Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II

[iwka2002]

Napisane przez Anula123

Podobno dziś Dzień Teściowej

Iwka gratulujemy ząbka

o tak, moja mama dostała od mego tż czekoladkę na tę okazję

i dzięki za gratulacje

[izuniak]

Klaudusiu, Kacperku -
Katia - Kacper rośnie jak na drożdżach
Kanciu - ja na Twoim miejscu to chyba zmieniłabym lekarkę. Ona chyba szuka dziury w całym...
Iwka - gratulujemy ząbka Mam wrażenie, że my sie chyba nigdy nie doczekamy
Nie mam dziś natchnienia do pisania

[ewa.nea]

Hej
Zaległe buziaki dla Oliwki oraz dzisiejsze dla Klaudii i Kacperka

Napisane przez Patrilla

my

Napisane przez Kancia

ja tez nie chrzciłam jeszcze i nie mam daty zaplanowanej i jakos nie mozemy sie zebrac

No to sporo jeszcze nie chrzciło.

Napisane przez Kancia

btw dziewczynki czy jak weźmiecie dzieci pod paszki to one tuptają, wierzgają nózkami w powietrzu??

Mikołaj tupta.

Napisane przez kropka241

ps. Adrian dzis sprobowal sam chodzic!!!!

puscil sie szczebelkow w lozeczku, odwrocil sie, zrobil kroczka bez trzymania i sie wywalil i plakal

Wow, super.

Napisane przez minisia

Mój lekarz pracuje w Instytucie gdzie bada się wszystkie środki antykoncepcyjne i ma specjalizacje w zakładaniu wkładki.

Niezła specjalizacja

Napisane przez izuniak

Ewa - wydaje mi się, że powinnaś dostać " troszkę" 13-tej pensji

Księgowa akurat jest na chorobowym, więc dowiem się jak wróci do pracy.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;6788885]
A siostrzyczka miała się pojawić ale na wiosnę 2009 roku, więc jeśli ten termin zostanie utrzymany w mocy, to latem tego roku zaczniemy starania. Ale szczerze powiedziawszy sami już nie wiemy , czy to dobry pomysł- tak mały odstęp czasu, czy lepiej poczekać, aż Maks podrośnie do wieku szkolnego, i potem coś zdziałać... trudna decyzja. Jak tak za koleją, to juz by dzieci były "z głowy", a gdyby odczekać tak kilka lat, to całe zycie tylko pieluchy i pieluchy... sama nie wiem. A jak inne kobietki, które planuja drugiego bobasa? Jaką chcecie przerwe zrobić?
[/quote]
Ja w sumie zawsze chciałam tylko jedno dziecko, ale zmieniłam zdanie i raczej będziemy chcieli mieć drugie. Tak za 2 lata. Mikołaj już będzie trochę odchowany, a ja jeszcze nie wyjdę z wprawy opieki nad malutkim dzieckiem. Chciałabym córeczkę, ale gdyby był drugi syn, to też może być. Mężowi płeć jest obojętna.

Napisane przez ajanna

co do chrztu, to cała 3 moich nie jest ochrzczona - na szczęście mój ex-mąż to buddysta, a obecny agnostyk, więc nie było z tym żadnych problemów a zdanie dalszej rodziny mało mnie interesuje i tak zawsze jestem czarną owcą

No niezła kombinacja

Napisane przez Kancia

jak ktoś chce zobaczyc to pseudo jedzenie to prosze ale nie zwracajcie na mnie uwagi bo wyglądam jak zza krzaka

http://pl.youtube.com/watch?v=eWIGdMahqKQ

Jak mu dobrze idzie samodzielne jedzenie!

Napisane przez Anula123

A jeśli chodzi o dzieci to ja trzeciego już nie planuje

Ty już normę wyrobiłaś

Napisane przez juleczka1980

Kanciu, superaśnie Apuś sobie radzi z jedzonkiem, apetyczny chłopaczek . Ja się boję Matiemu dać łyżeczkę do łapki, bo on albo wsadzi sobie do gardła tak głęboko jak się da, albo do oka

To tak jak u mnie.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;6795508]

jesteśmy po USG, wszystko dobrze już mamy ten problem z głowy, jądra kostnienia są na swoim miejscu.
[/quote]
No to świetnie.

