnulax
Zakorzenienie
 
Avatar czarnulax
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14 010
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Ja biorę zawsze niezawodne biszkopty i wafle ryzowe.
Dzięki, właśnie myślałam o biszkoptach.
__________________
I ślubuję Ci...
czarnulax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 05:57   #4577
kamilka
Zadomowienie
 
Avatar kamilka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Skończyłam sie odciągać, idę spac dalej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
kamilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 06:00   #4578
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Dzieki Kamilka
Musze poprosic o strzykawke w takim razie bo kilka kropelinek by sie zebralo. Licze ze laktacja sie rozkreci akurat jak maly bedzie mogl juz mleko dostawac,bo na razie ma sonde do zoladka i kroplowki.

A Wy sie juz przytulacie?

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Aa dodalam do klubu wszystkie zainteresowane -udalo mi sie jednak z tel.

Magdusia, z tym humorem sredno,czuje ze zaczyna mnie lapac dolek,dzisiaj juz sobie poplakalam..

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 06:11   #4579
niepozorna
Zakorzenienie
 
Avatar niepozorna
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 016
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ahaha warkocze mnie rozwalily! U mnie sie sprawdzilo bo maly ma bardzo dlugie wlosy. Mowilam Wam, ze mowimy do niego per Zgagełek?


Dotka super, że wszystko jest w porządku, że dobrze się czujecie i w ogóle. Zanim się obejrzysz to będziecie z Witkiem w domu. Trzymam kciuki, żeby to było jak najszybciej

Hariett za wizytę.

Cytat:
Napisane przez czarnulax Pokaż wiadomość
My dziś zaczynamy 37 tydzień! Jeszcze trochę i mogę odetchnąć.

Super!

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Magdusia, z tym humorem sredno,czuje ze zaczyna mnie lapac dolek,dzisiaj juz sobie poplakalam..

Nie płacz Pewnie hormony Ci szaleją Lada moment dostaniesz Malucha do przytulania i od razu humor Ci się poprawi. Najważniejsze, że wszystko z nim jest dobrze. To duży i silny chłopak
__________________
Instagram
♥♥♥

Prostujemy zą
bki
niepozorna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-09, 06:13   #4580
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez Kasiulenkowo Pokaż wiadomość
tygryski wyczytałam ze gbs dodatni masz przy porodzie dostałaś zastrzyk? jak to wygląda?

Dostałam zastrzyk jakos prawie od razu po przyjęciu na oddział. Wydaje mi się że potem jeszcze raz podawali, ale byłam na tyle nieprzytomna że mogę się mylić.
Oczywiscie wszystko przez wenflon.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 06:24   #4581
candyyfloss
Zadomowienie
 
Avatar candyyfloss
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 478
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

A co Wy aktywne z samego rana?

Dotka - ciągle o Tobie myślę i mam nadzieję, że szybciutko wyjdziecie do domu

Czarnulax - za kolejny tydzień. Już niedługo będziesz mogła rodzić bez stresu

Ja wczoraj odebrałam wyniki GBS i na szczęście nic nie wyhodowano

Przez nawał pracy czuję, że trochę się alienuję Nie jestem w stanie tego wszystkiego nadrobić, bo nie mam chwili wolnego. A wieczorem jak już mam, to nie mam ochoty patrzeć w monitor
candyyfloss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 06:44   #4582
pietrusiowata
Rozeznanie
 
Avatar pietrusiowata
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 682
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Dzień dobry

U mnie też już pospane Wstaję jakieś śniadanko zrobić i podjadę odebrać wyniki GBS (w razie czego będą w teczce )

Czarnula gratulacje tygodnia, jeszcze chwilka i będziesz mogła spokojnie rodzić.

Pralki nam padają, tak nas ogarnął szał prania po rozpakowaniu Dotki
__________________
Nasz ślub 07.09.2013
pietrusiowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 07:03   #4583
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Dzien dobry, ja na szybko-moge zjesc sniadanie przed ktg?
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 07:05   #4584
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
Dzien dobry, ja na szybko-moge zjesc sniadanie przed ktg?

Tak
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 07:05   #4585
Magdusiaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Magdusiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Magdusia, z tym humorem sredno,czuje ze zaczyna mnie lapac dolek,dzisiaj juz sobie poplakalam..
Kochana trzymaj sie cieplo:-* wszystko bedzie dobrze.

Udalo sie dopisac na pierwsza strone
__________________


Serduszko malutkie

Magdusiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 07:08   #4586
czarnulax
Zakorzenienie
 
Avatar czarnulax
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14 010
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Widziałyście ile już grudniówek rozpakowanych
__________________
I ślubuję Ci...
czarnulax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 07:14   #4587
candyyfloss
Zadomowienie
 
Avatar candyyfloss
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 478
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Czarnulax - nie strasz.... Mnie lekarz cały czas powtarza, że nic nie wskazuje na wcześniejszy poród.

Ja jeszcze nic nie prałam dla malucha. Ale w weekend się zabiorę za to.
candyyfloss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 07:15   #4588
Jerzyczka
Wtajemniczenie
 
Avatar Jerzyczka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 570
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Witam sie i ja
Dotka, na bank wszystko sie ulozy a laktacja sie rozkreci. Moze to nastapic nawet dopiero w 5tej dobie od porodu przez cc wiec glowa do gory, jeszcze bedziesz nie raz zalana ciesze sie,ze maly stabilny i jest dobrze

Ja dzis wizytuje to juz dzis sie dowiem czy cesarka czy sn
I w ogole to trzymajcie mocno kciuki za wizyte, bo tak jak dzis to sie dawno nie denerwowalam i nie martwilam.. Maly sie mocno rusza, ale slabiej niz zwykle i wkrecam sobie nie wiadomo co. Oczywiscie jest te 10 ruchow na godzine, a wlasciwie nawet na 3 minuty, ale ja juz porownuje,ze nie takie mocne czy cos i sie denerwuje. Matka wariatka, bo wlasnie sie rozpycha mocno, ale no ja sie martwie. W dodatku stresuje mnie ta niepewnosc czy bedzie cesarka. Tyle godzin do 17..

Przyjechal kurier zaraz otwieram paczke z posciela
Milego dnia dziewczynki!
Jerzyczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 07:17   #4589
medeline
Zakorzenienie
 
Avatar medeline
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 532
GG do medeline
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

CZARNULA, lepiej nie patrzeć chociaż u nas pewnie podobnie będzie, że na koniec zostanie ze 3 niedobitki

DOTKA,

Mąż w piątek jedzie na wigilię firmową zaraz po pracy i wraca w sobotę dopiero. Będę mieć stresa, bo nie chciałabym w razie czego mieć pecha akurat wtedy.
Teraz wróciłam z pobrania krwi, po południu udam się po wyniki w celach towarzyskich do labu. I tak mnie kluje w środku, że coś. Ech
__________________

30.12.2012
26.04.2014
medeline jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 07:19   #4590
Kasiulenkowo
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulenkowo
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4 328
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Kurcze jakoś mnie ten wenflon przeraza
__________________
Opinia wyrażona w poście jest
aktualna jedynie w momencie jej pisania.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany
punktu widzenia w każdej chwili.



Kasiulenkowo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-10 12:06:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.