Napisane przez iwka2002

I strasznie się ślini, ale to strasznei.Normalnie strumyki lecą jej z ust. Strzelam: zęby

Julia- otóż postanowiłam, że cały ósmy miesiąc karmię jak do tej pory , a w 9-tym zaczynam co tydzień eliminowac jedno cycuchowe karmienie. Nie mam pojęcia co zrobię z nocnymi. Moja szwagierka poświęciła 4 noce na odzwyczajenie od nocnego karmienia. Mała płakała po 2 godziny i zasypiała. Mówi,że było cholernie ciężko, ale się nie ugięła. Zobaczę jak to zrobic, teraz pojęcia nie mam

Mój się ślini chyba od 4 miesiąca, a zębów nie widać.

Ja stopniowo zastępowałam karmienia piersią, bo mały się po prostu nie najadał. Wyszło tak, że gdy skończył 8 miesięcy i rano dałam mu pierś, to po prostu nie był zainteresowany. I tak "bezstresowo" skończyło się karmienie.

Życzę powodzenia!

Napisane przez Anula123

Często siedzi przy drzwiach balkonowych i woła kotki "ci ci".

Jak fajnie
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;6800595]Ja bym opla nie kupiła. tak samo jak nie kupiłabym fita czy forda.
Ale to takie moje zdanie- jako żony mechanika- blacharza- lakiernika samochodowego.
[/quote]
A co polecasz?
My mieliśmy seicento, które zamieniliśmy na pandę (w sumie rodzice z niej teraz więcej korzystają niż my). Mamy też matiza (taki właściwie roboczy samochód męża). W każdym razie oba są za małe jak na przewóz dziecka i wózka.
Chcemy coś większego, albo kombi nawet. Tylko, że auto musi trochę poczekać, bo z kasą aktualnie krucho.

Napisane przez minia99

Cześć wszystkim,
ja tylko na chwilkę i najpierw bega ościski dla wszystkich. Jestem już na urlopie bo w piątek jedziemy do Austrii na narty w końcu. Za chwilę lecę na ostatnie zakupy.
U nas wszystko ok. Olivcia (czyt. Anioł ) kochana. śpi ślicznie w nocy w dzień też ładnie i sporo śpi. Ma 3 zęby 2 dole jedynki i górną dwójkę. Ślicznie raczkuje i robi to już jak należy czyli do przodu. Ładnie stoi i to chyba na tyle jeżeli chodzi o jej wyczyny. Cały czas jest z nianią nr 2 a niani nr 1 już zdjęli gips i teraz niania nr 2 szlocha co chwilę, że będzie musiała "swoją " Olivkę oddać , hihi chyba Olivka będzie z dwoma nianiami

Ale macie dobrze! Uściski dla Olivki i niech dalej tak ładnie się rozwija.

Napisane przez minisia

Dziewczyny, a ja mam jeszcze pytanie - ile u was trwał pierwszy okres po porodzie i czy zauważyłyście jakąś różnice niż przed ciążą

Trzy dni. Róznica duża - nie bolał mnie brzuch (już dwie miesiączki) i krwawienie bardzo małe.

Napisane przez Kancia

dzieki za kciuki ale nie przydały sie
teoretycznie czytając opis badan jest wszystko ok i w normie. Jednak p. doktor nie podoba się, ze mały pełza homologicznie tzn obie rączki obie nózki kazała nam cwiczyc dalej jednoczesnie mowiąc, ze mozna dzecko stymulowac zabawa

Nie dręcz się. Wydaje mi się, że z małym jest wszystko dobrze. Lekarka ma odchyły, bo by chciała tak, a nie inaczej, jak w książce. A dziecko to nie zaprogramowany robot.

Mój ma 8 miesięcy i nie ma zamiaru pełzać!

Napisane przez katia21

Kacper od wczoraj zaczął przyjmować pozycję do raczkowania, ale narazie porusza sie tylko po rakowemu.

Acha, skończyłam już karmić piersią, bo wieczorem daje Kacpiemu butle i tak mu się spodobała, że już nie chce mojego cyca. Może i lepiej. Nie będę miała później problemu z odstawieniem od piersi. Teraz chcę zacząć brać Meridię, żeby schudnąć trochę.

Dawno nie oglądaliście Kacperka, więc wklejam parę zdjęć.

No proszę jaki zdolny, to tyko mój chyba taka gapa

Przy takim karmieniu nie powinnas mieś problwmów z odstawieniem od piersi.

Kacperek bardzo urósł!

Napisane przez evemamaoliwki

Jak jutro będzie tak samo to ja wysiadam prawie cały dzień muszę nosić Liwkę: primo bo muszę oklepywać plecki, secundo bo marudzi strasznie do tego mnie choróbsko od niej wzielo i mam ochotę schować się w mysiej dziurze i wyspać. Do tego mam już dosyć spięć z TZ. Czuję się jak zapędzona w kozi róg. Idę dalej usypiać to moje marudztwo

Szybko wracajcie do zdrowia!

U nas z nowości - Mikołaj intensywnie ćwiczy wstawanie w łóżeczku, na wersalce, w wanience. Przechodzi z wersalki przez oparcie na fotel. Robi 'pa pa". Herbatę woli pić ze szklanki niż z butelki. Stanął kilka razy w pozycji do raczkowania, ale zaraz się przewracał.
Natomiast absolutnie nie che mu się pełzać. Zębów nadal brak.

Mikołaj w kąpieli:

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki !

WIELKIE BUZIAKI DLA KACPERKA

Wróciliśmy strasznie umęczeni...
Mati ma zmienione gipsy. Znów ma jeden krótki i jeden długi, jutro wkleję jakąś fotkę bo dziś nie mam siły...
Profesor powiedział, że stopy wyglądają bardzo ładnie i że teraz już w ogóle nie widać że coś z nimi było nie tak . Na lewej piętce po zabiegu prawie nie ma śladu. Wygląda to na razie tak jakby się drasnął o coś ostrego, ale dosłownie na szerokość paznokcia . A podobno z czasem nic nie będzie śladu .
Teraz na zdjęcie gipsów będziemy jechać w następny piątek i kupujemy szynę Denis-Browna . No i nasze nocki z szyną będą pewnie jeszcze atrakcyjniejsze niż teraz...

Przed chwilą mieliśmy niezły koszmarek w domku... Mati nagle ni z tąd ni zowąd zaczał krzyczeć... nie płakać tylko krzyczeć... zrobił się bordowy i potem płacz. Chodziło o kupę! Dziewczyny jak żyję, jeszcze nigdy nie widziałam, żeby moje dziecko płakało z bólu, bo kupy nie może zrobić.... Straszne. Ale takiej kupy też jeszcze nie widziałam. Normalna jak u dorosłego, twarda i długa chyba ze 30 cm!!!! (sory za szczegóły, ale inaczej się nie da..) Szok! Najpierw mu troszkę termometrem pomogłam, ale dalej nie szło , poszłam po czopek, i zanim zdążyłam go włożyć to to już się wykluwało...


Przepraszam Was, że nie napisze więcej i nie odniosę się do waszych postów, ale nie mam już dziś siły.
Buziaki dla Was wszystkich kochane i dla dzieciaczków .

[Patrilla]

Juleczko najważniejsze, ze jesteś i ze Mati zrobił tą mega kupę
My powoli wprowadzamy nowości, ale Pola i tak kocha pierś niestety również w nocy, ale zwalam to na razie na karb zębów ...
ja dzis jakaś słabowita jestem ... więc przesyłam Wam tylko uściski i spadam do jęczka

[izuniak]

A co tutaj tak cicho
U nas piękna pogoda, błękitne niebo tylko temperatura ok +2 stopni.
A ja muszę iść do pracy na 12.40

[kropka241]

ja sie szykuje powolutku do pracy..

jest mi smutno bo na nk znow dostalam wiadomosci od jakichs obcych ludzi co nawet nie maja nikogo na liscie znajomych ze jestem dziwka suka i w ogole zwyzywali mnie od najgorszych
co ja takiego zrobilam?? upomnialam sie od dziewczyny zeby w koncu oddala mi pieniadze?? za to jestem dziwka??

[sylwia-zuza]

czesc mam pytanie do dziewczyn po cc- czy ktoras ma/miala silne bole kregoslupa? jestem prawie 5 miesiecy po cc i odczuwam bardzo silne bole. Bylam u neurologa, a on bezradnie rozklada rece - "znieczulenie zle sie rozeszlo, musi pani czekac - kiedys minie". Ale kiedy, to juz nie powiedzial.
Czy ktoś jeszcze sie tak meczy? U mnie na watku, tylko ja taka obolala jestem

[evemamaoliwki]

Klaudunia, Kacperek Zdrówka Dużo i Mnóstwo Uśmiechu

Kropeczko Kochana nie przejmuj się, dorośli ludzie a zachowują się jak źle wychowane dzieciaki, dla nas jesteś NAJ Miłej pracy

Sylwia niestety nie pomogę bo nie miałam cc

Izuniak no to miłej pracy zn mało pracy a dużo kasy

Patrilla u nas chyba też zęby wczoraj nie dałam już rady i o 22 wyszłam z domu pod blok na spacer bo normalnie poryczałam się ze zmęczenia i złości Łączę się z Tobą w bólu

Juleczko, super że wszystko idzie dobrze, dacie radę i buziaczki dla biednego "wyciskacza"

Ewa.nea Są dzieci które w ogóle nie pełzają więc spoko, może Miki taką łatwiznę sobie odpuścił Mikołaj jak zwykle elegancki, nawet w kąpieli

Anula Dobrze, że przypomniałaś, to zadzwonię i przypunktuję

Iwka, gratulujemy zębola

No dzisiaj lepiej ale nie dałam się i jestem z siebie dumna Oliwka chciała na mnie wymusić lulanie na rączkach, buczała ale zero łez, nie dałam się choć serducho mi cierpiało i śpi już ok 1 godzinki
U nas też ślicznie i słonecznie choć zimno ale my niestety w domu.

Joanna przepraszam nie pamiętam czy to ty pytałaś o tę bluzkę, niestety jej nie widziałam ale sprawdz w katalogach Bon Prix i Quelle bo oni często mają takie fatałaszki Mają swoje stronki.

[Kancia]

Aqniecha co u Ciebie dawno nie odzywałas sie
ja mam chandrę i brak weny martwie sie co zrobic tymi cwiczeniami a w dodatku Adrian znów ma jakis beksaczy okres, ze zwariowac idzie od tego buuu i buuu

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

iwka, witamy Werkę w gronie zębatych maluszków.

ewa, my tez myślimy nad zmiana auta, ale tak na lato- jesień, nasz typ to Golf IV, kombi, TDI, 110KM. Oczywiście moje marzenie to nowe A3 wersja 5-drzwiowa w diesle, ale to tylko niedoścignione marzenie.

juleczko, trzymamy kciuki, za Was i za Mateigo, oby noce z szyna nie okazały się takie straszliwe.

kropka, na takie wiadomości najlepiej nie odpowiadać. Ale ludzie maja tupet. Jedyne, co na pewno powinnaś zrobić, to zgłosic sprawę do obsługi n-k.

Patrilla, też stawiam na żabki. Maks tez wybudzał się w nocy, przez jakieś 2-3 tygodnie, nim wreszcie ząbek przebił się przez dziąsełko i się pokazał.

Młody odmówił dzisiaj zaśnięcia w domu, obracał się na brzuch nawet w wózku, więc wreszcie- wbrew wcześniejszym planom- ubraliśmy się i na spacerek. Maks zaraz zamknął oczęta. I nawet nie było tak źle, wiatr co prawda wieje, ale generalnie jest fajnie.

Teraz byłam z TŻ różne sprawy pozałatwiać, teściowa była z Maksem.
Popołudniu ma wpaść chrzestna młodego, a teraz nudy, i tyle...

Aha,
i najważniejsze: Maks zaczął dreptać na czterech, dziisaj juz kilka razy mu się udało przemierzyć kilkdziesiąt centymetrów, czasem pełza, czasem na czterech, i próbuje wspinać się po ścianie, już wczoraj dwa razy skończyło się to obiciem czoła. Mamy dwie czerwone pręgi.

[Anula123]

kropka trzymaj się. Nie będę pisała żebyś się nie przejmowała, bo wiem że to niełatwe. Mi kiedyś tekie smsy przysyłała żona kolegi z pracy bo ubzdurała sobie że mamy romans. Wyzywała mnie od najgorszych. Z nerwów jeść nie mogłam. Pamiętaj że my jestesmy z Tobą.

Sylwia ja miałam cesarkę ale nie odczuwam żadnych dolegliwości

Kanciu Ty też się trzymaj

Lea gratulujemy Maksowi raczkowania

Ja też sobie dziś pozałatwiałam parę spraw, bo mąż dziś w domu, potem byłam na siłowni, a teraz siedzę i się lenie. Klaudia się ładnie bawi sama. Może ten gorszy okres już minął?

A jeszcze chciałam coś zapytać. Klaudia raz dziennie pije mleko, a na kolacje zjada kaszkę mleczno-ryżową. Nie wiem czy dwa posiłki mleczne wystarczą. Nie mamy teraz szczepienia i nie chce mi się specjalnie jechać do lekarza żeby zapytać. Wiecie coś na ten temat?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Anula, na opakowaniu z mlekiem i we wszelkich ulotkach na temat karmienia dzieci, jest napisane, że mleko 3 razy dziennie. Ale myślę, że od tylko dwóch posiłków mlecznych, nic złego jej się nie stanie.

[Anula123]

lea nawet mi do głowy nie przyszło żeby spojrzeć na opakowanie mleka

[iwka2002]

Witam, no to zaczynam weekend.

kropka- odpuśc sobie te nerwy.Nie przejmuj się anonimami. My dostaliśmy anonim w grudniu 2006roku/ 7 tydzień ciąży mojej/, że nasze dzieci /Werka jest pierwsza/ od rana do nocy biegają po domu wydając niemożliwe dźwięki,że zostaja bez kontroli cały czas itd. Ubawiłam się wtedy setnie.

Dzisiaj tylko 4 nocne karmienia/ w tym jedno o 22.00 a ostatnie o 5.30 jak już się szykowałam do pracy/

kanciu- a nie chcesz iśc do innego neurologa, jak znam życie będzie inna diagnoza. My co do asymetrii Werki mieliśmy 4 różne diagnozy-każda inna : od ślicznej symetrii po całkowita asymetrię z kręczxem szyi.

sylwia-zuza- ja po cc, ale chwała Bogu nie mam problemów z kręgosłupem

Pogoda pod psem, zadymka śnieżna i zimno.

[Patrilla]

he u nas dziś ciężki dzień udało mi sie dopiero teraz uśpić Polę na popołudniową drzemkę zastanawialiśmy sie czy podać jej setę wódki, bo juz mamy dość jej darcia się a serio dałam jej nurofen i chyba podziałał cholerne zęby ...
zmęczona jestem ide do męża i tej małej krzykaczki sie położyć ...

[iwka2002]

ja też wczoraj na noc dałam nurofen w czopku i była znacznie spokojniejsza noc

[katia21]

Witajcie !!

Ja tylko na chwilkę bo znowu zaczął się gorący okres podatkowy.

Kacper dziękuje za wszystkie życzonka !!

Gratulujemy zębów dla nowych zęboli !!

Kacper śpi od 18 i nie ma zamiaru się obudzić. Dam mu przez sen mleczko i pójdzie dalej spać.

[JOANNA16]

dziewczyny ja mam takiego dołka ze szok jak wiecie pisałam wam zebyłam u gin.przepisał mi tabletki NOVYNETTE na wyregulowanie @ powiedział ze na jajnikach mam pęcherzyki załozyłam nawet wątek o tym co mi tak dziewczyny napisały to szok ze to jakies PCO co o tym pisze w necie to ooo aż ryczałam z nerwów

[kropka241]

sie dzis umordowalam w pracy nanosilam sie ksiazek

bylam w pracy od 13:00 do 20:00
zamykalam dzisiaj i tak mam tez do konca tyg. niedziela poniedzialek wtorek i sroda wolne

teraz jeszcze pomolestuje tz i napije sie winka

[barwa]

Wszystkiego najlepszego dla małych jubilatów, buziaki wielkie

Sylwia - niestety Ci nie pomogę, bo nie miałam żadnych dolegliwości po cc, może idź do innego lekarza, sama nie wiem, trzymaj się.

Lea - gratulujemy Maksowi


Joanna - grunt to zachowanie spokoju, może to nic straszego, ja nieraz naczytałam się w necie o chorobach które rzekomo miałam i aż mi się włoy jeżyły. nie martw się!!!


ja mam fatalny humor i troche problwmów ostatnio. staram się jakoś trzymać. idę porządkowąć papeiry, ale jeszcze obiecana dawka Tymona

[JOANNA16]

Napisane przez barwa

Joanna - grunt to zachowanie spokoju, może to nic straszego, ja nieraz naczytałam się w necie o chorobach które rzekomo miałam i aż mi się włoy jeżyły. nie martw się!!!

strasznie się denerwuję,piszę że to grozi bezpłodnościa a jak byłam u gin.to mniesię pytał czy miałam problemu z zajściem w ciąże powiedziałam że nie!

[katia21]

barwa - świetne zdjęcia, szczególnie te przedostatnie. Ty masz jakiś kurs fotografa zrobiony. Bo te ujęcia są jakby je profesjonalista robił.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

JOANNA, koniecznie idź do jakiegoś mądrego lekarza i porozmawiaj sobie, to z pewnością rozwieje wszystkie Twoje stresy. Nie sugeruj się tylko odpowiedziami, które otrzymałaś na necie, nawet ta sama dolegliwość u każdego przebiega inaczej i może mieć inne skutki na przyszłość. nie martw się.

Zaraz Wam napiszę, (i pokażę) , co moje dziecko już potrafi! Ale on mnie zaskakuje, z dnia na dzień jestem przy tym urwisie w szoku.

[Shemreolin]

hej dziewczyny! Dzisiaj Oskar skończył równe 8 miesięcy. To juz jest strasznie duży chłopak i na dodatek w ciągu tygodnia dosłownie jego zdolności mobilne tak sie rozwinęły, że szok. Nagle zaczął sam siadać i umie sam stanąć na nóżki. Najpierw zaczął klęczeć trzymając się szczebelków w łóżeczko, a potem zaczął sie podciągać i stawać na nóżki. Teraz potrafi stanąć wszędzie, jeśli tylko ma sie czego złapać. Siedzę przy kompie, a on do mnie przyłazi łapie mnie za nogi i sie podciąga, a potem stoi trzymając mnie za nogawkę i podskakuje żeby go wziąć na ręce.

Nauczył tez sie wołać "mamamama" jak jest bardzo nieszczęśliwy i głodny. Zastanawiam sie, czy to oznacza "am am", czy "mama". Dzisiaj zostawiłam go na chwile w pokoju na macie i poszłam mu zrobić jeść, a on sie rozbeczał, zaczął krzyczeć "mamamama" i wyszedł za mną aż do przedpokoju. To takie słodkie, ze nie wiem, ale z drugiej strony teraz nie mam szans by sie od niego uwolnić, bo gdzie nie pójdę to on już tam włazi... O łóżko tez sie opiera i ściaga wszystko co jest w zasięgu jego łapek.

Pora pomyśleć poważnie o wszystkich zagrożeniach.

[minisia]

Składam życzonka dla naszych wszytkich solenizantów

Coś nie mam weny do pisania tylko was podczytuje

sylwia-zuza ja ci nie pomogę, bo miałam poród SN, ale ja bym zasięgnęła porady u innego lekarza na twoim miejscu - mam nadzieję, że to minie

JOANNA w twoim przypadku tez bym poszła do innego lekarza - trzymaj się i nie stresuj się tak mocno, bo wiesz najgorzej jest czytać i się nakręcać

barwa no przedostatnie zdjęcie wymiata I jak będziesz chciała się jakoś wygadać o problemach to pisz

ewa nea to fajnie krótko masz okresy. Ciekawe jak u mnie będzie. W sumie pobolewanie lekkie teraz miałam przy tym pierwszym i 4 dni krwawienia plus 2 dni plamienia - myślałam, że będzie gorzej

Ja dziś swojemu dziecko zrobiłam dzień dziecka, bo drzemke ucięła sobie o 16:00 o długości 45 minut i o 21:00 była tak padnięta, ze usypiała na siedząco, więc tylko ją przebrałam, przemyłam pupke, rączki i buzie, butle już piła na śpiąco i poszła spać
Jutro mam USG czy dobrze mi wkładka siedzi na swoim miejscu, więc poproszę o kciukasy

Anula kiedyś pisałaś, ze chciałaś Opla Frontera - czemu się rozmyśliłaś

My jutro jedizemy oglądać auto

Dobrej nocki życzę

EDIT: Shem no dopiero w praktyce widać co jest niebezpieczeństwem dla naszych pociech.
A tak BTW to za co masz ostrzeżenie ???

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

katia, mi też fotki barwy zawsze sie podobają. Robione jak przez profesjonalistę. Ale Twoje fotki tez sa śliczne, no bo przecież model pierwsza klasa.

minisiu, oby Wam się udało szybko kupić dobry model.

shem, buziole dla Oskarka, i dla wszystkich zapomnianych solenizantów.

Moje dziecko popołudniu nie chciało spac w wózku, przewracał się na brzuszek, wychodził, bałam się, żeby nie wypadł, więc zaniosłam go do łóżeczka. Wpierw zrobił demolkę, a potem cisza, jak makiem zasiał. No to idę sprawdzic, czy się nie wykopał, zaglądam cichaczem do sypialni, a on- urwis jeden- na kolankach i szczebelki trzyma, więc pędzę do drugiego pokoju po aparat, żeby te jego zmagania uwiecznić, wracam z powrotem, a on stoi!!
Jejku, on jest niesamowity!!
Potem, stwierdziłam, że bez mleka nie zaśnie, zabrałam go do kuchni, połozyłam na podłodze, żeby mleko zrobić, a on do szufladek, łapie dolny uchwyt i na kolanka, przekłada rączki na górny uchwyt i stoi!!
I teraz wszędzie szuka jakiegoś zaczepienia i próbuje wstawać!! I bardzo często mu się udaje, ale najlepiej w łóżeczku lub przy szufladkach.

EDIT: czytałyście? http://wiadomosci.wp.pl/kat,,wid,9728849,wiadomosc.html ale szczęście!!!

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Napisane przez minisia

A tak BTW to za co masz ostrzeżenie ???

Ja nie Shem, ale odpowiem Posypalo sie duzo tych ostrzezen na wizazu, przez konkurs Pampersa, nie wolno wklejac linkow do konkursow z prosba o glosowanie, to niezgodne z regulaminem Pamietacie jak wam Zlos na watku buszowal No i znalazl winowajczynie

[katia21]

lea - dzięki. Maksiu rzeczywiście jest niesamowity. Młodszy od Kacpra o 2 tygodnie prawie, a już tyle rzeczy potrafi. Mój to daleko za Maksiem w szeregu sprawności fizycznej stoi.

[barwa]

Hej dziewczyny!
Lea i Katia - ale mi przysłodziłyście, normalnie pokażę mężowi, jak wróci z pracy, może też doceni moje amatroskie umiejętności. może mam talent?! Wasze dzieciaczki są cudne, nie moge się napatrzeć, a umiejętności zadziwiają...

Shem - zaległe buziaki dla Oskara ja patrzę na swój dom pod kontem zagrożeń i robi mi się słabo... kolumny na cienkich stojakach, włochaty dywan, rogi rogi rogi... ech, już muszę obmyślić jakiś sposób na walkę z kantami.


Joanna - trzymam kciuki, by kłopoty ze zdrowiem szybko się skończyły

Minisia - za wkładkę też trzymam kciuki, byś nie musiała jej podtrzymywać ręką, by nie wypadła


Idę się jeszcze drzemnąć przy Tymku, lubię się budzić razem z nim